to jest naprawdę denerwujące
bardzo źle się bawicie
Maciej Piotr Synak
Od mniej więcej dwóch lat zauważam, że ktoś bez mojej wiedzy usuwa z bloga zdjęcia, całe posty lub ingeruje w tekst, może to prowadzić do wypaczenia sensu tego co napisałem lub uniemożliwiać zrozumienie treści, uwagę zamieszczam w styczniu 2024 roku.
Pamiętamy Palaikastro Kouros ?
Garstka tych dzieci ocalała.
Kiedy zgasło Światło - ci co ocaleli, odeszli - głównie na południe.
Rozeszli się po świecie - część trafiła do Grecji (potomkiem był Perykles?), część do Włoch (Cyceron - przydomek - od ciecierzycy... patrz uwagi na końcu posta), może do Iraku - jeszcze nie sprawdzałem, ale najlepiej urządzili się ci, co trafili do Egiptu.
Faraonem zostało dziecko z wydłużoną czaszką. A potem kolejne.
Bo pochodziło od "Boga", a może było najmądrzejsze?
A potem pojawiła się "moda" na wydłużanie sobie czaszek....
Tę historię widzimy min. w tej opowieści o ucieczce Jezusa do Egiptu.
Pojechali do Egiptu, a potem wrócili - tak by to można streścić...
Uciekli przed śmiercią, a zbóje szczególnie polowali na dzieci, by ostatecznie wymazać Jana z historii - by jego silne i DOBRE geny nie odwróciły historii.
Dlatego głowa stała się celem ataku.
Głowa o niezwyczajnym kształcie.
Od tysiącleci trwa wojna z dziećmi Jana.
Odczuwamy to niemal w każdym pokoleniu.
Widzimy to w nieludzkich napadach UPA i Czerwonych Khmerów.
I pewnie nie tylko...
Trwa wojna na pamięć.
Pamięć o Janie jest skutecznie wymazywana i zakłamywana.
We wszelakich bajkach i legendach jego postać odmalowana jest w czarnych barwach.
Teraz to już każdą taką historię potrafię rozszyfrować i objaśnić - o co tam chodzi, co jest czym.
Dość dokładnie.
Tak samo jest z bajką wschodnich Słowian o Kościeju.
To są kłamstwa i potwarz.
Wymazują prawdę, przekręcają prawdziwe historie i na ich bazie tworzą nowe, których uczą ludzi od małego dziecka. Tworzą fałszywe przekonania, tak jak dzisiaj niemcy tworzą w głowach młodych Polaków przekonania co do płci, co do lgtb, co do patriotyzmu i tak dalej...
W tych bajkach i legendach na pierwszy plan wysuwają się cechy tego, kto je wymyślił. Te cechy to: zawiść, złość, zazdrość, chciwość, złośliwość, nienawiść.
Chodzą z moim zdjęciem po kafejkach i opowiadają o mnie niestworzone rzeczy.
Ludzie i tak wiedzą, że to kłamstwa.
De facto nie powinno być bajek dla dzieci.
Ciekawe, jak by wtedy wyglądała ludzkość...
Jan nie był złą osobą choć na pewno był bezwględny.
Musiał taki być, by opanować odzwierzęcą agresję neandertali...
Ilu z was szczyci się swoją agresją i mówi o sobie: "jestem SAMIEC alfa??"
Nie było wojen za czasów Jana.
Teraz są.
Teraz panuje prawo dżungli.
I kobiety wiedzą to najlepiej.
część pierwsza - Od Zbrucza do Włoch
część druga - Od Zbrucza do Sardynii
Tekst powyższy wraz z tekstami:
Bachus oraz
Morfeusz, albo antropomorfizacja
stanowią integralną część opracowania Paranoja indukowana.
en.wikipedia.org/wiki/Koshchei
Prawym Okiem: Wydłużone czaszki (maciejsynak.blogspot.com)
Prawym Okiem: Palaikastro Kouros 2 (maciejsynak.blogspot.com)
Prawym Okiem: Do ocalałych (maciejsynak.blogspot.com)
Prawym Okiem: Człowiek z St. Bees - z książęcego rodu Giedyminów? (maciejsynak.blogspot.com)
metmuseum.org/art/collection/search/255275
Akrocefalia – Wikipedia, wolna encyklopedia
Prawym Okiem: Chwyt babiloński (maciejsynak.blogspot.com)
dreamworks.fandom.com/pl/wiki/Prawo_dżungli
jedynka.polskieradio.pl/artykul/1663845,Dlaczego-Jan-Długosz-nie-przepadał-za-Jagiełłą
P.S.
bartoszczewiczozzz opętany?, obserwujcie jego zachowanie i jego kalambury
P.S. 2
Wojownik z Capestrano ma na głowie grzebień,
faraonowie mają grzebień (ureusz) i
Palaikastro Kouros też.
P.S. 3
SI kłamie jak ci z wikipedii !!!
Podaje źródło, w którym nie ma ani słowa o informacji, którą wyżej napisała.
duży dzban
ot, co...
porównaj tu:
Prawym Okiem: Starogard i wiki (maciejsynak.blogspot.com)
Prawym Okiem: Gniew wg wiki (maciejsynak.blogspot.com)
Prawym Okiem: Skarszewy. Nieprawda w wiki - czy to tylko niefrasobliwość? (maciejsynak.blogspot.com)
Prawym Okiem: Chełmno wg wiki (maciejsynak.blogspot.com)
Ciecierzyca pospolita - foto z wikipedii
Wyraźnie wydłużony kształt owoców - może Cyceron już nie posiadał wydłużonej czaszki, ale jego przodkowie.
mamyito.pl/blog/cieciorka-a-ciecierzyca-czy-czyms-sie-roznia/
Plutarch • Życie Cycerona (uchicago.edu)
Ciecierzyca – Wikipedia, wolna encyklopedia
Pojawiają się informacje o samosądach na Ukrainie, gdzie ofiary są związywane, bite i mają twarz pomazaną na zielono.
Osoby na zdjęciu poniżej - związane jak w kokonie - ale raczej - jak egipskie mumie.
A. Nawalny.
A tu - Pussy Riot-Punk Prayer.mp4 z 2012 r.
To rebus nawiązujący do Ozyrysa.
A tu - tzw. masakra w Buczy pod Kijowem.
Ręka trupa powinna być biała jak śnieg, czyż nie? Trup to nie człowiek, tylko skorupa po człowieku... A trzymanie łapy we wodzie wcale nie pomaga.
uk.wikipedia.org/wiki/Буча
"prowokacja" ukraińska, jak twierdzą Rosjanie (i nie tylko), gdzie nieudolnie symulowano zmarłych - ponoć się poruszali pod koniec zdjęć.
A może to było specjalnie - "nieudolnie"?
I też na zielono..
Ta cała wojna to jest jakiś przekręt - jak wszystkie wojny zresztą...
UPA chwytali niemowlęta za nogi i rozbijali im głowy o drzewo - i Czerwoni Khmerzy też tak robili.... zadziwiająca moda... inne czasy... inne bestie.... a jednak to samo.. te same bestie...
naprawdę ??
Kpiny z ludzi.
https://en.wikipedia.org/wiki/Zelyonka_attack
https://thepressunited.com/updates/roma-tied-to-lamp-posts-and-sprayed-with-dye-in-ukraine-reports/
https://pl.wikipedia.org/wiki/Horus
https://pl.wikipedia.org/wiki/Bucza
https://pl.wikipedia.org/wiki/Kolorowe_rewolucje
https://maciejsynak.blogspot.com/search?q=kolorowa
https://uk.wikipedia.org/wiki/%D0%93%D0%B5%D1%80%D0%B1_%D0%91%D1%83%D1%87%D1%96
Odnośnie wołu permanentnie ukazywanego w malarstwie w centrum scen z narodzenia Jezusa.
Ja znam tłumaczenia, że wół jest jakby symbolem Stwórcy, szczegółów pewnie nie będę ujawniał, ale jak już wspominałem, obecność na obrazach wołu i osła obecnie wydaje mi się, że nie ma złych konotacji - jak np. pośrednie oddawanie czci zwierzętom na "świętych" obrazach.
Sprawdź - byk Apis - np. tutaj.
przedruk
Symbolizm krowy sięga w wierzeniach indyjskich czasów aryjskich. Teksty starowedyjskie przekazują, iż poza sklepieniem nieba znajduje się niebiańska krowa. Słońce i Księżyc to jej dzieci, a światło jest mlekiem. Natomiast zgodnie z hinduistycznymi pismami, krowa jest uosobieniem staroindyjskiej bogini Prythiwi. A żaden Hindus nie narazi się na gniew matki wszystkich żywych istot, czyli ludzi, zwierząt i roślin. Postać tej ważnej dla hinduzmu bogini pojawia się również jako Djawaprythiwi - połączenie nieba z ziemią. Według legendy deszcz spadający na ziemię, jako nasienie Diwa, zapłodnił Prythiwi. W ten właśnie sposób stała się matką całego życia na ziemi. Za oddawaną jej cześć odpłaca się rolnikom plonami, jest wzorem uprzejmości, łagodności, opiekuńczości i cierpliwości. Symbolami Prythiwi są: świeżo zaorana ziemia i właśnie mleczna krowa.
Innym źródłem jest jeden z najświętszych tekstów hinduskich
„Puranie”. Zapisano tu, że krowa o imieniu Kamdhenu wyłoniła
się dawno temu spośród oceanów stworzenia i od tego czasu spełnia
ludzkie życzenia. Hindusi wierzą też, że by dostać się po
śmierci do nieba, muszą przekroczyć mitologiczną rzekę
prowadzeni przez świętą krowę Kamdhenu, którą muszą wtedy
trzymać mocno za ogon. Dlatego często po śmierci człowieka,
lokalnemu braminowi rodzina zmarłego daje krowę. Wierzenia związane
z krowami wzmocniła też legenda wedle której sam Kryszna, jedna z
inkarnacji boga Wisznu, dorastał w rodzinie pasterzy bydła. Ma
również przydomek – bala-gopala, czyli dziecko, które
chroni krowy. Na malowidłach przedstawiany jest często jako pasterz
z pasącą się u boku krową. Natomiast byk o nazwie Nandi zawsze
towarzyszy bogu o imieniu Śiwa.
https://r.pl/blog/indie-skad-wziely-sie-swiete-krowy
przedruk
Praktycznie wszystkie mumie królewskie, jakie znaleziono w XIX i
XX wieku, były rozwijane przez egiptologów na potrzeby badań.
Był jeden wyjątek: naukowcy nie odważyli się otworzyć mumii
faraona Amenhotepa I. Nie z powodu wiary w klątwy czy zaklęcia -
raczej dlatego, że jest ona perfekcyjnie zawinięta i bogato
zdobiona. Twarz i szyja mumii jest przykryta ozdobną maską,
inkrustowaną barwnymi kamieniami.
Ostatecznie jednak naukowcy z Egiptu wniknęli pod osłony kryjące mumię. Nie dosłownie; wykorzystali do tego trójwymiarową tomografię komputerową (CT). Skanowanie z jej pomocą pozwoliło w cyfrowy sposób "rozwinąć" królewską mumię i zbadać jej zawartość.
Dotycząca tego dokonania publikacja (nie poddana recenzji) ukazała się w piśmie "Frontiers in Medicine".
Mumię Amenhotepa "otwarto" po trzech tysiącach lat. Wcześniej zdarzyło się to już w XI w. p.n.e., czyli ponad czterysta lat po jej mumifikacji i pochówku. Hieroglify zawierają opis tego wydarzenia z czasów panowania XXI dynastii. Ówcześni kapłani wydobyli królewskie mumie, reprezentujące starsze dynastie, po czym na nowo je pochowali. Ich celem była naprawa uszkodzeń, jakie pozostawili starożytni rabusie grobowców.
“Fakt, że mumia Amenhotepa I nie została odwinięta w czasach nowożytnych, daje nam wyjątkową możliwość: zbadania nie tylko tego, jak dawniej mumifikowano i chowano zmarłych, ale też tego, jak została ona potraktowana i pochowana po raz drugi - kilkaset lat po śmierci, przez najwyższego kapłana Amona” - opowiada odpowiedzialna za projekt dr Sahar Saleem, profesor radiologii z Wydziału Medycyny na Uniwersytecie Kairu i radiolog pracująca w ramach Egyptian Mummy Project.
“Odwijając cyfrowo mumię i 'zdejmując' jej wirtualne warstwy – maskę, bandaże i [oglądając] samą mumię – możemy z bezprecedensową szczegółowością zbadać tego świetnie zachowane szczątki faraona" - mówi Saleem.
Naukowcy szacują, że Amenhotep I w chwili śmierci miał około 35 lat. Mierzył ok. 169 cm wzrostu, był obrzezany i miał zdrowe zęby. W jego bandażach ukryto 30 amuletów, miał też wyjątkowy, złoty pas ze złotymi paciorkami.
"Wydaje się, że fizycznie przypominał swojego ojca: miał wąskie kości policzkowe, niewielki, szczupły nos, kręcone włosy i nieco wystające górne zęby" - opisuje badaczka.
Mumię Amenhotepa I, wraz z innymi mumiami królewskimi, odkryto w 1881 r na stanowisku archeologicznym Deir el Bahari na południu Egiptu. Amenhotep - drugi przedstawiciel XVIII dynastii (po swoim ojcu Ahmose I, który wyzwolił obszar Delty spod władzy Hyksosów i ponownie zjednoczył Egipt) - władał od ok. 1525 do 1504 roku p.n.e. Czasy te były dla kraju czymś w rodzaju złotego wieku: w Egipcie żyło się dostatnio, faraon zaś przewodził wyprawom do Libii i północnego Sudanu. Po jego śmieci młody faraon i jego matka byli czczeni jako bóstwa.
Sahar Saleem i jej współpracownik, uznany egiptolog - dr Zahi Hawass już wcześniej spekulowali, że głównym motywem kapłanów, którzy w XI wieku p.n.e. "ekshumowali" i ponownie pochowali faraona, była chęć ponownego wykorzystania rekwizytów, z którymi władcę początkowo pogrzebano. Teraz jednak podważają własne podejrzenia. “Wykazaliśmy, że przynajmniej w przypadku Amenhotepa I kapłani, którzy służyli XXI dynastii, z dbałością naprawili uszkodzenia, pozostawione przez rabusiów grobowca, przywrócili mumię do stanu świetności i przywrócili jej wspaniałe kosztowności oraz amulety" - opowiada Saleem.
W ramach projektu Egipskiego Urzędu Starożytności, który ruszył w 2005 roku, Hawass i Saleem przebadali ponad 40 królewskich mumii z okresu Nowego Państwa. W kwietniu 2021 r. do nowego muzeum w Kairze przeniesiono 22 mumie faraonów, w tym - Amenhotepa I. Twarz tej mumii i jej maska stały się ikoną spektakularnej 'Parady Złotych Mumii Królewskich', jaka 3 marca br miała miejsce w stolicy kraju.
“Teraz pokazaliśmy, że skanowanie metodą trójwymiarowej tomografii komputerowej można z powodzeniem wykorzystać w antropologicznych i archeologicznych badaniach mumii, także - z innych cywilizacji, np. z Peru” - podsumowują Saleem i Hawass.
Anna Ślązak
28 grudnia 2021
Mimo że wszystkie odkryte w ubiegłych stuleciach mumie zostały już odwinięte, to jednej archeolodzy bali się ruszyć. Przez trzy tysiące lat nie było wiadomo, jaka tajemnica kryje się w trumnie faraona Amenhotepa I. Naukowcy właśnie sprawdzili, co jest w środku i to bez naruszania mumii. Wszystko dzięki zaawansowanej technologii cyfrowej.
Archeolodzy przez lata nie chcieli dotykać mumii faraona Amenhotepa I. Bali się, że naruszą jej doskonale zachowaną konstrukcję. Teraz, przy użyciu tomografii komputerowej sprawdzili, co kryje się w środku
Okazało się, że Amenhotep I zmarł, mając ok. 35 lat. Miał 170 cm wzrostu i był obrzezany. Naukowcy byli zaskoczeni idealnym stanem zębów władcy, który rządził Egiptem między 1525 r. a 1504 r. p.n.e
Naukowcy odkryli, że wcześniej mumia została naruszona przez rabusiów grobów, a następnie naprawiona przez kapłanów
Mumia władcy Egiptu Amenhotepa I, odkryta w 1881 r., przez lata dalej skrywała swoje tajemnice. Archeolodzy nie bali się jednak klątwy faraona. Mumia zachowała się w tak dobrym stanie, że po prostu nie chcieli ingerować jej konstrukcję.
Płócienny materiał, w który owinięty został Amenhotep I po śmierci, zdobiony był girlandami z kwiatów, a pośmiertna maska została ozdobiona pięknymi malunkami.
Naukowcy już wcześniej otworzyli trumnę faraona, ale nie odwinęli z płótna jego ciała. Jak donosi "The Guardian", po uchyleniu wieka trumny, dostrzegli zachowane truchło osy, którą prawdopodobnie zwabił zapach kwiatów, jakimi zostało ozdobione ciało.
Archeologia przyszłości. Jak będzie kiedyś wyglądać poszukiwanie informacji?
W grudniu 2021 r. badacze odważyli się wreszcie sprawdzić, co kryje się pod płótnem, w które zawinięty został Amenhotep I. Użyli do tego trójwymiarowego skanowania i tomografii komputerowej.
"Poznaliśmy bezprecedensowe szczegóły" – napisała w komunikacie prasowym dr Sahar Saleem, profesor radiologii na Wydziale Medycyny Uniwersytetu w Kairze. Dr Saleem brała udział w zakrojonych na szeroką skalę badaniach nad mumią faraona. Dzięki cyfrowej technologii udało się sprawdzić, jaki był Amenhotep I.
Archeolodzy ustalili, że faraon zmarł, mając mniej więcej 35 lat. Był łudząco podobny do swojego ojca, Ahmose I. Amenhotep I miał wąski podbródek, mały nos i kręcone włosy. Leżący w trumnie od trzech tysięcy lat władca Egiptu był obrzezany.
Jednak naukowcy najbardziej zaskoczeni byli doskonale zachowanymi zębami. Ich idealny stan ucieszył badaczy. "Zmumifikowane ciało było doskonale zachowane. Udało się odkryć nawet drobne kości w uszach" – napisała dr Sahar Saleem w czasopiśmie "Frontiers in Medicine".
Naukowcom nie udało się ustalić dokładnie, co było przyczyną śmierci egipskiego władcy. – Nie znaleźliśmy śladów ran ani okaleczeń, które mogłyby być przyczyną śmierci. Uszkodzenia jego ciała poczynili prawdopodobnie złodzieje po jego śmierci – wyjaśniła badaczka z Uniwersytetu w Kairze.
Okazało się, że około XI w. p.n.e. mumia została odwinięta. Po co? – Kapłani 21. dynastii z miłością naprawili rany zadane przez rabusiów grobowców, przywrócili mumię do dawnej świetności – opowiedziała Saleem. Faraonowi założono też bogatą biżuterię grobową. Ciało Amenhotepa zostało ozdobione aż 30 amuletami.
Faron był drugim władcą XVIII dynastii. Wiadomo, że rządził zjednoczonym Egiptem mniej więcej przez 20 lat, a jego władza przypada na lata od 1525 r. do 1504 r. przed naszą erą.
Naukowcy podkreślają, że podczas sprawowania władzy przez Amenhotepa I, Egipt był wyjątkowo bezpieczny, a jego mieszkańcy mogli cieszyć się dostatkiem. Faraon wyruszał także na wojny. Podbił m.in. Libię i północny Sudan.
Źródła: "The Guardian", frontiersin.org
poniżej też ciekawostki znalezione min. na fb
Amenhotep IV (Echnaton) - syn Amenhotepa III i Teje (Tiye 1398 BC – 1338 BC, also spelled Tye, Taia, Tiy and Tiyi)
Teje (Tiye)
??? - skąd takie superlatywy o Teje - kobiecie sprzed tysięcy lat - nie mam pojęcia.... ....ale się domyślam.
https://www.komputerswiat.pl/aktualnosci/nauka-i-technika/dotad-nikt-nie-odwazyl-sie-otworzyc-tej-mumii-po-3000-lat-znaleziono-sposob/kjnzlq7#slajd-1
foto: internet
https://pl.wikipedia.org/wiki/Amenhotep_III#/media/Plik:Genealogia_XVIII_D.png