Maciej Piotr Synak


Od mniej więcej dwóch lat zauważam, że ktoś bez mojej wiedzy usuwa z bloga zdjęcia, całe posty lub ingeruje w tekst, może to prowadzić do wypaczenia sensu tego co napisałem lub uniemożliwiać zrozumienie treści, uwagę zamieszczam w styczniu 2024 roku.

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Piastowie. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Piastowie. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 10 maja 2021

Opętanie - A nie mówiłem (4) ??

 


„a ostatecznie nastąpi bezpośrednia komunikacja między naszym mózgiem, a światem cyfrowym”, co doprowadzi do pewnego rodzaju fuzji między światem fizycznym, cyfrowym i biologicznym ”.



Tak jak to opisywałem w Legion - następuje komunikacja z mózgiem ofiary i staje się ona bezwolnym zombie w rękach zdalnego "operatora". Tak jak to pokazywali w filmie Matrix.. oni nie wchodzili do Matrixa [matrix to macierz.... Polska to też Macierz...], tylko do ciała innej osoby.






przedruk

bardzo słabe tłumaczenie przeglądarki


Kiedy myślisz o „kontroli umysłu”, o czym myślisz?


Czy myślisz o spiskowcach z aluminiowymi kleszczami na głowach, którzy próbują powstrzymać kosmitów przed wpajaniem im różnych rzeczy? Do złych naukowców, którzy tworzą dziwne mieszaniny substancji, za pomocą których zmuszają jednostki do bezwarunkowego wykonywania ich rozkazów? Historie SF o ludziach zdalnie sterowanych pilotem?

Tak, idea „kontroli umysłu” została tak skutecznie przejęta przez inżynierów społecznych, że dziś wydaje się bardziej owocem ludzkiej fantazji. Nie ma znaczenia, czy ta fantazja przybiera formę głupiej opowieści SF, czy bezsensownej mowy spiskowej. Dopóki opinia publiczna zrozumie, że jest to „dziwny” temat, większość osób instynktownie będzie wiedziała, jak go uniknąć.

Ale czy wiesz, jak się sprawy mają? Kontrola umysłu nie jest fantastyczna. Jest to konkretna rzeczywistość, która coraz bardziej odnajduje się w czasopismach naukowych, w odtajnionych dokumentach, a nawet w gazetach głównego nurtu.

Przykład:

"Co jest w twojej głowie? Podobnie jak w „Incepcji” Nolana, technologia umysłu może zniewolić twój umysł; „Neuro-prawa” mogą cię chronić ”.

Ten rewelacyjny tytuł nie należy do żadnej niezależnej publikacji internetowej, ale do agencji France-Presse (za pośrednictwem The Economic Times). Wygląda na to, że AFP pragnie poinformować, że wkrótce będzie można czytać ludzki umysł. W rzeczywistości technologia przyszłości będzie w stanie wiedzieć, co pomyślisz, „zanim jeszcze zdasz sobie sprawę z tego, co myślisz”.

Dlaczego więc skamieniałe media poruszają ten temat? Jak wszystko, co piszą, jest to sposób na skierowanie dyskusji o zagrożeniu kontroli umysłu w określonym kierunku. Ale jedno jest pewne: po latach walki o utrzymanie dyskusji o kontroli umysłu na granicy akceptowalności, inżynierowie społeczni próbują ją teraz znormalizować. Powinno nas to martwić z wielu powodów.

Nie mówię teraz o „kontroli umysłu” w sensie propagandy, manipulacji psychologicznej i programowania przez media. Śledzę to i piszę o tym od  lat, w  tym o programie  MK Ultra  (zobacz także serię  Propaganda Watch ) i tym, jak  najlepiej manipulować ludźmi, aby uzyskać szczepionki.

Więc nie, dzisiaj porozmawiamy o prawdziwej kontroli umysłu, tej w książkach SF, to znaczy o małych technologiach wszczepionych do ludzkich mózgów w celu kontrolowania ich ciał. W obecnym stanie rzeczy ten typ technologii nie jest tak fantastyczny, jak sądzą inżynierowie społeczni.

Klucz do zrozumienia tego wszystkiego znajduje się w artykule AFP. Omawia różne innowacje w dziedzinie neuro-technologii, w tym narzędzia, które pozwolą złym postaciom „zapisywać emocje w mózgu” i zaszczepiać w pamięci „historie życiowe, które nie należą do Ciebie”. Artykuł cytuje Rafaela Yuste - „eksperta w tej dziedzinie” z Columbia University - który zauważa, że ​​ta technologia jest nie tylko teoretyczna, ale jest już wykorzystywana w eksperymentach: „Naukowcy eksperymentowali ze szczurami, wszczepiając do mózgu obrazy nieznanych obiektów. obserwuj, jak akceptują te przedmioty w swoim prawdziwym życiu, jakby należały do ​​nich i włączają je do swojego naturalnego zachowania ”.

Jak było do przewidzenia dla takiego artykułu, nawet jeśli uznam, że taka technologia jest już używana, a nawet częściowo zabroniona, jednocześnie opisuję ją jako temat „powieści i filmów science fiction”, które „ukazały publiczności ciemną stronę neurotechnologii ”. Autorzy omawiają dalej „prawdziwie pozytywne zastosowania” tej technologii, zwracając uwagę, jak w 2013 roku prezydent USA Barrack Obama promował inicjatywę BRAIN (Brain Research through Advancing Innovative Neuro-Technologies), której celem jest badanie przyczyn chorób psychicznych, takich jak choroba Alzheimera. ., Choroba Parkinsona i epilepsja ”.

Dla tych, którzy pamiętają moje artykuły o wyglądzie  chipa mózgowego,  w których omawialiśmy „ Inicjatywę BRAIN ” zaproponowaną przez DARPA i która dokładnie określała, w jaki sposób ta złowroga technologia kontroli umysłu będzie sprzedawana publicznie, nie jest to zaskakujące. Strategia marketingowa podkreśli potencjalne korzyści płynące z takich technologii dla  osób z czterokończynami i innych osób niepełnosprawnych .

A teraz dochodzimy do czasu, kiedy AFP opowiada nam o „pozytywnych zastosowaniach” tej technologii - w tym o „pacjentach z chorobą Parkinsona, Głuchoniemych i Alzheimera” - mimo że w tym samym artykule wspominam o propozycji chilijskiego prezydenta, aby wprowadzić ustawę przeciwko potencjalnym nadużyciom tej technologii przez złośliwych ludzi (…)

Oczywiście, podobnie jak w przypadku takich rządowych przepisów dotyczących „rozwiązywania” kryzysów, „rozwiązanie” jest równie złe, jak problem, który próbuje rozwiązać. Zamiast zakazywać takiej technologii, rozporządzenie będzie zachęcać do jej stosowania, a rząd nie będzie robił nic poza określeniem celów, dla których ta technologia będzie akceptowalna lub nie. Jak ujmuje to AFP w głosie Rafaela Yuste, idea kontroli umysłu i manipulacji neurologicznej nie jest z natury zła. Jest to złe tylko dlatego, że ci, którzy mają wszczepiony chip do mózgu, będą znacznie bardziej zaawansowani niż ich nieimplantowane rodzeństwo. W ten sposób, podobnie jak w przypadku mniejszości, ubogich i innych celów dla eugeników, traktowanych priorytetowo w programie szczepień, wszystko w imię „sprawiedliwości społecznej”, jak tutaj,

Aby uniknąć sytuacji, w której niektórzy ludzie będą bardziej zaawansowani, a inni nie, uważamy, że te neurotechnologie muszą być regulowane zgodnie z uniwersalnymi zasadami sprawiedliwości, uznanymi w duchu Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka” - powiedział Yuste.

Ach, tak, Powszechna Deklaracja Praw Człowieka, ten  szlachetny dokument ONZ , sporządzony przez znanego eugenika  HG Wellsa , który miał na celu poszanowanie wszystkich tak drogich nam praw i wolności, chyba że „są one wykorzystywane do celów i zasad sprzecznych z Organizacja Narodów Zjednoczonych ”. Bill Gates musi się ślinić na myśl o załadowaniu swojego systemu operacyjnego do ludzkich mózgów, a  Elon „Neuralink Musk”  odczuwa coś w rodzaju myśli o zostaniu pierwszym (publicznie uznanym) bilionerem.

Obecnie opracowywanych jest szereg neurologicznych narzędzi kontroli umysłu. Co ważniejsze, kampania propagandowa mająca na celu zaakceptowanie tych zaawansowanych technologicznie horrorów już trwa. W rzeczywistości w ciągu najbliższych pięciu lat będziemy świadkami wprowadzenia „ słyszalnych ” i „ nadających się do noszenia ” inwazyjnych technologii jako sposobu na skłonienie społeczeństwa do zaakceptowania chipa mózgowego.

Ale nie musisz mi wierzyć, konspiratorowi. Posłuchajcie lepiej klauna ze Światowego Forum Ekonomicznego, samego Herr Schwaba,  który  w 2016 roku powiedział francuskiemu dziennikarzowi, że w 2026 roku wszyscy będziemy mieli chip wszczepiony do naszych mózgów.

Wyjaśnia nawet, w jaki sposób te chipy będą wprowadzane stopniowo, aby przyzwyczaić opinię publiczną do idei, że będą miały stałego elektronicznego towarzysza (kontrolę umysłu). Najpierw technologia zostanie zastosowana na ubraniach, potem w mózgu lub pod skórą, „a ostatecznie nastąpi bezpośrednia komunikacja między naszym mózgiem a światem cyfrowym”, co doprowadzi do pewnego rodzaju fuzji między światem fizycznym, cyfrowym i biologiczne ”.

Zabawne jest to, że przed pokazaniem klipu swojemu konformiście przyjacielowi, nazywają cię szalonym konspiratorem i odrzucają sam pomysł chipa, ale po pokazaniu im klipu podadzą ci 15 różnych powodów, dla których żetony są oczywiste godna pochwały ewolucja technologiczna. Następnie zapewnią cię, że nie ma nic złego, jeśli zostaną wszczepione bezpośrednio do kory mózgowej i jest absolutnie rozsądne, aby pan Klaus Schawab mówił o przekształcaniu gatunku ludzkiego w armię wyszczerbionych cyborgów. Na koniec uroczyście zadeklarują, że jako pierwsi podniosą poziom transhumanistów, gdy tylko staną się dostępni, a ty jesteś prawicowym ekstremistą, jeśli nie wykorzystasz okazji, by dać się złamać Klausowi i jego klikie.

Jeśli to też nie jest kontrola umysłu, to nie wiem, co jeszcze.


Źródło: contramundum.ro


I jeszcze o drugiej twarzy na ciele diabła - moim zdaniem postać diabła - z elementami odzwierzęcymi ma pokazywać zezwierzęcenie złego człowieka właśnie, który wszedł w ciało innego człowieka - a ta druga twarz, ludzka, na brzuchu lub genitaliach - pokazuje dotychczasowego właściciela opętanego ciała.

Ilustracja diabła, to zły człowiek, który korzystając z cudzego ciała czuje się bezkarny i dopuszcza się wtedy potwornych rzeczy.



Maria Poziomska

Co znaczy druga twarz na brzuchu diabła?
Parę słów o możliwych interpretacjach karty XV Diabeł w kontekście cielesności


Wzorcowy marsylski Diabeł z kart Tarota posiada kilka swoich charakterystycznych cech: rogi, skrzydła, dwie postacie przykute doń łańcuchami oraz drugą twarz na brzuchu. Rogi i błoniaste skrzydła intuicyjnie kojarzymy z postacią biesa. Zniewoleni ludzie - to już bardziej złożona metafora, lecz mimo to posiadająca jasne znaczenie. Natomiast druga twarz jest w odróżnieniu od wymienionych cech dość tajemniczym symbolem. A jednak diabeł o dwóch obliczach dość często pojawiał się w ikonografii. Zbyt często, aby jego drugą twarz można było uznać za jednorazową i przypadkową fantazję autora kart marsylskich. Na załączonych przeze mnie ilustracjach można przyjrzeć się średniowiecznym przedstawieniom diabła posiadającego dwie twarze.



Rys. 1. Paszcza piekła pochłaniająca potępionych, XVI w.[1]


W ikonografii diabła dość często przedstawiano z drugą twarzą na brzuchu. Tu druga twarz znacznie różni się od pierwszej, posiada zarost i patrzy w innym kierunku. Ta odmienność podkreśla odrębną osobowość ciała, żyjącego własnym życiem.


Czym zatem jest druga twarz? Czemu znajduje się na brzuchu? Zastanówmy się najpierw co oznacza twarz. Twarz to przede wszystkim tożsamość, ponieważ jest niepowtarzalnym znakiem pozwalającym odróżnić jedną osobę od drugiej. Jej obecność pozwala także dostrzec w najdziwniejszym nawet stworzeniu czującą istotę, dlatego może też być uznana za znak świadomości. Brzuch natomiast jest centrum ciała. Ciało, niegdyś uznawane za siedlisko grzechu obecnie zostało zrehabilitowane. We współczesnych naukach kognitywnych coraz częściej docenia się poznawczą rolę procesów somatycznych. To właśnie ciało jako pierwsze informuje nas o zagrożeniach i niebezpieczeństwach. Ciało posiada pierwotną świadomość, która bezbłędnie potrafi odpowiadać na warunki otoczenia, nie angażując w naszych wyższych procesów poznawczych. Antonio Damasio, znany neurolog, stworzył hipotezę markera somatycznego, wedle której emocje i doznania cielesne wspomagają nasze procesy decyzyjne.[2] W naukach o poznaniu często mówi się wręcz o "własnym umyśle ciała".[3]


Rys. 2. Na tej rycinie twarz zamiast na brzuchu znajduje się na genitaliach. "Dolne" oblicze jest bardzo podobne do "górnego", posiada jednak bardziej ekspresyjny wyraz, co dobrze koresponduje z witalnością obszaru na jakim je umieszczono.


Czyżby zatem druga twarz diabła oznaczała cielesną świadomość? Instynkt? Ewgienij Kolesow twierdzi, że twarz na brzuchu to symbol naszego id. Oto co rosyjski ezoteryk pisze na ten temat:

W dawnych wersjach Tarota przedstawiano go [diabła] z "drugą twarzą", którą kończyła się dolna część tułowia - freudowskim symbolem podświadomości, jak moglibyśmy określić to współcześnie.[4]

Nie ulega wątpliwości, że Diabeł w Tarocie jest związany z pierwotną częścią naszego "ja". Wskazuje na to także jego ogon - znak prymitywnej, utraconej części naszej natury. Warto o tym pamiętać przy interpretacji tej karty. Diabeł to nie tylko uzależnienie i zło jak się zazwyczaj uważa, ale też prymitywne, cielesne "ja" i cielesne instynkty - zarówno w "dobrym" jak i "złym" znaczeniu. Z jednej strony ten aspekt naszej jaźni to istota samolubna, dbająca tylko o swoją przyjemność i bezpieczeństwo. Z drugiej strony cielesne "ja" posiada proste i niemal nieomylne zdolności poznawcze takie jak intuicja. Intuicja rodzi się w ciele, ponieważ to w brzuchu, na wysokości drugiej twarzy diabła odczuwamy zarówno przyjemne jak i przykre doznania, informujące czy czeka nas przyjemność czy niebezpieczeństwo. Innymi słowy nasza cielesna jaźń dba tylko o siebie, ale informacje, które do nas wysyła są niezawodnym źródłem wiedzy o świecie. Informacje te, przy udziale wyższego "ja" możemy z powodzeniem wykorzystać nie tylko dla siebie, ale też dla innych czujących istot. Dlatego karta Diabeł może oznaczać w rozkładzie nie tylko egoizm, ale też pierwotny, nieomylny instynkt i intuicję.


Rys. 3. Luterańska karykatura papieża, XVI w. Druga twarz wrysowana jest w tors. Posiada podobne rysy co pierwsza, ale w porównaniu z nią wydaje się być raczej pozbawiona wyrazu. Oryginalność ilustracji polega na tym, że drugie oblicze jest niezauważalne na pierwszy rzut oka.

Czyli papieże też... nikt nie jest wolny od opętania.

Niezauważalne na pierwszy rzut oka....


piast Kołodziej wg Sarmatiae Europeae Descriptio - Alexandi Gwagnini z 1578 roku




XV wtajemniczenie Tarota można definiować nie tylko w kontekście podziału na ciało - umysł, lecz także w ramach trójpodziału osobowości na elementy: cielesno-podświadomy, świadomy i nadświadomy. Motyw trzech części składających się na naszą osobowość występuje nie tylko w psychoanalizie, ale też w innych systemach, np. w Hunie. Poziom najniższy jest najbardziej pierwotny i prymitywny (w możliwie neutralnym znaczeniu tego słowa) i jak wszystko co najprostsze stanowi bazę dla wyższych funkcji. Dlatego też nie można mówić o prawidłowym rozwoju wyższych czakr, jeżeli czakry niższe nie są rozwinięte i zrównoważone. "Pozytywny" diabeł to pierwotna, zwierzęca intuicja, stanowiąca bazę dla dalszego rozwoju. Diabeł "negatywny" oznacza natomiast osobę, która doskonale rozwinęła niskie czakry lub "niższe ja" i pozostała na tym etapie. "Druga twarz", "niższe oblicze" jest nam niezbędne. Jednak jeśli zostaniemy na jego poziomie, nigdy nie uda nam się spojrzeć dalej niż poza własne potrzeby.

Maria Borkowska



Rys. 4. Diabeł napastujący umierającego, XVI w. Druga twarz patrzy w kierunku napastowanego człowieka. Oczy drugiej twarzy są wyraźniej zaznaczone, przez co oglądający ma wrażenie, że dolna część ciała steruje całą postacią.

Nie. 

Moim zdaniem tutaj diabeł napastuje śpiącego i - wkrapla mu coś do nosa - pamiętacie kapanie do nosa w Akademii Pana Kleksa?? Teorie spiskowe odnośnie oprysków chemtrails nabierają sensu... 




no i ten niby covid... 


to szczepionka na diabła, czy diabeł w szczepionce...




Tu jeszcze muszę uzupełnić...




Przypisy

[1] Wszystkie ilustracje pochodzą z książki A. di Nola, Diabeł, przeł. I. Kania, Universitas, Kraków 2004.

[2] Więcej o hipotezie markera somatycznego można przeczytać na stronach Wikipedii: Somatic_markers_hypothesis

[3] Określenie to zaczerpnęłam z tytułu aktualnie tłumaczonej przeze mnie książki "The body has mind of its own" autorstwa Sandry i Matthew Blakeslee.

[4] J. Kolesow, Podstawy Tarota, przeł. A. A. Chrzanowska, Studio Astropsychologii, Białystok 2000, s. 113.





https://gandeste.org/analize-si-opinii/controlul-mintii-devine-o-realitate/120458/#comments

http://www.taraka.pl/znaczy_druga_twarz_brzuchu


http://www.dbc.wroc.pl/dlibra/doccontent?id=5021

https://maciejsynak.blogspot.com/2013/07/os-za-na-nowym-ekranie.html

https://maciejsynak.blogspot.com/2017/12/rozprzestrzenianie-sie-cywilizacji.html


https://maciejsynak.blogspot.com/2019/11/morfeusz-albo-antropomorfizacja.html




sobota, 17 kwietnia 2021

A nie mówiłem? 3

 

Dość intuicyjnie stwierdziłem kiedyś na tym blogu, że Piastowie to taka średniowieczna zachodnia ("praniemiecka") 5 kolumna.

Najnowsze badania wykazują, że Chrobry miał korzenie germańskie ....


Wracam tu do uwagi, że jeśli - o czym piszą internety - prawdą jest, że:

>>Porfirogeneta twierdzi, że „Germanie mówią językiem słowiańskim”<<


to przez korzenie germańskie należy rozumieć - Słowian poddanych praniu mózgu i "przerobionych" na Germanów tak, jak dzisiaj rozumiemy ten termin.


Należy zauważyć, że także obecnie dzieje się to w Polsce - uwzględniając oczywiście specyfikę naszych czasów - i przerabia Polaków na NiewiadomojeszczeCo.

Patrz min. na uwagi o częstych zwrotach typu: "ten Polak"



przedruk

Oto wygląd rudowłosego pradziada Bolesława Chrobrego



Badacze precyzyjnie zeskanowali kości czaszki Wratysława (888-921) - przodka polskich władców, za pomocą fotogrametrii, metodzie polegającej na wykonywaniu bardzo szczegółowych cyfrowych zdjęć pod różnymi kątami. 

Jest to technika szybka i – co jest kluczowe w przypadku badania delikatnych szczątków – bezkontaktowa. W ten sposób naukowcy stworzyli niezwykle precyzyjny, trójwymiarowy obraz czaszek obu braci: Wratysława i Spitygniewa. Przeanalizowano także dane dotyczące grubości i budowy ich tkanek miękkich - mięśni, tkanki tłuszczowej i skóry - pokrywających kości. 

Analiza genetyczna wykazała, że członkowie czeskiej rodziny książęcej (z której po kądzieli wywodził się Bolesław Chrobry) mieli typowe dla Celtów rudawe włosy i niebieskie oczy. Szczątki przodka Bolesława Chrobrego - księcia Wratysława, zostały odkryte na Zamku na Hradczanach już w latach 80-tych XX wieku. Zastosowane obecnie przez czeskich naukowców precyzyjne datowanie radiowęglowe pozwoliło na pełną identyfikację szczątków tego księcia. Aby określić kolor oczu, włosów tego przodka polskich władców posłużono się analizą jego kodu DNA, z kolei badania izotopowe pozwoliły na określenie składników diety wspomnianych czeskich książąt, żyjących na początku X wieku. 

Przy projekcie rekonstrukcji twarzy braci z dynastii Przemyślidów współpracowali: archeolog Jan Frolík, geofizyk Jiří Šindelář, fotograf Martin Frouz oraz Cicero André da Costa Moraes – brazylijski ekspert kryminalistyczny ds. rekonstrukcji twarzy. Dzięki pracy tych specjalistów uzyskano niezwykle dokładne cyfrowe portrety Wratysława i Spitygniewa, obaj oni mieli typowe dla Celtów rudawo-brązowe włosy i niebieskie oczy. Ich wygląd odtworzono w podobnych szatach z początku X wieku, mają oni także bliźniacze fryzury i zarost, co powoduje, że są oni do siebie uderzająco podobni.

Czy najwcześniejsi polscy władcy mieli zachodniooeuropejskie pochodzenie? Na to wskazują wyniki najnowszych badań genetyków. "Z zębów oraz fragmentu kości udowej księcia Janusza [III Mazowieckiego z rodu Piastów] udało się wyizolować DNA i ustalić haplogrupę chromosomu Y jako grupę R1b, potocznie nazywaną celtycką lub atlantycką" – mówi dr Andrzej Ossowski z Zakładu Genetyki Sądowej Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie. 

Po publikacji tych rewelacyjnych wyników dr Łukasz Maurycy Stanaszek, kierownik Pracowni Antropologicznej w Państwowym Muzeum Archeologicznym w Warszawie, napisał na Twitterze: "NO I MAMY NEWSA - PEWNIE NIE DLA WSZYSTKICH FAJNEGO, Nasz mazowiecki książę Janusz III - w prostej linii potomek Mieszka I - miał "germańsko-celtycki" haplotyp R1b ! Choć to dopiero pierwsza "jaskółka" (potrzebne są jeszcze wyniki z innych linii Piastów) to wszystko wskazuje na to, iż nasi Piastowie wywodzili się raczej z kręgu germańskiego niż słowiańskiego... 


A więc albo potomkowie Gotów (inskrypcja z grobu Chrobrego "Regnum Sclavorum, Gothorum sive Polonorum" nabiera nowego sensu...), którzy żyli na naszych ziemiach przed Słowianami, albo wikingów-Normanów... Wszystko zależy którą "gałązkę" owego R1b reprezentowali... Czekamy zatem na szczegóły tych badań..."





A to Odyn, czy Chrystus ukrzyżowany?

A może Bachus?? 



Wielopłaszczyznowe badania genetyczne szczątków osób zamieszkujących Polskę i Czechy przed tysiącem lat zaczynają zatem przynosić rezultaty. Kierownik zespołu badawczego poznańskich genetyków - prof. Marek Figlerowicz przekonuje, iż: "najbliższe lata będą przełomowe dla polskiej nauki. Szczególnie dla poznańskich naukowców specjalizujących się w badaniach genetycznych". Czy oznacza to, że nieubłaganie nadchodzi moment konieczności przepisania szkolnych podręczników historii? Według tego specjalisty większość Polaków nie potrafi odróżnić realnych udokumentowanych zdarzeń z naszej przeszłości od mitów i legend, którymi przez wieki te zdarzenia obrosły. Jak uważa prof. Figlerowicz, brak jednoznacznych dowodów historycznych z kluczowego dla początków Polski okresu, umożliwił całym pokoleniom historyków snucie nieczym nie potwierdzonych niekończących się spekulacji i teorii na temat początków polskiej państwowości – teorii, których, ze względu na brak dokumentów historycznych, nie można było do dziś zweryfikować. Jednak w bieżącym stuleciu ta sytuacja zaczęła się zmieniać dzięki szerszemu zastosowaniu w archeologii nowych metod badawczych, zwłaszcza badania kodu DNA szczątków ludzkich i metody izotopowej określającej geograficzne pochodzenie danej osoby. 

Prof. Figlerowicz, który jest dyrektorem Instytutu Chemii Bioorganicznej PAN mówi: "U nas nie ma żadnych źródeł pisanych, podobnie jak nie ma żadnych znalezisk archeologicznych, które w jednoznaczny sposób pozwalałyby rozstrzygnąć, jakiego pochodzenia byli ludzie, którzy zamieszkiwali Wielkopolskę około tysięcznego roku i skąd pochodzi dynastia Piastów. Dlatego historycy przez wieki mnożyli teorie. Najpierw wydawało się, że Piastowie to po prostu elita rodzimej ludności. Potem pojawiły się hipotezy, że to wikingowie, którzy przybyli ze swoją drużyną, opanowali ziemie nad Wartą i stanęli na czele Słowian. (…) Patrząc na to, jak niewielką wiedzą dysponujemy, przez długi czas sądziliśmy, że nie ma szans, by dokopać się prawdy. Nadzieje odżyły za sprawą najnowszych technologii, a konkretnie dzięki badaniom DNA".



https://www.salon24.pl/u/polskawikingow/1123753,oto-wyglad-rudowlosego-pradziada-boleslawa-chrobrego?fbclid=IwAR0tobYx7ts88E47NY6foaeKpx-yfzUo__GWxfQIPdjfJgo5c3zFBhh6Sz4














  


niedziela, 23 kwietnia 2017

Genetycy zbadali pochodzenie biologiczne książąt mazowieckich


A nie mówiłem??

Genetycy zbadali pochodzenie biologiczne książąt mazowieckich

14:30, 17.04.2017 
 
 
Szczecińscy genetycy zbadali szczątki książąt mazowieckich Janusza i Stanisława, którzy żyli na początku XVI w. Naukowcy ustalili, że jeden z przedstawicieli rodu Piastów posiada haplogrupę chromosomu Y, charakterystyczną dla German lub Celtów.
"Z zębów oraz fragmentu kości udowej księcia Janusza udało się wyizolować DNA i ustalić haplogrupę chromosomu Y jako grupę R1b, potocznie nazywaną celtycką lub atlantycką" - powiedział w rozmowie z PAP dr Andrzej Ossowski z Zakładu Genetyki Sądowej Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie.

Jak wyjaśnił genetyk, haplogrupy są to cechy charakterystyczne dla ludzi pochodzących z określonego regionu. „Na podstawie ustalania haplotypu DNA mitochondrialnego i DNA męskiego - czyli Y - jesteśmy w stanie określić z dużym prawdopodobieństwem, z jakiej części Europy dana osoba może pochodzić” - dodał.

Ossowski zaznaczył, że odkryta grupa R1b „jest charakterystyczna dla Europy Zachodniej, gdzie występuje z częstotliwością nawet 80 proc.”. „Jednocześnie jest ona nietypowa dla populacji z Europy Wschodniej, gdzie występuje z częstotliwością do 10 proc.” - powiedział.

Haplogrupę R1b mieli przedstawiciele najbardziej znanych rodów władających przez wieki Europą m.in. Wettyni, Burbonowie i Habsburgowie czy dynastia Stuartów.

„Odkrycie to może wskazywać na pochodzenie całego rodu Piastów. Należy jednak pamiętać, że jest to pierwsze badanie. Od Piastów do książąt mazowieckich minęło wiele czasu i mogły zaistnieć mechanizmy znane w naturze, które wpłynęły na zaburzenie dziedziczenia cech” - podkreślił dr Ossowski.

„Wyniki przeprowadzonych badań nie przesądzają o narodowości, bo ta jest silnie związana z kulturą i tradycją, w której dana osoba żyła; nie mylmy więc kwestii biologicznych z ustalaniem narodowości” - powiedział w rozmowie z PAP koordynator badań dr hab. Tomasz Kozłowski, antropolog z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. „Uproszczenie, że Piastowie byli Niemcami czy Brytyjczykami, jest absolutnie nie na miejscu” - zaznaczył.

„Prowadzone analizy były szczególne, gdyż znacznie rzadziej bada się chromosom Y – determinujący płeć męską. Dzieje się tak z prostego powodu – w szczątkach sprzed wielu setek lat jest niezwykle mało takiego materiału DNA” - wyjaśnił dr Kozłowski.

Wedłuhg antropologa „nie można wykluczyć przerwania linii Piastów od czasów Mieszka I do okresu, w którym żyli książęta mazowieccy”.

„Nie sugeruję niewierności małżeńskiej w żadnym pokoleniu, ale trzeba wziąć taką ewentualność pod uwagę. Dlatego tak ważna będzie dla nas możliwość kolejnych badań. Potwierdzenie obecnych ustaleń w trakcie analizy innych szczątek przedstawicieli rodu Piastów pozwoliłoby wyciągnąć wnioski z większym prawdopodobieństwem” - dodał. Podkreślił, że ustalenie haplogrupy przez szczecińskich naukowców uważa za spore osiągnięcie.

Naukowcy zapowiadają przeprowadzenie kolejnych badań, mających na celu uzyskanie materiału genetycznego od innych osób spokrewnionych z rodem Piastów. Szczecińscy genetycy liczą, że będą mieli okazję rozpocząć badania dotyczące pochodzenie rodu Gryfitów.

Szczątki książąt mazowieckich były badane w latach 50. XX wieku przez zespół prof. Wiktora Grzywo-Dąbrowskiego. Toruńscy naukowcy postanowili ponownie otworzyć miejsca ich pochówku w Bazylice Archikatedralnej św. Jana Chrzciciela w Warszawie - tłumacząc, że obecnie dysponują lepszym zapleczem technicznym do badań.

Genetycy z Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie wykonali badania w ramach interdyscyplinarnego projektu badawczego „Kultura funeralna elit Rzeczypospolitej od XVI do XVIII wieku na terenie Korony i Wielkiego Księstwa Litewskiego”. Jest on prowadzony przez prof. Annę Drążkowską z Instytutu Archeologii Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu.(PAP)

mzb/twi/zan/
 
 
 
 
http://www.pap.pl/aktualnosci/news,902085,genetycy-zbadali-pochodzenie-biologiczne-ksiazat-mazowieckich.html
 
 
 
 

 

sobota, 15 kwietnia 2017

Skąd przyszliście, bracia Piastowie?


Szkielet jak taśma magnetofonowa. Skąd przyszliście, bracia Piastowie?

Grzegorz Kończewski

 9 kwietnia 2017


Czy twórcami państwa polskiego byli przybysze z Europy Zachodniej? - Tego nie można wykluczyć - mówi dr hab. Tomasz Kozłowski, antropolog z UMK w Toruniu, koordynujący prace międzyuczelnianego zespołu, który po raz pierwszy w historii badał DNA książąt Stanisława i Janusza, ostatnich z dynastii Piastów mazowieckich.


O hulaszczym trybie życia tych dwóch synów Konrada III Rudego i Anny Radziwiłłówny legendy krążyły ponoć już za ich życia. Dodajmy, bardzo krótkiego życia, bo obaj bezpotomnie zmarli w wieku 24 lat, co nawet w XVI w. było zaskakujące. Nic dziwnego zatem, że po nagłym zgonie - w nocy z 9 na 10.03.1526 r. - Janusza, młodszego z braci (Stanisław zmarł 8.08.1524 r.) pojawiło się wiele oskarżeń, podejrzeń i domysłów. Śmierć ostatniego księcia mazowieckiego, orędownika niezależności Mazowsza, skutkowała bowiem tym, że król Zygmunt I Stary na mocy wcześniejszych układów mógł już bez przeszkód przyłączyć tę dzielnicę do Korony. O przyczynienie się do śmierci książąt podejrzewano wojewodziankę Katarzynę Radziejowską, która z powodu nieodwzajemnionej miłości miała zlecić najpierw otrucie ich matki Anny Radziwiłłówny, a następnie obu braci. Mówiono też, że do tych niecnych czynów nakłaniać wojewodziankę miała sama królowa Bona. To dlatego Zygmunt I Stary powołał komisję, która miała sprawę ostatecznie wyjaśnić. Śledztwo wykazało, co król ogłosił w edykcie z 9.02.1528 r., że „książęta nie sztuką ani sprawą ludzką, lecz z woli Pana Wszechmogącego z tego świata zeszli”. Jak było naprawdę? Ta kwestia od lat zajmuje historyków. 
 
Nieco informacji przyniosły badania prowadzone w latach 50. ub. wieku przez prof. Wiktora Grzywo-Dąbrowskiego, specjalistę medycyny sądowej, który jako pierwszy zajął się szczątkami książąt, złożonymi w bazylice archikatedralnej św. Jana Chrzciciela w Warszawie. Wtedy to udało się potwierdzić m.in. autentyczność szczątków i fakt, że ostatni Piastowie mazowieccy rzeczywiście zmarli bardzo młodo. Zapili się na śmierć? Nietrudno sobie wyobrazić, że możliwości naukowców sprzed 60 lat przepaść dzieli od tych, którymi dysponuje współczesna nauka. Toteż gdy w ramach prowadzonego przez prof. Annę Drążkowską z Instytutu Archeologii Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu interdyscyplinarnego projektu „Kultura funeralna elit Rzeczypospolitej od XVI do XVIII wieku na terenie Korony i Wielkiego Księstwa Litewskiego” pojawiła się możliwość ponownego otwarcia sarkofagu w warszawskiej świątyni, ożyły też nadzieje na „uzupełnienie” książęcych życiorysów.


- Szkielet człowieka jest jak taśma magnetofonowa, na której zapisuje się historia jego życia. A my dysponujemy obecnie możliwościami, pozwalającymi tę taśmę coraz precyzyjniej odczytać. Możemy dowiedzieć się, jak się ten człowiek odżywiał, na co chorował, nieraz też udaje się wskazać przyczynę zgonu. Tych nowych informacji chcieliśmy uzyskać jak najwięcej - mówi dr hab. Tomasz Kozłowski, antropolog z UMK, który stanął na czele zespołu badającego doczesne pozostałości Stanisława i Janusza. Szczegółowe badania trwały ponad dwa lata i zakończyły się na początku tego roku. Ponad wszelką wątpliwość stwierdzono, że bracia nie zostali zamordowani mieczem, toporem ani innym tego typu narzędziem, co może potwierdzać dawny przekaz, iż zmarli w swoich łóżkach. Czy zostali otruci? Na to pytanie trudno odpowiedzieć, bo tego typu szybka śmierć nie pozostawia śladu w układzie kostnym. Może zatem zmarli na gruźlicę, ponoć „dziedziczną” chorobę Piastów mazowieckich, jak sugerował w swoich zapiskach słynny kronikarz Jan Długosz? - Na szkielecie Janusza, ale tylko Janusza, a konkretnie na kościach śródstopia i odcinka lędźwiowego kręgosłupa, znalazłem aktywne w chwili śmierci infekcyjne zmiany, które mogą sugerować początki gruźlicy kostno-stawowej - przyznaje Tomasz Kozłowski. - Ta infekcja w jakiś sposób mogła przyczynić się do śmierci, choć wcale nie musiała.

W literaturze można też znaleźć wzmianki sugerujące, że książąt mazowieckich mógł zgubić hulaszczy tryb życia - po prostu objedli się i zapili na śmierć. Tego, oczywiście, nie da się dziś potwierdzić, jednak poznanie diety Janusza i Stanisława jest już możliwe. O przeprowadzenie badań chemicznych (izotopowych) próbek kości książąt mazowieckich toruńscy naukowcy poprosili dr Laurie Reitsemę z University of Georgia. Uczelnię w USA wybrali ze względu na doskonale wyposażone laboratorium i wieloletnią współpracę, gwarantujące pewność co do autentyczności wyników. Chodziło o to, by - w myśl powiedzenia „jesteś tym, co jesz” - określić preferencje kulinarne piastowskiej elity. Bo przecież wraz z wodą i pożywieniem wchłaniamy obecne w środowisku izotopy węgla i azotu, które zostawiają swoje ślady w kościach. Badania wykazały, że w diecie książęcej - podobnie jak w przypadku elit z Europy Zachodniej - dominowało mięso: wieprzowina i dziczyzna, ale pojawiały się też ryby, które Janusz i Stanisław spożywali zapewne podczas licznych w ich czasach postów. Posiłków bezmięsnych zdecydowanie nie preferowali. - Największe emocje towarzyszyły nam jednak podczas badań molekularnych, czyli genetycznych - przyznaje dr Tomasz Kozłowski. - Dostęp do szczątków książąt Janusza i Stanisława można określić jako niemal niepowtarzalną możliwość wyjaśnienia tajemnicy pochodzenia dynastii piastowskiej, w sensie genetycznym oczywiście. 


Pierwsze badania genetyczne Kwestia ta od lat jest przedmiotem długiego i zaciętego sporu historyków i archeologów. Jedni twierdzą, że twórcy państwa polskiego byli rdzennymi Słowianami, inni z kolei widzą w Piastach potomków wikingów albo książąt wielkomorawskich. Kto ma rację? Pierwsze na świecie badania genetyczne Piastów mogły sporo dopowiedzieć. 


Zakładowi Genetyki Sądowej Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie, a konkretnie dr. n. med. Andrzejowi Ossowskiemu i dr n. med. Marcie Diepenbroek, przekazano zęby oraz fragmenty kości udowej z różnych miejsc. To dlatego, że naukowcy zdawali sobie sprawę, że w tak starym materiale jest bardzo mało DNA, a szczególnie chromosomu Y, który determinuje płeć męską i jest przekazywany tylko z ojca na syna. To właśnie chromosom Y daje możliwość poznania pochodzenia danego człowieka - w tym przypadku ostatnich Piastów mazowieckich - w linii męskiej. - Ze szkieletu księcia Janusza, a więc tego lepiej zachowanego, udało się wyizolować DNA z chromosomu Y i przyporządkować ten kod genetyczny do konkretnej haplogrupy, czyli zbioru podobnych do siebie DNA z chromosomu Y - mówi dr Tomasz Kozłowski. - Badania były przeprowadzane w absolutnie sterylnych warunkach, kilkakrotnie powtarzane, nie pracował przy nich ani jeden mężczyzna, a koordynowała je dr hab. n. med. Iwona Teul, antropolog i anatom.
 
Mamy więc stuprocentową pewność. Jest to haplogrupa R1b. Słowianami nie byli Co to oznacza? Najkrócej mówiąc - sensację. Bo haplogrupa R1b, nazywana atlantycką albo celtycką, jest typowa dla mężczyzn żyjących w Europie Zachodniej. W Irlandii, północnej Szkocji, położonej nad Atlantykiem części Francji i północnej Hiszpanii występuje u 80 proc. mężczyzn, równie wysokie wskaźniki pojawiają się m.in. w Wielkiej Brytanii (60 proc.) i Niemczech (50 proc.). W Polsce R1b dotyczy tylko 5-10 proc. mężczyzn. U nas dominuje bowiem haplogrupa słowiańska - R1a. 



Najwyraźniej przodkowie Piastów Słowianami nie byli (choć zapewne przez kolejne pokolenia mocno wrośli w kulturę słowiańską Polan), mało prawdopodobne też, by byli potomkami wikingów normańskich, bo w Skandynawii dominuje haplogrupa I1, tzw. staroeuropejska. Wiele wskazuje na to, że przodkowie księcia Janusza mazowieckiego przywędrowali na tereny dzisiejszej Polski z północno-zachodniej Europy. Czy to możliwie, że potomkowie np. Germanów albo Celtów byli twórcami państwa polskiego? - Tego nie można wykluczyć - mówi Tomasz Kozłowski, zaznaczając, że stan zachowania kilkusetletnich szczątków nie pozwolił na oznaczenie wariantu haplogrupy R1b, który umożliwiłby wskazanie, czy Piastowie powiązani są z linią celtycką, tą charakterystyczną dla Niemiec lub Francji, no i kiedy mogli przybyć nad Wisłę. - W tym przypadku ogromnym sukcesem jest już ustalenie samej haplogrupy. A R1b charakteryzuje większość znamienitych rodów panujących w Europie, m.in. Wettynów, Stuartów, Burbonów i Habsburgów. Teraz do tego grona dołączyli Piastowie.

 
 

 
 
 
 





http://www.nowosci.com.pl/magazyn/a/szkielet-jak-tasma-magnetofonowa-skad-przyszliscie-bracia-piastowie,11961824/





niedziela, 19 marca 2017

Polan nie było. Skąd pochodzi nazwa "Polska"?



Polan nie było. Skąd pochodzi nazwa "Polska"?

Ostatnia aktualizacja: 17.03.2017 11:09 
 
 
Jako dzieci uczyliśmy się, że nazwa "Polska" pochodziła od plemienia Polan. Zdaniem profesora Przemysława Urbańczyka, nigdy ich nie było, a nazwa naszego kraju była genialnym zabiegiem PR-owym. W Polskim Radiu 24 mediewista i archeolog tłumaczył, skąd wzięła się nazwa naszego kraju.

Mapa pokazująca przybliżoną lokalizację plemion, z których utworzyło się niegdyś państwo polskie znajduje się w każdym podręczniku historii. Zdaniem gościa audycji trudno wyobrazić sobie bez niej historię przed Mieszkiem I, jednak jak zaznacza prof. Przemysław Urbańczyk: żadnych Polan, od których pochodzi nazwa naszego kraju nigdy nie było.

- To jest nadinterpretacja źródeł, którymi dysponujemy oraz pokłosie ewolucyjnego patrzenia na dzieje, kiedy to wszystko musiało się stopniowo rozwijać – powiedział prof. Przemysław Urbańczyk. - Jest to kreacja średniowiecznych historyków, którzy w ten sposób próbowali objaśnić łacińską nazwę Polonia. Nie ma jednak ani jednego źródła, które wspominałoby o takim plemieniu – dodał archeolog.


Jak podkreślił Przemysław Urbańczyk, jego teza wynika ze skrupulatności badawczej i ponownego przyjrzenia się podstawom źródłowym.


Więcej w nagraniu
Gospodarzem audycji był Wiktor Świetlik
Polskie Radio 24/kawa


http://www.polskieradio.pl/130/5564/Artykul/1740633,Polan-nie-bylo-Skad-pochodzi-nazwa-Polska

wtorek, 1 marca 2016

Wojna.



Ten co zna Prawdę, wie co znaczą znaki.
Kto wie, co znaczą znaki - ten zna Prawdę.











Niestety, ale moim zdaniem próżne wasze nadzieje.




PIS nie przejął władzy - on ją dostał.
Dostał ją od tych, którzy wcześniej promowali platformę.

Najpierw były taśmy kelnerów – sami na swoich ludzi zastawili pułapkę i stąd takie wielkie zaskoczenie i strach w szeregach PO: „kto pozwolił nas podsłuchiwać, jak to możliwe”? I to pokazuje dokładnie jak bardzo służby kontrolują to co się dzieje w kraju – a więc skoro w kraju idzie źle – to dlatego, że ma iść źle...



KOD stanowi tylko zasłonę dymną, ma uwiarygodnić władzę Jarosława.
Dlatego kodowcy skaczą jak kangurek - to jest taki znak, że za kodem stoją służby.



Przypomnijcie sobie wywiad z Giertychem, kiedy mówił o akcji "Kangurek".
A potem sam skakał...



Niestety, ale ludzie często są jak plastelina - służby dobrze o tym wiedzą i dlatego bezczelnie robią im wodę z mózgu.
Nawet własne zaplecze przyuczą do skakania...



Struktury siłowe państwa są opanowane przez wrogie Polakom bandy - werwolf.



Armia, milicja, administracja państwowa i przede wszystkim - służby specjalne - są przeniknięte przez niemiecką 5 kolumnę i stanowi ona trzon antypolskiej polityki w naszym kraju.



Tylko czasami ktoś pada trupem zamordowany przez syna, albo powieszony na biało-czerwonym krawacie - wtedy przez moment widać jak krwawa jest ta wojna.


Wypowiedziano nam wojnę i wojnę przeciwko nam prowadzą.

I niestety - tylko wojna jest w stanie wyczyścić tę stajnię.

Tylko wojna jest w stanie usunąć tysiące niemieckich polskojęzycznych agentów gestapo, przemianowanych po 1945 roku na UB, SB - przewerbowanych do dzisiejszych czasów.



Podstawowym problemem jest to, że ludzie nie rozumieją stopnia zakłamania w jakim żyją.










Czy wam się wydaje, że Polska powstała w 966 roku?




Tak, powstała - tak samo, jak III RP - oparta na kłamstwach i mordach.



Polska to nie jest wasz kraj – to jest kraj – system niewolniczy - stworzony przez niemców, kiedyś franków, czy jak ich tam zwał. Może dlatego słowo slavs utożsamiane jest na zachodzie z niewolnictwem - bo dla nich to rzecz od dawna znana i oczywista - tajemnica poliszynela.



Piast - "twórca Polski" - wg Sarmatiae Europeae Descriptio -  Alexandi Gwagnini  z 1578 r.



Dlatego ten kraj nazywa się Polska – kraj który stworzono w oparciu o nowy rodzaj obywatela – Po-Lacha, czyli Po-Laka, Polaka, czyli tego, który nastał Po-Lachach.

(teraz Turbosłowianie eksploatują ten termin podpatrzony u mnie - oj, radzę wam ostrożnie z tym ślepym zachwytem, będziecie się jeszcze tego wstydzić - prowadzą was w maliny - przecież Biaczyński sam siebie nazwał masonem, prawda? Jeśli jest prawdziwym masonem - w co nie wątpię, bo wiem o czym pisze - to znaczy, że celowo was zwodzi. Choć prawda i tak jest o niebo lepsza, niż to co opisujecie. Znaki są zrozumiałe dla tych, co doszli do prawdy samodzielnie - myślę, że jest trochę takich ludzi (skoro mi się udało...) i dla tych, którym tę prawdę wlano - "oświecono" ich, czyli mówiąc ostrożnie - wytłumaczono dlaczego to co widzą nie jest rzeczywistością, tylko cudzą zaplanowaną zaaranżowaną projekcją.)

Lachię zniszczono, elity Lachów wy/mordowano, a 5 kolumnę, która się do tego przyczyniła – ustanowiono władzą nad Lachami – a przeszłość ukryto. Dlatego Słowianie nie mają historii – bo ją ukryto przed światem – to materiał na co najmniej 3 książki (które zresztą mam w głowie). A można wiele rzeczy udowodnić  - i to rzeczy fundamentalnych – wszystko to jest tak naprawdę przed waszymi oczami, patrzycie na to wszystko, wystarczy, że je otworzycie...





Jaka jest różnica między TW Bolkiem, a Bolesławem Chrobrym?
Prawie żadna. I jeden i drugi był umocowany za granicą. Znamienne – Bolek i Bolek.... Taki szwabski żarcik, cytat z przeszłości...


Czyż nie dlatego Platforma nosi skrót PO?


PO-Polakach jak: PO-Po-Lachach– kolejny etap w niszczeniu Słowian lechickich.


Czyż nie dlatego ostatnim premierem PO była Kopacz – kopacz czyli grabarz? Bo miała pogrzebać Po-Polskę.



Taki złośliwy niemiecki smaczek, jaki często mamy przed oczami, ale go nie dostrzegamy.
Bo to „teoria spiskowa”....
To żadna teoria – jesteśmy niewolnikami niemiec i szerzej – zachodu, wystarczy spojrzeć na dane ekonomiczne.


Polska to nie jest wasz kraj.
To tylko atrapa. System niewolniczego wyzysku.


Nie wierzysz?
Nie wierzysz Gazecie Wyborczej, ale „kronikom” już tak?? A co to za różnica?


Zamiast słów „Bolesław Chrobry” podstaw słowa „Donald Tusk”, a zamiast „Piastowie”, podstaw „Platforma Obywatelska”. Czy teraz jest to bardziej zrozumiałe?


Kolego z prawicy, naśmiałeś się z lemingów, a sam jesteś leming – bo czyż nie nałykałeś się kłamstw o swojej historii i wierzysz w te kłamstwa, jak klasyczny leming?? Ba – jesteś gotów życie za nie oddać?


Zakładam, że Piastowie mieli obiecaną władzę cesarską min. w zamian za obalenie Lechii, stąd kronikarska ekwilibrystyka i cyrki z Ottonem.
Czyż Tusk nie został Cesarzem Europy? No, nikt nie zaprzeczy...


Przez cały okres władzy Piastów kraj był podzielony i tkwił w permanentnym dryfie – zupełnie jak dzisiaj. Komu się przyśniła większa władza temu sypano truciznę do kielicha, albo wciskano nóż między żebra – skąd takie nagromadzenie agentów na polskim dworze?


Dopiero, kiedy odeszli Piastowie, Polska rozwinęła się i stała światową potęgą. Dopiero wtedy.


I niestety nazwa została, bo wojna okcydentu ze Słowianami nigdy się nie skończyła i nie skończy – ona zawsze będzie trwać, aż do ostatecznego zniszczenia - okcydentu...

To wojna rasowa przeciwko ludzkości, a szczególnie oni nienawidzą Słowian (pamiętaj – 3 tomy co najmniej...) tak więc rację mają Persowie nazywając USA wielkim szatanem, oni mają rację... Zachód kontra reszta świata.


Jestem w stanie udowodnić, że kroniki kłamią, ale to kolejna książka, a ja nie mam ostatnio ani weny, ani ochoty na pisanie.


A poza tym, wybieram się na polityczny urlop.
To znaczy zawieszam swoje pismaczenie na jakiś dłuższy okres.
Mam co prawda kilka prawie gotowych zaległych tekstów...


Niedługo wojna.
Wojna jakiej zachód potrzebuje niczym tonący powietrza.


Obawiam się, że niemieckie bandy w Polsce są do tego przygotowane, więc lepiej nie daj się zabić, nie bądź głupi.
Poprzednia wojna była hekatombą – wymordowali polskie elity i wykorzenili myśl polityczną.
Teraz, jako oficjalne czynniki państwowe, zgodnie z prawem odbiorą ci życie – czyż nie?
Tak, dokładnie jak po 1945 roku....



Ta sama zagrywka.






Wojna.
Tylko wojna może usunąć werwolf z naszego kraju – jest ich zbyt wielu.


Wydaje się, nawet Jarosław połknął haczyk – jak wszyscy przed nim.... Bolek i reszta.
Warto posłuchać, jaką propozycję dostał Bolek za swoje usługi. Mówi on o tym na moim blogu również.


Niestety opisanie tej sprawy zajmie kilka lat – i na pewno będą to lata po wojnie, a nie przed wojną.
Kilka – ale raczej kilkadziesiąt. A może nigdy tego nie napiszę? W każdym razie – nie, gdy niemcy rządzą krajem pomiędzy Odrą, a Bugiem.


Tak więc, Jarosławie – skoro tak ci na tym zależy, wypuść swoje harty.
Wariata i Idiotę, by rozpętać samobójczą walkę.


Przekonajmy się, jaki plan ma dla świata i Słowian w szczególności, okcydentalny decydent...


Do zobaczenia po wojnie.
Mam nadzieję.










































Źródło ilustracji:

http://www.dbc.wroc.pl/dlibra/doccontent?id=5021











  • @
    "Jaka jest różnica między TW Bolkiem, a Bolesławem Chrobrym?
    Prawie żadna. I jeden i drugi był umocowany za granicą. Znamienne – Bolek i Bolek.... Taki szwabski żarcik, cytat z przeszłości...


    Czyż nie dlatego Platforma nosi skrót PO?


    PO-Polakach jak: PO-Po-Lachach– kolejny etap w niszczeniu Słowian lechickich."

    Chrobry też nie pasuje? Polska też?
    Słowianinie Lechito może opanuj się trochę?...
  • Jak to mowia:Nic nigdy sie nie zmienia.
    Podoba mi sie ten tekst.
  • 5 gwiazdek
    nawet 6

    co nie znaczy, ze jestem bezkrytyczny

    napisałbym więcej, ale dzisiaj się trochę napracowałem na swoich blogach

    dlaczego nie wyróżnione?

    pozdrawiam
  • A co do wojny
    tym gorzej dla mnie

    narażałem się dla innych.
    Podczas wojny zjem tym bardziej jej frukta.

    Gdybym nie napisał słowa o 10.04. o żydach , inne to dzięki temu mógłbym więcej zarobić i bardziej przygotować się na wojnę

    to po pierwsze

    po drugie muszę bardziej niż inni bo bardziej niż inni wtedy będę do odstrzału
  • 966 = 999 = 666 = ,,Szpiedzy kontra agenci"
    .
    .
    http://wrzodakz.neon24.pl/post/130045,szpiedzy-kontra-agenci#comment_1284018


    Kiedy włada nami informacja...

    http://M.K.neon24.pl/post/130017,kiedy-wlada-nami-informacja#comment_1283754


    Działaczka Zjednoczenia Patriotycznego "Grunwald"


    OX-Y-MO-RON

    "Jestem polską nacjonalistką z odchyleniem lewicowo-socjalistycznym"

    http://njnowak.neon24.pl/post/129998,stanislaw-skalski-lotnik-bohater-nacjonalista#comment_1283815

    Takimi wyrażeniami są, np. „wirtualna rzeczywistość”, „ciepłe lody” czy „zimne ognie”.

    Nadto niektóre powszechnie używane wyrazy nabierają znaczenia paradoksalnego, trudnego do wyobrażenia, np. „eksport wewnętrzny”.
  • Wojna już trwa...
    Przecież i w czasie II wojny w środku Europy -Szwajcaria- nie było starć zbrojnych.

    Teraz bitwy są na terenach północnej Afryki - przypomnijmy sobie Afrika Korps (Afrikakorps, pełna nazwa: Deutsches Afrikakorps – DAK)-, na terenach byłej Ukrainy, Afganistanie, Iraku, Syrii...

    Jeżeli krew nie leje się miedzy Odrą a Bugiem,
    to nie ma wojny światowej ?
    Takiego chcemy wyróżnienia?
    Swoją świadomością mogą Polacy ściągnąć na siebie nieszczęście...
    Czy naprawdę nie umiemy myśleć o życiu w pokoju ?
    Również z Rosjanami ?

    ps.
  • ...//Wojna. Tylko wojna może usunąć werwolf z naszego kraju – jest ich zbyt wielu.//
    Taki madry a taki glupi.

    Za nisko spogladasz wzrokiem wiec widzisz tylko fragment iluzji, dopowiadasz sobie pewne elementy ktore podsuwa logika, ale umykaja tobie inne, ktorych nie zauwazasz zbyt szybko przesuwajac wzrokiem po najblizszym otoczeniu.

    '48' i jestesmy w domu.
    Niewolnicy czekajacy na iskre.
    kwinkunks nadzoruje etapy procesu.
    Ogrodnicy szykuja sie do zbiorow, po tym jak rozmnozyli krzewy winne i zadbali o chwasty.
    Gdzieniegdzie jeszcze podkladaja 'chrust' pod plantacje a gdzie indziej juz zapruszyli pozar.
    Rosji dzieki wspolpracy turcji umozliwiono zbiroke arsenalu i sil ladowych w regionie 'katapulty'.
    Niewatpliwie szykuja sie do ostatecznego etapu w kierunku 'jd'.
  • @eonmark 01:08:09
    "kwinkunks nadzoruje etapy procesu."


    Kwinkuks należy do zestawu znaków, ale ty jak widać nie masz żadnego pojęcia co ten znak oznacza.

    Jesteś głupi jak but.
  • @Zbigniew Jacniacki 20:29:54
    Wojna trwa od tysiącleci.

    Krew leje się między Odrą, a Bugiem - krew niewygodnych niemcom "samobójców".

    Rosjanie mają układ z niemcami co do podziału wpływów w Europie - i nie wtrącają się do tego co oni u nas robią, a mają na ten temat pełną wiedzę.

    Czy to nasi przyjaciele, czy tak wygląda życie w pokoju z Rosjanami?
  • @Maciej Piotr Synak 09:24:32
    Brak u ciebie podstawowej logiki.
    Narracja jest niespojna.

    Z jednej strony piszesz o tym ze werwolf od ponad tysiaca lat kontroluje ta czesc europy trzymajac w reku 'slawow' za pomoca manipulacji systemu opartego o matrioszki.
    W kontekcie Polski piszesz ze proceder ten trwa od poczatku oficjalnie i klamliwie zapoczatkowanej panstwowosci tj. od b. chrobrego.

    W tym czasie, przez Polske przetoczyla sie niezliczona ilosc powstan, wojen, przewrotow...a werwolf ma sie mocniej niz kiedykolwiek trzymajac za jaja polakow dzieki marionetkowym partia ktore rzuca jedne na drugie dzielac i rzadzac polakami.
    Jednoczesnie piszesz ze potrzeba nam wojny by rozwalic werwolfa...

    : )))

    Ja moge byc glupi jak but ale nawet taki ograniczony but widzi jak na dloni co ty za brednie opowoadasz.

    Co do kwinkunksa, nie wysilaj sie bo nie wiesz o czym mowisz.
    Kwinkunks nie jest jednym z mniej waznych symboli.
    Napisze tobie cos co kiedys odczytasz byc moze otwartym tekstem...
    Kwinkunks jest graficzna reprezentacja symbolu 'ich domu'.
    Ale poniewaz ty wysmiewasz mozliwosc istnienia 'ich' to na etapie jezyka opartego o subtelny symboliczny przekaz nie jestes w stanie zrozumiec o czym pisze.

    Twoj werwolf to tylko maly fragment duzej ukladanki.
    I nie chodzi w nim o nienawisc rasowa w pryzmacie calosci gry.
    Zeby mogl zaistniec bohater niezbedna jest obecnosc jego antytezy...tak jak egipt z faraonem na czele i wyzwoleni przez mojzesza niewolnicy...sluzacy za kulturowy, zbiorowy archetyp o zadaniu 'inspirowania'.

    '48' i jestesmy w domu.

    Trzym kciuki za rosje argonauta i kieruj swoje skupienie na werwolfa, nikt tobie nie broni...tak jak nikt tobie nie broni wprowadzac czytelnikow w blad prezentujac im dziurawa jak sito pseudo teorie ograniczona do naszego polskiego kociolka.
    Uszykowales sie juz do wojny przeciwko werwolfowi.?
    Juz wiesz kogo chcesz atakowac w ramach akcji oczyszczania polandii z wplywow werwolfa?

    : )))


    Tkwisz w malej szufladce.
  • @Maciej Piotr Synak 09:27:47""""Czy to nasi przyjaciele, czy tak wygląda życie w pokoju z Rosjanami?...""""
    Rosjanie są naszymi przyjaciółmi...

    Ich historia jest prawie kalka naszej...
    Wpływy bizantyńskiego chrześcijaństwa, anglosaskich kupców, niemieckich książąt, syjonistycznych rewolucjonistów...

    Też próbują odnaleźć się w świecie " normalnych inaczej"...

    Wspominałeś o Lechii... A właściwie Imperium Lechickim...

    Mieszkały w nim wspólnoty zaliczane dzisiaj do Polski, Rosji,Czech Ukrainy, Białorusi itd.itp.

    Korzenie mamy wspólne, ale cele nie...
    Bo sami ich nie określamy...
    Bo co by na to świat powiedział...
  • @eonmark 10:01:43
    Narracja może sobie być niespójna ponieważ wydzielam tylko fragmenty informacji, a nie całość.

    "Brak u ciebie podstawowej logiki." - grunt to coś komuś zarzucić, bez przytoczenia argumentów.
    Ale taki tekst na początku wypowiedzi ustawia "odpowiednio" czytelnika i tylko o to w tej wypowiedzi chodzi.


    "Z jednej strony piszesz o tym ze werwolf od ponad tysiaca lat kontroluje ta czesc europy trzymajac w reku 'slawow' za pomoca manipulacji systemu opartego o matrioszki.
    W kontekcie Polski piszesz ze proceder ten trwa od poczatku oficjalnie i klamliwie zapoczatkowanej panstwowosci tj. od b. chrobrego."

    Tak, bo do prawdy dochodzi się też etapami, a nie koniecznie od razu za jednym zamachem. W tekście werwolf jest to zaznaczone datami dodatkowych wpisów, jakbyś nie zauważył.
  • @eonmark 10:01:43
    "W tym czasie, przez Polske przetoczyla sie niezliczona ilosc powstan, wojen, przewrotow...a werwolf ma sie mocniej niz kiedykolwiek trzymajac za jaja polakow dzieki marionetkowym partia ktore rzuca jedne na drugie dzielac i rzadzac polakami.
    Jednoczesnie piszesz ze potrzeba nam wojny by rozwalic werwolfa...

    : )))

    Ja moge byc glupi jak but ale nawet taki ograniczony but widzi jak na dloni co ty za brednie opowoadasz."

    Tak, bo werwolf unikał udziału w wojnach jednocześnie pchając do tego Polaków - temat rzeka.

    NAJGORSZA BYŁA OSTATNIA WOJNA kiedy metodycznie na podstawie list prosprykcyjnych wymordowali elity - dlatego mają przewagę.

    Poza tym, jest coś takiego jak ludność napływowa - która uzupełniała niedobory kadrowe.

    Osiński opisał jak się organizowali na terenach polskich w książce " 5 kolumna na Pomorzu Gdańskim"

    Więc nie opowiadam bredni - co najwyżej ty masz problem ze zrozumieniem tekstu.

    Skoro jesteś głupi jak but - nie dziwi mnie to.
  • @eonmark 10:01:43
    "Co do kwinkunksa, nie wysilaj sie bo nie wiesz o czym mowisz.
    Kwinkunks nie jest jednym z mniej waznych symboli.
    Napisze tobie cos co kiedys odczytasz byc moze otwartym tekstem...
    Kwinkunks jest graficzna reprezentacja symbolu 'ich domu'.
    Ale poniewaz ty wysmiewasz mozliwosc istnienia 'ich' to na etapie jezyka opartego o subtelny symboliczny przekaz nie jestes w stanie zrozumiec o czym pisze."



    Napisałem wyraźnie, że "Kwinkuks należy do zestawu znaków... " a nie, że jest jakoby mniej ważny.

    I tu wyraźnie widać, że masz problemy ze zrozumieniem jednego prostego zdania.

    Głupiś jak but.

    Teraz piszesz: "Kwinkunks jest graficzna reprezentacja symbolu 'ich domu'."

    a wcześniej napisałeś: "kwinkunks nadzoruje etapy procesu."

    To, że kwinkunks jest symbolem to wie każdy głupi - nawet but.
    I każdy domyśla się, że coś oznacza, bo jest SYMBOLEM.

    O co chodzi z tym symbolem potrafię z dość dużą ilością szczegółów wyłożyć w jakieś pół godziny. potrafię również wskazać przykłady.

    Prawdę mówiąc - najpierw dotarłem do prawdy, a dopiero po kilku tygodniach uświadomiłem sobie, że ten znak z nomenklatury tzw. oświeconych to właśnie to moje odkrycie....

    Tak więc "oświeconym" może zostać każdy, wystarczy pozbyć się kłamstw propagowanych przez onych "oświeconych", które są propagowane po to, aby nie dopuścić do wiedzy innych, by mieć na nią wyłączność...


    Ot, cała "okultystyczna" tajemnica....
  • @eonmark 10:01:43
    "sluzacy za kulturowy, zbiorowy archetyp o zadaniu 'inspirowania'."

    Tak, dzisiaj nie tylko służby z mieczem w ręku, ale i media i popkultura służą do "inspirowania", czyli do wprowadzania ludzkości w błąd.

    Bardzo dobrze ilustruje to film Matrix.

    Ludzie żyją w nierzeczywistym świecie, świecie swojego umysłu, dlatego nie dostrzegają oczywiście dziwnych rzeczy w swoim otoczeniu, które nie pasują do tego świata w umyśle, a który wtłoczono im, drogą podboju z mieczem w ręku i drogą prania mózgów przez całe pokolenia.

    Oczywiście my nie żyjemy w kokonach jak w filmie podłączeni do rurek - to tylko przenośnia.
    Chodzi o stan umysłu.

    O Władcę Umysłów.
  • @eonmark 10:01:43
    Z pozostałymi twoimi wypowiedziami nie ma sensu dyskutować, temat rzeka, rozpisałbym się i tylko klawiaturę wystrzępił.
  • @eonmark 10:01:43
    Jeszcze coś...

    "' to na etapie jezyka opartego o subtelny symboliczny przekaz nie jestes w stanie zrozumiec o czym pisze."


    ... gdybym nie rozumiał SUBTELNEGO języka jakim się posługują bandyci pilnujący ludzi jak bydła, to bym nie rozszyfrował werwolfa i nie opisał go.
  • @eonmark 10:01:43
    O najważniejszym zapomniałem...

    "Kwinkunks jest graficzna reprezentacja symbolu 'ich domu'.
    Ale poniewaz ty wysmiewasz mozliwosc istnienia 'ich' to na etapie jezyka opartego o subtelny symboliczny przekaz nie jestes w stanie zrozumiec o czym pisze."


    To jest oczywiście kłamstwo - największe kłamstwo jakie próbuje się ludziom wmówić.

    I O TO CAŁA TA WOJNA, jak to piszesz:

    "Twoj werwolf to tylko maly fragment duzej ukladanki.
    I nie chodzi w nim o nienawisc rasowa w pryzmacie calosci gry."
  • @Maciej Piotr Synak 14:29:21
    //Teraz piszesz: "Kwinkunks jest graficzna reprezentacja symbolu 'ich domu'."

    a wcześniej napisałeś: "kwinkunks nadzoruje etapy procesu."

    To, że kwinkunks jest symbolem to wie każdy głupi - nawet but.
    I każdy domyśla się, że coś oznacza, bo jest SYMBOLEM//

    Kwinkunks jest graficzna reprezentacja 'charakterystyki ich domu'
    A jako symbol 'ich' systemu reprezentuje rowniez ich nadzorczy udzial w kosmicznym planie.

    Nie rozumiesz tego z braku podstawowej wiedzy.

    Kwinkunks wystepuje we wszystkich starozytnych kulturach.
    Nie bez powodu.
    Twoje ignoranckie podejscie do zagadnien symboliki ktore przejawia sie w
    takich stwierdzeniach:
    "gdybym nie rozumiał SUBTELNEGO języka jakim się posługują bandyci pilnujący ludzi jak bydła, to bym nie rozszyfrował werwolfa i nie opisał go."

    Niczego nie rozszyfrowales.
    Bladzisz po slepych uliczkach, wspierasz putinizm oraz dodajesz animuszu do wojennej zemsty na twoich wyimaginowanych panach bedacych zrodlem wszelkiego zla jakie spotkalo nasz narod.

    48
    16
    11

    Prosty zestaw liczb niosacy ze soba konkretny przekaz.

    Ale ty masz swojego werwolfa ktory trzesie cala historia polski, a najpewniej calego swiata i zareczasz ze mozna sie go pozbyc po tym jak wybuchnie wojna.

    Nawolujesz do zla i to jest legitymacja jaka sie poslugujesz.
    Odzwierciedla tylko twoja zepsuta dusze bo wedlug ciebie sensem istnienia prawdziwych slowian powinna byc krwawa zemsta na werwolfie.
    To zalosne nawiedzony laiku.
  • @eonmark 15:30:32
    Pamiętasz to?



    Bredzisz chłopie, BREDZISZ !

    "Kwinkunks jest graficzna reprezentacja 'charakterystyki ich domu'
    A jako symbol 'ich' systemu reprezentuje rowniez ich nadzorczy udzial w kosmicznym planie."

    Brednie do kwadratu.

    BRE - DNIE.

    Nie ma żadnego kosmicznego planu - chłopie idź się leczyć.

    "wspierasz putinizm oraz dodajesz animuszu do wojennej zemsty na twoich wyimaginowanych panach bedacych zrodlem wszelkiego zla jakie spotkalo nasz narod."

    Tu też bredzisz. Nie wspieram putinizmu i nikomu nie dodaję animuszu do wojennej zemsty.

    Jestem przeciwny wojnie i wielokrotnie dawałem temu wyraz (sprawdź moje stare artykuły) i nadal tak uważam - wojna to zło i lepiej, żeby nas ominęła.

    W tekście powyżej stwierdzam jedynie, że tylko wojna, czyli działania zbrojne na wielką skalę, jest w stanie wyczyścić tę stajnię.

    Nie mam żadnych "wyimaginowanych panów" ani nawet niewyimaginowanych.

    To twoje widzenie świata, ALBO przekonanie.

    "48
    16
    11

    Prosty zestaw liczb niosacy ze soba konkretny przekaz."

    Niech zgadnę: jednorożce jedzą gwiazdki??



    "Ale ty masz swojego werwolfa ktory trzesie cala historia polski, a najpewniej calego swiata i zareczasz ze mozna sie go pozbyc po tym jak wybuchnie wojna."

    Ośrodek władzy jest jeden, ale prowadzi on walkę dwiema metodami: oficjalne działania zbroje (USA) i nieoficjalne działania zbrojne prowadzone metodą na 5 kolumnę (niemcy).

    Nic nie zaręczam.

    Nie nawołuję do zła - masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem - jak już to pisałem powyżej...

    "sensem istnienia prawdziwych slowian powinna byc krwawa zemsta na werwolfie." - bełkot.



    Masz chłopie zaburzenia psychiczne.
    Wierzysz w coś co nie istnieje - i nie istniało.
    Idź się leczyć.
  • @eonmark 15:30:32
    Cały twój przekaz sprowadza się do tego, że jacyś "oni" mają prawo nas nadzorować i zabijać, bo jesteśmy źli.

    A prawda jest taka, że owi "oni" to zwykła banda złodziei i zdegenerowanych złośliwych BYDLAKÓW, którzy za pomocą takich jak ty usiłują wmawiać ludziom, że są źli i winni poddać się systemowi, "bo tak".

    Wielokrotne kłamstwa niczego nie zmienią, wprowadzanie do kultury, popkultury i historii kłamstw niczego nie zmieni.

    Kłamanie 2 czy 5 tysięcy lat na okrągło niczego nie zmieni.

    Wprowadzanie do obiegu jakiegoś Mitry czy Odyna czy Horusa w przeróżnych konfiguracjach i odmianach niczego nie zmieni.
  • @Maciej Piotr Synak 16:08:10
    Obwiniasz 'werwolfa' za 1000 lat niewolniczych losow slowian i piszesz
    Ze tylko wojna moze sprawic ze sie werwolfa polski narod pozbedzie.

    To o co ci chodzi jak nie naswietlanie szansy jaka rysuje sie przy okazji katastrofy ktorej normalni ludzie przeciez nie chca.???

    To nie jest zawoluowane podsuwanie tkzw. nadzieji jaka mialaby byc efektem ubocznym, szansa, towarzyszaca nieublagalnie zblizajacej sie wojnie.
    Tytul twojego wpisu tez jest przeciez konkretny.

    Co do kosmitow bo o nich pisze...jestes poprostu zaprogramowany na tepy, prymitywny sposob myslenia.

    Oni zalozyli ludzka cywilizacje i to mozna juz udowodnic bez zadnej watpliwosci.
    Nadchodzi czas w ktorym nalezy napisac jak podruzuja z opisem dokladnej technologii, oraz skad przybyli.
    Obie rzeczy sa w zasiegu reki.
    Dowody, logiczny ciag wydarzen wielu milleniow, pwtarzalnosc tych samych zestawow schematow w kazdej ziemskiej kulturze...
    To wszystko jest poza toba, byc moze do konca bedziesz stal na wiezy i trabil ze to wszystko czcze gadanie i iluzja hollywoodu ale jest tak bo jestes ignorantem i nieukiem najwyrazniej.
    Slabo znasz historie oraz symbolike o ktorej znajomosci szumnie sie rozpisujesz swoimi niby subtelnymi komentarzami.
    Tkwisz w klatce iluzji polski wcisnietej pomiedzy jednego a drugiego orla jako glownego motoru zla na planecie.

    Kiedys byc moze dowiesz sie jak naiwny byles trzymajac sie 'real politik' i wysmewajac to czego nie rozumiesz.
  • @eonmark 16:31:34
    "Obwiniasz 'werwolfa' za 1000 lat niewolniczych losow slowian i piszesz
    Ze tylko wojna moze sprawic ze sie werwolfa polski narod pozbedzie."

    Tak.
    Dokładnie tak piszę.

    Gdzie werwolf to termin umowny na określenie metody 5 kolumny.

    Wojna i tak będzie, bo chce tego okcydent.

    "Oni zalozyli ludzka cywilizacje i to mozna juz udowodnic bez zadnej watpliwosci."


    No to udowodnij.


    "Nadchodzi czas w ktorym nalezy napisac jak podruzuja z opisem dokladnej technologii, oraz skad przybyli.
    Obie rzeczy sa w zasiegu reki."


    NO TO OPISUJ.
    Czekam.


    "Dowody, logiczny ciag wydarzen wielu milleniow, pwtarzalnosc tych samych zestawow schematow w kazdej ziemskiej kulturze...
    To wszystko jest poza toba,"

    K...rwa, chłopie naucz się czytać ze zrozumieniem.
    Maciej Piotr Synak 02.03.2016 16:18:16



    Na koniec podsumowanie, tak pól żartem, pół serio -

    jesteście najgłupszą rasą w całym wszechświecie, czas się z tym pogodzić - i po prostu w końcu wyginąć...
  • @Maciej Piotr Synak 16:18:16
    //Cały twój przekaz sprowadza się do tego, że jacyś "oni" mają prawo nas nadzorować i zabijać, bo jesteśmy źli.//

    Twoja zla wola widzi taki przekaz w moich wpisach.
    Kosmici robia to co robia i nie mozna im w tym przeszkodzic.
    Wypelniaja kosmiczny plan.
    I czy bedziesz tupal nozkami, czy bedziesz zaprzeczal lub wysmiewal, i tak splyniesz tak jak reszta w kierunku otwartego korka...moze nawet do konca zycia nie rozumiejac co sie wlasciwie na tej planecie wydarza.

    Nazywajac 'ich' banda zlodzieii i degeneratow nazywasz tylko widzialna forme, jedna z wielu, grup aktorow i statystow robiacych za rdzen systemu.

    Chodzisz po planetce ziemia, ne wiesz jak sie na niej znalazles, ani dlaczego, nie wiesz tez co sie zdarzy po krotkim epizodzie zycia tutaj.
    Wiesz o istnieniu niezliczonej ilosci gwiazd widocznych golym okiem a nie w tv produkcji hollywoodu i calkowicie lekcewazysz historie starozytnosci, nie rozumiesz terazniejszosci, wysmiewasz sie z mozliwosci tego ze ziemia jest obiektem dzialalnosci zewnetrznych istot...

    Za to za rozwiazanie mysterium ziemskiego matriksa i egzystencjonalnych zagadnien towarzyszacych ludzkosci uwazasz projekt werwolf ktory w ostatnim millenium calkowicie zdominowal podstepnie niewolnikow slowian i choc wojna jest nie unikniona i smutna to widzisz w niej przynajmniej ostateczna szanse na rozwiazanie kwestii werwolfa na terenie nalezacym do switych slawow....


    Mentalnie nalezysz do 19 wieku.
  • @eonmark 18:26:36
    Kiedy napisałem "na koniec" to miałem na myśli:

    koniec dyskusji
  • @Maciej Piotr Synak 16:41:33
    //jesteście najgłupszą rasą w całym wszechświecie, czas się z tym pogodzić - i po prostu w końcu wyginąć..//

    Oni nie kieruja sie takim rodzajem emocji jaki prezentujesz powyzej.
    Inaczej nie mogliby nawet myslec o rozpoczynaniu realizacji planu.

    To miejsce jest odlegle o lata swietlne ale w skali kosmicznej jest tuz za rogiem.

    48
    16
    11

    Meksyk-gwatemala-boliwia- egipt- kambodza...

    Zostawili slad wszedzie jako archaiczna forme kontaktu.
    Ogkadales film z j. Foster?
    Ten o setii pt. 'kontakt'...?

    Tam jest taka scena w ktorej rozwiazenie przekazu musi byc czytane trojwymiarowo...
    Te trojwymiarowe informacje o tym skad podrozoja i dokad my trafiamy pozostawili w trojwymiarze starozytnej architektury.

    Kwinkunks symbolizuje ich forme systemu gwiezdnego.

    Nie jest dla mnie problemem o tym napisac i przekonany jestem ze zatkaloby niejednego czytelnika o jak poteznej ilosci informacji mowimy i jak niesamowicie spojnej...
    Problemem jest brak czasu na to by zrobic to jak nalezy, bez nipotrzebnych kompromisow.
    Jak napisze rozwiazanie w paru zdaniach to wiekszosc przejdzie obok tego wzruszajac ramionami...jak pojdzie caly material w roznych formach uzupelniajac sie nawzajem...mysle ze bedzie burza mozgow.
  • @eonmark 18:58:10
    O to chodzi? :

    Lech Wałęsa w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" przyznał, że często myśli o swojej śmierci. - Tu się już znudziłem. Tu dla mnie nie ma roboty, dlatego chciałbym zobaczyć ten inny wymiar. Codziennie o tym myślę - powiedział były prezydent.

    Wałęsa przekonywał, że jest "przygotowany i spakowany". Dodał, że jest pewien iż w zaświatach jest lepiej niż na Ziemi ponieważ gdyby było inaczej "to ktoś by stamtąd uciekł". Były prezydent stwierdził też, że chciałby zobaczyć jak Bóg "radzi sobie z PiS-owcami i innymi".

    http://www.wprost.pl/ar/417693/Walesa-o-smierci-jestem-juz-spakowany-tu-sie-znudzilem/


    http://maciejsynak.blogspot.com/2014/01/inne-wymiary-ringi-i-autostrady-wzduz-i.html
  • Mieszko jak niemiecki przybłęda
    No proszę.

    prof. Jacek Banaszkiewicz i prof. Tomasz Jasiński

    potwierdzają mój punkt widzenia na to, że Mieszko stanowił element niemieckiej 5 kolumny w Lechii.

    "Mieszko I był jednym z filarów Rzeszy Niemieckiej"

    - Mieszko skorzystał na miażdżeniu Słowian przez rodzące się Cesarstwo Niemieckie. Między państwem Polan, a Niemcami było wiele dobra do podziału -


    Obaj historycy podkreślali, że na stosunki Mieszka z władcami niemieckimi patrzy się często przez pryzmat II wojny światowej. Tymczasem polski władca należał do wielkiej rodziny cesarskiej.




    http://www.polskieradio.pl/8/405/Artykul/1591235,Mieszko-I-byl-jednym-z-filarow-Rzeszy-Niemieckiej



  • @
     
     
    Dla wszystkich marzących o pokoju.


    https://www.youtube.com/watch?v=ZiSJ5nejAfw&list=PL5xZmvvYELkVdoAMFBo4PFL05xA5p5-P8

    Ktoś ma jakiś pomysł?
    Jakaś teoria spiskowa?
    Jakakolwiek teoria?