Maciej Piotr Synak


Od mniej więcej dwóch lat zauważam, że ktoś bez mojej wiedzy usuwa z bloga zdjęcia, całe posty lub ingeruje w tekst, może to prowadzić do wypaczenia sensu tego co napisałem lub uniemożliwiać zrozumienie treści, uwagę zamieszczam w styczniu 2024 roku.

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą sztuka wojny. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą sztuka wojny. Pokaż wszystkie posty

piątek, 1 sierpnia 2014

Gość gospodarzem


Jak doszło do rozbiorów Polski


Jeśli zauważysz szczelinę, wejdź w nią: krok po kroku przejmij władzę nad jego myślami.
Kogo wciąż posyłają to tu to tam, ten jest niewolnikiem; kogo szanują, ten jest gościem. Jeśli gość długo nie zabawi, jest gościem na chwilę; kto zabawi dłużej, jest gościem na dłużej. Kto jest gościem na dłużej, a nie potrafi się niczym zająć, ten jest lichym gościem; kto zaś będzie pełnił jakąś funkcję, ten może przejąć władzę i sam stać się gospodarzem.

Pięć jest etapów na drodze od roli gościa do pozycji gospodarza:
1. Zapewnić sobie pozycję gościa.
2. Dostrzec szczelinę.
3. Wejść w nią.
4. Przejąć władzę.
5. Odnieść zwycięstwo.

Kiedy już osiągniemy pozycję gospodarza, będziemy mogli przejąć wojsko. Oto plan tajemny i stopniowy.

Nie inaczej postąpił Li Yuan, pisząc pełen szacunku list do Li Mi, a potem pokonując go. Tak też założyciel dynastii Han, widząc, iż jego potencjał bitewny nie jest w stanie sprostać siłom Xiang Yu, kłaniał mu się nisko, zyskując sobie jego zaufanie. Stopniowo jednak Liu Bang urósł w siłę i w bitwie pod Gaixia pokonał Xiang Yu.


http://tlumacz-literatury.pl/sztukawojny.html#88




niedziela, 17 lipca 2011

Polnisze wirszaft, czyli 13 złotych zasad Sun Tzu

. „Niszczyć Polaków tak żeby tracili ochotę do życia.” - Otto Bismark, Kanclerz Prus. Sun Tzu był jednym z największych strategów, myślicieli i filozofów Dalekiego Wschodu, autorem „Sztuki wojny”, bardzo znaczącej chińskiej książki dotyczącej doktryny wojskowej (nie skupiającej się jednak na taktyce). Był również jednym z pierwszych realistów teorii stosunków międzynarodowych. „Sztuka wojny” to pierwsza w historii świata pozycja opisująca zasady prowadzenia wojny, metody podbijania innych krajów. Zawiera wszystkie fundamentalne zasady – stosowane z powodzeniem do dziś, bez których nie sposób prowadzić polityki, wojny. Może być również czytana jako uniwersalna nauka dotycząca rozwoju osobistego i relacji między ludzkich. Podobną pozycję stworzył Japończyk – słynny mistrz walki mieczem – Musashi Mijamoto. Są to metody do dzisiaj z powodzeniem stosowane przez obcą nam agenturę. Generalnie przejawiają się jako: "mały sabotaż" i antypolonizmy. 1. Dyskredytujcie wszystko, co dobre w kraju przeciwnika. 2.Wciągajcie przedstawicieli warstw rządzących przeciwnika w przestępcze przedsięwzięcia. 3.Podrywajcie ich dobre imię. I w odpowiednim momencie rzućcie ich na pastwę pogardy rodaków. 4.Korzystajcie ze współpracy istot najpodlejszych i najbardziej odrażających. 5.Dezorganizujcie wszelkimi sposobami działalność rządu przeciwnika. 6.Zasiewajcie waśnie i niezgodę między obywatelami wrogiego kraju. 7.Buntujcie młodych przeciwko starym. 8.Ośmieszajcie tradycje waszych przeciwników. 9.Wszelkimi siłami wprowadzajcie zamieszanie na zapleczu, w zaopatrzeniu i wśród wojsk wroga. 10.Osłabiajcie wole walki nieprzyjacielskich żołnierzy za pomocą zmysłowych piosenek i muzyki. 11.Podeślijcie im nierządnice, żeby dokończyły dzieła zniszczenia. 12.Nie szczędźcie obietnic i podarunków, żeby zdobyć wiadomości. Nie żałujcie pieniędzy, bo pieniądz w ten sposób wydany, zwróci się stukrotnie. 13.Infiltrujcie wszędzie swoich szpiegów. .

środa, 15 czerwca 2011

Cytat ...

. Major-Generał John Frederick Charles Fuller - wybitny znawca historii wojskowości powiedział: "Tradycyjne sposoby prowadzenia wojny zostaną w przyszłości zastąpione środkami o czysto psychologicznym charakterze, dążącymi do zepsucia ludzkiego umysłu, upośledzenia intelektu oraz rozkładu życia moralnego i duchowego danego narodu nie przy pomocy oręża zbrojnego, lecz pod wpływem woli innego narodu" [John Frederick Charles (J. F. C.) Fuller (ur. 1 sierpnia 1878 w Chichester, zm. 10 lutego 1966) – brytyjski wojskowy, historyk wojskowości, strateg, orędownik mechanizacji sił zbrojnych i teoretyk użycia broni pancernej, którego prace (wraz z pracami innego teoretyka brytyjskiego Liddela Harta) pomogły Heinzowi Guderianowi przy opracowywaniu jego własnych założeń rozwoju Wehrmachtu i Blitzkriegu, członek Brytyjskiej Unii Faszystów.] .

piątek, 27 maja 2011

Sztuka Wojny - fragmenty

Fragmenty starożytnego dzieła: "Sztuka Wojny" autorstwa Sun Tzu.
 Nadal pilnie studiowane i   s t o s o w a n e



Pierwsze zdanie: 

Wojna jest największą sprawą państwa, podstawą życia i śmierci, Tao przetrwania lub zagłady. Trzeba ją uważnie rozważyć i przeanalizować.

„Prawdziwym szczytem osiągnięć jest podbicie armii wroga bez walki. 

Oto strategia kierowania armią: Nie licz, że przeciwnik nie nadejdzie, tylko czekaj z przygotowanymi środkami, które pozwolą ci go odeprzeć. Nie licz, że nie zaatakuje, tylko przyjmij trudną do zdobycia pozycję. 

Gdy ktoś potrafi się bronić, przeciwnik nie wie, gdzie zaatakować. Jeżeli nie chcę wdawać się w walkę, choćbym tylko bronił się zza wyrysowanej linii, przeciwnik nie będzie w stanie mnie zmusić do bitwy, bo uprzedziliśmy jego ruchy” *** 

Najważniejszą umiejętnością w prowadzeniu wojny jest atakowanie planów przeciwnika...

A zatem kto zna się na wojnie, podbija armie bez przystępowania do bitwy, zajmuje ufortyfikowane miasta bez oblegania ich i niszczy państwo przeciwnika bez przedłużających się walk. 

Biegły w sztuce wojennej wymusza na innych, a nie pozwala nikomu nic wymuszać na sobie.

Jeśli wróg jest wypoczęty, zmęcz go. Jeśli jest najedzony, przegłódź go. Jeżeli pozostaje nieruchomy, skłoń go do ruchu. Idź tam, gdzie będzie musiał cię gonić. Goń go tam, gdzie się ciebie nie spodziewa. 

Najlepiej uformowane wojsko sprawia wrażenie, że nie ma żadnej formy. A jeśli nie ma formy, nawet najgłębiej zakonspirowany szpieg niczego nie dostrzeże lub nie będzie w stanie mądrze zaplanować niczego, co może przynieść szkodę. 

I chyba najważniejsze zdanie w całej książce: 

Generalnie nawiązanie walki wymaga klasycznych posunięć, a zwycięstwo – nieklasycznych. 



basta





Link na czasie.

. Polecam lekturę: "Sztuka Wojny" Sun Tzu (a także np. "Księgę Pięciu Kręgów" M. Mijamoto, czy "Księcia" Machiawellego) Czytając Sun Tzu łatwiej mi było usystematyzować działania Antypolskiego Biura Wywiadu, ponieważ Sztuka Wojny jest uniwersalna. Książka zawiera szereg cennych wskazówek. W planie mam obszerne opracowanie na ten temat, ale nie wiem kiedy dam radę to zrobić. A może już są takie opracowania? Książka Musashi Mijamoto - słynny samuraj opisuje w zasadzie to samo co Sun Tzu, tylko z bardziej osobistego punktu widzenia. Można to potraktować jako uzupełnienie ww. pozycji. Tymczasem podsyłam link do interesującej strony, która zawiera dość szczegółowe analizy nt. współczesnej wojny....

http://www.prisonplanet.pl/nauka_i_technologia/przejecie_kraju_jak_to,p1300811002 "Sun Tzu 2500 lat temu pisał, że aby zaimplementować jakąkolwiek politykę, jest najmniej efektywnym robienie tego za pomocą militarnych rozwiązań. 

Najwyższą formą sztuki wojennej jest brak jakichkolwiek otwartych działań militarnych/wojen. Sztuką jest przejąć wszystko co przedstawia realną wartość w kraju, oraz doprowadzenie do momentu, w którym percepcja rzeczywistości podbijanego narodu jest tak wypaczona, że nie jest on w stanie rozpoznać wroga jako wroga. Co więcej cywilizacja, sposób życia, etc wroga jest odbierany jako pozytywna alternatywa dla istniejącego systemu. Jeżeli sabotaż jest skuteczny na takim poziomie wtenczas podbijany naród dobrowolnie poddaje się bez ani jednego wystrzału. " _