Maciej Piotr Synak


Od mniej więcej dwóch lat zauważam, że ktoś bez mojej wiedzy usuwa z bloga zdjęcia, całe posty lub ingeruje w tekst, może to prowadzić do wypaczenia sensu tego co napisałem lub uniemożliwiać zrozumienie treści, uwagę zamieszczam w styczniu 2024 roku.

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą propaganda niemiecka. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą propaganda niemiecka. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 18 lipca 2024

Kto chce, ten ma - przedruki




przedruki
tłumaczenie automatyczne


KONIEC Z PROPAGANDĄ?


Robert Downey Jr. podobno odrzucił projekt filmowy o wartości 500 milionów dolarów, w którym zagrałby u boku Roberta De Niro. 

Decyzji, która wywołała intensywną debatę w branży, towarzyszyło dosadne oświadczenie Downeya Jr., który rzekomo nazwał De Niro "przebudzonym klaunem". 

Proponowany film, wysokobudżetowy thriller akcji, miał być wielkim hitem kasowym. Z budżetem wynoszącym 500 milionów dolarów, obiecywał zgromadzić dwa największe nazwiska Hollywood na wydarzenie filmowe, jakiego jeszcze nie było.

Jednak za kulisami napięcia między oboma aktorami narastają od lat, w dużej mierze ze względu na różnice w poglądach politycznych. 

Odrzucenie filmu przez Roberta Downeya Jr. jest zakorzenione w jego rosnącym niezadowoleniu z tego, co postrzega jako zwrot Hollywood w kierunku kultury "woke". 

W prywatnej rozmowie, która wyciekła do prasy, Downey Jr. miał powiedzieć:
 "Nie jestem zainteresowany współpracą z kimś, kto forsuje program polityczny, z którym fundamentalnie się nie zgadzam. Trzymaj tego przebudzonego klauna z dala ode mnie."

To stwierdzenie było zarówno celebrowane, jak i krytykowane. Zwolennicy Downeya Jr. twierdzą, że ma on pełne prawo do wyboru swoich projektów w oparciu o wartości osobiste i zawodowe. Krytycy postrzegają jednak jego komentarze jako odrzucenie ewoluującej inkluzywności i świadomości społecznej w przemyśle filmowym. 

Natychmiastowe skutki decyzji Downeya Jr. były znaczące. Projekt o wartości 500 milionów dolarów, który miał być jednym z największych filmów dekady, jest teraz zagrożony. Szefowie studia starają się znaleźć zastępstwo dla Downeya Jr., ale utrata tak głośnej gwiazdy bez wątpienia zachwiała wiarą w przyszłość projektu. 

Znawcy branży sugerują, że ten incydent może oznaczać punkt zwrotny w Hollywood, gdzie przekonania polityczne i społeczne coraz częściej wpływają na współpracę zawodową. "Tu nie chodzi tylko o jeden film" – powiedział znany producent, który chciał pozostać anonimowy. "Chodzi o szersze implikacje dla tego, jak poruszamy się po osobistych przekonaniach i relacjach zawodowych w tej branży". 


Robert De Niro, znany z ostrych komentarzy politycznych, zwłaszcza wobec byłego prezydenta Donalda Trumpa, nie stronił od wyrażania swoich poglądów. W odpowiedzi na komentarze Downeya Jr., De Niro wydał oświadczenie za pośrednictwem swojego publicysty: "Zawsze wykorzystywałem moją platformę, aby wypowiadać się przeciwko niesprawiedliwości i wspierać inkluzywność. Jeśli to czyni mnie "przebudzonym klaunem", niech tak będzie. Nie będę przepraszał za to, że staję w obronie tego, w co wierzę".


----------

NIEMIECKA SOLIDNOŚĆ



17.07.2024 18:26
Chaos na austriackich lotniskach

Od tygodnia austriackie lotniska zmagają się z poważnymi problemami. W ciągu ostatnich siedmiu dni ponad 1000 lotów było opóźnionych, a blisko 100 zostało całkowicie odwołanych. Sytuacja ta stawia Austrię na czele europejskiego rankingu opóźnionych połączeń lotniczych.

Z informacji przekazanych przez austriackie porty lotnicze wynika, że w dniach od 10 do 16 lipca odnotowano 1129 opóźnień, a 72 loty zostały odwołane.

„Liczby te stawiają Austrię na pierwszym miejscu w Europie, jeżeli chodzi opóźnione połączenia; stanowią one 42 proc. wszystkich lotów.” Na drugim miejscu są Niemcy, gdzie w tym samym okresie 38 proc. rejsów było opóźnionych. Do statystyki wliczane są opóźnienia wynoszące co najmniej 15 minut.

Przyczyny problemów

W większości przypadków opóźnienia są spowodowane niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi. Ostatni tydzień w Austrii upłynął pod znakiem intensywnych burz oraz gradobić. 

Dodatkowo na regularność rejsów wpływają akcje protestacyjne, które trwają na innych europejskich lotniskach.

Prognozy na przyszłość

Specjaliści zwracają uwagę, że sytuacja ta prawdopodobnie będzie się utrzymywać jeszcze przez kilka tygodni. Ich zdaniem, sytuacja wynika z rekordowo wysokiej liczby wykupionych tego lata biletów lotniczych oraz niedoborów personelu, zarówno w liniach lotniczych, jak i w obsłudze naziemnej. Problemy z dostawami nowych samolotów Boeinga i Airbusa również komplikują sytuację.

Konsekwencje dla pasażerów

Pasażerowie muszą liczyć się z dalszymi utrudnieniami. Opóźnienia i odwołania lotów mogą wpływać na ich plany wakacyjne, a także na kwestie związane z przesiadkami i dalszymi podróżami. Warto na bieżąco monitorować sytuację i być przygotowanym na ewentualne zmiany w rozkładach lotów.


-----



KTO SZUKA TEN ZNAJDUJE?


15.07.2024 15:33

Przyznał się do zabicia 42 kobiet!

Mężczyzna aresztowany po odnalezieniu kilku rozczłonkowanych ciał w kamieniołomie w stolicy Nairobi przyznał się do zabicia 42 kobiet, przekazała kenijska prokuratura. Dotąd odnaleziono zwłoki dziewięciu kobiet.


Policja poinformowała, że w domu aresztowanego 33-latka, położonym 100 metrów od miejsca zbrodni, znaleziono kilka smartfonów i dowodów osobistych. Znaleziono również maczetę, która zdaniem policjantów służyła do rozczłonkowywania ofiar, oraz dziewięć worków podobnych do tych, w których ukryto zwłoki, dodał portal BBC.

Od piątku, kiedy zaczęto przeszukiwać zamieniony w wysypisko śmieci kamieniołom, odnaleziono ciała w różnym stadium rozkładu. Ofiary miały od 18 do 30 lat i wszystkie zostały zamordowane w ten sam sposób.

Agencja AP twierdzi, że do przeszukania kamieniołomu doszło, ponieważ siostry jednej z zaginionych kobiet oświadczyły, że przyśniła im się, żądając, by szukać jej właśnie w tym miejscu. Natomiast według portalu BBC do wykrycia podejrzanego przyczyniła się analiza operacji finansowych dokonanych na telefonie jednej z ofiar w dniu jej zaginięcia.

Ponieważ okoliczna ludność oskarżała policję o zaniedbania - posterunek znajduje się w bezpośredniej bliskości kamieniołomu - dla dobra dochodzenia funkcjonariusze z tej placówki zostali przeniesieni.

Władze policyjne zwróciły się z prośbą o zgłoszenia do rodzin, które obawiają się, że także ich krewne mogły paść ofiarą zabójcy. Policja jest zdania, że ciąg morderstw mógł zacząć się w 2022 r. i trwać aż po ubiegły tydzień.

"Mamy do czynienia z seryjnym mordercą, psychopatycznym seryjnym mordercą, który nie ma szacunku dla ludzkiego życia" – powiedział Mohamed Amin, szef Dyrekcji Śledczej.





niezalezna.pl/swiat/chaos-na-austriackich-lotniskach/522590

besttentbrands.net/2024/07/robert-downey-jr-rejects-500-million.html

niezalezna.pl/swiat/przyznal-sie-do-zabicia-42-kobiet/522429



czwartek, 14 października 2021

krajoznafcy.... warto wiedzieć

 

















Jak widać, renowacja była w 2010 roku.

Abstrahując od sposobu wykończenia dworca, które zasługuje na osobny komentarz - sama treść i osobiste uwagi autora tekstu uważam co najmniej złe - w żaden sposób nie wolno negować własnej państwowości, nawet jeśli opisujemy estetykę wnętrza, uwagi typu, że polskie godło nie pasuje do wystroju - są niedopuszczalne.


https://malbork.naszemiasto.pl/co-ze-sztandarem-malborka-burmistrz-przekonuje-ministra-ze/ar/c1-4591950






https://www.krajoznawcy.info.pl/malbork-dworzec-kolejowy-70207




poniedziałek, 6 listopada 2017

Coryllus o instrukcjach...





Lis 062017
 
Sądzę, że nasza tutaj przewaga nad całą resztą politycznej publicystyki, nawet tą zainstalowaną w telewizjach i rozgłośniach radiowych wypływa z jednego prostego faktu – my nie musimy stosować się do żadnych instrukcji. Jedyne zaś co nam zagraża to tak zwany owczy pęd, czyli pokusa, by w Szkole nawigatorów gadać o tym samym o czym gadają inni. Jak wiecie ja się nie waham przed pisaniem tekstów hermetycznych, które mogą być niezrozumiałe. Czynię to ponieważ nie piszę tak naprawdę dla poklasku i nie piszę powodowany kokieterią. Mam to już za sobą. Uważam, że są sprawy ważne, które znajdują się poza zasięgiem, nie wzroku bynajmniej najlepszych publicystów, ale poza zasięgiem instrukcji, które ich obowiązują, uważam też, że o tych sprawach trzeba mówić. Kwestia katalońska jest moim zdaniem kluczowa dla Unii, która poprzez działania Wielkiej Brytanii będzie stopniowo rozdrabniana i uzależniana od technologii i kredytów pochodzących z zewnątrz. Katalonia to przygrywka i na razie pierwsza miękka próba. Przyjdzie czas na próby twarde, a celem istotnym tych prób jest podział Francji. Przepraszam, że się powtarzam, ale za chwilę te same rewelacje zacznie opowiadać Korwin, potem zaś przyzna sobie pierwszeństwo tego „odkrycia”, a stanie się tak ponieważ dostanie nową instrukcję do omawiania w sferze publicznej i tam będzie na samej górze napisane – podział Francji. Oni, mam na myśli wszystkich publicystów i telewizyjnych mędrców, nie mogą, przepraszam Panie, pierdnąć bez instrukcji. Taką sztukę pokazujemy tylko my tutaj i nikt więcej. Prócz tego nie mogą zrobić jeszcze kilku innych rzeczy, na przykład dociągnąć swoich rewelacyjnych, demaskatorskich wniosków do końca. Okazałoby się bowiem wtedy skąd owe instrukcje przychodzą. Mam czasem wrażenie, że materiały telewizyjne są kręcone w ten sposób, żeby żaden z nich nie wypaplał się czasem, od kogo dostaje materiały, które potem omawia, prezentując je jako własne przemyślenia.

Wracajmy do Katalonii. Jak to napisał już Krzysio Laskowski i jak mi to zasygnalizował w mailu mniszysko, południe Francji zaczyna demonstrować chęć przyłączenia się do niepodległej Katalonii. To są na razie przymiarki na sucho, ale sądzę że przyjdzie do noży, bo sprawa jest poważna i nie dotyczy bynajmniej lewych interesów katalońskich polityków, jak to sugeruje Korwin. Jeśli mechanizm zostanie wypróbowany i zda egzamin należy się spodziewać kolejnych prób. Co nas to obchodzi – zapyta ktoś. Powinno nas obchodzić, albowiem jeśli uda się separatystom, to Ślązacy, jeszcze prawdziwsi niż Gorzelik, zaczną się domagać przyłączenia do Czech. Gadanie zaś o powrocie Śląska do Rzeszy okaże się zwykłą ściemą. Powtarzam to raz jeszcze, żeby mi potem nikt nie mówił, że nie ostrzegałem.


Wróciłem właśnie od teściowej, gdzie był telewizor, a ja, jak zwykle sobie ten telewizor oglądałem. O filmach już napisałem, teraz pora na różne programy i seriale. Jak wiecie od dłuższego czasu pisze się i mówi o obcokrajowcach, którzy szukając azylu przed strasznym i nieuporządkowanym życiem na zachodzie, odnajdują go w Polsce, na wsi. Pokazywali właśnie takiego faceta, nie wiem gdzie kupił dom, ale gdzieś na terenach poniemieckich. Może na Śląsku, może w Lubuskiem, a może na Mazurach…nie ważne. Był to Francuz, który dom znalazł w ofercie francuskiego biura nieruchomości, a kupił go od Hiszpana. Program był zrobiony w konwencji sielsko-anielskiej, a gość wyglądał jak dobrotliwy misio, który marzy tylko o tym, by stać ze swoimi owcami na łące i patrzeć na zachód słońca nad lasem. Kiedy już się tak naopowiadał, znakomitą zresztą polszczyzną, przyszło do konkretów. Okazało się, że facet produkuje sery roquefort. Nie ma linii produkcyjnej, ale coś w rodzaju studia bardziej. Robiło to wrażenie, ale nikt nie powiedział, gdzie te sery są sprzedawane. Nie było tego w instrukcji. Program miał bowiem pozytywnie nastroić widzów i pokazać im jak świetnie czują się obcokrajowcy w Polsce. Ja nie jestem tego pewien, ale mam silną intuicję, że gość został tu przysłany z ramienia jakiegoś dystrybutora luksusowej żywności, który obniża koszty produkcji. Być może zmienił na stanowisku rezydenta tamtego Hiszpana, nam zaś wciska się kity o zauroczeniu ziemią i przyrodą. W Langwedocji jest masa ziemi i przyrody jeszcze piękniejszej niż nasza, jest tam także pusto i dziko, a nad górami krążą sępy. Ponoć domy wykupują tam Brytyjczycy, co – mniemam – nie jest bez znaczenia.


Nie wiem, gdzie dokładnie stał dom tego Francuza, ale wróciłem właśnie z krainy, w której jest najłagodniejszy klimat w całej Polsce. Biegun ciepła znajduje się w miejscowości Brody. Dookoła pełno jest domów identycznych jak ten wykupiony przez francuskiego producenta serów. Obszar ograniczony od północy Odrą, od zachodu Nysą, a od południa Bobrem, ma wielki potencjał jeśli idzie o produkcję rolną i nie sądzę, bym zauważył to ja jedynie. Niemcy są tam jakoś aktywni, ale nie mogę powiedzieć, by stanowili widoczną dominantę. To już prędzej Ukraińcy są takim żywiołem. Gdzieniegdzie słychać o Holendrach, Szwajcarach i Francuzach kupujących ziemię. Oni także są zafascynowani pięknem krajobrazu. A jakby tego było mało, chcą jeszcze coś zmieniać w mentalności miejscowych. Ciekawe co?

Możemy się tego domyślić oglądając emitowane przez polską telewizję seriale. Nie widziałem ani jednego, który nie opowiadałby o pracy policji. Polska jest krajem zamieszkałym przez wrażliwych policjantów, którzy marzą tylko o tym, by zapuszkować wszystkich złych ludzi, a także o tym, by tym dobrym żyło się lepiej. Pierwszy raz w życiu obejrzałem odcinek serialu „Ojciec Mateusz”. Jasny szlag! Czego tam nie ma….ksiądz po cywilnemu, policja po cywilnemu, fałszerze pieniędzy w Sandomierzu, problemy uczuciowe policjantki w moim wieku zakochanej w chirurgu 10 lat młodszym od niej….a to jeszcze nie wszystko…Kinga Preis jako gospodyni na plebanii i wrażliwe fryzjerki proponujące pracę dziewczynie wchodzącej do zakładu z ulicy. Samo życie…jak u tego Francuza co sery roquefort robił. Lepszy od Mateusza jest tylko „Komisarz Rex”. Obejrzałem jeden odcinek i zatęskniłem za psem Cywilem. Trzeba teraz nam pilnie wypatrywać serialu, w którym prócz księdza, psa oraz policji pojawi się Janusz Korwin Mikke, jako produkt lokowany, rzecz jasna. Stanie się to w chwili, kiedy siły ciemności uznają, że podawanie szczegółów instrukcji w programach nazywanych poważną publicystyką jest nieskuteczne i podejmą próbę zaistnienia w sferze pop.


Bardzo dziękuję wszystkim, którzy przez ostatnie miesiące wspierali ten blog dobrym słowem i nie tylko dobrym słowem. Nie będę wymieniał nikogo z imienia, musicie mi to wybaczyć. Składam po prostu ogólne podziękowania wszystkim. Nie mogę zatrzymać tej zbiórki niestety, bo sytuacja jest trudna, a w przyszłym roku będzie jeszcze trudniejsza. Nie mam też specjalnych oporów, wybaczcie mi to, widząc jak dziennikarskie i publicystyczne sławy, ratują się prosząc o wsparcie czytelników. Jeśli więc ktoś uważa, że można i trzeba wesprzeć moją działalność publicystyczną, będę mu nieskończenie wdzięczny.


Bank Polska Kasa Opieki S.A. O. w Grodzisku Mazowieckim,
ul.Armii Krajowej 16 05-825 Grodzisk Mazowiecki
PL47 1240 6348 1111 0010 5853 0024


PKOPPLPWXXX
Podaję też konto na pay palu:





Generalnie to oni wszędzie siedzą, choć byłoby lepiej powiedzieć - jakiego skrawka życia społecznego jeszcze nie zdublowali. Moim zdaniem Polacy marnie się interesują polityką, czyli najważniejszą rzeczą, od której zależy ich los i los ich dzieci. Jest w internecie masa portali fanpejdżów itd., które intensywnie jednostronnie eksploatują temat historii - czyli głaszczą niemczyzne, a o Polakach ani słowa, albo bardzo mało i w złym kontekście, co najlepiej świadczy o tym, kto stoi za tymi stronami - "normalnego" człowieka nie stać na zajmowanie się takimi rzeczami, bo to jest niedochodowe tzn. nikt na to nie łoży, a żyć z czegoś trzeba, więc poza pracą, rodziną i innymi zainteresowaniami nie ma za bardzo czasu, żeby zajmować się takimi tematami jakie wymieniłem powyżej. Jak to więc się dzieje, że one istnieją? Ano są finansowane z budżetu służb specjalnych, a zatrudnienie znajdują przy tym młodzi "obiecujący" zmiennicy z niemieckiej 5 kolumny. Dlatego nie ma innych stron tego typu, albo jest ich mało i muszą otwarcie prosić o datki na utrzymanie, jak szanowny Autor tej strony... Istnieje masa stron o Prusach, masa stron zahaczających o historię, albo po prostu o jakimś hobby - malowaniu, czy o piórach wiecznych, i na każdą taką stronę wciskają się ze swoimi mądrościami o domniemanej wyższości niemczyzny nad Polakami. To wszystko jest finansowane z budżetu służb specjalnych - finansowane, koordynowane, planowane, realizowane, nadzorowane przez ss....




https://coryllus.pl/instrukcja-obslugi-wyobrazni/





piątek, 10 marca 2017

SKRA cd.2





Maciej Synak Martwi mnie coś. Rozmawiamy tu już ponad godzinę, a facebook tylko raz powiadomił mnie o odpowiedzi od Jan Andrzej Keller. Nie chcesz ze mną dyskutować, tylko zostawić swoją agitację bez mojej odpowiedzi?
Pēteris Wārnis Klamāns-Lazarevič jakā agitacjē ? Masz na myšli ksiāžkē po mazursku , ktōrā beprzecznie jest ? :)
Pēteris Wārnis Klamāns-Lazarevič
Pēteris Wārnis Klamāns-Lazarevič skoro zapewne uwažasz ze kaszubski tež jest gwarā lub polskim etnolektem to zapraszam do przeczytania kilku tekstōw po kaszubsku lub porozmawial z godzinkē z Kaszubebm , jako swiatly czlowiek z wyksztalceniem nie bedziesz mial problemow ze zrozumieniem ;) To sā argumenty a nie wyježdžanie z RAMem . Zwiāzek Mazurski to nie RAM :D
Psioter Ôt Sziatków
Psioter Ôt Sziatków hahaha to teraz my decydujemy o tym, jakie facebook wysyla powiadomienia? W domu wszyscy zdrowi? :D
Pēteris Wārnis Klamāns-Lazarevič
Pēteris Wārnis Klamāns-Lazarevič Psioter Ôt Sziatków bo facebook to ukryta opcja i tam obsluguja serwery " dziadki z wermahtu " :D )))
Psioter Ôt Sziatków
Psioter Ôt Sziatków Pēteris Wārnis Klamāns-Lazarevič jemu chodzi o to zapewne, ze nie "wspominamy" o nim w komentarzach, czyli nie wpisujemy jego imienia i nazwiska. Oczywiscie to jest nasz spisek, bo jak sie wpisze czyjes nazwisko to facebook powiadomi na 100% a tak, to niekoniecznie. Ale serio, to jako argument? to troll
Pēteris Wārnis Klamāns-Lazarevič
Pēteris Wārnis Klamāns-Lazarevič aaaaa , to znaczy že nie zyje jak sie o nim " nie wspomina" no to jest juz wszystko jasne :)
Maciej Synak
Maciej Synak Nie Panowie, mylicie się, chodzi o pana Kellera, który nie raczył używać opcji "Odpowiedz", co za tym idzie, facebook nie informował mnie o jego odpowiedziach pod moimi komentarzami, co mogło spowodować sytuacje, że temat bym porzucił, a w komentarzach...Zobacz więcej
Maciej Synak
Maciej Synak Pēteris Wārnis Klamāns-Lazarevič "jakā agitacjē ? Masz na myšli ksiāžkē po mazursku , ktōrā beprzecznie jest ? " najwyraźniej pan nie tylko ma problemy z czytaniem ze zrozumieniem, ale również z poprawnym stylistycznie pisaniem - niestety bełkot jaki p...Zobacz więcej
Maciej Synak
Maciej Synak Pēteris Wārnis Klamāns-Lazarevič "skoro zapewne uwažasz ze kaszubski tež jest gwarā lub polskim etnolektem to zapraszam do przeczytania kilku tekstōw po kaszubsku lub porozmawial z godzinkē z Kaszubebm ," uważam kaszubski za dialekt języka polskiego, c...Zobacz więcej
Dialekt kaszubski – dialekt języka polskiego używany na terenie Kaszub. W literaturze…
jezyki.wikia.com
Maciej Synak
Maciej Synak Puenta odnośnie "języka" mazurskiego: "Gwara mazurska jest niekiedy w języku niemieckim określana jako Masurische Sprache ("język mazurski"). Jest to nieprawidłowe określenie, wprowadzone w XIX w. przez część językoznawców niemieckich dla podkreślenia ...Zobacz więcej
Gwara mazurska – gwara używana przez Mazurów na północnym obszarze zasięgu dialektu mazowieckiego języka polskiego. Gwara mazurska, używana na terenie Mazur przez polskich osadników (chłopów i szlachtę) głównie z terenu północnego Mazowsza (którzy zasiedlili ten teren od XIV w.), aż do końca XVIII w...
jezyki.wikia.com
Pēteris Wārnis Klamāns-Lazarevič
Pēteris Wārnis Klamāns-Lazarevič Hahaha . Proponuje dobrego specjaliste od nadciśnienia panie "uber" oraz aby się nie zajmować poważnymi sprawami z dziedzin lingwistyki oraz innych pokrewnych naukowych bo to wiedza na tęgie głowy a nie słabe . Od tego m może sie poważniej pokiełbasić w głowie D ))))))
Macéj Lasovi
Macéj Lasovi Maciej Synak, insynuuje Pan, że mówienie o mazurskim jako o Sprache, a nie o Mundart to posiłkowanie się propagandą, a sam Pan używa propagandy i metod doby słusznie minionej i powołuje się Pan na cytaty propagandowe. Bowiem lingwistyka nie zajmuje się rozgraniczaniem na języki dialekty, ponieważ nie ma w nauce sposobu na to, by w takich wypadkach dowodnie określić, co jeszcze jest dialektem, a co już językiem. Więc jeśli widzi Pan takie zdania, może być Pan pewien, że czyta Pan materiał polityczny, a nie naukowy. A głos decydujący mają tu sami użytkownicy danego języka, a więc sprawy socjolingwistyczne. Więc jeśli ośmielasz się mi Pan insynuować, że kaszubski nie jest językiem, to ja mówię: polski nie jest językiem, a ruską gwarą, powinniście pisać cyrylicą, towarzyszu, bo i mentalność i metody macie sowieckie, i narzecze ruskie.
Psioter Ôt Sziatków
Psioter Ôt Sziatków Maciej Synak A te print screeny to dla Pana pracodawcow, tak? :D Czy takie hobby? Jeśli to pierwsze - pozdrawiam pana oficera, jeśli to drugie, no coż, przykre, że nie ma Pan życia
Psioter Ôt Sziatków
Psioter Ôt Sziatków Macéj Lasovi Ten człowiek nie widzi, że wyciąganie tekstów polskich z polskiej wiki jest tak samo propagandowe jak niemieckie teksty, tylko ze w odwrotnym kierunku. Dla niego istnieje propaganda tylko wtedy, gdy jest napisane cos sprzecznego z jego mysleniem. No coz, co kto lubi :D
Maciej Synak
Maciej Synak Pēteris Wārnis Klamāns-Lazarevič " Proponuje dobrego specjaliste od nadciśnienia panie "uber" oraz aby się nie zajmować poważnymi sprawami z dziedzin lingwistyki oraz innych pokrewnych naukowych bo to wiedza na tęgie głowy a nie słabe . Od tego m może sie poważniej pokiełbasić w głowie D ))))))" - czy to jest zawoalowana groźba?
Maciej Synak
Maciej Synak Macéj Lasovi "insynuuje Pan, że mówienie o mazurskim jako o Sprache, a nie o Mundart to posiłkowanie się propagandą" - BEŁKOT. Chłopie, powiedz mi kto ci dał promocję do drugiej klasy gimnazjum, będę u niego interweniować w twojej sprawie.
Maciej Synak
Maciej Synak Psioter Ôt Sziatków "Maciej Synak A te print screeny to dla Pana pracodawcow, tak? :D Czy takie hobby? " ależ skąd - to na wypadek, gdyby troll chciał coś podmienić żeby się wyłgać.
Maciej Synak
Maciej Synak Macéj Lasovi " Więc jeśli widzi Pan takie zdania, może być Pan pewien, że czyta Pan materiał polityczny, a nie naukowy. " - przytoczę fragment ze strony http://jezyki.wikia.com/wiki/Gwara_mazurska "Gwara mazurska jest niekiedy w języku niemieckim okr...Zobacz więcej
Gwara mazurska – gwara używana przez Mazurów na północnym obszarze zasięgu dialektu mazowieckiego języka polskiego. Gwara mazurska, używana na terenie Mazur przez polskich osadników (chłopów i szlachtę) głównie z terenu północnego Mazowsza (którzy zasiedlili ten teren od XIV w.), aż do końca XVIII w...
jezyki.wikia.com
Pēteris Wārnis Klamāns-Lazarevič
Pēteris Wārnis Klamāns-Lazarevič Maciej Synak wež pigulke odpētlij siē i zrelaksuj , juz po 15ej i czas suzby sie skonczyl ;)
Macéj Lasovi
Macéj Lasovi Wikia, Wikipedia, ach te wspaniałe źródła, powinszować! ;)
Maciej Synak
Maciej Synak Pēteris Wārnis Klamāns-Lazarevič Każdy patrzy po sobie...
Maciej Synak
Maciej Synak Macéj Lasovi Polecam: http://argo.neon24.pl/tag/8717,wikipedia
Argo - Wszystko co chcesz jest możliwe. Patrz tylko na to, czego nie widać....
argo.neon24.pl