Maciej Piotr Synak


Od mniej więcej dwóch lat zauważam, że ktoś bez mojej wiedzy usuwa z bloga zdjęcia, całe posty lub ingeruje w tekst, może to prowadzić do wypaczenia sensu tego co napisałem lub uniemożliwiać zrozumienie treści, uwagę zamieszczam w styczniu 2024 roku.

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą ojczyzna. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą ojczyzna. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 18 lipca 2024

Polska pod Nie-rządem





mija siódmy miesiąc...


tempo rozkładania państwa na łopatki jest ekspresowe





przedruki



-----------



Małe sklepy wymierają



16 lipca 2024, 07:08


Tylko w sześć miesięcy tego roku w Polsce zlikwidowano 1,6 tys. sklepów, a 5,2 tys. zawiesiło działalność. Będzie jeszcze gorzej, bo szybko rosną koszty energii i płac – uważają cytowani we wtorkowym wydaniu „Rzeczpospolitej” eksperci.


Z 28 monitorowanych sektorów handlu w pierwszym półroczu w 21 odnotowano spadek liczby sklepów, a tylko w sześciu wzrost, w przypadku jednego sektora nie odnotowano różnicy – wynika z danych Dun&Bradstreet Poland, które podaje jako pierwsza „Rzeczpospolita”.


Sklepy spożywcze zanikają

Dziennik we wtorkowym wydaniu zwraca uwagę, że najbardziej zmniejszyła się liczba sklepów spożywczych (o ponad pół tysiąca) i odzieżowych (o ponad 200). Poza tym ubyło sklepów ogólnego przeznaczenia, a także z farbami, art. metalowymi i piśmienniczymi czy księgarni.

„Znikają punkty niezależne, niezsieciowane. Działalność w grupie, choćby z zapleczem partnera w postaci dystrybutora, jest prostsza, a konkurencja na rynku wciąż jest mordercza, co jest efektem choćby praktyk wielkich sieci”
– mówi cytowany przez „Rzeczpospolitą” Maciej Ptaszyński, prezes Polskiej Izby Handlu. 

– Innym powodem znikania sklepów jest sukcesja. Młodsze pokolenie, patrząc, jak wyglądała walka ich rodziców o utrzymanie rodzinnego sklepu, coraz częściej nie ma ochoty na kontynuowanie jego działalności” - dodał ekspert.


Sieci dyskontów przejmują większość rynku

Gazeta wskazuje, że w małe sklepy uderza też inflacja. Wyższe ceny napędzają klientów do dużych obiektów, głównie dyskontów, kosztem niezależnego handlu, ale i topniejących w oczach hipermarketów. 

Przykładowo Carrefour na koniec marca miał 813 sklepów, o 28 mniej niż na koniec 2023 r. Według „Rzeczpospolitej” nie wszyscy jednak mają powody do narzekania.



----------


3 LIPCA 2024

Hołd Tuski. Czy to już Po-LAND?


Szybko poszło. Trwająca od października stopniowa wasalizacja Warszawy przez Berlin zakończyła się symbolicznym koncertem dyplomatycznym, podczas którego jedna strona nadawała ton i dyrygowała, druga wiernopoddańczo odgrywała napisaną za granicą partyturę.

Niestety, Polska pod rządami „uśmiechniętej koalicji” zatraciła już ostatnie resztki własnej podmiotowości. Dobitnie potwierdza to oddanie walkowerem kwestii reparacji; sprawy bardziej o charakterze godnościowym niż ekonomicznym. Jak podkreślił kanclerz Scholz, Niemcy – pierwsza gospodarka Europy i najbogatsze państwo w tej części świata – będą się STARAĆ zadośćuczynić ofiarom niemieckich zbrodni na Polakach. W jaki sposób? Nie wiadomo. Powiedzieć, że to jak splunąć ofiarom w twarz to nic nie powiedzieć. Pytanie, czy zanim uruchomią program to jeszcze jacyś poszkodowani pozostaną…

Podobnie z obietnicą budowy pomnika pamięci ofiar III Rzeszy. Monument niby powstanie, ale Polakom musi wystarczyć wiara w dobre intencje naszych zachodnich sąsiadów. Brak konkretnych kwot wytknęła Scholzowi nawet niemiecka prasa, wskazując, że polityk nie zdobył się nawet na kurtuazyjny gest zwiastujący nowe otwarcie w stosunkach między państwami. Niemiec w języku dyplomatycznym po prostu oznajmił: Warszawa nie ma prawa od Berlina czegokolwiek oczekiwać. I rzeczywiście nie oczekuje. Sam Tusk przyznał, że inicjatywa to „intencja” i „potrzeba” wyłącznie strony niemieckiej.

Z kolei polski premier, zapytany o konkrety odpowiedział: „żadne pieniądze nie są w stanie zadośćuczynić krzywd i ogromu cierpienia”. Więc żadnych pieniędzy nie będzie, koniec kropka. Sprzedaliśmy się niemieckiej polityce historycznej za paczkę fajek, nie oczekując nic w zamian – podarliśmy weksel na 6,2 bln zł, licząc, że budowanie instrumentów nacisku i rozłożoną na lata kampanię zastąpi nam poklepywanie po ramieniu w rytm słów guter Pol.

Wiernopoddańcza postawa przekłada się również na kwestie o znaczeniu strategicznym. Jeszcze trzy dni temu Olaf Scholz na szczycie Rady Europejskiej upokorzył Polskę i kraje bałtyckie, torpedując finansowanie ich wysiłku na rzecz obrony granic UE. Berlin dał jasno do zrozumienia, że sprzeciwia się budowaniu zdolności obronnych poszczególnych krajów. Nic dziwnego – Niemcy pragnące dominacji na kontynencie nie potrzebują konkurencji ze strony sąsiadów; zwłaszcza Polski. A swój potencjał najlepiej rozwijać pod płaszczykiem zapewniania „bezpieczeństwa Europie”.

„Nie wyobrażam sobie, żeby Niemcy nie stały się wiodącym państwem w kwestii wspólnego, europejskiego, w tym polskiego bezpieczeństwa” – oznajmił Tusk, zapewniając o pełnym poparciu dla niemieckiej kurateli. Jego słowa jako żywo przypominały żałosne czapkowanie Radosława Sikorskiego, mówiącego o strachu szefa polskiego MSZ przed niemiecką bezczynnością. Za słowami idą również czyny. Jak wynika z analizy dokumentów niemieckiego MSZ, w naszym kraju już wkrótce pojawią się wspólne patrole niemieckich i polskich funkcjonariuszy. Czyżby przybyszów z Afryki i Bliskiego Wschodu było na tyle dużo, by nie dało się ich po cichu przerzucać z powrotem do Polski?

A już naprawdę żenująco brzmią słowa Tuska o Polsce i Niemczech jako „wspólnych ofiarach” szantażu migracyjnego Łukaszenki i Putina. Skąd my to znamy. Państwo budujące swoją dominację za pomocą rosyjskiego gazu, napędzające wojenną machinę Kremla i odcinające energetycznie sąsiadów za pomocą Nord Stream 2 nagle staje w jednym szeregu z ofiarami. Warto jeszcze zapytać, czy to również Putin słał serdeczne „herzlich willkomen” do imigrantów w 2015 r.?

No ale skoro problem jest wspólny, wspólna jest również odpowiedzialność; jak wynika z zapisów podpisanego przez Tuska Paktu Migracyjnego, również i my będziemy mieć chwalebny udział w jego przezwyciężaniu.

Szybko poszło. Trwająca od października stopniowa wasalizacja Warszawy przez Berlin zakończyła się symbolicznym koncertem dyplomatycznym, podczas którego jedna strona nadawała ton i dyrygowała, druga wiernopoddańczo odgrywała napisaną za granicą partyturę. Wraz ze zwycięstwem „uśmiechniętej koalicji” wraca, wydawało się pogrzebany na dobre, odwieczny kompleks przed niemieckim übermenschem, fatalne przekonanie, że gra na silne Niemcy podnosi dobrobyt i zapewnia wyższą pozycję w Europie. Tymczasem jedyne co nam pozostaje to resztki z pańskiego stołu i nadzieja, że dobry pan łaskawie popuści nam łańcucha.

Piotr Relich




--------



Remigiusz Okraska: Zamach na cywilizację


16.07.2024 20:54


Gdyby mało było jeszcze zwolnień grupowych w sektorze prywatnym, pracę ma stracić kilka tysięcy pracowników Poczty Polskiej.

Wiosną gruchnęła wieść, że nowy szef Poczty Sebastian Mikosz zamierza zwolnić 5000 pracowników.

Mamy nowy rząd, ale wszystko to jest stare i dobrze znane. Aż za dobrze.



To już było
 

Stary jest Mikosz. Za Donalda Tuska i Ewy Kopacz szefował LOT-owi, w czasach, gdy narodowego przewoźnika przygotowywano do sprzedaży w obce ręce.

„Restrukturyzował” firmę m.in. za pomocą wypowiedzenia zbiorowego układu pracy.

 Wcześniej był wiceszefem Pracodawców RP, organizacji lobbującej w interesie biznesu – nierzadko kosztem interesów pracowników.

Stare jest myślenie. „Reforma” Poczty ma jedną przyczynę: „nierentowność”. W czasach erupcji neoliberalizmu uznano, że ma ona podlegać prawom rynku i przynosić zyski. To nonsens. Poczta jest usługą publiczną. A wręcz cywilizacyjną. Równie dobrze można uznać, że rentowna powinna być stacja dializ. A jeśli nie jest, to do likwidacji, chorzy niech sobie jakoś radzą – albo umierają.

Stare są też metody. Za poprzednich rządów premiera Tuska zlikwidowano prawie tysiąc placówek pocztowych, w tym niemal pięćset na obszarach wiejskich. W wielu innych zredukowano obsadę i skrócono godziny otwarcia.

Stare będą też efekty.

To zawsze działa tak samo.

Najpierw obcinają fundusze instytucjom publicznym. Niedofinansowane działają więc gorzej. Społeczeństwo narzeka. Wychodzi liberalny polityk i mówi:

 „Zobaczcie, państwowe się nie sprawdza, trzeba to sprzedać”.

Pojawia się prywatny kupiec. Zwykle zagraniczny lub zakolegowany z władzą. I przejmuje – oczywiście tylko najbardziej smakowite kąski.

 

A ludzie, klienci, obywatele? Zaniosą pieniądze prywatnemu podmiotowi. Wykonają za niego część pracy, odbierając lub nadając przesyłkę pod chmurką. Albo w sklepie rybnym, jak za poprzedniego rządu Donalda Tuska. Po co im cywilizacja? Nie należy się. Nie była rentowna.

Wiele razy słyszałem, że „Poczta zamieniła się w sklepik”. Cóż, taki jest efekt wymuszonego dążenia do rentowności za wszelką cenę. Poczta zarabia kilkadziesiąt milionów rocznie na sprzedaży książek. Na prowincji często stanowi jedyne miejsce, gdzie można je obejrzeć przed zakupem oraz nabyć także wtedy, gdy jest się np. seniorem wykluczonym cyfrowo.


Zwolnienia

Prezes Mikosz niedawno potwierdził zamiar zwolnienia 5000 osób. Związkowcy obawiają się, że będzie ich dwa razy tyle. Mikosz zapowiedział też, że pozostali nie dostaną żądanych podwyżek płac. I że wypowie zbiorowy układ pracy, czyli pogorszy warunki zatrudnienia.

Czy zrobi się rentownie? Nie sądzę. Za to będzie gorsza obsługa i gorsza usługa. Łatwiej więc będzie o społeczne przyzwolenie na pokawałkowanie Poczty. Na likwidację nierentownego oraz sprzedaż tłustych kąsków jakiemuś tłustemu misiowi.

Może taki łaskawca przejmie część pracowników. Znam nawet dla nich ofertę: zero praw pracowniczych, umów o pracę, związków zawodowych. Tylko harówka na akord, jak w XIX wieku. Cywilizacja jest przecież nierentowna, więc się nam nie należy.


-------



Zwolnienia w PKP Cargo. 

Kolejarska „S” mówi stanowcze „nie” i grozi strajkiem na całej kolei



17.07.2024 13:51

Krajowa Sekcja Kolejarzy NSZZ „S” przestrzegła, że jeśli zajdzie taka potrzeba, to „zostaną podjęte radykalne działania obejmujące wszystkie spółki kolejowe ze strajkiem solidarnościowym na całej sieci PKP włącznie”.


„Krajowa Sekcja Kolejarzy NSZZ «Solidarność» mówi stanowcze «NIE» wobec działań obecnego Zarządu PKP CARGO w stosunku do pracowników zatrudnionych w tej spółce oraz spółkach zależnych. Planowane masowe zwolnienia pracowników spowodują degradację spółki i brak możliwości wykonywania bieżących zadań przewozowych, w szczególności, tak istotnych kwestii jak obronność kraju realizowaną poprzez transporty wojskowe” – napisali związkowcy w przyjętym dziś stanowisku.

Kolejarska Solidarność podkreśliła, że tak duże zwolnienia doprowadzą do „zubożenia i braku możliwości egzystencji tysięcy rodzin kolejarskich”.

„Uważamy, że działania obecnego zarządu mogą doprowadzić do eliminacji narodowego, strategicznego przewoźnika i oddania rynku przewozów towarowych w «obce ręce» tj. DB CARGO, CD CARGO, UŻ – CARGO.PL” – zaznaczyli.


„Zostaną podjęte radykalne działania”

Związkowcy wyrazili też poparcie dla pracowników PKP Cargo walczących o swoje miejsca pracy oraz utrzymanie „wiodącej roli spółki PKP CARGO na rynku przewozów towarowych”.

Krajowa Sekcja Kolejarzy NSZZ „S” przestrzegła również, że jeśli zajdzie taka potrzeba, to „zostaną podjęte radykalne działania obejmujące wszystkie spółki kolejowe ze strajkiem solidarnościowym na całej sieci PKP włącznie”.



----

Niemiecki potentat FlixTrain pcha się na polskie tory!



Koncern Flix, który zdominował rynek międzymiastowych i międzynarodowych autobusowych przewozów pasażerskich i działa nad Wisłą pod marką FlixBus, chce zdobyć przyczółek w kolejowych przewozach osób pod brandem FlixTrain. Na pierwszy ogień ma pójść połączenie Warszawa-Poznań-Berlin.

W ostatnim czasie coraz więcej zagranicznych przewoźników uruchamia połączenia kolejowe do Polski. Jak informuje branżowy serwis portalkolejowy.pl, właśnie dołącza do tego grona spółka Flix. 

To niemiecki koncern transportowy, który pojawił się w Polsce w 2015 roku i zyskał popularność, oferując przewozy autobusowe pod marką FlixBus. Charakterystyczne zielono-pomarańczowe autokary zobaczyć można na drogach w aż 35 europejskich krajach.

FlixTrain Warszawa-Berlin od grudnia 2025 roku

Od 2018 roku firma oferuje także przewozy kolejowe – na razie na terenie Niemiec (trasy: Berlin-Hamburg, Frankfurt-Stuttgart i Kolonia-Hamburg), ale ma się to zmienić, bo FlixTrain postanowił niedawno rozszerzyć ofertę połączeń kolejowych i złożył do Urzędu Transportu Kolejowego formalny wniosek o uruchomienie własnego połączenia Warszawa-Berlin.

Jak wynika z informacji przekazanych przez portalkolejowy.pl, pierwszy pociąg na tej trasie miałyby ruszyć 14 grudnia 2025 roku. Plan zakłada realizowanie połączenia przez 5 lat, czyli do końca 2030 roku.

nowe połączenie FlixTrain miałoby być dostępne wyłącznie w ruchu międzynarodowym. W związku z tym pasażerowie będą mogli kupić bilety jedynie z Berlina do Poznania czy Warszawy i odwrotnie, ale pomiędzy Warszawą i Poznaniem nie będzie to możliwe.

-------




Na obcej, krótkiej smyczy



Samuel Pereira

17.07.2024 21:12


Jeśli kogoś to, co się dzieje w Polsce zaskakuje, to znaczy, że nie słuchał uważnie Niemców, gdy zapowiadali co się będzie działo w naszym kraju. 

Krótko po wygraniu wyborów przez „uśmiechniętą” koalicję Klaus Bachmann, niemiecki dziennikarz mieszkający na stałe w Polsce doradzał potencjalnemu nowemu rządowi co ma teraz zrobić. Zrobił to publicznie, na łamach „Berliner Zeitung”, dzięki czemu mogliśmy się z tymi radami zapoznać.


Bogu dzięki, że przynajmniej tyle do nas dotarło, bo aż strach pomyśleć co Donaldowi Tuskowi Niemcy radzą prywatnie, jak instruują go „przyjaciele z Zachodu” w rozmowach osobistych. Otóż Bachmann wyjaśnił, że jeśli naprawdę koalicja złożona z Koalicji Obywatelskiej, Trzeciej Drogi i Lewicy chce mieć możliwość sprawowania władzy i realizowania swoich planów, to musi skierować „całą siłę państwa policyjnego” przeciwko nowej największej partii opozycyjnej (Prawo i Sprawiedliwość) i Prezydentowi Andrzejowi Dudzie.
 
 
Czyli dokładnie to, co się dzieje na naszych oczach. 

Te publiczne rady zostały przez tegoż Bachmanna doprecyzowane w grudniu, gdy ogłosił, że

 „nad Wisłą rozpoczyna się dość unikalny na skalę światową eksperyment, który może być nauką dla wielu innych krajów: demokratycznie wybrana koalicja partii demokratycznych próbuje uczynić kraj ponownie demokratycznym przy użyciu metod niedemokratycznych.” 

Proste? Proste!


[zauważmy - "nad Wisłą", a nie "w Polsce" -  dla tego pana Polska formalnie nie istnieje, lub nie w tych granicach - przypominam linki na koniec posta - MS]



Traktowanie obywateli jak głupków

Ktoś się spytał: ale w jakim celu nowa władza ma tak ostro walczyć z opozycją, nawet przekraczając normy demokratyczne i prawne? Kto ma na tym skorzystać? Może obywatele? Nic z tych rzeczy.

Polacy mają cieszyć się z igrzysk, nawet jeśli chleba coraz mniej. Mamy do czynienia z prostym mechanizmem, że im więcej niespełnionych obietnic, tym więcej piany, medialnych wrzutek i „rozliczeń”. Temu wszystkiemu towarzyszy próba masowego ogłupiania. Co ciekawe nikt nie ma tak złego zdania o wyborcach Tuska, Hołowni, Kosiniaka-Kamysza i Czarzastego, co ta czwórka. Będą poniżać ich intelektualnie, będą rozpalać nienawiść, by wyciszyć rozum, tak, jakby byli dla nich polityczną bronią, a nie ludźmi, którym obiecało się lepszy byt i należałoby tę obietnicę zrealizować, a przynajmniej podjąć taką próbę.

Oswojone zwierzątko

Im większa pogarda do własnych wyborców, tym mocniej zdarte kolana do zagranicznych patronów. Do rangi symbolu urasta fakt, że to Adam Bodnar po niemiecku mówił o sobie jako „oswojonym” zwierzaczku, a w maju 2022 roku w wywiadzie dla „Gazety Wyborczej” mówił wprost, że jeśli wygrają, to oddadzą się pod zagraniczną specjalną troskę. 

„Po wygranej powinniśmy się związać umowami strategicznymi z różnymi organizacjami międzynarodowymi, które będą nam doradzały, jak reformować i naprawiać choćby wymiar sprawiedliwości, będą nas stabilizowały i ustawiały na kursie.” 

A kurs jest taki, że paliwa za 5,19 zł nie ma, kwoty wolnej 60 tys. złotych nie ma, ceny prądu, tak jak liczba członków rządu, podatki za żywność i inflacja – rosną, a zyski spółek skarbu państwa, niczym oglądalność TVP lecą na łeb na szyję.


Obcy kurs, nasz rachunek

Dziś każdy wyborca partii stanowiących rządzącą koalicję musi sobie odpowiedzieć na kilka pytań.

Sformułuję je wprost:

Czy naprawdę chcesz być ustawiany przez Donalda Tuska i Adama Bodnara na obcym „kursie” wytyczonym przez kraje i organizacje, które źle życzą Polsce? 

Jak długo chcesz godzić się na traktowanie jak pionek w grze, gdzie liczy się tylko władza i zadowolenie zagranicznych patronów, a nie dobro obywateli?
 
 
Każda władza, która traktuje swoich wyborców z pogardą, prędzej czy później zostanie przez nich rozliczona. Takie są prawidła, jak w matematyce 2+2. Owszem, dobre igrzyska mogą przysłonić brak chleba, ale tylko na krótko. W końcu jednak przyjdzie czas, gdy Polacy upomną się o swoje obietnice i o godność, której nikt z zewnątrz nie ma prawa im odbierać.




----------




"nad Wisłą", a nie "w Polsce":




tzw. "Wiślania"



zwiślanizowana znaczy po prostu spolonizowana?

to normalna rzecz, że w Polsce mówi i myśli się po polsku, 


czy to też ma być obraźliwy epitet?

Może o to chodzić, bo...

... przecież słowo Wisła to nic innego jak spolszczenie niemieckiej nazwy Weischel.

Z kolei niemiecka nazwa Weischel to po prostu kalka z polskiej nazwy Biała. 

To niestety dość często się zdarza w Polsce, tym problemem trzeba też się zająć, tylko akurat nie teraz tu, przy tym artykule...

I może właśnie o to chodzi autorowi, ale tego nam nie wyjaśnia - to ciekawe, że on to wie, jeżeli wie, ale o innych niuansach już "nie wie"... czyli nie mówi, 

a więc słowo zwiślanizowana znaczy, że jesteśmy podwójnie zgermanizowani, i to tak, że nawet nie jesteśmy tego świadomi (to taki przykład na "wspólną tożsamość narodową" - używamy tak naprawdę nazwy Weischel, zamiast Biała)

On to wie, ale nam tego nie mówi - i w tym wypadku termin ten jest jednoznacznie pogardliwy.



podobnie ten drugi termin - Wiślanię - to takie znowu nie wprost negowanie polskiej kultury, odmawianie Polakom prawa do myślenia i mówienia po polsku (no i pogardy cd.)











--------

ku uwadze i jako odtrutka...









--------


piątek, 17 października 2014

Kolejny etap i znowu maksymalizacja "zysków"


Niemiecka mniejszość rządząca Polską odbiera młodzieży tożsamość narodową.


Wystartowało głosowanie na nowe logo Polski

 

Można już głosować na logo, które ma stać się symbolem Polski za granicą. Do wyboru są trzy znaki, symbolizujące sprężynę wpisaną w kontury granicy Polski.

Zagłosuj - logodlapolski.pl

Według organizatorów projektu, sprężyna ma symbolizować charakter i energię Polaków, "nasze niepokorne, ale jednocześnie konstruktywne podejście do świata". - Im bardziej jako naród byliśmy ograniczani, tym większą energię i twórcze napięcie generowaliśmy. Odradzaliśmy się silniejsi i jeszcze dynamiczniej działaliśmy - wyjaśniają na swojej stronie internetowej organizatorzy. 

Linia graficzna znaku została zatwierdzona przez Radę Promocji Polski. Radosław Sikorski (jeszcze jako szef MSZ) wskazał, że wybór znaku ma odbyć się na drodze głosowania i przy społecznej akceptacji. - Nie chcemy pozwolić, aby stało się jak z latawcem, który zawisł na stronie MSW i już tam został - mówi Paweł Tyszkiewicz, pełnomocnik zarządu Stowarzyszenia Komunikacji Marketingowej SAR.

Wybory rozpoczęły się 14 października br. o godzinie 11:00 i potrwają do 28 października do 24:00. Głosować można na stronie internetowej logodlapolski.pl.

Organizatorami akcji są SKM SAR, Krajowa Izba Gospodarcza, Konfederacja Lewiatan oraz Pracodawcy RP. Organizacje wspólnie powołają Fundację "Marka dla Polski", która będzie zajmowała się promowaniem nowego znaku. Logo zostanie przekazane bezpłatnie Skarbowi Państwa, dzięki temu instytucje publiczne będą mogły korzystać z niego nieodpłatnie.

Twórcą logo jest Brytyjczyk Wally Olins, jeden z najlepszych na świecie specjalistów od brandingu. Jest to jego ostatni projekt. Olins zmarł 14 kwietnia 2014 r. w wieku 83 lat.

Koszt projektu to 220 tys. euro (924 tys. zł według kursu z 14 października). Środki mają pochodzić od prywatnych przedsiębiorców, którzy chcą zaangażować się w promowanie Polski na arenie międzynarodowej.


Ja Brauna nie polecam.
Podobnie jak Michałkowicza.



"- Jaki znak Twój? - Orzeł Biały!"


Jak mówi Grzegorz Braun, Polska ma stać się niemiecko-rosyjskim kondominium pod protektoratem żydomasonerii. Poczynania w tym kierunku są zaawansowane.

Powołana została prywatna fundacja pod nazwą „Marka dla Polski”, która będzie się zajmować logo polskiego kondominium i jego promowaniem, a konkretnie, według ich własnych słów:

Czym zajmować się będzie Fundacja „Marka dla Polski”?

Fundacja zamierza zajmować się działalnością popularyzatorska i edukacyjną w zakresie promocji marki Polska.

Celami Fundacji będą :
1. propagowanie jednolitej identyfikacji wizualnej Polski;
2. skupianie wokół idei fundacji podmiotów gospodarczych, organizacji pozarządowych, organizacji publicznych;
3. wsparcie polskich przedsiębiorców w działaniach wizerunkowych w Polsce i za granicą;
4. działalność na rzecz pozytywnego kształtowania wizerunku Polski w kraju i za granicą;
5. wzbudzanie zaufania do Polski jako partnera gospodarczego;
6. kreowanie pozytywnych postaw dotyczących Polski – w tym polskiej gospodarki i kultury

www.logodlapolski.pl/faq

 

Wielu z nas doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że nasz kraj jest śmiertelnie zagrożony. W tej chwili jednak, zagrożenie to jawi się w całej swojej podstępnej podłości i bezczelności.


Polska, z mozołem odbudowywana po II wojnie światowej, w ciągu ostatniego ćwierćwiecza została jawnie i oficjalnie ograbiona, zgodnie z na tę okoliczność dostosowanym „prawem”, pod pozorem przywrócenia kapitalizmu i wolnego rynku.

Polska w PRL-u Bis  została okradziona z zakładów przemysłowych wykupionych za grosze, zakładów, które straszą dziś swoim zniszczeniem, albo prosperują w rękach obcych, u których Polacy pracują za marne wynagrodzenie.

Rodzinne gospodarstwa rolne, ostoja polskiego rolnictwa, zostały doprowadzone do bankructwa. Polska ziemia jest wykupowana przez obcych, często za grosze, często nielegalnie, bez reakcji polskiego rządu i bez protestu opozycji.

Polscy przedsiębiorcy, klasa średnia,  bankrutują pod brzemieniem podatków i opłat sprawiających, że nie stać ich na zatrudnianie pracowników i na rozwój,  podczas gdy obce koncerny są z podatków zwolnione, płacąc zatudnionym u nich, nieubezpieczonym Polakom  niewolnicze stawki.

Miliony Polaków opuściło Polskę w poszukiwaniu nie dobrobytu, ale możliwości przetrwania w obliczu bezrobocia.

 

Dzieci i wnuki morderców polskich elit pretendują do ich miana i rządzą Polską od czasów II wojny światowej. Jesteśmy świadkami politycznego teatru groteski z rządem wiernym żydomasońskiej ideologii i pseudo-opozycją podtrzymującą istniejący system i iluzję demokracji.

Polska, zwabiona obietnicą wolności i dobrobytu została wepchnięta do socjalistycznego obozu europejskiego, którego samozwańczy przywódcy Polskę okradają, a Polakom  narzucają totalitaryzm. „Polska” polityka zagraniczna jest prowadzona z wielką szkodą dla Polski i polskiego Narodu przez naszych najzatwardzialszych wrogów.

 

Polskie szkolnictwo po każdej „reformie” zbliżało się do poziomu oferowanego w państwowych szkołach na Zachodzie, których absolwenci nie umieją poprawnie pisać i nie mają podstawowych wiadomości o świecie, a są indoktrynowani „oświeceniowymi” komunistycznymi ideologiami, obcymi polskiej kulturze i tradycji.

Historia Polski i Polaków, jak również historia Polaków- Słowian została sfałszowana; proceder, który odbywa się na naszych oczach, do dnia dzisiejszego. Media polskojęzyczne skupione w obcych rękach rozpowszechniają historyczne kłamstwa.

Polacy nie mają praw we własnym kraju i nie mają niezawisłych sądów, które by tych praw broniły. Mnożą się za to służby i straże, na każdym kroku nadzorujące Polaków jak niebezpiecznych przestępców. Dzieci są odbierane rodzicom, wiara przodków wyśmiewana i opluwana, bohaterstwo naszych przodków wyszydzane, a nasz patriotyzm określany mianem faszyzmu. Język polski jest zaśmiecany makaronizmami i wulgaryzmami do takiego stopnia, że staje się niezrozumiały dla rodowitych Polaków.

 

Obcy mają w Polsce większe prawa niż Polacy: reaktywowane są loże masońskie, gminy żydowskie, budowane meczety i kościoły innych wyznań. Polska ziemia i polskie majątki są im rozdawane za bezcen. Obchodzone są żydowskie święta religijne, podczas gdy wiara katolicka jest traktowana jak zabobon. 

Polska na wszystkich frontach została zaatakowana przez obcych, wysługujących się „Polakami”, którzy Polakami nie są, takich jak na filmikach poniżej, agitujących za logo polskiego kondominium. Zostaliśmy okradzeni z ziemi, z własności wspólnej i prywatnej, z historii, wolności, samostanowienia i samowystarczalności.

 

Teraz sięgnęli po naszą Biało-Czerwoną i po Białego Orła, po polską Flagę i po poskie Godło, za które cierpieli, walczyli i umierali nasi przodkowie. Polska ma przestać być Polską, a ma stać się regionem utożsamianym z produkcją uprawianą przez zamieszkujące tam osoby prowadzące przedsiębiorstwa, oraz przez masę pracowniczą ich tanich wyrobników.

 

Każdy kraj, każde państwo jest utożsamiane z jego flagą, rzadziej z godłem. Brakuje mi słów na wyrażenie oburzenia z powodu bezczelności, podłości, perfidii, zła i głupoty ludzi, którzy chcą polską Flagę i polskie Godło wyrzucić ze świadomości międzynarodowej, którzy spiskują, aby naszą ukochaną Biało-Czerwoną i naszego dumnego, pięknego i nieposkromionego Białego Orła wyrzucić ze świadomości Polaków. Ludzi, którzy na dodatek mają czelność zachwalać swoją krecią robotę jako projekt korzystny dla Polski!

 

Polacy - Polska, wyhodowała na swom łonie obrzydliwego jadowitego węża, który teraz podnosi swój obmierzły łeb, aby skonsumować żywiciela. Nie dajmy się oszukać!

 

Nasza Flaga i nasze Godło są własnością każdej Polki i każdego Polaka, są częścią każdego z nas, jak wstążki DNA łączące nas ze wszystkimi Polakami rozrzuconymi po całym świecie, ze wszystkimi Polakami żyjącymi w dobie obecnej i ze wszystkimi, którzy kiedykolwiek istnieli i kochali Polskę, którzy dla Niej żyli, dla Niej pracowali, uprawiali Jej ziemie i którzy za Jej wolność umierali. To właśnie polski Orzeł Biały i polskie biało-czerwone barwy reprezentują Polskę na świecie. Nie żadne kretyńskie logo, czy marka, wymyślone przez naszych wrogów!

 

Protestuję przeciwko próbom utożsamiania Polski z jakimkolwiek logo czy marką zamiast Biało-Czerwonej polskiej Flagi i polskiego Godła!

 

Tym razem nie dajmy się okraść! Nie dajmy Ich sobie odebrać! Bo następny pójdzie pod topór nasz język, nasza piękna i prastara polska mowa, a wtedy już nawet ani Mazurka Dąbrowskiego, ani „Boże, coś Polskę” nie będzie komu zaśpiewać!

 

Poniżej jest część kopii strony promującej logo polskiego kondominium, które na arenie międzynarodowej ma zastąpić polską Flagę i polskie Godło. Są tam też rzekomi Polacy – przedsiębiorcy agitujący na temat polskiego logo. Warto zobaczyć, kim są ci „Polacy” i jakie to „polskie” zakłady i instytucje agitują za likwidacją Polski, kim są ci wszyscy fundatorzy, mecenasi, opiekunowie i partnerzy z tak wielką troską pochylający się nad dobrem ich polskiegio kondominium.

 

Podobno "Polska jest gotowa na logo".

A Ty, Polaku? Czy jesteś gotowy na zamieszkiwanie regionu polskiego kondominium pod znakiem sprężyny?

 

POLSKA.SPRING INTO NEW.

WYBIERZ
LOGO
DLA POLSKI

Liczba głosów 00057578
Zagłosuj na jedną z trzech propozycji.
Wariant z największą liczbą głosów będzie miał szansę zostać logo naszego kraju

DLACZEGO SPRĘŻYNA?

Symbolika sprężyny w pełni wyraża charakter i energię Polaków. Nasze niepokorne, ale jednocześnie konstruktywne podejście do świata. Im bardziej, jako naród, byliśmy ograniczani, tym większą energię, i twórcze napięcie generowaliśmy. Odradzaliśmy się silniejsi i jeszcze dynamiczniej działaliśmy. Okres 25 lat wolności udowodnił, że uwolniona energia pobudza nas do konstruktywnego i innowacyjnego działania. Polacy zawsze próbowali osiągać to, co wydawałoby się niemożliwe, nie akceptując zastanego status quo. Polska zasila, nową energią, świeżymi pomysłami, przeżyciami i zaangażowaniem.
Creative Tension – idea, z której zrodziło się logo dla Polski
Przeszło 10 lat temu Wally Olins, jeden z najwybitniejszych światowych specjalistów w zakresie opracowywania marek państw i miast, zbudował koncepcję idei Marki Polski, wyrażaną określeniem Creative Tension. Prezentuje ona „Twórczą przekorę / Twórcze napięcie” Polaków zdolnych do kreatywnych zrywów, wytrwałej pracy i wielkich osiągnięć. Założenie to stanowiło punkt wyjścia do opracowania kompleksowej strategii komunikacji marki Polska, a także linii graficznej logotypu dla Polski.
Twórca Logo
Twórcą logo Polski jest Wally Olins – światowej sławy brytyjski specjalista od brandingu, właściciel agencji reklamowej Saffron Brand Consultants i autor wielu książek, m.in. „O marce”, „Podręcznik brandingu”. Doradzał światowym organizacjom i krajom w zakresie ich tożsamości, komunikacji i budowania marki. Zajmował się m.in. promocją Hiszpanii, Portugalii, Nowego Jorku i Londynu. Wykładał gościnnie w Saïd Business School na Uniwersytecie Oksfordzkim, Lancaster University i Copenhagen Business School. Zmarł w wieku 83 lat, 14 kwietnia 2014r. Przygotowany projekt logotypu Polski, był ostatnim dziełem Olinsa.
Historyczna szansa Historia powstania sprężyny
Już od połowy lat dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku prowadzone były pierwsze próby opracowania oficjalnego logotypu naszego kraju. Od tamtego czasu wszystkie rządy zgadzały się z taką potrzebą, jednak nigdy w pełni nie została ona zrealizowana i nadal pozostajemy jednym z nielicznych państw na mapie Europy bez swojego logo.
25 października 2013 roku Rada Promocji Polski działająca pod przewodnictwem Ministra Spraw Zagranicznych, zatwierdziła dokument „Zasady promocji marki POLSKA”, w którym precyzyjnie określone zostały pożądane kierunki działań mających na celu budowanie pozytywnego i spójnego wizerunku naszego kraju w szerokim kontekście: gospodarczym, turystycznym czy też kulturalnym. Następnie podczas posiedzenia 5-go czerwca 2014 r. , Członkowie Rady Promocji Polski przyjęli zaproponowaną linię znaku do dalszych prac, mających na celu uspójnienie komunikacji marki Polska za granicą poprzez wypracowanie wspólnego logotypu Marki Parasolowej. Ostateczny wybór pozostawiono nam, obywatelom Rzeczypospolitej Polskiej. Dzięki temu mamy okazję zdecydować jak będzie mógł wyglądać logotyp naszego kraju.
FAQ
Dlaczego w 2014 roku zdecydowano się na opracowanie Logo dla Polski?
Kto był inicjatorem pomysłu Logo Polski i jaki jest cel wprowadzenia jednego logo?
Kto może korzystać z wybranego logotypu?
Odpowiedzi na powyższe i wiele innych pytań znajduja się na www.logodlapolski.pl/faq

IDEA

 

O GŁOSOWANIU

Zapraszamy wszystkich Polaków, mieszkających w kraju a także za granicą, do wzięcia udziału w wyborach Logo dla Polski! Sami zadecydujmy, która sprężyna najbardziej do nas pasuje i oddaje nasz narodowy charakter!
Wybory rozpoczynają się o godzinie 11:00 14 października i potrwają do 28 października do godziny 24:00. Wyniki zostaną ogłoszone 3.11.2014 r., tak aby wszystkie głosy przesłane pocztą mogły by być wzięte pod uwagę.
Cel wyborów
Polacy nigdy nie akceptowali zastanej i narzuconej im rzeczywistości. Dlatego w zgodzie z naszymi narodowymi cechami (twórczym napięciem), pierwszy raz w historii, to społeczeństwo wybierze oficjalny logotyp dla kraju, który po przekazaniu Skarbowi Państwa będzie miał szansę stać się znakiem oficjalnym. Chcemy by obywatele dostrzegli w sobie te cechy, które stanowią o naszej wyjątkowości i zapewniają Polsce stabilny stały rozwój. Uwierzmy w swoje możliwości!
Chcemy, aby Polacy zaczęli identyfikować się z tym znakiemi z ideą w nim zawartą. Powodzenie Polski w przyszłości jest w dużej mierze uwarunkowane rozwojem gospodarczym. Rozwój ten zakłada realizację wyznaczonych celów politycznych i biznesowych, zarówno wśród instytucji publicznych, prywatnych przedsiębiorstw jak i samych obywateli. Może się on stać jeszcze bardziej dynamiczny dzięki posiadaniu przez Polskę silnej marki zbudowanej w oparciu o jednolitą identyfikację wizualną.
Potrzebny nam jest silny, integrujący działania promocyjne znak (który nie zastąpi GODŁA czy FLAGI będących oficjalnymi symbolami naszego państwa). Stanowić będzie wizytówkę polskich produktów, usług i naszej zdolności do zmian,kreatywnych poszukiwań i innowacyjnych rozwiązań. Posiadanie silnej, definiującej Polskę marki - to mocny fundament na drodze budowania nowoczesnego i silnego wizerunku Polski i Polaków w XXI wieku.
Regulamin
Dlaczego jednolita identyfikacja wizualna jest ważna dla promowania Polski zagranicą?
„Widzimy dużą potrzebę wzmocnienia wizerunku Polski i polskich przedsiębiorstw zagranicą. Opracowanie jednego znaku zwiększy dynamikę rozwoju gospodarczego naszego kraju oraz siłę eksportowanych marek. Już od połowy lat dziewięćdziesiątych próbowano opracować i wdrożyć oficjalne logo Polski, jednak nigdy nie udało się dokończyć tego procesu. Teraz mamy realną szansa na stworzenie jednolitej identyfikacji dla naszego kraju”.
Henryka Bochniarz, prezydent Konfederacji Lewiatan
> Zobacz prezentację <

ORGANIZATORZY


Stowarzyszenie Komunikacji Marketingowej SAR zostało założone w 1997 r. Organizacja zrzesza firmy, które tworzą efektywną komunikację marketingową. Jednym z głównych zadań SKM SAR jest promocja oraz animacja środowiska reklamowego w Polsce oraz tworzenie warunków do wymiany doświadczeń i pomysłów pomiędzy podmiotami działającymi na rynku. Ponadto działalność SKM SAR koncentruje się na tworzeniu, wdrażaniu i popularyzowaniu standardów przetargowych, dobrych praktyk biznesowych, prowadzeniu szkoleń, seminariów i edukowaniu kadr, a także na badaniach rynkowych.
Stowarzyszenie Komunikacji Marketingowej SAR jest organizatorem wyznaczających standardy w komunikacji marketingowej konkursów i związanych z nimi konferencji oraz gal: Effie Awards, Innovation Award i Konkurs Twórców Reklamy KTR. www.skmsar.org.pl


Konfederacja Lewiatan to najbardziej wpływowa organizacja biznesowa, reprezentująca interesy pracodawców w Polsce i Unii Europejskiej. Zabiega o konkurencyjne warunki prowadzenia biznesu. Dba o trwały wzrost gospodarczy, lepsze prawo, zdrową konkurencję, wzrost zatrudnienia i wzmocnienie kapitału społecznego. Skupia w związkach branżowych i regionalnych ponad 3900 firm zatrudniających w sumie 750 tys. osób. Jako jedyna polska organizacja ma swoje biuro w Brukseli. Jest członkiem Komisji Trójstronnej ds. Społeczno-Gospodarczych oraz BUSINESSEUROPE – największej organizacji biznesu w Europie. Zapraszamy na www.konfederacjalewiatan.pl

Krajowa Izba Gospodarcza powstała w 1990 roku i jest największą niezależną organizacją biznesu w Polsce, łączy ponad 150 organizacji biznesowych. Wspiera polskich przedsiębiorców na arenie międzynarodowej, działa na rzecz poprawy wizerunku Polski na świecie, jak również na rzecz poprawy konkurencyjności i innowacyjności polskich przedsiębiorstw. www.kig.pl


Pracodawcy Rzeczypospolitej Polskiej (wcześniej Konfederacja Pracodawców Polskich) są najstarszą organizacją pracodawców w Polsce działającą od 1989 roku i reprezentującą 10 000 firm. Przedsiębiorstwa zrzeszone w Pracodawcach RP zatrudniają około 5 mln pracowników. Zdecydowana większość z nich – 85 proc. – to firmy prywatne. www.pracodawcyrp.pl
Fundacja "Marka dla Polski"
Fundacja „Marka dla Polski”, powołana zostanie przez Stowarzyszenie Komunikacji Marketingowej SAR, Konfederację Lewiatan, Krajową Izbę Gospodarczą i PracodawcówRzeczypospolitej Polskiej. Fundacja „Marka dla Polski”, będąca obecnie w trakcie rejestracji, po otrzymaniu od SKM SAR prawa do znaku przekaże je następnie na rzecz Skarbu Państwa. Fundacja zamierza zajmować się działalnością popularyzatorska i edukacyjną w zakresie promocji marki Polska.
Najważniejszym celem i intencją Fundacji „Marka dla Polski”, jest działanie w kierunku powszechnego używania jednolitego Logotypu w komunikacji Polski i polskich produktów za granicą. Przyjęcie spójnej polityki i strategii marketingowej w wymiarze globalnym, co wzmocni konkurencyjność naszej gospodarki i zapewni jej należyty, pozytywny wizerunek.

Fundatorzy

Powiernicy znaku

Od 95 lat marka PKO Banku Polskiego pozostaje dla Polaków symbolem wiarygodności, siły, stabilności i bezpieczeństwa. Bank ceniony jest za nowoczesność oferty oraz odwagę inicjowania ambitnych przedsięwzięć zmieniających sektor finansowy, które wpływają na całą krajową gospodarkę. PKO Bank Polski to lider polskiego sektora bankowego i jedna z największych instytucji finansowych w regionie. Jego siła oparta jest na trzech filarach: segmencie detalicznym, korporacyjnym i inwestycyjnym. W ostatnich latach w Grupie PKO Banku Polskiego dokonała się jakościowa zmiana w zakresie atrakcyjności i konkurencyjności oferty oraz doskonalenia obsługi w odpowiedzi na rosnące oczekiwania klientów. Była ona wsparta projektem kompleksowej rewitalizacji marki Banku i nową komunikacją marketingową.

Totalizator Sportowy, właściciel marki LOTTO, od 58 lat działa nieprzerwanie na rynku gier liczbowych i loterii pieniężnych. Dysponuje siecią ponad 13,5 tysiąca punktów sprzedaży pracujących w systemie online. Jest firmą odpowiedzialną społecznie, która stale się rozwija by wyprzedzać potrzeby rynku i klientów, dbając jednocześnie o pełne bezpieczeństwo oferowanych produktów. Dzięki Totalizatorowi Sportowemu rzesze Polaków mogły i nadal mogą cieszyć się z wygranych, setki, jeśli nie tysiące, mogły zrealizować nawet najśmielsze marzenia, a miliony korzystały z obiektów sportowych, które powstały dzięki funduszom przekazywanym przez spółkę.
Mecenasi znaku

Grupa Adamed to polska firma farmaceutyczno–biotechnologiczna, która jest producentem ponad 250 produktów, oferowanych zarówno polskim jak i zagranicznym pacjentom z ponad 40 krajów świata. Posiada swoje przedstawicielstwa: w Rosji, Hiszpanii, Kazachstanie i na Ukrainie. Obecnie zatrudnia ok. 1600 osób. Od ponad 10 lat firma prowadzi własną innowacyjną działalność badawczo-rozwojową, w ciągu ostatnich 5 lat przeznaczając na ten cel ponad 200 mln zł. Tworzy konsorcja naukowo-badawcze z wiodącymi uniwersytetami oraz instytutami naukowymi, w kraju i za granicą. Własność intelektualna firmy chroniona jest kilkudziesięcioma patentami.

Grupa Dentsu Aegis Network jest pierwszą prawdziwie globalną siecią komunikacji marketingowej odpowiadającą swoją ofertą na potrzeby ery cyfrowej. W jej skład wchodzi sześć globalnych marek: Carat, iProspect, Isobar, Posterscope, Vizeum oraz Dentsu, a także działające na wielu rynkach rozwijające się marki: Amplifi, Amnet Data2Decisions, Mcgarrybowen, Mitchell Communications Group, psLive i 360i. Dentsu Aegis Network dąży do tego, aby być siecią wybieraną na całym świecie przez klientów poszukujących najwyższej klasy ekspertyzy, wiedzy i największych możliwości w zakresie usług związanych z marką, mediami i komunikacją cyfrową. Dentsu Aegis Network z siedzibą w Londynie działa w 110 krajach na całym świecie zatrudniając ponad 22 000 specjalistów.
Opiekunowie znaku













 
Przyjaciele znaku













 
Zostań fundatorem
Inicjatywa Logo dla Polski ma charakter otwarty. Do projektu cały czas dołączają nowe przedsiębiorstwa, które chcą stać się częścią tego historycznego wydarzenia. Jeśli chcesz dołączyć do grupy FUNDATORÓW znaku wystarczy, że skontaktujesz się z Stowarzyszeniem Komunikacji Marketingowej SAR, gdzie otrzymasz więcej informacji na temat tej inicjatywy. Skontaktuj się

Partnerzy i patroni

HONOROWY PATRONAT MINISTRA SPRAW ZAGRANICZNYCH Ministerstwem Spraw Zagranicznych kieruje Minister Spraw Zagranicznych Grzegorz Schetyna przy wsparciu sekretarzy, podsekretarzy stanu oraz dyrektora generalnego służby zagranicznej. Misją Ministerstwa Spraw Zagranicznych jest realizowanie interesów Rzeczypospolitej Polskiej poprzez współpracę w Europie i świecie na rzecz bezpieczeństwa, demokracji i rozwoju. „Polsce – służyć, Europę – tworzyć, Świat – rozumieć”
 
Partnerzy strategiczni

"Gazeta Wyborcza" to największy i najczęściej cytowany polski dziennik. Rówieśnik polskiej demokracji, istnieje od 1989 r. Punkt odniesienia dla polityków, społeczeństwa obywatelskiego i rynku medialnego. Ceniony za aktualne newsy, ale też za inspiracje, zaangażowane dyskusje i etyczne dziennikarstwo. Uważany za najbardziej demokratyczne i proeuropejskie medium w Polsce. Ma też zaciętych wrogów.

TVN S.A. jest wiodącym nadawcą telewizyjnym w Polsce. W ofercie TVN znajduje się jedenaście kanałów telewizyjnych: TVN, TVN 7, TTV, TVN24, TVN Meteo, TVN Style, TVN Turbo, iTVN, TVN24 Biznes i Świat, Telezakupy Mango i NTL Radomsko. TVN posiada również bogatą ofertę produktów online, w tym m.in. Player.pl oraz Veedo.pl. Do TVN należy też agencja Agencja TVN oraz TVN Media – największe biuro sprzedaży reklam w Polsce.

Radio ZET to ogólnopolska stacja radiowa należąca do Grupy Eurozet. Została założona przez Andrzeja Woyciechowskiego w 1990 roku jako pierwsza rozgłośnia komercyjna w Warszawie. Codziennie dostarcza milionom słuchaczy rzetelnych informacji, starannie dobraną muzykę (format AC) oraz rozrywkę na wysokim poziomie. Swój program adresuje do dorosłych Polaków w wieku 28-49 lat. Od początku istnienia stacja stawia na profesjonalizm i osobowości. Dziś na antenie można usłyszeć m.in. Monikę Olejnik, Marzenę Chełminiak, Marka Starybrata, Rafała Bryndala, Agnieszkę Kołodziejską, czy Beatę Pawlikowską. Od 2005 roku z inicjatywy rozgłośni wręczana jest Nagroda Radia ZET im. Andrzeja Woyciechowskiego za najlepszy materiał dziennikarski łamiący stereotypy, wykraczający poza schematy i zaglądający za kulisy otaczającej nas rzeczywistości.

Grupa Wirtualna Polska – partner pierwszego wyboru Polaków, dostarczający angażujące informacje, rozrywkę, usługi i inspirujący w codziennych decyzjach. Niekwestionowany lider kategorii mobile oraz poczta e-mail. Skuteczny reklamodawca. W portfolio Grupy WP znajduje się kilkadziesiąt silnych marek i serwisów internetowych, portale WP i o2, telewizja WP.TV, SportoweFakty.pl, BizTok.pl, Kafeteria.pl.
Partnerzy wspierający










 
Partnerzy komunikacyjni


 
Copyrights © 2014 Polska. Spring into new.
Strona przygotowana przez

http://logodlapolski.pl/
http://static.logodlapolski.pl/media/files/LOGO_DLA_POLSKI_NA_LP.pdf
zdjęcie:
http://x3.cdn03.imgwykop.pl/c3201142/comment_mIJNJ7ENZPicrK1eiXtyFfbbYL3fOb9I,w400.jpg
http://x3.cdn03.imgwykop.pl/c3201142/comment_HNdVPXnk8pnNv465dy1umdP7wWa65uel,w400.jpg




KOMENTARZE

  • znowu nowe? kasiorę targają
    masa rózniastych znaków, marek, nagród i konkursów już była

    już wypromowane:
    http://pl.wikipedia.org/wiki/Teraz_Polska
    http://pl.wikipedia.org/wiki/Etnocentryzm_konsumencki
    i pewnie wiele innych, również z PRL i IIRP

    cała akcja wygląda jak koszmarna ściema, na głownej 3 sprezyny do wyboru z fałszywym licznikiem głosów

    Lotna, nie pękaj, z durnego logo marki nie ukręcą- i to Polski a tym bardziej nic dalej.wyciagną kasę, zrobią konkursy, poreklamują itp. i się sypnie badziewie.
    ja już przyznaję nagrodę:
    https://encrypted-tbn0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcS1TLYsoAW7DrZuoMYuXE-Lci1YbbvQs50bwxPonqFjc4BlRJZR8Q
  • @night rat 08:04:42
    Dziękuję za pocieszenie. Obyś miał rację, choć wątpię, że to tak szybko upadnie - chyba że będzie dużo protestów.

    Jeóli GW i Tv są "strategicznymi partnerami", to znaczy, że socjotechnika będzie uprawiana do nudności, tak długo, aż ludzie się przyzwyczają. Potem faktycznie zaczną się z tym znakiem utożsamiać, a potem zapomną o barwach narodowych.

    A przecież o to chodzi w unii jewropejskiej - i nie tylko, aby nie było państw i narodów, a tylko regionalna ludność pracująca dla korporacji.
  • Logo już wybrane!
    Regulamin mówi, że ma być wybierane do 28 października, ale GW już reklamuje nowe logo.

    Jest tam też ankieta "Czy podoba ci się nowe logo?"

    Jak to wielkodusznie z ich strony, że raczyli się Polaków zapytać, nieprawdaż? Biorąc pod uwagę, kto czytuje GW, można się spodziewać pozytywnych odpowiedzi. Jak na razie Tak 46%, Nie 48%.

    http://wyborcza.pl/1,75248,16089548,Jest_nowe_logo_Polski__Jak_reklamujemy_sie_za_granica_.html
  • @Lotna 16:20:59
    Następna ankieta: 65% głosów: żaden z przedstawionych projektów nie powinien być logo Polski.

    http://www.tvp.info/17242030/nowe-logo-polski-to-sprezyna-zaglosuj-na-najlepszy-projekt
  • PRL-bis????
    Co to za cholerna chora parchata demagogia???
    III parchata RP czyli Polin, to PRL-bis???
    Kogoś tu do reszty pogięło, albo uprawia agenturalną robotę...

    Jeśliby Polin było PRL-Bis, to Polska byłaby krainą mlekiem i miodem płynącą, z własnym przemysłem wszelkich dziecin życia, szkolnictwem na wysokim poziomie, również na wszystkich szczeblach, ludzie nie umieraliby z nędzy, chorób, rozpaczy.
    Przyrost naturalny byłby dodatni, a emigracja zarobkowa prawie by nie istniała. To co obecnie nazywa się emigracją zarobkową jest w zasadzie emigracja nędzarzy, emigracją z głodu, i braku perspektyw.

    Kolejny blog zidentyfikowany jako parchata agenturalna kontrolowana opozycja...
  • Czy naprawde w Polsce nie ma potrzeby...
    wspomożenia finansowego np, dokarmiania głodujących dzieci, słuzby zdrowia itd!?.
    Takich idiotyzmów to nawet za komuny nie było.


http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Wystartowalo-glosowanie-na-nowe-logo-Polski,wid,16957581,wiadomosc.html?ticaid=113a3b

http://lotna.ne.3lab.info/post/113977,jaki-znak-twoj-orzel-bialy