Wczoraj zauważyłem, że są nowe braki na blogu.
Ktoś usunął fragment tekstu, w którym opisuję rozmowę w TVN24 pomiędzy Januszem Mikke, a Markiem Saryusz-Wolskim z 2008 roku.
Widziałem tę rozmowę na żywo - opiszę ją tutaj ponownie z pamięci.
Rozmowa, jak rozmowa, dwie gadające głowy plus wtręty pani redaktor.
Jednak w pewnym momencie Saryusz-Wolski zapętlony, czy też przyparty do muru przez pana Mikke - przyznał mu rację w jakiejś sprawie - chyba chodziło o to, że generalnie nasz udział w UE jest szkodliwy dla nas.
W następnej scenie widzimy reakcję pana Mikke na te słowa.
Pan Mikke siedzi skulony, wręcz wbity w fotel z wystraszoną wręcz przerażoną miną i nic nie odpowiada panu Wolskiemu.
Trwa to raptem kilka - kilkanaście sekund.
Zamiast natychmiast podchwycić "błąd" adwersarza i go po prostu rozdeptać, pan Mikke siedzi ze strachu skulony na swoim fotelu i trzyma się za twarz.
Ingeruje pani redaktor i rozmowa toczy się dalej, krótko potem koniec rozmowy.
Pan Mikke nie wykorzystał wypowiedzi pana Wolskiego, by wygrać tę dyskusję.
Wygląda to tak, jakby przed rozmową na antenie tvn, panowie ustalili, że jeden uprawia cały czas propagandę prounijną, a drugi cały czas ją zwalcza, ale pan Wolski nie dotrzymał warunków umowy i nieopatrznie potwierdził tezy pana Mikke.
Wygląda to tak, jakby obaj tylko udawali - jeden udawał, że UE jest dobra, a drugi udawał, że zwalcza tezy pierwszego.
Jakiś rok później szukałem tego nagrania w sieci na stronach tvn - i faktycznie jest taka rozmowa - jednak nie widzę tam rzeczonego fragmentu.
Kilka lat temu zrobiłem z tego notatkę na blogu, a wczoraj zauważyłem że ktoś ten fragment nielegalnie, bez mojej zgody i wiedzy usunął z treści posta.
Mój blog ma spore zasoby, szukajka nie znalazła jednak postu z powyżej opisanym wydarzeniem, nie ma tego fragmentu w żadnym poście wyszukanym poprzez hasła "mikke", "tvn24", "saryusz - wolski", ani poprzez tag "mikke", dlatego uzupełniam tę treść.
https://tvn24.pl/polska/traktat-lizbonski-tak-czy-nie-ra52218-3704820
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz