Maciej Piotr Synak


Od mniej więcej dwóch lat zauważam, że ktoś bez mojej wiedzy usuwa z bloga zdjęcia, całe posty lub ingeruje w tekst, może to prowadzić do wypaczenia sensu tego co napisałem lub uniemożliwiać zrozumienie treści, uwagę zamieszczam w styczniu 2024 roku.

środa, 24 lipca 2024

Konsulat Generalny Niemiec w Gdańsku uczcił nazistę



Przypomnijmy tylko:

WŁADZE miasta Gdańska do dzisiaj nie usunęły Forstera, Hitlera i Goeringa z listy Honorowych Obywateli Gdańska, a

10 lat temu burmistrz Działdowa uhonorował dwóch nazistowskich zbrodniarzy.

I to na pewno nie jedyne przypadki...



„(…) nie byli oczywiście krystalicznymi demokratami. Byli ludźmi swoich czasów, powiązanymi z realiami ich społecznego pochodzenia”.




przedruk


Adrian Siwek: Konsulat Generalny Niemiec w Gdańsku uczcił pamięć nazisty Clausa Stauffenerga

23.07.2024 08:34

Konsulat Generalny Niemiec w Gdańsku oddał hołd naziście Clausowi Schenkowi Graf von Stauffenbergowi.


Dzisiaj nastąpiło w okolicach Wilczego Szańca odsłonięcie tablicy pamiątkowej „Sztynort i 20 lipca 1944”, która przywołuje rolę ówczesnego właściciela posiadłości wokół pałacu w Sztynorcie, Heinricha von Lehndorffa, w próbie zamachu na Adolfa Hitlera. W ceremonii udział wzięli konsul generalna Cornelia Pieper, były minister spraw zagranicznych NRD w jedynym demokratycznie wybranym rządzie tego kraju w 1990 r., Markus Meckel, minister kultury Saksonii-Anhalt Rainer Robra, Karl-Heinz Paqué, przewodniczący Fundacji im. Friedricha Naumanna dla Wolności oraz Bettina Bouresh ze Stowarzyszenia Lehndorffów


– napisał cztery dni temu w mediach społecznościowych Konsulat Generalny Niemiec w Gdańsku.


Kim był Stauffenberg?

Claus von Stauffenberg był niemieckim oficerem w stopniu pułkownika, szefem sztabu armii rezerwowej, który należał do grupy spiskowców, którzy zrealizowali nieudany zamach na życie Adolfa Hitlera 20 lipca 1944 roku w Wilczym Szańcu na polskich Mazurach. 

Stauffenberg to nie był bohater

W niemieckiej narracji próbuje się robić z niego wielkiego bohatera, opozycjonistę, który próbował zabić Adolfa Hitlera. Według części historyków postanowił on zamordować Hitlera, ponieważ nie podobały mu się metody dowodzenia niemiecką armią oraz informacje o masowych mordach dokonywanych przez niemieckie wojska na okupowanych terenach. Warto jednak zaznaczyć, że wcześniej był on zafascynowany Adolfem Hitlerem i mocno popierał nazistowską ideologię. Akceptował hitlerowski antysemityzm, popierał atak na Polskę, a sam traktował mieszkańców terenów podbitych jako ludzi niższej kategorii.

Miejscowa ludność to niewiarygodny motłoch, bardzo dużo Żydów i mieszańców. Naród, który aby się dobrze czuć, najwyraźniej potrzebuje batoga. Tysiące jeńców przyczynią się na pewno do rozwoju naszego rolnictwa. Niemcy mogą wyciągnąć z tego korzyści, bo oni są pilni, pracowici i niewymagający […] Najważniejsze jest to, abyśmy w Polsce właśnie teraz zaczęli planową kolonizację. I nie martwię się, że ona nastąpi


– pisał w liście do żony w 1939 roku.


Poglądy te (…) stanowiły później element programu spiskowców (...) w 1944 r. w ramach planu o kryptonimie „Walkiria” zamierzali przeprowadzić wojskowy zamach stanu, obalić Hitlera i utworzyć nowy rząd niemiecki, który zawarłby rozejm z aliantami zachodnimi. Charakterystyczne jest jednak to, że autorytarne założenia polityczne tej grupy, a zwłaszcza samego Stauffenberga, były w pewnych punktach zbliżone do działań narodowych socjalistów (np. niemiecka hegemonia w Europie Środkowej

– napisano na portalu Historia.org.pl.


Autor: Adrian Siwek,kor.





Jest zawiadomienie do prokuratury ws. upamiętniania nazistów przez Konsulat Generalny Niemiec w Gdańsku

24.07.2024 

14:29



Gdańscy działacze samorządowi złożyli zawiadomienie do Prokuratury Okręgowej w Gdańsku ws. upamiętnienia pamięci nazistów z Clausem von Stauffenbergiem na czele. Chodzi o zorganizowane przez Konsulat Generalny Niemiec w Gdańsku uroczystości z okazji 80. rocznicy zamachu na Adolfa Hitlera w Wilczym Szańcu


Zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa publicznego propagowania nazizmu, tj. o czyn wyrażony w art. 256 Kodeksu karnego, złożyła Natalia Nitek-Płażyńska, radna Sejmiku Województwa Pomorskiego, oraz radni Miasta Gdańsk: Andrzej Skiba i Przemysław Majewski.

Uroczystość w Dworze Artusa

Przyczynkiem do reakcji gdańskich polityków było wydarzenie, jakie Konsulat Generalny Niemiec w Gdańsku zorganizował 16 lipca w Dworze Artusa, który jest oddziałem miejskiego Muzeum Gdańska. Była to uroczystość upamiętniająca 80. rocznicę zamachu na Adolfa Hitlera w Wilczym Szańcu.


Tymczasem niemieccy goście w Gdańsku, na czele z byłym przewodniczącym Bundestagu prof. Norbertem Lammertem, wspominając tych nazistów, mówili:


„(…) nie byli oczywiście krystalicznymi demokratami. Byli ludźmi swoich czasów, powiązanymi z realiami ich społecznego pochodzenia”.

Sam zamach natomiast nazwali „powstaniem z 20 lipca 1944 r., które jest symbolem przyzwoitości i odwagi cywilnej”, a ludzi Stauffenberga określali mianem „ruchem oporu”.

Te słowa nie doczekały się żadnej stosownej reakcji Polaków uczestniczących w wydarzeniu.



Reakcja gdańskich polityków

Do sprawy odnieśli się gdańscy samorządowcy, którzy przed Prokuraturą Okręgową w Gdańsku zwołali dzisiaj o godz. 13 konferencję prasową.


W tym wydarzeniu uczestniczyło kilkadziesiąt osób, także Polaków, którzy powinni wykazywać się podstawową wiedzą historyczną. Nie można czcić nazistów, nazistów należy potępiać i nie wolno pomagać Niemcom, które chcą się dziś wybielać, relatywizować historię, ale również się samowiktimizować. Hańba dla tych, którzy brali udział w tym wydarzeniu, a nie zareagowali. Dlatego razem z radnymi składamy do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa

– mówiła Natalia Nitek-Płażyńska, radna Sejmiku Województwa Pomorskiego.

Gdańscy argumentując swoją decyzję o złożeniu pisma do prokuratury podkreślali, że Claus von Stauffenberg, któremu oddawano publiczny hołd podczas ww. wydarzenia, był zwolennikiem ideologii nazistowskiej i funkcjonariuszem zbrodniczego państwa, jakim była III Rzesza.

Podkreślili, że Stauffenberg popierał Hitlera jeszcze przed jego dojściem do władzy, uczestniczył w szkoleniach nazistowskiej organizacji SA, opowiadał się za wypowiedzeniem traktatu wersalskiego i aneksją Austrii przez Niemcy. Popierał także politykę eksterminacji Żydów i Polaków na podbitych przez Niemcy terenach.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz