Dlaczego mu
pomagacie?
Przecież to jest
kłamca.
Przecież
powiedziałem ze wycofuje się z tego, co powiedziałem latem. To
jest kłamca, więc skąd wiecie, że was nie okłamuje?
Wszystkie historie
zmyślił. Skoro to kłamca udowodniony, więc należy przypuszczać,
ża nie należy wierzyć w żadną historię.
Nawet historie,
których nie można udowodnić, ani też wydawało się - obalić,
mają haczyk (podpis), który pozwala je obalić. Skoro wiemy, że
nic nie jest pewne (koniec czasów) to dlaczego wierzyć w cokolwiek,
co on mówi?
Bo potrafi gałęziami
trząść? A skąd wiecie, że to na pewno on?
Może inne historie
też mają taki haczyk, tylko go jeszcze nie widzimy.
Można założyć,
że skoro masy oszukał jedną historią, inne masy drugą itd. to
każda historia jest nie pewna. No, bo jak ustalić prawdę?
Nie ma więc sensu
wierzyć w cokolwiek co powiedział. Jego własna broń uderza w
niego.
Bo jest
niewiarygodny pod każdym względem.
Tak wiem, wam
powiedział prawdę, bo wy to jesteście elita itd. Bzdury, was
oszukuje tak samo jak i innych. Nawet własnych ludzi oszukuje, bo
inaczej nie wypełniali by dość gorliwie jego zadań.
Tak to funkcjonuje.
Przecież to on
stworzył i kontroluje wasz sposób myślenia, myślicie w
kategoriach JEGO archetypów i nawet o tym nie wiecie.
Ja jestem tylko
człowiekiem, to że różne rzeczy odkryłem, nie znaczy, że wiem
wszystko – mnie też oszukał latem.
A wy myślicie, że
że co?
Nie można wierzyć
komuś, kto oszukuje miliony, bo i was ma za głupców tylko udaje że
nie, bo taka jest charakterystyka kłamcy.
Został pokonany
własną bronią – jest niewiarygodny.
Że on niby osiągnął
tylko pół celu co prawda ten najważniejszy, i nie ma sensu dalej
walczyć, bo i tak najważniejsze zostało zmienione, że tam już
nikogo nie ma.
A skąd wiecie, że
to prawda, że to się odbyło taką drogą??
Od kłamcy?
Kłamca wam to
powiedział?
On was nazywa
mypingami – gardzi wami. Gardzi wszystkimi i wszystkich jednakowo
nienawidzi.
On dopiero zrozumiał
jak to może zrobić, ale tego nie zrobił – jeszcze.
Choć wiemy, że
kiedyś zrobi - ale kiedyś, nie teraz – to nie wiemy jak zrobi.
Nie ustaje w
wysiłkach i intensywnie o to zabiega, to najlepszy powód, żeby
tego unikać jak najdłużej.
To tylko głupek,
który ma bardzo wiele doświadczenia. Ale nadal głupek. No przecież
to osioł jest.
To, co osiągnęliście
jemu zawdzięczacie?
A może on tylko
znał was z nazwiska i tylko nieustannie molestował, że za waszymi
plecami robi dla was cuda na kiju, a tymczasem nie robił nic, a
sukces osiągnęliście własną pracą? Hę?
?
A to, że gałęziami
potrafi potrząsać – może tylko tak gada, a my wiemy o tym skąd
jego mowa pochodzi.