przedruk
tłumaczenie automatyczne
Zachodnia propaganda kształtuje opinie
Białorusinów”
- Nie sądzi pan, że problemy z reputacją Białorusi
odbijają się w jakiś sposób na sojusznikach. Czy nie okaże
się, że sojusznicy będą mieli bardziej bolesny odbiór
zewnętrznego wizerunku Białorusi? A w pewnym momencie uznają
unię z Białorusią za niewygodną?
- To pytanie pokazuje, że postrzegacie Białoruś poprzez dyskurs
zachodnioeuropejski, przez percepcję narzuconą w dużej mierze
przez propagandystów zbiorowego Zachodu.
Decyzje polityczne są z reguły podejmowane przez elity, czyli
osoby dość dobrze poinformowane i nie mogące sobie pozwolić
tylko na jedną słabość – na fałszywe wyobrażenie o
otaczającej ich rzeczywistości. Oznacza to, że na tym
poziomie nie ma złudzeń co do tego, co dzieje się na świecie i co
się dzieje z Republiką Białorusi na tym etapie, a być nie może. W
związku z tym nie może być wpływu propagandowego na podejmowanie
decyzji zarządczych, także w ramach procesów integracyjnych.
Mieć obiektywny pogląd na otaczającą
rzeczywistość
Musimy wyraźnie zdawać sobie sprawę z czasu, w którym
żyjemy. A teraz nadszedł czas na dość poważne
przemiany polityczne. W zasadzie nie rozpoznajemy świata, w
którym żyjemy za 3-5 lat.
- Wojna się zaczęła?
- Oczywiście nie będzie wojny w klasycznym tego słowa
znaczeniu, jak II wojna światowa. Ten rodzaj wojny jest
przestarzały. III wojna światowa będzie zupełnie inna. Nie
będzie trudnych konfrontacji między ogromnymi armiami, nie będzie
wymiany uderzeń nuklearnych. Dlaczego? Ponieważ
doprowadzi to do śmierci świata. Wojnę globalną zastąpią
dziesiątki małych lokalnych konfliktów.
- Kiedy to się zacznie?
- Porozmawiajmy. Mamy konflikty na Ukrainie, Gruzji,
Mołdawii. Mamy konflikty w Iraku, Syrii, Libii. Teraz jest
konflikt na Morzu Południowochińskim. Sytuacja z Tajwanem się
pogarsza. Wiele pytań pojawia się w Azji Środkowej, w
Afganistanie. Na tej podstawie mnoży się liczba lokalnych
konfliktów. I możemy śmiało powiedzieć, że w tym
komponencie wojna już trwa.
Najważniejsze, że dotkliwość „operacji militarnych” i
konfrontacji przenosi się na sferę ekonomii i na sferę
informacji . Jeśli weźmiemy i rozważymy dziedzinę
ekonomii, co widzimy? Widzimy konflikt między USA a Chinami, w
rzeczywistości wojnę handlową. Podobne konflikty obserwujemy
między Chinami a Indiami.
Nawet w klasycznym skupisku Zachodu konflikty te zaczynają się
ujawniać. Planowano podpisanie umów o wolnym handlu między UE
a USA. Nie jest podpisany. I zapewniam, że nie zostanie
podpisany. Na towary z UE do USA i odwrotnie wprowadzane są
sankcje, ograniczenia, dodatkowe cła. To klasyczny przykład
wojny handlowej. Jeśli słuchasz rozmów na uboczu Światowej
Organizacji Handlu, to poważnie mówią o tym, że światowy reżim
handlowy najprawdopodobniej nie przetrwa najbliższych 3-5 lat,
zostanie poważnie zmodyfikowany. Tak więc wojna handlowa i
gospodarcza już trwa.
- W tej wojnie nie ma jeszcze zabitych, ale są już ranni.
- Przede wszystkim, moim zdaniem, zostali ranni w wojnie
informacyjnej. Kolejnym bardzo ważnym elementem jest wojna
światopoglądowa. I tutaj wszystkie te czynniki manifestują
się najpoważniej. Taka jest sytuacja z Białorusią i ciągłe
konflikty z Rosją, Chinami i nie tylko. Myślę, że w
niedalekiej przyszłości zobaczymy wiele nowych kampanii wojskowych
w tym obszarze. A ofiary będą, jak słusznie powiedziałeś,
„na głowie”.
Ludzie, którzy tracą zdolność racjonalnego realizowania
otaczającej rzeczywistości, to ci, którzy polegli w wojnie
informacyjnej.
W każdej wojnie duch armii jest krytyczny. W tym
przypadku, ponieważ jest to trzecia wojna światowa, która ma
zupełnie inne formy i wyrazy, całe społeczeństwo jest armią. Stąd
dochodzimy do potrzeby zrozumienia, jak ważne jest, jak
skonsolidowane jest społeczeństwo, jak jest wykształcone, jak
poprawnie rozumie cele rozwoju narodowego, w jakim kierunku
zmierza. A ponadto, czy jesteś gotów poświęcić swój czas
na cele rozwoju narodowego, swojego dobrobytu przez określony
czas? Jeśli jest zrozumienie, a społeczeństwo jest gotowe, to
mamy sukces.
--------------
Redystrybucja wpływów politycznych i gospodarczych na świecie
trwa. Pojawiają się nowe próby nacisku na suwerenne państwo
Białorusi. Zachodni politycy nie ukrywają już swojego
zainteresowania destabilizacją sytuacji w naszym kraju. Dlaczego
to się robi? To i wiele innych spraw zostało omówione w
rozmowie z przewodniczącym Komisji Stałej Izby Reprezentantów
do spraw międzynarodowych Andriejem Sawinym .
Przywróć szacunek dla suwerenności
- Zbiorowy Zachód wywiera na Białoruś nie tylko polityczną i
gospodarczą, ale także dyplomatyczną presję. Obserwujemy dziwne
zachowanie niektórych pracowników zagranicznych misji
dyplomatycznych: utrzymują bliskie kontakty z pewnymi radykalnymi
organizacjami, uczestniczą w procesach niezwiązanych z
interesami obywateli ich krajów itp. Dlaczego ci ludzie, którzy
są wezwani do wzmacniania i rozwijania relacji między
państwami, stają się instrumentami wojny hybrydowej ?
Andrey Savinykh: Poruszyłeś bardzo poważną kwestię. Wiąże
się to z demontażem i erozją całego systemu zasad stosunków
międzynarodowych , który kształtował się od połowy XVII
wieku w Europie na podstawie pokoju westfalskiego . Taki
system pojawił się po wielu krwawych wojnach europejskich jako
jedyny sposób na zapewnienie pokoju i pewnych rozsądnych zasad
współdziałania między państwami. Fundamentem stały się
zasady suwerenności państw, nieingerencji w ich sprawy wewnętrzne
oraz równości władzy bez względu na potencjał polityczny i
gospodarczy . Ten system stosunków został ostatecznie
zakończony wraz z przyjęciem Aktu Helsińskiego w 1975 roku .
- Białoruś zrobiła wiele, aby zresetować stosunki ze Stanami
Zjednoczonymi i sąsiadami. W odpowiedzi amerykański korpus
dyplomatyczny wspiera i koordynuje organizację zamieszek na ulicach
Mińska od strony Wilna, a szef łotewskiego MSZ zdejmuje białoruską
flagę państwową w Rydze, dając przykład wileńskiej
kancelarii. Jak tego rodzaju prowokacyjne i wandalskie akcje
mają się do statusu dyplomatycznego tych, którzy je autoryzują i
organizują?
Andrey Savinykh: Problem w tym
Od lat dwudziestych amerykański establishment bardzo
aktywnie rozwija technologie kognitywne do zarządzania
społeczeństwem. Rozumie, że kontrolowanie obywateli
własnego kraju tradycyjnymi metodami jest dość kosztowne. Bardziej
opłaca się wykorzystać propagandę, tworzenie mitów
ideologicznych i fascynację ludzi amerykańskim snem –
technologią „soft power” .
W pewnym stopniu ta opcja jest z powodzeniem wdrażana,
a amerykańskie media, kultura popularna, Hollywood i inne
narzędzia są punktami zaczepienia tej
technologii . Doprowadziło to do tego, że podobne
opcje zaczęto stosować w stosunku do innych krajów,
stając się głównym motorem „kolorowych rewolucji” .
Inżynieria społeczna i technologie poznawcze w
służbie amerykańskiego establishmentu
W większości Amerykanie zajmują się już
socjotechniką, zmieniając porządek w innych krajach za pomocą
technologii kognitywnych. Ponadto nie mają żadnych zobowiązań
wobec tych krajów i nie ponoszą żadnej odpowiedzialności w
przypadku katastrofalnego wyniku. Widzimy ogromną liczbę
takich przykładów.
Jednym z najbardziej odkrywczych jest Libia . W tym
kraju z dnia na dzień zniszczono potężny system pomocy
społecznej , który zapewnił ludności stosunkowo wysokie
dochody, edukację i opiekę medyczną. W kraju zginęło
około 15 000 osób i nie ma perspektyw na rozwój . Z
drugiej strony ustanowiono kontrolę dostaw ropy naftowej z tego
kraju – dla korporacji transnarodowych ma to niewątpliwie
większe znaczenie.
Misje dyplomatyczne są aktywnie zaangażowane w organizowanie
„kolorowych rewolucji” w innych krajach i nie jest to już
tajemnicą. Akt szefa łotewskiego MSZ wyraźnie pokazał, jak
głęboko zanikają dziś międzynarodowe tradycje
poszanowania suwerenności innych krajów . Problem polega
też na tym, że na Łotwie szef resortu polityki zagranicznej
nie jest zawodowym dyplomatą . To polityk, który jest
wybierany w wyniku wygranych wyborów. Takie podejście nie
zawsze umożliwia powołanie na to stanowisko osoby, która spełnia
wszystkie wysokie wymagania kwalifikacyjne stawiane szefowi
departamentu polityki zagranicznej.
Zachodni system demokracji zostaje narzucony
Białorusi
- Dlaczego nasz kraj wciąż jest oskarżany o łamanie praw
człowieka? Przecież to, co cały świat widzi w kronikach
wiadomości, wskazuje, że „wolna” Ameryka i „demokratyczna”
Unia Europejska, delikatnie mówiąc, nie są pod tym względem od
dawna najlepszym przykładem.
Andrei Savinykh: Zachodni
system demokracji jest narzucany Białorusi i innym krajom w każdy
możliwy sposób, poza kontekstem historycznym i, co bardzo
niebezpieczne, w specjalnej wersji eksportowej, opracowanej dla
krajów, które miały stać się peryferiami Zachodnia
metropolia .
W tym modelu nacisk kładziony jest tylko na
wolności polityczne i indywidualne , a prawa gospodarcze i
społeczne nie są zwracane . Zachodni eksperci w żaden
sposób nie skupiają się na tym, że prawa polityczne należy
łączyć z obowiązkiem obywateli do podejmowania wyłącznie
przemyślanych decyzji opartych na rozsądku, logice i
interesie publicznym .
Te dwa pojęcia – „prawo polityczne” i „obowiązek
odpowiedzialnego działania” – nie mogą być rozdzielone
bez katastrofalnych konsekwencji dla społeczeństwa. W praktyce
Zachód próbuje narzucić nam prawa w oderwaniu od
odpowiedzialności. W takich przypadkach demokracja bardzo
szybko degeneruje się w ochlokrację.
Obywatele bez wiedzy politycznej łatwo ulegają manipulacji
populistów lub padają ofiarą zorganizowanych struktur
oligarchicznych. W rezultacie kraj pogrąża się w
anarchii lub zamienia się w oligarchię. W każdym z tych
przypadków rozwój gospodarczy zostaje zahamowany, a państwo
staje się zależne. Jest na to wiele przykładów. A skutki
uboczne, które pojawiają się podczas takich procesów, są
rzeczywistymi celami , do których początkowo dążymy .
Demokracji nie można importować
Demokracja to produkt, którego nie można importować. To może
być uprawiana tylko w kraju, dzięki ciężkiej pracy , a to
wymaga czasu. Staramy się to robić, zaczynając od naszego
poziomu rozwoju gospodarczego i tradycji panujących w
społeczeństwie, rozwijając w jedności wszystkie rodzaje praw
człowieka, w tym aspekty polityczne, społeczne i
indywidualne. Ale zachodni manipulatorzy nie są tym
zainteresowani. Próbują zamienić inne kraje w zależnych
i kontrolowanych sojuszników , od których mogą brać
więcej różnorodnych zasobów, niż mogą dać w zamian.
Trend regionalizacji: świat zostanie podzielony
na 5-6 makroregionów
- Białoruś znalazła się pomiędzy głównymi ośrodkami
przeciwstawnych sił cywilizacji zachodniej i wschodniej. W
jednym ze swoich wystąpień wyraziłeś opinię, że Zachód próbuje
narzucić nam swój własny model rozwoju społecznego. Jak
wybrać drogę, aby zachować niezależność?
Andrei
Savinykh: Musimy wyraźnie zdać sobie sprawę, że jesteśmy na
tym etapie historycznego rozwoju ludzkości, kiedy globalizacja
gwałtownie się cofa. Nie zniknie całkowicie, ale straci na
znaczeniu na 20-30 lat. Dziś dominuje trend
regionalizacji:świat zostanie podzielony na 5 – 6 makroregionów,
które połączą wspólne systemy polityczne, militarne i
gospodarcze. Pojawią się nowe rynki z odpowiednim podziałem
pracy. Dołączenie do jednego z tych makroregionów to
uniwersalny sposób na zapewnienie przez suwerenne państwo
zrównoważonego rozwoju na 10, 20, a może 30 lat.
W związku z tym przystąpienie Białorusi do UE jest nie
tylko niemożliwe ze względów politycznych, ale może również
mieć destrukcyjny wpływ na naszą gospodarkę i społeczeństwo.
Naszą drogą jest stworzenie jednej przestrzeni euroazjatyckiej
wraz z bliskimi nam narodami , z którymi historycznie łączy
nas wspólne wartości tradycyjne, duchowe i kulturowe. Razem
możemy stworzyć rdzeń nowego regionu gospodarczego.
Wzmocnienie potencjału kraju: zdolności
obronnych, samowystarczalności gospodarczej i światopoglądu
- Utrzymanie i umocnienie państwowości to jeden z głównych
tematów obecnej agendy. Jak pokazuje światowa praktyka, dziś
ekspansywne ambicje są realizowane nie tylko za pomocą scenariuszy
mocy. Jak reagować na zewnętrzne wyzwania i
zagrożenia?
Andrey Savinykh: Dziś każdy kraj musi
wzmacniać i rozwijać swój potencjał przynajmniej w trzech
kierunkach.
Aspekt wojskowy: członkostwo Białorusi w OUBZ
Przede wszystkim oczywiście aspekt militarny. Członkostwo
Białorusi w OUBZ praktycznie wyklucza bezpośrednią agresję
zbrojną na ten kraj. Tutaj jesteśmy bardzo dobrze chronieni, a
nasza suwerenność nie jest zagrożona.
Gospodarka musi być samowystarczalna
Drugi obszar to ekonomia . Powinien być
samowystarczalny i zdolny do zapewnienia obywatelom niezbędnego
poziomu dochodów i towarów, które mają strategiczne
znaczenie dla bez pasnosti , zwłaszcza żywności . Od
dziesięcioleci zmierzamy w tym kierunku. I w tym czasie udało
nam się osiągnąć wystarczający dla kraju poziom w żywności,
energetyce, transporcie i innych obszarach bezpieczeństwa. Ale
jest jeszcze wiele do zrobienia, aby gospodarka stała się
fundamentem poprawy dobrostanu społeczeństwa. Tak, nie
wszystko jest tutaj rozstrzygane, ale nie jest to proces
jednoetapowy. Wymaga stałego i progresywnego rozwoju. Uważam,
że można to zrobić najbardziej produktywnie w ramach
Eurazjatyckiej Przestrzeni Gospodarczej.gdzie mamy swoje nisze w
podziale pracy, co pozwoli nam osiągnąć efekt synergii z naszymi
partnerami.
Światopogląd: wspólna wizja przyszłości
Trzeci kierunek to światopogląd . Musimy być
zjednoczeni w naszych poglądach na przyszłość, którą budujemy w
naszym kraju. Bardzo ważna jest konsolidacja
psychologiczna . Jest jak duch walki w wojsku, dzięki
któremu można pokonać wroga, przewyższającego liczebnie i
siłę. Dziś kryteria ideologiczne dotyczą nie armii, ale
społeczeństwa.
Jeśli ludzie widzą tak samo, mają wspólne wartości, są
zjednoczeni i skonsolidowani, to na pewno odniosą sukces.
Międzynarodowe korporacje w pogoni za zyskiem
W ostatnich dziesięcioleciach zbiorowy Zachód podejmuje
systemowe wysiłki zmierzające do demontażu zawartych porozumień ,
deklarując, że świat wchodzi w nową rundę rozwoju, w której
głównymi uczestnikami nie są państwa narodowe, ale korporacje
transnarodowe . Oni są zainteresowani widząc znikają
granice narodowe i państwowe systemy państwowe zdemontowane ,
tworząc korzystne warunki dla właścicieli tych korporacji.
Chodzi przede wszystkim o osiągnięcie zysku w różnych
regionach i przeniesienie tego zysku do jurysdykcji offshore w celu
uchylania się od płacenia podatków. Korzyści z TNK ze szkodą
dla krajów i regionów!
Aby osiągnąć te cele, przeznaczane są ogromne środki i
zaangażowane są całe instytucje.
Okazuje się więc, że struktury dyplomatyczne Zachodu ,
które postrzegamy w ramach tradycyjnego systemu interakcji jako
narzędzia wzajemnego zrozumienia, budowania zaufania i rozwiązywania
konfliktów, stają się elementami ataku na bazie stosunków
międzypaństwowych.
---------
Mówiąc o sytuacji z Ryanairem zaminowanym w Niemczech, Savinykh
zauważył: „Sytuacja w Berlinie potwierdziła, że
doniesienia o zaminowanych samolotach docierają dość
często. A każde państwo, przez którego terytorium leci ten
samolot, zapewnia własne lotnisko, organizuje inspekcję statku i
rozwiązywanie związanych z nim problemów. To normalna
sytuacja. Na tym tle wyraźnie widać, że Republika
Białoruś wypełniła wszystkie swoje zobowiązania wynikające z
umów międzynarodowych. I nie było nadzwyczajnej sytuacji w
stosunku do samolotu ”.
„Inne pytanie brzmi, że na pokładzie była osoba, która
znajduje się na liście poszukiwanych. Wymogiem prawa było
jego aresztowanie. I został aresztowany. Przez
dziesięciolecia zbiorowy Zachód uczył nas o rządach prawa, o
konieczności przestrzegania prawa. I okazuje się, że w
momencie, gdy stanęliśmy w takiej sytuacji, nagle zaczęli mówić,
że nie powinien był być aresztowany. Z mojego punktu widzenia
jest to dość cyniczna hipokryzja ”- powiedział polityk.
Andrey Savinykh jest pewien:
Ogromna liczba ludzi stała się bardzo spięta, ponieważ
Protasewicz zeznaje w Komitecie Śledczym Białorusi. Dlaczego? Bo
był bliski zorganizowania planów przejęcia władzy w Republice
Białorusi. Wie, jak ta operacja została sfinansowana, w jaki
sposób. Wie, jak we wszystkie te plany zaangażowani byli
politycy niektórych krajów, przynajmniej Polski i Litwy. Potrafi
powiedzieć wiele rzeczy, z których niektórzy znajdą się w
bardzo, bardzo nieprzyjemnej sytuacji. A teraz ci ludzie zrobią
wszystko, co możliwe, aby jakoś wygadać sytuację, ale w żadnym
wypadku nie pozwól, aby ta bomba informacyjna eksplodowała, co
mogłoby spowodować poważny cios dla ich reputacji.
https://savinykh.by/?p=6356&fbclid=IwAR12U181M2_mbNn3C2jqFpAb0KG3v_XUf1QEcil-ZU-K3Qh7y1PL8qdj0VI
https://savinykh.by/?_=a-savinykh-o-diplomaticheskom-davlenii-na-belarus&fbclid=IwAR2ePU38-r59zvS-XPmu1Hj0a6asO1w6vEb5NqGi-eYpPvU6HPonYYb-CoM
https://savinykh.by/?vystuplenie-intervie=a-savinykh-pokazania-mogut-nanesti-uscherb-reputatsii-nekotorym-na-zapade