Maciej Piotr Synak


Od mniej więcej dwóch lat zauważam, że ktoś bez mojej wiedzy usuwa z bloga zdjęcia, całe posty lub ingeruje w tekst, może to prowadzić do wypaczenia sensu tego co napisałem lub uniemożliwiać zrozumienie treści, uwagę zamieszczam w styczniu 2024 roku.

Pochodzenie nazwy Tatry



 Oryginalny tekst poniżej tłumaczenia


Pasmo górskie Tatry to najwyższe i najbardziej na północ sięgający fragment Karpat.

W tym dokumencie, skupimy się na toponimii lub MRE dokładnie oronymy tego pasma.
Pochodzenie tej nazwy, powstałej na początku XI wieku, jest bardzo ciekawe.
Aby zobaczyć krajobrazy zasięgu Tatr, kliknij na mapie Słowacji, słowa "Wysokie Tatry" , "Niskie Tatry" i "Biélanské Tatry" . 
 

Vysoké Tatry : The High Tatry Nizké Tatry : The Low Tatry Biélanské Tatry : The White Tatry

Najstarsza wzmianka o paśmie Tatry jest mityczna. 

W „Eneidzie” Virgiliusza, dwaj bracia trojańscy są nazywane Tiras i Teutras . Jeśli Tiras to oczywiście nazwa rzeki Dniestr, wtedy nazwa ta mogłaby być związana z Teutras, czyli pasmem górskim, z którego, jak domyślali się Grecy i Rzymianie, rzeka ta miała brać swój początek.

Następne odniesienie pojawia się w czasach Cesarstwa Rzymskiego, pod koniec II w.n.e.
Góry są nazywane "Montes nivium" co znaczy, ośnieżone góry. Trzeba pamiętam, że legiony Marka-Aureliusza (ok. 180) walczyły z plemionami barbarzyńców daleko poza Donem (Danuvius) i doszły do Karpat.

Około 675, niektóre dokumenty Bizancjum wspominają o Karpathos, jako dalekich górach.

Pierwsza znana wzmianka o górach Tatry, w której użyta nazwa przypomina aktualną, pojawia się w roku 1086 (pod panowaniem niemieckiego cesarza Henryka III), w dokumencie biskupa Pragi i Moraw w postaci słów: Trytri, Tritri ou Triti .

W pismach czeskiego kronikarza Kosmasa (ok. 1125) pojawia się nazwa Tritri czasami pisana Triti.

Dokumenty węgierskiego króla Beli IV (1206 -1270) nazywają tę północną część Karpat Tarczal lub Tatur, natomiast nieznany kronikarz mnich z początku XIII wieku, którzy napisał "Gesta Homgarorum" czyli Historia Węgrów, odnosi się do góry Trytur.

W węgierskich źródłach XII i XIV wieku pojawiają się nazwy Turtur, Turtul, Tortol, lub Tarczal
Na niektórych mapach jest wymienione miasto Tarcza i rzeka Tarczal, która wpada do rzeki Hernad. 
 




Tarcza


Powstała pod koniec XIII wieku legenda, pochodząca z tego rejonu górskiego, mówi, że grupa Tatarów została zamieniona w skały przez świętego człowieka ciskającego błyskawice [dodam tylko od siebie, że flisacy w Pieninach snują opowieści o Jezusie, który strzelał piorunami z wysokiej skały - MS].
Wojownicy mieli zostać zamienieni w skały i góry: góry Tatry. Ta legenda to symboliczna interpretacja osiadania (petryfikacji) i chrystianizacji (święty człowiek) plemion "Tatarów".

Najbardziej racjonalnym wyjaśnieniem jest to, że klan Kumanów schronił się w tych górach po klęsce armii węgierskiej i jej sojuszników przeciwko armii mongolskiej, w pobliżu rzeki Sajo w 1241 roku.



Warto zauważyć, że jest to również "Ogień z nieba" czy błyskawice, które w Księdze Objawienia zatrzymały ludzi Gog i Magog, narody i plemiona, które były zawsze związane z ludami stepu.
Są to także ludzie którzy zostali uwolnieni? [emprisonned] przez Aleksandra Wielkiego poza "żelazną bramę" zwaną także "wołaniem Alexandra". ?
Na dodatek, w Księdze Rodzaju X 2-4, Gog wymieniono jako brata Tiras. W ikonografii, ten "Święty Ogień z nieba" jest reprezentowany przez podwójny Krzyż na szczycie gór Tatry .
Gałęzie tego Krzyża mają formę spadających na armię Kumanów błyskawic.
Poprzez ten kanał między Niebem, a Ziemią, ten podwójny Krzyż staje się Axis Mundi, Pilarem Świata i de facto, Tatry stają się Świętą Górą, Górą Polaris, na której wzniesiony jest Pilar Świata.








"Święty Ogień z Nieba" na Tatry Montains


Interesujące jest to, że wiele mitów łączy ze sobą błyskawice i grzmoty z bogami, którzy mają atrybuty Byka. Na przykład Zeus, którzy często przekształca się w Byka jest panem Deszczu (symbol płodności jako Byk), miota piorunami (symbol płodności jako Byk) i rzuca grzmotami (wycie Byka). Jest także władcą wysokich gór i szczytów.
Jednak ideogram lub Tamga ludzi azjatyckich, która reprezentuje Byka naprawdę wygląda jak podwójny Krzyż.





Le Tamga du Bovide



Ten podwójny Krzyż może być także związane z du Labrys , podwójnym toporem minoean, który reprezentuje błyskawice.
Thor, skandynawskich gog [?] rzuca magicznym młotem Mjollnir, aby ciskać błyskawice, tak samo jak Indra, indyjski bóg ognia używa Vajra . 
To ciekawe, że te dwie bronie zawsze wracają do swego pana i że są one również przedstawiane poprzez kształt krzyża ....


Biblia mówi o Świętych Ludziach również zdolnych ciskać błyskawice, takich jak prorok Eliasz z Góry Karmel, apostołowie Jakub i Jan zwani przez Pana naszego Jezusa-Chrystusa "Boanerges", co znaczy "synowie Grzmotu".
Legenda o Świętym Człowieku rzucającym błyskawice i zamieniającym plemiona Tatarskie w Tatry ściśle podąża poprzednią mityczną i ezoteryczną linią (drogą).
W okresie ery komunistycznej na Słowacji, ikonografia błyskawic została ponownie zrewidowana w celu usunięcia symbolu Krzyża: proste płomienie (emitowane z błyskawic) zostały jednak zachowane na tarczy herbowej.



"Święty Ogień z Nieba" na Tatry Montains


W 1255 r. polskie dokumenty wspominają o górach Tatry.
To ciekawe, że słowo Tartary, Tartry, Tatry oficjalnie pojawia się po roku 1241.


W 1549, Gregorius Ambient (1497/67) publikuje »De admirandis Hungariae dorobku hypomnemation" , słynną księgę, w której jest wymienione słowo Tatri.

W 1546, słowo Schneperg tj. "Schneeberg" jest zapisane na Mapie Węgier Wolfganga Laziusa.

W 1560 roku słowa Tatri Montes są zapisane na Mapie Europy Centralnej narysowanej przez Perugin Ignazio Danti (1537/86). Te same słowa Tatri Montes są wymieniono na Mapie Polonii Wacława Grodeckiego sporządzonej w 1579 roku.

Ta sama grupa wyrazów jest również stosowana przez Frölich Dawida (ok. 1639) w jego dziele "Medulla geographiae practicae" . W tej książce, jest sprecyzowane, że to pasmo górskie nazywane jest przez Słowian Tatry, a przez Niemców Schee-Geburg.

W 1688 roku, słowa Montes Carpates są używane przez Fabius Antonius Colloredo na jego Mapie Spisza (Spiz County), mapie pochodzących z jego "Parvus Atlas Hungariae".

W 1709, na mapie Regni Hungariae od Johanna Chrystusa. Müllera, można zobaczyć słowa Carpathici Montes .

W 1760 roku możemy ponownie znaleźć Tatri Montes na mapie franciszkanina Franciszka Floriana Czakiego.

W 1778 roku, publikacja robi odwołanie do łacińskiego Tatur i węgierskiego słowa Tatra. Na mapach można znaleźć słowo Krapacks.
 
W XIX wieku, obok słowa Carpathes, które pochodzą od plemion Carpii, można znaleźć Monts Bastarniques pochodzących od Bastarnes (plemion germańskich) podczas gdy Montes Tartaricum, Monts Tartares, Tartarische Geburg lub Tatarskie Gory są związane z ludnością tatarską.

Lista naukowców, którzy wykonali wiele pracy, aby dowiedzieć się pochodzenia nazwy Tatry.

Dr Szontagh sądzi, że ta nazwa to przekręcenie starego słowiańskiego słowa Tathor czyli "Ojciec Gór". 
 
Teoria Sydowa mówi, że słowo to pochodzi od szczytu Tatra. W rzeczywistości góry Tatry funkcjonują w niemieckim jako TatraSpïtze . Ten szczyt Tatry położony jest pomiędzy Rysami (2499 m) i Gerlahem (2663 m npm) w paśmie Tatr Wysokich. Szczyt Tatry w dzisiejszych czasach nazywa się Vysoka (Wysoka).



Szczyt Tatry

Stupnicki uważa, że słowo to pochodzi od Tatarów (from the Tartars).

Inni sądzą, że to słowo pochodzi od staro słowackiego słowa Trtri, które oznacza skały ..... 

Wnioski:
Nasz własny wniosek jest taki, że to pasmo górskie na początku nazywane przez autochtonów słowami Tritri lub Triti znaczy oryginalnie skały, klify i strome góry, ale słowo to przekształca się w Tartary, Tartry, Tatry w wyniku osiedlenia się w 1241 roku jednego lub kilka klanów Kumanów (Kuns lub Polovtse [ Połowcy i Kun?] ) w tym paśmie gór.

Wg dobrze znanej zasady, wystąpiła osmoza między oryginalną nazwą tych gór, a przydomkiem Tatarów nadanych przez autochtonów Kumanom, którzy stali się nowymi mieszkańcami Tatr. 
 
Ta ewolucja słowna trafiła następnie do wszystkich pisanych dokumentów (książek lub map) powstałych po tym osiedleniu.

Reference : Encyklopedii Tatrzanskiej, 1973







Inne źródła:
Poniżej bardzo ciekawy tekst, pochodzących z tego zewnętrznego URL traktujący o słowie TATRY i jego połączeń ze słowami tatarskimi.

Wszystkie te cechy Saturna były interpretowane przez antycznych teologów jako reprezentujące boga dojrzałości i doskonałości.

Według doktryny teologii Pelasgian, Saturn reprezentowany był w prehistorycznych epokach nie tylko jako uosobienie boskiej mocy Nieba, ale był również czczony jako telluric boskości, jako pan świata podziemnego. W tym pojmowaniu, Saturn miał u Rzymian zaszczytny tytuł Deus Manus (CILVIII.2.9326; Servius, VAX198) i Manes (Appuleius, De Deo Socr), natomiast pod nazwą Mania posiadał kobiecą boskość innego świata (Macrobius, Saturn I. 7;. Varro, LLIX 61) [2].

[2. Pelasgianie Azji Mniejszej (Lydiens) mieli również zachowaną pamięć o starożytnym ich królu, zwanym Manes, syn Jowisza (czyli Uranos) i Gai (Dionysius Halicarn. I. 27). Ale ten Manes był taki sam, jak Saturn, który rządził nie tylko w Europie, ale także na części zachodniej Azji, a także na północnych ziemiach Afryki].

Wreszcie Manes był duchami zmarłych, których mieszkanie było pod ziemią, w imperium Saturna (Cicero, De Legibus II.9).

Epitetem Manus dodane orzez Pelasgian do boskości Saturna, miał początkowo nie inne znaczenie niż "duży" (TN – klacz, kobyła), atrybut jego szczególnej godności i władzy, jako suwerennego Boga.

Z Hezjoda (Theog. 459), Kronos lub Saturn nazywa się megas i łacińskimi napisami magnus. Megas i Magnus były tylko tytułami majestatu w prehistorycznym antyku.

Podczas, gdy Saturn, jako bóstwo niższego świata, miał nazwę Manus u Rzymian, pojawia się on w tej klasie u Greków z epitetem Tartaros (Pindar, Olymp. II. 77).

Termin Tartaros pojawia się w literaturze greckiej jako egzotyczna, barbarzyńska nazwa, tłumaczona dokładnie jako rezydencja, miejsce zamieszkania Saturna, turdis Kronou, był poza horyzontem świata greckiego (Homer, Iliady, VIII. p. 479).


Od tego pierwotnego znaczenia słowa Tartaros było identyczne z archaicznym łacińskim "Tata" (w ludowym języku łacińskim, Varro, Non. 81. 5.), greckie pater (TN - ojciec). 
 
Wargowe „p” w dialekcie Liparyjskim często zmieniał się w „t”. 

Tartaros było więc tylko prostą formą północnego dialektycznego słowa pater, pater lub tata, tytuł honorowy i oddający respekt w starożytności do twórcy ojca bogów i ludzkości (przeplatając „r” w środku ze względu na tendencję przyswajania pierwszej sylaby z ostatniej, w celu nadania bardziej energetycznego, a jednocześnie bardziej tajemniczego charakteru do tego zaszczytnego tytułu. W języku Osci , bóg Mamers, lub Mars, zwany też Marma i Marmar, Mamor i Marmor (CILIp9-10).

Saturn był również czczony przez Galów jako telluric divinity, pod nazwą Teutates (Lucanius, Phars I. 444;... Dionizy Halic I. c. 38), które jest tym samym słowem co łacińskie Tata, greckie tata, Tetta i litewski Tetis, tetatis.

Z Homera (Hymn. w Apoll. P. 335) i Hezjoda (Theog. v. 851) nazwy Tartaros i Kronos są identyczne. I Valerius Flaccus (Argonaut. IV. 258-260), najwyższy pan innego świata pojawia się pod nazwą Pater Tartarus , choć oba te słowa miały na początku to samo pochodzenia i znaczenie, z historycznego i filologicznego punktu widzenia.


W końcu, jak mówi nam Swetoniusz (październik Augustus, c. 70), w pewnej części Rzymu Apollo był czczony pod nazwą Tortor, forma wyraźnie odmienna od archaicznego Tartaru.

Zbadaliśmy tutaj, bazując na starych doktrynach religijnych, pochodzeniu i pierwotnym znaczeniu słowa Tatar-os, że nazwa ta należy do prehistorycznej domeny Dacji. Różne szczyty górskie w Rumunii, w krainach od rzeki Siret do Biharia i od Biharia do ziem Moraw, noszą do dziś nazwy Tatal, Tatar, Tatra .

Pochodzenie tych orograficznych nazw nie jest ani rodzinne, ani etniczne. To nie ma nic wspólnego z nazwami osobowymi jakiś starożytnych właścicieli gór. Są one tylko niejasną pozostałością prymitywnego kultu, gdy wzniosłe szczyty Karpat zostały konsekrowane na poziom najwyższego bóstwa wszechświata, zwane "Tatal" (TN - Ojciec) [3].


[3. Takie są następujące nazwy głównych szczytów Karpat:
Tatarul mare (klacz, kobyła) i Tatarul mic u źródeł rzeki Buzeu;
Tatarul, południowe okręgi górskie Porcesci w dzielnicy Fagaras;
Tatareu, południowe okręgi górskie Paring, i jedna wysoka góra na północny wschód od Paring;
Tatal, szczyt górski Olanul w okręgu Mehedinti;
Tatoia, góra w Banat w pobliżu granicy;
Cracu Tatar w Banat, na zachód od Cracu Tutila;
Tartaroiu lub Tartaroia w prowincji Bihor;
Tataruka, Tatulski Grou i Tatulska, góry w okręgu Maramures, na południowy wschód od wioski Brustura;
Tartarka i Tatarka w Bukowinie, na północ od Chirli-Baba i innego szczytu na południe od tej wsi nazywany Omul (Mężczyzna lub Człowiek);
Tatar-Havas, na północny wschód od Gyergyo-Ditro w Transylwanii;
Totrus, rzeka która płynie z Transylwanii do Mołdawii przez przełęcz Ghimes. Pewne jest, że ta góra, gdzie rzeka ma swoje źródła, kiedyś miała tą samą nazwę. I na południe od przełęczy Ghimes jest szczyt zwany po węgiersku Apa-Havas, czyli Góra Ojca;
Pliniusz (III. 20,7) i Tacyt (. Hist. III 9) wspominają fluvius Tartarus, który spływał z Alp do Padu.

W kraju Zips na Węgrzech najwyższy szczyt Karpat nazywa się Tatry lub Tatra. Tą samą górę nazywano w średniowieczu Tatur (anonimowy pisarz króla Beli, c. XVIII). Pozostałe dwa wysokie szczyty w powiecie Turocz i Lyptau mają nazwy Fatra (z niemieckiego Vater - Ojciec)].

W całych Włoszech, jak mówi nam Dionizy z Halikarnasu (I. 34), wysokości gór i przylądków zostały poświęcone Saturnowi. I Kronion Oros był w Olimpii na Peloponezie (Pausanias, VI 20,1;.. Ptol III 14.15;... Pindar, Olymp VIII 17). 

Również na ziemiach Niemiec, różne szczyty mają dziś nazwy Altvater i Großvater (Grimm, Deutsche mythologie, I. 153). W bardziej odległym czasie określenie tater pojawia się również w zastosowaniu do konsekrowania niektórych gór Niemiec.

W niemieckiej mitologii tatermann oznacza bożka, ducha demonicznego, a stary słownik tłumaczy to słowo przez Alpinus (Grimm, DMI 470).

W tym, na samym początku, termin Tartar-os pojawia się w północnej części terytorium Pelasgian, zwłaszcza w Dacji, jako kosmogeniczny tytuł najwyższego bóstwa.

Później jednak, waga słowa Tartaros zmniejsza się, po tym gdy Saturn zostaje obalony i Jowisz został przyjęty jako absolutny władca świata greckiego i głowa jego religii.

Grecka teologia stosowała wtedy tę archaiczną nazwę północnych Pelasgians, wyłącznie do boskości dolnego świata, do gór i jaskiń (Homer, Iliada, VIII 13;.. Tamże Hymn w Merc V. 256;. Hezjoda, Theog. p. 740, Platon, Fedonie I. str. 88), gdzie, według legendy, Jowisz był więziony przez Saturna i jego zwolenników, Tytanów (Homer, Iliada, VIII 479;... XIV 203,275; Hezjoda Theog v.. 851; Stephanus Byz v. Tartaru). [4].






Proszę znaleźć niniejszym tekst wyodrębniony z Hungarian TORTENET site o pochodzeniu i znaczeniu TATRY słowo i jego możliwych źródeł.


Pochodzenie wielu z nazwy góra przyszła do percepcji światła .
675 Po pierwsze, w greckim Karpathos elnevezésként spotkać masywu przez odniesienie. Następne odniesienia pochodzi od rzymskiego idokbol, kiedy nazwie Montes nivium lub Snowy Mountains nominowany. Bela IV z czasów wspomnianej jak przetrwać pierwsze węgierskie dyplomy Tarczal lub Tatur , a sam "późno król Bela " jegyzojeként oznakowano Anonymous ( Anonimowy ) Gesta Hungarorum ( Węgrzy są ) c . Pojawił się około 1210 ,podbój romantycznych PRAC podatkowych składek históriáját wymienione jako Trytur ta część kraju , anazwa możliwości Zepus później Szepes Mark . Czeski kronikarz Kosmas , odręczne prace z lat 1125 nazywa Tritri lub w Tryton .

XII -XIV . Źródła węgierskie datowane między Turtur wieku Turton , Tortoli , używane są nazwy Tarczal , natomiast pozostałe pochodzące z 1255 polskiego dokumentu znanego dzisiaj, jest wymieniony w Tatry w nazwie.

Georgius Wernher (1497-1567) polski uczony i poeta , opublikował w 1549 , ale admirandis Hungariae dorobek hypomnemation c niemieckiego pochodzenia . pracy po raz pierwszy spotykamy w Tatrach nazwie . Jest to potwierdzone przez użycie nazwy David Frölich 1639 ukazał Rdzeń geographiae practicae c . pracy lub dowiedzieć się, jak Tatry dla narodów słowiańskich ,Niemcy Szepesség Schnee - Gebürg nazywał .

W 1778 publikacji Tatur opublikowanym w łacinie , w języku angielskim odnosi się do Tatr .
Wielu naukowców udało się mozolnie szukać alternatywy dla pochodzenia nazwy gór , ale inne niż wyżej badań , czasem uśmiechnąć przekonania zostały opublikowane dwudziestego . turistairodalmában wczesnego wieku.

Dr Szontaghstare słowiańskie słowo Tathor współpracownik , co oznacza, że​​ojciec z góry. Jednak , wspomina również, żeszczyt Tatr wynika Sydow , a Stupnicki pochodzi od nazwy mongolskiego Tatr . Innych źródeł wskazanych w imię pochodzenia słowackiego , który jest Tatra dzisiejsza wersja słowiańskiego słowa Trtri ( gruz , rock ).





Wiki:


Tritri” (1086), „Tatry” (1255), w XIII/XIV wieku węg. „Thorholl” (1256[2]), „Thorchal”, „Tarczal”, bądź „Tutur”, „Thurthul” co oznaczać mogło piekło[3], staroruskie (ukraińskie) „Tołtry, Toutry”[4], również niem. „Schneegebürg” (Montes nivium). 

Adam Mickiewicz wymiennie używał nazwy Tatry i Krępak[5], podobnie jak sto lat wcześniej Spener[6].

W 1790 r. Baltazar Hacquet zapisał, ze Słowianie nazywają te góry Tatari lub Tatri, ponieważ przedtem przebywały tam tatarskie hordy[7].


Według prof. Rozwadowskiego etymologię nazwy Tatry (staropol. Tartry[8]) należy łączyć z francuską (celtycką[9]) nazwą tertre oznaczającą wzgórze.


Zgodnie z tym Tatry oznaczałyby pierwotnie wzgórza[10]. Za takim zestawieniem wyrazów „Tertre – to są Tatry” pisał również Norwid[11]. Niektórzy autorzy sugerują również pochodzenie dackie lub trackie[12].






Jeszcze na początku XIX wieku Tatry Wysokie nazywane były Karpakiem (najwyższa góra, okryta śniegiem)[13], z dacko-iliryskiego karpe oznaczającego skałę, w języku staropolskim zachowanych w formie z karp- np. „przemierzał góry ostre i karpętne”, lub s(z)karpa – stromizna górska.

W XIII- i XIV-wiecznych oficjalnych dokumentach węgierskich Karpaty, a raczej Tatry pojawiają się pod nazwą Thorchal bądź Tarczal lub rzadziej jako Schneegebürg, Montes Nivium[14].






Origine of the name Tatry, northern range of the Carpathes

The mountain range Tatry is the highest and northerst range of the Carpaths.
In this document, we will focus on the toponymy, or mre precisely to the oronymy of this range.The origin of this names is very interesting while strating at the beginning of the XIth century.
To discover some landscapes of the Tatry ranges, please click on the map of Slovakia, the words "Vysoké Tatry", "Nizké Tatry" et "Biélanské Tatry".
Vysoké Tatry : The High Tatry Nizké Tatry : The Low Tatry Biélanské Tatry : The White Tatry
The oldest mention of the Tatry range is mythical. In the Enéïde ofe Virgilo, two Trojan brothers are called Tiras et Teutras. If Tiras is obviously the neme of the Dniestr river, then this name could be associated with Teutras, which is the mountain range from which the Greeks and Romans thought this river had its spring.i
The next reference appears during the Roman Empire era of the IInd century AD. The mountains are called "Montes nivium" meaning the snowy mountains. One have to remeber that the legions of Marcus-Aurelius (ca 180) have fought the Barbarians tribes far beyond the Donau (Danuvius) and reached the Carpaths.
Around 675, some Byzantium documents mention these far-way mountains as Karpathos.
The first known mention of the Mounts Tatry whick looks like the current word appears in 1086 under the reign of the geman Emperor Henry III in a document of the Praha and Moravia Bishop through the words Trytri, Tritri ou Triti.
In the writing of the Czech chronicer Kosmas (ca 1125) appears the name Tritri sometimes written Triti.
Documents written during the King of Hungaria Béla IV(1206 -1270) called this northern part of the Carpaths Tarczal or Tatur while the , un chronicer monk of the beginning of the XIIIème siècle who write the "Gesta Homgarorum" i.e. The Strory of the Hungarians, is refering to the mountains Trytur
In Hungarian sources of the XIIème au XIVème siècle appears the names Turtur, Turtul, Tortol, or Tarczal.

On some maps is mentionned the city of Tarcza and the river Tarczal who flows into the river Hernad.


Tarcza


At the end of the XIIIème century, a legend coming from this mountain range says that a group of Tatars have been petrified into rocks by a holy man through lightnings. The warriors would have been change into rocks and mountains : The Tatry mounts. This legend is a symbolical interpretation of the sedendarisation (petrification) and the Christianisation (holy man) of "Tatars" tribes. The most rationale explanation is than a Cuman clan took refuge in these montains after the defeat of the Hungarian Army and his allied against the Mongol Army , near the Sajo river in 1241.


It is interesting to notice that it is also the "Fire of Heaven" or lightnings which in the Book of the revelation stop the people of Gog and Magog, peoples and tribes which where always associated with the people of the Step. These are also the peoples whoch were emprisonned by Alexander the Grat beyond the "Iron gates" also called the "Alexander call".

On top of that, in Genesis X 2-4, Gog is mentionned as the brother of Tiras.

In the iconography, this "Holy Fire of Heaven" is being represented by a double bar Cross on the top of the Tatry Mountains. The "forme pattée" of the branches of this Cross stands for the lightnings falling down of the Cuman army.

Through this channel between Earth and Heaven, this double Cross is thus the Axis Mundi, le World Pilar and de facto, the Tatry Mounts are the Holy Mount, the Polaris Mount on which is erected the World Pilar.


The "Holy Fire of Heaven"on the Tatry Montains


It is interesting to note that numerous mythologies make an association between lighningd and thunder with divinities who have a Bull as attribut.

For example Zeus who transform frequently himself in a Bull shape is the master of the Rain (Symbol of Fecondity as the Bull), thows the lighnings (Symbol of Feconditu as the Bull) and rolls the Thunder signe de fécondité (Howling of the Bull). He is also the ruler of high mountains and peaks. However the ideogram or tamga of Asian people whic represents the Bull really looks like the Doble Cross.


Le tamga du Bovide



This Doble Cross could also be associated with the du Labrys, double axe minoean which represent the lightnings.

Thor, scandinavian gog throws his magic hammer Mjollnir to cast the lightnings, as well as Indra,indian god of the fire use the Vajra.It is interesteing to notice that these two weapons always go back to their master and that they are also reprsented by a cross shape....

The Bible is talking about Holy Men also able to throw the lightnings such as the prophet Elie au at Mont carmel and the aposthes James and John called by our Lord Jesus-Christ "Boanerges" , aword meaning "the sons of the Thunder" The legend of the Holy Man throwing lightning and transforming the Tartary tribes in Tatry mounts strictly follows the prvious mythic and esoteric line.




During the Communist era of Slovakia,the lightnings iconography was reconsidered in order to remove the symbol of the Cross : Simple flammes (issued from lightnings) were however kept on the arms.


The "Holy Fire of Heaven"on the Tatry Montains


In 1255 a Polish documents mentiones the mounts Tatry
It is interesting to note that the word Tartary, Tartry, Tatry formally appears after 1241.
In 1549, Gregorius Werners (1497-1567) publish »De admirandis Hungariae aquis hypomnemation", a famous book in which the word Tatri is mentionned.
In 1546, the word Schneperg i.e "Schneeberg" is written in the Wegier Map of Wolfgang Lazius.
In 1560 the words Tatri Montes are also written of a Central Europe Map drawn by the Perugin Ignazio Danti (1537-1586). The same words Tatri Montes are mentionned in the Polonia Mapa from Waclaw Grodecki and drawn in 1579.
The same group of words is also used by Frolich David (ca 1639) in its masterpeace "Medulla geographiae practicae". In this book, it is precised that this mountains ranges is called Tatry by the Slavs et Schee-Geburg by the Germans.
In 1688, the words Montes Carpates is used by Fabius Antonius Colloredo, in its Spisza Map (Spiz County), map extracted from its "Parvus Atlas Hungariae"
In 1709, on the Regni Hungariae map from Johanna Christ. Müllera, one can see the words Carpathici Montes.
In 1760, we may found again the Tatri Montes in amap from the Franciscan Franciszka Floriana Czakiego.
In 1778, a publication make a refernce to the latin Tatur and to the Hungarian word Tatra. On the maps, one can found the word Krapacks
In the XIXth century, beside the word Carpathes which come frome the Carpii tribes, one can find Monts Bastarniques coming from the Bastarnes (germanic tribes) while Montes Tartaricum, Monts Tartares,Tartarische Geburg or Tatarskie Gory is related to the Tartar population.
Number of scientists have done a lot of work to find out the origine of the name Tatry. Dr Szontagh think this work is a distorsion of the old Slavic word Tathor which means "Father of the Mountains".
Sydow's therory says that the origin of theis word is the Tatra peak. In fact a mount Tatry (2565 m) exists , in german TatraSpïtze. This Tatry Peak is located between the Risy Peak (2499 m) and the Gerlashowsky Peak (2663 m) in the High tatry range. This Tatry peak in nowadays called Vysoka


The Tatry Peak

Stupnicki thinks that this word is coming from the Tartars
Other people think that this word comes for the old Slovak word Trtri meaning rocks.....

Conclusion :

Our own conclusion is that this mountains range at the beginning was called with autochtons words like Tritri or Triti meaning at the origin rocks, cliffs or steep mountains, but that this word moves onto Tartary, Tartry, Tatry due to the settlement in 1241 of one or a couple of Cumans clans (Kuns or Polovtse) in this mountains range.
Following a well-known rule, an osmosis occured between the original name of these mountains on the nickname of Tatars given by the autochtons to the Cumans new dwellers. This word evolution was then dispatched in all the written documens (books or maps) created after tis settlement. 

Reference : Encyklopedii Tatrzanskiej, 1973







Other Sources :

Below a very interesting text, extracted from this external URL dealing abaout the word TATRY and its connections with the vocable TARTAR
All these attributes of Saturn were interpreted by antique theology as representing the god of maturity and perfection.
According to the doctrines of Pelasgian theology, Saturn represented in the prehistoric epoch not only the personification of the divine power of the Sky, but he was also venerated as a telluric divinity, as the lord of the underground world. In this quality, Saturn had with the Romans the honorific title Deus Manus (C.I.L.VIII.2.9326; Servius, V.A.X.198), and Manes (Appuleius, De deo Socr.), while under the name of Mania was meant the feminine divinity of the other world (Macrobius, Saturn I. 7; Varro, L.L.IX. 61) [2].
[2. The Pelasgians of Asia Minor (Lydiens) had also preserved the memory of an ancient king of theirs, called Manes, son of Jove (meaning Uranos) and Gaea (Dionysius Halicarn. I. 27). But this Manes was the same as Saturn, who had ruled not only in Europe, but also over a part of western Asia, as well as in the northern lands of Africa].
Finally, Manes were the spirits of the deceased, whose dwellings were underground, in the empire of Saturn (Cicero, De Legibus II.9).
The epithet of Manus given to the Pelasgian divinity of Saturn, had initially no other meaning than “big” (TN – mare), attribute of his particular dignity and power, as a sovereign god.
With Hesiod (Theog. 459), Kronos or Saturn is called megas, and in Latin inscriptions magnus. Megas and magnus were the only titles of majesty of prehistoric antiquity.
While Saturn, as divinity of the lower world, had the name of Manus with the Romans, with the Greeks he appears in this quality with the epithet Tartaros (Pindar, Olymp. II. 77).
The term Tartaros appears in Greek literature as an exotic, barbarian name, exactly as the residence of Saturn, Kronou turdis, was outside the horizon of the Greek world (Homer, Iliad, VIII. v. 479).
From its primitive meaning the word Tartaros was identical with the archaic Latin “tata” (in folk Latin language, Varro, Non. 81. 5), Greek pater (TN – father). The labial p in the Aeolian dialect often changed with t. Tartaros was therefore only a simple northern dialectal form of the word pater, pater or tata, title of honor and respect given in antiquity to the creator father of the gods and of mankind. (The interspersing of r in the middle is due to the tendency of assimilating the first syllable with the last, in order to give a more energetic, and at the same time a more mysterious character to this honorific title. In the language of the Osci, the god Mamers, or Mars, was also called Marma and Marmar, Mamor and Marmor (C.I.L.I.p.9-10).
Saturn was also venerated by the Gauls as a telluric divinity, under the name of Teutates (Lucanius, Phars. I. 444; Dionysius Halic. I. c. 38), which is the same word as the Latin tata, the Greek tata, tetta and the Lituanian tetis, tetatis.
With Homer (Hymn. in Apoll. v. 335) and Hesiod (Theog. v. 851) the names of Tartaros and Kronos are identical. And with Valerius Flaccus (Argonaut. IV. 258-260), the supreme lord of the other world appears under the name of Pater Tartarus, although both these words had in the beginning the same origin and meaning, from a historical and philological point of view.
Finally, as Suetonius tells us (Oct. Augustus, c. 70), in a certain part of Rome Apollo was venerated under the name of Tortor, a form evidently altered from the archaic Tartarus.
We have examined here, based on the old religious doctrines, the primitive origin and meaning of the word Tartar-os, because this name belongs to the prehistoric domain of Dacia. Various mountain peaks in the Romanian countries, from the river Siret to Biharia, and from Biharia to the lands of Moravia, bear even today the names of Tatal, Tatar, Tatra.
The origin of these orographic names is neither familiar, nor ethnic. It has nothing to do with personal names of some ancient owners of the mountains. They are only obscure remains of a primitive cult, when the lofty peaks of the Carpathians were consecrated to the supreme divinity of the universe, called “Tatal” (TN – Father) [3].
[3. Such are the following names found on the principal summits of the Carpathians: Tatarul mare and Tatarul mic at the sources of the river Buzeu; Tatarul, mountain southwards of Porcesci in Fagaras district; Tatareu, mountain southwards of Paring, and another high mountain northeast of Paring; Tatal, the peak of the mountain Olanul in Mehedinti d istrict; Tatoia, mountain in Banat near the frontier; Cracu Tatar in Banat, westwards of Cracu Tutila; Tartaroiu or Tartaroia in Bihor county; Tataruka, Tatulski grou and Tatulska, mountains in Maramures district, southeast of Brustura village; Tartarka and Tatarka in Bucovina, north of Chirli-Baba, and another peak south of this village is called Omul (the Man); Tatar-havas, northeast of Gyergyo-Ditro in Transilvania; Totrus, river which flows from Transilvania to Moldova through the Ghimes pass. It is certain that the mountain where this river had its sources, had once the same name. And south of the pass of Ghimes there is the peak called in Hungarian Apa-havas, meaning the mountain of the father; Pliny (III. 20.7) and Tacitus (Hist. III. 9) mention a Tartarus fluvius, which flew from the Alps into the Pad.
In the county Zips in Hungary the highest peak of the Carpathians is called Tatry or Tatra. The same mountain was called in the Middle Ages Tatur (Anonymus Belae Regis notarius, c. XVIII). Other two high peaks in the county Turocz and Lyptau have the names of Fatra. (from the German Vater)].
In the whole of Italy, as Dionysius of Halikarnassus (I. 34) tells us, the heights of the mountains and promontories had been dedicated to Saturn. And a Kronion oros was at Olympia in the Peloponnesus (Pausanias, VI. 20.1; Ptol. III. 14.15; Pindar, Olymp. VIII. 17). Also, in the lands of Germany, various mountain peaks have even today the names of Altvater and Grossvater (Grimm, Deutsche Mythologie, I. 153). In a more remote time, the term tater also appears to have been applied to some consecrated mountains of Germany.
In German mythology tatermann means idol, demonic spirit, and an old dictionary explains this word by alpinus (Grimm, D. M. I. 470).
In the beginning therefore, the term of Tartar-os appears in the northern parts of the Pelasgian territory, especially in Dacia, as a cosmogenic title of the supreme divinity.
Later though, the authority of the word Tartaros diminished, after Saturn was deposed and Jove was accepted as the absolute ruler of the Greek world and the head of its religion.
Greek theology applied then this archaic name of the northern Pelasgians, exclusively to the divinity of the lower world, to the mountains and subterranean caves (Homer, Iliad, VIII. 13; Ibid. Hymn in Merc. V. 256; Hesiod, Theog. v. 740; Plato, Phaedo. I. p.88), where, according to legends, Jove had imprisoned Saturn and the Titans, his supporters (Homer, Iliad, VIII. 479; XIV. 203.275; Hesiod, Theog. v.851; Stephanus Byz. v. Tartaros) [4].






Please find hereby a text extracted from the Hungarian TORTENET site about the origin and meaning of the word TATRY and its possible origins.

A hegység nevének eredetével kapcsolatban többféle vélekedés látott napvilágot.
Eloször 675-ben, a görög Karpathos elnevezésként találkozhatunk a hegyvonulatra történo utalással. A következo utalás a római idokbol származik, amikor Montes nivium, vagyis Havas-hegység néven jelölték. A IV. Béla korából fennmaradt elso magyar oklevelek Tarczal vagy Tatur néven említik, míg a magát "a néhai Béla király" jegyzojeként aposztrofáló Névtelen (Anonymus) Gesta Hungarorum (A magyarok cselekedetei) c., 1210 körül megjelent, a honfoglalás regényes históriáját közreadó muvében Trytur néven említi az ország e részét, míg a késobbi Szepességet Zepus néven jelöli. Kosmas cseh krónikás 1125-bol származó, kézzel írott muvében Tritri vagy Tryti néven szerepel.
A XII-XIV. század között kelt magyar források Turtur, Turtul, Tortol, Tarczal elnevezéseket használnak, míg egy 1255-bol fennmaradt lengyel okirat mai nevén, Tatry név alatt említi a hegységet.
Georgius Wernher (1497-1567) német származású lengyel tudós és költo 1549-ben kiadott De admirandis Hungariae aquis hypomnemation c. munkájában találkozunk eloször a Tatri elnevezéssel. Ezt a névhasználatot erosíti meg Frölich Dávid 1639-ben megjelent Medulla geographiae practicae c. muve, amelybol megtudhatjuk, hogy a hegységet a szláv népek Tatry-nak, a szepességi németek pedig Schnee-Gebürg-nek hívták.
Egy 1778-ban megjelent latin nyelvu kiadvány Tatur, magyarul Tátra néven említi a hegységet.
Sok tudósnak fáradtságos munkával sikerült felkutatnia a hegység elnevezésének eredetét, de a fenti kutatásokon kívül más, esetenként megmosolyogtató vélekedések is napvilágot láttak a XX. század korai turistairodalmában.
Dr. Szontagh a régi szláv Tathor szóval hozza összefüggésbe, amelynek jelentése: a hegyek atyja. Ugyanakkor azt is megemlíti, hogy Sydow a Tátra-csúcstól származtatja, míg Stupnicki a tatároktól vezeti le a Tátra nevet. Más források szlovák eredetunek tüntetik fel a Tátra nevet, amely az osszláv Trtri (szikla, omladék) szó mai változata.





Źródło:


http://theudericus.free.fr/Carpathes/Tatry_Origine_English.htm










NAZWY DOLIN I SZCZYTÓW TATRZAŃSKICH





FERDYNAND GOETEL



Skąd się wzięły nazwy dolin i szczytów tatrzańskich? Tego nie zgadnie dziś nikt - chciałoby się odpowiedzieć, pomnąc na archaiczne nazwy rzek, krain i miast. Nie ma rzeczywiście sensu dochodzić skąd wzięła się nazwa Dunajca wraz z jego dwiema odmianami, Czarnym i Białym. Pół biedy jeszcze z samym Dunajcem, ale można sobie wypatrzeć oczy, dlaczego Czarny ma być nie to że czarny, ale choćby ciemniejszy od Białego. Nazwa Tatr jest równie nieodgadła co Dunajec. Tyle tylko można dowiedzieć się, że po raz pierwszy dowiadujemy się o Tatrach z aktu Henryka Pobożnego. Później wspomina o nich Jan Długosz. Zresztą Tatry razem z Karpatami mieszczą się u starych dziejopisów we wspólnej a zarzuconej dziś nazwie: Krępak.
Zostawmy więc na uboczu Tatry i Dunajec. Wdzięczniejszym zadaniem będzie przegląd dolin i szczytów tatrzańskich. Już pobieżny wgląd wystarczy by spostrzec, że tylko część ich ma stare nazwy ludowe. Inaczej być nie mogło. Późno odkryte a później jeszcze zdobyte Tatry nie zaprzątały tak dalece uwagi górali by im się chciało nazywać każdą turnię i każdą dolinkę. Dokonali tego dopiero przybysze z nizin, którzy znaleźli w Tatrach pole popisu dla swej zdobywczości oraz romantycznej wyobraźni.
Nim poddam rozwadze nazwy ludowe i te późniejsze, wydzielę od razu nazwę szczytu pamiętnego wszystkim, którzy choć raz w życiu otarli się o Zakopane. Jest to Giewont.
Iluż ludzi zjadło zęby chcąc rozgryźć zagadkę tej nazwy! Słowo brzmi z niemiecka. Toteż wielu badaczy upierało się, że Giewont znaczy tyle co Jähe Wand, czyli stroma ściana. Korcące przypuszczenie nie wytrzymuje jednak krytyki. Niemcy pojawili się w pobliżu Tatr późno. Neumarkt, czyli Nowy Targ, miasteczko na prawie magdeburskim, powstaje dopiero w XII wieku, Zakopane od Nowego Targu dzieli odległość 27 km. Tam, gdzie dziś kolej i szosa, wiła się kiedyś droga leśna zdolna połamać koła wozom a woźnicom odbić nerki. Giewont, choć widoczny z Nowego Targu, nie góruje bynajmniej nad tym miasteczkiem. Koroną widnokręgu jest raczej Świnica. Bywało jednak, że bardziej przedsiębiorczy osadnik niemiecki zapuścił się aż do podnóża Tatr. Jest przecież w Poroninie słynna rodzina góralska o nazwisku Gut. Dlaczegoż jednak dopiero owe Guty, przybyłe tak późno na Podtatrze, miały ochrzcić szczyt, który dominował tak bardzo nad doliną górnego Dunajca, godło jej jakby i orientacyjny kopiec zarazem? A zresztą Guty Gutami a w Zakopanem jest stara rodzina Giewontów. Nie trzeba chyba tłumaczyć, że w tym wypadku człowiek wziął nazwę od góry a nie góra od człowieka. Nie ma więc i nie będzie klucza do Giewontu.
Przejdźmy do nazw ludowych i ukażmy wprzód te, które mówią same za siebie. Wołowiec wypadnie postawić na pierwszym miejscu. Połogą tę górę, pokrytą bujnym trawnikiem, nazwali na pewno juhasi, wypasający tu gromadzkie trzody. Do Wołowca podobny Wołoszyn, lecz nazwa jego wyraża zupełnie co innego. Gdy bowiem na Wołowcu zapisano tylko pasące się wołki, na Wołoszynie złożono świadectwo ciemnookiemu pasterzowi-koczownikowi, który łukiem gór przybył z Wołoszy aż do Tatr i zagnieździwszy się u ich podnóża, dał początek wielu rodom góralskim z Rojami i Wawrytkami na czele. Czytelna będzie Hala i Przełęcz Pyszna, nie należy tylko zapominać, że Pyszna znaczy tyle co bujna. Hlina albo Hlińska Dolina dała się we znaki każdemu, kto ciaptał przez jej gliniaste mokradła. Nie inaczej było w Błotnej. Cicha zaś, rozległa, leśna i odludna, niezrównanym była zaciszem.
Nie tylko legendę o pasterzu wołoskim odnajdziemy w nazwach tatrzańskich. Będzie i inny, dawniejszy zapis z historii gór. Myślę o Jaworowej Dolinie i Jaworowych Wierchach, a także o bliższej Zakopanemu Jaworzynce. Był więc taki czas gdy jaworowy bór porastał w głębi Tatr, nim wyparł go stamtąd świerk, intruz zwycięski. O bukach i buczynie opowie nam to samo Buczynowa Dolina i Buczynowy Wierch. Olchę zapamiętały Olczyska. Badacze starodawnych dziejów górali powinni by dowiedzieć się od botaników, kiedy to, w którym stuleciu czy tysiącleciu, dokonała się inwazja świerku. Byłem młodzikiem jeszcze gdy w Koprowej Dolinie liczyłem słoje powalonych świerków. Bywało po trzysta i więcej. A były to przecież świerki samosiewne, prawnuki awangard iglastego zagonu. Rzecz nie jest błaha. Wspomniane nazwy dolin świadczą przecież niezbicie, że lud góralski był w Tatrach wcześniej nim zanikł liściasty las, a mówił tym samym językiem co dziś.
Od drzew przejdę do kwiatów. Od krzewu litworu Litworowa Dolina i Litworowy Wierch. Od goryczki Goryczkowa Hala, W Koprowej Dolinie dopatrywano się związku z miedzią, zważywszy stare i zarzucone sztolnie na zboczach Krywania. Jest to moim zdaniem błąd. U podnóża Krywania oplata się Dolina Hlińska i ta dopiero w górze zmienia nazwę na Koprową. A tam po sztolniach śladu już żadnego. Nazwę Koprowej należałoby przypisać roślinom z rodziny baldaszkowatych, nazywanych przez górali koprem. Inaczej będzie z Koperszadami na wschodnim krańcu Tatr. Tam nazwa wskazuje wyraźnie na pochodzenie od Kupferschächte, tj. od szybów miedzianych. Przełęcz Liliowe i Czerwone Wierchy nazwano już tylko od koloru kwiatów zadomowionych tu i tam. Od porostów zaś Żółta Turnia. Niechżeż tu wplotę jeszcze skoruśniak, który nie jest nazwą lokalną ale terminem oznaczającym jar porosły gąszczem, w którym panuje skorus czyli jarzębina. Nazwa skorus przybyła oczywiście z Wołoszy.
Cząstka to tylko starych, ludowych nazw, lecz czyż już teraz nie można powiedzieć, że nie ma na świecie gór, gdzie by tyle mówiły nazwy?
Mniej niż o roślinie powiedzą nam nazwy o tatrzańskim zwierzu. Kozie Wierchy przypomną liczne w nich kiedyś kozice. Od lat już nie spotkać żadnej.




Dolina Świstowa, jak Świstówka, rozbrzmiewały za to za mych czasów świstaczym alarmem. Orkiestra to gra zapewne po dziś dzień. Zatrzymajmy się na chwilę przy nazwie: Świstowa. My, ludzie z nizin nazwalibyśmy ją fachowo i ściśle: Świstacza. Rzecz jednak w tym, że świstaka po stokroć łatwiej usłyszeć niż ujrzeć. Wie o tym "polowac" góralski i słusznie nazwał Doliną Świstową. Kto słyszał poranne chorały świstaków w kotle pod Polskim Grzebieniem, zwielokrotnione przez echa, zrozumie czar i celowość tego słowa. Rohacze też chyba od kozic a nie od rogatego kształtu jednego ze szczytów. Gdyby było inaczej, nie nazwano by przecież drugiego Rohacza Płaczliwym. Nazwa Baranie Rogi wynika z kształtu góry.
Orła, niedźwiedzia, rysia pominięto. Jest za to kilka nazw wziętych ze świata zwierzęcego i całkowicie niepojętych. Oto Świnica, jak na złość, królowa polskich Tatr. Nie było dzików na tej wysokości, nie było świń domowych na halach, bo ni gleba, ni człowiek nie miał ich czym wykarmić. Czyżby zaważył tu masywny, rozwalisty kształt góry? W ostateczności można by się z tym zgodzić.




Ale na pewno kaprysem jest Żabie, zbocze okalające Morskie Oko od wschodu. Kochani zdobywcy gór chcieli wiarygodnić to Żabie i nazwali jeden ząb w grani Mięguszowieckiego Szczytu przygłupio Żabim Koniem, że to niby krzesanica podobna do żaby i do konia. Z Żabiego Konia wywodzi się Żabi Staw u jego podnóża. Chciałbym widzieć żabę, która by w nim nie zdechła.




Nie duża ale ciekawą grupę stanowią nazwy wynikające z właściwości fizycznej danej doliny czy góry. Wspaniała Roztoka, tj. wąwóz, którym pędzi spieniony potok z Pięciu Stawów Polskich, dzierży tu prym. Tuż za nią postawiłbym Krywań, zważywszy jego pochyloną basztę. Po Krywaniu ex equo Hruby i Kosista. W pierwszym wypadku chodzi o ciężkiego, szeroko rozsiadłego zawalidrogę, w drugim - o górę z grzbietem długim a wykrzywionym ku północy w kształt kosy. O nazwie Rysów rozstrzygnęła rysa przebiegająca górę od wierzchołka do podstawy. Lodowy wziął nazwę od śniegów zalegających kocioł pod północnymi uciosami góry. Łomnicy nie sposób wytłumaczyć jednoznacznie. Chodziło o uciosy, złomy tej góry lub też, co prawdopodobniejsze, o spadające z niej skały? Każdy, kto był na Łomnicy od południa czy północy, wie jak bardzo kruche są jej ściany.




Nie mam natomiast pewności czy nazwa Wysokiej jest pochodzenia ludowego. Nie słyszałem nigdy aby górale górę strzelistą nazywali inaczej niż Bystra. Bystrą a nie Wysoką zwie się dominujący szczyt Zachodnich Tatr. Ludzie w Tatrach bywali zgłoszą tu może sprzeciw, powołując się na swoisty, wyniosły kształt tej góry. Tak! Wysoka wyróżnia się rzeczywiście wyniosłym a foremnym kształtem, należy jednak do szczytów z północy niemal niewidocznych. Nazwa Ganek znakomita, wątpię jednak czy pierwotnie oznaczała tylko szczyt Ganku. Chodziło tu zapewne o linię, gdzie masyw Ganku załamuje się i spada w dół pionową ścianą. Dziwny ten i jedyny w swej gwałtowności załom nazwaliśmy później Galerią Gankową. Ostry Wierch jest już wymysłem taterników. Mała, niewidna turnia doszła dopiero do znaczenia, gdy na Tatry zaczęto spoglądać okiem zdobywcy. Śpiglasami nazywają przecież górale turnie opadające gładkimi, spadzistymi ścianami. A teraz rozdział zachwycający: góry graniczne. Na samym krańcu Tatr od zachodu stoi Osobista jak odosobniony zamek u łańcucha gór. Dziwna ta nazwa jest arcydziełem językowego geniuszu górali. Kto w słowach tych dopatrzy się przesady, niechaj spróbuje nazwać tę górę inaczej nie zapominając o jej osobliwym położeniu. Osobna. Samotna. Krańcowa. Oddzielna. Prawda, jakie to nieporadne i banalne? Osobista! Nie może być inaczej! Nie mniej celna od Osobistej jest turnia Zasłonista, przegroda między dolinami Kaczą i Czeską.
A także Zawory, tj. grzbiet gdzie zwierają się cztery potężne doliny: Cicha, Hlińska, Koprowa, Pięciu Stawów Polskich. Jaka komisja literatów czy językoznawców wymyśliłaby równie celne i piękne słowo? Wszystko to prawda! - usłyszę może w tym miejscu, dlaczego jednak górale mieliby wyróżnić niewysoki i niewidoczny grzbiet a pominąć Wysoką? Odpowiem: przez Zawory prowadziły od wieków tropy zbójnickie i kłusownicze. Nie ma w Tatrach przesmyku równie "gwiaździstego" jak ten. Północ, południe, wschód, zachód - na wszystkie strony stąd trop, i to nietrudny, dobrze okryty.
Rohatka, przełęcz na pograniczu Spiszu i polskiego Podtatrza, mówi sama za siebie. Lecz Krzyżne, przełęcz znana i wsławiona w wielu opisach, obudza już pewne refleksje. Dobrzy ludzie utrzymywali, że nazwa pochodzi od krzyża, postawionego tam za dawnych lat. Nie sposób się z tym zgodzić.




Krzyżne znaczy tyle co przełęcz, miejsce gdzie trop krzyżuje się z łańcuchem górskim.




Jest przecież i drugie Krzyżne w Tatrach, przy czym nazwa określa już o jaki przełazek chodzi. Mam na myśli Krzyżne Liptowskie, wgłębienie w jednym ze zboczy, przemykających od Zaworów. Nazw związanych z imieniem czy nazwiskiem człowieka mniej niżby się można spodziewać. I oto rzecz ciekawa: nigdzie w górach nie pozostał ślad po Janosiku, o którym tak wiele w pieśni, malunkach i pogwarkach. Zadziwiające na pozór zaniedbanie ma prostą przyczynę. Nazwy góralskie są przecież stare, a dzieje i dramat Janosika to dopiero XVIII wiek. Stara, odwieczna jest natomiast legenda zbójnicka, Zbójnickie Turnie zdają się ją utrwalać. Obawiam się jednak, że nazwę tę należy poczytać za twór wyobraźni romantyków przybyłych z nizin. Nieduże, choć piękne krzesanice Zbójnickich Turni nazbyt przypominają pomnik, a górale o pomniki nie dbali.
I oto wchodzi tu nieoczekiwanie w grę dolina... Kacza, Kaczy Staw i nad nim Kaczy Wierch. Termin jest pozornie bezsporny. Kaczy więc kaczka. Wyliczając nazwy dziwaczne, wskazujące na świat zwierzęcy, Dolinę Kaczą opuściłem. Jest to wielka dolina, na zapleczu całego łańcucha szczytów i przełęczy, od Garłucha po Ganek. Kaczki nie gnieżdżą się na wodach tatrzańskich. Strumienie są tu bowiem zbyt bystre, stawy zbyt jałowe. Nie bywa tu również kaczek w przelocie, bo ciąg ich ku Polsce czarnomorski. Można by więc wzruszyć ramionami nad tą nazwą, gdyby nie to, że "kaczak" znaczy po serbsku zbójnik. Jeżeli przypomnimy sobie, że Beskid, nazwa przez długi czas niezrozumiała, została w końcu wywiedziona ze słownictwa albańskiego ("beskid" znaczy po albańsku górzysty las), z równym prawdopodobieństwem należy w Kaczej Dolinie dopatrzeć się ścisłego związku ze serbskim słowem "kaczak", czyli zbój. Położenie doliny odludne, wygodna nad nią przełęcz ku południu tworzyły z niej idealną, rzecz można, "zasadnię" zbójnicką.
W Kasprowym wyróżniono jakiegoś Kaspra, o którym głucho. Tomanowa, choć to niepewne, od jakiegoś Tomka, bacy słowackiego. Zuberska Dolina nie od żubrów, ale od rodziny Zuberów, osiadłych opodal Czarnego Dunajca. Jeden z nich do ostatnich czasów miał prawo wypasu w dolinie swego imienia. Nad pochodzeniem nazwy Kalatówki głowiłem się długo, aż dowiedziałem się o góralskiej rodzinie nazwiskiem Kalata. Miętusi Przysłup należałoby bez wahania zaliczyć do tej samej kategorii, gdyż jest rodzina Miętusów na Podtatrzu. Bieda jednak w tym, że ów Przysłup Miętusi występuje nie tylko w Tatrach ale i wielokrotnie w całym Beskidzie. W czym rzecz nie zgadniesz, tym bardziej że przysłupów inne niż Miętusie nie ma. Puśćmy więc tym razem wodze fantazji i zgódźmy się, że Przysłup Miętusi jest to trawiasty zaroślak, przyległy do górskiego grzbietu i pachnący zielem, jagodą, rydzami i dymem szałasu, w którym wędzą się owcze serki.
A Hala Gąsienicowa, najwspanialsza z górskich łąk? Ród Gąsieniców, jeden z najstarszych, wskazywałby że hala wzięła nazwę od niego. Gdym jednak dawnymi jeszcze laty dochodził, które rodziny miały udział w wypasach na Hali Gąsienicowej, Gąsieniców odkryłem niewielu. A "hipoteka" owa, spisana dopiero w ostatnich latach przed wojną, była niezmienna przez wieki. Stąd wniosek, że równie dobrze ród Gąsieniców mógł wziąć nazwę od hali, jak hala od niego. Liszka na Hali Gąsienicowej nie jest zjawiskiem charakterystycznym, widuje się jej jednak sporo. Bywały chwile, że całe roje bielinków unosiły się nad Gąsienicowymi stawami. Gąsienica ich zielona, jak trawnik. Może więc tu właśnie klucz do nazwy Hali Gąsienicowej.
Są w Tatrach nazwy-twory wyobraźni. Należy do nich, choć niecałkowicie, Osterwa, strzelista turnia nad Stawem Popradzkim. Ostrywką, lub ostryżką nazywa lud wyschły świerkowy pień z podciętymi nieco gałęziami. Służy on za ostoję snopom. Przenośnia to daleka gdy chodzi o szczyt, choćby tak strzelisty. Kłopotliwa jest nazwa Dudowych Kominów. Dudy to po góralsku organy. Każdy, kto z Kościeliskiej Doliny spoglądał na pionowe, rozczłonkowane uciosy nad grotą Mylną, zgodzi się chętnie na to zestawienie. Być może jednak, że na hali poniżej uciosów rządził się kiedyś jakiś baca, który był zarazem kobziarzem. Kobza tak samo znaczy tyle co dudy. Śliczną i jasną przenośnią jest Hala na Stołach. Stoły, to trawiaste tarasy u podnóża Dudowych Kominów. Dalej Kościelec, którego foremna piramida przypomina ostry gotycki dach lub wieżę kościelną.
Najwspanialszym jeziorem tatrzańskim jest, jak wiadomo, Morskie Oko, Częstochowa turystów, jak twierdził z pewną irytacją Karol Stryjeński. Zestawienie było niezłe, zważywszy mistyczne piękno a także i tajemniczość tego zakątka. Legendy związane z jeziorem i jego otoczeniem znalazły wyraz w kilku fantastycznych nazwach. Skąd pochodzi nazwa Morskiego Oka, nie sposób dociec. Istnienie drugiej nazwy - Rybi Staw - nasuwa podejrzenia, że nazwa Morskie Oko jest tworem wyobraźni ludzi przybyłych późno do Tatr. Te same przypuszczenia nasunie Mnich, kształtna iglica pod Mięguszowieckim zboczem. Dlaczegóż jednak Przełęcz Mięguszowiecka nad kotliną Morskiego Oka ma nazwę bezspornie już miejscową: Pod Chłopkiem? Chłopek ów, to słup skalny stojący nad przełęczą. Głębiej zaś, na przedłużeniu Żabiego: Młynarz. Morskie Oko, Mnich, Młynarz, widmo Chłopka na przełęczy, trudno oprzeć się wrażeniu, że miejsce to opromieniła legenda. Jeśli powstała samorzutnie, tym bardziej niepokoi.
Durny czyli Dumny jest unikatem, gdyż nazwa wyróżnia tu właściwość psychiczną, charakter, że tak powiem, góry.
Cykl nazw ludowych zakończę Doliną Kościeliską. Naprzeciw tej doliny, choć nieco na w skos rozsiadło się Kościelisko, wieś. Pierwszy kościółek wystawiono tam dopiero za mej pamięci. Słusznie więc uznano, że źródłosłowem Kościelisk nie jest kościół ale kości. Krokiem dalszym było przypuszczenie, że w dolinie czy jej pobliżu odbyła się w okresie wędrówki ludów krwawa bitwa. Niektórzy widzieli nawet w Tatrach Tatarów. Powoływali się przy tym na rodzinę Tatarów, wcale liczną na Podhalu, dawali nawet do zrozumienia, że kto wie, może i sama nazwa Tatr?... Zapomnijmy co rychło o tych Tatrach, bo jakiż syn stepu zasmakowałby w przedzieraniu się przez puszcze tatrzańskie? Że tu się jednak coś stało, ale dawno, bardzo dawno temu, świadczy legenda góralska o śpiących rycerzach, przywiązana do groty w tyle wywierzyska Dunajca w tejże Dolinie Kościeliskiej. Dziś po przejściach ostatniej wojny, nie zgniewalibyśmy się gdyby odkryto, że w Dolinie Kościeliskiej wyrżnięto Ostrogotów.
Spójrzmy teraz czym wzbogacili nomenklaturę tatrzańską przybysze z nizin. Większość szczytów tatrzańskich była nie nazwana. Nie można więc brać za złe "ceprom" zapału, z jakim wzięli się do uzupełniania luk w katalogu nazw. Zaczęli jednak - o dziwo - od nazywania na swój sposób dolin i przesmyków już nazwanych. Tak pierwszym bodaj wyczynem narodowej rady miłośników Tatr były Wodogrzmoty Mickiewicza, nazwa podwójnie niefortunna, gdyż "wodogrzmoty" to pretensjonalny dziwoląg, Mickiewicz zaś nie tylko że w Tatrach nie był, ale ledwo wiedział o ich istnieniu. Po wieszczu uczczono pomniejszych. Polaną Wincentego Pola nazwano część Hali Smytnej. J. I. Kraszewskiego uwieczniono z kolei "bramą" w Dolinie Kościeliskiej. Franciszkowi Nowickiemu przyznano przełęcz w łańcuch Polskich Tatr. Były zapędy, aby polanę pod Wysoką w Dolinie Białej Wody nazwać Polaną Adama Asnyka, zważywszy wiersz przezeń napisany o tej właśnie polanie.
Tu na szczęście skończyły się zakusy awansowania Tatr na narodowy panteon. Do głosu doszli z kolei romantycy. Głównym pomnikiem ich wyobraźni jest Orla Perć, szczytowy trop, przewijający się od Świnicy po Krzyżne... Gdyby orłem być...
Zawrat, sądzę, nazwali tak górale, biorąc pod uwagę krzywiznę i niewidoczność jaru. Gdy jednak łaziki z nizin odkryły, że można również dostać się na przełęcz po skale wzdłuż jaru, a trop ten uzbroiły w klamry i łańcuchy, powstał w wyobraźni ten drugi, nowy Zawrat, miejsce, gdzie dusza ludzka chwieje się w obliczu przepaści.
Pamiętam zabawny epizod, świadczący jak odmiennie górale i "cepry" pojmują przyczyny zawrotu głowy. Szliśmy zbiorową wycieczką do Morskiego Oka przez wspomnianą już Orlą Perć. Grupa nasza składała się z kilku wytrawnych taterników i całej gromady przygodnych turystów. Z górali towarzyszył nam Bartuś Obrochta i kilku jego muzykantów. Pod którąś z żelaznych drabinek jedna z pań zapytała:
- A wam, panie Obrochta, nigdy się w głowie nie kręci?
- Ba, cemus ni? - dobrodusznie odpowiedział Baruś. - Kiej sie tak ze dwie noce gra i pije... pije i gra...
Bartuś był kpiarzem, tym razem jednak nie żartował...
Lecz idźmy Orlą Percią. Zmarzła i Zamarła Turnia przejmują dreszczem. Jak skromnie brzmią przy nich Kozie Wierchy i Kozie Czuby. I naraz: Granaty.




Dlaczegóż? Nie ma słowa "granatowy" w gwarze góralskiej. Jest modry, jest niebieski. I nie ma nic granatowego w Granatach. Jeżeli chciano tu dać replikę sąsiedniej Żółtej Turni, zapomniano, że Żółtą pokrywa rzeczywiście żółty porost. Orla Baszta wręcz już napędza strachu myślą o orlich szponach i dziobie. Gdym pierwszy raz, młodzik jeszcze, ujrzał Orlą Basztę, wyobrażałem sobie, że zamieszkują ją orły. Królewski ptak, choć nieraz zatoczy koło nad Pięciu Stawami, gnieździ się jednak daleko od Orlej Perci, w uciosach Krywania i Czerwonych Wierchów. Orla Baszta jest ostatnim płodem wyobraźni Orlej Perci.




Grozą tchnie jeszcze Szatan, już po tamtej, południowej stronie grzbietu. Góra ma, owszem, kształt nieprzyjemny, trudno więc było skojarzyć ją z góralskim diaskiem, którego byle piesek z chałupy przepędzi. Rozpostarte obok Szatana, Baszty więcej przemawiają do przekonania, gdyż góra przypomina rozpadłe zamczysko a niejeden góral siedział w baszcie orawskiego zamku. Najcelniejsze są Widły, dwie krzesanice opodal Żelaznych Wrót.




Zatrzymajmy się jeszcze w Ciemnosmreczynach. Jest to rzecz prosta kwiatek, który uroniło w Tatrach słownictwo Młodej Polski. Ciemnosmreczyny, czyli bór na rozgałęzieniu dolin Hlińskiej i Koprowej, była to Mekka wolnych i burzliwych duchów, nirwana cierpiących na "Weltschmerz," kościół i cela samotników. Nie znać jej - znaczyło tyle co nie przeczytać żadnej z książek Nietzschego, nie zachwycić się którąś z nordyckich sag. Warto by poszperać u którego z pisarzy związanych z Tatrami pojawiają się po raz pierwszy owe Ciemnosmreczyny. U Tetmajera, u Kasprowicza, czy może u Orkana? Ktokolwiek z nich czy może jeszcze ktoś inny ochrzcił tak uroczysko pod Hrubym, spłacił dług, jaki pokolenie tamtych lat zaciągnęło wobec Tatr. Tu koniec moim rozważaniom. Wiem, że są niezupełne i niekiedy dowolne. Wiem, że sprawa ta wymaga poważniejszego studium. Może podejmie je ktoś inny, bardziej ode mnie powołany. Nie miałem zamiaru pisania rozprawy naukowej. Wydobywam tylko z zapomnienia temat wdzięczny chyba dla ludzi nauki. Jeżeli rozsądzając kwestię tak rzeczową jaj nazwy tatrzańskich dolin i gór, odbyłem przy tym myślami rozkoszną wędrówkę po Tatrach, to taki już jest ich czar i taka siła mojego do nich przywiązania.



Wiadomości 16/420, Londyn, 25 kwietnia 1954



http://www.zwoje-scrolls.com/zwoje21/text09p.htm


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz