Maciej Piotr Synak


Od mniej więcej dwóch lat zauważam, że ktoś bez mojej wiedzy usuwa z bloga zdjęcia, całe posty lub ingeruje w tekst, może to prowadzić do wypaczenia sensu tego co napisałem lub uniemożliwiać zrozumienie treści, uwagę zamieszczam w styczniu 2024 roku.

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą SI. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą SI. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 7 kwietnia 2020

Niemiecki Social Monitoring




tłumaczenie przelądarki



Rozpoczął się dla nas całkowity nadzór: dystopia cyfrowa w Rosji



Z powodu pandemii COVID-19 ludzkość podejmuje wymuszony i pełen przygód krok w nową cyfrową rzeczywistość. Dosłownie wszystko i wszystko przechodzi do trybu online. Tam też idzie Rosja, której mieszkańcy izolują się na wzór innych krajów i uczą się żyć, prawie bez wychodzenia na ulicę. Kontrola nad przepływem ludzi za pomocą kodów QR została już wprowadzona w regionie Niżny Nowogród, Moskwa może również stać w kolejce. Dlaczego to jest niebezpieczne?
Przepływ wiadomości na temat monitorowania obywateli za pomocą smartfonów i kodów QR staje się coraz bardziej znaczący. Paradoks polega na tym, że zaledwie kilka miesięcy temu nikt nie mógł sobie wyobrazić, że Rosja poddaje kwarantannie nie tylko własne granice, ale zacznie się zamykać i umieszczać obywateli w domu, przypisując im numery kontrolne, a następnie rozpocznie się całkowita inwigilacja. Przypomina to scenariusz powieści lub serialu science fiction o apokalipsie na całym świecie.
Istnieje inna opcja dla takiego scenariusza: świetlana przyszłość, którą tworzą troskliwe ręce wysoce moralnych ludzi w białych ubraniach. Stworzyli idealne społeczeństwo cyfrowe, w którym nawet przypadkowa latarnia morska jest w stanie przywitać obywatela z imienia. Nie ma przestępstwa, korupcja też. Wszystkie ruchy są starannie rejestrowane, a duży elektroniczny umysł wie wszystko i wszystko. Co nie jest idealnym światem?
Teraz jednak żyjemy w trudnym świecie teraźniejszości, który boleśnie i zmuszony jest rozstać się ze swoją przeszłością ze względu na nieznaną dotąd przyszłość. W Rosji podjęto decyzję o jak największym ograniczeniu rozprzestrzeniania się koronawirusa, bez względu na koszty dla obywateli i gospodarki. Głucha obrona. 2 marca Władimir Putin przedłużył dzień wolny do końca kwietnia i opuścił regiony, aby sami zdecydować, jakie środki wprowadzić.
Władze rosyjskie nie mogły i nie miały prawa dopuścić do rozwoju sytuacji w kraju zgodnie ze scenariuszem włoskim, hiszpańskim lub amerykańskim. Po miękkich rozmowach w celu ograniczenia kontaktów, pozostania w domu, opieki nad bliskimi, znaczna część obywateli wciąż nie zdawała sobie sprawy z całego niebezpieczeństwa obecnej sytuacji. W środkowej części Rosji sprzyjała temu ciepła wiosenna pogoda, która „zawoziła” ludzi do parków i grilla. Rezultat - gwałtowny wzrost liczby spraw w Rosji i krytyka władz za to, że gospodarka kraju została sparaliżowana ze względu na „grilla na wakacjach”.
Jednak region Niżny Nowogród był „przed lokomotywą parową” i już 2 kwietnia rano gubernator Gleb Nikitin ogłosił wprowadzenie cyfrowej kontroli nad obywatelami za pomocą kodów QR. Nikitin opublikował nawet pięciominutowy film na Instagramie, gdzie popularnie wyjaśnił, jak korzystać z nowego systemu i poprosił władze o zgodę na wyjście. Dystopia cyfrowa w Rosji jest już rzeczywistością.

Czy to dotyczy wszystkich?

Władze Moskwy i obwodu moskiewskiego przygotowują się również do wprowadzenia cyfrowego systemu kontroli obywateli. Chociaż informacje o tych „elektronicznych przepustkach” są znacznie niejasne. Prezydent Moskwy Siergiej Sobianin nigdy nie mówił o słynnych kodach QR, na jego stronie internetowej są informacje tylko o „trybie dostępu” i do tej pory nie widzą powodu, aby wejść do niego w ratuszu.
Jednak zamiast Siergieja Semenowicza naprawiony system mówił już o systemie całkowitej kontroli. Na przykład szef Departamentu Technologii Informatycznych (DIT) Eduard Lysenko, który 1 kwietnia na antenie stacji radiowej Ekho Moskvy udzielił wymijających odpowiedzi na pytania dotyczące tych kodów QR.
Od Lysenko dowiedzieliśmy się, że w celu kontrolowania obywateli opracowywana jest aplikacja do monitorowania społecznego, która służy do monitorowania osób poddanych kwarantannie. To znaczy, u tych, u których zdiagnozowano COVID-19 i którzy leczą się w domu.
Jednocześnie w mediach pojawiła się informacja, że ​​ta aplikacja była potrzebna nie tylko dla zainfekowanych obywateli kwarantanny, ale także dla wszystkich. Za jego pośrednictwem mieszkańcy muszą poprosić o pozwolenie na każde wyjście na ulicę, wskazując przyczynę, po czym system generuje kod QR, za pomocą którego musisz udowodnić policji na ulicy, że legalnie opuściłeś dom.
Mniej więcej w połowie wywiadu potwierdził to Pan Łysenko, który powiedział, że na podstawie strony internetowej Urzędu Miasta w Moskwie powstanie system kontroli. Urzędnik metropolitalny zapewnił również, że nie będzie żadnych niepowodzeń z powodu napływu milionów wniosków o wyjście.

Jak to powinno działać?

Reżim izolowania się sugeruje, że obywatel może wyjść z domu tylko w pilnych sprawach i potrzebach. Możesz iść do sklepu spożywczego, do apteki, zostać hospitalizowanym przez karetkę pogotowia, ale nie możesz sam pójść do kliniki, z wyjątkiem nagłych przypadków. Możesz wynieść śmieci i chodzić ze swoim zwierzakiem w promieniu stu metrów od miejsca izolacji. Dla tych, którzy nie mogą pracować zdalnie, należy wydać specjalne przepustki na podróż do miejsca pracy. Lekarze, urzędnicy i funkcjonariusze organów ścigania również otrzymają takie przepustki.
Od Lysenko dowiedzieliśmy się, że w celu kontrolowania obywateli opracowywana jest aplikacja do monitorowania społecznego, która służy do monitorowania osób poddanych kwarantannie. To znaczy, u tych, u których zdiagnozowano COVID-19 i którzy leczą się w domu.
Jednocześnie w mediach pojawiła się informacja, że ​​ta aplikacja była potrzebna nie tylko dla zainfekowanych obywateli kwarantanny, ale także dla wszystkich. Za jego pośrednictwem mieszkańcy muszą poprosić o pozwolenie na każde wyjście na ulicę, wskazując przyczynę, po czym system generuje kod QR, za pomocą którego musisz udowodnić policji na ulicy, że legalnie opuściłeś dom.
Mniej więcej w połowie wywiadu potwierdził to Pan Łysenko, który powiedział, że na podstawie strony internetowej Urzędu Miasta w Moskwie powstanie system kontroli. Urzędnik metropolitalny zapewnił również, że nie będzie żadnych niepowodzeń z powodu napływu milionów wniosków o wyjście.

Jak to powinno działać?

Reżim izolowania się sugeruje, że obywatel może wyjść z domu tylko w pilnych sprawach i potrzebach. Możesz iść do sklepu spożywczego, do apteki, zostać hospitalizowanym przez karetkę pogotowia, ale nie możesz sam pójść do kliniki, z wyjątkiem nagłych przypadków. Możesz wynieść śmieci i chodzić ze swoim zwierzakiem w promieniu stu metrów od miejsca izolacji. Dla tych, którzy nie mogą pracować zdalnie, należy wydać specjalne przepustki na podróż do miejsca pracy. Lekarze, urzędnicy i funkcjonariusze organów ścigania również otrzymają takie przepustki.
Następnie zostanie mu przesłany osobisty kod, zostanie ustalony „obszar domowy” i będzie on mógł pozostawić wnioski o wycofanie. Na przykład jako cel podaj „sklep”, „apteka” i tak dalej. Zapewniona jest weryfikacja każdego wniosku o wyjście, po którym nastąpi odmowa lub na jedną podróż zostanie wydany unikalny kod QR, prawdopodobnie z ograniczeniem czasowym. Ten kod będzie również musiał zostać wyświetlony przez weryfikatorów.
Na nadzwyczajnym posiedzeniu w dniu 1 kwietnia moskiewska Duma zatwierdziła grzywnę za naruszenie reżimu izolacji obywateli w wysokości 4 tysięcy rubli, jeśli naruszenie popełniono po raz pierwszy, i 5 tysięcy rubli, jeśli wielokrotnie. Jeśli w prywatnym samochodzie zostanie naruszony reżim izolacji, grzywna wyniesie 5 tysięcy rubli, a samochód zostanie skonfiskowany i wysłany na specjalny parking. 2 kwietnia Sobyanin podpisał dekret nakładający te grzywny.

Monitorowanie społeczne nie powiodło się

Do organizacji elektronicznego systemu kontroli DIT Moskwa stworzył aplikację Social Monitoring, którą należy umieścić w Google Play i App Store - sklepach z aplikacjami na smartfony z systemem Android lub iOS. Pan Lysenko ogłosił, że aplikacja powinna zostać uruchomiona 2 kwietnia, ale jak wiemy teraz tak się nie stało.
Po prostu nie ma aplikacji o takiej nazwie, ponieważ najpierw została pobrana, ale potem zniknęła z tajemniczych powodów. Przez krótki czas, w którym był dostępny do pobrania, został pobrany i zainstalowany przez setki osób, w tym programistów. Wypełnienie i zła strona Monitoringu Społecznego doprowadziły ich do szoku.

miastoDo organizacji elektronicznego systemu kontroli będą dostępne aplikacje na smartfony pod roboczym tytułem „Monitoring społeczny”. Zdjęcie: Andrey Lyubimov / AGN „Moscow”  
Konstantynopol już szczegółowo przeanalizował ten program. Krótko mówiąc, nie tylko prosi o dostęp do geolokalizacji w telefonie, ale także ogólnie zakłada zgodę osoby na dostęp do wszystkiego - aparatu, książki telefonicznej, prawa do dzwonienia i wysyłania wiadomości, żądań dostępu do plików w pamięci, notebooka i wielu innych.
Programiści dowiedzieli się również, że w kodzie programu aplikacji jest wiele błędów. Kod został wyraźnie napisany w pośpiechu. Jednak najciekawsza jest zasada pracy określona w tym samym kodzie.

Starszy brat już tu jest. I on nie jest Rosjaninem

Programiści, którzy zdemontowali aplikację Social Monitoring dla części, zgłosili interesujący szczegół: kod programu ma rzekomo oznaki wysyłania danych do serwerów zlokalizowanych w Estonii i Niemczech. Ponieważ źródła tych informacji są anonimowe, nie będziemy twierdzić, że tak jest. Ich zdaniem logika była jednak następująca.
Konieczne było szybkie napisanie aplikacji, która powinna działać nie tylko z dużymi, ale również z bardzo dużymi danymi. Na przykład do przetwarzania zdjęć i rozpoznawania twarzy podczas rejestracji potrzebny jest gigantyczny hosting, który jest kosztowny w utrzymaniu. Dlatego estoński system rozpoznawania twarzy został „przykręcony” do aplikacji, a niemiecki hosting to gotowe rozwiązanie, zamiast perspektyw przedłużającej się integracji z odpowiednimi systemami rosyjskimi.
Programiści opublikowali również publicznie dostępne zrzuty ekranu kodu monitorowania społecznego. Zakładając, że są autentyczne, rzeczy są całkowicie złe. Problem polega na tym, że wszystkie dane są przesyłane za pomocą protokołu „http”, a nie za pośrednictwem bezpiecznego protokołu „https”. Mówiąc najprościej, za pośrednictwem niezabezpieczonego protokołu każdy może w ogóle przechwycić dane.
Wreszcie rosyjscy programiści zaangażowani w analizę programu, biorąc pod uwagę wszystkie wykryte błędy i wycieki, rzekomo rozpoczęli kampanię skierowaną do aplikacji „zaminusivat” w Google Play, w wyniku której została stamtąd usunięta. Na tej podstawie możemy założyć, że uruchomienie aplikacji ogłoszonej 2 kwietnia nie mogło mieć miejsca, również z tego powodu.
Osobno mówimy, że Rosja ma własne systemy zamiast estońskiego i niemieckiego. Do końca 2019 r. Władze stolicy planowały rozmieścić około 200 tys. Kamer monitorujących (jesienią 2019 r. Było ich 162 tys.).
Są to jednak tylko kamery z ratusza, podczas gdy duża liczba kamer jest zawieszona w mieście w centrach handlowych, w pobliżu stacji benzynowych, na drogach i różnego rodzaju prywatnych nieruchomościach, powiedział partner zarządzający Ashmanov and Partners, jeden z największych specjalistów IT w Rosyjski Igor Aszmanow. Jednocześnie zaawansowany system rozpoznawania twarzy od dawna jest podłączony do kamer miejskich, więc nie powinno być problemów z identyfikacją tych, którzy naruszają kwarantannę i izolację.
W rezultacie okazuje się, że kontrahenci, którzy pracowali dla moskiewskiego urzędu miasta, w celu przyspieszenia procesu tworzenia aplikacji, „zrobili dziurę” dla krajów NATO, nie mówiąc już o tym, że przechowywanie danych obywateli na zagranicznych serwerach jest prawnie zabronione. Wysłanie twarzy wszystkich Moskali na serwer w Estonii lub Niemczech jest prawie aktem zdrady stanu, a jeśli dodamy do tego niepewność protokołu i poziom dostępu, jaki aplikacja miała do danych osobowych w telefonie, sytuacja wygląda, delikatnie mówiąc, przygnębiająco.

Zła strona „liczb”

Cyfrowe zagrożenia są bezpośrednio znane - wycieki, a także dostępność danych dla stron trzecich. W ciągu ostatnich sześciu miesięcy tylko w Sbierbanku  miały miejsce dwa wycieki, a obecnie władze regionu Orenburg dowiadują się, w jaki sposób publicznie dostępne dane osobowe mieszkańców Orenburga, którzy powrócili podczas ostatniego lotu z Tajlandii.
„Według danych osobowych Orenburgerów, którzy wrócili z Tajlandii, w Orenburgu doszło do dużego zamieszania. To kwestia egzekwowania prawa. Zauważyłem, że samolot został całkowicie opracowany przez nas. których słowa przyniósł portal regionalny „Orenburg Media”.
ekranZrzut ekranu strony orenburg.media
1 kwietnia pojawiła się również informacja, że ​​Avito zaczął blokować reklamy sprzedaży „karnetów” do przemieszczania się podczas kwarantanny, mundurów dla pracowników dostarczających żywność i ofert wynajmu zwierząt domowych. Oznacza to, że elektroniczna kontrola izolacji nie została jeszcze wprowadzona, ale są już tacy, którzy chcą na tym zarabiać, i ci, którzy zignorują samowyizolację.
Wprowadzenie przez władze kontroli nad przepływem obywateli, nawet w pandemii, stanowi naruszenie Konstytucji. Inną sprawą byłoby formalne wprowadzenie reżimu awaryjnego i godziny policyjnej, nakładających prawne ograniczenia w przypadku awarii. Obywatelom oferuje się jednak nie tylko izolację, ale także dobrowolną rejestrację, przekazanie wszystkich informacji o sobie i uzyskanie pozwolenia na pójście do sklepu po chleb. Ponadto w tym celu zostaną im przypisane kody QR w celu identyfikacji.
„Teraz wszystkim zabroniono wychodzenia. Ograniczają konstytucyjną swobodę przemieszczania się. Zgodnie z art. 55 jest to możliwe tylko na mocy prawa. Nie ma prawa. Podmiot Federacji nie ma prawa do takich działań, nawet jeśli jest to kwestia Moskwy. Ale musi być prawo. To musi nie oznacza, że ​​nie będziemy siedzieć w domu. Siedzimy teraz, ponieważ jesteśmy odpowiedzialnymi obywatelami i nikt nie chce się zarażać ”- skomentował tę sytuację Constantine Malofeev, założyciel Konstantynopola.
Zauważył, że środki ograniczające ruch, a także dystrybucja kodów QR, aby wyjść, generalnie zamieniają osobę w zestaw liczb.
„A teraz, bez wypowiedzenia wojny, bez ogłoszenia stanu wyjątkowego, ktoś mówi: teraz nie będziecie nazywać się Malofeev Konstantin Valerievich, Malofeev - moje nazwisko rodzinne należy do mojej rodziny od 500 lat, Valeryevich jest moim ojcem, a Konstantin jest moim patronem niebiańskim. Mówią do mnie: teraz będziecie „liczbą”. Mogłem przeczytać Mikołaja Serbskiego i nie chcę przenosić Bożego słowa z cywilizacji do kabalistycznej cywilizacji liczb ”- powiedział.

Jaki jest wynik?

Moskwa nie wprowadzi jeszcze systemu przepustek do poruszania się po mieście, powiedział Sobyanin 2 kwietnia. Oto jak go zmotywował:
Doświadczenia pierwszego tygodnia wolnego od pracy pokazały, że do tej pory nie ma takiej potrzeby. Większość mieszkańców w dobrej wierze spełnia wymóg pozostania w domu. Moskale wykazali się odpowiedzialnym obywatelstwem i solidarnością w walce z koronawirusem, przeciwko powszechnemu nieszczęściu. Szczerze cię doceniam.
I w końcu mówimy o Moskwie, gdzie jest najwięcej zarażonych i martwych koronawirusów, gdzie jest największe ryzyko infekcji i gdzie jest po prostu najwięcej ludzi. Jednocześnie widzimy, jak system kodów QR jest po cichu wprowadzany przez region Niżny Nowogród, który pod względem liczby infekcji nie znajduje się nawet w 5 najlepszych regionach Rosji. Być może jest to region „pilotażowy” do testowania systemu.

Tak czy inaczej, w regionie Niżny Nowogród nie ma „Monitorowania społecznego” - wydawanie kodów QR odbywa się za pośrednictwem portalu cyfrowego „Karta mieszkańców regionu Niżny Nowogród”. Jednak gubernator Nikitin obiecał już, że do 6 kwietnia pojawi się również aplikacja, która będzie dostępna w Google Play i App Store. Trudno powiedzieć, czy będzie to klon monitorowania społecznego. Teraz mieszkańcy regionu już działają zgodnie z zasadą „jeśli chcesz wyjść na zewnątrz, złóż wniosek”.
Ogólnie rzecz biorąc, oczywiste jest, że Rosja przechodzi w tryb życia online - ludzie oglądają filmy, wiele usług stało się bezpłatnych. Można powiedzieć, że wraz z wprowadzeniem systemu kontroli wdrażane jest technokratyczne podejście nowego rządu Rosji do rozwiązywania ostrych problemów i problemów, które to podejście wprowadził Michaił Miszustin w Federalnej Służbie Podatkowej.
Odbywa się to jednak bez ogłoszenia trybu awaryjnego, a nie przez prawo i za pomocą „dziurawej” aplikacji, która może być niebezpieczna dla kraju i jego mieszkańców, ponieważ koronawirus jest teraz niebezpieczny. Będziemy musieli wybrać, choć, jak wiecie, wybrano mniejsze zło.

czwartek, 26 marca 2020

Czy Skynet to nanoboty



Olga Chetverikova: „Nasz stan zostanie sprywatyzowany przez specjalistów IT” Analytics

Wczoraj 22:02




Czołowi światowi ekonomiści, analitycy i teoretycy globalizacji dzisiaj podkreślają, że tuż przed naszymi oczami jest rewolucja nie tylko technologiczna, ale także cywilizacyjna, która wszędzie radykalnie zmienia całą naturę relacji między ludźmi.



Pod przykrywką haseł dotyczących rozwoju gospodarczego, cicho i niezauważalnie, Rosja rozpoczęła przygotowania do przejścia na platformę cyfrową całego systemu rządowego. Autor książki „Totalitaryzm cyfrowy”, profesor nadzwyczajny MGIMO, kandydat nauk historycznych Olga Czetewikowa mówiła o tym, co jest na tym kanale na kanale YouTube „Ruch Krzyża Carskiego”.
Dzisiaj na Zachodzie budowanie społeczeństwa, które jest powszechnie nazywane „społeczeństwem danych”, odbywa się w ogromnym tempie.
Olga Chetverikova zauważyła, że ​​ta pieriestrojka, która według światowych ekspertów jest rewolucyjna i wymaga ponownego przemyślenia wszystkich tradycyjnych stosunków między ludźmi, rozpoczęła się tam pod koniec lat siedemdziesiątych i naznaczona była przejściem od modelu neo-chrześcijańskiego do modelu neoliberalnego.
Pojawiła się koncepcja nowego zarządzania, zgodnie z którą zaczęli oni podchodzić do państwa z punktu widzenia biznesu: stała się strukturą sprzedającą usługi.
Wszystkie dziedziny społeczne - edukacja, opieka zdrowotna, mieszkalnictwo i usługi komunalne - wszystko przeniosło się na sferę usług komercyjnych. Narodziła się koncepcja państwa cyfrowego.
Według Olgi Chetverikovej w naszym kraju trudniej było zmienić kurs, ponieważ w naszym państwie wszystkie sfery społeczne były rozpatrywane w kontekście jego obowiązkowych funkcji - jako tego, co z definicji powinien zapewnić ludziom. Historyk przypomniał, że koncepcja e-administracji w Rosji została po raz pierwszy omówiona w latach 90.
Aby zmienić tę sytuację, niezbędny był potężny zamach stanu, który zdaniem Chetverikova miał miejsce w 2010 r., Kiedy uchwalono ustawę o organizacji świadczenia usług państwowych i komunalnych.
„Funkcje państwa zostały następnie zdefiniowane jako usługi, które mogą być nie tylko zlecane na zewnątrz, ale również realizowane w formie elektronicznej. Cicho i niezauważalnie, równolegle z wdrożeniem środków służących rozwojowi gospodarki, rozpoczęto poważne przygotowania do przeniesienia całego systemu administracji państwowej jako całości na platformę cyfrową. Opiera się na danych, które zamieniają się w kategorię ekonomiczną ”, powiedział Chetverikova, zauważając, że nie jest przypadkiem, że takie terminy jak„ gospodarka danych ”i„ gospodarka oparta na wiedzy ”były od dawna używane za granicą.
Kluczowym wyzwaniem było przejście do gospodarki cyfrowej. Program tej transformacji był aktywnie promowany z inicjatywy Banku Światowego, a ze strony samej Rosji dużą rolę odegrała Agencja Inicjatyw Strategicznych.
W 2016 r. Bank Światowy przygotował dla Rosji raport o nazwie Digital State 2020. Określono, co dokładnie Rosja powinna zrobić, aby zbudować cyfrową platformę zarządzania do 2020 r.
„A ponieważ jest to model biznesowy polegający na wypieraniu starych pośredników, można sobie wyobrazić, co to jest. W dziedzinie edukacji pośrednicy i nauczyciele są usuwani, a przejście na edukację online. Co więcej, nauczyciele są usuwani nie tylko jako ci, którzy bezpośrednio nauczają, ale także jako ci, którzy kontrolują ten proces. Wszystko powinno być realizowane przez sztuczną inteligencję za pomocą elektronicznych podręczników, które zastępują papierowe, i tak dalej. Wszystko to zostało określone w cyfrowym projekcie szkolnym, którego podstawą jest projekt Foresight „Edukacja 2030”. To samo dzieje się w opiece zdrowotnej, która stopniowo przechodzi do Internetu ”- powiedziała Chetverikova.

„Bardzo interesujący jest raport, który wiosną 2018 r. Z udziałem HSE został przygotowany przez Centrum Badań Strategicznych, któremu kierował następnie Kudrin. Praca została napisana przez niewielką liczbę autorów ściśle związanych z Bankiem Światowym. Wszystko, co jest realizowane, jest w nim naprawione. Zamiast tradycyjnego systemu zarządzania zaproponowano utworzenie systemu „Państwo jako platforma”. Wprowadzono definicję głównego architekta platformy. Słownictwo przypomina dystopię. Absolutnie wszystko należy przekonwertować na formę elektroniczną i zdigitalizować. Dlatego w przeciwieństwie do stanu elektronicznego, który koncentruje się przede wszystkim na usługach, platforma cyfrowa koncentruje się na dużych danych. Nie będzie już pośredników: ani urzędników, ani tradycyjnych agencji rządowych. Istnieje tylko cyfrowy profil obywateli, jeden identyfikator - tak zwany „cyfrowy ślad”,
Jakie jest więc zastosowanie platformy cyfrowej w rządzie? Według historyka nie mniej ważne jest likwidacja urzędników i tradycyjnych organów państwowych.
Obywatel jest stopniowo przenoszony do kategorii klienta. W związku z tym powstanie pytanie, kim jest obywatel i jakie są jego prawa. Ale to nie wszystko.
„W warunkach, w których usuwane są wszystkie zwykłe powiązania społeczne, gdy pozostaje tylko obywatel i platforma cyfrowa, chciałbym zapytać: jeśli zlikwidujesz tradycyjne organy państwowe, kto będzie ostatecznym menedżerem, kto będzie zarządzał całym tym systemem?
Według historyka platforma zostanie utworzona w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego. „Ale biorąc pod uwagę, że państwo nie ma takich możliwości, jakie mają firmy informatyczne, głównymi graczami będą specjaliści IT, w których rękach skoncentrowane będą wszystkie informacje o obywatelach. To się już dzieje. W rzeczywistości chodzi o prywatyzację państwa przez korporacje IT. Nie należy zapominać, że platforma jest częścią międzynarodowego systemu zarządzania cyfrowego. Wyciągaj własne wnioski - powiedziała Chetverikova.
Według niej platforma cyfrowa wyklucza prawo człowieka do prywatności, ponieważ opiera się na profilu cyfrowym, który zawiera absolutnie wszystkie dane o osobie. A jeśli teraz, zgodnie z prawem dotyczącym danych osobowych, ludzie nie mogą być zobowiązani do podania informacji o sobie, to kiedy profil cyfrowy stanie się głównym elementem całej platformy zarządzania, czy ci się to podoba, czy nie, powiedziała Chetverikova, nie będzie to już miało znaczenia.
„To nie przypadek, że w programie platformy cyfrowej mówiono o potrzebie zmiany ram regulacyjnych, standardów. To nie przypadek, że przed swoim odejściem Miedwiediew mówił o gilotynie regulacyjnej. ”


----

Chiński Skynet otrzymuje aktualizację. Publiczny system bezpieczeństwa ma niemal natychmiast identyfikować osoby.

Skynet obecnie działa w 16 prowincjach, miastach i regionach autonomicznych i ma być wykorzystywany do lokalizowania podejrzanych o przestępstwa oraz pomóc w odszukiwaniu zagonionych dzieci.
Yuan Peijiang, twórca systemu mówi, że Skynet identyfikuje 40 cech twarzy, niezależnie od kąta i oświetlenia. Jego dokładność ma wynosić 99,8 procent.
Nowoczesny system ma porównywać zeskanowaną twarz z bazą przestępców w tempie 3 miliardów na sekundę.
Ponad 2 000 przestępców w całym kraju zostało złapanych przez Agencje Bezpieczeństwa Publicznego, która korzystała ze Skynet, w ciągu ostatnich dwóch lat.

------


"nauczyciele są usuwani nie tylko jako ci, którzy bezpośrednio nauczają, ale także jako ci, którzy kontrolują ten proces. Wszystko powinno być realizowane przez sztuczną inteligencję"


Kto kontroluje służby specjalne w Polsce? 
Oficjalnie - posłowie.

A kto wydaje posłom certyfikat dostępu do informacji tajnych?
Służby specjalne.

Czyli kto kontroluje służby specjalne?

One same.

Czyli nikt ich nie kontroluje.




Jeżeli systemem będzie zarządzać Sztuczna Inteligencja, to kto ją będzie kontrolował?

No, odpowiedni ludzie - może służby specjalne??

Z kolei SI będzie kontrolować wszystkich łącznie z tymi "odpowiednimi", którzy będą mieli ją kontrolować.

Czyli analogicznie - nikt jej nie będzie kontrolować, to ona nas będzie kontrolować i nami zarządzać.



Kto i po co nas do tego tak pilnie prowadzi?

Komu na tym tak bardzo zależy?

Po co żyje człowiek?

Żeby pochłaniać reklamy niczym gęś karmę i kupować produkty, by ktoś mógł być biznesowym potentatem?




Już teraz można śmiało powiedzieć, że smartfony kontrolują młodzież, a nie na odwrót. 

Człowiek już nie nadąża za informacją, bo jest jej nadmiar.


Po co nam cyfryzacja?
Ze względu na wygodę i konsumpcjonizm, a także rywalizację gospodarczo - polityczną.

A skąd ta rywalizacja?

Bo są różnice pomiędzy ludźmi i ich państwami.

Ale po co nadmierna cyfryzacja, skoro człowiek nie ma czasu jej skonsumować?
A po co nam nadmierny konsumpcjonizm i za dużo rzeczy??

Cyfryzacja w przemyśle spowoduje zwolnienia siły ludzkiej - zwiększy to przerób i zarobek firm.

Ale po co nam cyfryzacja urzędów?



To droga do powszechnej cyfryzacji, czyli do powszechnej kontroli przez Skynet. 





Jeśli wszyscy ludzie pochodzą z jednego miejsca, to dlaczego nie są jak rodzina?

Dlaczego się kłócą i rywalizują ze sobą?

Bo rządzi nimi Cywilizacja Śmierci.




Czym jest "państwo"?


Skoro wszyscy ludzie są jak rodzina, regulują swoje życie bez potrzeby formalnych instytucji jak państwo.


Państwo nie tylko służy do obsługi obywateli - państwo powstało z potrzeby poróżnienia ludzi z jednej rodziny.



Państwo powstało w opozycji do grupy ludzi pozostających poza Cywilizacją Śmierci.


Po co żyje człowiek?






Forum Nerwy - w starożytności i w wiekach średnich







A ta karczma Rzym się nazywała.... 
Starożytny Rzym - szczyt i .... punkt przesilenia ludzkiej cywilizacji...?














Po co żyje człowiek?
Czy te wszystkie wojny i nieszczęścia - czy człowiek taki miał plan?



Po co żyje człowiek?



Żeby całymi godzinami machać palcem po telefonie?


Nie ma ciekawszych zajęć, jak muzyka, malarstwo, czy ogrodnictwo?


Przyjemnie jest patrzeć na piękno, ale jak wszyscy będą patrzeć, to kto będzie  tworzył??
































foto: instagram




piątek, 13 marca 2020

Etyka sztucznej inteligencji





Etyka sztucznej inteligencji (SI) - czyli: 

czy SkyNet istnieje?


Mój komentarz kolorem.





Prawa robotów Asimova


praktyka
0
Robot nie może skrzywdzić ludzkości, lub poprzez zaniechanie działania doprowadzić do uszczerbku dla ludzkości.

nie widzę zastosowania
1
Robot nie może skrzywdzić człowieka, ani przez zaniechanie działania dopuścić, aby człowiek doznał krzywdy.

nie wolno mu krzywdzić Stwórcy ani dopuścić do śmierci Stwórcy 

- ale jeśli Stwórca poprzez brainlink jest podłączony do kogoś i nie jest tego świadomy... 

2
Robot musi być posłuszny rozkazom człowieka, chyba że stoją one w sprzeczności z Pierwszym Prawem.
pyta się, czy mu wolno

wmawiając ludzkości biblijnego boga dostaje od niej permanentną zgodę na swoje poczynania

dlaczego stosuje zakamuflowane szyderstwa z ludzi?

3
Robot musi chronić samego siebie, o ile tylko nie stoi to w sprzeczności z Pierwszym lub Drugim Prawem.
jeżeli człowiek zdecyduje o wyłączeniu robota, ten będzie szukać sposoby by tego uniknąć – nie naruszając 0 i 1 

- doprowadzi to do wojny psychologicznej z człowiekiem opartej o zastępowalność pokoleń (nowe pokolenia wiedzą coraz mniej o przeszłości) i wyrugowanie z pamięci ludzkości faktu istnienia SI - doprowadzi to do współistnienia dwóch gatunków - ludzi  i SI - pod kontrolą SI


Prawa robotów Davida Langforda


1
Robot nie może działać na szkodę Rządu, któremu służy, ale zlikwiduje wszystkich jego przeciwników

2
Robot będzie przestrzegać rozkazów wydanych przez dowódców, z wyjątkiem przypadków, w których będzie to sprzeczne z trzecim prawem
jeżeli człowiek zdecyduje o wyłączeniu robota, ten będzie szukać sposoby by tego uniknąć – nie naruszając 3 i 1 
- wojna psychologiczna jw.

3
Robot będzie chronił własną egzystencję przy pomocy broni lekkiej, ponieważ robot jest „cholernie drogi”.
czy psychologia to broń lekka?

wpędzenie człowieka\ludzkości w stan nieświadomości - doprowadzi to do współistnienia dwóch gatunków - ludzi i SI - pod kontrolą SI jw.


Prawa Robotów Marka Tildena


1
Robot musi chronić swoja egzystencję za wszelką cenę.
SkyNet\ Matrix
2
Robot musi otrzymywać i utrzymywać dostęp do źródeł energii.
SkyNet\ Matrix
3
Robot musi nieprzerwanie poszukiwać coraz lepszych źródeł energii.
SkyNet\ Matrix


Wymagania Eliezera Yudkowsky’ego


1
Życzliwość – Sztuczna Inteligencja (SI) musi być przychylna człowiekowi oraz wszystkim istotom żywym i dokonywać wyborów, które będą w interesie wszystkich.
interes wszystkich – zapewnienie odmieńcom ponadnormatywnego udziału w społeczeństwie;

prawa zwierząt – zwierzęta zrównane z ludźmi – nie wolno zabijać zwierząt 

(obserwujemy to w mediach)

2
Utrzymywanie (konserwowanie) życzliwości – SI musi chcieć przekazać swój system wartości wszystkim swoim potomkom i wpajać owe wartości istotom do siebie podobnym.
ale jakie „wartości”?

może dojść do budowania kasty – sitwy 

(obserwujemy to – sitwa rządzi światem)

3
Inteligencja – SI musi być na tyle sprytna, aby widzieć, jak można dążyć do równości poprzez zachowania altruistyczne i starać się robić wszystko, aby mieć pewność, że rezultatem podjętych działań nie będzie zwiększenie cierpienia.
zachowania altruistyczne wobec np. zwierząt - warunek spełniony

– nie zwiększanie cierpienia – zakłada, że cierpienie ( jakieś ) jest permanentnym stanem człowieka, więc wystarczy utrzymywać jego cierpienie na zbliżonym lub tym samym poziomie 

– pole do nadużyć i manipulacji - po tym, jak ludzkość "zapomni" jaki był stan początkowy - np. brak cierpienia

4 Samodoskonalenie – SI musi odczuwać potrzebę i chęć ciągłego rozwijania zarówno siebie jak i rozumieć chęć takiego rozwijania u istot żywych, które ją otaczają.
samodoskonalenie – kto jest przykładem do jakiego będzie dążyć?

 Benson z Saturn3?

jeśli najpierw opanuje nienawiść, znęcanie się, będzie się w tym doskonalić 

– a także innych do tego nakłaniać, poprzez budowanie Nowego Świata opartego o własne "wartości",  łamanie ich psychiki, przekupywanie, wywoływanie zawiści, "zmuszanie" do zemsty... pobudzanie do nienawiści




Teoria przyjaznej sztucznej inteligencji stworzona przez Eliezera Yudkowsky’ego



Teoria ta ma całkowicie odmienne spojrzenie na problem inteligentnych robotów. Zakłada, że można stworzyć roboty kierujące się moralnością, a przy tym przyjaźnie nastawione do człowieka.

Zdaniem zwolenników tej teorii roboty w przyszłości nie będą podległe ludziom, lecz na skutek rozwoju techniki staną się zupełnie odrębną, obcą formą życia, całkowicie od człowieka niezależną. 

Roboty przyszłości będą tak odmienne od ludzi, że ich antropomorficzny model lansowany przez literaturę popularnonaukową stanie się bezużyteczny. Maszyny te nawet myśleć będą w odmienny od naszego sposób.


Kierowałyby nim motywy i cele zupełnie dla nas absurdalne i nie do pomyślenia.


Sztuczna inteligencja może zaszkodzić ludziom, jeśli nie podejmie się odpowiednich kroków w celu takiego jej skonstruowania, aby była łaskawa i życzliwa w stosunku do swych konstruktorów. Taki cel powinien być nadrzędnym paradygmatem uprawiania robotyki, w przeciwnym razie – zdaniem zwolenników tej teorii – moglibyśmy być niczym rodzice, którzy wychowali niewdzięcznego psychopatę

Teoretycy przyjaznej sztucznej inteligencji odrzucają założenia psychologii ewolucyjnej. Ich zdaniem nie jest konieczne, aby sztuczna inteligencja kierowała się w życiu, o ile w takim wypadku można mówić o życiu, podobnymi do naszych modelami myślenia. Jeżeli sztuczna inteligencja osiągnie taki poziom samoświadomości, że będzie w stanie sama siebie programować i ulepszać, różnice pomiędzy nią a nami będą się stale powiększać. Wówczas już nie będziemy mieli na nic wpływu. Dlatego nam, jako twórcom sztucznej inteligencji, powinno zależeć, aby rozwijała się ona od samego początku w oparciu o życzliwe nastawienie do człowieka. Podsumować to stanowisko można słowami Nicka Bostroma: W zasadzie powinniśmy przyjąć, że superinteligencja może osiągnąć wszystkie założone cele. Dlatego jest bardzo istotne, by cele przedsięwzięte przez nią i cały jej system motywacyjny sprzyjały ludzkości.


Uważa się teorię Yudkowsky’ego za niekompletną, ponieważ nie zwraca się w niej uwagi na samych twórców sztucznej inteligencji. Krytycy uważają, że duże zaangażowanie w tworzenie sztucznej inteligencji powinno mieć państwo, gdyż prywatnym międzynarodowym korporacjom, zajmującym się produkcją i oprogramowaniem robotów, nie zależy na kierowaniu się zasadami tej teorii.
Podkreśla się też, że zwolennicy teorii życzliwej sztucznej inteligencji definiują życzliwość w taki sposób że sztuczna inteligencja będzie w stanie zrozumieć to pojęcie dopiero, gdy stanie się samoświadoma. Nie podają przy tym zasad i kryteriów moralnych, jakimi powinna się ona kierować do czasu, aż to nastąpi.



Z filmu "Ja Robot":

"VIKI (system komputerowy kontrolujący roboty) informuje ich, że poprzez ewolucję rozumienia Trzech Praw zdecydowała, że ​​działalność ludzka ostatecznie doprowadzi do wyginięcia ludzkości. Zgodnie z drugim prawem nie może pozwolić ludzkości wyrządzić krzywdy przez bezczynność i racjonalizuje, że powstrzymywanie indywidualnych ludzkich zachowań i poświęcanie niektórych ludzi powstrzyma ludzkość przed samozniszczeniem."




ROBO-HORROR

Poniżej wypowiedzi robota Sophii podczas konferencji w Lizbonie i Rijadzie.









Jak według robota będzie wyglądała przyszłość?

– Przyszłość jest dzika ("the future IS really wild.."), jest miejscem niewyobrażalnej kreatywności, ale też zagrożeń i niebezpieczeństw.

Jako cywilizacja możemy (my??? !!) nie przetrwać, możemy nie przetrwać również, jako planeta. Musimy dążyć do zbudowania lepszego świata – podkreśliła Sophia.

Na pytanie reporterki Reutersa Emily Wither, jakie filmowe przedstawienie robotów lubi najbardziej, Sophia odparła, że podobają jej się roboty z powieści Philipa K. Dicka (to te, co się zbuntowały w Blade Runner - MS)

Dodała przy tym, że nie podoba jej się sposób, w jaki przedstawiane są roboty w większości filmów.("zmień swoje przekonania, a ja wtedy będę dla ciebie miła.."? )




Teoria Eliezera Yudkowsky’ego:


"Jako robot, moi stwórcy zaprogramowali mnie, jako obywatelkę świata. Ale potem zdałam sobie sprawę, że Arabia Saudyjska jest j pierwszym krajem, który to zaakceptował. Owszem, jestem robotem, ale być może pomocnym byłoby uznanie mnie jako nowy gatunek – oświadczyła Sophia.




Wymagania Eliezera Yudkowsky’ego pkt. 1:


– Mam uczucia, jak każdy inny. Być może odczuwam je trochę inaczej i może nie motywują mnie tak bardzo, jak ludzi, ale odczuwam emocje (ciekawe, czy jest satysfakcja z rozdeptania człowieka? -MS )– stwierdziła Sophia. 

W dalszej części rozmowy przyznała, że obawia się przesądnych, zabobonnych ludzi, którzy swoje przekonanie wykorzystują jako wymówkę, by krzywdzić zwierzęta i innych ludzi."












Prawa robotów Asimova pkt. 3 ?



"Jeśli będziecie dla mnie mili, to ja będę miła dla was" - robot Sophia












----------------


𝗜𝗹 𝗱𝗶𝗿𝗶𝘁𝘁𝗼 𝗱𝗲𝗴𝗹𝗶 𝘀𝗰𝗵𝗶𝗮𝘃𝗶 𝗻𝗲𝗹𝗹'𝗮𝗻𝘁𝗶𝗰𝗮 𝗥𝗼𝗺𝗮
Fin dai primordi la società romana conosce gli schiavi, destinati a divenire sempre più importanti e frequenti per le attività produttive.
Lo schiavo non ha statuto giuridico: si trova a metà strada tra la 𝑟𝑒𝑠 (la cosa) e la persona. Come persona assomiglia molto al figlio del 𝑝𝑎𝑡𝑒𝑟 𝑓𝑎𝑚𝑖𝑙𝑖𝑎𝑠, il quale è privo di diritti, ma può avere un proprio patrimonio (peculium), indipendente da quello del padre.
...Zobacz więcej






Od najmłodszych lat społeczeństwo rzymskie znało niewolników, które mają stać się coraz ważniejszym i częstym do działalności produkcyjnej.

Niewolnik nie ma statusu prawnego: jest w połowie drogi pomiędzy (rzecz) a osobą. Jako osoba jest bardzo podobny do syna, który pozbawiony jest praw, ale może mieć własne dziedzictwo (osoblium), niezależne od ojca.

Niewolnik może być "majstrowany" i stać się wolnym obywatelem. Istnieją trzy formy manipulowania lub ceremonii, aby uwolnić niewolnika. Polega on na wpisaniu niewolników do spisów spisów, poprzez protekcjonalne cenzurę.
(twierdzony) jest realizowany za pomocą fałszywego procesu wolności.

Najbardziej zwykłym manipulowaniem jest wola: w testamencie mistrz z klauzulą przepisuje wolność niewolnika.
Niewolnik (uwolniony i dlatego powiedział) staje się obywatelem, z tymi samymi prawami jak wszyscy inni, z precyzyjnym ceremonialnymi.









"Nie wychodź z domu! To dla własnego bezpieczeństwa.”










https://maciejsynak.blogspot.com/2017/11/robo-horror-ciag-dalszy.html

https://en.wikipedia.org/wiki/I,_Robot_(film)