Odpowiedź nigdy nie uległa zmianie.
Widzę, że już nie tylko z sieci, ale i z komputera kasujecie mi teksty.
To nic, takich rzeczy się nie zapomina.
Kiedyś, pewnie z 8 lat temu napisałem wam takie zdania.
Wszystko co niszczycie, będziecie musieli odbudować - po co więc to niszczycie?
Im więcej zniszczycie, tym dłużej będziecie to naprawiać. I dłużej będziecie czekać.
Czekaliście dobre 12 lat.
12 lat potrzeba było, żeby przejąć państwo – czy wam się wydaje, że jak doprowadzicie kraj do katastrofy, to ja machnę ręką i powiem: skoro Polski i tak już nie ma, to nie ma sensu dalej walczyć, nie ma o co kruszyć kopii – trzeba zaakceptować fakty takie jakie są i skorzystać z życia, z okazji, trzeba się dogadać?
Ile razy można komuś mówić, że jest głupi??
Jeśli nie będzie Polski, nie będzie Polaków – to cytując klasyka - NIC NIE BĘDZIE.
NICZEGO NIE DOSTANIECIE.
W niczym nie będziecie partycypować.
OKAŻE SIĘ, ŻE STOICIE PO ZŁEJ STRONIE...
Powiedzmy sobie takie coś.
Wybierzecie spośród siebie 20 osób.
Dwadzieścia, nie więcej.
I te osoby dostąpią szansy – jeśli będą wiernie i uczciwie służyć interesom polskim, tak, jak ja je pojmuję.
Reszta – przyzna się do tego kim są naprawdę, jakie mieli niecne cele wobec Polski, co realizowali – i wyniosą się stąd precz - za Ren. Nie będą chcieli się wynieść - to ich do tego zmusicie.
Oczywiście wcześniej zostaną rozliczeni.
Skończycie z niszczeniem Polski, Polaków. Wyjawicie całą prawdę publicznie i odbudujecie to co zniszczyliście.
Będziecie posłusznie wykonywać wszelkie polecenia.
A jak już wszystko odbudujecie, wtedy przystąpimy do dalszych rozmów....
Czy ten plan ci się podoba, nina?
Swoją drogą, bardzo jestem ciekaw, jak zamierzacie ożywić tych, których zamordowaliście.
Jak sprawicie, że blogerzy powstaną z grobów, usiąda do komputera i opowiedzą swoją historię.
Oczywiście podstawieni ludkowie nie wchodzą w grę, tego nie trzeba tłumaczyć.
Tak więc bardzo jestem ciekaw...
http://argo.neon24.pl/post/120357,nina-chcialas-wiedziec-co-robic