Maciej Piotr Synak


Od mniej więcej dwóch lat zauważam, że ktoś bez mojej wiedzy usuwa z bloga zdjęcia, całe posty lub ingeruje w tekst, może to prowadzić do wypaczenia sensu tego co napisałem lub uniemożliwiać zrozumienie treści, uwagę zamieszczam w styczniu 2024 roku.

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Antidiplomatico. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Antidiplomatico. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 11 października 2021

Zbiorowa halucynacja

 

przedruk

tłumaczenie automatyczne


Francja, wybory. Ponieważ demokracja to zbiorowa halucynacja

    Bruno Guigue

Gdybyśmy żyli w demokracji, dziś moglibyśmy powiedzieć: tutaj za kilka miesięcy odbędą się wybory prezydenckie. Kandydat lewicowy z prawdziwie postępowym programem ma szansę zostać wybranym i jeśli zostanie wybrany, zastosuje zasadniczą część swojego programu. Teraz wiemy, że to niemożliwe.

Ponieważ? Po pierwsze dlatego, że w ustroju burżuazyjnym kontekst walki jest zawsze niekorzystny dla tych, którzy reprezentują nieposiadających. Konkurencja wyborcza nigdy nie odbywa się w warunkach obiektywności gwarantowanej np. przez uczciwe reprezentowanie nurtów myślowych w sferze medialnej.

Wbrew temu, co głoszą tak zwane reżimy demokratyczne, polityka nigdzie nie jest przejrzystą sceną, w której opinie są równoważne.

Debata polityczna powinna sprzyjać swobodnemu wyrażaniu się w wyborach powszechnych, ale jest ściśle ukierunkowana przez materialne warunki jej wykonywania.

 Różnorodność opinii jest chwalona przez dominującą ideologię, ale w rzeczywistości do młyna mediów trafia kontrola burżuazji. Środki komunikacji są środkami produkcji i rozpowszechniania informacji, a klasa, która je posiada, ukierunkowuje te informacje zgodnie ze swoimi interesami.

Jak wiecie, 95% prasy francuskiej należy do około dwudziestu osób, których wybory polityczne pozwolę wam zgadywać. Ale to nie wszystko. Jeśli przypadkiem temu kandydatowi uda się zostać wybranym, eksplodowałby w ucieczce, od pierwszych tygodni swojej kadencji, w obliczu ofensywy rynków finansowych i masowej ucieczki kapitału.

W rzeczywistości byłby ofiarą ekspiacyjną tej samej oligarchii, która pod każdym względem dokonała niemożliwego, aby uniemożliwić mu wybór.

Obiektywne warunki rywalizacji o władzę są takie, jakie są, uważam nasz ustrój polityczny za liberalną oligarchię, w której właściciele kapitału sprawują władzę ekonomiczną, posiadają władzę medialną i kontrolują władzę polityczną. Jeśli chodzi o demokrację, to zbiorowa halucynacja.



https://www.lantidiplomatico.it/dettnews-francia_elezioni_perch_la_democrazia__unallucinazione_collettiva/38601_43388/




poniedziałek, 30 sierpnia 2021

Koniec celebrytów

 

przedruk

tłumaczenie przeglądarki



15 czerwca 2021 r. Centralne Biuro Administracji Cyberprzestrzeni w Chinach rozpoczęło specjalną dwumiesięczną kampanię mającą na celu rozwiązanie narastających problemów związanych z Fanquan, czyli Fanklubami, które zasilają cyrk Pop Star w Chinach (cac.gov .cn) .

Jest to fenomen, który dobrze znamy na Zachodzie, nawet jeśli już z perspektywy prowincjonalnej, że tak powiem. W Chinach obroty Fan Culture oszacowano w 2020 roku na 15,6 miliarda dolarów, przy średniej rocznej stopie wzrostu na poziomie 31% (vip.stock.finance.sina.com.cn).

Crackdown rozpoczął się w piątek, kiedy władze ogłosiły, że ukarały aktorkę Zeng Shuang grzywną w wysokości 46 milionów dolarów za uchylanie się od płacenia podatków.

Zeng Shuang jest jedną z najlepiej opłacanych aktorek na świecie. Za rolę w nadchodzącym 50-odcinkowym serialu „A Chinese Ghost Story”, za którym stoją Tencent i Beijing Culture, zarobił aż 24,6 miliona dolarów za 77 dni kręcenia zdjęć – równowartość 320 000 dolarów dziennie (odmiana). .com).

Inne gwiazdy przechodzą takie samo traktowanie, które zazwyczaj obejmuje całkowite usunięcie z Internetu i innych mediów, zakaz programów rozrywkowych i zawieszenie programów już nagranych.

Według Variety system Fanquan jest podstawą popkultury. Bez popkultury nie istniałby system gwiazd (celebrytów). Władze rzeczywiście zaatakowały ten system. Zakazali internetowych rankingów gwiazd i utrudnili lub zabronili innych mechanizmów budowania konsensusu.

Są to znane mechanizmy, ale w Fanquan wykorzystują ekonomię skali. Zeng Yuli, ekspert ds. chińskich subkultur młodzieżowych, ma dobre relacje z liderem Star Fanquan Cai Xukunem. Kiedyś, pisze (sixthtone.com), ten przywódca powiedział mi, że gdyby skandal z udziałem CAI wybuchł w Internecie, jego pierwszym krokiem, jeszcze przed oceną autentyczności historii, byłoby zakopanie tych informacji i uniemożliwienie jej dotarcia do innych fanów lub publiczny. Ale, jak mówi przywódca, nie wystarczy tłumić negatywne informacje i zwiększać informacje pozytywne. Żadna prawdziwa celebrytka, jak mówi, nie przetrwa długo bez dramatu, bez ciągłego bla bla bla. Brak narracji jest gorszy niż bycie obiektem powszechnego obrzydzenia.

Agencje handlowe i liderzy Fanquan starają się wymyślić bezpodstawne oskarżenia przeciwko swoim idolom. Sfabrykuj wroga jako taktykę, która ma stymulować stany emocjonalne i uczucia fanów, aby zmobilizować ich do obrony swojego idola. Poza polaryzacją przyjaciela/wroga Gwiazda nie może przetrwać – podobnie jak Wachlarz. Bez efektów polaryzujących Fan cierpi na deprywację emocjonalną, która prowadzi do stanów afazji i/lub agrafii, które znikają, gdy tylko zostanie znaleziona linia podziału, która pozwala opowiedzieć się po jednej ze stron. Opowiedzenie się po jednej ze stron, znalezienie akomodacji na jednym z dwóch frontów, ma taki sam efekt jak przyjmowanie antydepresantów.

Lider Fanquan, z którym rozmawiałem, mówi Zeng Yuli, wyznał mi, że kiedyś zorganizował masową kampanię głosowania i promowania swojego idola, ale reakcja fanów była letnia, więc opublikował fałszywą wiadomość, że fani rywala idola zbierali się, by go zmiażdżyć. Wsparcie natychmiast wzrosło.

Istnienie Wroga, mówi Zeng Yuli, usprawiedliwia każde zachowanie. Im bardziej Wróg jest zły, tym bardziej fan czuje się zobowiązany do zwiększenia gwałtowności swojej odpowiedzi.

Są to mechanizmy, które dobrze znamy w naszych częściach. Od jakiegoś czasu eksperymentujemy i wprowadzamy w życie teorie dotyczące Aktu Mowy, a motto Nicce jest znane nawet laikom: Nie ma faktów, są tylko Narracje.

Prof. Ju Chunyan, współpracownik socjologii na Uniwersytecie Technologicznym w Pekinie, mówi, że w Chinach (sixthtone.com) kultura Fandomu (Fan KingDom) musi się wywodzić z konkursu telewizyjnego „Super Girl” z 2005 roku.

Dziś, jak mówi, Fandom określają tak zwane Fanquany. Ich członkowie dobrowolnie poświęcają swój czas, energię i wiedzę, aby ich idole byli jak najbardziej popularni i wpływowi. Wydają tysiące juanów na albumy, bilety do filmów i koncertów oraz promują kampanie crowdfundingowe na billboardach Times Square.

Za pozornie szalonym zachowaniem Fanów, mówi prof., kryje się racjonalna logika biznesowa. Rynek celebrytów w Chinach jest bardzo zorientowany na dane. Im wyższa gwiazda w rankingach społecznościowych, tym lepsze będą oferty sponsorskie.

Istnieją firmy zajmujące się poszukiwaniem talentów, które pracują nad pielęgnowaniem entuzjastycznych fanów, umieszczając płatnych pracowników w grupach, aby zwiększyć podekscytowanie i aktywność. Jednak udany Fanquan opiera się głównie na nieodpłatnej pracy fanów. To oni organizują rodzaj obecności społecznej potrzebnej do utrzymania gwiazd na szczycie rankingów.

Fanquanowie, jak mówi prof., dzielą swoją pracę między szereg wyspecjalizowanych plutonów fanów. W centrum znajdują się tak zwane Zespoły Danych, które transmitują aktualizacje na temat idola i odpowiadają za pozycję w rankingu oraz mobilizowanie innych fanów do dzielenia się pozytywnymi postami i zakopywania negatywnych w mediach społecznościowych. Są też zespoły copywriterów, które tworzą szablony komentarzy, z których mogą korzystać fani. Projektanci grafiki robią to samo w przypadku obrazów, a zespoły zajmujące się kontaktem z rynkiem rozpowszechniają treści na blogach rozrywkowych.

Chińska administracja wymierzyła w to zjawisko – widzi Fanquan jako atak na socjalizm. Nasze własne gazety, począwszy od Variety, są ciasne w podwójnej oprawie. Z jednej strony widzą w popkulturze i wolności informacji (wolność, którą Chiny, ich zdaniem, chciałyby stłumić lub przynajmniej kontrolować), w wolności jednostki widzą sól zachodnich republik liberalnych. Z drugiej strony, wierzą, że widzą w tych samych działaniach (w strategiach Przyprawy - Narracji - informacji) destrukcję Fetyszu Dziennikarskiego Realizmu, na który składają się fakty, naga i surowa rzeczywistość, fetysz, który utrzymuje całą chatę.

To podwójne wiązanie (lub ta sprzeczność) to sam kapitalizm: to kapitalizm, który tworzy wiadomości, gdy robi ciasteczka i robi ciasteczka, gdy robi wiadomości. Musi stworzyć iluzję, że ciastka są wykonane z Naturalnego, Organicznego, spontanicznie zrodzonego, przy KM 0. Aby sprzedawać ciastka, musi stworzyć iluzję oddzielenia Natury od Kultury, musi stworzyć iluzję Młyna, którego ostrza są poruszane niezależną, nieskażoną, czystą, białą, boską siłą. O ile dobrze wiemy, a Marks wyraźnie to powtórzył – przed Heideggerem – że podczas gdy w Młynie Rzemieślniczej łopaty obracają się pchane wiatrem, ale oddech trwa dalej, kapitalistyczna Elektrownia zagnieździła się (gestell) w wodach Renu. nie jest zbudowany na Renie jak starożytny drewniany most, który od wieków łączy oba brzegi. Z drugiej strony rzeka zostaje przekierowana, wtłoczona w sztuczne koryto, aby służyć elektrowni. W płynącej wodzie nie ma nic bardziej naturalnego, nawet jej siła – impet prądu – który jest dawkowany tamami i sztucznymi śluzami. Surowiec — Fakt — musi zostać poddany wstępnej obróbce, aby mógł zostać przetworzony przez kapitalistyczną maszynę.

Pomijając te bzdury o wolności jednostki i śmieciowych wiadomościach, prawdziwy problem dotykający Chiny jest znanym problemem również w tych częściach. Są całe sektory – mówię to nieco eliptycznie, biorąc pod uwagę gospodarkę kosmiczną – są sektory gospodarcze, które pasożytują na ekonomii skali innych sektorów. Przemysł rozrywkowy i System Gwiezdny zawsze pasożytowały na maszynie przemysłowej wszczepianej do innych celów, stworzyły produkt omijający dialektykę między pracą żywą i martwą.

Nawet tak radykalny liberał jak Zingales musi uznać, że w przypadku rolnictwa mniej wydajny producent zarabiał trochę mniej niż najbardziej wydajny. Jednak w branży oprogramowania mniej błyskotliwy programista zostaje z pustym żołądkiem, podczas gdy bardziej błyskotliwy przejmuje cały rynek. Zjawisko to, jak twierdzi, nie ogranicza się do dóbr, które zawierają sieciowe efekty zewnętrzne (takich jak oprogramowanie), ale dotyczy również dóbr, które zawierają społeczne efekty zewnętrzne, tj. dóbr, które w oczach konsumentów mają większą wartość ze względu na to, że są popularne. Mówi, że ta sytuacja nie jest związana z oprogramowaniem, ale rozprzestrzenia się na filmy, piosenki i rozrywkę, a także narkotyki, produkty high-tech, telekomunikację, samochody, a nawet książki.

W tych sektorach cena jest wysoce niepewna. Nagłe wzloty (i zejścia) w klasyce są efektem tej niepewności – niepewności, która wpłynęła również na głosowanie wyborcze.



https://www.lantidiplomatico.it/dettnews-cosa_c_dietro_la_guerra_della_cina_alla_fan_culture/34357_42850/?fbclid=IwAR2f_mJl55WTmMb4AMUWrTRayZaWm5s8NccmuXPNMWY_0znLmgvl84NCyOk






piątek, 6 listopada 2020

"Prezydent" Kosowa ma zarzuty o zbrodnie wojenne

 

Kosowo, prezydent Thaci składa rezygnację po potwierdzeniu zarzutów o zbrodnie wojenne


Prezydent samozwańczej Republiki Kosowa Hashim Thaci podał się do dymisji po tym, jak specjalny sąd w Hadze podtrzymał postawione mu zarzuty popełnienia zbrodni wojennych w latach 1998–1999. „Aby chronić suwerenność Kosowa, szanując stowarzyszenia ze społecznością międzynarodową, dziś rezygnuję z funkcji prezydenta ”- powiedział Thaci podczas konferencji prasowej transmitowanej na swoim koncie na Facebooku.

Jak widać, dotychczas miał w nosie "szanowanie"...

Specjalny Trybunał dla Kosowa z siedzibą w Hadze niedawno przedłużył poufny charakter aktu oskarżenia wniesionego przez prokuraturę specjalną przeciwko prezydentowi Thaci; były przewodniczący parlamentu Kadri Vaseli i inni byli szefowie Armii Wyzwolenia Kosowa (KLA), oskarżeni o popełnienie blisko stu morderstw mieszkańców Kosowa różnych narodowości.



Kilka godzin wcześniej Kadri Vaseli, który kierował tajnymi służbami KLA podczas konfliktu zbrojnego z Serbią w latach 1998-1999, poinformował, że Specjalny Sąd w Hadze podtrzymał postawione mu zarzuty i dobrowolnie udał się do Holandia i „nie jako więzień”.


3 listopada przewodniczący komisji parlamentarnej ds. Kosowa i Metohiji Milovan Drecun poinformował Sputnika, że ​​grupa robocza Skupsciny (parlamentu serbskiego) przekazała do prokuratury specjalnej w Hadze dane o 160 tajnych więzieniach ENK. używany przez kosowskich Albańczyków, gdzie torturowali, gwałcili i zabijali więźniów.

Aż 200 byłych członków Armii Wyzwolenia Kosowa zostało wezwanych w latach 2018-2019 do Hagi, w tym ich były szef i były premier Ramush Haridanaj, który złożył rezygnację i zgłosił się na ochotnika 19 lipca 2019 r. w Hadze, ale tam skorzystał z prawa do milczenia i wrócił do Prisztiny.

Międzynarodowy Trybunał Specjalny i Prokuratura Specjalna zostały utworzone w Holandii w latach 1998–1999 w celu zbadania domniemanych zbrodni popełnionych w Kosowie, ale ich rzeczywista praca rozpoczęła się w 2017 r. Na podstawie sprawozdania sprawozdawcy z 2010 r. Specjalny artykuł Rady Europy, Dick Marty o przestępstwach KLA, w tym poważnych, takich jak handel narkotykami, uprowadzenia ludzi i handel narządami.



https://www.lantidiplomatico.it/dettnews-kosovo_il_presidente_thaci_si_dimette_dopo_la_conferma_delle_accuse_per_crimini_di_guerra/82_38072/





wtorek, 27 października 2020

„liczba zachorowań na grypę na świecie spadła o 98%”

 

przedruk Antidiplomatico

tłumaczenie przeglądarki


Michele Galvani 

Wysłannik Covid  zabił  grypę ? Tak się wydaje, ponieważ według najnowszych brytyjskich badań „liczba zachorowań na grypę na świecie spadła o 98%”. Wielu obawiało się, że to „idealna burza zimowa”, koszmar, który zepchnie służbę zdrowia na skraj sytuacji - rząd Wielkiej Brytanii uruchomił największy w swojej historii program szczepień przeciw grypie. Trzydzieści milionów ludzi - o 20% więcej niż zwykle, w tym wszystkie osoby w wieku powyżej 50 lat - jest w trakcie szczepień. Według najnowszych doniesień, spożycie  szczepionki
 

 jest to już najwyższy poziom, jaki kiedykolwiek zarejestrowano u osób po pięćdziesiątce i małych dzieci. Jest tylko jeden ciekawy fakt: wydaje się, że grypa prawie zniknęła. Zniknięcie zaczęło się, gdy Covid-19 pojawił się pod koniec sezonu grypowego w marcu. Szybkość, z jaką spadały wskaźniki, można zobaczyć w danych z „nadzoru” zebranych przez Światową Organizację Zdrowia (WHO). Dane liczbowe dają zaskakujący wgląd w to, co stało się powszechnym trendem na całym świecie. W Australii w kwietniu odnotowano tylko 14 przypadków grypy, w porównaniu z 367 w tym samym miesiącu w 2019 r. - spadek o 96%.
 

  

W Afryce Południowej testy wykazały tylko dwa przypadki na początku sezonu, które szybko spadły do ​​zera w następnym miesiącu - ogólnie rzecz biorąc, oznacza to 99% spadek w porównaniu z poprzednim rokiem. W Wielkiej Brytanii sezon grypowy dopiero się zaczyna. Ale odkąd Covid-19 zaczął się rozprzestrzeniać w marcu, do WHO  zgłoszono tylko 767 przypadkóww porównaniu do blisko 7 tys. od marca do października ubiegłego roku. I chociaż potwierdzone laboratoryjnie przypadki grypy w zeszłym roku wzrosły o 10% między wrześniem a październikiem, z początkiem nowego sezonu w tym roku tylko o 0,7%. Niska liczba wskazuje, że rozprzestrzenianie się grypy w Wielkiej Brytanii jeszcze nie przyspieszyło. Potwierdzają to inne badania przeprowadzone przez Public Health England. Szacuje się, że globalnie wskaźniki grypy spadły o 98% w porównaniu z tym samym okresem w zeszłym roku.
 




„To prawda” - mówi dr David Strain, starszy profesor kliniczny na University of Exeter Medical School. „Nie ma wątpliwości, że obserwujemy znacznie mniej przypadków grypy”. Więc gdzie się podziała grypa? A co to oznacza dla naszej zimy? Istnieją intrygujące teorie, niektóre bardziej ekstrawaganckie niż inne. Są tacy, którzy twierdzą, że przypadki grypy w ogóle nie zniknęły, ale są zarejestrowane jako Covid-19. Sceptycy twierdzą, że testy Covid nie są w stanie odróżnić koronawirusa od grypy, „ale to po prostu nieprawda” - wyjaśniają eksperci.
 
Dr Elisabetta Groppelli, wirusolog i wykładowca zdrowia globalnego w St George's na Uniwersytecie w Londynie, wyjaśnia: „Grypa i Covid-19 są wywoływane przez bardzo różne wirusy, co widać pod mikroskopem. można pomylić jedno z drugim: fragment wirusowego materiału genetycznego koronawirusa wygląda jak kawałek spaghetti, podczas gdy materiał genetyczny testowanej grypy wygląda jak osiem kawałków makaronu penne. ”Kolejne przekonujące wyjaśnienie sugeruje, że obecność SARS-CoV-2,  wirusa  wywołującego Covid-19 i rozprzestrzenionego na całym świecie, w jakiś sposób „wyparła” wirusa grypy.
 



https://www.lantidiplomatico.it/dettnews-il_covid_ha_ucciso_linfluenza_gli_esperti_i_casi_nel_mondo_sono_crollati_del_98/82_37936/



poniedziałek, 12 października 2020

O propagandzie słów kilka

 


przedruk z Antidiplomatico - uwaga - słabe tłumaczenie automatyczne

Zautomatyzowana” propaganda: komunikatywne arcydzieło elity



autor: Thomas Fazi *


Aby zrozumieć, w jaki sposób teoria ekonomiczna głównego nurtu, konstruowana i powielana w kręgach intelektualnych i akademickich, jest przekazywana za pośrednictwem mediów w kulturze masowej, musimy najpierw zrobić krótkie wprowadzenie na temat tego, jak działa propaganda we współczesnych zachodnich tak zwanych reżimach liberalno-demokratycznych (tj. w którym, żeby było jasne, są wybory w wyborach powszechnych, wolność zrzeszania się i wolność prasy).


W krajach tych propaganda przybiera bardzo odmienne formy od tych, które zwykle przybiera w reżimach niedemokratycznych - czyli takich, w których powyższe warunki nie mają zastosowania - gdzie z reguły istnieje bezpośrednia i niemal absolutna odgórna kontrola przepływu informacji obywateli, zarówno za pośrednictwem oficjalnych mediów (które w większości są bezpośrednio kontrolowane przez rząd), jak i coraz częściej za pośrednictwem sieci społecznościowych, a nawet systemów czatów. Pomyślmy na przykład o Chinach.


Teraz taki poziom kontroli - ale przede wszystkim taka jawna kontrola informacji - byłby oczywiście uważany za niedopuszczalny w krajach zachodnich (przynajmniej na razie). Tak więc na Zachodzie, zwłaszcza w następstwie powstania masowej komunikacji po II wojnie światowej - a zatem postępującej proliferacji „niezależnych” źródeł informacji (to znaczy niepodlegających kontroli rządu, w przeciwieństwie na przykład do telewizji publicznej), które obecnie z Internetem dążą praktycznie do nieskończoności - zachodnie elity polityczno-gospodarcze musiały uciekać się do alternatywnych strategii, aby zapewnić kontrolę nad narracją publiczną (kontrola, która - uwaga - jest jeszcze bardziej fundamentalna w reżimach demokratycznych,


Teraz, oczywiście, najłatwiejszym sposobem na to jest zapewnienie sobie własności głównych grup ekonomicznych głównych mediów - formalnie „wolnych” i „niezależnych”. Z tego punktu widzenia Włochy są przypadkiem podręcznikowym. Jest nie tylko przykład Berlusconi-Mediaset, który wszyscy znamy. Jeśli spojrzymy na media drukowane, zobaczymy, że wszystkie główne gazety są zasadniczo kontrolowane przez garstkę potentatów gospodarczych:
 

  • rodzina Agnelli, która poprzez holenderski holding finansowy (Exor) jest właścicielem La Repubblica, L'Espresso, HuffPost, La Stampa, Il Secolo XIX, Limes, MicroMega itd .;

  • grupa Rizzoli (kontrolowana w większości przez Urbano Cairo), która jest właścicielem Corriere della Sera);

  • Caltagirone, rodzina rzymskich budowniczych, do której należą Il Messaggero, Il Mattino, Leggo i il Gazzettino;

  • Confindustria, która jest właścicielem Sole 24 Ore.


Krótko mówiąc, pół tuzina rodzin - ważna część tego, co moglibyśmy skutecznie zdefiniować włoską oligarchię - kontroluje prawie wszystkie „oficjalne” informacje - i powtarzamy formalnie „wolne” i „niezależne” - Z naszego kraju. Otóż, posiadanie tych mediów nie ma czysto ekonomicznego celu (w istocie wiemy, że papierowe informacje opłaca się coraz mniej), ale raczej cel polityczny wydaje mi się oczywisty.


A funkcja polega nie tylko na sprzyjaniu partykularnym interesom poszczególnych rodzin - patrz na przykład relacje z wydarzeń FIAT na łamach Republiki, aby dać przykład - ale także, a może przede wszystkim, gwarantowanie ogólne interesy wielkich włoskich grup kapitalistycznych, a tym samym utrzymanie obecnego układu sił w społeczeństwie.


Jednym ze sposobów, w jaki to się robi, jest właśnie przekazanie dominującej teorii ekonomicznej, która z kolei ma swoją rację bytu w obronie i uzasadnianiu status quo lub w jej zdolności, jak powiedział Keynes, do „wyjaśnienia „niesprawiedliwość społeczna i okrucieństwo [naszych społeczeństw] jako nieunikniony przypadek we wzorcu postępu i każda próba zmiany stanu rzeczy jako nieuchronnie skazana na wyrządzenie większej szkody niż udziały poszczególnych kapitalistów ”.


Krótko mówiąc, dominująca ideologia ekonomiczna pełni funkcję obrony istniejących w społeczeństwie stosunków własności i produkcji, a więc i władzy, a tym samym obrony interesów elit. Czyni to właśnie poprzez naturalizację, normalizację wszystkich najbardziej szkodliwych skutków kapitalizmu: masowego bezrobocia, biedy, nierówności itd. - krótko mówiąc, ogromne cierpienie ludzkie i społeczne, indywidualne i zbiorowe, spowodowane przez system gospodarczy.


Ostatecznie celem jest skłonienie nas do zaakceptowania jako normalne lub przynajmniej nieuniknione tego, co nie jest ani normalne, ani nieuniknione. To właśnie, jak zawsze powtarzał Keynes, powoduje, że dominująca teoria ekonomiczna „otrzymuje wsparcie dominujących sił społecznych”.


Innymi słowy, elity, za pośrednictwem kontrolowanych przez siebie mediów, nie działają jako bęben basowy dla dominującej ideologii ekonomicznej, ponieważ podzielają jej teoretyczne założenia (które są całkowicie błędne), ale ponieważ działają jako mechanizm ochronny i reprodukcyjny. w rzeczywistości tych samych elit. Rola środków masowego przekazu jest zatem fundamentalna, bo to dzięki nim teorie te wychodzą z chłodni akademii i są przekazywane w kulturze masowej, stając się zdrowym rozsądkiem.


Odbywa się to głównie poprzez konstrukcję „ramy”, czyli układu odniesienia, który ma na celu wyznaczenie granic debaty, określenie, co jest prawdą, a co fałszem, co jest dopuszczalne, a co nie. w wystąpieniach publicznych. Innymi słowy, rzeczywistość nie jest po prostu opisywana w selektywny i stronniczy sposób, ale jest budowana od zera, poprzez ciągłe i obsesyjne wbijanie serii pojęć. Jak pisze kanadyjski mediator masowy:


Przekazy medialne są potężnymi agentami kontroli społecznej, których reprezentacje rzeczywistości są skonstruowane, a nie tylko odzwierciedleniem rzeczywistości. Konstrukcja tych konwencji jako naturalnych i normalnych jest w większości ukryta przed wzrokiem, w postaci medialnego spojrzenia, które zakłada milcząco cały szereg wartości, norm, przekonań itp. I które jest w stanie zmienić postawy [i opinie] ludzie nie zdając sobie z tego sprawy ”.


Jest to szczególnie widoczne w debacie ekonomicznej, która jest prawdopodobnie obszarem, w którym manipulacja rzeczywistością osiąga najbardziej ekstremalne poziomy. Pomyślmy o niektórych mitach, które szerzyły się z większą siłą w ostatnich latach:
 

  • Państwo jest jak rodzina (i jako takie musi być administrowane i jako takie może zabraknąć mu pieniędzy, może zbankrutować itp.).

  • Musimy ciąć wydatki publiczne (emerytury, opieka zdrowotna itp.), Ponieważ „nie ma pieniędzy”.

  • Deficyty budżetowe są złe i i tak nie możemy ich zrobić, ponieważ w przeciwnym razie rynki ukarzą nas, sprawiając, że rozprzestrzenianie się gwałtownie wzrośnie.

  • Nie możemy spieniężyć deficytu i / lub długu, ponieważ spowoduje to inflację.


Etcetera, et cetera. Mógłbym ciągnąć godzinami.


Wszystkie te stwierdzenia w żaden sposób nie odzwierciedlają rzeczywistości funkcjonowania współczesnych systemów monetarnych. Z pewnością nie odzwierciedlają tego w krajach, które mają suwerenność monetarną, gdzie państwo jest absolutnie nieporównywalne z rodziną, ponieważ nie jest zwykłym użytkownikiem pieniędzy, ale emitentem pieniądza, z czego wynika, że ​​oczywiście nie może zabraknąć pieniędzy. ale nie podlega też wewnętrznym ograniczeniom poziomu deficytu i długu, jaki może osiągnąć. Ale nie odzwierciedlają tego nawet w przypadku kraju, takiego jak Włochy, które zrzekły się suwerenności monetarnej, z prostego faktu, że pomijają podstawową kwestię: to znaczy do tego stopnia, że ​​jesteśmy w rzeczywistości bardzo ograniczeni na naszych marginesach rentowności ekonomicznej. wynika to z dokonanego przez siebie wyboru (euro),


Warto zauważyć, jak pandemia obala po kolei wszystkie mity i dogmaty, które leżą u podstaw narracji liberalnej: wystarczy podać przykład, dziś wszystkie banki centralne monetyzują deficyt i dług, bez ani wzrostu stóp procentowych i spreadów (z prostego faktu, że jest to kontrolowane przez bank centralny, a nie rynki), ani inflacji. Krótko mówiąc, jesteśmy świadkami rażącego zaprzeczania narracji ekonomicznej, której serwowano nam w ostatnich latach, a jedynym celem jest skłonienie nas do przyjęcia szeregu środków, które - dziś powinno być jasne - miały charakter czysto polityczny, a nie techniczny. Tak jak zwiększamy deficyt w walce z pandemią,


Ale właśnie taki jest cel tej propagandy: naturalizacja i normalizacja status quo, jak wspomniano, aby przekonać nas, że stan rzeczy jest faktem nieuchronnym, niezmiennym, a tym samym ograniczyć naszą zdolność wyobrażenia sobie innej rzeczywistości. Ale to nie koniec. Ponieważ fałszywe mity teorii dominującej ekonomicznie są następnie dodatkowo wzmacniane przez uciekanie się do bardzo wyrafinowanych technik manipulacji, do których należy na przykład szerokie użycie języka metaforycznego.


Pomyślmy na przykład o frazach takich jak:
 

  • „Dług publiczny wisi jak głaz na naszych barkach”: przedstawienie długu publicznego jako głazu automatycznie prowadzi nas do skojarzenia długu z fizycznym uczuciem zgniatania, wywołując w ten sposób poczucie niepokoju i irracjonalnie prowadząc nas do odrzucenia długu publiczne i przeciwne jego zwiększeniu.

  • „Pogarszanie się stanu finansów publicznych” wiąże się ze wzrostem deficytu, co prowadzi do analogii na poziomie nieświadomym ze stanem zdrowia pacjenta, który widzi „pogarszający się” stan fizyczny.

  • „Krajowi grozi bankructwo”, co ponownie prowadzi nas do analogii między finansami państwa a naszymi osobistymi finansami lub finansami naszej firmy, wzmacniając pogląd, że rząd musi działać jak dobry człowiek rodzinny, prowadzenie rachunków w porządku.

  • Dług publiczny, który „ciąży na przyszłych pokoleniach”, który wzmacnia nasze poczucie winy. To samo dotyczy wyrażenia „zastawiamy naszą przyszłość”, co, co zrozumiałe, wywołuje u odbiorcy poczucie niepokoju i udręki.

  • Myślimy o tym samym pojęciu „deficytu”, który instynktownie kojarzy nam się z czymś negatywnym: brakiem, brakiem. Tak jak w naturalny sposób wydaje nam się, że posiadanie „nadwyżki”, „ekstra” czegoś jest lepsze niż posiadanie deficytu.

  • Albo myślimy o tym, jak narzędzia takie jak MES i fundusz naprawczy są zawsze określane jako „pomoc”, co natychmiast prowadzi nas do powiązania z naszym indywidualnym doświadczeniem, w którym pomoc jest zwykle czymś bezwarunkowym, darmowym, bezinteresownym - którym oczywiście te mechanizmy nie są.


I tak dalej. Teraz, niektórzy z głównych bohaterów tej narracji z pewnością spotkaliście się z nimi w telewizji lub przeglądając gazety: są to postacie takie jak Carlo Cottarelli, Veronica De Romanis, Elsa Fornero, Federico Fubini itp.: Postacie, które wypełniają nasze telewizyjne debaty, a także strony wszystkich głównych gazet.


Ważne jest, aby zrozumieć, że służy to stworzeniu ramy nie tylko dla nas wszystkich, ale także dla samych dziennikarzy, którzy pracują dla oficjalnych mediów, którzy w ten sposób nie zostaną poddani indywidualnemu praniu mózgu, ponieważ - w dobrej wierze lub dla samego przetrwania zawodowi - ograniczą się z własnej woli do papugowania ramy (praca ułatwiona przez analfabetyzm ekonomiczny, który charakteryzuje większość włoskich dziennikarzy).


Teraz możesz powiedzieć: «Ale kto już ogląda telewizję? Kto najczęściej czyta gazety? ».


To prawda, coraz mniej ludzi czyta gazety i coraz mniej osób (zwłaszcza młodych ludzi) ogląda telewizję, ale informacje czerpią gdzie indziej, głównie w mediach społecznościowych. Ale to nie wpłynęło na siłę głównych mediów w tworzeniu ramy. A to częściowo dlatego, że dzisiaj, w dobie internetu - w którym każdy ma dostęp do nieskończonej ilości informacji, które oczywiście nie są pod bezpośrednią kontrolą dużych grup ekonomicznych - konstrukcja kadru jest ważniejsza niż kiedykolwiek (i w rzeczywistości jest realizowany ze szczególną gwałtownością), ponieważ spełnia trzy podstawowe funkcje:
 

  1. Zatwierdzać wszystkie mikro-głowice bojowe, które są faktycznie niezależne od dużych grup. Mechanizm polega na zapewnieniu, że ci sami dziennikarze, blogerzy itp. które nie znajdują się pod skuteczną kontrolą nikogo, a więc teoretycznie mogłyby być rzecznikami alternatywnych wizji ekonomicznych, działać nieświadomie i często w dobrej wierze jako pas transmisyjny dominującej ideologii: pomyślmy na przykład o „młodych” i fałszywych ” alternatives ”jako Vice).

  2. Dyscyplinowanie dziennikarzy aspirujących do dyscypliny, którzy są świadomi korzyści zawodowych wynikających z poślubienia dominującej narracji oraz kosztów, jakie poniosą, sprzeciwiając się jej, czyli zazwyczaj wykluczenia z głównych obwodów medialnych i politycznych. Jednym z najbardziej sensacyjnych przypadków - który wyraźnie pokazuje zalety homologacji - jest przypadek samozwańczej ekonomistki społecznej Imen Jane, która szybko stała się gwiazdą Instagrama dzięki swoim „15-sekundowym lekcjom ekonomii” - w których nie zrobiła nic, tylko powtórzyła mity głównego nurtu - tylko po to, by powitać ją w salonach dobrobytu Partii Demokratycznej, na dużych konferencjach biznesowych (obok Cottarellego i innych), a nawet posunąć się do spotkania z Mattarellą. Szkoda, że ​​w przeciwieństwie do tego, co twierdził, nie ukończyła nawet studiów i dlatego szybko wypadła z łask. Ale jego przypadek bardzo dobrze pokazuje, jakie są potencjalne zalety homologacji w dziedzinie ekonomicznej.

  3. Z góry delegitymalizuj alternatywny punkt widzenia. Pomyślmy na przykład o używaniu takich etykiet jak „populizm”, „suwerenność”, „zaprzeczenie” i tak dalej. zidentyfikować każdego, kto ośmieli się mieć inne zdanie niż dominujące na temat imigracji, Unii Europejskiej, zarządzania pandemią itp. oraz kontekstowe mniej lub bardziej wyraźne skojarzenie tych terminów z niemal powszechnie stosowanymi terminami, takimi jak „faszyzm”, „nacjonalizm” itp.


To świetny sposób na przezwyciężenie mnożenia się źródeł informacji, które nie są pod bezpośrednią kontrolą elit. A na razie strategia nadal działa bardzo dobrze: każdemu zdarzyło się napisać coś w sieciach społecznościowych tylko po to, by inteligentni ludzie, niewątpliwie w dobrej wierze, oskarżyli go o bycie „populistami”, „suwerenami”, być może „faszystami” itp.


I tak elitom udało się stworzyć idealne warunki dla formy „zautomatyzowanej” i samoreplikującej się propagandy, przekształcającej całe obywatelstwo (lub jego znaczną część), dzięki mediom społecznościowym, w nieświadome wehikuły dominującej ideologii i w szczególności teorii ekonomii całkowicie sprzecznej z ich materialnymi interesami. Chapeau.
 

* [Tekst przemówienia Thomasa Faziego na temat ekonomicznej reprodukcji elit podczas  festiwalu wydawniczego i dziennikarskiego Libropolis ]




https://www.lantidiplomatico.it/dettnews-la_propaganda_automatizzata_il_capolavoro_comunicativo_delllite/33535_37722/




piątek, 18 września 2020

Białoruś - stan gospodarki


przedruk z Antidiplomatico


Chcesz zrozumieć, co dzieje się na Białorusi? Przeczytaj Anders Aslund (teoretyk „kapitalizmu” w Rosji po 1991 roku)



Jorge Cadima - „Avante!”, tygodnik Portugalskiej Partii Komunistycznej

Tłumaczenie Mauro Gemmy dla Marx21.it


Aby zrozumieć, co dzieje się na Białorusi, przeczytajcie Andersa Aslunda, jednego z architektów „terapii szokowej”, która przywróciła kapitalizm w Rosji po 1991 roku. Aslund jest zbrodniarzem wojny klas. W ciągu dekady rosyjski PKB spadł prawie o połowę (data.worldbank.org). Średnia długość życia w Rosji spadła do 59,8 lat (Raport o rozwoju społecznym UNDP, 2000), a kraj znalazł się na krawędzi upadku. Ale grabież nie tylko spowodowała nędzę i śmierć: stworzyła rosyjskich milionerów i zapełniła rachunki zachodnich demo-oligarchów: w latach 1992-1998 ucieczka kapitału z Rosji do zachodnich banków osiągnęła 210 miliardów dolarów ( Times, 27.08.1999).

Aslund (www.intellinews.com, 15.8.20) mówi teraz:

 „Kto odwiedza Białoruś, jest zaskoczony: to ostatnia radziecka gospodarka, ale faktycznie działa. […] Jego wysoko uprzemysłowiona gospodarka jest zdominowana przez około 40 przedsiębiorstw państwowych, zwłaszcza przemysłu ciężkiego. Nadal produkują radzieckie produkty [...], ale są to najlepsze radzieckie produkty, jakie kiedykolwiek widziałeś. […] Problemy makroekonomiczne są znikome. Inflacja jest pod kontrolą i wynosi około 5%. Oficjalny deficyt budżetowy jest niewielki, a całkowity dług publiczny ograniczony do 35% PKB. […] Generalnie administracja państwowa jest w dobrym stanie, chyba najlepiej w byłym Związku Radzieckim. […] Białoruś nie ma wielkich biznesmenów ani prywatnych oligarchów. Jak dotąd korupcja jest zaskakująco ograniczona ”.

Mam ochotę powiedzieć: Ale Aslund nie śpiewa pochwały. Przedstawia katalog sprzedaży, jak ma nadzieję, kolejny sezon mega-produkcji „Plunder the East”. Nie widzi choroby, ale potrzebuje lekarstwa: „Większość dużych firm będzie musiała zostać sprywatyzowana”.

Zostać splądrowany przez imperialistyczny kapitał (zapełniając kieszenie), a następnie zamknięty (niszcząc konkurencję). Losowi temu nie umknęły nawet stocznie gdańskie, kolebka Solidarności. Aslund obawia się, że „otwarta sprzedaż zaowocuje rosyjskimi właścicielami prawie wszystkiego”. Nie z tego powodu pomógł stworzyć oligarchów, których teraz nazywa „rosyjskimi wilkami rzucającymi się na swoje potencjalne ofiary”.

Dla Aslund, Prezydent Łukaszenko nie jest celem zła, które mógł wyrządzić, ale dla dobra, które wyrządził, broniąc białoruskiej gospodarki przed żarłocznymi apetami wielkiego globalnego kapitału, a nawet rosyjskich oligarchów, utrzymując „trzy czwarte gospodarki sektor publiczny". Gdyby wybrał inaczej, jak Guaidó, zostałby uznany za prawowitego prezydenta z zerową liczbą głosów. Byłby traktowany przez media w demokratycznych Zjednoczonych Emiratach Arabskich, docenianych przez Izrael, Stany Zjednoczone i „legalnie” wybranego emerytowanego króla Hiszpanii, który uciekł tam z powodu braku odpowiedzialności za sprawiedliwość.

Przemówienia Macrona, Trumpa czy Bidena o prodemokratycznych protestach służą oszukaniu nieostrożnych. Zapytaj żółte kamizelki, przeciwko komu wszystko jest sprawiedliwe, ofiary przemocy policyjnej w Stanach Zjednoczonych lub wiele tysięcy nowojorczyków, którzy codziennie ustawiają się w kolejce, aby odebrać podarowaną żywność (New York Post, 22.8.20), podczas gdy multimilioniści wykorzystują pandemię, aby wypchać swoje kieszenie.

17/09/2020







wtorek, 8 września 2020

Nie ma NATO



Niemcy czują się bardzo pewnie - w państwach zwanych V4 - (Grupa Wyszechradzka) utworzyli coś, co przed wojną nazywało się Mitteleuropa, czyli kolonialne gospodarcze zaplecze Niemiec, które jest podstawą  jej mocarstwowości. 

Traktaty europejskie, sam pomysł utworzenia UE, wprowadzenie wspólnej waluty euro - to tylko sposoby Niemiec na zdobycie przewagi gospodarczej i politycznej nad innymi państwami w Europie - do tego należy doliczyć atak NATO na Jugosławię.

Wszystko to na pewno jest konsekwencją rozpętania dwóch wojen światowych i osadzenia w pobitych państwach własnej agentury tudzież 5 kolumny - głównie w Polsce, krajach bałtyckich, na Ukrainie, Kosowie, Rosji.

Niemcom już ani fasada UE, ani fasada NATO nie są już potrzebne.

Na placu boju pozostają dogorywające Stany Zjednoczone oraz Chiny - to są teraz główni rywale Niemiec. 


Ze strony Antidiplomatico:


Autor: Giuseppe Masala


Według prasowych plotek, które jeszcze się nie potwierdziły, podczas szczytu na Korsyce między Micotakis i Macron 10 września zostanie podpisany pakt obronny między Francją, a Grecją, w którym Paryż zobowiązuje się do walki u boku greckiego państwa w przypadku agresji tureckiej .


Zobaczymy wkrótce, ale gdyby tak było, chciałbym zaznaczyć, że oznaczałoby to - w istocie - koniec NATO, będącego jednocześnie Turcją, Grecją i Francją państw należących do Sojuszu Atlantyckiego.

Z drugiej strony oznaczałby też nieodwracalny punkt w procesie rozpadu Unii Europejskiej. 

Artykuł 47 TUE zobowiązywałby wszystkie państwa UE do wspierania państwa członkowskiego zaatakowanego militarnie. 

W normalnych sytuacjach pakt między Francją a Grecją nie byłby zatem konieczny, ale oczywiście normalna sytuacja nie jest. 

A co jest nienormalne? 

Prosty, ukryty, ale ewidentny sojusz między Turcją, a Niemcami. 


Stoimy w obliczu ewidentnego zerwania tego, czym jest pakt z Akwizgranu między Francją a Niemcami, który jest motorem napędowym UE.

Źródła cytowane przez gazetę "Kathimerini", raport Agenzia Nova, wskazują, że Mitsotakis i Macron "określą szczegóły umowy zakupu przez Greków około 4,5 generacji odrzutowców Rafale zbudowanych przez francuskie Dassault oraz innego sprzętu wojskowego. W ostatnich dniach Mitsotakis spotkał się z ministrem obrony Nikosem Panagiotopoulosem, szefem obrony Konstantinosem Florosem i szefem sztabu marynarki wojennej Stylianosem Petrakisem, aby omówić wzmocnienie Grecji w sektorze obronnym. Oprócz zakupu Rafale, Grecja rozważa również zakup nowych fregat w kontekście narastających napięć z Turcją we wschodniej części Morza Śródziemnego ”.

Unia Europejska rozpada się dramatycznie, w milczeniu mediów i przy całkowitej nieświadomości narodów. A błędem był niefortunny pomysł kontynuowania tworzenia Unii Europejskiej poprzez utworzenie wspólnej waluty. Próbowali zbudować dom zaczynając od dachu, z monety. Bez wspólnej polityki zagranicznej, bez konstytucji, bez ochrony praw i wolności wszystkich obywateli. Pozostaje tragiczną porażką, która, mamy nadzieję, nie jest obarczona dramatycznymi konsekwencjami. Mądrość chciałaby, aby potępienie z Maastricht i powrót Europejskiej Wspólnoty Gospodarczej odbyły się bezzwłocznie. Ale może już za późno.









piątek, 24 kwietnia 2020

Niemieckie „pseudo imperium”.

poniżej tłumaczenie przeglądarkowe


 Di Giuseppe Masala

Da tener conto che l'eventuale istituzionalizzazione del Recovery Plan attraverso il bilancio europeo oltre significare che si tratta di cifre (per quanto complessivamente cospicue) da spalmare su sette anni e anche se fossero stanziate in maniera "sfalsata" cioè concentrandole il più possibile nei primi anni sarebbero comunque poche perchè ciò che servirebbe è un intervento concentrato in un anno o in un anno e mezzo. Dunque non è risolutivo. 

Altro aspetto fondamentale è che essendo incastonato all'interno del Bilanco Europeo riguarda tutti i paesi dell'EU compresi quelli che non aderiscono all'euro. Che sono per la maggior parte (tranne la Svezia) paesi percettori netti della UE, ovvero paesi che prendono una montagna di soldi rispetto a quanto versano, quali la Polonia, l'Ungheria, la Cechia, la Bulgaria, la Romania e la Croazia.



Sapete questo che significa? Che la Germania sta massimizzando gli sforzi per salvare questi paesi e che con gli eventuali recovery bond sommati alla possibilità di svalutare la loro moneta usciranno da questa crisi non troppo peggio di come ci sono entrati. 

Significa in definitiva che la Germania sta dando per perso l'Euro e si sta anche creando quella cintura di satelliti che grazie agli aiuti avranno convenienza a rimanere legati a Berlino. 

Detto solo per inciso significa che si rinchiudono in quello che i geopolitici chiamano "pseudo impero" tedesco. Metto la cartina di Limes a titolo esemplificativo.

Per come sono messe le cose però è difficile che regga l'asse di Aquisgrana con la Francia. Quindi si tratta di una Germania che sta lavorando per avere la certezza di tenersi tutta la Mitteleuropa, il resto lo considerano difficilmente difendibile. L'euro esisterà fino a quando i paesi mediterranei più la Francia resisteranno a costo di sacrifici sociali enormi. Nel frattempo i tedeschi prenderanno tutto quello che vogliono prendere. Questo è il progetto a mio modo di vedere.








Giuseppe Masala

Należy pamiętać, że ewentualna instytucjonalizacja planu naprawy poprzez budżet europejski będzie oznaczać również, że są to dane (choć ogólnie duże), które zostaną rozłożone na siedem lat, a nawet jeśli zostaną przydzielone w sposób „rozłożony”, tj. Skoncentrowanie ich w jak największym stopniu. w początkowych latach byłoby jednak mało, ponieważ potrzebna byłaby interwencja skoncentrowana w ciągu roku lub półtora roku. Dlatego nie jest to rozstrzygające. 

Kolejnym fundamentalnym aspektem jest to, że jako część budżetu europejskiego wpływa na wszystkie kraje UE, w tym te, które nie przystąpiły do ​​euro. Które są w przeważającej części (z wyjątkiem Szwecji) krajami będącymi odbiorcami netto UE lub krajami, które biorą górę pieniędzy w porównaniu do tego, co płacą, takimi jak Polska, Węgry, Czechy, Bułgaria, Rumunia i Chorwacja.



Czy wiesz co to znaczy? Że Niemcy maksymalizują wysiłki na rzecz ratowania tych krajów i że wraz z ewentualnymi obligacjami naprawczymi zwiększającymi możliwość dewaluacji ich waluty, wyjdą z tego kryzysu nie gorzej, niż do niego przystąpiły. 

Oznacza to ostatecznie, że Niemcy rezygnują z euro i powstaje pas satelitarny, który dzięki pomocy będzie miał tę przewagę, że pozostanie związany z Berlinem. 

Nawiasem mówiąc, oznacza to, że są uwikłani w to, co geopolityka nazywa niemieckim „pseudo imperium”. Jako przykład podałem mapę Limes.

Jednak nie jest prawdopodobne, aby utrzymywała oś Aachen z Francją. To Niemcy, które starają się zachować całą Europę Środkową, a reszta uważa, że ​​trudno jest się bronić. Euro będzie istnieć tak długo, jak kraje śródziemnomorskie i Francja będą się opierać kosztem wielkich poświęceń społecznych. W międzyczasie Niemcy wezmą wszystko, co chcą. To jest moim zdaniem projekt.


23.04.2020






Telegraf: nadszedł moment prawdy w Europie - grozi to utratą nie tylko Włoch, ale także euro

Оригинал новости ИноТВ:
https://russian.rt.com/inotv/2020-04-23/Telegraph-dlya-Evropi-nastal-moment





„Zagrożenie dla istnienia Unii Europejskiej ponownie pochodzi z Włoch”, pisze The Daily Telegraph. W tym kraju poważnie dotkniętym pandemią koronawirusa sceptycy euro i politycy przygotowujący się do przejęcia władzy we własne ręce są gotowi zaryzykować upadek strefy euro w celu zabezpieczenia dochodów finansowych z EBC. A teraz, jak zauważa publikacja, dla Europy nadchodzi chwila prawdy

Оригинал новости ИноТВ:
https://russian.rt.com/inotv/2020-04-23/Telegraph-dlya-Evropi-nastal-moment



Dla Europy nadeszła chwila prawdy: kolejny błąd - i grozi utratą zarówno Włoch, jak i euro, pisze Ambrose Evans-Prichard, dziennikarz The Daily Telegraph. Artykuł mówi, że państwa Europy Północnej i Południowej doszły do ​​najbardziej żałosnego starcia od czasu utworzenia unii walutowej.
Emocje związane z COVID-19 już doprowadziły sprawy do punktu zwrotnego.
„ Spójność społeczna między krajami europejskimi jest tak intensywna, że ​​stabilności UE i euro nie można już dłużej przyjmować za pewnik. To bezprecedensowe ryzyko ”- skomentował Citigroup Arno Mare, weteran kilku kryzysów, który kiedyś był prawą ręką Mario Draghi w Europejskim Banku Centralnym (EBC).
Teraz zagrożenie egzystencjalne znów emanuje z Włoch, gdzie ruch eurosceptyków, a także politycy przygotowujący się do przejęcia władzy we własne ręce, otwarcie stosują strategię szantażu. A raczej, przeciwdziałanie szantażowi, zauważa artykuł. Rzeczywiście, wszystko to jest zemstą za surową taktykę stosowaną przez pożyczkodawców strefy euro podczas działań oszczędnościowych w latach 2010–2014. Włosi nie zapomnieli ani nie wybaczyli tego odcinka, podkreśla The Daily Telegraph.
Partia nacjonalistyczna „Liga” i „Bracia Włoch” w żadnym wypadku nie obiecali zgodzić się na pożyczki z Unii Europejskiej w ramach mechanizmu pomocy dla krajów UE. Zamiast tego zamierzają zaangażować się w psychologiczną konfrontację z Europejskim Bankiem Centralnym.
W szczególności zamierzają zmusić EBC do dalszego wykupu długu włoskiego w nieograniczonych ilościach, a tym samym do monetyzacji szybko rosnących wydatków kraju, wywołanych pogorszeniem koniunktury gospodarczej spowodowanym COVID-19. W ten sposób Włochy tylnymi drzwiami uzyskają dostęp do zasobów finansowych strefy euro.
Jeśli EBC nie ulegnie tej „ umiejętnej bandytyzmie ”, stanie w obliczu reakcji łańcuchowej i upadku unii walutowej. Dla banku kształtuje się wyjątkowo podstępna sytuacja, ponieważ Liga i Bracia Włoch są gotowi zaryzykować taki wynik.
Nie dążą do podziału Europejskiej Unii Walutowej - ich elektorat nie jest na to gotowy, ale nie boi się takiego rozwoju.
Nikt nie dał się zwieść „ łagodnym warunkom ” pożyczki awaryjnej w wysokości 2% włoskiego PKB w związku z wybuchem COVID-19, ponieważ rygorystyczne wymogi traktatu o stabilności budżetu UE powrócą po pandemii, ale Rzym będzie w znacznie gorszej sytuacji .
Dlatego włoskie Ministerstwo Finansów uważa, że ​​w tym roku PKB kraju spadnie o 8%, zwiększając stosunek długu do produktu krajowego brutto o 25 punktów procentowych do 160%.
„ Istota problemu dla elit politycznych w Europie jest następująca: włoska prawica ostatecznie zajęła UE za coglioni (przetłumaczone z włoskiego„ jajka ”- InoTV ) Jak temu można temu przeciwdziałać? „- pisze publikację.
Obecny kryzys gospodarczy dotknął Włochy, Hiszpanię i inne kraje Europy Południowej bardziej niż Północ. Jednocześnie nie mają odwagi wydać tyle na bezpośrednie wsparcie finansowe, ile kraje nordyckie wydają na utrzymanie integralności swoich systemów produkcji. Ich wskaźniki zadłużenia rosną, ponadto muszą płacić ogromną premię za zaciąganie pożyczek.
Artykuł stwierdza, że ​​północ i południe pojawią się w tej pandemii w różnym tempie. A szybko narastające nieporozumienia doprowadzą i tak już wrażliwy system do granic możliwości.

Оригинал новости ИноТВ:
https://russian.rt.com/inotv/2020-04-23/Telegraph-dlya-Evropi-nastal-moment







https://www.lantidiplomatico.it/dettnews-il_piano_della_germania_dietro_il_recovery_fund/29296_34459/

https://russian.rt.com/inotv/2020-04-23/Telegraph-dlya-Evropi-nastal-moment


czwartek, 26 marca 2020

Min. gospodarki Niemiec: "innowacja jest ważniejsza niż pomoc”



Niemcy rozumieją, że już jest po UE, dlatego nie dbają ani o pozory, ani oczywiście o innych. Dbają wyłącznie o siebie, ale zawsze tak było...





autor: Paolo Desogus *

Czy możliwa jest Europa o ludzkiej twarzy?
Mój przyjaciel i kolega  Raoul Kirchmayr  zasygnalizował dziś rano ważne oświadczenie, w którym niemiecki minister gospodarki wytyczył linię, którą Niemcy zamierzają przyjąć:

„Chociaż solidarność europejska jest ważna, głównym celem jest wzmocnienie konkurencyjności gospodarek Unii Europejskiej, innowacja jest ważniejsza niż pomoc”.


Są to poważne słowa, ożywione ultra-liberalnym fanatyzmem, który nie patrzy nikomu, nawet w tej fazie naznaczonej tragedią koronawirusa. 

Dają nam jednak bardzo precyzyjny obraz niemieckiego poglądu na świat i idei Europy przedstawionej przez niemieckie elity.

Mówią nam, że Europa z ludzką twarzą, dopóki dyktuje linię, nie będzie możliwa, ponieważ priorytetem ich kraju jest konkurencja w Europie, a zatem prawo najsilniejszych.


 Ci, którzy twierdzą, że UE narodziła się, aby bronić krajów kontynentu przed międzynarodową konkurencją i rozwojem dużych zaludnionych krajów, takich jak Chiny, Indie i Stany Zjednoczone, mogą być spoko. Kraje takie jak Włochy, które cierpią z powodu niemieckiej hegemonii, muszą walczyć na dwóch frontach: europejskim i międzynarodowym.

Jest jeszcze jeden fakt, który należy wziąć pod uwagę. 


Niemcy robią wszystko w świetle słońca: nie kryją swoich politycznych i ekonomicznych celów, realizowanych z cynizmem, ale także z dużym pragmatyzmem. 

Oczywiście Niemcy grają brudnie, gdy tworzą konta lub lekceważą zasady, do których się zobowiązali, ponieważ są sprzeczne z ich interesem narodowym. Ale nawet w tym przypadku robią to w świetle słonecznym. 


To Włochy, których z niezrozumiałych powodów nie chcą widzieć. Nie jestem pewien, ale wierzę, że słowa niemieckiego ministra gospodarki nie zostały nawet odnotowane we włoskich gazetach.

Nie sądzę, aby istniało więcej alternatyw: albo zauważymy złożoną sytuację polityczną, albo kiedyś przypomnimy sobie te dni, w których śpiewano hymn na balkonach, aby pogrzebać naszą republikę, a na pewno nie dać jej tchu. Jednak niewiele by wystarczyło, wystarczyłoby przywrócić naszą konstytucję, tak jak robią to Niemcy, gdy jakieś europejskie rządy ingerują w ich interes narodowy.




https://www.lantidiplomatico.it/dettnews-possibile_uneuropa_dal_volto_umano/33397_33813/















środa, 25 września 2019

W nowomowie wybory leksykalne nigdy nie są przypadkowe


przedruk:


Diaboliczny i doskonały mechanizm, w którym kozioł ofiarny służy jako ujście dla frustracji całego pokolenia, którego naturalną buntowniczą naturę łatwo kontrolować i kierować.



autor: Antonio Di Siena



Sprawiają, że walczysz ze „zmianami klimatu”, ponieważ zanieczyszczenie jest zbyt bezpośrednie, ma imiona i nazwiska.



Ponieważ zanieczyszczenie jest winą konkretnego modelu rozwoju, zmiany klimatu są winą wszystkich.



Terroryzują cię zmianami klimatu, dzięki czemu każdy z was wnosi niewielkie pieniądze na finansowanie prywatnego przemysłu energii odnawialnej, fotowoltaiki, samochodów elektrycznych, autobusów z metanem, podatków na benzynę, rolniczego oleju napędowego i wody pitnej ,






Podczas gdy wielki przemysł nadal płaci absurdalne podatki od zanieczyszczeń i jest nagradzany immunitetem kryminalnym jako przywódcy Arcelor-Mittal.



Bombardują cię codziennie alarmami o stanie Arktyki, podczas gdy warstwy wodonośne są pełne arsenu i ołowiu pod twoim domem, ziemia jest przekształcana w nielegalne wysypiska przez eko-mafie, rzeki i strumienie są osuszane przez przemysł wody mineralnej, tysiące hektarów żyznej i bujnej ziemi są gwałcone przez parki fotowoltaiczne.



Przekształcają cię w zwierzęta roślinożerne, sprawiając, że wierzysz, że weganizm pomaga planecie, podczas gdy zmuszają cię do jedzenia warzyw z intensywnych i nadproduktywnych monokultur, które niszczą różnorodność biologiczną i płodność planety. A których patenty na nasiona, herbicydy i pestycydy przynoszą miliardy dolarów międzynarodowym firmom.



Sprawiają, że martwisz się niedźwiedziami polarnymi, a tysiącletnie szlaki migracyjne wielu chronionych gatunków ptaków zostały zniszczone przez niekontrolowane rozprzestrzenianie się turbin wiatrowych.



Sprawiają, że wierzysz, że zmiany klimatu kradną twoją przyszłość.
Gdy wasze szkoły upadają, zwalniają waszych rodziców, niepewnie waszych starszych braci. Sprywatyzuj szpitale i uniwersytety i zdemontuj państwo.






Kształtowanie świata, w którym i tak nie będzie dla ciebie miejsca, niezależnie od pogody. Gdzie nie możesz kupić domu, ponieważ nie będziesz miał pracy. Świat, w którym nie możesz zrobić nawet najbardziej naturalnej rzeczy: posiadania dzieci. Ponieważ nie będziesz miał dość pieniędzy, aby je z godnością wychować.



Sprawiają, że myślisz, że jesteś po swojej stronie, ponieważ zapraszają małą dziewczynkę do rozmowy z ONZ. Podczas gdy Julian Assange gnije w więzieniu, to sprawiło, że naprawdę się trzęśli.



W końcu zmobilizują cię i wyprowadzą na ulice wbrew konkretnemu celowi, tylko po to, by cię zdezorientować. Chowając się pod nosem, z kim i o co tak naprawdę trzeba walczyć.



Diaboliczny i doskonały mechanizm, w którym kozioł ofiarny służy jako ujście dla frustracji całego pokolenia, którego naturalną buntowniczą naturę łatwo kontrolować i kierować.



Nazwali to Globalnym Strajkiem Klimatycznym.



Ale nawet „2 minuty nienawiści” były w porządku.





Cisza Grety „bohaterki” na temat imperializmu w Ameryce Północnej, jednego z głównych czynników zanieczyszczających na świecie







Greta, 16-letnia dziewczynka, jest znana jako globalna bohaterka za poinformowanie nas, że zanieczyszczenie rujnuje planetę.



Assange, światowej sławy wydawca, jest oskarżany o bycie egocentryzmem w zamian za Rosjan za ujawnienie (wśród dziesiątek sensacyjnych badań) amerykańskich zbrodni wojennych na całym świecie.



Snowden, jeden z najważniejszych demaskatorów w historii, jest uważany za zdrajcę, którego należy sądzić i skazać na karę śmierci za ujawnienie liczby przestępstw w USA w kontekście globalnego naruszenia prywatności.



Problemem nie jest to, co mówią Greta, Snowden czy Assange (wiadomości już znane), ale reakcja, jaką wywołują ich słowa w światowej elicie gospodarczej i finansowej.



Osobistej bitwie Grety towarzyszą fanfary mediów, a ona zostaje triumfalnie zaproszona do każdego zakątka planety, aby szerzyć swój punkt widzenia.



Assange zostaje uwięziony w angielskim Guantanamo, poddany niespotykanym torturom psychicznym za to, że wykonał swoją pracę jako wydawca i dziennikarz.



Snowden żyje w ciągłym strachu przed zamordowaniem, uprowadzeniem lub ekstradycją do Stanów Zjednoczonych (tak długo, jak mieszka w Rosji, widzę to ciężko) za wyjaśnienie światu, że paranoja o Echelonie i NSA była prawdziwa i konkretna.



W (zachodnim) świecie, który zachęca do zamordowania dziesiątek tysięcy cywilów w Jemenie, aby móc sprzedawać więcej broni swoim oprawcom (Arabia Saudyjska), uwięzić wydawców i spróbować zamordować demaskatorów, pozwólcie, że jestem dość sceptycznie nastawiony do autentyczności „zjawiska” jak Greta.



Równoważność, którą należy wyciągnąć, dotyczy wyrażenia elity jako „wnoszenia demokracji”, które odkryliśmy przez lata jako ekran językowy używany do bombardowania i niszczenia życia milionów ludzi.



Dlaczego mamy wierzyć, że ten górny 0,1% zamierza ostatecznie rozwiązać wiele problemów, które stworzyły, w szczególności z niego skorzystać?



Kapitalizm i jego pochodne, takie jak imperializm północnoamerykański (wojsko amerykańskie), są głównym czynnikiem zanieczyszczającym świat, ale Greta oczywiście nigdy o tym nie wspomina, zwiększając wątpliwości co do całej operacji (a nie naukowego charakteru takich wypowiedzi) klimatu -change.



Ten post nie jest przeciwko Grecie ani toczącej się bitwie.



Ten post jest przeciwko hipokryzji elit wojskowych i finansowych, które myślą, że mogą oszukać całą (zachodnią) globalną populację w imię dobroczyńcy, który do nich nie należy.



Ktokolwiek uwięził wydawców i demaskatorów (aby ukryć swoje przerażające zbrodnie), nie ma moralnej legitymacji do wyjaśnienia, jak powinniśmy się zachowywać.



Zacznijmy od podstaw: przestańcie eksterminować niewinnych cywilów i wsadźcie tych, którzy opowiadają o tych zbrodniach do więzienia.



Potem, na wszystko inne, jest czas.



https://www.lantidiplomatico.it/dettnews-cambiamento_climatico_in_neolingua_le_scelte_lessicali_non_avvengono_mai_per_caso/29278_30800/


https://www.lantidiplomatico.it/dettnews-i_silenzi_di_greta_leroina_sullimperialismo_nordamericano_uno_dei_principali_fattori_inquinanti_nel_mondo/16990_30801/
















...............


poniedziałek, 23 września 2019

Europa, nieświadome wróżki


Trzeba sobie uświadomić, że każda z przeciwstawnych stron jest sterowana z jednego miejsca.


Jeśli światem rządzi bóg wojny Mars..... permanentna wojna jest celem.

Albo.

Skoro na świecie funkcjonuje permanentna wojna, to może światem tym rządzi bóg wojny - Mars?

Gott mit uns - Bóg jest z nami - to u niemców na klamrach wojskowych pasów..




tłumaczenie z włoskiego  - automatyczne

autor: Fabrizio Casari - altrenotizie

Jeśli chcemy poszukać roli Parlamentu Europejskiego w podejmowaniu decyzji politycznych w UE, często musimy tracić czas i cierpliwość. Ale biorąc pod uwagę głosowanie, które upoważnia do zakazania symboli radzieckiego zwycięstwa nad nazizmem, można się zastanawiać, czy w końcu to, jak radzić sobie z sformułowaniami na puszkach z tuńczykiem, nie jest tak naprawdę jedyną możliwą funkcją dla Zgromadzenia, które, kiedy wydaje stanowiska polityka spada poniżej ignorancji.

Sam głos jest wart mniej niż komentarze, które nastąpiły później. Nie ma żadnej wartości prawnej i, mniej niż kiedykolwiek, historycznej. Ma jednak wartość symboliczną i polityczną, w której to, co uważa się za świątynię liberalizmu, głosuje za cenzurą państwa w nowych prawicowych reżimach Europy Wschodniej. Założeniu należy wyjaśnić ignoranckie euro, że gdyby sowiecki socjalizm nie zatriumfował nad nazistowskim faszyzmem włosko-niemieckim, Parlament Europejski nie istniałby. Istnienie instytucji europejskich, które stały się bezużyteczne, jest także wynikiem idei zjednoczenia kontynentu zrodzonej z  Manifestu Ventotene autorstwa  Altiero Spinellego, ograniczonego faszyzmem.

Kilka słów historii nie zaszkodzi posłom do PE. Nazizm i faszyzm były reakcją klas mistrzowskich na zwycięstwo rewolucji październikowej (1917), co zwróciło uwagę setek milionów rolników i proletariuszy w całej Europie na kwestię obalenia rządów arystokracji i arystokracji. rządzący monarchiczny porządek. Nazizm i faszyzm, zrodzony przy ekonomicznym i politycznym wsparciu międzynarodowej burżuazji, były narzędziami, z których rodzący się europejski kapitalizm używał, aby zginać setki milionów robotników, których przyciągał rosnący wpływ radzieckiego doświadczenia na jego potrzeby dominacji. ,

Na Zachodzie narodziła się druga rewolucja przemysłowa, która wraz z masową industrializacją w Europie i Stanach Zjednoczonych zmieniła doktrynę ekonomiczną i perspektywę polityczną. Nastąpiła ogólna reorganizacja dominacji gospodarczej i politycznej, którą wielcy pracodawcy i liberałowie postanowili przeprowadzić w ramach ostatecznego testu siły, oferując najpierw maksymalne wsparcie Mussoliniemu, a następnie Hitlerowi. Szczególnie w obu krajach nazizm był odpowiedzią mistrza na kryzys gospodarczy republiki weimarskiej w Niemczech, a faszyzm był reakcją na czerwone dwuletnie (1920–21), które zakwestionowało potęgę agrarian nad Włochami.



Stwierdzenie, tak jak w dokumencie przegłosowanym w Strasburgu, że pakt Ribbentropp-Mołotow był przyczyną drugiej wojny światowej, oznacza wyznanie ignorancji przy niskich rękach i bez ograniczeń. Wręcz przeciwnie, to raczej pakt monachijski z 29 września 1938 r. Z Francją i Wielką Brytanią u stóp Hitlera utorował drogę Trzeciej Rzeszy.

W Monako szefowie państw i rządów Francji, Wielkiej Brytanii, Włoch i Niemiec podpisali dokument, w którym Niemcy mogły aneksować większość Czechosłowacji. Przywódcy brytyjscy i francuscy zostali przywitani uroczystościami po powrocie do domu, ale porozumienia monachijskie nie zatrzymały wojny, a jedynie przełożyły ją na rok. Rzeczywiście działały na rzecz akumulacji siły III Rzeszy i opóźniły anglo-francuską reakcję na podbój Europy o rok.

Właśnie tchórzostwo francuskie i angielskie zmusiło Stalina do obrony w kontekście, w którym Rosja wydawała się być odizolowana na arenie międzynarodowej oraz w roli ostatecznego celu nazistowskiej faszystowskiej agresji. 23 sierpnia 1939 r. Podpisano pakt Ribbentropp-Mołotow (nie porozumienie pokojowe, ale pakt o nieagresji), na mocy którego Rosja miała czas i środki na znalezienie wystarczającej ilości broni i odbudowę armii, aby zatrzymać Nazistowski faszystowski atak. Bez tego paktu Rosjanie nie mogliby ożywić heroicznego oporu Stalingradu, od którego rozpoczęła się kontrofensa, która sprowadziła Armię Czerwoną do Berlina.

Ale niezależnie od tego, jak chce się przeanalizować tło historyczne, w których narodził się nazistowski faszyzm i II wojna światowa, głupotą jest nawet hipoteza o możliwym równaniu między nazistowskim faszyzmem a sowieckim socjalizmem. Po pierwsze, pod aspektem doktrynalnym, gdy nazizm twierdzi, że ma przewagę rasy aryjskiej i przeznaczenie kontynentalnej dominacji, przewiduje stłumienie całego ludu (Żydów) i ludobójstwa innego (Romów) i rozważa granice Niemiec pokrywa się z europejskimi. Dzięki „ostatecznemu rozwiązaniu” naziści umieścili także na scenie światowej nie tylko Holokaust, ale także ideę masowej eksterminacji, dotychczas nieobecną we wszystkich teoriach politycznych i szkole wojskowej.

Przeciwnie, rosyjski socjalizm zaproponował wyzwolenie narodów, wyzwolił z monarchicznej tyranii na rosyjskiej scenie i zdefiniował pojęcie klasy jako motoru transformacji społecznej, przypisując chłopskiemu proletariatowi nieznaną dotąd rolę centralności politycznej.

Nazizm jest skrajnym wyrazem dominacji burżuazji, podczas gdy socjalizm przypisuje klasie chłopskiej protagonizm procesu rewolucyjnego i rolę „klasy ogólnej”, to znaczy w jej emancypacji i obronie swoich interesów dostrzega afirmację interes ogólny, stając się motorem postępu w całym społeczeństwie.



Zwycięstwo socjalizmu nad nazistowskim faszyzmem to właśnie ideologia wyzwolenia przeciw uciskowi.
Pomimo historycznych kłamstw popełnianych przez amerykańską propagandę Europa została uwolniona przez żołnierzy Armii Czerwonej, armii Związku Radzieckiego. Rosjanie, którzy dla Trzeciej Rzeszy byli ostatnim krokiem do osiągnięcia całkowitej dominacji europejskiej, zapłacili 22 milionami ofiar śmiertelnych - i pięcioma bardziej poważnie rannymi - za wolność zarówno nas, Europejczyków, jak i ich wolności. To Armia Czerwona bohatersko oparła Stalingrad przeciwko batalionom nazistowskim i pokonała Wermacht i włoską armię faszystowską nad Donem, rozpoczynając kontrofensywę, która doprowadziła do wydalenia nazistów ze Związku Radzieckiego i ze wszystkich krajów Europy Wschodniej i które zakończyły się przybyciem do Berlina.

To rosyjscy żołnierze (a nie Amerykanie, jak z niepokojem wspomina Oscar Roberto Benigni w filmie  La vita è bella)  , otworzyli pola Auswitz, Majdanek, Bełżec, Sobibor i Treblinka, Stutthof, Sachsenhausen i Ravensbrück, pola nazistowskiej eksterminacji rozproszonej po całej Europie Wschodniej. Czerwona flaga Związku Radzieckiego w końcu pomachała do Reichstagu jako ostrzeżenie, aby nie próbować powtarzać najgłupszych przygód, wyobrażenia sobie podboju rosyjskich terytoriów i podbicia całej Europy.

W dokumencie przegłosowanym pewnego dnia przez europejskich faszystów, Ligę Północną, liberałów i socjalistów (choć z pewnymi znaczącymi różnicami) wyłania się dziwna logika: ta, w której wyzwoliciele są utożsamiani z agresorami, oprawcami podobnymi do tych, którzy uwalniają nas od nich. To, że Estonia, Łotwa i Litwa wraz z Węgrami Orbanu oklaskują głosowanie, nie jest przypadkiem. Zrównanie ideologii to brudny ruch, który służy zasłonięciu wydarzeń historycznych, w których republiki bałtyckie odgrywały wiodącą rolę w nazistowskich okrucieństwach. Razem z Chorwatami Ante Pavelica  - znaną  Ustascią - skomponowali najgorsze bataliony SS i specjalizowali się w przeprowadzaniu okrucieństw, których sami Niemcy nie chcieli popełnić.

Należy dodać, że milczenie różnych społeczności żydowskich jest ogłuszające w obliczu postawy, która przede wszystkim jest uderzeniem w twarz dla narodu, który uwolnił setki tysięcy Żydów z komór gazowych. Nieuniknione jest pytanie, czy Shoah jest wyciągany tylko wtedy, gdy chodzi o poszukiwanie uzasadnienia zbrodni na Bliskim Wschodzie.



Głosowanie w Parlamencie Europejskim jest zasadniczo czarną, choć nie jedyną, krótką historią instytucji. Zamiast angażować się w odrodzenie neofaszyzmu, gładzi swoje futro, być może myśląc, podobnie jak w Monako w 1938 roku, że przerażający horror jest przydatny w zmniejszaniu jego niebezpieczeństwa. Wśród głosów za nieobliczalnym dokumentem wyróżnia się Giuliano Pisapia, były burmistrz Mediolanu, były wykładnik Sel, były wykładnik komunistycznej refleksji. Trudno znaleźć wyjaśnienie, które nie jest osobistą i polityczną lekkością, która zawsze wyróżniała pustkę.

Paradoksalne jest natomiast to, że włoska prawica, będąca mieszanką faszystów i nostalgii, definiuje faszyzm jako opinię (choć jest przestępstwem) i w konsekwencji prosi, aby nie stosować świętego prawa Scelba z wymówką wolności słowa, ale potem w Europie głosuje ponieważ historia tych, którzy je pokonali, nie powinna mieć publicznej reprezentacji. Potwierdza to, co twierdził Giancarlo Pajetta, komunista i partyzant, w telewizyjnym starciu z MSI strzelca Almirante: „Odkąd wygraliśmy - powiedział przywódca komunistyczny - jesteśmy tutaj, aby porozmawiać. Gdybyś wygrał, byłbym na wygnaniu lub martwy.