Maciej Piotr Synak


Od mniej więcej dwóch lat zauważam, że ktoś bez mojej wiedzy usuwa z bloga zdjęcia, całe posty lub ingeruje w tekst, może to prowadzić do wypaczenia sensu tego co napisałem lub uniemożliwiać zrozumienie treści, uwagę zamieszczam w styczniu 2024 roku.

wtorek, 1 czerwca 2021

Słowianie

 

Znalezione w internetach


Germańskie pochodzenie „słowiańskich” języków


dobrowoj 22.08.07, 16:14


O północno-germańskim pochodzeniu języka Słoweńców, którzy dopiero w 20 wieku
swoje pismo (Schriftsprache) opracowali, pisał w 1967 roku F. Jeza.
Prawdopodobnie pokrewieństwo między Słoweńskim a starym językiem
północno-germańskim, podczas rozwoju tego pierwszego, systematycznie zaciarano
zmieniajęc nie do poznania.

„W pracy -Skandinavski izvor Slovencev- (Skandynawskie pochodzenie Słoweńców)
F. Jeza, na podstawie własnych etymologicznych i ludoznawczych badań, oraz
krytycznych porównań historycznych źródeł, które często (specjalnie)
przedstawiane są tendencyjnie, próbując ukryć ten podstawowy fakt, że
Słoweński naród jest resztką Wandalów których praojczyzną była Skandynawia
(Środkowa Szwecja i Południowo-Zachodnia Norwegia). Dowodzą tego, między
innymi, tysiące staro nordyckich słów i wyrażeń w Słoweńskim języku, w których
końcowe zgłoski na ogół są zniekształcone, względnie zostały dopasowane do
językowych właściwości wschodnio-europejskiego obszaru językowego. Kilka
przykładów: apa - opica (małpa), bunke - bunketi (wymłócić), butt - burniti
(potrącić), dromme - dramati (marzyć), gnata - gnati (treiben), skada - skoda
( szkoda), grabba - grabiti - (grabić, albo chciwie zagarniać ), hira -
hirati (dahinsiechen), kopa - kupiti (kupić), torg - trg (targ), tacka -
tahtati (bruten); udda - udGlied, vingaard - vinograd (Weingarten) i t.d.

Korzenie wielu słoweńskich słów nordyckiego pochodzenia zostały zmienione też
przez Cyryla i Metodego. I tak przykładowo z soerr - powstało res ( prawda),
melk - mleko, berg - breg (góra), Valdari - vladar (władca, mylnar - mlinar
(Młynarz) i t.d. Sporo słów to interesujące nowe twory językowe, względnie
zestawione krótkie nordyckie wyrazy, jak słoweńskie słowo mesto (miasto),
które z całą pewnością jest zestawieniem (szwedzkiego) słowa mass ( Messe,
Markt) i taag (dzień), czy też to słowo leto (rok), które prawdopodobnie
pochodzi ze szwedzkiego wyrażenia leett aar ( leichtes Jahr - lekki rok). W
słoweńskim języku mówi się jeszcze ciągle „lehka noc!” zamiast „dobrej nocy!”

Autor tej relacji wyprowadza tą ludową nazwę „Slovenci” (Słoweniec) ze staro
nordyckiej nazwy solvende, Solvendsk, co oznacza, „zwrócony ku słońcu”. Opiera
się on prawdopodobnie na tej starej drodze handlowej, albo grabieżczych
ekspedycji, które na przestrzeni stuleci prowadziły przez Bałtyk, albo
czcicieli słońca w okresie brązu. Nazwa Słoweniec sprawiała jego językoznawcom
sporo kłopotu. W rzeczywistości jego znaczenie jest bardzo proste: ze Solvend
otrzymamy, po zastosowaniu zwykłej metody oraz częstym zanikaniu ostatniej
głoski, wyraz SLOWEN. To wyrażenie SLAV nie ma z tym co wyżej nic wspólnego.
Powstało ze staro nordyckiego słowa sör-av (sör - Süd, av - aus). Tak zwali
prawdopodobnie starzy Skandynawowie wszystkich mieszkańców na południe od
Bałtyku, też niemieckie plemiona (sör-av, söl-av, söy-av, svev i z tego po
łacinie suavi albo suevi i niemieckie Schwabe), podczas kiedy powstanie
imienia Slov według wszelkiego prawdopodobieństwa przebiegał tak: sör-av,
söl-av, slav.

Przymiotniki svensk (szwedzki) i slovenski (słoweński) są jednakowego
pochodzenia i w tych słowiańskich dialektach które używane są w Kärnten gdzie
mówi się dzisiaj jeszcze sovenji albo sovenski zamiast slovenski. Obszernie
pisze też autor tego szkicu o skandynawsko- słoweńskiej prareligii, z której
sporo ku powszechnemu zdziwieniu się ostało.

I tak, dla przykładu, dużo wyrażeń jak „Rindskopfmaske” („korant” - aus
Kor-aan) i liczne kościoły stawiane na wzgórzach na których już wcześniej
stały miejsca kultowe, poświęcone Bogu KOR. Ze słowa „koranti” pochodzi też
prawdopodobnie nazwa KARENTANIEN. Korenti nazywają się byli słoweńscy
bojownicy w czasie kiedy dzisiejszy słoweński obszar włącznie z Kärnten
znajdował się pod zaborem. Te tak kontrowersyjne nazwy kosezi (Edlinger) i
zupani (starszy wioski) pochodzą ze staro nordyckiego (czasownik) kostr (
wybierać) i sopa (sameln, versameln). Kosez ( z „kosing” był wyborcą a knaz
( król, książę) tym wybieranym.

W Słowenii zachowały się też w prawie niezmienionym stanie setki albo tysiące
przydomków z wczesno-nordyckiego okresu, które pojawiają się też w
skaldowskich poematach, jak dla przykładu: Bumer ( Homerr), Auda, Šorli,
Škerlag, Kvader (Kvaeda) i t.d. Duża liczba przydomków kończy się na zgłosce
šek (schek), która jest niczym innym jak staro nordyckim słowem skagg (
mężczyzna, gospodarz, wolny), kilka przykładów: Skrbinštek, Turnštek, Kolšek,
Videnšek,Gubenšek, Ugovšek i t.d. Tej końcówki zgłoski „šek” (schek) nie można
za pomocą Słoweńskiej gramatyki wyjaśnić. W tej pracy znajduje się sporo
innych dowodów potwierdzających skandynawskie, względnie wandalskie
pochodzenie Słoweńców, wymieniając najważniejsze: mitologia, ludowa poezja,
chłopska twórczość, ludoznawstwo i t. p. Należ się liczyć z tym, że mniej
więcej 20,000 do 30,000 tyś. słów, które nie brzmiały wystarczająco wyraźnie
po „słowiańsku” przez językoznawców poprzednich generacji, zwolenników
panslawizmu, nie zostało do słoweńskiego języka zaliczone. Zastąpiono je
zapożyczonymi wyrazami w większości rosyjskimi i kroackimi. Jest wielce
prawdopodobne, iż większość tych wyeliminowanych przez panslawistów wyrazów
pochodziło ze staro nordyckiego słownika.”

Północno germańskie pochodzenie „Słowian” = Wschodnich Wandalów, uwidacznia
się też w ich Sagach (H. Jänichen 1938). Przez pierwszych „Polskich” i
„Czeskich” kronikarzy wspominana jest jednakowo zwana postać, Krak, z której
wywodzą się książęce rody Piastów i Przemyślidów. (Te dwa nazwiska (rzekome
„słowiańskie”rody) pojawiły się dopiero pod koniec 16 wieku i są klasycznym
dowodem skręconej i skręcanej do dzisiaj historii. Synowie Kraka utrzymywali
ścisłe związki z tymi Haddingjar, którzy pochodzą z Ringerika w Norwegii
niedaleko Oslo. W tych zachodnio-wandalskich domach królewskich, owych
Hasdingen, którzy wywodzy się też z Ringerika z południowo-zachodniej Norwegii
i występują w Sagach, spotykamy dwóch braci, synów Kraka, w charakterze
podwójnych królów, historycznie udowodnionych. Ta nazwa (imię) Krak występuje
również u zachodnich Wandalów, oraz pod nazwą Cruco u książąt Obodryckich
oraz w historii Przemyślidów. To, że praktycznie wszystkie przekazane przez
kronikarzy „słowiańskie” nazwy osób i dużo nazw miejscowości można
etymologicznie - bez względu na czas - w staro wysokoniemieckim „wyjaśnić”,
wskazuje również na bliskie pokrewieństwo tej Lingua Sclavinia, tego
„słowiańskiego” języka Wschodnich Wandalów, z tymi północno i zachodnio
germańskimi (H. Schlifkowitz 1988,1089, 1990.)

To bliskie pokrewieństwo, na przykład, dzisiejszych Czechów i Niemców, oraz
między Staro wysokoniemieckim i Szwedzkim, uwidacznia się w całym szeregu
wspólnych tematów wyrazów („Wortstämme“, języka (języków?) które muszą być
bardzo stare i w żadnym wypadku przejęte dopiero po „przybyciu” (Germanów) do
Böhmen, na przykład przez przejęte nazwy zwierzęce i roślinne, przez
rzeczowniki o kulturowym znaczeniu, aż do podobnej i wyższej formy rozwoju.

Także w imionach osób u Wschodnich Wandalów występuje bliskie pokrewieństwo z
północnymi i zachodnimi Germanami, których w żadnym wypadku nie należy łączyć
z wcześniejszym podziałem grupy Satem - przed językami Centum - owych
Indogermanów .

Należy też zwrócić uwagę na dużą ilość przekazanych przez kronikarzy
książęcych imion, które przemawiają za bliskim pokrewieństwem z książęcymi
germańskimi rodami, ale i bez tego pokrewieństwa duża ilość imion jest
identyczna z tymi wywodzącymi się z północnej i zachodniej Germanii. W liście
fundacyjnym Tassilo III, z roku 777 dla Kremsmünster czytamy:

Przekazuję wam tych Dekania (wolni początkowo osiedleńcy ,- ‘Wehrbauern’ ), ponad tymi ‘Sclavis’.... którzy nazywaję się Tulip i Sparunga...”, w  „Placitum von Puchenau 827” ( to znaczy, chodziło o ustalenie stałej granicy w drodze obustronnej umowy w Buchenau koło Linc’u): „A więc zapytał się Graf Wilhelm.... starych ludzi z Baiern (Bawarii) oraz tych Sclauanii’s, gdzie faktycznie ta granica przebiega.... Wymienieni Sclauanii byli obecni: Altmar, Otperht, Azzo, Otuni, Cozperht, Adaluuert, Uro, Aliuuih, Cozalt, Alprih, Corafried, Eraicho, Tutti, Fritilo, Oaio, Sigiuolc, Laraheri, Adelker, Salacrim, Toto, Hradpehrt, Drudolt, Aaron”. W fundacji króla Arnulf’a 888 dla Kremsmünster stoi: „....to są te trzy „Königshuben”, w hrabstwie Arbos, gdzie wcześniej dwóch Sclavi’s  o nazwisku Watman i Saxo innehaten”. (wszystkie miejsca: O. Kronsteiner 1978 str. 214). W dokumentach zostali imiennie wymienieni ci którzy conajmniej należeli do wolnych. Natomiast Wartman i Saxo,  byli szlachcicami co wynika z wielkości majątku.

 Należy w tym miejscu zwrócić uwagę na te „Laubuser” dokumenty z przed roku 1173, to znaczy przed  rozpoczęciem tak zwanego „wschodniego osadnictwa”,  w którym zaszeregowanie Germanów do Burgundów, Wschodnich Wandalów albo Zachodnic, nie jest jeszcze całkowicie wyjaśnone. (W. Steller I,1973,str. 208f).

Krytyczne przeprowadzenie badań powstawania języków metodą porównawczą na obszarze północno-germańskim,zachodnio i południowo germańskim oraz „słowiańskim”, powinno wyjaśnić (tym razem definitywnie, i skończyć z tym cyrkiem,- T.v.R.) kiedy w końcu  te „słowiańskie” języki i Czeski język powstały i w specjalnym działaniu się z różnicowały.

 

Podsumowanie.

 

1. Ten reprezentowany  przez Wolff’a, Steller’a i innych pogląd jest fałszywy,

ponieważ „Słowianie”, na podstawie źródeł, byli Wschodnimi Germanami. Po tym przymusowam przejęciu kościelnego języka (Glagolica), który był (język) tworem sztucznym,- wymyślonym dla potrzeb stricte religijnych i „wyczarowanym” z kapelusza przez tego cwaniak Metodego, wypłynęli na powierzchnię „Słowianie”. W żadnych żródłach, z wyjątkiem tego narzuconego kościelnego języka, nie istnieją wystarczające dowody potwierdzające przymusowe „nawrócenie” tych starych Wschodnich Germanówn na Rosjan, Polaków, Czechów, a  wcześniej na Waregów (Kijów) i innych „Słowian”. Szereg  źródeł pisze jednak o wymyślonym przez Metodego cyrylickim alfabecie. Na podstawie licznych żródeł można udowodnić, że ten hochsztapler Metody wygłaszał kazania i odprawiał msze w Lingua Sclavinia. Poza tym jest na podstawie źródeł udowodniona identyczność tego Lingua Sclavinia z Wschodnio -Wandalskim,  Staropolskim i Wendowskim.

2. Zaliczanie tych „słowiańskich” języków do indogermańskiej grupy (Satem), prowadzi do sprzecznośći. Ten rzekomy rozdźwięk  (obcość) tych „słowiańskich” i germańskich  języków, według Trautmann’a,  nastąpił między „Słowianami” i Germanami w 1000-nym roku starej ery. Brakuje jednak obcych wyrazów z okresu przesówki spółgłosek w pragermańskim przed rokiem 500-nym star. Ery. Te obce wyrazy są ale według Steinber-Petersen owiele młodsze i są dopiero po odłączeniu się Gotów i zaczęciu ich własnej karioery przejęte, a więc po wylądowaniu Gotąw w ujściu Wisły około 200 roku starej ery. Wszystkie obce wyrazy z tej pierwszej, najstarszej grupy Stander-Petersen obejmują ważny kulturowy rozwój, który we wszystkich językach Satem, już bardzo wcześnie, w okresie bezpośrednio po, albo już przed wyodrębnieniem tego Satem i języków Centum z tego Praindogermańskiego się dokonał. (porównaj, 5.69.

3. Z tą tożsamością Sclavi = Slavi = Vandali = Wenden = Slawen i po odłączeniem  się Wschodnich Vandali od Zachodnich po wylądowaniu Gotów w ujściu Wisły, dokonał się u Wschodnich Vandalów ( nosicieli tej Zarubints - Kultury) w tych niezamieszkałych obszarach na  północny wschód od Gotów rozwój języka, z którym jeszcze dokonali powrotną wędrówkę, co jest przez różne źródła potwierdzone,- tym Lingua Sclavinia. Podobny rozwój nastąpił się z językiem u Zachodnich Gotów po opuszczeniu Skandynawi i Anglów w Anglii.

4. Z tego wynika, iż te germańskie wyrazy obce tej starszej grupy Stander-Petersen w tych  „słowiańskich” językach nie są żadnymi obcymi słowami, lecz to germańskie pochodzenie tego wschodnio-wandalskigo języka, owego Lingua Sclvinia potwierdzają.

                                         ******************

Na podstawie „GERMANEN  SLAWEN” (Prof. Dr. Helmut Schröcke)

Tezlav von Roya


--------------------


Zdecydowanie zaden jezyk słowiański nie jest pochodzenia germańskiego.

PO prostu jezyki slowiańskie mają własna strukture i wlasna gramatyke.

Jezyk słowiański jest jezykiem jednolitym i bardzo zblizonym we wszystkich
odmianach narodowych, tak,że do dzisiaj Słowianie moga ze soba sie porozumiewac
gdy kazdy mówi we wlsnym jezyku.

Natomiast jest oczywiscie wiele zapozyczeń, np w polskim czy czeskim z łaciny,
itp...

Czeste sa tez słowa miedzynarodowe pochodzenia greckiego, łacińskiego,
staroaryjskiego czy tez ze wspólczeasnych jezyków jak np angielski francuski czy
nawet japonski lub suahili.

Natomiast jezyki germańskie na ogol nie sa jezykami jednolitymi, ale najczesciej
mischsprachami, czyli wyrosly z rozamitych wolapukow i sa skladankami kilku jezyków.

Takim mischsprachem jest jezyk francuski, bedacy mieszanina
celtycko-romańsko-germańska czy jezyki angielski i niemiecki bedace podbnymi
skladankami.

Stad w tych jezykach sprymityzowana gramatyka ograniczona do 4 przypadków w
niemieckim czy nawet praktycznie tylko 2 jak w angielskim...


Wreszcie jezyki klasyfikuje sie na podstawie najbardziej konserwatywnej czesci
jaka sa liczebniki, tu słowiański jest zaliczany do grupy satem jak irańskie a
germańskie do grupy kentum jak łaciński.

Jezykoznawcy dopatruja sie sladów 4 zaginionych grup niearyjskich z jezykach
germańskich, gdy słowiański ma jednolita strukture zblizona do sanskrytu.


Najbliższego pokrewieństwa do słowiańskiego dopatruje sie w bałtyckim.


Czesc jezykoznawców utrzymuje ze kiedyś istaniała wspólnota
germańsko-słowiańska, wtedy to raczej germanskie pochodziłyby od slowiańskich,
inni i to kwestionuja







https://forum.gazeta.pl/forum/f,12217,Forum_Slowianskie.html


https://forum.gazeta.pl/forum/w,12217,67859930,67859930,Germanskie_pochodzenie_8222_slowianskich_8221_.html

https://forum.gazeta.pl/forum/w,12217,67859930,67859930,Germanskie_pochodzenie_8222_slowianskich_8221_.html


http://tezlav-von-roya.com/germanskie_pochodzenie.htm



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz