przedruk
KANADA:
GOOGLE I META MUSZĄ PŁACIĆ KANADYJSKIM REDAKCJOM ZA LINKI DO INFORMACJI
19 grudnia 2023
Od wtorku firmy takie jak Google i Meta muszą zacząć płacić kanadyjskim redakcjom za zamieszczanie linków do ich artykułów. Google zdecydowało się płacić 100 milionów CAD rocznie. Meta blokuje linki do informacji na Facebooku i Instagramie.
Obowiązek płacenia za linki do newsów wynika z wchodzącej we wtorek w życie ustawy o informacji w internecie (The Online News Act), uchwalonej w czerwcu br. Ustawa nakłada obowiązek wypłacania rekompensat dla redakcji na te platformy, które co miesiąc mają 20 milionów użytkowników i roczne przychody powyżej 1 miliardów CAD. W Kanadzie regulacje dotyczą więc dwóch firm.
100 milionów CAD trafi z Google do gazet drukowanych i cyfrowych, a także do publicznych i prywatnych nadawców. Według informacji rządu media drukowane i cyfrowe otrzymają 63 procent tej kwoty, 7 procent – do publicznych radia i telewizji, a 30 procent do prywatnych nadawców. Meta, ze względu na blokowanie linków, nie zapłaci redakcjom.
Ustawa jest wzorowana na rozwiązaniach australijskich, gdzie tylko w pierwszym roku nowych rozwiązań redakcje uzyskały 190 milionów dolarów i podobnie jak w Australii została przyjęta po wielu protestach platform internetowych. Ostatecznie Google zdecydowało się zawrzeć umowę, zaś Meta od sierpnia br. blokuje kanadyjskim użytkownikom Facebooka i Instagramu dostęp do informacji.
Jak wskazywała podczas debat parlamentarnych część polityków i dziennikarzy, wielu użytkowników mediów społecznościowych dopiero po przyjęciu ustawy zdało sobie sprawę, że internet to nie tylko media społecznościowe. W Kanadzie Meta ostro sprzeciwia się nowym rozwiązaniom, ponieważ „może się obawiać, iż Kanada pokazuje drogę, jaką mogłyby przyjąć USA” – mówiła cytowana przez publicznego nadawcę CBC Frances Haugen, była menadżer Facebooka, która w 2021 roku przekazała wiele wewnętrznych dokumentów firmy amerykańskiemu nadzorowi giełdowemu.
Kanada: Google i Meta muszą płacić kanadyjskim redakcjom za linki do informacji – RadioMaryja.pl
Od wtorku firmy takie jak Google i Meta muszą zacząć płacić kanadyjskim redakcjom za zamieszczanie linków do ich artykułów. Google zdecydowało się płacić 100 milionów CAD rocznie. Meta blokuje linki do informacji na Facebooku i Instagramie.
Obowiązek płacenia za linki do newsów wynika z wchodzącej we wtorek w życie ustawy o informacji w internecie (The Online News Act), uchwalonej w czerwcu br. Ustawa nakłada obowiązek wypłacania rekompensat dla redakcji na te platformy, które co miesiąc mają 20 milionów użytkowników i roczne przychody powyżej 1 miliardów CAD. W Kanadzie regulacje dotyczą więc dwóch firm.
100 milionów CAD trafi z Google do gazet drukowanych i cyfrowych, a także do publicznych i prywatnych nadawców. Według informacji rządu media drukowane i cyfrowe otrzymają 63 procent tej kwoty, 7 procent – do publicznych radia i telewizji, a 30 procent do prywatnych nadawców. Meta, ze względu na blokowanie linków, nie zapłaci redakcjom.
Ustawa jest wzorowana na rozwiązaniach australijskich, gdzie tylko w pierwszym roku nowych rozwiązań redakcje uzyskały 190 milionów dolarów i podobnie jak w Australii została przyjęta po wielu protestach platform internetowych. Ostatecznie Google zdecydowało się zawrzeć umowę, zaś Meta od sierpnia br. blokuje kanadyjskim użytkownikom Facebooka i Instagramu dostęp do informacji.
Jak wskazywała podczas debat parlamentarnych część polityków i dziennikarzy, wielu użytkowników mediów społecznościowych dopiero po przyjęciu ustawy zdało sobie sprawę, że internet to nie tylko media społecznościowe. W Kanadzie Meta ostro sprzeciwia się nowym rozwiązaniom, ponieważ „może się obawiać, iż Kanada pokazuje drogę, jaką mogłyby przyjąć USA” – mówiła cytowana przez publicznego nadawcę CBC Frances Haugen, była menadżer Facebooka, która w 2021 roku przekazała wiele wewnętrznych dokumentów firmy amerykańskiemu nadzorowi giełdowemu.
Kanada: Google i Meta muszą płacić kanadyjskim redakcjom za linki do informacji – RadioMaryja.pl
Pozdrawiam.
Natomiast chodzi o to, że grafika ta dowodzi, kto glosuje na partie oszustów, bo przecież sami złodzieje się nie wybierają?
Pozdrawiam.
Jest jeszcze taka wersja:
http://www.dziennikwschodni.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20100515/LUBLIN/803666180
Pozdrawiam.
https://www.google.pl/search?q=Procent+g%C5%82os%C3%B3w+niewa%C5%BCnych+w+wyborach+samorz%C4%85dowych+2010+r.&oe=utf-8&rls=org.mozilla:pl:official&client=firefox-a&gws_rd=cr&um=1&ie=UTF-8&hl=pl&tbm=isch&source=og&sa=N&tab=wi&ei=FOjrUcOfG8mQswaQlIGwCg&biw=1402&bih=893&sei=FujrUcWRG8abtAa13YDIAQ#facrc=_&imgdii=_&imgrc=rsroXMLQP0S6AM%3A%3BNCRf6DqENVNlGM%3Bhttp%253A%252F%252Fwww.eostroleka.pl%252Fluba%252Fdane%252Fpliki%252Fobrazy%252Fmapa_wybory.jpg%3Bhttp%253A%252F%252Fwww.eostroleka.pl%252Fmazowsze-dlaczego-wyborcy-masowo-stawiali-dwa-krzyzyki%252Cart26507.html%3B629%3B508
Jeśli do komisji wejdzie odpowiednio duża grupa Werwolfu...
A fałszerstwa plebiscytowe - mówi to Panu coś?
Ale oczywiście mogę się mylić.
Pozdrawiam.
A ja Panu tylko podsuwam mapę.
Aha.
Pan łączy WYKRYCIE z: REAKCJĄ SŁUŻB.
Proszę dokładnie przestudiować Werwolfa...
Możemy z nimi żyć w pokoju.//
wiemy, wiemy, już to mówili w II wojnie i przedtem.
Wywiad z Duginem, doradcą Putina;
- Mówi Pan o położeniu Polski między Wschodem a Zachodem, czyli między Rosją a Niemcami. Tymczasem wielu uczonych podkreśla większe podobieństwo Niemiec, a zwłaszcza Prus, do Rosji niż do Anglii czy Hiszpanii. Feliks Koneczny uważał nawet, że Prusy, podobnie jak Rosja, należą do cywilizacji bizantyjskiej a nie łacińskiej.
- Koneczny miał rację. Niemcy są wewnętrznie podzielone. Bawaria ciąży ku Zachodowi, Prusy ku Wschodowi. Prusy to taka mała Rosja wewnątrz Niemiec.
- Zawsze upatrywaliśmy w tym największe dla nas niebezpieczeństwo: przyjacielski sojusz Niemiec i Rosji.
- To nasze zadanie. Zjednoczyć się z Niemcami i stworzyć potężny blok kontynentalny.
- Co wówczas z Polską?
- My Rosjanie i Niemcy rozumujemy w pojęciach ekspansji i nigdy nie będziemy rozumować inaczej. Nie jesteśmy zainteresowani po prostu zachowaniem własnego państwa czy narodu. Jesteśmy zainteresowani wchłonięciem, przy pomocy wywieranego przez nas nacisku, maksymalnej liczby dopełniających nas kategorii. Nie jesteśmy zainteresowani kolonizowaniem tak jak Anglicy, lecz wytyczaniem swoich strategicznych granic geopolitycznych bez specjalnej nawet rusyfikacji, chociaż jakaś tam rusyfikacja powinna być. Rosja w swoim geopolitycznym oraz sakralno-geograficznym rozwoju nie jest zainteresowana w istnieniu niepodległego państwa polskiego w żadnej formie. Nie jest też zainteresowana istnieniem Ukrainy. Nie dlatego, że nie lubimy Polaków czy Ukraińców, ale dlatego, że takie są prawa geografii sakralnej i geopolityki.
http://wiernipolsce.wordpress.com/2012/02/25/aleksander-dugin-o-polsce/
Synak, ty ruski psie. Co tu jeszcze robisz?
To wołanie na puszczy ale wołać trzeba.
https://www.google.pl/search?q=circ&oe=utf-8&rls=org.mozilla:pl:official&client=firefox-a&gws_rd=cr&um=1&ie=UTF-8&hl=pl&tbm=isch&source=og&sa=N&tab=wi&ei=5_TuUdXgKMWQswaUuoCgDw&biw=1467&bih=893&sei=6fTuUbHIKsSXtQam_YHoBQ
tłumaczy wszystko....
https://www.google.pl/search?q=circ&oe=utf-8&rls=org.mozilla:pl:official&client=firefox-a&gws_rd=cr&um=1&ie=UTF-8&hl=pl&tbm=isch&source=og&sa=N&tab=wi&ei=5_TuUdXgKMWQswaUuoCgDw&biw=1467&bih=893&sei=6fTuUbHIKsSXtQam_YHoBQ#um=1&safe=off&client=firefox-a&rls=org.mozilla:pl%3Aofficial&hl=pl&tbm=isch&sa=1&q=circonstance&oq=circon&gs_l=img.3.2.0l2j0i24l2j0i10i24j0i24l4.33754.34497.0.41080.2.2.0.0.0.0.146.258.0j2.2.0....0...1c.1.22.img..0.2.258.9DJ_d_Ia-S0&bav=on.2,or.r_cp.r_qf.&bvm=bv.49641647,d.Yms&fp=d51a022ffa056dd3&biw=1440&bih=706
Ta osoba od początku nosiła pseudonim Circ.
Zmiana nastąpiła pod koniec 2012 roku..