Maciej Piotr Synak


Od mniej więcej dwóch lat zauważam, że ktoś bez mojej wiedzy usuwa z bloga zdjęcia, całe posty lub ingeruje w tekst, może to prowadzić do wypaczenia sensu tego co napisałem lub uniemożliwiać zrozumienie treści, uwagę zamieszczam w styczniu 2024 roku.

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą groźby. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą groźby. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 17 listopada 2016

Groźba?


"Musicie popierać plan Niemców bo nie będziecie bezpieczni". Bezczelne słowa niemieckiego polityka do Polaków! Groźba?




Karl-Georg Wellmann udzielił wywiadu w Deutsche Welle i powiedział, że "zwycięstwo Donalda Trumpa w wyborach prezydenckich powinno być dla Europy i Polski sygnałem do przebudzenia". Następnie "wydał instrukcje" Polsce jak mamy postępować i o myśleć o nowym prezydencie Stanów Zjednoczonych. Czyżby zaczęły być szeroko słyszalne "krzyki przed spaleniem"?
 
 


- Wybory w USA są dla nas wszystkich, ale szczególnie też dla Polski sygnałem alarmowym (...) Na razie nikt nie wie, czego można się naprawdę spodziewać po przyszłym prezydencie, ale wypowiedzi Trumpa o polityce zagranicznej w czasie jego kampanii są alarmujące - powiedział Karl-Georg Wellmann.


Aby uwiarygodnić swoje słowa, stwierdził, że Trump ma Putina za męża stanu. 
Polityk niemiecki mówił, że decydujące dla relacji transatlantyckich i bezpieczeństwa w Europie będzie, czy Trump potraktuje kwestie polityki zagranicznej i obronnej poważnie, czy też będzie kontynuował dotychczasową retorykę. - Z tych wyborów dla Europy wynika przede wszystkim jedno: trzymać się razem jako wspólnota państw i bezpieczeństwa. Zwłaszcza zapowiedzi o wycofywaniu się USA z międzynarodowych konfliktów nie wróżą nic dobrego". I dodał, że należy się liczyć, z tym, że Stany Zjednoczone będą się również wycofywały z dotychczasowego zaangażowania w Europie. 


Najciekawsze są słowa Wellmana skierowane bezpośrednio do Polaków

 - Historia pokazała, że w ciągu ostatnich 100 lat Polska pozostawała osamotniona (...) Polacy byli sami w walce z Rosją i z hitlerowskimi Niemcami, a potem pozostawiono ich samych sobie w Jałcie i Poczdamie (...) Historyczna nauczka z tej przeszłości dla Polski jest tylko jedna: nigdy więcej w pojedynkę! Polska musi popierać niemiecki plan porządku w Europie, bo wtedy będzie bezpieczna.- powiedzial.


Odniósł sie też do słów Jarosława Kaczyńskiego o priorytetowym partnerstwie z USA, Wellmann ocenił to jako "fatalną lekkomyślność".

Czyżby był to pierwszy krzyk przerażenia magnatów unijnych? Boją się, że Polska może więcej zyskać na współpracy z USA niż wspólnota? Czas pokaże.


- Polsko, Europa jest Twoim przeznaczeniem! - dodał na zakończenie rozmowy z DW.


http://wrealu24.pl/polityka/2602-musicie-popierac-plan-niemcow-bo-nie-bedziecie-bezpieczni-bezczelne-slowa-niemieckiego-polityka-do-polakow-grozba

wtorek, 12 stycznia 2016

Pomiędzy wierszami


przedruk




Czy to zawoalowana groźba ze strony niemiec?

Niemiecka gazeta szydzi: prawica niech sobie jedzie do nowej, atomowo-parówkowej Polski!

Data publikacji: 2016-01-12 08:00
Data aktualizacji: 2016-01-12 11:14:00
 
 
„Frankfurter Allgemeine Zeitung” sugeruje ironicznie, że wyborcy prawicowej Alternatywy dla Niemiec (AfD) powinni… wyjechać do Polski. Kilka milionów Niemców popierających tę partię znalazłoby nad Wisłą kraj, który – twierdzi niemiecka gazeta - ochroni ich przed zagrożeniami lewicowego świata.

Taką propozycję przedstawił na łamach „FAZ” Niklas Maak, nawiązując do głośnego wywiadu polskiego ministra spraw zagranicznych Witolda Waszczykowskiego udzielonego dziennikowi „Bild”. „Polski minister Waszczykowski wymienił, co jego zdaniem zagraża zachodnim społeczeństwom: wegetarianie, rowerzyści i rasowe przemieszanie. Dzięki temu [minister] może stać się nową maskotką AfD” – twierdzi Maak.

Choć Waszczykowski w ten sposób podsumował po prostu utopię zachodniej demokracji liberalnej, według Maaka – naraził się na śmieszność. „Waszczykowski, który sam, jak da się zauważyć, rzadko jeździ na rowerze i ewidentnie nie zrezygnował z mięsa, stał się w Niemczech dzięki tym uwagom bohaterem wszystkich białych mięsożerców, którzy uważają Zachód za zagrożony przede wszystkim przez śledzie, wiatraki i parytety” – czytamy.

Autor pyta następnie, czy „idealna Polska Waszczykowskiego, wolne od uchodźców, całkowicie katolickie atomowo-parówkowe państwo” nie mogłoby przypadkiem stać się nową ojczyzną niemieckiej prawicy? „Czy AfD, której członkowie jak dotąd nie słynęli ze szczególnej przyjaźni do Polski, ale raczej z ze zdecydowanej wrogości do kulturowego przemieszania, wiatraków i parytetów, dołączą teraz zgodnie do nowej Polski Waszczykowskiego? A może Polska [dołączy] do AfD?” – pyta Maak.

„Jeżeli wszyscy wyborcy AfD […] przenieśliby się do Polski – a więc wszyscy niemieccy wrogowie wegetarian, nienawidzący rowerów, krytycy parytetów – to wówczas miałoby się do czynienia z prawdziwą falą uchodźców na granicy, lawiną ludzi, niemieckim strumieniem; a wówczas Witold Waszczykowski byłby, być może, całkiem zadowolony z powodu kilku wegetarian rozmaitych ras, którzy uszczelniają granicę swoimi panelami słonecznymi” – kończy autor.


Źródło: „Frankfurter Allgemeine Zeitung”
pach



http://www.pch24.pl/niemiecka-gazeta-szydzi--prawica-niech-sobie-jedzie-do-nowej--atomowo-parowkowej-polski-,40529,i.html#ixzz3wxB0OLMk


wtorek, 29 września 2015

Żyrinowski: W czerwcu wybuchnie wojna

za: Fakt


Władimir Żyrinowski udzielił wywiadu Fakt24.pl. Usłyszeliśmy od niego przerażające słowa. Nakreślone przez niego scenariusze zdarzeń w Europie muszą budzić grozę zwłaszcza wśród Polaków. Ten wiceprzewodniczący rosyjskiej Dumy pozwolił sobie na niedopuszczalne groźby. Mówił, że w sytuacji wybuchu wojny (która rzekomo jest nieunikniona i ma wybuchnąć już w czerwcu) połowa Polski będzie spalona, a Polacy zostaną rozstrzelani. Słowa bulwersują tym bardziej, że Żyrinowskiego toleruje Kreml i za podobne dywagacje włos mu z głowy nie spadnie



Fakt24.pl: W naszym kraju istnieje przekonanie, że nie lubi pan Polski i Polaków. Skąd, pańskim zdaniem, wzięło się takie przeświadczenie? 

- W Rosji nie ma antypolskich nastrojów, choć w całej swojej historii Polska zawsze trzymała się wrogów Rosji: Szwecji, Niemiec, Francji i Litwy. Nigdy nie byliście po stronie Rosji. Zawsze znajdowaliście się wśród tych, którzy z nami walczyli. Oddaliśmy wam wschodnie ziemie Niemiec, teren Polski się powiększył. Gdybyśmy byli w dobrych relacjach, 
oddalibyśmy wam również cały zachód Ukrainy. Zazwyczaj sąsiedzi żyją za sobą źle, ale przecież mamy sporo wspólnego - słowiańskie korzenie - ale Polska z jakiegoś powodu woli być na usługach USA.
Fakt24.pl: A gdyby nasze stosunki były lepsze?

-  Gdybyście byli kiedyś ze Związkiem Radzieckim, a teraz z nową Rosją, wasza sytuacja wyglądałaby o wiele lepiej. W najbliższym czasie rozpęta się konflikt lokalny pomiędzy Rosją a Niemcami. Gdzie? Znów na terenie Polski! Niemcom będzie szkoda swojej ziemi, swoich miast i ludzi, Rosjanom swoich terenów, więc walki odbędą się na polskiej ziemi. Znów Polaków rozstrzelają, a połowę Polski spalą. Po co wam to wszystko?  Po co wam tarcza antyrakietowa? Czy nie rozumiecie, że w pierwszej kolejności wszystko zostanie zniszczone w tych okolicach? Po co pomagacie Ukraińcom? Oni rżnęli Polaków! Biliście naszych kibiców, turystów. Robicie wszystko, by tylko zaszkodzić Rosji, to wy siejecie antyrosyjskie nastroje w całej Europie, w NATO. A Rosja nic do was nie ma.
Fakt24.pl: Pana zdaniem wszystkie problemy Rosji na arenie międzynarodowej wynikają z antyrosyjskich nastrojów Polaków. Europa zatem jest bez winy?

- Europa od dawna ze wszystkim się pogodziła, to Polacy wciąż nie mogą się uspokoić. Polska znów i znów rozpoczyna tę dyskusję, prowokuje, podburza NATO. Jest wam na rękę, by UE oraz NATO miały złe stosunki z Moskwą, ale czy nie widzicie tego, że oni nie chcą! Z Europą już koniec, czy wiecie, że Stany Zjednoczone chcą przygotować rynek zbytu dla swojej produkcji? UE to ich konkurent, a strefa Schengen została stworzona, by emigranci zalali całą Europę. Nawet wasz papież, Jan Paweł II, również występował przeciwko nam. On został celowo wybrany na papieża, by szerzyć antyrosyjskie nastroje na świecie. Tak samo Donald Tusk, który nieprzypadkowo jest przewodniczącym Rady Europejskiej! To wszystko ma jeden cel - by wykorzystać polską nienawiść i skierować całą Europę przeciwko nam.

Fakt24.pl: Wspomniał pan o problemie emigracji. Czy istnieje jakieś rozwiązanie? 

- Nie ma żadnego rozwiązania. Musicie wszędzie powiesić tabliczki "Witajcie". Polska, Austria, Węgry, Niemcy - wszędzie. Musicie przyjąć ich, oddać swoje hotele, ośrodki wypoczynkowe, akademiki, schroniska - wszystko. I oni będą mieszkać. Kiedyś Europa długo wykorzystywała Azję i Afrykę budując tam swoje kolonie, a teraz nastał czas zapłaty. Teraz oni będą eksploatować waszą ziemię.

Fakt24.pl: A jak Rosja radzi sobie z emigrantami?

- Przyjęliśmy Ukraińców: mieszkają, mają pracę. Innych nie przyjmujemy, tylko ich. Tych osiedlimy tylu, ile będzie trzeba. Lepiej byłoby od razu całą Ukrainę przyłączyć, póki jeszcze kraj nie jest ruiną, ale pewnie tak też się niedługo stanie.

Fakt24.pl: Powiedział pan, że Polsce opłacałaby się współpraca z Rosją. Jak?

- Przecież proponuje wam: bierzcie zachodnią Ukrainę teraz, póki nie jest za późno. To wasza ziemia, to Polska. A wy z nimi romansujecie. To oni zabijali Polaków, to oni  mówią na was Lachy, a wy ich wspieracie razem z reżimem faszystowskim, który oni szerzą. Dla Ukrainy najgorszy wróg to Rosja i Polska, a wy traktujecie ich jak braci.

Fakt24.pl: W jaki sposób proponuje pan zająć tereny zachodniej Ukrainy? Pana zdaniem powinniśmy wypowiedzieć wojnę czy zrobić z Ukrainą to, co Rosja zrobiła z Krymem?

- Oczywiście, to wasze tereny, czemu mielibyście z nich rezygnować? Po prostu wprowadźcie wojsko i Kijów nie powie ani słowa, oni z Donbasem sobie nie mogą dać rady. Łukaszenka mógłby też wam pomóc. Niech wasi żołnierze założą ukraińskie umundurowanie, wkroczą na Ukrainę, przecież tamci nawet się nie zorientują. Oni na Donbas nie mają sił, co dopiera mówić o zachodnich ziemiach. Powieście swoją flagę na Lwowem, Łuckiem, Iwano-Frankiwskiem, Tarnopolem,  Równiem. Nikt nawet nie będzie się sprzeciwiał, mieszkańcy się uradują i przyjmą was jak swoich. Rosja potrzebowałaby tylko korytarza, bezpośredniego połączenia pomiędzy Białorusią a Kaliningradem. To jakieś 80 km, więc powinniście nam ten teren oddać.

Fakt24.pl: Sytuacja na Ukrainie pozostaje wciąż trudna, czy może stać się przyczyną rozpoczęcia III wojny światowej? 

- Nie. Oni się umówili, tam na górze, w Nowym Jorku, zaznaczam, że ja w tym nie uczestniczyłem. III wojny światowej nie będzie, ale tzw. konflikt lokalny się szykuje. Niemcy napadną na Rosję, wszystko, jasna rzecz, będzie rozgrywało się na terenie Polski. Niemcy dostaną swoją ziemię - zachodnią Polskę, no a resztę będziemy zmuszeni zabrać wraz z krajami bałtyckimi oraz Ukrainą. Państwa europejskie wciąż będą borykać się z problemem emigrantów. Taka szykuje się przyszłość na kolejne kilka lat. I dla Polski w tej przyszłości nie ma miejsca.

Fakt24.pl: Kiedy pana zdaniem rozpocznie się wojna pomiędzy Rosją a Niemcami?

- Latem następnego roku.

Fakt24.pl: Skąd taka pewność?
- Zostało już podpisane porozumienie, zgodnie z którym wojna rozpocznie się w czerwcu 2016 roku. Gdyby coś uległo zmianie, termin będzie wydłużony do czerwca 2017, ale to z pewnością stanie się w ciągu kilku najbliższych lat.

Fakt24.pl: Skąd ma pan takie doniesienia?

- Jeśli źródło się podaje, to ono znika. Co myślicie, że teraz nie wiadomo komu powiem skąd biorę taką informację i napiszecie o tym sensacyjną wiadomość? Czy uważacie, że jestem jakimś durniem, by chwalić się moimi źródłami?




"muszą budzić grozę zwłaszcza wśród Polaków" - tak jakby autor tego artykułu nie był Polakiem.

Może nie jest? 





http://www.fakt.pl/polska/wladimir-zyrinowski-dla-fakt24-pl-wybuchnie-wojna-w-czerwcu,artykuly,580100.html?utm_source=Interakcja