Czerwona zagadka.... ABW
reblogged z komentarzem..
Terror psychiczny uprawiany przez ABW
.
Kolejny raz, trzeci już w tym roku, mieszkanie mojej teściowej w Kluczborku naszła bezpieka.
Kolejny raz, trzeci już w tym roku, mieszkanie mojej teściowej w Kluczborku naszła bezpieka.
O pierwszym najściu pisałem tutaj:
http://opolczykpl.wordpress.com/2013/03/06/czy-czytajac-ten-blog-sympatyzujesz-z-terrorysta/
http://opolczykpl.wordpress.com/2013/03/06/czy-czytajac-ten-blog-sympatyzujesz-z-terrorysta/
Kolejne, drugie najście miało miejsce 16 lipca. Było ich wówczas
dwóch i chcieli ze mną porozmawiać na temat mojego domniemanego
terroryzmu. Dzisiaj (5 września) było ich trzech. Jeden z Kluczborka i
dwóch z Warszawy. Teściowa nie chciała z nimi początkowo rozmawiać, ale
wtedy jeden z nich zagroził, że w takim wypadku zabiorą ją na komisariat
policji.
Tym razem rzekomo chcieli rozmawiać z moją żoną aby rzekomo wyjaśnić
wszelkie wątpliwości dot. mojego domniemanego terroryzmu. Pretekst
idiotyczny, gdyż wyjaśnić mogliby to wyłączeni ze mną. Dziwne też, że
dwóch bezpieczniaków z Warszawy fatygowało się do Kluczborka rzekomo w
celu porozmawiania z moją żoną, nie mając pewności czy akurat jest ona w
Polsce. Bandyci doskonale wiedzą, że mieszkamy za granicą. Podczas
dzisiejszej rozmowy bezpieczniacy straszyli teściową, że koniecznie musi
mówić prawdę, bo za kłamanie może mieć nieprzyjemności. Wypytywali też
m.in. o moje rodzeństwo.
Bezpieka bezpodstawnie nachodzi, zastrasza, wręcz terroryzuje moją rodzinę.
I taką to mamy wolność i praworządność w III Rzydopospolitej….
opolczyk
ps. Dopiero teraz dowiedziałem się kilku nowych szczegółów najścia agentów ABW. Wypytywali oni teściową także o moje dzieci i o różne szczegóły naszego życia rodzinnego. Powiedzieli jej też, że jeśli ona nie powie im “prawdy” to będą zmuszeni wypytywać o mnie innych członków mojej rodziny.
Jest to działanie obliczone na gnębienie i zastraszanie moich najbliższych. Ponadto, gdyby bandyci mieli jakiekolwiek “dowody” na moją rzekomą działalność terrorystyczną”, choćby przez nich samych spreparowane, już bym został aresztowany przez Interpol lub niemiecką policję i dostarczony w ich łapska. Bo najdziwniejsze jest to, że oni nie chcą o ich absurdalnych zarzutach pod moim adresem rozmawiać ze mną, a wyłącznie z moimi bliskimi.
.
Kategorie:Uncategorized
-
Wrzesień 6, 2013 o 8:17 pm |#3Eeeee…. a skąd wiadomo, że jeden z Kluczborka, a dwóch z Warszawy? Wyciągnęli dowody osobiste, czy mieli wpisane w legitymacje?
—
MPSynak:
Masz szlaban – ale w drodze wyjątku odpowiem.
Teściowa w drzwiach ich wylegitymowała. Spisała nazwiska i numery legitymacji. Stąd wie, że jeden był z Kluczborka a dwóch z Warszawy.
Więcej nie trudź się. Szlaban dla ciebie nadal obowiązuje.
opolczyk
-
Wrzesień 6, 2013 o 9:43 pm | #4|To poprostu brak słów – nie można ich oskarżyć o nękanie?
–
Dobrogost:
Przepisy ustawy o ABW i AW z dnia 24. 05. 2002 nie przewidują możliwości złożenia zażalenia na czynności operacyjno-rozpoznawcze agentów tych służb. Taką odpowiedź otrzymaliśmy z prokuratury.
opolczyk
-
Wrzesień 8, 2013 o 1:12 pm | #6|Czy to jest zgodne z kartą praw człowieka, że nie moze się bronić przed nękaniem? Skoro nie ma możliwości odwoławczych w kraju to może warto zaskarżyć to do trybunalu europejskiego bo najwyraźniej coś jest nie tak jak może istnieć organizacja, ktora może bezkarnie prześladować ludzi a ludzie nie mają żadnych możliwości prawnych aby się bronić przed szykanami. Mialem już we wcześniejszym komentarzu napisać, że gdyby mieli jakiekolwiek uzasadnione podejrzenia to powinni się zwrócić do służb niemieckich a nie nachodzić staruszki. Chyba iż doskonale wiedzą iż w wolnych chwilach nie wysadzasz przedszkol i cel ich działań nie ma nic wspólnego z rzekomym terroryzmem tylko jest zwyczajnym nękaniem i próbą zastraszania np. za Twoją publicystykę. Tylko, że o ile mi wiadomo to nadal jeszcze istnieje wolnośc wyrażania poglądów a jesli czyjeś poglądy komuś się nie podobają to może je krytykować, polemizowac z nimi lub też wytaczać procesy z powództwa cywilnego jak ostatnio Tusk Urbanowi Natomiast próby zastraszania i nękanie jest absolutnie niedopuszczalne. Może można im też wytoczyć proces o bezpodstawne nękanie, nadużycie władzy czy coś w tym stylu – trzeba by zapytać prawnika.
-
Wrzesień 10, 2013 o 7:28 pm |#9opolczyku coś tu nie gra
Z tego co kojarzę ABW nie ma wpisanego w legitymacjach danych miejscowości, więc jak ich twoja teściowa wylegitymowała? Po dowodzie osobistym? bzdura!
pozdrawiam
Głupia sprawa.
"Spisała nazwiska i numery legitymacji. Stąd wie, że jeden był z Kluczborka a dwóch z Warszawy."
Niestety, ani ABW, ani policja nie ma rubryki - miejsce zameldowania, miejsce zamieszkania, miejsce patrolowania, ani nawet - miejsce aktualnego przebywania. Choć oczywiście, Komenda Główna może być tylko jedna...
Na wszelki wypadek wrzucam wzór AW - gdyby przypoadkiem okazało się, że to oni "nękają" pana Opolczyka...
Każdy może w sieci wyszukać co chce.
"Dziwne też, że dwóch bezpieczniaków z Warszawy fatygowało się do Kluczborka rzekomo w celu porozmawiania z moją żoną, nie mając pewności czy akurat jest ona w Polsce. Bandyci doskonale wiedzą, że mieszkamy za granicą.
"Najważniejsze pytanie w całej tej historii brzmi – jeśli prokuratura prowadzi przeciwko mnie dochodzenie/śledztwo – to dlaczego nie przesłucha przede wszystkim mnie?"
To rzeczywiście dziwne, bo przecież "bezpieka" stosuje podsłuchy.
A może podsłuchów nie stosuje się na płotki???
Zakładka: Styl Życia...
opolczykpl.wordpress.com/2013/09/05/terror-psychiczny-uprawiany-przez-abw