Bardzo dobry tekst białoruskiego parlamentarzysty o inżynierii społecznej i zachodnich metodach podboju.
przedruk - tłumaczenie przeglądarki
19
MAJA 2021
Andrey
Savinykh
Eksport
demokracji ma w rzeczywistości na celu wzmocnienie dominacji Zachodu
Oficjalni przedstawiciele krajów kolektywnego Zachodu bardzo
aktywnie, a nawet agresywnie, realizują jeden ważny dla nich cel
polityczny - przedstawić swoje kraje jako standard demokratycznego
rozwoju społeczno-gospodarczego, który powinny być naśladowane
przez inne kraje. Jednocześnie uparcie narzucają przekonanie,
że jest to jedyna droga do dobrobytu i rozwoju społecznego.
To nie prawda!
Mówiąc dokładniej, jest to umiejętnie
skonstruowane kłamstwo, którego celem jest zachowanie politycznej i
ekonomicznej dominacji Zachodu poprzez mechanizmy inżynierii
społecznej.
W tym miejscu chciałbym przypomnieć słynne zdanie: Timeo Danaos
et dona ferentes - „Bój się Danaanów, którzy przynoszą
prezenty”. Po raz pierwszy pojawia się w wierszu Wergiliusza
Eneida. Stosuje się go, gdy prezent lub dobry uczynek stwarza
potencjalne zagrożenie dla odbiorcy tej wyimaginowanej pomocy.
Trudno jest skłonić ludzi do uwierzenia w 100% kłamstwo. Ale
powiedz swoim słuchaczom półprawdę, a dużo łatwiej będzie
załatwić sprawę. Ta zasada jest stosowana przez zachodnich
propagandystów.
Przyjrzyjmy się więc krok po kroku, jak to działa w czasie i
etapach.
Na całym świecie istnieje bardzo rozpowszechniony pogląd, że
uczenie się i wdrażanie najlepszych praktyk jest dobre. Ta
teza wygląda na rozsądne podejście, które pozwala wykorzystać
zgromadzoną już wiedzę i zwiększyć swój poziom rozwoju. [czyli powtarzanie po innych! - będzie o tym tutaj też - Phersu ]
Ta logika jest sztucznie wykorzystywana, aby nadać legitymację i
pożądanie głównemu narzędziu inżynierii społecznej - „świętej”
misji Zachodu, polegającej na szerzeniu demokracji.
Zastępowanie pojęć i pojęć jest używane jako
sztuczka. Wszyscy znamy przykłady udanych realizacji procesów
biznesowych. Dużo czytaliśmy o udanym wdrożeniu technologii
lub poszczególnych czynnościach administracyjnych. Świat jest
pełen takich przykładów.
Ale dlaczego te idee są przenoszone do praktyk
społecznych? Nie ma powodu!
W rzeczywistości,
gdy mówimy o doświadczaniu zmian zachodzących w procesach
społecznych, powinniśmy mieć świadomość, że wszelkie
dostosowania muszą być bardzo ostrożnie wpisane w strukturę
każdego konkretnego społeczeństwa, biorąc pod uwagę już
istniejące instytucje i tradycje. Konieczne jest także
uwzględnienie mentalności, stereotypów postrzegania
rzeczywistości, w tym koncepcji sprawiedliwości i akceptowalności,
które ukształtowały się na przestrzeni wieków w kulturach
narodowych.
Polityczna, gospodarcza i kulturowa organizacja społeczeństwa
jest unikalnym produktem rozwoju, który zawiera setki wzajemnie
wpływających czynników. Tak, z reguły ten system w wyniku
długiego procesu historycznego nie jest doskonały. Ten system
trzeba rozwijać, robiąc to w sposób przemyślany i stopniowy, ale
lepiej robić to samodzielnie iw interesie własnego kraju. Błędy
prowadzą do poważnych strat, czasem bardzo bolesnych.
Wydaje się, że tradycje demokratyczne jako nowe praktyki
społeczne można z powodzeniem rozwijać od wewnątrz, ale nie można
ich przenosić z zewnątrz!
Kolejną fałszywą tezą jest twierdzenie, że dzięki
wykorzystaniu zaawansowanego doświadczenia można znacznie
przyspieszyć procesy rozwoju społecznego. Ale w rzeczywistości
możliwe jest przyspieszenie rozwoju technologicznego, a nie
społecznego.
Tak, rzeczywiście, widzimy historyczne przykłady bardzo szybkich
zmian w krajach. Ale prawie zawsze przyczyny tych zmian
rozwijały się w społeczeństwie latami, jeśli nie
dziesięcioleciami, lub kraj stał w obliczu poważnego zagrożenia,
takiego jak obca inwazja lub katastrofa.
Ludzkość nadal bardzo słabo rozumie, jak można zarządzać
tempem zmian społecznych. Jeśli obserwujesz stosowanie metod
inżynierii społecznej, najprawdopodobniej spotkałeś się z
zachodnimi strukturami, które organizują kolorowe rewolucje w
krajach trzeciego świata.
W rzeczywistości nigdy nie wiedzą, dokąd zaprowadzi ich
interwencja. Na losach ludzi z krajów rozwijających się, pod
pozorem pięknych haseł związanych z postępem, przeprowadzane są
społeczne eksperymenty, czasem bardzo krwawe.
Doświadczenia 20 lat kolorowych rewolucji pokazały, że zwykłym
skutkiem takiej interwencji jest z jednej strony umocnienie pozycji
zachodniej metropolii, z drugiej konflikty zbrojne, akty terroru i
zubożenie ludności w krajach docelowych.
W krajach o niepewnych tradycjach państwowych i instytucjach
społecznych metody inżynierii społecznej i interwencji zewnętrznej
są szczególnie destrukcyjne. Nie musisz daleko szukać
przykładów. Libia jest bardzo żywą ilustracją tej tezy.
W 2010 roku Libia była jednym z najlepiej prosperujących krajów
Afryki Północnej. Krajowy PKB rósł o 4,2% rocznie, średnia
pensja sięgała około 1000 USD, a zasiłek dla bezrobotnych 750 USD
miesięcznie. Rząd centralny zapewnił stosunkowo wysoki poziom
opieki zdrowotnej i edukacji, przeznaczył dotacje na podstawowe
artykuły spożywcze i benzynę. Ponadto biedni obywatele
otrzymali ukierunkowaną pomoc.
Po obaleniu i zabiciu Kadafiego kraj nie tylko pogrążył się w
zniszczeniu i chaosie wojny domowej, ale także rozpadł się na
kilka części. Jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki
około 30 miliardów dolarów, według najbardziej konserwatywnych
szacunków, zniknęło z zachodnich banków.
Konkluzja: według Komisji Praw Człowieka ONZ tylko pod koniec
2012 roku - od 10 tys. do 15 tys. zgonów. W tym samym roku,
według Komisarza ONZ ds. Uchodźców, liczba przymusowych migrantów
przekroczyła 180 tys. osób i co roku rośnie. Nikt nie wie,
ile osób faktycznie zginęło! A co najważniejsze, kraj nie ma
perspektyw na przyszłość.
Ale handel ropą, jedynym płynnym zasobem Libii, jest obecnie w
pełni kontrolowany przez międzynarodowe koncerny amerykańskie.
UWAGA - poniższe zgodne jest z moimi obserwacjami, co do metod zachodu opartych o wymianę pokoleń! - MS
Paradoksalnie, problemy ludzkiej percepcji otwierają drogę dla
inżynierii społecznej.
Kiedy patrzymy na procesy społeczne z
osobistego punktu widzenia, subiektywnie oceniamy szybkość tych
procesów, korzystając z kryterium naszego czasu fizycznego, czasu
trwania naszego życia.
Każdy proces, który zajmuje znaczną
część twojego życia, wydaje się niedopuszczalnie długi, a zatem
nieskuteczny. Ale to jest pułapka myślenia. Czas
społeczny, czyli czas rozwoju złożonych systemów społecznych,
płynie z różną prędkością. To, co jest pół życia dla
człowieka, bo proces historyczny to tylko jedna chwila.
Ale ludzie chcą uzyskiwać wyniki tu i teraz. W rezultacie
ignoruje się potrzebę przemyślanego i stopniowego podejścia do
rozwoju. Zasady rozwoju zaczynają wydawać się proste i
uniwersalne. Jak w świecie technologii.
Jednocześnie całkowicie przesłonięty jest prosty pomysł:
w
tak delikatnym obszarze, jakim jest rozwój polityczny i społeczny,
niezwykle niebezpieczne jest poleganie na opinii ekspertów
zewnętrznych, którzy nie ponoszą osobistej odpowiedzialności za
rezultat wobec lokalnej społeczności. Ich obszar
odpowiedzialności jest ograniczony wymaganiami sponsorów, którzy z
reguły finansują ten czy inny projekt z zupełnie innych, często
ukrytych motywów.
W praktyce zwolennicy inżynierii społecznej stosują strategię
wieloetapową w celu uspokojenia uwagi i zasłony dymnej.
Pierwszym krokiem jest udzielenie krajowi docelowemu pomocy
doradczej, w tym w zakresie procedur technicznych, stosowanych
praktyk zarządzania, transferu technologii, co pozwala na
osiągnięcie lokalnych pozytywnych efektów na poziomie sektorowym.
Drugim krokiem jest to, że w oparciu o pozytywne
doświadczenia wzmacniane jest zaufanie, a w strukturach
samorządowych tworzone są grupy funkcjonariuszy zainteresowanych
rozszerzaniem pomocy międzynarodowej. Tak powstają grupy
wsparcia kompradorów.
Trzeci krok polega na tym, że krajowi „proponuje się”
zróżnicowany i wielopoziomowy program współpracy międzynarodowej,
który w rzeczywistości w dużej mierze opiera się na priorytetach
krajów-darczyńców, monitorowany i pielęgnowany przez ekspertów z
krajów-donatorów. Program ten stopniowo zaczyna się
rozprzestrzeniać na kwestie polityczne i społeczne.
Czwarty krok to początek szeroko zakrojonego
przeformatowania struktury społecznej społeczeństwa i tworzenia
zakładek instytucjonalnych wzmacniających zależność kraju od
metropolii.
Rozwój i wzmacnianie instytucji demokratycznych na wzór modeli
zachodnich jest głównym tematem wysiłków na rzecz reformy
społecznej krajów trzeciego świata.
Zachodni eksperci już dawno zaczęli wykorzystywać „eksport
demokracji”, tak jak kiedyś przedstawiciele III Międzynarodówki
próbowali wyeksportować socjalistyczną rewolucję.
Można z tego wyciągnąć jeden bardzo ważny wniosek - każda
pomoc doradcza z Zachodu zawiera wbudowaną „zakładkę”, która
działa na rzecz zachowania dominującej pozycji zachodniej
metropolii.
Nikt nie jest zainteresowany tworzeniem niezależnego
konkurenta. Celem jest zawsze pozyskanie partnera zależnego, od
którego będzie można otrzymać więcej zasobów niż jemu dać.
Chcę podkreślić - nawet nie niszczyć, ale osłabiać (choć
czasami osiąga się to barbarzyńskimi metodami) i uzależniać! Tu,
nawiasem mówiąc, kryje się „marchewka” dla kompradorów
działających w interesie metropolii.
Zaczynają rozumować:
„Tak, to oczywiste, że mój kraj przegra, ale ja osobiście będę
w korzystnej sytuacji”.
To główny, ostateczny i jedyny znaczący cel tzw. misji
cywilizacyjnej Zachodu - poprzez wykorzystanie metod propagandy i
socjotechniki w celu osłabienia konkurentów i zapewnienia
zachowania ich dominującej pozycji.
Mam nadzieję, że moje słowa będą ostrzeżeniem dla
idealistów, bo nie bez powodu popularna mądrość mówi:
„Ostrzeżony jest uzbrojony!”
Savinykh Andrei
Okręg wyborczy: Chkalovsky № 96
Przewodniczący Stałej Komisji Spraw Międzynarodowych
Członkostwo w stałych delegacjach w organizacjach międzyparlamentarnych, komisjach międzyparlamentarnych, grupach roboczych Zgromadzenia Narodowego Republiki Białorusi ds. Współpracy z parlamentami państw obcych:
Deputacja Zgromadzenia Narodowego Republiki Białorusi do Zgromadzenia Parlamentarnego Związku Białorusi i Rosji
Delegacja Zgromadzenia Narodowego Republiki Białorusi do Zgromadzenia Parlamentarnego Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie
Grupa Robocza Zgromadzenia Narodowego Republiki Białorusi ds. współpracy z Parlamentem Islamskiej Republiki Iranu
Grupa robocza Zgromadzenia Narodowego Republiki Białorusi ds. Współpracy z parlamentem Republiki Iraku
Grupa robocza Zgromadzenia Narodowego Republiki Białorusi ds. Współpracy z parlamentem Islamskiej Republiki Pakistanu
Grupa robocza Zgromadzenia Narodowego im. Republika Białorusi w sprawie współpracy z Parlamentem Konfederacji Szwajcarskiej
Grupą Roboczą Zgromadzenia Narodowego Republiki Białorusi ds. współpracy z parlamentem Republiki Turcji
https://www.belta.by/comments/view/eksport-demokratii-v-realnosti-natselen-na-ukreplenie-dominirovanija-zapada-7779/
http://house.gov.by/en/deputies-en/view/savinykh-andrei-1110/
Czas najwyższy wrócić do normalności.
Jaka normalizacja?
Poziom życia nie ulegnie poprawie, Pan myśli, że oni zarzucą okradanie 40 milionów ludzi???