Szkoła óczy ortografii
Z tego artykułu dowiesz się o:
- błędach w słownikach ortograficznych “języka polskiego”
- jak my byliśmy, a nasze dzieci są ogłupiane w szkole
Szkoła ÓCZY ortografii!
Dlaczego szkoła jest
siedliskiem głupoty? Bo zamiast stawiać prawdę za autorytet, stawia się
tam autorytet za prawdę. Nie jest ważne, co jest dobre i prawdziwe, ale
co debil w garniturze wymyślił… Słownik ortograficzny języka polskiego
ma kupę błędów, ale w szkole nie wolno go podważać. Polacy mają być
debilami i nie znać własnego języka – oto szkolna niepodważalna
doktryna.
Powiedzcie
mi, jak nasze dzieci mają pisać poprawnie, skoro specjaliści od języka
polskiego nie potrafią?!? Mało tego, jak ktoś pisze dobrze, to będą go
poprawiać i wmawiać mu, że to on jest analfabetą!
Błędy ortograficzne w słowniku ortograficznym:
Błędy ortograficzne w
słownikach języka polskiego, których do tej pory nikt nie poprawił i
nie wiadomo kiedy (i czy) zostaną poprawione:
UWAGA! Polskie błędy
ortograficzne mają niestety zgubny wpływ na świat. Ze względu na to, że
język polski jest pierwszym słowiańskim językiem zapisywanym po łacinie,
to zdarza się, że niektóre języki przepisywały nasze błędy do siebie
(bo u nas już istniała forma pisana słowa, a u nich nie, więc po prostu
przepisali). Problem dotyczy głównie naszych sąsiadów: Czech i Ukrainy,
ale pojedyncze błędy trafiały też i do słowackiego (z czeskiego,
polskiego i ukraińskiego), i białoruskiego, rosyjskiego (z ukraińskiego i
polskiego) i do południowosłowiańskich (z czeskiego)…
1. Deżdż (Deszcz)
Żeby zrozumieć gdzie jest błąd porównaj:
Mimo, że poprawnie
jest “Nie ma dżdżu” i “Nie ma deżdżu” to błędna podstawa wymusiła
stworzenie błędnej formy wtórnej, którą znacie jako “Nie ma deszczu”.
Jednak w czasie przeszłym możecie już tylko powiedzieć “dżdżyło” lub “deżdżyło”, a nie “dszczyło” czy “deszczyło”.
Trzeba też pamiętać o
jednej bardzo ważnej rzeczy. Pierwsze DŻ, to nie jest DŻ, a D i Ż
oddzielnie (między nimi jest ruchome E jak w Pies→Psa/Psu). Czyli czyta
się to jak Drz, a nie jak Dż.
W pozostałych słowiańskich jest Deżd lub Dażd. Wyjątkiem jest czeskie Deszt i Desztnik (Parasol).
Jeśli uważasz, że
dzieci powinno się uczyć formy “deszcz” to równie dobrze można uczyć
“kretka” i “samochót”… ta sama zasada ubezdźwięczniania końcówek…
Jest jeszcze jeden
ciekawy dowód… Zanim zaczęliśmy pisać źle, od słowa Deżdż powstało
dżdżowe/deżdżowe żyjątko, które podczas deżdżu wychodzi na powierzchnię i
nazywamy je dżdżownica, a nie deszczownica!!! Nota bene czytaj:
Drzdżownica (celowo piszę z błędem, bo pierwsze D z Ż się nie łączy jak w
słowach Deżdż i Dżdżu).
2. Szwedzja (Szwecja)
A język to przepraszam bardzo jest Szwedzki czy Szwecki, a Szwedzję zamieszkują Szwedzi czy Szweci?
Oczywiście prawidłowa
jest Szwedzja, Szwed i Szwedzki… Choć w sumie powinno być Sławia, Sław i
Słowiański… ale żeby to rozwiązać, to trzeba zrozumieć źródłosłów…
Otóż nazwa Szwedzja
jest słowem wtórnym od słowa Szwed (najpierw był Szwed, a potem była
Szwedzja). Słowo Szwed przywędrowało do nas z Niemiec (Swede,
współcześnie Schwede), a liczba mnoga od Swede (Szwed) to Sweden
(Szwedzi) i stąd macie nazwę angielską. Ale skąd w ogóle nazwa Swede?!?!
Przecież po szwedzku Szwedzja to Sverige (Szwedzka Rzesza / Szwedzka
Rzecz) i nie ma tam żadnego D!!! Otóż dawna nazwa Szwedów to po po
prostu Swoi. Tym samym rdzeniem po dziś dzień jest określana u nas
Szwagier i Szwagierka (po szwedzku: svåger i svägerska). Co ciekawe,
językoznawcy łączą te słowa również ze słowami Szwab, Sueb, Szwajcar i
Słowianin, co w konsekwencji łączy słowo “swój” i słowo “słowo” i ma to
sens… bo “swój”, to ten którego znamy, o kim słyszymy, o kim używa się
słów (porównaj sławny).
Więcej info:
https://en.wiktionary.org/wiki/Swede#Middle_Dutch
https://www.wikiwand.com/en/Swedes_(Germanic_tribe)
Aaa i jeszcze jedno…
zanim się zbuntujecie, że Niemcy nazywają swój Deutsche Reich (Ludzka
Rzesza/Rzecz), choć akurat Deutsch jest tym samym rdzeniem, co nasze
Dziecię/Dziecko, ale u nich znaczy po prostu Człowiek, a Szwedzi swój
kraj nazywają Sverige czyli Swoja Rzesza/Rzecz, ewentualnie Słowiańska
Rzesza/Rzecz. I dla Was ta nazwa jest spalona przez trzecią rzeszę/rzecz
niemiecką (Dritte Reich). To zwróćcie uwagę jak my nazwaliśmy swój
kraj… RZECZ POSPOLITA! Czy po prostu Rzesza/Rzecz wszystkich ludzi. I to
my tak nazwaliśmy swój kraj jako pierwsi. Reszta skopiowała naszą nazwę
do siebie!
Dlaczego używam słowa
Rzecz i Rzesza zamiennie, bo etymologicznie to jest to samo słowo…
Rzecz, to jest to, co się posiada, a Rzesza to wspólnota (porównaj
Zrzeszać się). Co ciekawe, miasto zawierające ten rdzeń w nazwie jest po
dziś dzień w Polsce i nazywa się Rzeszów. Rzeszów po niemiecku to
Reichshof czyli Dwór Rzeszy.
3. Dreżdż (Dreszcz)
Trochę podobne do pozycji nr 1 (Deżdż). Dlaczego dreżdż? A dlatego, że przecież on “drży”, a nie “dreszczy”.
Jeśli uważasz, że
przecież mówi się “mieć dreszcze”, a nie “mieć dreżdże” to nic nie
zmienia… język polski ubezdźwięcznia końcówki, dlatego jest “gołąb
pocztowy”, a nie “gołąp pocztowy”, ale nomen omen “kot pocztowy” jest
czym innym, niż “kod pocztowy” :).
Porównaj też Drgać. G
nigdy nie wymienia się na SZ (jak np. CH: duch → dusza), a zawsze na
Ż!!!! Dlatego jedyną poprawną formą są: Dreżdż i Dreżdże!
4. Bót/But
Dzieci
karze się za pisanie Bót, a przecież Bót i But to formy równoprawne.
Dlaczego? Chodzi o źródłosłów! Bóty pochodzą od Bić (jak idziesz boso to
nic nie słychać, a jak słychać bicie, to jest to dźwięk buta/bóta,
który bije o podłoże).
Nie ma też żadnej zasady, że z I musi powstać U, a nie O. Porównaj
en:Boot, es:Bota. Powiedziałbym nawet, że I częściej przechodzi w O/Ó.
Kluczem jest tu język ukraiński: Sim/Sidim/Siedem → Siódmy, Wisim/Osiem →
Ósmy, Lwiw/Lwow/Lwów, Krakiw/Krakow/Kraków, Kyjiw/Kijew/Kijów.
Idealnym przykładem będzie: Bij→Bój→Boisko (miejsce staczania boju).
Znów
za formą But przemawiają formy słowa Być. Obecnie piszemy to przez Y
(twarde I), ale historycznie było to U. Porównaj odmianę “być” w czasie
przyszłym w innych słowiańskich: Budu/Budem, Budesz, Bude/Budet,
Budemo/Budeme/Budemy/Budem, Budete, Budu/Budou/Budit/Budiat itd. W
czasie przeszłym Polak Był, Chorwat Bio, Czech Byl/Bil, a Ukrainiec
Buł/Buw (zależy od dialektu)… Nasze Budu przeszło też do łaciny jako
Futu (B→F, D→T, Futurus, Future – przyszłość), ale i u nas mamy kilka
słów z U, czyli powstały zanim zmieniliśmy wymowę np. Budować (robić
coś, co będzie), Buda (efekt budowy).
Co ciekawe to słowo istnieje chyba z każdą samogłoską w środku poza właśnie O/Ó:
Bądź, Będzie, Bieda/Biada (coś nieznanego co będzie, porównaj ru:Pobieda – zwycięstwo), Budowa, Byt…
5. Wój (Wuj)
Skąd wiemy, że Wój, a
nie Wuj? Bo Wuj nie ma ŻADNYCH słów pokrewnych… po prostu słowo widmo… A
teraz porównaj Woj, Wojsko, Wojna, Wójt, Wojciech itd. Nazwa Wója
pochodzi stąd, że najstarszy syn dziedziczył ziemię po ojcu i miał
najszybciej dzieci, a młodszy syn musiał iść na wojnę i ziemię sobie
zdobyć, stąd dla dzieci najstarszego syna rodzinny Woj stawał się Wójem
(choć prawidłowo to nawet stryjem, ale to inna bajka). Wyjaśnienie Wójta
jest tożsame z Wojewody… otóż Wójt to ktoś od wojska… a Wojewoda to po
prostu Wodzący Wojami czyli Dowódca.
6. Rzebro (Żebro)
To
jest jaskrawy przykład ekspansji słowa z błędem za granicę. Tylko
Polacy i Czeci piszą Żebro, ale porównaj: ru:Riebro, hsb/dsb: Rebro, a
nawet germańskie en:Rib, de:Ribbe. A skąd wiemy, że u nas też najpierw
było Rzebro tylko jakiś osioł napisał źle, a potem nauczono tak
wszystkich? Dowodem znów jest żyjątko… Jakie zwierzę jest tak
skontruowane, że jak widzicie jego martwe szczątki to wygląda jakby
składało się z samych Rzeber? Jest to oczywiście Ryba! Ryba ma żebra od
głowy do ogona i temu zawdzięcza swoją nazwę… gdyby językoznawcy byli
konsekwentni to powinna to być teraz Zyba, albo Żyba… prawda? Jednak u
wszystkich Słowian jest to Ryba/Riba.
7. Rzebrak (Żebrak)
Dlaczego poprzedni
przykład był jaskrawy? Bo poza ekspansją za granicę, robi też
spustoszenie we współczesnej polszczyźnie… otóż człowiek, któremu widać
Rzebra to powinien być Rzebrak, ale że widać mu Żebra zamiast Rzeber, to
dziś nazywamy go Żebrakiem…
8. Sąd rejonowy we Włoszczowej…
Tak, tam jest naprawdę tak napisane… Proponuję teraz otworzyć takie same sądy w Warszawej i Częstochowej…
Ma być: we Włoszczowie!
9. Tę, Tą, Tamtę, Tamtą
Naprawdę.
Słowniki tego często nie rozróżniają. Formę “Tamtę” w ogóle ignorują
jakby nie istniała, a “tę” i “tą” używają zamiennie. Zdanie “Daj mi tą
książkę i tamtą książkę” jest całkowicie prawidłowe według naszych
wielmożnych jezykoznawców!!! Więc może wyjaśnię czym się różnią: kobietę
i kobietą, tandetę i tandetą, gazetę i gazetą, bo to NIE JEST WSZYSTKO
JEDNO!
Prawidłowo
według zasad języka polskiego, a nie słowników: “Daj mi TĘ książkę i
tamTĘ książkę.” a “TĄ i tamTĄ książką można po głowie dostać” jak się
wmawia innym, że poprawnie jest inaczej… dla oficjalnych polonistów nie
ma znaczenia czy biernik czy narzędnik… a tym się właśnie te słowa
różnią… przypadkiem… Ę to biernik, a Ą to narzędnik… Przeczytam tĘ/tamtĘ
książkĘ, spłuczę tĘ/tamtĘ toaletĘ i kupię tĘ/tamtĘ gazetę, ALE jadę z
tĄ/tamtĄ książkĄ, nie zwlekam z tĄ/tamtĄ toaletĄ i wbijam zasady do
głowy tĄ/tamtĄ gazetĄ!
10. Pasorzyt (Pasożyt)
Czy
może mi ktoś wyjaśnić, co to jest Pasożyt?!?! Co to niby ma być? Coś co
pasie życie? Bo nie rozumiem… Prawidłowa forma to PASORZYT, bo to jest
ktoś, kto pasie swoją RZYĆ! Rzyć pochodzi od Ryć i jak ktoś jeszcze nie
wie co to, to niech skojarzy z tym, że ryje się rowy… Po prostu jakiś
mądrala w międzywojniu uznał słowo Rzyć za wulgarne i zmienił pisownię
na Ż… w ten sposób powstało nie wiadomo co i nie wiadomo co znaczy…
Na przyszłość do
takich “językoznawców”: Chłopie… jak się nie podoba, to Twój problem…
wara od nas, naszych dzieci i naszych mózgów… takich ludzi powinno się
zamykać, a w więzieniu poniższe powiedzenie zmienia trochę znaczenie:
Żyj i daj Rzyć innym!
http://wspanialarzeczpospolita.pl/2016/09/10/szkola-oczy-ortografii/