Naczelny FAZ potwierdza: masmedia są kontrolowane
Udo Ulfkotte, poniżej, były naczelny Frankfurter Allgemeine Zeitung (jednego
z największych i najbardziej szanowanych niemieckich dzienników)
potwierdził, że on i jego koledzy-dziennikarze są przekupieni i
kontrolowani przez agencje wywiadu.
Wiemy o tym, że agencje takie
jak CIA, BND, MI-6 i Mosad są częścią żydowskiego masońsko-iluminackiego
kartelu bankowego. Utflotte mówi, że upublicznia to, gdyż iluminaci
przygotowują się do wojny z Rosją.
film/wywiad – transkrypcja (Eric Zeusse) z jego komentarzem
http://rinf.com/alt-news/editorials/leading-german-journalist-admits-cia-bribed-leaders-western-press/
Skrót: henrymakow.com
Byłem dziennikarzem przez około 25 lat,
i nauczonym kłamać, zdradzać, a nie mówić prawdy … Niemieckie i
amerykańskie media starają się doprowadzić europejskie kraje do wojny,
wywołać wojnę z Rosją. Tego nie da się odwrócić, i zamierzam wstać i
powiedzieć … nie jest dobre to co robiłem w przeszłości, manipulowałem
ludźmi, głosiłem propagandę przeciwko Rosji, a nie jest dobre to co moi
koledzy robią, i robili w przeszłości, bo są przekupieni by zdradzać
ludzi nie tylko w Niemczech, w całej Europie. …
Bardzo boję się nowej wojny w Europie, i
nie chciałbym by sytuacja się powtórzyła, gdyż wojna nigdy nie
przychodzi sama, zawsze są ludzie którzy popychają do wojny, i to nie
tylko politycy, ale dziennikarze też. … Zdradziliśmy naszych
czytelników, po to by pchać do wojny. … Nie chcę już tego robić, mam
dość tej propagandy. Żyjemy w republice bananowej, a nie w państwie
demokratycznym, gdzie mamy wolność prasy. …
Niemieckie media, zwłaszcza, moi koledzy
…, codziennie piszą przeciwko Rosjanom, [ci dziennikarze], są w
organizacjach transatlantyckich, i są wpierani przez Stany Zjednoczone
(CIA) by to robić. …
Jestem ‚honorowym obywatelem stanu Oklahoma’… Dlaczego? Bo piszę
pro-amerykańskie artykuły. Miałem wsparcie od CIA. Dlaczego? Bo jestem
pro-amerykański. Mam tego dosyć, nie chcę już tego robić, i dlatego
napisałem książkę, nie po to by zarobić, nie, ona przysporzy mi
kłopotów. [Napisałem ją] by pokazać ludziom w tym kraju, w Niemczech, w
Europie i na całym świecie… to co się dzieje za zamkniętymi drzwiami…
[4:40 video] Liczni dziennikarze których
widzisz zagranicą… europejscy albo amerykańscy…, jak ja w przeszłości,
są tzw. nieoficjalnymi przykrywkami… Co oznacza nieoficjalny? Pracujesz
dla agencji wywiadu… ale… kiedy oni [opinia publiczna] dowiedzą się że
nie jesteś tylko dziennikarzem a także szpiegiem, oni [CIA] nigdy nie
powiedzą iż to był jeden z naszych… Więc pomogłem im w kilku sytuacjach,
i za to się wstydzę… Wstydzę się że ja… zostałem przekupiony przez
miliarderów, przez Amerykanów, nie po to by pisać całą prawdę… Kiedy
jechałem autem na ten wywiad, wyobrażałem sobie, próbowałem tylko
wyobrazić sobie w myślach co stałoby się gdybym napisał prorosyjski
artykuł w FAZ. Cóż… wszystkich nas nauczono być proeuropejskimi,
proamerykańskimi, ale nie prorosyjskimi… Ale nie tak rozumiem
demokrację, wolność prasy, przykro mi z tego powodu…
[6:30] Niemcy są nadal rodzajem
amerykańskiej kolonii, to widać w różnych sprawach, jak np. to, że
większość Niemców nie chce mieć w naszym kraju nuków, ale dalej mamy
nuki amerykańskie, dlatego nadal jesteśmy rodzajem amerykańskiej
kolonii, a jako kolonia bardzo łatwo jest zdobyć młodych dziennikarzy
poprzez (i co jest tu bardzo ważne) organizacje transatlantyckie.
Wszyscy dziennikarze z szanowanych niemieckich dzienników, czasopism,
stacji radiowych, wszyscy są członkami lub gośćmi tych wielkich
organizacji transatlantyckich, i w nich jesteś proszony by stać się
proamerykańskim, i… one zapraszają cię na zwiedzanie Ameryki, płacą za
to, ponoszą wszelkie koszty i płacą za wszystko. Zostajesz przekupiony,
stajesz się coraz bardziej skorumpowany, bo oni nawiązują z tobą dobry
kontakt… Więc zaprzyjaźniasz się, myślisz że oni są twoimi przyjaciółmi i
współpracujesz z nimi. Proszą cię ‚zrób mi przysługę’, ‚zrób mi
przysługę’, i twój mózg staje się coraz bardziej wyprany, przez tych
facetów…
Czy to dotyczy tylko niemieckich
dziennikarzy? Nie, uważam, że tak jest szczególnie z brytyjskimi
dziennikarzami, bo oni mają dużo bliższe relacje. Szczególnie jest tak z
izraelskimi dziennikarzami. Oczywiście z francuskimi… Tak jest z
australijskimi, [z] dziennikarzami z Nowej Zelandii, Tajwanu, cóż, to
dotyczy wielu krajów… jak Jordania na przykład…
[9:17] Czasem agencje wywiadu przychodzą
do twojego biura i chcą byś napisał artykuł… Pamiętam [np.] że
niemiecka agencja wywiadu zagranicznego Bundesnachrichtendienst
– siostrzana organizacja CIA, zorganizowana przez amerykańską agencję
wywiadu – … przyszli do mojego biura, i chcieli żebym napisał artykuł o
Libii i płk. Muammarze Kadafim… Dali mi wszystkie tajne informacje, i
chcieli bym artykuł podpisał moim nazwiskiem. Zrobiłem to. Opublikował
go FAZ, … był o tym że próbował potajemnie zbudować fabrykę gazu
trującego, … był to artykuł który po kilku dniach opublikowano na całym
świecie, ale nie wiedziałem o tym [że napisała to CIA].
[11:25] Bardzo dobry przykład [co stanie
się] kiedy [CIA] powiesz nie… więc [odnośnie pewnego pracownika który
powiedział nie], co się stało – stracił pracę.
[12:40] Sześć razy przeszukano mój dom…
miałem 3 ataki na dom, [ale] nie mam dzieci, więc… to najgorsza prawda
[dla innych dziennikarzy, których rodzinom grożono, nie tylko im].
Eric Zeusse: Ulfkotte
stał się zdrajcą. Wcześniej był konserwatywnym niemieckim
chrześcijaninem, który był przeciwny obecności muzułmanów w Niemczech.
Później miał tak straszne poczucie winy jako Niemiec – kiedy odkrył rolę
czołowej firmy niemieckiej w udzieleniu pomocy Saddamowi Husejnowi w
gazowaniu Kurdów [korzystał z niemieckiego gazu trującego], ale jego
dziennik nigdy o tym nie napisał – że na krótko przeszedł na islam. Może
w ten sposób radził sobie ze wstydem jaki czuł o nie sprzeciwieniu się
kierownictwu dziennika poprzez zignorowanie ich i ujawnienie opinii
publicznej swoich informacji, pozwolił je ukryć.
Ale później był współzałożycielem
chrześcijańskiego ruchu pokojowego przeciwko pojawiającemu się w
Niemczech muzułmańskiemu ekstremizmowi. Teraz wydał książkę, w której
twierdzi, że Ameryka jest faktycznie największym ze wszystkich zagrożeń
dla pokoju. Książkę można nabyć tylko po niemiecku, jej tytuł „Kupieni
dziennikarze” – Gekaufte Journalisten.
Teraz, kiedy porzucił nie tylko
antyislamskie, ale i antyrosyjskie elementy tradycyjnej kultury
niemieckiej, już nie jest mile widziany wśród konserwatywnych Niemców,
którzy przez dziesiątki lat pomagali mu zrobić karierę „dziennikarza”, a
co teraz nazywa „propagandysty”.
Ponadto, niemieckie badanie opinii
publicznej w listopadzie 2013 wykazało rosnący brak zaufania do
amerykańskiego rządu. Ponieważ Niemcy są główne w zachodnim sojuszu – a
zwłaszcza dla kontroli przez amerykańską arystokrację UE, MFW, Banku
Światowego i NATO – taki obrót przeciwko amerykańskiemu rządowi zagraża
dominacji amerykańskich arystokratów (którzy kontrolują nasz rząd).
Rozłam w ‚sojuszu’ z Ameryką może mieć miejsce, jeśli Niemcy będą
sprzeciwiać się temu, że są tylko najbogatszą „republiką bananową”
Ameryki.
https://www.youtube.com/watch?v=yp-Wh77wt1o
– więcej: http://henrymakow.com/2014/10/German-Editor-Confirms-Media-is-controlled.html#sthash.NLq9PFz9.dpuf
German Editor Confirms Mass Media is Controlled
Źródło: http://henrymakow.com/2014/10/German-Editor-Confirms-Media-is-controlled.html
8.10.2014, tłum. Ola Gordon.
http://wolna-polska.pl/wiadomosci/naczelny-faz-potwierdza-masmedia-sa-kontrolowane-2014-10
Piekne :)
Poczulem sie bezpieczniej.
5*
http://wolna-polska.pl/wiadomosci/rosja-wprowadza-prawa-noachickie-2014-10
--
Rosja wprowadza Prawa NoachickiePrzyklejony
Podczas gdy w Polsce „prawicowe” środowiska zachwycają się konserwatywną Rosją, Putin wprowadza Prawa Noachickie.
Wg rabinów Noachiotem (Ben-Noach – Syn Noego) jest każdy człowiek, a w znaczeniu ścisłym, każdy nie-żyd, który przestrzega praw Noachickich.
Prawo noachickie to siedem kardynalnych zakazów bezwzględnie obowiązujących nie-żydów Noachitów:
Zakaz jedzenia części żyjącego zwierzęcia (Ewer Min ha-Chai)
Zakaz bluźnierstwa (Birkat Haszem)
Zakaz kradzieży [rabowania] (Gezel)
Zakaz bałwochwalstwa (Awoda zara)
Zakaz niemoralnych stosunków seksualnych (Gilui arajot)
Zakaz mordowania (Szefichat damim)
Zakaz nieuszanowania panującego prawa i porządku społecznego (Dinim)
Kto zakazów tych przestrzega, korzysta na równi z Izraelitami ze wszystkich praw ludzkich i ma udział w przyszłym życiu” /Tora, Izaak Cylkow, Kraków 1895 ss. 38-39
--
co jest w tym złego, że Putin jakoby wprowadził to "noachickie prawo"? że co,
- że Rosjanie nie będą jeść żywych zwierząt? i to źle?
- że nie będą bluźnić - i to ma być też źle?
- że nie będą tolerować złodziejstwa to źle?
- że nie będą czcić byle kogo to też źle?
- że nie będą pedałować i lesbić to źle?
- że nie będą mordować to źle?
- że nie będą łamać obowiązującego prawa i porządku społecznego to źle?
PRZECIEŻ TO DOBRZE!!!
Ale jakim cudem ma to Rosjan ustawić na tym samym poziomie co żydów jedzących żyjące zwierzęta, bluźniących, kradnących, bałochwalczych, zboczonych, żądnych krwi ludzkiej i łamiących prawo
- to może być tylko tajemnicą autora tego, co zacytowałam.
Czy ja miałabym się bać Rosji, bo jest tam porządek, nie ma pedalców, lesb, złodziei, bandytów i bluźnierców?
I czy miałabym czuć się dobrze w Izraelu, gdzie to wszystko, co zabronione w Rosji, to jest?
Kto tu z kogo chce zrobić głupka?