Tak, zauważyłem to kiedyś i wnioski moje były podobne - naśladowanie w architekturze lub sztuce motywu ludzkiej twarzy ma spowodować, że będziemy owe wytwory ludzkich rąk traktować jako coś znajomego i łatwiej nam to będzie akceptować, lub będziemy się w takim otoczeniu lepiej czuć.
Chociaż mnie osobiście to niepokoi, może dlatego, że nie lubię jak ktoś usiłuje mną sterować serwując mi coś podprogowo..
A może to z powodu moich odkryć w tych tematach...
Amalfi - kościelna wieża z wyłabuszonymi "oczami" i rozdziawionymi do krzyku "ustami"
Artykuł poniższy jak najbardziej może stanowić uzupełnienie poprzednich artykułów "z tego cyklu":
- Sztuka patrzenia, sztuka widzenia
- Sztuka komponowania
- Zdolność patrzenia
- Ostrość widzenia
Linki na końcu artykułu.
Poniżej przedruk z poprawionym tłumaczeniem automatycznym...
Jak
oprogramowanie biometryczne zmienia sposób, w jaki rozumiemy
architekturę — i nas samych
Autorzy: Ann Sussman , Janice
M. Ward
To nie ma znaczenia, gdzie się znajdują – jakie to miasto,
stan, kraj, kontynent - to nie ma znaczenia. Jeśli chodzi o duże i
pudełkowe szklane budynki, ludzki mózg jest tak zaprogramowany, że
przyjmuje je w ten sam sposób: jako coś niezbyt interesującego.
Oto zdjęcia drapaczy w Nowym Jorku, Bostonie i Toronto. Poniżej
znajdują się mapy cieplne, generowane przez oprogramowanie
biometryczne, przewidujące, gdzie ludzie będą patrzeć na pierwszy
rzut oka lub w ciągu pierwszych kilku sekund, zanim aktywuje się
ich świadomość.
Mapy cieplne świecą na czerwono tam, gdzie ludzie będą
spoglądać najczęściej, bledną do niebieskiego, gdzie mniej, a
następnie czarnego w obszarach, które będą ignorowane. To, co
jest oszałamiające w obrazach, to to, jak wiele początkowo nie
jest brane pod uwagę; nasz mózg skupia się na krawędziach,
obszarach o wysokim kontraście i ignoruje rdzeń budynków. Wszędzie
tam, gdzie mamy do czynienia z masywnymi, szklistymi pudłami,
przetwarzamy je w ten sam sposób.
To samo dotyczy pustych
ścian; ludzie instynktownie nie patrzą na nie. Te odkrycia mogą
pomóc wyjaśnić interesujące zjawisko, dlaczego sztuka ścienna
pomaga ożywić zniszczone obszary miejskie, jak widać na tych
zdjęciach z centrum Cincinnati:
Pusta ściana w
zabytkowym Cincinnati. VAS pokazuje, jak zmienia się
zaangażowanie człowieka w budynek, gdy ma już sztukę. Zdjęcia:
© theHapi.org.
Zwróć uwagę, jak uwaga przenosi się na ścianę, gdy ma
kolorową grafikę, zamiast skupiać się na jej krawędziach i
zaparkowanym samochodzie, gdy ściana jest pusta.
Po prawej stronie, na najwyższym poziomie, diagramy obszarów
zainteresowania (ROI) wskazują czerwonymi konturami, że 88%–96%
przewidywanych spojrzeń przypadnie na środek nowego muralu, czyli
obszar, który jest najbardziej ignorowany, gdy ściana jest pusta .
Witamy w naszej Nowej Epoce Biologii, jako OECD, czyli
Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju, nazwanej w 2012
r. jako: XXI-wieczna, gdzie nowe spojrzenie na nauki przyrodnicze w
połączeniu z nowymi technologiami zmieniły nie tylko to, co
robimy, ale także sposób, jak postrzegamy siebie i zmieniamy
rozumienie tego, co widzimy, by zbliżyć się do tego stanu, by stać
się najlepszym wydaniem samego siebie.
Narzędziem technicznym jest oprogramowanie Visual Attention
Software (VAS) firmy 3M, które pojawiło się w 2011 r., a w 2020 r.
stało się wtyczką do programów Adobe Photoshop i Illustrator.
(Obecnie na rynku dostępne są podobne narzędzia biometryczne, w
tym Attentioninsight.com.)
VAS powstał na podstawie ponad 30-letnich badań w 3M, badających
ludzkie reakcje na bodźce wzrokowe. Oprogramowanie symuluje
pierwszą, podprogową fazę widzenia, która ma miejsce zanim płeć,
wiek czy kultura wpłyną na naszą uwagę, a także zanim wejdzie
świadomość.
Początkowo używany do informowania o reklamach, witrynach
internetowych i projektach oznakowania, VAS obecnie pracuje nad
planowaniem urbanistycznym i badaniami architektonicznymi oraz
programami nauczania. 3M promuje ją jako „sprawdzanie pisowni”
dla wszystkich rodzajów projektowania, bo przecież ludzki
obserwator i biologia naszej percepcji wzrokowej pozostają takie
same.
„Studenci są bardzo podekscytowani tym oprogramowaniem”, mówi
profesor architektury z Katolickiego Uniwersytetu Ameryki, Robin
Puttock, RA.
Jej uczniowie po raz pierwszy wykorzystali VAS do analizy nowej
konstrukcji na ich kampusie w Waszyngtonie, D.C.
„Widzę tak wiele momentów „a-ha” na ich twarzach, kiedy
rozumieją, co robi i co może zrobić. Chcą zrobić zdjęcia swoich
najnowszych tablic projektowych, aby dowiedzieć się, co ludzie
zobaczą jako pierwsze, i rozpocząć burzę mózgów, w jaki sposób
mogą to wykorzystać”.
VAS sprawił, że ona i uczniowie inaczej widzieli budynki,
powiedziała.
„W naszych badaniach wielokrotnie zauważaliśmy, że proste
szklane fasady po prostu nie są przez nas postrzegane z
wyprzedzeniem. Ludzie poszukują zainteresowania wzrokowego, wzorów,
krawędzi, natury, a przede wszystkim innych ludzi. To sprawiło,
że zacząłem myśleć bardziej krytycznie o tym, jakie budynki
wspierają nasze samopoczucie”.
Jeśli chodzi o zrozumienie, w jaki sposób ornament i szczegóły,
a także zorganizowana złożoność, mają znaczenie w fasadach
budynków, VAS może szybko to ułatwić.
Na przykład, ponieważ ludzie są zaprogramowani tak, aby
ignorować puste przestrzenie, mózg kieruje widza, aby patrzył na
to, co jest wokół muzeum sztuki współczesnej w
Cincinnati [ Centrum Sztuki Współczesnej, autorstwa Zahy Hadid
ukończonym w 2003 roku], a nie na nie bezpośrednio.
Zwróć uwagę, jak na poniższych zdjęciach diagram sekwencji
wizualnej VAS omija nowy budynek, pozostający w centrum sąsiednich
XIX-wiecznych fasad budynków (pokazanych powyżej niego).
Nic dziwnego: dziesięć lat po otwarciu, Metrobot - rzeźba
z kolekcji muzeum autorstwa Nam June Paika, została na stałe
zamontowana przed drzwiami wejściowymi muzeum w 2014 roku. A
sekwencja wizualna VAS sugeruje, że rzeźba jest naprawdę
magnetyczna - ona sprawia, że drzwi do muzeum łatwiej znaleźć.
Uwagę zwracają
XIX-wieczne budynki handlowe w centrum Cincinnati (na zbliżeniu u góry zdjęcia), podczas, gdy Muzeum
Sztuki Współczesnej (z ok. 2003 r.) nie; VAS pokazuje, w jaki
sposób rzeźba Metrobot, zamontowana na stałe przy drzwiach
wejściowych muzeum w 2014 roku, pomaga. Zdjęcia: ©
theHapi.org.
Jak na ironię, zaawansowane technologicznie narzędzia, takie jak
VAS, pozwalają nam skonfrontować się z czymś, co projektanci
często zaniedbują:
rozważeniem naszej zwierzęcej natury i tego, jak ewolucja oraz
walka o przetrwanie, która nas stworzyła, predefiniowała ludzkie
uprzedzenia wizualne.
Faktem jest, że wszystkie te wizualne skłonności są
starożytne, czynią nas stworzeniami z Epoki Kamienia, wcale nie
nowoczesnymi. To coś, z czym możemy mieć trudności z
zaakceptowaniem, ale coś, co powinniśmy zrozumieć:
jak budynki wpływają na nasze zachowanie, nasz poziom stresu i,
ostatecznie, nasz ogólny stan zdrowia.
„Nasz system wizualny bardzo szybko oblicza krawędzie, jasność,
kontrast intensywności lokalnej i kontrast kolorów, a także
obecność geometrii przypominających twarze” – mówi Alexandros
Lavdas, neurobiolog, który używa tego narzędzia biometrycznego do
badania środowiska zabudowanego.
„Ta szybka kalkulacja ma wartość survivalową, ponieważ
pozwala na inicjowanie szybkich reakcji, jeszcze zanim świadomie
zrozumiemy charakter bodźca.”
Ewoluując w dzikości (in a wild), zasadniczo nadal pozostajemy
połączeni z tym miejscem przodków.
Dlaczego uwzględnienie naszej zwierzęcej natury i wykorzystanie
narzędzi biometrycznych do śledzenia jej ma znaczenie w
architekturze?
„Ponieważ daje obiektywne dane dotyczące kwestii, które
uznano za subiektywne” – mówi Lavdas.
Biometria jak VAS ”dostarcza narzędzie oparte na dowodach - i
to utrudnia obronę form (autorce chodzi o spór pomiędzy
architektami tradycjonalistami, a modernistami - VAS odbiera
modernistom argumenty za ich formami architektonicznymi - MS), które
nie angażują wizualnie widza.”
A dzięki potężnym punktom danych o tym, jak faktycznie zachodzi
zaangażowanie, możemy lepiej wyjaśnić ludzkie zachowanie we
wszelkiego rodzaju środowiskach zabudowanych, na przykład
dlaczego fasada przypominająca twarz w budynku Harvard Lampoon w
Cambridge w stanie Massachusetts jest tak często fotografowana i
jest częstym przystankiem dla grup wycieczkowych.
Harvard Lampoon Building ujmuje nas podprogowo. Dzięki analizie VAS widzimy, jak to robi.
Oczywiście autobusy turystyczne zatrzymują się tutaj; muszą.
Wieża podświadomie chwyta ludzi, zakotwiczając ich w przestrzeni i
czyniąc to niezapomnianym.
Dokładnie odwrotne doświadczenia mają ludzie ze szklanymi
drapaczami, jak widać powyżej.
I nie ma znaczenia, że ta ceglana wieża ma ponad sto lat –
będzie miała taki sam wpływ na ludzi za kolejne sto lat. Faktem
jest, że nasz system percepcyjny, niezmieniony przez około 40 000
lat, pozostanie zasadniczo taki sam przez długi czas.
I to może być zaskakujący wniosek płynący z tego narzędzia
biometrycznego i badań architektonicznych: pomaganie ludziom
zrozumieć, że nie różnią się tak bardzo, jak im się wydaje.
Zapytana, jak VAS zmieniła jej perspektywę, Puttock powiedziała:
„Uważam, że to fascynujące, że wszyscy jesteśmy zasadniczo
tacy sami. Widzimy te same rzeczy z wyprzedzeniem w oparciu o naszą
wspólną ewolucję”.
A co może być bardziej trafnym odkryciem na początku XXI wieku
- Wieku Biologii?
Zrozumienie tego, jak patrzymy na budynki, pomaga nam zobaczyć
siebie.
Nie, nie jesteśmy tacy sami, ponieważ część ludzkości żyje
w złudzeniu - wielkim kłamstwie zgotowanym im przez Skynet? przy
pomocy innych ludzi...
O czym będzie - lub już jest - tutaj (wstawić link).
Wszystkie zdjęcia dzięki uprzejmości Ann Sussman.
Ann Sussman:
jest autorką,
architektką i badaczką, pełni funkcję prezesa organizacji
non-profit Human Architecture + Planning Institute Inc
(theHapi.org). Jej najnowsza książka, Cognitive Architecture,
Designing for How We Respond to the Built Environment, wyd. (2021),
którego współautorem jest Justin B Hollander, zawiera 40 obrazów
architektury śledzonej wzrokiem.
Więcej informacji na:
annsussman.com oraz na blogu geneticsofdesign.com.
Janice M. Ward:
jest pisarką,
projektantką, blogerką i adwokatką STEM. Ona i Ann Sussman są
współautorkami artykułu z okładki w czerwcowym wydaniu magazynu
Planning Magazine: używanie śledzenia gałek ocznych i innych
narzędzi biometrycznych, aby pomóc planistom kształtować
środowiska zbudowane.
Więcej informacji na acanthi.com i
geneticsofdesign.com.
P.S.
Nefertari na ścianie swojego grobowca - zwróć uwagę, na hieroglify w kartuszu i te jakby zestawione w ramkach po jego lewej stronie. Czyż nie odwzorowują ludzkiej twarzy?
Ten po lewej - jakby z profilu, gdzie oko jest głównym elementem, nad nim zygzakowata brew, zaś "usta" pomiędzy dłońmi Nefretiti lub opcjonalnie - w postaci figury ptaka.
Po prawej w kartuszu - otwarte lewe oko, nad nim gruba brew, zamknięte prawe oko - zupełnie jak w nowożytnych przedstawieniach..., pionowe pióro jako nos, i prostokątne usta pod spodem
Pozdrawiam.
Ps.
Szkoda, że link jest nie aktywny.