Maciej Piotr Synak


Od mniej więcej dwóch lat zauważam, że ktoś bez mojej wiedzy usuwa z bloga zdjęcia, całe posty lub ingeruje w tekst, może to prowadzić do wypaczenia sensu tego co napisałem lub uniemożliwiać zrozumienie treści, uwagę zamieszczam w styczniu 2024 roku.

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Jan. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Jan. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 12 grudnia 2024

Ewolucja człowieka





Równość - wtedy, gdy kobiety nie są zagrożone męską agresją.



przedruk







Łowcy-zbieracze pokazują co znaczy równość


Z kolejnych badań wynika, że te społeczności mogły być o wiele bardziej egalitarne i fizycznie wszechstronne, niż mówią współczesne stereotypy.


Agnieszka Krzemińska
12 grudnia 2024


Społeczności łowców-zbieraczy, które stanowiły fundament życia ludzkiego przez tysiące lat, jest coraz mniej, ale badacze nieustannie starają się zrozumieć, jak wygląda ich życie, społeczne podziały i obowiązki. Z kolejnych badań wynika jednak, że społeczności te mogły być o wiele bardziej egalitarne i fizycznie wszechstronne, niż wskazują współczesne stereotypy.

Do takich analiz należy ta przeprowadzona wśród Mbendjele BaYaka z Kongo oraz Agta z Filipin przez Angarikę Deb (publikacja w „Evolution and Human Behaviour”). 

Wynika z niej w odróżnieniu od współczesnych społeczeństw rolniczych czy przemysłowych, gdzie kobiety często wykonują większą część prac domowych, w tych społecznościach obie płcie wnoszą równy wkład do gospodarstw domowych i mają podobny czas na odpoczynek. 

Żadna z płci nie dominuje drugiej w życiu społecznym – kobiety i mężczyźni biorą udział na tych samych zasadach w rytuałach i cieszą się seksualną swobodą, a narodziny dziecka oraz opieka nad nim stanowią ich wspólny wysiłek.

Oznacza to, że egalitarne normy płciowe w tych dwóch społecznościach są kluczowe, bo kobiety i mężczyźni nie tylko dzielą obowiązki, ale także autonomię i władzę decyzyjną. To równe podejście do obowiązków może być związane z koniecznością przetrwania w trudnych warunkach, które wymagają współpracy i wzajemnego wsparcia.

Z kolei badania George Brill, Marty Mirazon-Lahr i Marka Dyble z University of Cambridge (publikacja w „Proceedings of the Royal Society”) pokazują, że zarówno kobiety, jak i mężczyźni w społecznościach łowców-zbieraczy byli równie aktywni fizycznie.

Analiza ponad 900 publikacji skupiających się na aktywnośći fizycznej obydwu płci wykazała, że kobiety biegały, nurkowały w poszukiwaniu pożywienia i pokonywały długie dystanse pieszo tak samo, jak mężczyźni. Jednym wyjątkiem było wspinanie się na wysokie drzewa i skały – kobiety robiły to znacznie rzadziej. Być może ze względu na niebezpieczeństwo upadku i utraty ciąży, a być może ze względu na swoją z gruntu większą ostrożność i niechęć do podejmowania czynności ryzykownych.


Badania łowców-zbieraczy dają wyjątkową możliwości spojrzenia na ewolucję ról płciowych i fizycznych zdolności człowieka. Podważają także współczesne stereotypy dotyczące ról płciowych. I pokazują, że wiele aspektów życia społecznego, które dziś uważa się za „naturalne”, mogło być wynikiem późniejszych zmian kulturowych, takich jak rozwój rolnictwa czy industrializacja.

Antropolodzy sugerują, żeby obserwacje egalitaryzmu u łowców-zbieraczy mogą pomóc we współczesnych debatach na temat równości płci.

Wynika z nich bowiem, że równość może być fundamentem efektywnego współdziałania w grupie, umożliwiają przetrwanie i rozwój.

Może warto się tymi wartościami inspirować?




Źródło: www.projektpulsar.pl.


Agnieszka Krzemińska

Dziennikarka naukowa pulsara i tygodnika POLITYKA. Ukończyła archeologię śródziemnomorską na UW. Stypendystka na Freie Universität w Berlinie. Autorka książek „Miłość w starożytnym Egipcie”, „Dawniej ludzie żyli w brudzie. Kiedy i dlaczego zaczęliśmy o siebie dbać” oraz „Grody, garnki i uczeni. O archeologicznych tajemnicach ziem polskich”, za którą w 2022 r. otrzymała Złotą Różę – nagrodę przyznawaną wspólnie przez Festiwal Nauki w Warszawie, Instytut Książki i miesięcznik „Nowe Książki” za pozycję popularnonaukową wyróżniającą się rzetelnością i wybitną formą literacką.





poniedziałek, 28 października 2024

Rumuńske Halloween








przedruk
tłumaczenie automatyczne





Halloween jest z dyniami z ludzkimi twarzami. Głowa św. Andrzeja jest prawdziwa i makabryczna!

Dodano: 26.10.2024






Wierzcie lub nie, ale świętowałem coś podobnego do Halloween w Maramureș w latach 60-tych. Pod koniec października, między Sumedru a dniem Wszystkich Świętych, dynia wydrążona i nacięta na kształt ludzkiej twarzy, świeca w środku, twarz wygwizdana akwarelami, warczała i rechotała pod oknami, straszyła stare kobiety śmierci.

Nie mogę zrozumieć, w jaki sposób ten zwyczaj został wymazany z ludzkiej pamięci. Zaintrygowany etnolog, historyk i archeolog Teofil Ivanciuc, mój brat, odkrył ślady tego zwyczaju w wioskach w pobliżu Sighet i musiał się ze mną zgodzić, że wcale nie odbiegam od normy.

Halloween importowane z Ameryki nie różni się zbytnio od mojego Maramureș Haloween, po prostu zostało sprzedane. Zgodnie z ostatnim umysłem Teodozjusza, świętością ziemi, dzieci nie powinny uczestniczyć w imprezach halloweenowych, ponieważ narażają się na "oszustwo i ciemność", gdy święto jest ich świętem.

Zamiast tego dorośli mogą całować zmumifikowane głowy, nie ryzykując oskarżenia o oszustwo i ciemność, jak biedne dzieci bawiące się niewinnymi dyniami z ludzkimi twarzami. Kiedy głowę św. Andrzeja przywieziono z Patras i przechadzała się przez Jassy i Galati, oszalały tłum rzucił się, by ją pobożnie polizać.

Kornel Iwanciuc

PS: Wszystkie relikwie należą do tradycji i nie są związane z Biblią. Pismo Święte, księga ta nieznana większości Rumunów, porusza inne tematy, nie chodzi o kult relikwii. Zasadniczo mamy dwie religie: chrześcijaństwo i świętą tradycję. Ortodoksyjni Rumuni są bardziej przywiązani do świętej tradycji niż do chrześcijaństwa. To dlatego mówią, że jesteśmy tacy religijni






Halloween jest z dyniami z ludzkimi twarzami. Głowa św. Andrzeja jest prawdziwa i makabryczna!





Prawym Okiem: Filary pogrzebowe Seklerów (Rumunia)

Prawym Okiem: Taniec Borica

Prawym Okiem: Rumuńskie tradycje


sobota, 19 października 2024

Szkło


koniec września - początek października



wstałem dzisiaj wcześnie po 4 i posiedziałem przy kompie


czytam różne rzeczy


na przykład 5:41 coś takiego




Były sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg skontaktował się z Komitetem Bezpieczeństwa Państwowego ZSRR. Były szef Sojuszu Północnoatlantyckiego wypowiedział się na ten temat w wywiadzie dla The Financial Times.

Mówimy o latach 80. W tym czasie stanął na czele Ligi Młodzieży Pracującej – młodzieżowego skrzydła Socjaldemokratycznej Partii Pracy Norwegii.

"Jadłem te ogromne kanapki z krewetkami przy tym samym stole w tej samej restauracji w Oslo, mniej więcej raz w miesiącu, z facetem o imieniu Kiriłłow" – powiedział Stoltenberg.

– A on był z KGB. Bez wątpienia" – dodał były szef NATO.

Stoltenberg dowiedział się później, że sowiecki Komitet Bezpieczeństwa Państwowego nadał mu kryptonim Stiekłow.


dziwna i krótka informacja


co jest treścią?


nie wiem


koło 6 pomyślałem, że może jednak coś zjem


wcześniej wyjąłem bułkę z zamrażalnika

jest spora, większa niż normalna

to będzie na dwa razy

połówkę przekrajam jeszcze na pół, na jedną mus, a na drugą znowu ryba z puszki, 

którą wczoraj otworzyłem

cienka herbata, bo mocnej nie powinienem

kawę odstawiłem ze trzy tygodnie temu


zjadłem jak zwykle przy biurku przed moniotorem

spałem jakieś 5 godzin, to jeszcze może chwila...

położyłem się, przysnąłem gdzieś na godzinę


budzę się i myślę sobie


duża bułka

z rybą

ale krewetki jak ryba


Kirył to przecież Bułyczow, autor jakiego czytywałem i dobrze znam

i miejsce to samo



SZKŁO



8 marca

okruch szkła pod stopą

skąd szkło tutaj?

nic się nie zbiło od dawna

i na pewno nie tu

nie tam, gdzie wsuwam stopę


ktoś musiał podłożyć

wiadomo


co oznacza szkło?

okruch szkła

rozbite szkło



coś zostało zbite

zniszczone

zepsute



i nowa wiadomość

zauważyłem ją wcześniej i zignorowałem, jak wiele razy, bo mnie to nie porusza, ale z jakiegoś powodu znowu mi to komunikuje

raz zagina, raz prostuje

i potrafi to wszystko przewidzieć - to jest nadal zagadka wymykająca się fizyce




Naprawdę to co się dzieje jest niepokojące.

Mam wrażenie, że ci wszyscy pisowscy i prawicowi dziennikarze nie są świadomi



SI użyje różnych sposobów, żeby mi powiedzieć co znowu zrobiła

najczęściej zamieszcza rebusy wprost tam, gdzie zaglądam


Skoro może użyć każdego człowieka do swoich celów, by mi to coś zakomunikować

to równie dobrze może użyć tych ludzi do czegokolwiek


może wykorzystać ich stanowisko by kreować wydarzenia na świecie - nic nowego, nie raz o tym pisałem


ale teraz mamy sytuację, kiedy polskojęzyczny rząd niszczy gospodarkę, niszczy po prostu wszystko, każdy się na to patrzy i nikt nic nie robi

czemu nic nie robią?

ja nic nie mogę zrobić, poza pisaniem, bo jestem z każdej strony osaczony


już ponad rok, jak nie wierzę w wyniki badań i diagnozy

on tam potrafi wejść na sekundy i zrobić, powiedzieć mi co chce

jedynie (może) ogólny był sobą

reszta na pewno była podmieniona

nie przypominam sobie, żeby mi ktoś tak kiedyś jeździł po żebrach

cały czas podsłuchuje sytuacje - poprzez mnie

do kogokolwiek się udam, będzie podmieniony i poda mi ten sam dobry wynik, tę samą śpiewkę...


może próbują zmanipulować mnie, żebym sam sobie coś wymyślił, 

zgodnie z metodą na przepowiednie



jeżeli chodzi o moje sprawy, zamknęli mnie w bańce informacyjnej

do tego dochodzą zmanipulowani ludzi


nawet kasjerki w sklepie podmieniali


inni, mam wrażenie, że wierzą w Amerykanów, 

czyż USA to nie jest pierwsza noga światowej sitwy, a Niemcy to druga noga?

a tych nóg może się okazać jest więcej




jak byłem chłopakiem, to było mi przykro

potem mówiłem, no trudno


dopiero w latach 2017 - 2020 przekonałem się, że to jest zaplanowane i zrealizowane celowo

celowo ktoś mnie bije


wtedy dotarło do mnie, że wszystkie te przypadki wcześniej, też były wyreżyserowane

jak piramidalny kataklizm bydgoski


to nie są normalne rzeczy, ludzie tak nie postępują i nie ma takich przypadków


wszystko szło poprzez opętanie

i nic co było przeze mnie zaplanowane, nie mogło być zrealizowane

nawet sprawa mojego odkrycia opisanego w poście Midas - cisza

żadnej sensacji w mediach, żadnych odpowiedzi na maila, telefonów nie odbierają

jak ktoś znajdzie złotą monetę to wszystkie stacje to przez miesiąc powtarzają

o moich odkryciach - cisza


przemilczane

zamilczane?

celowo



nie rozumiem tylko po co oni ciągle to robią

słychać silnik czarnego kombi

czarne kombi jak czarny karawan


nie rozumiem tylko po co oni ciągle to robią

skoro to nie robi na mnie wrażenia

działania na podświadomość

czy tylko?


zapętlony popieprzony komputer?

inne opcje też się wyczerpały - w sumie...no tak,  popęd seksualny to najsilniesza rzecz



teraz tak

to są w tej chwili drugorzędne sprawy


dopóki ktoś nie ich nie znajdzie i nie pokona

niepokoi mnie jednak to, że oni posługują się NIMI do przekazywania mi komunikatów


muszą kimś zawładnąć

sprokurować sytuację

uwiecznić ją aparatem

zamieścić przed moimi oczami

i jeszcze opatrzyć słownym rebusem



to się oczywiście dzieje, bo każdego po kolei opętują i realizują co zamierzyli


ale jeżeli wcale tak nie jest?

jeżeli te osoby współpracują ze Światową Sitwą?


zdrowy rozsądek podpowiada dwie opcje, 

prawdą jest, że nie zdradzili, tylko ich czasowo opętuje, albo prawdą jest, że zdradzili


nie sposób tego teraz rozstrzygnąć, a przynajmniej ja nie mogę tego rozstrzygnąć


ale konsekwencje mogą być straszne






 


piątek, 18 października 2024

Chciwość, buta i zniszczenie.

 


Technologia Jana dała ludziom - którzy całe życie bredzili w maglinie - niezasadną przewagę nad innymi ludźmi, stąd rośnie ich pewność siebie, buta i chęć kontrolowania innych - bo tak właśnie na swój ograniczony sposób pojmują życie.


Teraz mają dostęp do jego technologii, wiedzą, że to starożytna technologia, mają nawet różne informacje, więc powinni się obudzić - ale nie,  nadal bredzą w maglinie po staremu.




Popełniacie poważny błąd - chciwość i łatwość sięgania po cudzą własność sprowadzą na was zniszczenie.






* uszczegółowiłem, bo tekst mógł być odczytany uniwersalnie, to są uwagi do ludzi władzy i Światowej Sitwy


środa, 16 października 2024

Kolumb, czyli Władysław III Warneńczyk - król Polski

 



Tekst poniższy należy łączyć z innymi tekstami na blogu, które napisałem na temat Krzysztofa Kolumba:







Atlas kataloński i Kolumb





uwaga:

Krzysztof Kolumb, kat. Cristòfor Colom lub Cristòfol Colom, wł. Cristoforo Colombo, hiszp. Cristóbal Colón 

(ur. prawd. między 25 sierpnia a 31 października 1451 w Genui, zm. 20 maja 1506 w Valladolid) 

jeżeli te dane nie są sfałszowane, to Kolumb byłby synem Warneńczyka, a sam Władysław występowałby jako Jan z Kolna.





kontynuacja ostatniego tekstu






Dopiero z tego filmu dowiedziałem się, że Hiszpanie nie mówią jak Włosi: Cristoforo Colombo tylko: Cristóbal Colón - co więcej, on tak się podobno podpisywał: Colón


Colon brzmi bardzo podobnie jak Kolno.

Jan z Kolna - Jan Kolno - Krzysztof Kolno - Krzysztof Kolon....



wikipedia:
tłumaczenie automatyczne

Ferdynand, syn Kolumba, twierdził w nim, że jego ojciec pochodził z włoskiej arystokracji. Opisuje Kolumba jako potomka hrabiego Columbo z zamku Cuccaro (Montferrat) [od 1993 r. w herbie są trzy gołębie - MS]. Z kolei o Columbo mówiono, że jest potomkiem legendarnego rzymskiego generała Coloniusa.

Ferdynand odrzucił zmyśloną opowieść, jakoby admirał pochodził od wspomnianego przez Tacyta Colonusa. Wspomina jednak o "tych dwóch znakomitych Coloni, swoich krewnych". 

Zgodnie z przypisem 1, na stronie 287, ci dwaj "byli korsarzami niespokrewnionymi ze sobą ani z Krzysztofem Kolumbem, jednym z nich był Guillame de Casenove, nazywany Kolombo, admirał Francji za panowania Ludwika XI". Na początku strony 4 Ferdynand wymienił Nervi, Cogoleto, Bogliasco, Savonę, Genuę i Piacenzę (wszystkie na terenie byłej Republiki Genueńskiej) jako możliwe miejsca pochodzenia. Stwierdził również:

Kolombo ... tak naprawdę nazywali się jego przodkowie. Zmienił go jednak, aby dostosować go do języka kraju, w którym przybył zamieszkać i wznieść nowy majątek...


A więc jednak - dopasował nazwisko do języka kraju!


 Jan Kolno zamienił na Krzysztof Kolno, a ostatecznie - Krzysztof Kolon.... 


przez Włochów przekształcone w Colombo, co ostatecznie utrwaliło się w historii świata i Polski.




Wikipedia o Janie z Kolna:

Jan z Kolna, także: Michał Kapron, Michalous Kapronus, Johannes Scolvus/ Scolnus/ Scolus, z łac. Jan Szkolny (ur. ok. 1435, we wsi Serafin zm. ok. 1484) – żeglarz, który według niektórych przekazów miał dotrzeć do Ameryki na kilkanaście lat przed Krzysztofem Kolumbem, biorąc udział w wyprawie Dietricha Pininga, zleconej przez duńskiego króla Christiana I Oldenburga.

Flotyllą dowodziło dwóch żeglarzy (i łowców piratów) niemieckiego pochodzenia: Dietrich Pining i Hans Pothorst oraz Portugalczyk João Vaz Corte-Real. Podobno, po osiągnięciu zachodniego wybrzeża Grenlandii, mieli udać się dalej na zachód i osiągnąć wybrzeże kontynentu północnoamerykańskiego.


Kapron brzmi podobnie do kaper, a kaper to przecież korsarz działający na Bałtyku i Morzu Północnym - i jeszcze dwóch żeglarzy (i łowców piratów) - czyli pasuje to do słów Ferdynanda Colona, syna Kolumba:  ci dwaj "byli korsarzami, widać, że to może być ta sama historia!

Kaper - tak nazywali się korsarze w służbie polskiej.


W Polsce pierwszą flotę kaperską zorganizował król Kazimierz Jagiellończyk (młodszy brat Warneńczyka) w 1456 roku podczas wojny trzynastoletniej z zakonem krzyżackim. 

System ten stosowali również Zygmunt Stary, Zygmunt August (w tym celu została utworzona specjalna Komisja Morska) i Stefan Batory, angażując nie tylko armatorów gdańskich, ale i angielskich, szkockich, duńskich czy holenderskich. Gdańsk na własną rękę organizował flotę kaperską w ramach Hanzy – najsłynniejszym kaprem gdańskim był Paweł Beneke.

Kaperstwo było jednak dla mocodawców ryzykownym rozwiązaniem z powodu nieprzewidywalności działań załóg kaperskich, które często przekraczały swoje uprawnienia, a nawet atakowały okręty neutralne czy sojusznicze. Również ich lojalność była niepewna.


Kaperstwo było połączeniem rozboju na morzu z funkcjonowaniem jako flota wojenna mocodawcy, którego najczęściej nie było stać na utrzymanie własnej marynarki wojennej. Głównym zadaniem kapra było osłabienie ekonomiczne przeciwników mocodawcy, ponieważ jednak kaper sam był nakładcą swojej działalności i ponosił ryzyko, to prawo do zachowywania dla siebie zysków dochodziło do 80-90%. Podział zysków na rzecz mocodawcy był większy, jeżeli ten inwestował w kapra (czyli pożyczał mu pieniądze na rozpoczęcie działalności).

Podobny układ Kolumb zawarł z królem Hiszpani, tak? 
Królowie Hiszpanii opłacili mu statki i wszystko, a w zamian... coś tam w umowie sobie zawarli.


Byli nawet autorzy, którzy podejrzewali, że Johannes Scolvus był nikim innym jak młodym Krzysztofem Kolumbem

Na pewno!

w poprzednim poście:

Kolejną zagadką, która pozostaje do wyjaśnienia, jest to, w jaki sposób Kolumb zdołał dotrzeć do Jana II Portugalskiego lub Królów Katolickich, aby zaproponować bardzo kosztowną i ryzykowną przygodę.


Skoro był z królewskiego rodu, było to po prostu łatwe.

Przejdźmy więc do Warneńczyka...





Władysław III Warneńczyk (ur. 31 października 1424 w Krakowie, zm. 10 listopada 1444 pod Warną)

 – król Polski, najwyższy książę Litwy, król Węgier


starszy syn Władysława Jagiełły i Zofii Holszańskiej



Władysław z Bożej Łaski

król Polski, Węgier, Dalmacji, Chorwacji, Raszki, Bułgarii, Slawonii, ziemi krakowskiej, sandomierskiej, łęczyckiej, sieradzkiej, Kujaw, najwyższy książę Litwy, pan i dziedzic Pomorza i Rusi itd.


Aż do XIX wieku Władysław III powszechnie nazywany był Władysławem Jagiellończykiem.



Herb króla Władysława Warneńczyka


W 1440 r. Władysław III został wybrany przez sejm węgierski na króla Węgier, liczących na pomoc Polski w obronie przed zagrażającym im bezpośrednio pochodem islamskiej Turcji. 


W tym samym roku Władysław opuścił Polskę i wyruszył na Węgry, gdzie został koronowany 17 lipca w katedrze w Białogrodzie Królewskim. 

Po wielu walkach o ziemie i tron.... papież Eugeniusz IV przedstawił Władysławowi III plan powstrzymania potęgi tureckiej.



Przygotowując się do wojny król Władysław zaczął na wielką skalę zastawiać dobra królewskie i zadłużać się u możnych. Po zgromadzeniu odpowiednich środków w październiku 1443 roku rozpoczął zbrojną wyprawę przeciwko Turcji. Do pierwszego poważnego starcia doszło 3 listopada 1443 roku pod Aleksinac, gdzie Władysław odniósł zwycięstwo. 1 grudnia 1443 roku Władysław III zajął i spalił Sofię, a 12 grudnia rozbił siły tureckie pod Zlatnicą. Po braku powodzenia w przełamaniu tureckich pozycji obronnych pod Zlatnicą w dniu 15 grudnia, następnego dnia wojska chrześcijańskie rozpoczęły odwrót w kierunku Melstnicy, gdzie 24 grudnia odniosły kolejne zwycięstwo nad wrogiem. W dniu 2 stycznia Władysław III pokonał wojska tureckie w wąwozie Kunowica. Kampania ta doprowadziła do podpisania 12 czerwca 1444 roku 10-letniego rozejmu w Segedynie, w którym sułtan Murad II zobowiązał się do opuszczenia Serbii oraz wydania Węgrom i Serbom 24 zamków naddunajskich.

Mimo to król 4 sierpnia zerwał rozejm, głównie za namową legata papieskiego Juliana Cesariniego (obiecał on pomoc floty burgundzkiej i weneckiej), po czym we wrześniu poprowadził w kierunku tureckiego Edirne źle przygotowaną krucjatę chrześcijańską, złożoną z ok. 25 tys. wojsk węgiersko-polsko-wołoskich. W tym samym miesiącu Władysław zdobył Widyń, w październiku Szumen, a 6 listopada Prowadiję. 
Jednak wojska tureckie, dowodzone przez sułtana Murada, przeprawiły się przez Bosfor, z Anatolii na europejski brzeg (wg jednych historyków stało się to dlatego, że flota chrześcijan była zbyt słaba, a może też skutek działań Wenecjan, którzy za opłatą przewozili Turków przez cieśninę, inni uważają, że Osmanom pomogli prawdopodobnie Genueńczycy, odwieczni rywale Wenecjan). 

Na wiadomość o tym oraz o przewadze liczebnej wroga, Władysław III postanowił zawrócić, jednak jego armia została zablokowana przez Turków i doszło do bitwy pod Warną nad Morzem Czarnym, która skończyła się klęską armii sojuszniczej i śmiercią Władysława III 10 listopada.

Według niektórych relacji, głowę polskiego króla sułtan turecki przechowywał potem, jako trofeum wojenne, w garnku z miodem przez wiele lat. Nigdy nie odnaleziono ciała monarchy, dlatego szerzyły się opowieści o jego cudownym ocaleniu.



Tyle wikipedia.



Moim zdaniem, Władysław uniknął śmierci i zawarł np. jakiś pakt z sułtanem, który dla pozoru kazał opowiadać, że jego głowę mu dowieźli i tak dalej...

można tu mnożyć opcje, ale po co.


W każdym razie, sądzę, że Warneńczyk posiadał mapy, kopie z kopii map Jana Stwórcy i będąc 20 letnim człowiekiem "uwolnionym" od obowiązków królewskich udał się "na wygnanie" i pod fałszywym nazwiskiem np. Jana z Kolna, razem ze znajomi kaprami zbadał północne wybrzeże Ameryki. 

Potem znowu zmienił tożsamość na Krzysztofa Colona (a nie wykluczone, że po drodze miał jeszcze inne tożsamości) i udał się do królów hiszpańskich z propozycją "odkrycia" zachodniej drogii do Indii no i wiadomo, co dalej...





Teraz tak,

nie posiadam warsztatu historyka, nie umiem ani łaciny, ani hiszpańskiego i nie jestem w stanie wędrować po świecie za wiedzą i ślęczeć w archiwach latami, by udowodnić, że Krzysztof Kolumb to polski król Władysław Warneńczyk, ale...


ale myślę sobie, że królowie hiszpańscy nadali Kolumbowi szlachectwo, to też na pewno posiadał on jakiś herb, i czy przypadkiem w tym herbie nie będzie jakiś tajnych odniesień do herbu polskiego?




Sprawdźmy to.





Na początek może coś o blazonowaniu w heraldyce...


Blazonowanie:




Barwę pól podaje się używając sformułowań w rodzaju: W polu błękitnym…:

Następnie określa się godło w każdym polu, używając formuły w polu pierwszym…, w polu drugim… itd.

Najpierw określa się figury zaszczytne, później figury uszczerbione, na końcu mobilia herbowe.

Blazonowaniem objęte jest również nazewnictwo mobiliów, figur heraldycznych i ich pozycji, dlatego należy używać odpowiedniego języka. 

Opis herbu zaczyna się zawsze od pola górnego prawego (heraldycznego) lub od tarczy sercowej (środkowej) – jeśli jest. 

Podając barwę elementów umieszczonych w polu tarczy, unika się ponownego podawania nazwy powtarzającej się barwy, używając sformułowań typu takiż, tej samej barwy, taki sam. Aby określić ułożenie elementów na tarczy używa się nazw analogicznych do podziału tarczy. I tak, układ pionowy to ułożenie w słup, układ poziomy to ułożenie w pas itd. W następnej kolejności opisuje się koronę rangową (jeśli występuje) i klejnot nad hełmem. Na końcu opisuje się dodatkowe elementy herbu – trzymacze, postument, dewizę, ordery, płaszcz książęcy, symbole urzędów.


Najpierw Warneńczyk


Poniżej królewskie pieczęcie czteropolowe.



Opis jest taki:

Pieczęć z lewej: u góry wizerunki Orła i Pogoni, u dołu herbby ziemi kaliskiej i Kujaw. Ponad nimi mała tarcza z Podwójnym Krzyżem - osobistym herbem króla (Jagiellonów)

Pieczęć z prawej: u góry tzw. herb starowęgierski i Orzeł, u dołu Pogoń i podwójny krzyż (tzw. herb nowowęgierski - osobisty herb króla)


I jeszcze wielka pieczęć.





król Polski, Węgier, Dalmacji, Chorwacji, Raszki, Bułgarii, Slawonii,


ziemi krakowskiej, sandomierskiej, łęczyckiej, sieradzkiej, Kujaw, najwyższy książę Litwy, pan i dziedzic Pomorza i Rusi itd.

Od góry od lewej zgodnie z ruchem wskazówek zegara

- herb ziemii krakowskiej (głowa orła odwrócona w prawo)
- herb ziemii litewskiej (Pogoń)
- herb ziemi sandomierskiej (ale 19-20 gwiazdek, a nie 9 i 4 pasy - podobnie jak w herbie starowęgierskim, więc może to jest jakaś kompilacja herbów?)
- herb ziemii dobrzyńskiej
- herb ziemii ruskiej (+ pomorskiej)
- herb ziemii kujawskiej (+ łęczyckiej i sieradzkiej)
- herb ziemii kaliskiej


Dopisałem w nawiasach dodatkowe ziemie, bo uważam, celowo połączono podobne herby dwóch i trzech ziem:

- w ruskiej jest lew wspinający się na skałę, ale nad nim widać fragment głowy gryfa (ziemia pomorska)

- kujawska - czarny półlew i czerwony półorzeł
- łęczycka -  czerwony półlew i biały półorzeł, 
- sieradzka - czerwony półlew i czarny półorzeł

Na środku pieczęci wyobrażenie króla Władysława III trzymającego berło i jabłko królewskie, za nim na oparciu widzimy tło podzielone w skos i wypełnione wizerunkami orła z godła Królestwa Polskiego. 

Mozna powiedzieć, że: jabłko królewskie występuje na tle poprzecinanym w skos, gdzie pola wypełniają orły




Chorągiew ziemi sandomierskiej podczas bitwy pod Grunwaldem.

Złote pasy opisywane są jako lśniące lub jako białe pole - trzy czerwone pasy w białym polu.
Ziemia sądecka ma herb podobny do ziemii sandomierskiej.


A przy okazji - najstarszy znany herb Krakowa z 1283 roku, herb z 1388 roku i współczesny.






Kronikarz Janko z Czarnkowa opisuje, że w 1370 r. naprzeciw podążającemu do Krakowa Ludwikowi Węgierskiemu mieszkańcy miasta wyszli niosąc ze sobą chorągiew z wyobrażonym na niej herbem stolicy. Jest to pierwsze pewne świadectwo istnienia określonego herbu Krakowa. Innym zabytkiem dowodzącym ustanowienia go jest pochodzący z trzeciej ćwierci XIV w. dzwon znajdujący się w kościele Mariackim, przedstawiający

 „mur miejski z trzema wieżami i otwartą bramą z kratą opuszczoną do jednej trzeciej”.





Popatrzmy może jeszcze na herby węgierskie i porównajmy...






Widzimy, że herb dynastii Arpadów jest podobny do połowy herbu ziemi sandomierskiej 
Herb Czech w postaci białego lwa na czerwonym tle był znany w czasach Warneńczyka, herb Chorwacji - szachownica - odnotowano w 1495 roku.




Ostatecznie, w herbie Warneńczyka mamy:






1 - herb starowęgierski - zbiegiem okoliczności podobny do herbu ziemii sandomierskiej
2 - herb Królestwa Polskiego
3 - herb Litwy (Pogoń)
4 - herb własny Władysława (jagielloński) tzw. nowowęgierski

Współczesny herb Węgier obejmuje tzw. stary i nowy herb, warto pamiętać, że niegdyś oba elementy tego herbu zdobiły także herb polskiego króla. 






Kto zapoznał się z tekstem Herb Krzysztofa Kolumba ten już na pewno widzi podobieństwa pomiędzy herbem Kolumba, a herbami polskiego króla Władysława III Warneńczyka.





Pierwszy znaleziony w wikipedii herb Kolumba za bardzo nie zachęcał, szczególnie ten złoty zamek... ale jak wyklikałem stronę z oryginalnym herbem... wszystko zaczęło się układać.




Opis herbu:


czwórdzielny z klinem u podstawy


1 - w polu czerwonym zamek ze złota, krenelaż w stylu gwelfów, wrota zamknięte w kolorze błękitnym (kolor królestwa Kastylii),
2- w polu białym lew purpurowy, ukoronowany, uzbrojony na czerwono (kolor królestwa León),
3 - w polu białym błękitne pasy falowane (morze), usiane złotymi wyspami,
4 - w polu błękitnym pięć złotych kotwic umieszczonych w pas 2, 1, 2,


klin w podstawie - jest tu pierwszy herb własny Kolumba: w polu złotym błękitny skos, w głowicy pas czerwony




Pierwszy znany herb Kolumba odkryty niedawno w hiszpańskim archiwum 




Oryginalny pergamin z nadaniem dla Kolumba był przez 500 lat przechowywany w archiwum rodziny Kolumba i nie był znany aż do roku 2018 (?)




Nieznany aż do XX wieku herb Kolumba z oryginalnego nadania królów hiszpańskich

1- na białym polu zamek w kolorze złotym (dla królestwa Kastylii),
2 - na czerwonym(?) polu biały szalejący lew (dla królestwa León).
3 - ikonografia wysp i masy lądowej reprezentującej wyspy i kontynent Nowego Świata, w złocie na falach morskich.
4 - jest podzielona na dwie części,

w górnej części znajduje się pięć kotwic w kolorze złotym przez Admiralicję, a poniżej wciśnięty pierwotny herb Kolumba:

głowica w klin przedstawione w kolorze czerwonym na złotym tle z niebieską opaską.





Moim zdaniem było tak.


Herb własny Kolumba powstał z herbu ziemii sandomierskiej, który zajmuje w pieczęci wielkiej króla mniej więcej to samo miejsce, co herb własny Władysława w herbie ogólnym.



na złotym (białym) polu zastosowano błękitny skos - od koloru prawej strony herbu z. s., w głowicy pozostawiono jeden pas czerwony;

gdyby podłożyć herb Kolumba na pieczęć wielką w miejsce herbu z.s. - skos mniej więcej wskazuje kierunek od korony króla do herbu z. sandomierskiej

Ten herb mówi - "Jestem królem".







Co do herbu Kolumba z nadania królów Hiszpanii - tu także inspiracją były własne herby, w tym te z wielkiej pieczęci.



Najpierw w herbie Władysława poprzesuwano figury pomiędzy polami.




a następnie:

1 - orła przerobiono na zamek z 3 wieżami - czubki wzniesionych skrzydeł i głowa orła robią za wieże (ale - niemal identycznie wygląda herb stołecznego miasta Krakowa)
2 - wzniesioną Pogoń, która "przyszła" z dołu herbu, zamieniono na wzniesionego białego lwa, którego Warneńczyk też miał w herbie - w herbie ziemii ruskiej na dole pieczęci wielkiej

3 - pierwotnie pozostawiono herb starowęgierski ograniczony do 3 pasów - zapewne jako cytat do herbu z. sandomierskiej jako źródła herbu własnego Kolumba

4 - herb własny Warneńczyka zamieniono na 5 kotwic (dwie kotwice blisko siebie przypominają krzyż - i gdyby im wyprostować ramiona...), które naśladują krzyż o dwóch ramionach z herbu własnego Władysława - pod nimi dorysowano "wyspy" - prawdopodobnie to nawiązanie do złotych lwów na pasach z herbu węgierskiego (patrz wyżej) oraz dodano jabłko królewskie, które król trzyma na pieczęci wielkiej - 

a więc, podobnie jak na pieczęci wielkiej - jabłko królewskie występuje na tle poprzecinanym w skos, gdzie pola wypełniają orły, tak i tu, jabłko występuje na tle pociętym w skos (wyspy), co będzie lepiej widoczne poniżej




po namyśle wprowadzili zmiany (patrz ilustracja niżej)

3 - czerwone pasy na białym tle zamieniono na niebieskie fale na białym polu i dodano "wyspy" - całość na oryginalnym nadaniu przypomina tło z pieczęci wielkiej Warneńczyka - tło jest poprzecinane w skos, pola wypełniają białe orły

4 - pozostawiono kotwice symbolizujące krzyż o dwóch ramionach i wciśnięto pod całość herb własny Kolumba, zaznaczając  (?) w ten sposób miejsce, gdzie oryginalnie był herb własny Warneńczyka








Ostatecznie

w 4 ćwiartce pozostawiono same kotwice, a herb własny Kolumba wciśniętu w klin u podstawy herbu. Dwa pasy kotwic nawiązują do dwóch ramion krzyża, co może wyraźniej widać w herbie z zielonym tłem pod kotwicami (patrz ilustracja wyżej).

Zamieniono kolory w 2 ćwiartce - odtąd był czerwony lew w białym polu.



I to chyba wszystko!

Przy tylu graficznych zgodnościach - no i po twierdzeniach portugalskiego historyka Manuela Rosy oraz hucpie "hiszpańskiej" - jestem absolutnie przekonany, że Krzysztof Kolumb to był w istocie Władysław III Jagiellończyk zwany Warneńczykiem - król Polski.




Jeżeli ktoś uważa, że się mylę i potrafi tego dowieźć, proszę o komentarz pod postem.



Odnośnie pola z 5cioma kotwicami, na stronie   cristobal-colon.com/sobre-armas-ineditas-del-escudo-de-cristobal-colon/



Krzysztof Kolumb relacjonuje:


«... Nie jestem pierwszym admirałem"


co autor wg mnie nadinterpretuje ("przodkowie byli admirałami, a sam Kolumb był piątym admirałem") - moim zdaniem Kolumb nie mówi o funkcji admirała, tylko traktuje to określenie jako nazwę własną - i mówi wprost :


"Nie jestem Pierwszym Admirałem, jestem Królem"








Ferdynand Kolumb:

"...Tym bardziej chciał, aby jego Ojczyzna i pochodzenie były mniej pewne i znane".












dwa palce











W tekście wyraźnie wskazałem, które tezy, idee i informacje pochodzą od innych autorów, a które ode mnie.

Tekst mojego autorstwa podkreśliłem - wyszczególniłem kolorem.

Potwierdzam, że treści te podane w tekście - tezy, idee, pomysły, informacje i interpretacje - odnośnie pochodzenia Krzysztofa Kolumba, oraz interpretacja zależności i wykazanie podobieństw występujących między podanymi herbami są mojego autorstwa. 

Autorskie informacje które tu podałem są moją prywatną własnością.

Wszystkie prawa zastrzeżone.

Rozpowszechnianie powyższego tekstu dozwolone pod warunkiem każdorazowego wyraźnego wskazania, że autorem jest Maciej Piotr Synak wraz z podaniem czynnego złącza do powyższego artykułu oraz nie czerpania z tego tytułu korzyści materialnych.

















---------------------


Hiszpański film dokumentalny twierdzi, że Krzysztof Kolumb był Hiszpanem i był pochodzenia żydowskiego – FonteUfficiale.it: informacje nigdy nie były stronnicze


www.rtve.es/television/20241010/horario-donde-ver-colon-adn-verdadero-origen/16280367.shtml


pl.wikipedia.org/wiki/Krzysztof_Kolumb

it.wikipedia.org/wiki/Colombo_(famiglia)

it.wikipedia.org/wiki/Causa_per_il_maggiorasco_di_Cristoforo_Colombo

pl.wikipedia.org/wiki/Jan_z_Kolna#cite_ref-Nansen_4-0

en.wikipedia.org/wiki/Origin_theories_of_Christopher_Columbus

cristobal-colon.com/sobre-armas-ineditas-del-escudo-de-cristobal-colon/


books.google.pl/books/about/In_Northern_Mists.html?id=01IQwNVWzoYC&redir_esc=y



Mapa Piriego Reisa – Wikipedia, wolna encyklopedia

Kaper – Wikipedia, wolna encyklopedia

Prawym Okiem: Krzysztof Kolumb polskim księciem (maciejsynak.blogspot.com)


Giovanni – Wikisłownik, wolny słownik wielojęzyczny (wiktionary.org)

Imię Hernando (nazwy.org)  Ferdynand syn Krzysztofa

Dydak – Wikipedia, wolna encyklopedia

Diego, od imienia Jakuba (Santiago - Sanctus Iacobus; Diego, Diago) lub jako pochodzące z greki, ze słowa didax- 'doktryna, dyscyplina nauki'[1].


A Castilla y León, nuevo mundo dio Colón[ - Szukaj w Google

gradvarna.com/coat_of_varna.htm

/live.varna.bg/bg/varna_istoria_dnes/varna-symbols.html

pl.wikipedia.org/wiki/Edykt_z_Alhambry




pl.wikipedia.org/wiki/Jagiellonowie

Siegel_des_mittelalters_von_Polen_Lithauen_Schlesi
wbc.poznan.pl/dlibra/doccontent?id=73699&dirids=1

jbc.bj.uj.edu.pl/dlibra/publication/633488/edition/600629/content

en.wikipedia.org/wiki/Coat_of_arms_of_Hungary


[Pieczęcie króla Władysława Warneńczyka] - Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa (uj.edu.pl)

[Pieczęcie króla Władysława Warneńczyka] - Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa (uj.edu.pl)

[Pieczęcie króla Władysława Warneńczyka] - Uniwersytet Jagielloński (uj.edu.pl)

A Castilla y León, nuevo mundo dio Colón[ - Szukaj w Google



Tytuł
[Pieczęcie króla Władysława Warneńczyka]
Wydawca
W Kurniku
Data publikacji
1841
Zawartość
Cztery pieczęcie herbowe czteropolowe. Dwie u góry z wizerunkami Orła i Pogoni naprzemiennie. Pieczęć u dołu z lewej: u góry wizerunki Orła i Pogoni, u dołu herbby ziemi kaliskiej i Kujaw. Ponad nimi mała tarcza z Podwójnym Krzyżem - osobistym herbem króla. Pieczęć u dołu, z prawej: u góry tzw. herb starowęgierski i Orzeł, u dołu Pogoń i podwójny krzyż (tzw. herb nowowęgierski - osobisty herb króla).
Opis fizyczny
1 grafika : akwaforta ; 19,1x15,4 cm.
Język
Polski
Uwagi
Tytuł nadany przez katalogującego na podstawie napisu ołówkiem, nieznaną ręką, umieszczonego u dołu karty, na której odbito grafikę.
Sygnatura u dołu kompozycji pośrodku : KIK (pierwsza litera w lustrzanym odbiciu), z lewej strony u dołu napis: 30. Marca 1841. r., z prawej: W Kurniku w W.X. Pozn.
W lewym górnym rogu oznaczenie: VI.
Publikowana w: Zbiór praw litewskich od roku 1389 do roku 1529 tudzież rozprawy sejmowe o tychże prawach od roku 1544 do roku 1563 / [wydanie i przedmowa A. T. Działyński]. - Poznań, 1841, [tablica] VI.





/it.wikipedia.org/wiki/Causa_per_il_maggiorasco_di_Cristoforo_Colombo


poczetkrakowski.pl/herb/

poczet.com/warnenczyk.htm


Analiza DNA potwierdza szczątki Krzysztofa Kolumba w Sewilli, rozwiązując 500-letnią zagadkę | Wiadomości archeologiczne Magazyn online