przedruk
04.12.2023
Zespół "Mazowsze" świętuje jubileusz 75-lecia. "Porusza wnętrza publiczności w każdym zakątku globu"
Historia pokazała, że "Mazowsze" jest wspaniałe, od 75 lat rozpoznawalne, że jest wizytówką i prawdziwym Ambasadorem Kultury Polskiej - mówi dyrektor zespołu Jacek Boniecki. Koncertu jubileuszowy "Mazowsza" odbędzie się 5 grudnia w Teatrze Wielkim-Operze Narodowej.
Jubileuszowy koncert stanowi kompilacja najpiękniejszych suit tanecznych i wokalnych z repertuaru zespołu oraz archiwalnych filmów, przedstawiających historię "Mazowsza". Podczas wydarzenia zostaną wręczone odznaczenia resortowe "Gloria Artis", "Zasłużony dla kultury polskiej" oraz medale za długoletnią służbę.
Dyrektor zespołu "Mazowsze" Jacek Boniecki zaznaczył, że "historia pokazała, że 'Mazowsze' jest wspaniałe, od 75 lat rozpoznawalne, że jest wizytówką i prawdziwym Ambasadorem Kultury Polskiej".
- Takie "Mazowsze" było u początków swego istnienia i takie jest dziś - dodał.
- Zespół został zapomniany, opuszczony, wtrącony w ramy ikony komunizmu, reliktu przeszłości. Obcinane były dotacje, a artystów "Mazowsze" liczyło coraz mniej. To było 20 lat wyrwane temu zespołowi, który borykał się z ogromnymi trudnościami. To lata, w których zespół bronił się jedynie pięknym programem, osobą Miry Zimińskiej-Sygietyńskiej. Teraz odbudowujemy to, co powinno trwać od początku, przez całe 75 lat istnienia. Bo "Mazowsze" na to ze wszech miar zasługuje. Zasługuje na to, by zajmować bardzo istotne miejsce w polskiej kulturze z wielu powodów. Przede wszystkim z powodu samego genialnego pomysłu i jego niesamowitej realizacji, z powodu niepowtarzalnej i jedynej formuły, komunikatywności dzieła na świecie
- podkreślił Boniecki.
Zauważył też, że "Mazowsze pokazuje to, co nam, Polakom, jest bardzo bliskie, ale nie jest bliskie innym narodom świata".
"Dzisiaj odbudowujemy potęgę Mazowsza, grając odpowiednio zapisane partytury Tadeusza Sygietyńskiego, założyciela zespołu, który muzykę dla Mazowsza pisał na orkiestrę symfoniczną" - dodał dyrektor zespołu. "Wróciliśmy do jego struktury harmonicznej, struktury orkiestry, wreszcie instrumentacji i gramy muzykę tak, jak Sygietyński sobie wyobrażał. Równolegle przywracamy właściwą liczebność zespołu, by ukazać blask, jaki był w zamyśle twórców. Jednak, co za tym idzie, trudniej jest, bez ogromnego wsparcia, mówić o roli Ambasadora Kultury Polskiej. A to właśnie dzisiaj jest czas, by Polskę odkrywać światu, pokazywać i reprezentować" - mówił.
Wyjaśnił, że "Mazowsze" to "rodzaj teatru muzycznego, opartego oczywiście na innym gatunku muzyki niż operetka czy musical".
Repertuar zespołu nie ogranicza się do stylizowanych utworów ludowych. Podczas koncertów "Mazowsze" prezentuje również polskie kolędy, pieśni patriotyczne oraz muzykę sakralną, sięgając po dzieła najwybitniejszych kompozytorów światowej literatury muzycznej. Wykonuje także muzykę liturgiczną i pieśni kościelne, uczestnicząc w najważniejszych wydarzeniach o charakterze państwowym i religijnym.
Obecnie zespół liczy 170 artystów chóru, baletu i orkiestry oraz ok. 140 pracowników obsługi i administracji; rocznie "Mazowsze" daje 150-180 koncertów. Dyrektorem zespołu od dekady jest dyrygent i menedżer kultury Jacek Boniecki, kierownictwo nad baletem sprawuje Zofia Czechlewska, nad chórem Mirosław Ziomek, a nad orkiestrą Rafał Piłasiewicz.