Tekst miał być rozszerzony o Sardynię, stąd pierwotnie był taki tytuł posta.
Poniżej porównanie tzw. Światowida ze Zbrucza i Wojownika z Capestrano.
Jeden posąg pochodzi z polskich kresów, a drugi - z Abruzji we Włoszech.
"Światowida" odkryto w 1848 roku, a Capestrano - w 1934 roku.
Idol ze Zbrucza datowany jest na XI w. n.e. - Capestrano - VI w. p.n.e.
Dodam od siebie, że ja wiem jak tłumaczyć tę postać, ale jak wszystko w tym temacie, wymaga to wiele pisania...
Wg mojej koncepcji Słowianie w dawnych czasach zaludnili całą Europę i to oni -
Słowianie z terenów dzisiejszej Polski stanowili podstawę cywilizacji greckiej i etruskiej.
Oczywiście mam na to pewne argumenty, jedne są mocne inne mniej...
Jednak najpierw omówię w serii artykułów to co zapowiadałem, a dopiero potem przejdziemy dalej.
Tymczasem na korzyść mojej koncepcji - takie spostrzeżenie...
Oba posągi są do siebie podobne, pierwsze co się rzuca w oczy to:
- identyczny układ rąk (a nawet dłoni - kciuka)
- okrągłe nakrycie głowy
- KOŁO na piersiach, u Światowida trzymane na ręku przypominające pierścień, u Wojownika - jako element "zbroi" umocowany pasami (w sumie też pierścień - jako swego rodzaju ściągacz pasów), ale też jakby podtrzymywane dłonią jak u Światowita
- jeden i drugi w jakimś stopniu pokryty był czerwoną farbą.
Moim zdaniem oba posągi odwołują się do tej samej postaci, ale przede wszystkim tej samej kultury i tej samej historycznej przeszłości. Posągi są jednym z dowodów na wspólne korzenie cywilizacji etruskiej i słowiańskiej - i być może egipskiej jak niżej zauważam. Kultury te wywodzą się od Słowian pochodzących z terenów dzisiejszej Polski.
Wg danych np. z włoskiej wiki, Wojownik z Capestrano to etruski z pochodzenia król - Numa Pompiliusz - drugi król Rzymu.
Pompiliusz to - wg wszystkich polskich kronik - imię Popiela - legendarnego władcy Lechi..
Popiel to zapewne nazwa przeniesiona z osoby Stwórcy - Tego, Który Spopiela Piorunem..
Poniżej będą jeszcze moje uwagi nt. tego imienia.
A więc po Sieciechu, władcy Egiptu... pamiętacie??
Wg tłumaczenia z łaciny Setheus, występujący w kronice Polskiej Galla Anonima - to Sieciech.
Setheus to zlatynizowane Seth, a Seth to bóg czy też faraon egipski... także ten... znowu mamy Słowianina na tronie jakiejś starożytnej cywilizacji...
Zwracam też uwagę na to, że faraonowie egipscy - np. Ramzes II, Tutankhamon, czy Echnaton także ukazywani byli w podobnej postawie co Idol ze Zbrucza i Capestrano tj.
- ze skrzyżowanymi na piersiach rękoma...
- w ręku trzymają laskę z okrągłym zakończeniem - być może nawiązujące do pierścienia jak u idoli wyżej
- też mają na głowie okrągłą czapkę...
Na foto od lewej: Ramzes II, Tutankhamon, Echnaton.
Ponadto - idol z Abruzji ma na kapeluszu coś co zostało nazwane grzebieniem, a co kojarzy mi się z ureuszem - wężem na czapce jakiego widzimy u faraonów - był to symbol władzy królewskiej - ale i boskiej...
Maska Tutankhamona z Ureuszem
Ureusz, także Ureus – w
starożytnym Egipcie symbol władzy boskiej i królewskiej
w postaci świętego węża – postać z głową sępa i tułowiem
atakującej samicy kobry.
Założę się, że podobne odniesienia znajdę w innych kulturach.
poniżej przedruki
moje uwagi i rzeczy, na które zwracam uwagę podkreśliłem kolorem
tłumaczenia automatyczne
Idol ze Zbrucza
Przeprowadzone w latach 80. XX wieku badania Borysa
Tymoszczuka i Iriny Rusanowej wykazały, że pierwotnie idol
znajdował się prawdopodobnie na położonej niedaleko Zbrucza górze
Bohod (Bogit), gdzie odkryto kamienny krąg z ośmioma ogniskami i
miejscem na czworokątną figurę. Dzięki analizie chemicznej
wykryto na posągu ślady pokrywającej go niegdyś czerwonej farby.
Datowanie zabytku
Czas powstania rzeźby pozostaje dyskusyjny, a tym samym nie ma
całkowitej pewności co do jej etnicznej atrybucji. Według
opinii części badaczy możliwe jest inne niż słowiańskie
pochodzenie Światowida; zgodnie z tymi hipotezami idol pierwotne
należał np. do Traków albo ludów
irańskich, tureckich lub też do Waregów czy
nawet Celtów. Od któregoś z tych ludów miał trafić w
ręce Słowian. Spotyka się też opinie, że idol jest
XIX-wieczną mistyfikacją, powstałą na fali zainteresowania
słowiańskimi starożytnościami w epoce romantyzmu; powstanie obiektu mogło mieć np. związek z zainteresowaniami
literackimi i historycznymi zamieszkałego w Liczkowcach Tymona
Zaborowskiego.
Zdaniem Janusza Cieślika posąg, mimo pogańskiego charakteru,
pochodzi już z czasów po chrystianizacji, a sposób przedstawienia
zawartych na nim treści wskazuje na inspirację twórcy XI-wieczną
sztuką ruskiego chrześcijaństwa.
W sierpniu 1848 roku w Liczkowicach
koło Husiatyna na Podolu (Ukraina), suche lato spowodowało znaczne
obniżenie się poziomu tamtejszej rzeki Zbrucz.
Natrafiono wówczas na
dziwny kamień wystający ponad lustro wody, będący jak się
później okazało kamienną rzeźbą, czworościennym posągiem o
czterech twarzach. Słynny archeolog działający w Krakowie, Adam
Honory Kirkor, tak oto opisywał miejsce odkrycia tego posągu: „…
góra Sokolichą zwana, której skalisty, brunatny, kręty występ
prawie prostopadle do Zbrucza spada. U stóp tego występu, w dolinie
zwanej Zbiegła, na pierwszym załomie Zbrucza ku południowi (o 300
metrów od byłej kasarni straży finansowej, dziś leśniczówki) …
wydobyli w roku 1848 ze Zbrucza posąg Światowita”.
Ten temat, jak i całe odkrycie opisane
powyżej, są spektakularne i to pod wieloma względami. Przede
wszystkim dlatego, że nie można jasno określić daty i miejsca
powstania tej rzeźby, a także jej etnicznej przynależności, gdyż
odbiega ona znacząco od innych posągów znajdowanych w tamtejszej
okolicy.
Jednak według wielu opinii
archeologicznych, przyjęło się, że posąg pochodzi z około IX/X
wieku, a na jego pierwotną lokalizację wskazuje się położoną
niedaleko Zbrucza górę Bohod. Odkryto tam bowiem kamienny krąg z
ośmioma ogniskami i miejscem na czworokątną figurę. Są to jednak
hipotezy, podobnie jak ta na temat jego pochodzenia, która mówi, że
ów posąg należał pierwotnie do ludów z Bliskiego Wschodu –
Traków, ludów irańskich czy tureckich, a dopiero od nich miał
trafić w ręce Słowian. Większość archeologów wiąże jednak
etniczne pochodzenie rzeźby bezpośrednio ze Słowianami i uznaje go
za jedyny, tak dobrze zachowany, wizerunek słowiańskich bogów.
Czym więc jest ów posąg i co
przedstawia?
Jest to wapienna rzeźba o wysokości
257 cm i wadze około pół tony, którą charakteryzuje czworoboczny
kształt.
W oficjalnej deskrypcji znajdującej
się na stronie Muzeum Archeologicznego w Krakowie, możemy
przeczytać następujący opis:
„(...) Boki posągu stanowią
podłoże do pasmowo wykonanych przedstawień figuralnych –
pogłębione jest z reguły tło, natomiast same figury to reliefy
płasko-wypukłe. Niektóre fragmenty dekoracji wykonane zostały
jedynie płaskim rytem. Zwieńczenie posągu to plastycznie
uformowane cztery połączone, pozbawione owłosienia, ludzkie głowy
osadzone na krótkich szyjach. Nakrywa je wspólne nakrycie głowy –
przypominające kapelusz. Poza podziałem kompozycji na boki słupa,
wyraźnie wyodrębnione są na wszystkich ścianach różnej
wysokości trzy pasma poziome oddzielone plastycznymi listwami”.
Potocznie ową rzeźbę nazywa się
Światowidem ze Zbrucza, jednak obecny w nazwie Światowid zdaje się
nie być poprawnym określeniem. Aktualna nazwa została nadana
posągowi przez Joachima Lelewela, który oceniając wygląd rzeźby,
uznał ją błędnie za przedstawienie połabskiego Świętowita.
Jego imię zapisane po łacinie w formie Svantevit rozszyfrował
więc błędnie jako Światowid, jednak inne zachowane w kronikach
opisy owego połabskiego boga, znacznie różnią się od
zbruczańskiego posągu.
Na pierwszej stronie tej rzeźby
znajduje się postać z rogiem w prawej ręce, a tuż pod nią
widnieje figura przedstawiająca kobietę oraz postać z rękami
wyciągniętymi do góry. Na drugiej stronie mamy postać z
pierścieniem, pod nią kobietę i znów postać z rękami nad głową.
Kolejna strona posągu to mężczyzna z szablą i koń, pod którym
mamy wizerunek mężczyzny, zaś pod nim widnieje kolejna osoba z
uniesionymi rękami. Na ostatniej ścianie rzeźby znajdziemy dwóch
mężczyzn, a poniżej koło.
Według koncepcji rosyjskiego
archeologa, Borisa Rybakowa, górna część posągu przedstawia
kolejno główne bóstwa słowiańskiego panteonu: Mokosza, Ładę,
Peruna oraz Dadźboga. Cały zaś pomnik miał przedstawiać postać
Roda, który górował nad wszystkimi słowiańskimi bóstwami.
Z taką interpretacją nie zgadza się
polski historyk, Leszek Słupecki, który widzi w tej rzeźbie
jedynie Peruna, a w czterech ścianach upatruje przedstawienia jego
różnorakich mocy. Odrębne zdanie w sprawie posągu miał także
polski geolog, Janusz Kotlarczyk, widzący w zbruczańskim słupie
słowiańskiego boga Swarożyca, który czczony był na Połabiu.
Uważa się także, że posąg zbruczański może stanowić
materialny ślad idei słupa kosmicznego, który zapewniał lokalnej
społeczności idealną komunikację wewnętrzną pomiędzy światem
realnym i wierzeniami. Najbardziej jednak kontrowersyjną i
najpopularniejszą w ostatnim czasie teorią, jest uznanie
niniejszego pomnika za XIX-wieczną mistyfikację.
Pochodzenie i czas powstania Światowida
ze Zbrucza były często podważane w ostatnich latach.
Najgłośniejszą sprawą było zakwestionowanie jego pochodzenia
przez parę ukraińskich archeologów Oleksija Komara i Natalię
Chamajko, którzy dokonali tego w 2014 roku w swej pracy naukowej pt.
„Idol ze Zbrucza: zabytek epoki romantyzmu?”.
Ukraińscy uczeni uważają, że
zbruczański słup wykonano najpewniej w latach 20. XIX w., na
zlecenie romantycznego poety Tymona Zaborowskiego (1799-1828), który
był właścicielem majątku Liczkowce leżącego nad Zbruczem.
Podstawą do podważenia słowiańskich korzeni rzeźby, jest jej
zadziwiająco dobry stan.
Została bowiem zrobiona z wapienia, a
następnie leżała w rzece, więc powinna mieć liczne wapienne
zacieki, a jej rysy winny być dużo bardziej rozmyte. Jak dodaje
prof. Władysław Duczko, polski archeolog, rzeźba nie mogła leżeć
w rzece dłużej niż 20 lat. Nawet gdyby leżała w ziemi, to nie
zachowałaby się w tak dobrym stanie. Hipotezę ukraińskich
naukowców zdają się potwierdzać także wyniki badań
makroskopowych i mikroskopowych, które przeprowadził w latach
1948-49 krakowski konserwator Rudolf Kozłowski.
Ustalił on, że posąg wykonano z
wapienia pochodzącego zapewne z okolic Husiatyna na Podolu i był
pierwotnie pokryty barwnikami, których ślady ocalały w
zagłębieniach reliefu. Kluczowe jest to, że Kozłowski
potwierdził, iż posąg rzeczywiście leżał w rzece, ale dość
krótko.
Inne argumenty przemawiające za
mistyfikacją, to zbyt złożony sposób wykonania posągu,
niespotykany w innych rzeźbach z IX i X wieku (pozostałe znaleziska
z tamtego rejonu to głównie amorficzne kamienne stele), niepasujący
do innych wschodniosłowiańskich znalezisk wizerunek boga o czterech
twarzach oraz podobieństwo do ikonicznych przedstawień ruskich
świętych (czapka Światowida wygląda tożsamo z nakryciem głów
świętych Borysa i Gleba).
Badacze pokusili się nawet o
stworzenie portretu psychologicznego osoby stojącej za powstaniem
posągu. Do tego portretu zdaniem badaczy doskonale pasuje
romantyczny poeta, Tymon Zaborowski. Nie dość, że jego majątek
znajduje się w rejonie, w którym znaleziono Światowida, to wiele
jego dzieł jest silnie osadzonych w tematyce słowiańskiej, którą
się pasjonował.
Wszelkie dyskusje na ten temat opierają
się niestety jedynie na hipotezach, także kontrargumenty dla pracy
ukraińskich archeologów to kolejne teorie niepoparte konkretnymi
dowodami.
Samo Muzeum Archeologiczne w Krakowie,
do którego owa rzeźba trafiła za sprawą Teofila Żebrawskiego z
Krakowskiego Towarzystwa Naukowego, odpiera wszelkie zarzuty,
doszukując się podobieństwa do Światowida w innych posągach z
Iwankowców i Stawczan, z których przynajmniej dwa formą nawiązują
do zabytku ze Zbrucza.
Wojownik z Capestrano.
Wojownik Capestrano jest to rzeźba
w lokalnym miękkiego wapienia w VI wieku pne ,
z okresu sztuki Italic , znalezione
w nekropolii starożytnego miasta Aufinum , w
miejscowości znajduje się niedaleko Capestrano ( AQ ),
a przedstawiający wojownika starożytni italscy
mieszkańcy Vestini. Jest to jedno z najbardziej
monumentalnych i znaczących dzieł sztuki italskiej i jest
przechowywane w Chieti , w Narodowym Muzeum
Archeologicznym Abruzji .
Wojownik, którego dekorację
pierwotnie miał uzupełnić kolor malowany (w niektórych miejscach
pozostają ślady koloru czerwonego), przedstawia w wymiarach
większych niż życie (wysokość bez podstawy sięga 2,09 m)
stojącą postać męską, z rękoma założonymi na piersi, w
wojskowym stroju.
Głowa jest pokryta hełmem dyskowym, który
zakrywa uszy i ma maskę na twarzy; tułów chronią tarcze
pancerza wspomagane poprawkami, natomiast inny schron ze skóry lub
blachy, wsparty pasem, chroni brzuch. Nogi mają nagolennikia
stopy noszą sandały.
Na piersi wojownika wisi miecz ze
zdobioną rękojeścią i pochwą oraz sztylet. Po prawej trzyma
małą siekierę. Ozdoby składają się ze sztywnego naszyjnika
z zawieszką oraz bransoletek na przedramionach.
Nakrycie głowy (o średnicy 65 cm), charakterystyczne dla
szerokich rond, które nadają mu wygląd sombrero ,
zostało zinterpretowane jako hełm paradny, wyposażony w grzebień
(w górnej części widoczne są ślady wystającego grzebienia,
teraz utracone) lub jako tarcza (obrona), którą noszono na głowie,
gdy nie była używana w bitwie.
Figura spoczywa na cokole i jest wsparta na dwóch bocznych
filarach, na których wygrawerowane są włócznie. Na prawym
nośniku znajduje się napis w języku południowym
Piceno (lingua sud picena) pojedynczy wiersz tekstu z góry od
dołu i słowami oddzielonymi kropkami :
MA KUPRí KORAM OPSÚT ANI {NI} S RAKINEL?ÍS? POMPA?[ÚNE]
Í .
Postawiono hipotezę, że znaczenie tekstu to Ja, piękny
obraz, wykonany (rzeźbiarz) Aninis dla króla Nevio
Pompuledio (Królowa Hadriana) lub, ostrożniej, jak Aninis
dla Pomp? (Calderini i in. 2007).
Me, bella immagine, fece (lo scultore) Aninis per il re Nevio
Pompuledio (Adriano La Regina) o, più cautamente come fece
(fare) Aninis per Pomp? (Calderini et al. 2007).
Wojownik jest prawdopodobnie przedstawiony martwy, jak sugeruje
maska na twarzy i podpórki. Był to prawdopodobnie posąg
umieszczony jako znak na grobowcu królewskim.
Mimo wyjątkowej jakości posąg wydaje się być częścią
rzeźby Piceno, dla której istnieją inne duże przykłady
(stela antropomorficzna, czyli z przedstawieniem postaci
ludzkiej, autorstwa Guardiagrele , głowy z Numany ).
Anatomia wojownika nie jest zdefiniowana tak, jak we
współczesnym greckim kouroi , ale jest bardziej
przybliżona, przy czym o wiele więcej
uwagi poświęcono przedstawieniu detali, takich jak broń,
aby podkreślić rangę i wagę postaci.
Nevio Pompuledio ( ...- VI
wiek pne ) był królem ludu Vestini , znanym z
posągu Wojownika Capestrano .
Żył w VI wieku p.n.e. w
okolicy westyny wokół Aufinum , starożytnego
miasta położonego w pobliżu Capestrano ), gdzie
znaleziono posąg.
Według badań Alberto Calderiniego z 2007 roku, posąg został
wykonany przez królową Piceni, żonę Nevio Pompuledio, a profesor
zauważył również, że inicjały imion „N” i „P”
odpowiadają inicjałom rzymskiego król Numa Pompilius. ,
dlatego Pompuledio byłby abruzyjską wersją drugiego króla Rzymu.
Istnieją również legendy o królu, dotyczące jego życia:
byłby on wojowniczym pasterzem z Abruzji z doliny Aterno (L'Aquila),
związanym z terytorium, który przybył walczyć z Vestini di
Penne i Marsi . Za to zostałby zabity zdradą.
patrz - legenda o Popielu - MS
Numa Pompiliusz ( leki Sabini , 754 pne - 673
pne ) był drugim królem Rzymu,
którego panowanie trwało czterdzieści trzy lata.
Numa Pompilius , pochodzący z Sabinów , dla
tradycji rzymskiej i mitologii , przekazany nam
przede wszystkim dzięki Tytusowi Liwiuszowi i Plutarchowi ,
który również napisał biografię, znany był ze swojej pobożności
religijnej i panował od 715 pne do
jego śmierć w 673 pne (osiemdziesiąt, po czterdziestu
latach panowania) zostanie królem Rzymu ,
w Romulus . Numa był pobożnym
królem iw całym swoim królestwie nigdy nie toczył wojny.
Koronacja Numy nie nastąpiła natychmiast po zniknięciu
Romulusa. Przez pewien czas Senatorowie rządził miastem w
rotacji, na przemian co dziesięć dni, w próbie
zastąpienia monarchii z oligarchii . Jednak
pod naciskiem narastającego niezadowolenia społecznego,
spowodowanego dezorganizacją i słabą skutecznością tego sposobu
rządzenia, po roku senatorowie zostali zmuszeni do
wyboru nowego króla.
Wybór od razu okazał się trudny ze względu na napięcia między
senatorami rzymskimi, którzy zaproponowali senatora Proculusa, a
senatorami Sabinów, którzy zaproponowali senatora Velesio.
Aby dojść do porozumienia postanowiono postąpić w ten sposób:
senatorowie rzymscy proponowaliby nazwisko wybrane spośród sabinów
i to samo zrobiliby senatorowie sabińscy wybierając
Rzymianin. Rzymianie zaproponowali Numę
Pompilius, należącego do Gens Pompilia , który mieszkał
w Sabinowym mieście Cures i był żonaty z
Tazią, jedyną córką Tito Tazio . Wydaje się, że
urodził się tego samego dnia, w którym Romulus założył
Rzym (21 kwietnia). Numa, współobywatel Tito Tazio, był
znany w Rzymie jako człowiek o udowodnionej prawości, a
także znawca praw boskich, do tego stopnia, że zasłużył
sobie na przydomek Pius. Sabinowie przyjęli propozycję
rezygnując z zaproponowania innej nazwy.
Proculus i Velesio (dwóch najbardziej wpływowych senatorów
odpowiednio między Rzymianami i Sabinami) zostali następnie
wysłani do Cures, aby zaoferować mu
królestwo. Początkowo sprzeciwiając się
przyjęciu propozycji senatorów, ze względu na agresywną
reputację obyczajów rzymskic , Numa zgodził
się na to dopiero po objęciu patronatu bogów, którzy okazali się
mu przychylnych; Numa został wtedy wybrany królem przez
aklamację ludu .
Zauważacie podobieństwo do historii Piasta Kołodzieja?
Dwaj tajemniczy goście, nazywani także aniołami, przyszli do Popiela (Popela) na postrzyżyny, ten jednak ich nie wpuszcza, wtedy oni idą do Piasta Kołodzieja... i tam "przepowiadają" mu królewski tron.
Rzeczywiste
istnienie Numy Pompiliusa, jak to bywa z Romulusa , jest
przedmiotem dyskusji. Dla niektórych badaczy jego postać
byłaby głównie symboliczna; król na poły filozof i na poły
święty, mający na celu stworzenie reguł i zachowań religijnych
Rzymu, przeciwny wojnie i nieporządkowi, diametralnie przeciwny
swemu poprzednikowi, wojowniczemu królowi Romulusowi. Już samo
pochodzenie nazwy ( Numa da Nómos =
„prawo”; Pompilio da pompé = „habit
kapłański” ) wskazywałoby na idealizację jego
postaci.
Dodam jeszcze:
Popel - pope....
zapewne także - pop
Popiel I – legendarny
władca Polski wywodzący się z dynastii Popielidów,
według Wincentego Kadłubka wnuk Leszka II,
syn Leszka III i Julii, siostry Juliusza Cezara.
Ojciec legendarnego, zjedzonego przez myszy Popiela II. Według
Kadłubka był bardzo dobrym władcą, zgodnie współrządzącym z
dwudziestoma przybranymi braćmi, którzy jeszcze za jego życia
(według Kroniki wielkopolskiej natomiast już po jego
śmierci) zgodnie wybrali jego syna na nowego króla.
Według Długosza Popiel prowadził liczne zwycięskie
wojny, był jednak władcą nieudolnym i gnuśnym. Kronikarz
umiejscowił także jego rządy około 800 roku.
Popiel ІІ; de regno Pumpil
(Popel), imię, rekonstruowane, jako Pąpyl – legendarny
władca Polan lub Goplan z IX wieku.
Pierwotna nazwa
Wersja Popel została utrwalona przez Rocznik
małopolski, którego najstarsze rękopisy pochodzą z XV w., od tej
wersji pochodzi też Popiel (jak twierdził Gerard
Labuda, wersje z literą i są z pewnością wtórnie
wprowadzone do tekstu po to, aby umożliwić etymologię
ludową do wyrazu popiół (jak u Długosza)). Kronika
polska, rękopis z biblioteki Zamoyskich (nazywany "rękopisem
Z") notuje dwie wersje imienia: na karcie trzeciej i w tytule
rozdziału 1. pojawia się dwukrotnie Popel, natomiast w
rozdziale 3 dwukrotnie wersja: Pumpil. Po 1312 z autografu
Kroniki polskiej został sporządzony "rękopis A"
(niezachowany), z którego wywodzą się (niezależnie od siebie)
rękopisy Z i H (tj. rękopis Zamoyskich i rękopis
Heilsberski; nazewnictwo tych rękopisów jest wspólne i u Zofii
Kozłowskiej-Budkowej, i u Gerarda Labudy, i u Mariana
Plezi).
Zdaniem Zofii Kozłowskiej-Budkowej najbliżej
autografu Galla Anonima był Wincenty Kadłubek, który na
przełomie XII i XIII wieku w swej kronice konsekwentnie posługiwał
się zapisem: Pompilius a za nim, tak samo
konsekwentnie, kronika Dzierzwy.
Za Kadłubkiem
idzie Chronicon Polonorum (napisana w Lubiążu ok.
1285 r. z inicjatywy Henryka Prawego nazywana tak jak
dzieło Galla Kroniką polską lub dla odróżnienia, albo
dość abstrakcyjnie Kroniką śląsko-polską[1], albo śląską
Kroniką polską, lub po prostu Kroniką z Lubiąża), która
notuje filio secum retento, cui nomen Pompilius, sto lat
późniejsza Kronika książąt polskich (Chronica
principum Poloniae[2], u Labudy Kronika książąt
śląskich zapewne dlatego, że dotyczyła głównie książąt
śląskich, napisana w latach 1382-1398 prawdopodobnie w Brzegu),
która korzystała bezpośrednio z autografu Galla, podobnie filio
suo retento, cui nomen erat Popil vel Pompilius (gdzie Popil wzięła
z Kroniki polskiej, a Pompilius od Kadłubka), tak
samo brzmi to u Jana Długosza uzupełnione o in latino idiomate
vocatus Cinereus, in Almannico: Osszerich, Długosz jednak posługuje
się obu formami: Pompilius...sive Popyel.
Rękopis
Sędziwoja wywodzący się z rękopisu Z, poprawiał pierwotną
wersję Pumpil dwukrotnie na: Popiel (przerabiał
literę u na o, likwidował literę m, dopisywał na górze literę
e).
W związku z powyższym za pierwotną Andrzej
Bańkowski uważał formę Pumpil, z "protezą" samogłoski
nosowej, zaś Gerard Labuda za pierwotną uważał wersję Pompil,
a Pumpil za wtórną, ale zgadzał się co do sedna tj., że
imię to zawierało samogłoskę nosową (w średniowieczu radzenie
sobie z samogłoskami nosowymi, które nie posiadały swojego znaku
graficznego w alfabecie łacińskim, zależało od inwencji
twórczej autora, w Kazaniach świętokrzyskich używano
greckiej litery φ (phi) np. uzasφpy = "w
zastępy", pφte = "piąte", w innych
pismach używano ø tzw. "o rogatego"
np. prawdø = "prawdę", nademnø =
"nade mną", najczęściej jednak za pomocą "protez"
oddających zbliżony dźwięk np. Wenczeslaus (1393 r.)
= Więcesław, czy Zambrowo (1425 r., obecnie Zambrów)
od n.os. Ząbr ← stpl. ząbr =
współczesny, hiperpoprawnie odmazurzony żubr) i
miało brzmienie Pąpyl, zaś Andrzej Bańkowski idzie dalej
i wywodzi etymologię tej nazwy osobowej (inne warianty Pąpil,
Pąpiel) od pąpyl tj. "pęcherz/nagniotek na
skórze, bąbel" co miało być symbolem/alegorią "rządów
bez prestiżu/uznania", pąpyl w znaczeniu "bąbel
na skórze" pojawia się w XV wieku w glosie do
łacińskiego Żywota św. Jadwigi, wtórnie pąpel, pępel w
1578 r., l.mn. pępele w 1596 r., częściej przez
ekspresywną sonoryzację bąbyl, bąbel, nazwa
osobowa Pąpyl zanotowana w 1500 r. (Jan piwowar zwany Pąpyl,
mieszczanin w Szczercu lwowskim), czy nazwa miejscowa
Pąpylew (1308 r., w 1947 r. jako Pęplewo, z niem. Pemplow,
leżące w powiecie kamieńskim)
od starosłowiańskiego pǫp-ylь, pǫpъ (por. stpl. pęp –
pępowina, ale również pąk, pąpie, pąpowie –
pąki).
Miano Popiela pochodzi od "popiołu" jw. zapisałem - MS.
Popiel u
Galla Anonima
„...Był mianowicie w
mieście Gnieźnie, które po słowiańsku znaczy tyle co
„gniazdo”, książę imieniem Popiel, który miał dwóch
synów...” – Gall Anonim ,,Kronika Polska", "O
księciu Popielu"..
Po raz pierwszy pojawia się
w Kronice Galla Anonima jako władca panujący
w Gnieźnie. Podczas postrzyżyn jego synów przybyli
do Gniezna dwaj tajemniczy goście, których jednak nie zaproszono na
ucztę, łamiąc tym samym zasadę gościnności. Ci udali się zatem
w gościnę do ubogiego oracza imieniem Piast, który również
wyprawiał postrzyżyny swojego syna Siemowita. Według Galla na
postrzyżynach u Piasta miał być obecny również sam Popiel,
gdyż książę wcale nie uważał sobie za ujmę zajść do
swojego wieśniaka. Gdy Siemowit dorósł, miał usunąć Popiela
z tronu i zostać księciem.
Gall uzupełnia swoją relację historią, którą opowiadają
starcy sędziwi, według której wygnany z królestwa Popiel miał
być prześladowany przez myszy, przed którymi schronił się w
drewnianej wieży na wyspie. Tam miał zostać przez myszy
zagryziony.
Popiel II u Wincentego Kadłubka
Wincenty Kadłubek w swojej Kronice rozbudował
znacznie legendę o Popielu (nazywanym przezeń Pompiliuszem II),
którego uczynił synem Popiela I i wnukiem Leszka
III. Według Kadłubka miał być władcą gnuśnym, tchórzliwym,
zniewieściałym i zdradzieckim. Za namową żony miał wytruć
swoich dwudziestu stryjów (synów Leszka III), podając im w czasie
uczty zatrute wino, a następnie odmówił pogrzebania ciał. Z
trupów wylęgły się myszy, które długo ścigały Popiela wraz z
żoną i dwoma synami. W końcu dopadły ich ukrytych w wysokiej
wieży, gdzie zostali pożarci.
Popiel ІІ w Kronice wielkopolskiej
Według Kroniki wielkopolskiej Popiel z uwagi na długie
włosy otrzymał przydomek Chościsko, czyli miotła (według
Galla Anonima imię to nosił ojciec Piasta). Kronika
wielkopolska podaje także jako miejsce śmierci władcy Mysią
Wieżę w Kruszwicy, co powtarzają następnie Kronika
polsko-śląska i Kronika książąt polskich. W
rzeczywistości jednak wieża ta została zbudowana przez Kazimierza
Wielkiego.
Popiel ІІ u późniejszych kronikarzy
Kolejne wątki do legendy o Popielu dodał Jan Długosz.
Według Roczników Chościsko było pogardliwym przydomkiem
władcy, oznaczającym wyniszczoną i nędzną miotłę.
Demoniczna żona Popiela była według Długosza księżniczką
niemiecką, a jego synowie nosili imiona Lech i Popiel. Kronikarz
porównał także władcę z cesarzem niemieckim Arnulfem.
Według Marcina Bielskiego panowanie Popiela przypadło
na czasy Ludwika Pobożnego (778-840 n.e.).
Piast
Chościskowic (łac. Past
Ckosisconis, Pazt filius Chosisconisu, także Piast
Kołodziej, Piast Oracz) – legendarny protoplasta dynastii
Piastów; ojciec Siemowita, mąż Rzepichy.
Południowej
język Picenian , lub Sudpicene , był język
kursywa używany w pierwszym tysiącleciu pne na
obszarze zamieszkałym przez tych starożytnych kursywa
ludzi z Piceni , odpowiadające
dzisiejszym Marche i północnej Abruzji . Jest
częścią dialektów sabelli , wraz z dialektem
języków osco-umbryjskich . Nazywany jest
również protosabellic , wschodnim
kursywą , południową piceną lub środkowym
adriatykiem . Datowanie dwudziestu trzech znalezisk w
Piceno wskazuje na ich dyfuzję w okresie od VI wieku p.n.e. do
początku III wieku p.n.e. Jego alfabet, odcyfrowany
dopiero niedawno, obejmował w szczególności użycie siedmiu
samogłosek (a, e , í, i, o, ú, u) [3] .
La lingua picena meridionale,
o sudpicena, era una lingua italica parlata nel I
millennio a.C. nell'area abitata dall'antico popolo
italico dei Piceni, corrispondente alle odierne Marche e
all'Abruzzo settentrionale. Fa parte dei dialetti
sabellici, insieme dialettale delle lingue osco-umbre. È detto
anche protosabellico, italico
orientale, sudpiceno o medio-adriatico. La datazione
dei ventitré reperti in piceno ne ha individuato la diffusione in un
periodo compreso fra il VI secolo a.C. e l'inizio del III
secolo a.C. Il suo alfabeto, decifrato solo di recente,
comprendeva in particolare l'uso di sette vocali (a, e, í, i, o, ú,
u)
Angkor National Museum, Siem Reap
Bez wątpienia tzw. baby pruskie (czy baby w ogóle...) to jest ta sama idea, ten sam podmiot, tyle, że dość topornie wykonany.
Czemu to się nazywa baba, pewnie nikt nie wie.
Ja już wiem...
Baba pruska z Barcian na dziedzińcu Zamku Kapituły Warmińskiej w Olsztynie
Baby pruskie przed Muzeum Archeologicznym w Gdańsku
Muzeum w Kętrzynie:W czasie badań archeologicznych wczesnośredniowiecznego kompleksu osadniczego Poganowo IV archeolodzy z Muzeum im. Wojciecha Kętrzyńskiego w Kętrzynie pod kierownictwem mgr Mariusza Wyczółkowskiego wspomagani przez studentów z Instytutu Archeologii Uniwersytetu Warszawskiego odkryli prymitywną rzeźbę kamienną tzw. „babę”.
Jest to pierwsze tego typu znalezisko na całym południowo-wschodnim pobrzeżu Bałtyku.
Co prawda z terenu ziem zamieszkiwanych do czasu podboju krzyżackiego przez plemiona Prusów znanych było do tej pory 21 „bab”, lecz nie znany był kontekst archeologiczny miejsca ich znalezienia.
Większość z nich znana była już w XIX w.
Posąg odkryty w Poganowie stanowił jeden z elementów kamiennego kręgu, wewnątrz którego usypany był niewielki kopiec. Na powierzchni wykopu wokół kopca znaleziono ponad 300 fragmentów kości zwierzęcych. W pobliżu znajdowało się prostokątne palenisko złożone z dwóch warstw kamieni wylepionych z wierzchu gliną.
To rewelacyjne odkrycie potwierdza kultowy charakter badanego od 2005 r. stanowiska. Jest to zatem pierwszy znany i badany archeologicznie kompleks osadniczy z wydzielonym miejscem zorganizowanego kultu z terenu ziem bałtyjskich. Stanowiska kultowe znane są z badań ziem zamieszkiwanych we wczesnym średniowieczu przez Słowian i ludność Skandynawii, jednak na terenach wokół południowo-wschodnich wybrzeży Bałtyku nie były dotychczas znane. W czasie badań w latach 2005-2006 odkryto tam już zagłębione w ziemi palenisko i sąsiadujący z nim kopiec usypany z luźnych kamieni. Wokół nich, na przestrzeni ponad 1 ara występowały zazwyczaj w skupiskach kości zwierzęce. Znaleziono tam także żelazne obręcze drewnianego klepkowego wiaderka i przęśliki.
Według wstępnych analiz ponad 70% z kilku tysięcy fragmentów kości stanowią szczątki koni, które we wczesnym średniowieczu traktowane były jako zwierzęta szczególnie poświęcone bóstwom. Spotyka się także kości jelenia i znacznie rzadziej krowy. Na podstawie odkrytych fragmentów ceramiki funkcjonowanie miejsca kultu można datować na X-XI wiek do początku XII wieku. Warstwy spalenizny i węgli drzewnych znalezione na stokach grodziska i w nasypie, na którym prawdopodobnie stała wieża mogą świadczyć o gwałtownym końcu funkcjonowania całego kompleksu osadniczego.
Dotychczasowe odkrycia nieznanych w literaturze przejawów kultu w Poganowie na nowo otwierają dyskusję nad wpływem zwyczajów tureckich ludów stepowych na wczesnośredniowiecznych ziemiach pruskich. Są niezwykle ważnym argumentem zwolenników teorii „stepowego” pochodzenia „bab pruskich”.
Badane stanowisko nie było dotychczas znane ani z publikacji archeologicznych niemieckich sprzed 1945 r., ani z literatury po 1945 r., nie ma o nim wzmianek w archiwaliach sprzed 1945 r., ani w dostępnych dokumentach i źródłach krzyżackich i późniejszych dokumentach pruskich. Nie było znalezione w czasie badań AZP w 2003 r.
Nieznany dotychczas wczesnośredniowieczny kompleks osadniczy odkryty został przypadkowo przez ornitologów Sławomira Korola i Tomasza Gasperowicza poszukujących nie zlokalizowanego gniazda orła bielika. Weryfikację informacji o odkryciu „kurhanu” przeprowadzili Izabela Mellin-Wyczółkowska i Mariusz Wyczółkowski z Muzeum im. Wojciecha Kętrzyńskiego w Kętrzynie.
Zgłoszony „kurhan” okazał się być nasypem wieży broniącej wejścia na grodzisko, które jest jedynie częścią większego kompleksu osadniczego. Według wstępnego rozpoznania składa się on z grodziska, osad i dwóch gródków. Położony w lesie zajmuje powierzchnię ponad 5 ha. Założony został z wykorzystaniem naturalnych elementów podnoszących obronność terenu – zakole strumienia, rozlewiska, bagna.
Baba z Poganowa
część druga - Od Zbrucza do Sardynii cz.2
część trzecia - Od Zbrucza do Egiptu cz.3
---------------------
W tekście wyraźnie wskazałem, które tezy, idee i informacje pochodzą od innych autorów, a które ode mnie.
Tekst mojego autorstwa podkreśliłem - wyszczególniłem kolorem.
Teksty cudze podkreśliłem - wyszczególniłem kursywą.
Potwierdzam, że treści te podane w tekście - tezy, idee, pomysły, koncepcje, informacje i interpretacje - odnośnie słowiańskiego pochodzenia starożytnych ludów Etrusków, Greków oraz podobieństwa Idola ze Zbrucza i Wojownika z Capestrano itd. oraz postaci Pompiliusza i Popiela - są mojego autorstwa.
Autorskie informacje które tu podałem są moją prywatną własnością.
Wszystkie prawa zastrzeżone.
Rozpowszechnianie powyższego tekstu dozwolone pod warunkiem każdorazowego wyraźnego wskazania, że autorem jest Maciej Piotr Synak wraz z podaniem czynnego złącza do powyższego artykułu oraz nie czerpania z tego tytułu korzyści materialnych.
Tekst powyższy wraz z tekstami:
Etymologia nazwy Polacy,
Radogoszcz odnaleziona?,
Etymologia nazwy Słowianie,
Bachus oraz
Morfeusz, albo antropomorfizacja
stanowią integralną część opracowania Paranoja indukowana.
Źródła:
https://it.wikipedia.org/wiki/Guerriero_di_Capestrano
https://it.wikipedia.org/wiki/Lingua_picena_meridionale
https://it.wikipedia.org/wiki/Nevio_Pompuledio
https://it.wikipedia.org/wiki/Numa_Pompilio
https://pl.wikipedia.org/wiki/Legendarni_w%C5%82adcy_Polski
https://pl.wikipedia.org/wiki/Popiel_I
https://pl.wikipedia.org/wiki/Piast
https://pl.wikipedia.org/wiki/Popiel
https://pl.wikipedia.org/wiki/Ureusz
https://en.wikipedia.org/wiki/Iron_Man
źródło zdjęć - internet
https://wkrakowiebezzmian.blogspot.com/2018/11/swiatowid-ze-zbrucza.html
http://historiasztukii.blogspot.com/2013/02/swiatowid-ze-zbrucza.html
https://maciejsynak.blogspot.com/2021/08/hyperborea-czyli-polska.html
https://en.wikipedia.org/wiki/Angkor_National_Museum
Baby pruskie – Wikipedia, wolna encyklopedia
Odkrycie prymitywnej rzeźby kamiennej tzw. „baby” | Muzeum w Kętrzynie
Pruska rzeźba kultowa | Muzeum w Kętrzynie
P.S.
to trwało może 5minut...
PS.2
Wydaje się, że postać z komiksu - IronMan jest wzorowana na Wojowniku z Capestrano.
Posiada maskę, oraz pierścień na piersi - IronMan posługuje się także elektrycznością, czy też piorunami jak Stwórca - Perun... jednak autorzy postaci (komiks powstał w 1963 roku) nic nie wspominają o takiej inspiracji.
Pierwsze wersje postaci bardziej pasują do Idola ze Zbrucza...
powyżej środkowe zdjęcie - prawa ręka uniesiona i pas złożony z kilku linii, jak u Wojownika...