Maciej Piotr Synak


Od mniej więcej dwóch lat zauważam, że ktoś bez mojej wiedzy usuwa z bloga zdjęcia, całe posty lub ingeruje w tekst, może to prowadzić do wypaczenia sensu tego co napisałem lub uniemożliwiać zrozumienie treści, uwagę zamieszczam w styczniu 2024 roku.

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą nazwa państwa. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą nazwa państwa. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 8 stycznia 2024

Stabilność polityczna



To jest to.

Stabilność polityczna - jest to podstawowa wartość w państwie.

Rząd, jeśli nie działa wbrew interesom obywateli i państwa, a wspiera ich, to może mieć obojętnie jakie wady, a i tak będzie dość dobrym rządem.

Nieustanne zmiany u steru państwa, raz rządzą ci, za 4 lata ci drudzy, ciągła walka, wzajemne niszczenie, niszczenie burzenie tego, co poprzednia ekipa wypracowała i budowanie od zera "nowego" - to recepta na chaos i ruinę. Zbudują "nowe" i za 4 lata to "nowe" będzie zburzone.

Jest to wpisane w system oligarchiczny nazywany w Polsce demokracją.

Oligarcho-demokracja to przykrywka dla rządów tajnych służb - głównie obcych, które pasożytują na obywatelach.







przedruk



Koszalin7.pl





CENTRALNY PORT KOMUNIKACYJNY ODKRYWANY NA NOWO

Centralny Port Komunikacyjny odkryto jeszcze zanim obecna koalicja rządząca zaczęła marzyć o zdobyciu władzy w Polsce.

Nie ma potrzeby, żeby ponownie go odkrywać. Nie ulega wątpliwości, że CPK zaprojektowano w najbardziej pożądanym miejscu nie tylko w Polsce, ale i w Europie. Tak wynika z badań przeprowadzonych przez dwóch światowych liderów logistyki: Prologis Research (największa na świecie firma z branży nieruchomości logistycznych) oraz Eyefortransport (światowy lider w dziedzinie analityki biznesowej i sieci w branży transportu, logistyki i łańcucha dostaw).
 
Postanowili oni zapytać o zdanie najbardziej zainteresowanych rozwojem sieci logistycznych w Europie, czyli po prostu korzystających z tych sieci operatorów logistycznych. To oni prowadzą globalne działania biznesowe i potrafią najlepiej ocenić dostępność poszczególnych lokalizacji, warunki biznesowe, stan rynku i infrastruktury. Badanie przeprowadzono od lutego do maja 2017 roku, wzięło w nim udział 280 respondentów z różnych sektorów, od handlu detalicznego, przez motoryzację, po elektronikę.
 
Wyróżniono pięć głównych czynników determinujących wybór lokalizacji europejskich. Są to: bliskość centrów konsumpcji, otoczenie regulacyjne, dostępność pracowników, infrastruktura transportowa oraz koszty całkowite. Powstał raport "100 Najbardziej Pożądanych Lokalizacji Logistycznych w Europie 2017".

Lokalizacja "Polska Centralna - Łódź" okazała się najbardziej pożądaną lokalizacją poza Europą Zachodnią, zajmując trzecie miejsce w rankingu!

Lepsze okazały się jedynie lokalizacje "Venlo" (południowa Holandia, najbardziej pożądana lokalizacja w Europie) oraz "Düsseldorf Rhein-Ruhr" (Niemcy zachodnie). Łatwo zauważyć, że polska lokalizacja pokrywa się z rejonem, w którym zaplanowano budowę Centralnego Portu Komunikacyjnego. O ile oba pierwsze obszary liderów dysponują hubami lotniczymi - w Amsterdamie i Frankfurcie nad Menem, to "Polska Centralna - Łódź" takiego hubu nie posiada.
 
Gdybyśmy dysponowali węzłowym portem lotniczym (hub) umożliwiającym płynne przesiadki pasażerom i efektywne przesyłanie ładunków, a także portem kontenerowym w Świnoujściu, polskie lokalizacje miałyby szanse zostać najlepszymi w Europie i na trwale zagościć w czołówkach światowych rankingów. Polska mogłaby wyjść z pułapki średniego wzrostu (brak potencjału do osiągnięcia statusu kraju wysoko rozwiniętego), w której może na długo, jeśli nie na zawsze, ugrzęznąć. Może właśnie o to toczy się teraz walka. Może polskiego sukcesu boją się potężni tego świata, którzy mogą dużo na tym stracić..


Na razie w Polsce trwa ponowne odkrywanie Ameryki i wyważanie otwartych już drzwi. 

Ciągłość pracy państwowej w kraju nad Wisłą nie istnieje, nowa władza chce zaczynać od zera, od audytów, weryfikacji, badania możliwości budżetu. 

Starzy wyjadacze sejmowi, którzy połowę życia spędzili na Wiejskiej będą badać "możliwości budżetowe", zamiast mieć je w głowie, wykute na blachę. 

Znów odzywa się słynne "piniendzy nie ma i nie będzie". 

Polska traci cenny czas i szanse rozwojowe.





















niedziela, 19 marca 2017

Polan nie było. Skąd pochodzi nazwa "Polska"?



Polan nie było. Skąd pochodzi nazwa "Polska"?

Ostatnia aktualizacja: 17.03.2017 11:09 
 
 
Jako dzieci uczyliśmy się, że nazwa "Polska" pochodziła od plemienia Polan. Zdaniem profesora Przemysława Urbańczyka, nigdy ich nie było, a nazwa naszego kraju była genialnym zabiegiem PR-owym. W Polskim Radiu 24 mediewista i archeolog tłumaczył, skąd wzięła się nazwa naszego kraju.

Mapa pokazująca przybliżoną lokalizację plemion, z których utworzyło się niegdyś państwo polskie znajduje się w każdym podręczniku historii. Zdaniem gościa audycji trudno wyobrazić sobie bez niej historię przed Mieszkiem I, jednak jak zaznacza prof. Przemysław Urbańczyk: żadnych Polan, od których pochodzi nazwa naszego kraju nigdy nie było.

- To jest nadinterpretacja źródeł, którymi dysponujemy oraz pokłosie ewolucyjnego patrzenia na dzieje, kiedy to wszystko musiało się stopniowo rozwijać – powiedział prof. Przemysław Urbańczyk. - Jest to kreacja średniowiecznych historyków, którzy w ten sposób próbowali objaśnić łacińską nazwę Polonia. Nie ma jednak ani jednego źródła, które wspominałoby o takim plemieniu – dodał archeolog.


Jak podkreślił Przemysław Urbańczyk, jego teza wynika ze skrupulatności badawczej i ponownego przyjrzenia się podstawom źródłowym.


Więcej w nagraniu
Gospodarzem audycji był Wiktor Świetlik
Polskie Radio 24/kawa


http://www.polskieradio.pl/130/5564/Artykul/1740633,Polan-nie-bylo-Skad-pochodzi-nazwa-Polska

wtorek, 29 listopada 2016

Państwo Środka – skąd taka nazwa?



 An Anna Kang 29 listopada 2016 


Nazwa Chin, którą wszyscy znamy jako Państwo Środka, wywodzi się od dynastii Qin, która zapoczątkowała cesarstwo w Chinach  ok. 200 lat p.n.e.

Nazwa powstała przed okresem odkryć geograficznych, kiedy uważano, że Chiny są położone centralnie w stosunku do „czterech mórz”. Ówczesne społeczeństwo uznawało, iż ziemia jest płaska, niebo okrągłe, a w środku leżą  Chiny. W XI wieku p. n. e. na starożytnym artefakcie pojawiły się dwa znaki Państwa Środka:





Włoski misjonarz Matteo Ricci w swojej pekińskiej rezydencji posiadał mapę, która utwierdzała wizję Chińczyków jako Państwo Środka.




Patrząc na etymologię terminu 中国 (zhōng guó), w języku ogólnym zwanym mandaryńskim tłumaczy się właśnie przez Państwo Środka. (zhōng) oznacza centrum, oś, coś w środku. (guó) to kraj, reprezentuje szlachetny nefryt, będący symbolem  władzy delegowanej i suwerenności, który jest otoczony granicami.




Słowo pochodzi z antycznych Chin, kiedy to podczas dynastii Zhou obszar geograficzny dzisiejszej prowincji Henan tak został nazwany. Jak wiadomo prowincja ta jest kolebką cywilizacji chińskiej. Dawni przedstawiciele lokalni sami się uznawali za centralną władzę w odróżnieniu od swych wrogów zamieszkałych na peryferiach.


Należy dodać, że w klasycznym chińskim (guó) wygląda i przedstawia terytorium () otoczone murami, w środku którego znajduje się broń () przeznaczona do obrony.




Odnajdujemy tutaj ideę terytorium z granicami, a więc państwo

Termin środek jest również istotny w myśli chińskiej, gdzie cesarz czyli syn nieba sprawuje rządy pod niebem. „Pod niebem” 天下- tiānxià, oznacza słowo dane przez Chińczyków Chinom cesarskim. Chińczycy widzieli świat jako następujące po sobie koła, w środku których znajdowały się Chiny i przede wszystkim ich Cesarz, a więc władca wszystkiego co znajdowało się pod niebem.
Inna nazwa przypisywana Chinom to 中华 (zhōng huá). Termin ten został wymieniony po raz pierwszy w 1894 roku przez Sun Yat-sen na Hawajach. A obecnie 中华人民共和国 (Zhōng huá rén mín gòng hé guó) jest oficjalną nazwą Chińskiej Republiki Ludowej.