Przez ostatnie lata nie raz na fb interweniowałem w sprawie szkalowania polskich leśników przez tzw. "obrońców drzew" i różnych jakoby ekologów. Podejmowałem dyskusje, argumentowałem, zbijałem ataki internetowych troli.
Wszystko to, aby Polacy nie mogli decydować o tym - co leży ukrytego w ziemi pod terenami zarządzanymi przez Lasy Państwowe.
przedruk
25.08.2024 16:28
Jak zohydzano Polakom leśników.
Mijające lata siania kłamstw o „makabrycznych wycinkach” i „rzezi drzew” miały zniszczyć w Polakach tę chęć obrony Lasów Państwowych, i zniszczyć zaufanie do leśników, żeby wtedy jakiś ignorant, który przyjdzie i powie, że on „ochroni lasy” dostał zielone światło do wszelkich zmian. I właśnie to się teraz dzieje - pisze w mediach społecznościowych Małgorzata Golińska, była wiceminister klimatu i środowiska, były Główny Konserwator Przyrody.
Wczoraj informowaliśmy o danych przekazanych przez Polską Izbę Przemysłu Drzewnego. Wynika z nich, że w ciągu pierwszego półrocza 2024 r. z Polski wyeksportowano do Chin blisko 450 tys. m3 drewna nieprzetworzonego. W analogicznym okresie w 2023 r. na eksport do Chin trafiło ok. 150 tys. m3 drewna mniej.
Hennig-Kloska: Zmniejszyć eksport do Chin
Dane te wydają się szczególnie istotne w kontekście licznych deklaracji ze strony obecnego obozu rządzącego.
"Zatrzymamy niekontrolowany wywóz nieprzetworzonego drewna z Polski. Surowiec z polskich lasów powinien służyć przede wszystkim polskim przetwórcom" - to jeden ze "100 konkretów" Koalicji Obywatelskiej. "Rozliczymy partyjnych namiestników PiS za prowadzoną przez ostatnie 8 lat rabunkową gospodarkę leśną" - a to inny.
Podczas ubiegłorocznego spotkania klubu PO w Toruniu sam Donald Tusk mówił o "największej wycince drzew w historii Polski", a Polska - za rządów Prawa i Sprawiedliwości - "stała się jednym z największych eksporterów drewna do Chin".
Co więcej, kilka dni temu szefowa resortu klimatu Paulina Hennig-Kloska deklarowała w neoTVP, że "Polska musi zmniejszyć eksport drewna poza granice naszego kraju, do Chin". Podobne deklaracje z ust minister padały w marcu 2024 r.
"Drewno musi być surowcem strategicznym"
Warto zwrócić uwagę, że to nie Lasy Państwowe są eksporterem drewna. Na to przez lata wskazywali leśnicy, także w czasach rządów Zjednoczonej Prawicy.
"Lasy Państwowe w ogóle nie są eksporterem drewna. Poprzez bezstronny system elektroniczny sprzedają drewno prywatnym firmom. A te czasami potem odsprzedają surowiec za granicę, gdy uznają, że to dla nich bardziej opłacalne niż przerób w kraju. Leśnicy nie mają na to żadnego wpływu" - mogliśmy przeczytać kilka lat temu w "Gazecie Polskiej".
Jednocześnie Lasy wskazują, że od lat polski przemysł drzewny zmaga się z deficytem surowca.
"Drewno powinno być uznane za surowiec strategiczny. Wtedy wiele działań, takich jak niszczenie gospodarki leśnej przez obecny rząd byłoby co najmniej utrudnione"
- zwróciła uwagę w mediach społecznościowych Małgorzata Golińska, były Główny Konserwator Przyrody.
Na początku sierpnia Lasy Państwowe poinformowały, że zaproponowały resortowi klimatu wprowadzenia zakazu wywozu drewna z Polski poza Unię Europejską od 1 stycznia 2025 r. do 31 grudnia 2028 r. Propozycja przewiduje też uznanie drewna za surowiec strategiczny. Propozycja zakłada zmiany w ustawie o zachowaniu narodowego charakteru strategicznych zasobów naturalnych kraju, a także w ustawie o ochronie konkurencji i konsumentów.
Niszczenie zaufania do leśników
Golińska zwróciła uwagę, że "Polacy od lat poddawani są inżynierii społecznej".
- Manipuluje się informacjami, żeby uzyskać konkretne emocje, w tym przypadku negatywne wobec polskich leśników - napisała.
W innym wpisie, poszerzyła swoją wypowiedź w tej sprawie.
- To nie jest zwykła ignorancja. To świadoma celowa manipulacja. Oni dobrze pamiętają ich ostatni zamach na Lasy Państwowe. Jaki wtedy obudził się potężny opór w społeczeństwie, opór, który zmusił zamachowców do wycofania się.
- napisała była wiceminister klimatu i środowiska
Moratorium na "nie"
Bardzo wiele emocji budzi wprowadzone na początku roku przez MKiŚ moratorium leśne w sprawie wstrzymania lub ograniczenia cięć drzew. Odnosiło się ono do 10 obszarów: Bieszczad, Puszczy Boreckiej, Puszczy Świętokrzyskiej, Puszczy Augustowskiej, Puszczy Knyszyńskiej, Puszczy Karpackiej, Puszczy Rominckiej, Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego, a także okolic Iwonicza-Zdroju i Wrocławia. Pierwotnie miało ono obowiązywać przez pół roku, ale w połowie czerwca zdecydowano o jego wydłużeniu do końca września br. Moratorium objęte zostały w sumie 94 tys. ha lasów położonych na terenie 28 nadleśnictw.
Sprzeciw wobec moratorium podnosiło wiele środowisk związanych z gospodarką leśną.
Poseł PiS, Paweł Sałek, zabiegał o informacje dotyczące konsultacji społecznych ws. moratorium w poszczególnych Regionalnych Dyrekcjach Lasów Państwowych. Z opublikowanych przez niego dokumentów wynika, że bardzo duża część głosów w konsultacjach była krytyczna wobec pomysłu MKiŚ.
"Suma głosów biorących udział w konsultacjach ponad 6000 głosów, poparcie dla moratorium około 1100 głosów, przeciw około 5200 głosów"
- napisał w mediach społecznościowych Sałek.
Jak zohydzano Polakom leśników. Golińska: "To się dzieje. Laicy układają plany ekspertom, niszczą instytucje" | Niezalezna.pl
Prawym Okiem: Polska bez drzew (maciejsynak.blogspot.com)
Prawym Okiem: Poukrywani partyzanci i obrońcy drzew (maciejsynak.blogspot.com)
Może jakby Wolny Czyn doprecyzował o czym pisze to byłoby wszystko jasne.
ale w tytułach posługuje się pojęciami, które ktoś obcy - albo leming - może odnieść jako poświadczające kłamstwa o Polakach i nazist obozach w Polsce.
Inwestujesz w Polsce?O.K.Nie spodobała
się władzy regionalnej twoja postawa
polityczna czy krytyka,zostaniesz "ulokowany"
w "szpitalu psychiatrycznym" czyli bez wyroku
sądowego każdy urzędnik,polityk,prawnik,
"dobry lekarz"po twojej wizycie może Ciebie skierować
natychmiastowo do nowoczesnego obozu
koncentracyjnego.To samo z porywaniem
i odbieraniem dzieci w Polsce.
To nie są żarty.Proszę przenalizowć skutki prawne,
tej makabrycznej ustawy,szanowne Panie i Panowie,
szanowny autorze Bloga.
Powtarzam.Ta ustawa zawiera przepisy prawne i uprawnienia.
One są makabryczne.Nawet w PRL nie było tak
sadystycznej w kontekście prawnym ustawy...
Proszę autora krytykującego dosadne reakcje,
o analizę prawnę tej ustawy.Szczegóły oznaczają
totalną dyktaturę w Polsce a piszący są
potencjalnymi kandydatami do zamykania bez wyroku.
Ten komentarz jest już poza Polską w San Antonio,wordpress.
Portale w Polsce są ingwilowane a ta ustawa
pozwala nawet krytycznych Blogerów....zamykać
czyli makabryczne straty finansowe dla portali w Polsce.
Wolność słowa od 23.10 roku 2013 w Polsce się zakończyła,
Koniec demokracji w Polsce,zikwidowanej przez POPIS i inne partie.
Smutna i tragiczna sytuacja w Polsce.
JA ROZUMIEM O CZYM ON PISZE
ale w tytułach posługuje się pojęciami, które ktoś obcy - albo leming - może odnieść jako poświadczające kłamstwa o Polakach i nazist obozach w Polsce.
Wyrażenie:
OBÓZ KONCENTRACYJNY ma być kojarzone wyłącznie z niemcami.
Szybko podaję manipulowane linki (!)a jak stwierdzam że "szpitale" o których wspomina "wolny czyn są przygotowane na bardzo wielkie przyjęcie mieszkańców Polski,którzy odwazą się krytykować POPIS...to są też obozy koncentracyjne w których będą eksperymenty medyczne realizowane.Proszę się zapoznać z przepisami prawnymi tej nowej ustawy.
Nie było "polskich obozów koncentracyjnch" ale po 45 też nie było,szanowny Panie?
http://ru.wikipedia.org/wiki/%D0%9A%D0%BE%D0%BD%D1%86%D0%B5%D0%BD%D1%82%D1%80%D0%B0%D1%86%D0%B8%D0%BE%D0%BD%D0%BD%D1%8B%D0%B9_%D0%BB%D0%B0%D0%B3%D0%B5%D1%80%D1%8C
http://pl.wikipedia.org/wiki/Ob%C3%B3z_koncentracyjny
http://de.wikipedia.org/wiki/Konzentrationslager_(historischer_Begriff)
http://fr.wikipedia.org/wiki/Camp_de_concentration
http://simple.wikipedia.org/wiki/Concentration_camp
http://it.wikipedia.org/wiki/Campo_di_concentramento
http://hu.wikipedia.org/wiki/Koncentr%C3%A1ci%C3%B3s_t%C3%A1bor
http://www.polityka.pl/historia/1515384,1,prostytucja-w-obozach-koncentracyjnych.read