Maciej Piotr Synak


Od mniej więcej dwóch lat zauważam, że ktoś bez mojej wiedzy usuwa z bloga zdjęcia, całe posty lub ingeruje w tekst, może to prowadzić do wypaczenia sensu tego co napisałem lub uniemożliwiać zrozumienie treści, uwagę zamieszczam w styczniu 2024 roku.

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą friedman. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą friedman. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 2 kwietnia 2017

Friedman już nie podżega do wojny otwarcie?




To jest zwyczajny/niezwyczajny podżegacz wojenny.

" Żyjemy w okresie zmierzchu Rosji, niepokojów w tym kraju, chociażby z powodu niskich cen ropy za baryłkę. Nie chodzi o okupację nowych terenów, ale budowę wpływów. Polska powinna kierować się na Wschód."

TO ZGADZA SIĘ Z MOJĄ KONCEPCJĄ wg której istnieje pewna, ponad międzynarodowa siła, która steruje zachodem od setek lat i stopniowo pożera Słowiańszczyznę. Kiedy już pożre kolejną krainę i całkowicie sobie podporządkuje - przenosi swoje centrum do niego, zaś swoje byłe centra - likwiduje, wyciera świadomość historyczną okresowymi epidemiami, a potem sprowadza ciemnoskórych, aby zatrzeć ślady - że tam kiedykolwiek żył Słowianin.

Dwa lata temu przenieśli się do Polski i teraz będą już nie grabić, ale Polskę budować, stopniowo usuwając z niej Polaków i zastępując ich swoimi ludźmi z niemiec i innych krajów, tudzież osłabiając żywioł polski innymi imigrantami.

Jak to opisuję od kilku lat, w okresie powojennym podmieniono służby, armię i policję – dlatego nie było żadnej reakcji na zamach smoleński. Potem wygnano 2 miliony Polaków za pracą na zachód i sprowadzono milion „Mazurów”, „Ślązaków”, „Kaszubów” i innych „autonomistów”, co to nie potrafią po polsku poprawnie mówić, ani pisać – co widać min. po zawodowych trollach w internecie.

Dlatego w mediach tylu obcokrajowców - „kucharzy” itp. co kaleczą język polski + powszechnie już angielszczyzna – na każdym kroku. Plus kiepskiej jakości seriale, zapełnione amatorami – tak chcą przyzwyczaić młodzież do miernego aktorstwa, by ta nie potrafiła odróżnić wysokiej klasy aktorstwa, jakie na co dzień prezentuje 5 kolumna, od rzeczywistości. Oni nigdy, lub prawie nigdy nie kłamią – bo człowiek intuicyjnie wyczuwa kłamstwo – więc tylko nie mówią tego, co im niewygodne, mieszają w komunikatach za pomocą szumu dezinformacji.. Teraz już czują się mocno – jeszcze im tylko brakuje wysłać na Rosję polskie mięso armatnie.

Polska stanie się nowymi niemcami w Europie – „Będzie jednym z liderów Europy. Staniecie realnie na czele koalicji państw Europy Środkowo-Wschodniej, która będzie powstrzymywać Rosję. Polska mocarstwem regionalnym. To już dzieje.” - z polskim mięsem roboczym i sitwą międzynarodowych nadzorców (już się bankierzy przenoszą z Londynu do Warszawy) z 5 kolumną w roli kontrolerów i donosicieli - to z niej ma wyjść śmierć dla Rosjan („Polska powinna kierować się na Wschód”) i kolejne wojny. Kolejny etap – Rosja.
To jest zwyczajny/niezwyczajny podżegacz wojenny.

http://werwolfcompl.blogspot.com/p/i.html
 
 
 
 
 
W 2045 roku minie 100 lat od zakończenia II wojny światowej. Jaka będzie wtedy Polska?
Będzie jednym z liderów Europy. Staniecie realnie na czele koalicji państw Europy Środkowo-Wschodniej, która będzie powstrzymywać Rosję. Polska mocarstwem regionalnym. To już dzieje.
Mówimy tu o potędze polityczno-ekonomicznej.
Żeby być ekonomiczną potęgą, trzeba mieć do tego zasoby – możliwości obronne, które będą w stanie nas ochronić. Teraz Europa tego nie ma. Chodzi o wpływy, sojusze.
Paradoksalnie, uspokoił mnie pan. Mimo wszystko.
Dlaczego?
Bo w jednym z wywiadów mówił pan nawet o zmianach terytorialnych.
Omawiając tę kwestię, należy brać pod uwagę środowisko, w którym żyjemy. Żyjemy w okresie zmierzchu Rosji, niepokojów w tym kraju, chociażby z powodu niskich cen ropy za baryłkę. Nie chodzi o okupację nowych terenów, ale budowę wpływów. Polska powinna kierować się na Wschód.
To śliski grunt. Wywołujemy demony przeszłości. Budowanie wpływów we Lwowie czy Mińsku. Ktoś inny mógłby to samo robić w przypadku Gdańska czy Wrocławia w Polsce. To niebezpieczne.
To śliski grunt, jeśli nie nosisz butów, dlatego to jasne, że trzeba się kontrolować. Zagarnięcie danego terenu oznacza odpowiedzialność za nowy obszar – za rozwój i za ludzi. To w ogóle nie wchodzi w grę, także ze względu na koszty. Chodzi o budowanie wpływów.
Czyli konkretnie?
Polska może realnie myśleć o Międzymorzu – koncepcji strefy wpływów od Bałtyku aż po Morze Czarne. To koncepcja marszałka Józefa Piłsudskiego. Postulował on doprowadzenie do sojuszu państw Europy Środkowo-Wschodniej - obszaru między Adriatykiem, Bałtykiem i Morzem Czarnym. Moim zdaniem ta linia musi być podtrzymana. To Polska, Słowacja, Węgry, Rumunia i Bułgaria. To nie koalicja chętnych, ale przymierze zdolności i możliwości.
Co będzie największym zagrożeniem dla Polski?
Po pierwsze, Rosja. Głównym problemem będzie zdefiniowanie relacji z nią. Po drugie, Polska za bardzo uzależniona jest od Niemiec. Za dużo produktów eksportujecie, dlatego w waszym interesie leży dywersyfikacja eksportu.
Wydaje się wątpliwe, by te dwie kwestie plus koncepcja Międzymorza wystarczyły.
Znajdując się między silniejszymi Rosją i Niemcami, Polska będzie miała szansę urosnąć na znaczeniu dzięki zasadzie "dwóch pięćdziesiątek", czyli niemieckiemu eksportowi odpowiadającemu za 50 proc. PKB w RFN oraz 50 dolarów za baryłkę ropy. Spadek wartości eksportu, którego chiński rynek zbytu nie będzie mógł obsłużyć, będzie miał katastrofalne skutki dla niemieckiej gospodarki. W dłuższej perspektywie doprowadzi to do spadku pozycji Niemiec. Na takiej samej zasadzie zbyt niska cena ropy, w tym wypadku 50 dolarów za baryłkę. To bardzo osłabi rosyjską gospodarkę bazującą na eksporcie zasobów energetycznych. W tym wypadku Polska wzmocni swoją pozycję, jeżeli będzie potrafiła zamanifestować swoją wartościowość jako wiarygodny partner Stanów Zjednoczonych, w kontekście osłabionej wiarygodności państw zachodu Europy. Wasz kraj może być liderem myślenia o przyszłym kształcie integracji europejskiej skupionej przede wszystkim na uwzględnianiu i realizowaniu interesów i celów państw członkowskich.



 
http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/polska-regionalnym-mocarstwem-george-friedman-nie-popelnijcie-jednego-bledu/wgrgmd4