POLITYKA
18.07.2013 21:07
"Ambasador Bullitt stwierdził że Niemcy mają zupełnie
wyrobiony sztab ukraiński, który w przyszłości ma objąć rządy na
Ukrainie i stworzyć tam niepodległe państwo pod wpływami Niemiec."
Maciej Węgrzyn
Hitlerowska wojna informacyjna z użyciem tajnych dokumentów polskiej dyplomacji.
Streszczenie:
Artykuł omawia użycie tajnych dokumentów polskiej dyplomacji w
hitlerowskiej wojnie informacyjnej, traktując wojnę informacyjną jako
przejaw filozofii imperialnej Scypiona. Omówiono zawartość „białej
księgi nr 3 ” wydanej w r. 1940. i przedstawiono domniemane rozumowanie
agentów Abwehry i Gestapo działających za granicą na szkodę Polski i
werbujących Polaków do współpracy z Rzeszą.
Podano cybernetyczne uzasadnienie rozumowania. Wojna ta trwa nadal.
Wyrazy kluczowe:
Filozofia polityki, Scypion, Katon, Piłsudski, J. Potocki, J.
Łukasiewicz, E. Raczyński, W. Bullitt, F.D. Roosevelt, wojna
informacyjna, parainformacja, symulacja dysymulacja, konfuzja.
1. Filozofia polityki imperialnej:
Już w czasach imperium rzymskiego istniały dwa różne podejścia do
sprawy ostatecznego kształtu podziału politycznego świata po zwycięstwie
nad Kartaginą. Jedna grupa polityków zwana grupą Scypionów widziała
Rzym otoczony wianuszkiem państw zależnych, biorących na siebie pierwszy
impet ewentualnej agresji barbarzyńców, a druga, zwana partią Katona
uważała ,że wszystkich sąsiadów należy wcielić siłą do imperium i
zaprowadzić tam rzymskie porządki. Ten podział filozofii politycznej
utrzymał się do dzisiaj, a jego wyraźnym przejawem była polityka
hitlerowskich Niemiec wobec państw podbitych- wzorem Scypiona tworzyli
tam rządy marionetek politycznych, uzależnionych od Wielkiej Rzeszy,
oszczędzając na administracji, policji i innych kosztach i uzyskują
kontyngenty wojsk pomocniczych. Podporą rządów tych ludzi była agresywna
propaganda, w której wojnę nazywano koniecznością przeciwdziałania
agresji ze strony wielkich mocarstw ościennych.
Narzędziem tej propagandy stały się tajne dokumenty polskiej
dyplomacji zdobyte we wrześniu 1939. 2. Historia powstania „białej
księgi”
Po wkroczeniu do Warszawy wojsk niemieckich Główny Urząd
Bezpieczeństwa Rzeszy utworzył specjalny oddział SS zwany Einsatzkomando
Kűnsberg od nazwiska dowódcy, Eberharda von Kűnsberga, do przeszukania
gmachów polskich ministerstw i wywiezienia znalezionych dokumentów do
Berlina. Wynik okazał się nadspodziewanie pomyślny-znaleziono ponad 100
skrzyń dokumentów. Minister Ribbentrop powołał specjalną komisję z
byłym ambasadorem Hansem Adolfem von Moltke na czele . Wybierano te
dokumenty, które miały świadczyć o odpowiedzialności Polski za wybuch
wojny, o knuciach i podstępnym podszczuwaniu Anglików, Francuzów i
Amerykanów, aby wystąpili w obronie Polski pomimo pokojowych propozycji
kapitulacji na wzór Czechosłowacji i perspektyw rozwoju pod
protektoratem Rzeszy. Z ogromnej liczby dokumentów wybrano zaledwie
kilkadziesiąt i 13 z nich opublikowano w marcu 1940 jako „Polnische Dokumente zur Vergesichte des Krieges”.
Od białych okładek nazwaną „białą księgą nr 3” . Przetłumaczono
dosłownie polskie dokumenty na język niemiecki a także wydano ją w
języku angielskim w Stanach Zjednoczonych (wtedy neutralnych) oraz po
francusku, hiszpańsku i po grecku. Księga ta była obowiązkowym
podręcznikiem dla oficerów niemieckich służb Gestapo i Abhwery. Jeden z
egzemplarzy dostał się w moje ręce: jest co poczytać! Chciałbym
przedstawić te dokumenty na dowód fałszywości tez niektórych autorów, że
pakt Polski z Niemcami dla rozbicia Związku Radzieckiego był możliwy. Cytaty z oryginałów zapisano kursywą.
3. Ciekawsze cytaty i omówienia
W białej księdze “Polnische Dokumente zur vorgesichte des Krieges”
jest raport z dnia 2.kwietnia 1935.r. z podsłuchu rozmowy ambasadora
Kennarda z min. Edenem w której ambasador relacjonuje swoją rozmowę z
marszałkiem Piłsudskim (tuż przed śmiercią marszałka). Piłsudski wytykał
Brytyjczykom nieznajomość spraw w Europie środkowej i za przykład dał
poparcie dla Denikna, a przecież „biali” chcieli wielkiej Rosji od
Kalisza do Władywostoku. W kolejnym dokumencie: raporcie z misji w
Portugalii datowanym na 8. sierpnia 1938.r. polscy oficerowie podpytują
swoich angielskich (ppłk Chamberlain), amerykańskich (komandor Gate) i
francuskich kolegów o przygotowania do wojny a ci uważają, że wojnę
należy zacząć już, póki Hitler nie wzmocni się. Najważniejszy moim
zdaniem jest raport polskiego ambasadora w Waszyngtonie , Jerzego
Potockiego z dnia 21.listopada 1938 z relacją z rozmowy z ambasadorem
Williamem Bullittem, który wnioskował, że:
Wojna z Hitlerem jest nieuchronna a Stany przystąpią do niej po
związaniu Niemiec przez Anglię i Francję. Państwom demokratycznym
potrzeba co najmniej dwa lata czasu na dozbrojenie a w międzyczasie
należy spodziewać się ekspansji Hitlera na wschód i życzeniem państw
demokratycznych byłoby, żeby tam na wschodzie doszło do rozgrywki między
Rzeszą Niemiecką a Rosją. Ponieważ potencjalna siła Sowietów nie jest
dotychczas znana, zatem możliwe jest, że Niemcy operując zbyt daleko do
swych baz byliby skazani na długa i wyniszczającą wojnę. Dopiero wtedy
państwa demokratyczne mogłyby zaatakować Niemcy i doprowadzić do ich
kapitulacji. W. Bullitt potwierdził, że Polska jest jedynym państwem,
które by wystąpiło orężnie do walki, gdyby Niemcy przekroczyły jej
granice. Ambasador Bullitt stwierdził że Niemcy mają zupełnie wyrobiony
sztab ukraiński, który w przyszłości ma objąć rządy na Ukrainie i
stworzyć tam niepodległe państwo pod wpływami Niemiec.
W raporcie z dnia 12. stycznia 1939.r. , ambasador Jerzy Potocki pisał: “Brutalne
traktowanie Żydów i problem uchodźców podnieca stale istniejącą
nienawiść do wszystkiego co ma coś wspólnego z niemieckim nazizmem. W
wielkiej mierze przyczynili się do tego poszczególni żydowscy
intelektualiści którzy związani są z prezydentem Roosseveltem węzłami
przyjaźni, jak Bernard Baruch, gubernator stanu Nowy Jork, nowomianowany
sędzia Sądu Najwyższego Felix Frankfurter, sekretarz Skarbu Morgenthau i
inni, chcą zrobić z Prezydenta szampiona praw człowieka, religii i
słowa, jako też tego który w przyszłości musi ukarać mącicieli spokoju.
Ta grupa ludzi, zajmujących najwyższe stanowiska w rządzie amerykańskim,
pragnie uchodzić za przedstawicieli prawdziwego amerykanizmu, oraz
obrońców demokracji związana jest nierozerwalnymi więzami z
międzynarodowym społeczeństwem żydowskim. Dla tej Międzynarodówki
żydowskiej która ma głównie swoje interesy rasowe- wywyższenie
Prezydenta Stanów Zjednoczonych na to najidealniejsze stanowisko obrońcy
praw człowieka, było genialnym pociągnięciem, a zarazem stworzenie
bardzo niebezpiecznego ogniska nienawiści na tym kontynencie oraz
podziału świata na dwa wrogie obozy. Przy tym ujęto całość w misterną
robotę: stworzono Rooseveltowi podstawy do aktywizacji polityki
zagranicznej i stworzenia tą drogą olbrzymich zasobów militarnych dla
przyszłej rozgrywki wojennej do której Żydzi całego świata dążą z całą
świadomością.”
List wojewody Śląskiego Michała Grażyńskiego z dnia 2.listopada 1938.
r. zawiera opinię Czechów wyrażoną przez p. Krulis- Randa, dyrektora
zakładów w Trzyńcu , polityka i pretendenta do posady prezydenta w
republice Czecho-słowackiej:
Przez tysiąc lat Czesi działali w zespole politycznym Rzymskiego
Cesarstwa Niemieckiego. Po odzyskaniu niepodległości zjawiła się w
Czechach grupa ludzi która dokonała próby usamodzielnienia polityki
czeskiej. Historia ich zmiotła, próba nie dała się. Dzisiaj, moim
zdaniem państwo czeskie musi wrócić do dawnej roli współudziałowca
losów Rzeszy niemieckiej W tym kierunku nastawia się polityka czeska.
Raport polityczny z dnia 17.grudnia 1938 sporządzony w Paryżu przez
ambasadora Łukasiewicza po wizycie min. Ribbentropa w Paryżu zakończonej
deklaracją pokojową i po rozmowie Łukasiewicza z min. spraw
zagranicznych Francji G. Bonnetem:
Nie brak oznak ,że gdyby z tych czy innych powodów wypadło Francji
wykonać zobowiązania wynikające ze sojuszu z nami wysiłek w kierunku
wykręcenia się od zobowiązań były by niewątpliwie większy niż w kierunku
dotrzymania zobowiązań. Powyższa opinia wdaje się nie być zgodna z
deklaracjami min. Bonnet jest jednak słuszna i w zupełności oddaje
istniejący stan rzeczy. Syntetycznie rzecz biorą polityka francuska
uznaje jedynie za pozytywny sojusz z Anglią natomiast sojusz z nami i z
Rosją za momenty obciążające.
W raporcie z 16. stycznia 1939 amb. Potocki po rozmowie z Bullittem pisze o możliwości wystąpienia w obronie Rosji: Państwa
demokratyczne przekreśliły raz na zawsze wszelki urojone interwencje
zbrojne w kierunku zabezpieczenia jakiegokolwiek państwa które miało
się stać pastwą agresji niemieckiej
Raport polityczny ambasadora Łukasiewicza z lutego 1939: Amb.
Bullitt stwierdził kategorycznie, iż o postawie Waszyngtonu decydują
wyłącznie realne interesy Stanów Zjednoczonych a nie zagadnienia
ideologiczne.
Raport z dnia 29. marca 1939, streszczenie z rozmowy amb. Łukasiewicza z amb. Bullittem:
Po doświadczeniach ostatnich lat w których ani Anglia ani Francja
nie tylko nie dotrzymały ani jednego ze swych zobowiązań
międzynarodowych ale nie potrafiły w sposób właściwy obronić swoich
własnych interesów jest rzeczą absolutnie niemożliwą, aby którekolwiek z
państw środkowej wschodniej Europy jak równie po stronie przeciwnej-
Berlin i Rzym- potraktowały poważnie każdą propozycję przed tym niż
Anglia zdobędzie się na akty które stwierdza kategorycznie i
niewątpliwie jej zdecydowanie aktywne narażenie stosunków z Niemcami.
Hitler może czuć się zmuszonym spróbować w stosunku do nas presji , na
którą nie będziemy mogli odpowiedzieć inaczej jak zbrojnie. Wyniknie z
niego konflikt ogólnoeuropejski, w pierwszy etapie którego wobec
niezdecydowanej postawy Anglii i Francji będziemy zmuszeni wytrzymać
nacisk całej siły Niemiec, stworzy to na początku konfliktu jak
najgorsze warunki nie tylko dla nas ale dla Francji i Anglii. W tych
warunkach jest rzeczą dziecinnie zbrodniczą czynić Polskę odpowiedzialną
za pokój lub wojnę. Trzeba raz na zawsze zrozumieć, że gros
odpowiedzialności leży na Francji i Anglii których polityka albo
nonsensowna albo śmiesznie słaba doprowadziła do sytuacji w której
dzisiaj żyjemy. Jeśli dzisiaj rząd angielski tego nie rozumie ogólno-
europejski a może i światowy konflikt wojenny jest nieunikniony i musi
przyjść prędko bo wybór momentu wywołanego zależy tylko od Hitlera.
Raport polityczny ambasadora E. Raczyńskiego z Londynu z 29 marca 1939.r.
Największe znaczenie miały wypadki czeskie przez wpływ jaki
wywarły na tutejszy obóz ugodowy. Jego zwolennicy unikali z reguły
szerszego ujawniania swoich przewidywań i nadziei, Ograniczali się na
ogół do oświadczenia, że Wielka Brytania powinna się ograniczyć do
obrony Zachodu Europy i oczywiście imperium i imperialnych komunikacji.
Natomiast Europa środkowa i wschodnia służyły by jako teren ekspansji
niemieckiej z którego Anglia mogłaby bez wielkiej straty dla siebie się
wycofać. Argumentów niewypowiedzianych z tej strony ale bodaj
najważniejszych możnaby szukać w oczekiwaniu, że Niemcy znajdą wiele
trudności w uporaniu się z udostępnionym im terenem wpływów i dzięki
tym trudnościom i antagonizmowi z Rosją stracą na prężności i
dynamizmie. Przewidywano, że dojdzie do wojny rosyjsko- niemieckiej
która osłabi obie walczące strony nie bez pośredniej korzyści dla
mocarstw zachodnich.
Rozmowa z amerykańskim ambasadorem Kennedym w Londynie 16. czerwca 1939.r. którą przeprowadził Jan Wszelaki (radca handlowy):
Ambasador powiedział ,że jesteśmy jedynym narodem na wschodzie
Europy na którego o prócz zbrojeń i walory militarne można liczyć z
całą pewnością. Zacytował mi opinie jego zdaniem utrwaloną w Hiszpanii
jakoby ochotnicy polscy po stronie republikańskiej byli lepszym
żołnierzami po obu stronach frontu.
4.Wojna informacyjna przeciw Polsce prowadzona za granicą:
Po opublikowaniu w 1940. r. w Stanach tej księgi zawrzało w
prasie niemieckojęzycznej, aż ambasador Potocki chciał się podać do
dymisji, ale Departament Stanu na wniosek Roosevelta uznał to za
zbyteczne, gdyż twierdzenia były prawdziwe, zaś żydowscy współpracownicy
Prezydenta ofiarnie i skutecznie pracowali dla dobra Stanów
Zjednoczonych….Pomimo akcentów życzliwości dla ruchu narodowo-
socjalistycznego widocznych w raportach ambasadora Potockiego trzeba
powiedzieć ,że Hitler na mocy ustaw norymberskich „okradł w biały dzień”
Żydów niemieckich (a tego Żydzi nie darują), a alianse ze złodziejami
nie tylko źle się kończą- są nie do przyjęcia dla ludzi stanowiących
ówczesną elitę władzy. Hitler doskonale o tym wiedział i nigdy nie
przewidywał istnienia państwa polskiego nawet w formie protektoratu jak w
Czechach.
5.Wojna informacyjna w Polsce:
We wstępie do białej księgi jest zdanie:
Die Dokumente sprechen für sich selbst und bedürfen keines Kommentars.
Spróbujemy odtworzyć (wedle możliwości) argumenty, jakimi posługiwał się oficer Gestapo werbując Polaków:
Brytyjczycy nic nie rozumieją , są zapatrzeni w siebie a was mają
za nic, nie pomogą- bo nie mogą, zresztą zniszczenie rosyjskiego
bolszewizmu zawsze uważali za najważniejsze. Międzynarodowa finansjera
doprowadziła do pierwszej wojny a teraz pcha się do drugiej, żeby do
reszty ograbić poczciwych. Francuzi wykręcą się od zobowiązań, to pewne.
Amerykanie mają na względzie włącznie własne interesy, nie pomogą
Ruskim, bo za daleko, a chcą panować nad światem kiedy się osłabimy, a
was użyli, żeby nas osłabić. No, a popatrzcie na Czechów- żyje im się
spokojnie, mają rząd, język, pracę i płacę, a nawet piwo…
Pomimo usilnych starań gestapowca, czego dowodem jest zaczytana do
niemożliwości książka, argumenty nie trafiały do Polaków, uparcie
trwających przy nadziei niepodległości: efekt w Polsce był zerowy. Do
współpracy przystąpiły jedynie Judenamty w gettach. Zachęceni
powodzeniem na tym kierunku agenci szukali dalej współracowników.
Jednakże w Grecji, nie wiadomo, czy wskutek działania intensywnej
propagandy popartej wydaniem greckim „białej księgi” filozofia Scypiona
odniosła sukces, grecki generał Jeorjios Tsolakoglu podpisał kapitulację
przed Wermachtem, objął władzę i przystąpił do koalicji hitlerowskiej.
6. Nowy etap wojny informacyjnej
Ostatnio ukazało się kilka książek których autorzy wmawiają
czytelnikom ,że sojusz z hitlerowskimi Niemcami był możliwy: wydano
książkę Janusza Choińskiego „ Sojusz Piłsudski- Hitler”(2009), Piotra
Zychowicza „ Pakt Ribbentrop- Beck” (2013), amerykańskiego polityka,
dobrze znanego w Polsce, Patricka Buchanana “Churchill Hitler i
niepotrzebna wojna”, Warszawa 2013 (oryg. 2008), nakładem wydawnictwa
Prószyński i S-ka ukazała się książka Rolfa-Dietera Müllera pt. “Wspólny
wróg. Hitlerowskie Niemcy i Polska przeciw Związkowi Radzieckiemu”.
Autorzy nie podają wymienionych wyżej dokumentów a ich argumenty są
zadziwiająco zbieżne z gestapowskimi ( mają jedynie złudzenie ,że
hitlerowcy potraktowaliby Polaków jako równych sobie)- to ciąg dalszy
wojny informacyjnej mającej tym razem wyrobić w nas poczucie winy za II
wojnę i za Holokaust. Fakt, że Niemcy uznały po wrześniowym zwycięstwie
nasza państwo za „niebyłe”, że przeprowadziły eksterminację polskich
elit intelektualnych i politycznych (profesorów rozstrzelano, polityków
osadzono w obozach koncentracyjnych) nic dla nich nie znaczy. Opinie
zawodowych historyków nie są brane pod uwagę: ” Historia ma dwie
funkcje: jest dziedziną wiedzy i spełnia rolę społeczną, zależną
oczywiście m.in. od ustroju danego kraju. W tej pierwszej sferze książka
Zychowicza nie wnosi nic, jest quantité négligeable. W tej drugiej jest
szkodliwym zatruwaniem umysłów.” [Prof. Marek Kornat o książce Piotra
Zychowicza w wywiadzie na Onet.pl]. Ażeby wiązać się z przegranym,
trzeba by być zupełnie zaślepionym jakąś ideą, albo…być agentem? Poza
tym opinia amb. Bullitta, że Amerykanie nie kierują się ideologią nie
jest do końca prawdziwa- kierują się ideą „świętej własności”, dlatego
starali się zniszczyć najpierw Hitlera, który ograbił własnych
obywateli- Żydów, a potem bolszewików, którzy ograbili wszystkich
swoich obywateli.
Według jakościowej teorii informacji takie postępowanie to
paraiformowanie konfuzyjne: podaje się tylko część komunikatów wybranych
z całości transformacji rzeczywistości w obrazy (jest to dysymulacja)
i dodaje inne obrazy które nie są związane z oryginałami, chociaż
kojarzą się silnie innymi obrazami (jest to symulacja). Dysymulacją jest
pomijanie prawdziwych zamiarów niemieckich (Polacy z założenia programu
hitlerowskiego byli traktowani jaka untermensche, podludzie), a
symulacją że współpraca może zakończyć się sukcesem po rozbiciu Rosji
sowieckiej. Z zapowiedzi polityków zachodnich (amb. Bullitta) powyżej
podanych wynika, że klęska Niemiec w walce z wielką koalicją była pewna i
nieunikniona.
Hitlerowska wojna informacyjna z użyciem tajnych dokumentów polskiej dyplomacji.
...
Na te argumenty M. W. mi odpowiedział:
Co do terminów opracowania planów wojny z Polską nie mam niestety
wiadomości, ale na zasadzie apetyt rośnie w miarę jedzenia można
przypuszczać ,że po Monachium Hitler poczuł się bezkarny, wyczuwając że
Anglicy są zdania że granice z r.1870 są najlepsze.
Zobacz całość:
http://wiernipolsce.wordpress.com/2013/07/17/hitlerowska-wojna-informacyjna-z-uzyciem-tajnych-dokumentow-polskiej-dyplomacji/
Pozdrawiam.
Natomiast chodzi o to, że grafika ta dowodzi, kto glosuje na partie oszustów, bo przecież sami złodzieje się nie wybierają?
Pozdrawiam.
Jest jeszcze taka wersja:
http://www.dziennikwschodni.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20100515/LUBLIN/803666180
Pozdrawiam.
https://www.google.pl/search?q=Procent+g%C5%82os%C3%B3w+niewa%C5%BCnych+w+wyborach+samorz%C4%85dowych+2010+r.&oe=utf-8&rls=org.mozilla:pl:official&client=firefox-a&gws_rd=cr&um=1&ie=UTF-8&hl=pl&tbm=isch&source=og&sa=N&tab=wi&ei=FOjrUcOfG8mQswaQlIGwCg&biw=1402&bih=893&sei=FujrUcWRG8abtAa13YDIAQ#facrc=_&imgdii=_&imgrc=rsroXMLQP0S6AM%3A%3BNCRf6DqENVNlGM%3Bhttp%253A%252F%252Fwww.eostroleka.pl%252Fluba%252Fdane%252Fpliki%252Fobrazy%252Fmapa_wybory.jpg%3Bhttp%253A%252F%252Fwww.eostroleka.pl%252Fmazowsze-dlaczego-wyborcy-masowo-stawiali-dwa-krzyzyki%252Cart26507.html%3B629%3B508
Jeśli do komisji wejdzie odpowiednio duża grupa Werwolfu...
A fałszerstwa plebiscytowe - mówi to Panu coś?
Ale oczywiście mogę się mylić.
Pozdrawiam.
A ja Panu tylko podsuwam mapę.
Aha.
Pan łączy WYKRYCIE z: REAKCJĄ SŁUŻB.
Proszę dokładnie przestudiować Werwolfa...
Możemy z nimi żyć w pokoju.//
wiemy, wiemy, już to mówili w II wojnie i przedtem.
Wywiad z Duginem, doradcą Putina;
- Mówi Pan o położeniu Polski między Wschodem a Zachodem, czyli między Rosją a Niemcami. Tymczasem wielu uczonych podkreśla większe podobieństwo Niemiec, a zwłaszcza Prus, do Rosji niż do Anglii czy Hiszpanii. Feliks Koneczny uważał nawet, że Prusy, podobnie jak Rosja, należą do cywilizacji bizantyjskiej a nie łacińskiej.
- Koneczny miał rację. Niemcy są wewnętrznie podzielone. Bawaria ciąży ku Zachodowi, Prusy ku Wschodowi. Prusy to taka mała Rosja wewnątrz Niemiec.
- Zawsze upatrywaliśmy w tym największe dla nas niebezpieczeństwo: przyjacielski sojusz Niemiec i Rosji.
- To nasze zadanie. Zjednoczyć się z Niemcami i stworzyć potężny blok kontynentalny.
- Co wówczas z Polską?
- My Rosjanie i Niemcy rozumujemy w pojęciach ekspansji i nigdy nie będziemy rozumować inaczej. Nie jesteśmy zainteresowani po prostu zachowaniem własnego państwa czy narodu. Jesteśmy zainteresowani wchłonięciem, przy pomocy wywieranego przez nas nacisku, maksymalnej liczby dopełniających nas kategorii. Nie jesteśmy zainteresowani kolonizowaniem tak jak Anglicy, lecz wytyczaniem swoich strategicznych granic geopolitycznych bez specjalnej nawet rusyfikacji, chociaż jakaś tam rusyfikacja powinna być. Rosja w swoim geopolitycznym oraz sakralno-geograficznym rozwoju nie jest zainteresowana w istnieniu niepodległego państwa polskiego w żadnej formie. Nie jest też zainteresowana istnieniem Ukrainy. Nie dlatego, że nie lubimy Polaków czy Ukraińców, ale dlatego, że takie są prawa geografii sakralnej i geopolityki.
http://wiernipolsce.wordpress.com/2012/02/25/aleksander-dugin-o-polsce/
Synak, ty ruski psie. Co tu jeszcze robisz?
To wołanie na puszczy ale wołać trzeba.
https://www.google.pl/search?q=circ&oe=utf-8&rls=org.mozilla:pl:official&client=firefox-a&gws_rd=cr&um=1&ie=UTF-8&hl=pl&tbm=isch&source=og&sa=N&tab=wi&ei=5_TuUdXgKMWQswaUuoCgDw&biw=1467&bih=893&sei=6fTuUbHIKsSXtQam_YHoBQ
tłumaczy wszystko....
https://www.google.pl/search?q=circ&oe=utf-8&rls=org.mozilla:pl:official&client=firefox-a&gws_rd=cr&um=1&ie=UTF-8&hl=pl&tbm=isch&source=og&sa=N&tab=wi&ei=5_TuUdXgKMWQswaUuoCgDw&biw=1467&bih=893&sei=6fTuUbHIKsSXtQam_YHoBQ#um=1&safe=off&client=firefox-a&rls=org.mozilla:pl%3Aofficial&hl=pl&tbm=isch&sa=1&q=circonstance&oq=circon&gs_l=img.3.2.0l2j0i24l2j0i10i24j0i24l4.33754.34497.0.41080.2.2.0.0.0.0.146.258.0j2.2.0....0...1c.1.22.img..0.2.258.9DJ_d_Ia-S0&bav=on.2,or.r_cp.r_qf.&bvm=bv.49641647,d.Yms&fp=d51a022ffa056dd3&biw=1440&bih=706
Ta osoba od początku nosiła pseudonim Circ.
Zmiana nastąpiła pod koniec 2012 roku..