Foto: Mstyslav Chernov /commons.wikimedia.org/CC-by-sa 4.0
Uchodźcy, ogłupianie, fałszywe flagi - z cyklu: "Państwo istnieje formalnie"
W ostatnich tygodniach obserwujemy ogólnoeuropejski cyrk z
uchodźcami. Rozumiem, że to może być temat wiodący, ale co najwyżej
jeden z wielu dotyczących naszego życia. Oprócz bowiem oglądania tzw.
gadających głów w TV, z góry rozpisanymi rolami, nic ciekawego mass
media nie przedstawiają. Mało tego, wszystkie wypowiedzi sprowadzają się
do gry na uczuciach, na podstawie fałszowanego zdjęcia dziecka
wyrzuconego rzekomo przez okrutne morze, które publikowała masowo prasa
niemiecka w Polsce.
Przypomnę:
1. Dziecko leżało na zdjęciu
prostopadle do brzegu,
co jest zupełnie niemożliwe. Fale zawsze wyrzucają większe przedmioty
równolegle do fali. Dziecko było różowe, co jest niemożliwe po 2-3
dniowym pobycie w wodzie.
2. Żaden z ratowników nie posiadał nawet torby ratowniczej, ani noszy, za to posiadał doskonały aparat fotograficzny typowy
paparazzi. Czyli robione to było na zamówienie.
3. Na plaży widać było
rozebranych ludzi i żaden nie zainteresował się zwłokami, co jest niemożliwe. Wystarczy, że morze wyrzuci większa rybę, a zbiera się tłum.
4. Prasa publikowała dwa zdjęcia tych samych rzekomych ratowników.
Jedno wśród skał, a drugie na plaży. Jest to niemożliwe, aby rzekomy
topielec znaleziony pomiędzy skałami przedostał się na teren plaży,
będąc już pod opieką ratowników.
5. Już drugiego dnia wszelkiej maści media w całej Europie publikowały to zdjęcie, co jest niemożliwe bez pomocy
służb specjalnych NATO. Ale dlaczego NATO? O tym poniżej.
A najciekawsze jest to, że użyteczne telewizyjne trolle zachowywały
się tak, jak im napisano w scenariuszu, nic nie wspominając o
fałszerstwie. Jest to jednoznaczne z przynależnością wszystkich tych
mądrych inaczej do jednego klanu użytecznych idiotów [Goldman -Lenin].
Podobnie wygląda sprawa stron internetowych, podszywających sie pod
niezależne. Co prawda, niektóre spośród nich zostały już ujawnione, że
kryją się za nimi odpowiedni ludzie, na przykład Gajowy Marucha
przebywający w Szwecji. (a nie mówiłem?! nie tylko ja, jak widać... - MS) Tym nie mniej, jeszcze spora liczba takich
trolli nadal „robi” za opozycję. Jak wiemy od 1980 roku, nie jest to nic
nowego w działalności służb. Gen. Kiszczak wręcz przecież twierdził, że
niektóre oddziały Solidarności składały się tylko z jego ludzi.
Zdziwienie budzi także fakt takiego paplania językiem przez aktorów
telewizyjnych na temat emigrantów, odnośnie ich statusu, tj. ucieczki z
terenów zagrożenia wojennego, czy ucieczki ekonomicznej. Do tego
sprowadzają się wszystkie dyskusje. To, że prowadzą je marni specjaliści
od pijaru, daje się zauważyć od pierwszych zdań, porównujących obecną
sytuację do roku 1980.
Przypomnę, obecnie
tylko 30 % tych ludzi, to osoby z terenów działań wojennych, głównie armii amerykańskiej.
Uciekają, o dziwo, zdrowi, młodzi mężczyźni w wieku 20 - 40 lat. Prawie zupełnie brak kobiet i dzieci.
Liczba tzw. emigrantów wcale się nie zwiększa. W 1992-96 rocznie przybywało do Europy 675 000 ludzi.
W roku 2014 przybyło 625 000 ludzi, czyli o 50 000 mniej. Czy wtedy słyszał ktokolwiek, cokolwiek o emigrantach?
Tylko w 2012 wojewoda wrocławski wydał blisko 2000 paszportów jakimś
emigrantom. Nie podano składu narodowościowego tych ludzi. Nie wiadomo,
ile paszportów wydawali pozostali wojewodowie. Od 2008 roku w Gdańsku
budowano masę budynków mieszkalnych, które przez cały okres były
niezasiedlone. Budowała je niemiecka firma Boryg. Obecnie Gdańsk jako
pierwszy zdeklarował, że przyjmie emigrantów.
Jak podało państwo, koszt utrzymania jednego emigranta to 1400
złotych. Proszę sobie pomnożyć 2000 emigrantów x 1400 zł i razy 20
[liczba województw i miast wydzielonych]. Otrzymujemy kwotę 56 000 000
złotych, którą należy pomnożyć przez 12 miesięcy. Otrzymujemy zawrotną
liczbę 675 milionów złotych. Nie wiem, jakie są pochodne, tzn. opieka
lekarska, mieszkania itd.
I wracam do dnia dzisiejszego. P. E. Kopacz, przypomnę,
jedyna kobieta biorąca
udział w sesji wyjazdowej rządu do Izraela, podawała za każdym razem
inne liczby dotyczące tzw. emigrantów, które jako premier zdecydowała
się przyjąć do Polski.
Policzmy: 1400 złotych razy 5000 emigrantów, to 7 000 000 i przez 12 miesięcy to 84 miliony złotych.
A jeżeli to będzie 10 000 tzw. emigrantów, to kwota wzrośnie do 168
000 000 milionów. W żadnym budżecie nie wykazano takiej pozycji: koszt
utrzymania emigrantów 168 milionów złotych. Innymi słowy, z jakiej
kieszeni to wyciągną?
Co prawda obecnie mówi się już o 2300 złotych na osobę i na miesiąc.
Sam musisz policzyć Dobry Człowieku ile to pieniędzy chcą od
podatnika wyciągnąć? czyli o ile zmniejszą wydatki np. na służbę zdrowia
lub o ile podwyższa opłaty za prąd, gaz itd.
Te tematy są nieporuszane, natomiast trolle wałkują temat odsieczy wiedeńskiej.
Musisz zrozumieć Dobry Człeku, że jedynym źródłem łatwych pieniędzy
dla rządu jest ZUS. Stąd te wszystkie gadające głowy, z przymiotnikiem
ekspertów ekonomicznych, mówią o załamaniu w najbliższej przyszłości
ZUS-u. Stąd te informacje o konieczności podniesienia składek. Stąd ta
decyzja o przerzuceniu pieniędzy z trzeciego filara do ZUS-u. Co prawda
30 miliardów złotych, czyli w owym czasie ponad 10 miliardów dolarów,
zginęło w czasie tej operacji, ale kogo to obchodzi, przecież to tylko
papierki.
Stąd wszelkiej maści publicyści mówią o konieczności podnoszenia składek na ZUS i dodatkowym ubezpieczeniu się obywateli.
A jaki to ma związek z „Ukrainą”?
Przypomnę: w ubiegłym roku sekretarz generalny ONZ w dniu 7 maja i
chyba 14 maja po raz drugi powtórzył, że takiego państwa jak ”Ukraina”
nie ma i ONZ nie będzie się zajmowało sprawami tego rejonu. Jest to
wewnętrzna sprawa Moskwy.
I dochodzimy do sedna.
1.
Jeżeli to jest wewnętrzna sprawa Moskwy, to
dlaczego Biuro Bezpieczeństwa Narodowego cały czas zajmuje się sprawami
wewnętrznymi obcego państwa?
2.
Jeżeli to jest wewnętrzna sprawa Moskwy, to
dlaczego rząd krajowy P. E. Kopacz pozwala na przewożenie np. kamizelek
kuloodpornych, jako rzekomej pomocy humanitarnej na Majdan?
3.
Jeżeli to jest wewnętrzna sprawa Moskwy, to
dlaczego szkolenie tzw. majdanowców odbywa się pod Warszawą, o czym
informował eurodeputowany p. Korwin-Mikke?
4.
Jeżeli to jest wewnętrzna sprawa Moskwy, to
dlaczego rząd p. E. Kopacz chce przekazać, czy już przekazał, uzbrojenie
do tej bananowej republiki?
5.
Jeżeli to jest wewnętrzna sprawa Moskwy, to
dlaczego w sejmie ani razu nie poruszono tematu wydawania pieniędzy
podatnika na finansowanie tego tworu?
Widzisz wiec wyraźnie PT Czytelniku, że państwo polskie istnieje
formalnie i zajmuje się tylko wykonawstwem i finansowaniem zleceń. Osoby
sprawujące władzę na tym zabiurkowym tworze, zwanym ”Ukrainą”, są
pochodzenia zagranicznego. Premier ma obywatelstwo Izraela, podobnie
paru innych członków „rządu”. Część członków rządu to byli agenci
CIA. Szef autonomii Tatarskiej to agent CIA. Gubernator Krymu to agent
CIA, poszukiwany listem gończym były prezydent Gruzji Saakaszwili. To
gdzie tam są „Ukraińcy”?
I najważniejsze na końcu.
Ostatnio prasa amerykańska podała, że ”Ukraina” i Turcja tworzą
międzynarodowe brygady muzułmańskie.
Mustafa Abdulcemil Cemiloglu, przywódca tatarów krymskich, agent CIA,
ogłosił tworzenie międzynarodowej brygady muzułmańskiej, która ma
walczyć z separatystami rosyjskimi. Brygada będzie stacjonowała w
Herson, w pobliżu Krymu.
Mustafa został przyjęty przez prezydenta Turcji, Recepa Tayyipa
Erdogana. W grudniu 2013 roku MIT [tureckie służby specjalne]
reprezentowały na Ukrainie dzihadystów tatarskich, którzy już walczyli w
Syrii. Wiadomo obecnie, że ten twór, który powstał w Syrii, zwany
Państwem Islamskim, został stworzony przez CIA.
Czyli sytuacja jest
taka. Agent CIA z terenów nie należących do NATO uzgadnia z premierem
TURCJI, A WIEC Z NATO, TWORZENIE BRYGADY MIĘDZYNARODOWEJ MUZUŁMAŃSKIEJ.
Ciekawe, nieprawdaż?
Musimy jeszcze podać, że obecnie po przymusowych już poborach do
wojska, armia tego tworu zwanego ”Ukrainą”, liczy już 255 000 żołnierzy,
plus kilka batalionów o sile brygad zaciężnych wojsk. Armia Rosyjska w
chwilo obecnej to tylko 248 000 żołnierzy. Armia Polska to 78 000, ale
tzw. polowych, niecałe 30 000 żołnierzy.
O dysproporcjach wydatków nie będę mówił, już o tym pisałem. W NATO same Niemcy mają 250 000 żołnierzy.
Czyli sytuacja jest taka:
Powiedzmy ogólnie, państwa NATO stworzyły twór zwany ”Ukrainą”.
Ludzie mieszkający na tym terenie absolutnie nie identyfikują się z tym
tworem o pozorach państwowości. Świadczy o tym jednoznacznie masowa
dezercja mężczyzn. Widzimy to w Polsce pod przykrywką robotników
sezonowych.
Okazuje się również, że broń przekazywana do tych „ukraińskich” wojsk
przez NATO, także za pośrednictwem Polski, jest sprzedawana do
powstańców w Donbasie, na przykład samobieżne haubice M109 Paladin,
przenośne systemy uzbrojenia ppance Javelin i karabiny M-16.
Dziwne jest także to, że za pomocą tej broni burzy się kościoły
katolickie, jak na przykład w Gorlowcach, 1 lutego 2015 roku. Wielka
Brytania sprzedaje do Kijowa wycofane z użytku u siebie pancerne
transportety Saxon. Saxon wprowadzono do służby w 1983 roku i wycofano w
2008 roku. Teraz, przez port w Odessie, przesyłane są na Ukrainę. A tak
na marginesie, do czasów I Wojny światowej Odessa była „polskim”
miastem, 75% ludności mówiło po polsku.
Obecny twór rządzący ”Ukrainą” płaci po 51 00 dolarów za każdego AT - 105 Saxon.
Podobnie armia niemiecka przekazała ponad 500 haubic M-109.
Konwoje z uzbrojeniem regularnie przekraczają granicę polsko –
ukraińską, przewożąc ładunki do centrum szkolenia wojsk ukraińskich w
regionie Czernihowa, gdzie instruktorzy NATO pilnie szkolą żołnierzy, w
ramach ukraińskich sił bezpieczeństwa. Pobór jest na zasadzie
odpłatności. Delikwent podpisując umowę na 6 miesięcy, otrzymuje koło
100 000 „hrywien”. Czyli typowy
werbunek najemników w stylu amerykańskim. Szefem grupy doradców wojskowych NATO na Ukrainie jest „nasz” generał p. BOGUSŁAW PACEK.
I teraz wszystko staje się chyba jasne, dlaczego potrzebni są młodzi
dobrze zbudowani i odżywieni męskiej płci „uchodźcy” w naszym kraju.
Przecież taniej będzie ich
przeszkolić do tych
batalionów muzułmańskich w Polsce, aniżeli na przykład w Niemczech. Poza
tym przecież, kadra w Polsce była szkolona w Rosji i zna ich taktykę,
więc będzie umiała zastosować odpowiednie środki zapobiegawcze.
Oczywiście, to zamknięcie granic będzie pretekstem do przyszłego
zamknięcia granic w sytuacji, kiedy to do naszego kraju wejdą obce siły i
cześć ludności będzie chciała ewakuować się na zachód. Łatwo będzie
można zawiesić deklaracje z Schengen, pretekst już był.
Czyli masz także odpowiedź Czytelniku, dlaczego mass media zadają
sobie tyle trudu, aby mieszać Tobie w głowie. Po to istnieje Internet,
abyś nie mógł się zorientować, co jest prawdą, a co nie jest. Ale
oczywiście wszystko, co przeczytałeś, to są tylko bajania starego
chirurga, nie mające nic wspólnego z oficjalnymi planami.
Przecież o tym nie przeczytałeś w gazetach, ani dziennikach. Także
stacje telewizyjne, te oficjalne i internetowe, nie informowały
Ciebie, tylko zaśmiecały umysł fałszywymi flagami o biednych ludziach.
Dodatkową przykrywką może być chęć przetransportowania do Polski
potomków Chazarów z Izraela. Jak podawałem, w okresie kilku lat planuje
się zmniejszyć liczbę mieszkańców Izraela o około 4.5-5 milionów ludzi.
Wiadomo, że 85 % obecnych mieszkańców to potomkowie Chazarów przezwani w
XIX wieku przez naukę pruska żydami askenazi, podobnie jak Czeczeni
zwani są górskimi żydami. Już przedstawiciele Mossadu mówią o
konieczności powrotu do ziemi przodków. A kto odróżni takiego Syryjczyka
od Chazara? Problemem IZRAELA jest
brak wody. A wody nie da się przetransportować. Zresztą nawet H.Kissinger już 4 lata temu powiedział, że do 2020 roku Izraela już
nie będzie. A to jest człowiek, który zazwyczaj wie, co mówi.
Na marginesie.
Zbliża się sezon grypowy, który producenci szczepionek już zaczęli.
Uzbrój się więc w środki przeciwgrypowe, tanie i skuteczne. Kup ze 4
jabłka, pokrój je na kilkanaście kawałków. Wrzuć do dużego - 2 litrowego
słoja. Zalej wodą osłodzoną 2-3 łyżkami cukru z łyżeczką drożdży.
Przykryj to gazą i odstaw na parapecie na 4-5 dni.
Potem zlej do butelki i poczekaj z 10 dni, aż osad opadnie a płyn
stanie się klarowny. Po raz dugi zlej do nowej butelki, a osad wyrzuć.
Kup za 2 złote atomizer - inaczej zwany rozpylaczem. W przypadku
drapania w gardle, suchego kaszlu, psikaj kilkanaście razy dziennie na
podniebienie miękkie.
Dlaczego? Otóż Narodowy Instytut Alergii i Chorób zakaźnych USA w
wydaniu z 25.09.2015 r. opublikował wyniki badań dr Kanta Subbarao, że
przenoszenie wirusa grypy odbywa się poprzez podniebienie miękkie.
Wirusy grypy atakujące ssaków, czyli ludzi, mają preferencje do białka
2.6 SA [a2,6 SA], które to białko występuje obficie właśnie na
podniebieniu miękkim. Czyli, spryskując w początkowym stanie inwazji
wirusowej podniebienie miękkie kwasem, uniemożliwiasz wnikanie wirusa do
organizmu, prawdopodobnie na zasadzie zwykłej dyfuzji.
Butelkę z octem jabłkowym możesz przechowywać, szczelnie zamkniętą,
nawet rok, do następnego sezonu jabłkowego, chyba, że masz więcej
członków rodziny i musisz przygotować kilka butelek
dr J. Jaśkowski
PAMIĘTAJ, TYLKO TE IDEE ŻYJĄ, KTÓRE WEDŁUG STARSZYCH I MĄDRZEJSZYCH ŻYĆ MAJĄ - jj.
http://www.polishclub.org/2014/10/20/dr-jerzy-jaskowski-upadek-panstwa-izrael-problem-wody-pitnej-czesc-i/
http://www.polishclub.org/2014/10/21/dr-jerzy-jaskowski-materialne-konsorcjum-rothschilda-upadek-panstwa-izrael-czesc-2/
http://www.klubinteligencjipolskiej.pl/2015/03/dr-jerzy-jaskowski-gdzie-sa-zydzi-z-cyklu-listy-do-wnuczka/
http://dakowski.pl//index.php?option=com_content&task=view&id=15213&Itemid=119
http://dakowski.pl//index.php?option=com_content&task=view&id=16398&Itemid=119
http://dakowski.pl//index.php?option=com_content&task=view&id=16337&Itemid=119
http://dakowski.pl//index.php?option=com_content&task=view&id=16279&Itemid=119
Gdańsk 01.10.2015r.
Kontakt:
jerzy.jaskowski@o2.pl