Maciej Piotr Synak


Od mniej więcej dwóch lat zauważam, że ktoś bez mojej wiedzy usuwa z bloga zdjęcia, całe posty lub ingeruje w tekst, może to prowadzić do wypaczenia sensu tego co napisałem lub uniemożliwiać zrozumienie treści, uwagę zamieszczam w styczniu 2024 roku.

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Tsgrad. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Tsgrad. Pokaż wszystkie posty

piątek, 23 kwietnia 2021

A propo szczepionek...

 

Na fali infopandemii i technologii przyszłości...



przedruk - tłumaczenie przeglądarki


ZAMIAST CUDU - SZALONA SERIA ZGONÓW NA RAKA:

KTO WYMYŚLIŁ EKSPERYMENT NA ROSJANACH?

Jak zakończą się eksperymenty genetyczne i dlaczego amerykańskie wojsko potrzebuje biologicznych próbek Rosjan? Odpowiedzi na pytania szukali w pracowni w Konstantynopolu, omawiając między innymi szaloną serię zgonów na raka.

Genetykom udało się stworzyć ludzki embrion z komórek skóry, a w Roskosmos ogłosili chęć stworzenia nadludzi do eksploracji kosmosu. Wszystko to w czasie narastającego zagrożenia militarnego. Czy staniemy przed problemem inwazji mutantów genetycznych, czy też nasze obawy są przedwczesne? Anna Shafran rozmawiała o tej ważnej sprawie w pracowni Pierwszego Rosjanina z ekspertami - deputowanym do Dumy Państwowej Nikołajem Zemtsovem i doktorem nauk prawnych profesorem Aleksandrem Mokhowem .

Roskosmos planuje szereg badań nad możliwym zastosowaniem inżynierii genetycznej w celu stworzenia osoby zdolnej do latania na odległe planety lub nawet do innych systemów gwiezdnych bez szkody dla zdrowia. Zdaniem dyrektora wykonawczego korporacji ds. Obiecujących programów i nauki Aleksandra Bloszenko , stawką będą technologie genetyczne i komórkowe. Wśród partnerów Roskosmos widzi Instytut Problemów Biomedycznych Rosyjskiej Akademii Nauk i inne medyczne instytuty badawcze stolicy.

Rzeczywistość staje się straszniejsza niż fikcja

Cóż, pisarze science fiction dużo o tym pisali - o tym, jak genetycy rozwijają nadludzi, którzy mogą tolerować wysokie dawki promieniowania, bardzo niskie i bardzo wysokie temperatury i tak dalej - powiedziała Anna Shafran. Wygląda na to, że science fiction staje się rzeczywistością.

Broń genetyczna - tworzenie mutantów

Broń genetyczna, tworzenie mutantów - czy to ludzi, czy zwierząt - są niebezpieczne właśnie dlatego, że konsekwencje mogą być katastrofalne nie tyle dla wrogów, ile dla samych eksperymentatorów. Która może być bliżej niż nam się wydaje.

Anna Shafran rozmawiała o tym z gośćmi w pracowni „Pierwszego Rosjanina” - doktora prawa, profesora, kierownika Katedry Prawa Medycznego Moskiewskiej Państwowej Akademii Prawa im. Kutafina Aleksandra Mokhowa i deputowanego Dumy Państwowej Nikołaja Zemcowa .


Zwracając się do Aleksandra Mokhova , prezenter zadał pytanie: „W jaki sposób eksperymenty genetyczne są prawnie regulowane w Rosji i co osobiście sądzisz o edytowaniu genomu?”


Każda technologia, w tym CRISPR / Cas9, która jest obecnie aktywnie wykorzystywana do edycji genomu, podobnie jak inne istniejące technologie, musi mieć wyznaczone cele. Więc główne pytanie brzmi - jaki jest cel? Ponieważ ta sama technologia może być używana do rozwiązywania różnych problemów. Ta sama energia atomowa - ludzkość najpierw poszła drogą wojskową, a dopiero potem - cywilnym wykorzystaniem technologii atomowych.


Ważne jest, aby zrozumieć, dokąd zmierzamy

Dziś świat wkracza w erę realizacji bioprojektów, w tym medycznych. I tutaj bardzo ważne jest, aby zrozumieć, dokąd zmierzamy i jakie zadania rozwiązujemy - mówi Alexander Mokhov. Jeśli mówimy o medycznym zastosowaniu tych technologii, ma to swoje zalety. Na przykład stworzono leki do terapii genowej, które pozwalają rozwiązać szereg poważnych problemów u osób urodzonych z patologią genetyczną. Obecnie obszar ten aktywnie się rozwija.

Ale jest inny kierunek związany z edycją genomu ludzkiego embrionu, kiedy celem jest stworzenie broni etnicznej. Odnotowuje się również próby wykorzystania nowoczesnych technologii ze szkodą dla jednostki lub całej grupy etnicznej.

Oznacza to, że w każdym razie biotechnologię można wykorzystać na dwa przeciwne sposoby - powiedziała Anna Shafran. Z jednej strony mogą pomóc osobie, wyleczyć ją. A z drugiej - zniszczyć.



Przynajmniej niektóre technologie mają dwojakie przeznaczenie, zgodził się Alexander Mokhov. A niektóre z nich powinny zostać zakazane, jest tego pewien.

Nie jest tajemnicą, że nasi przeciwnicy, Stany Zjednoczone, są bardzo aktywni na polu biotechnologii. W interesie Amerykanów laboratoria biologiczne działają w przestrzeni poradzieckiej - wspominała Anna Shafran. Ale faktem jest, że Amerykanie już działają na terytorium Rosji.

Zamiast broni chemicznej - biologiczna

"Są na przykład fakty dotyczące zbierania biomateriałów od obywateli naszego kraju. O czym my mówimy?"  - zapytał prezenter Nikołaj Zemtsov.

Kiedyś Rosja rozbroiła, zniszczyła broń chemiczną, mimo że wciąż mamy broń nuklearną. Muszę powiedzieć, że broń biologiczna jest prawdopodobnie najbardziej zaawansowaną technologią i najskuteczniejszą pod względem działań etnicznych. Aby jednak stworzyć dokładną broń biologiczną, musisz zdobyć wiele próbek tkanek. Mamy duży kraj, wiele grup etnicznych, dlatego zbierają one odpowiednie biomateriały, aby następnie przetransportować je do laboratoriów, w których wyrabia się broń biologiczną.

Jest jasne, że wszystkie te laboratoria są powiązane z CIA, uważa Nikolai Zemtsov. W 2020 roku pojawiły się informacje o aresztowaniu ordynatora oddziału patologicznego miejskiego szpitala klinicznego im.I. SP Botkin Oksana Paklina , który zorganizował selekcję i gromadzenie materiału biologicznego od ludzi żywych i zmarłych, a następnie przekazał je odpłatnie do „Centralnego Biobanku Narodowego”.

Ponadto podczas selekcji istniała pewna kwalifikacja edukacyjna: nie może to być biomateriał od jakiejś pielęgniarki, ale najlepiej doktora nauk. A wszystkie te próbki musiały zostać pobrane i dostarczone w sposób poprawny technologicznie. Czyli gdzieś w niektórych ośrodkach badawczych tworzy się ta niebezpieczna biologiczna broń selektywnego działania, która jest skierowana do nas.

Nowa faza zimnej wojny

Niedawno, przypomniał Zemtsov, temat macierzyństwa zastępczego był omawiany w pracowni w Konstantynopolu. W przypadku biomateriałów obowiązuje ten sam skorumpowany schemat. Nie ma znaczenia, skąd te próbki zostały pobrane, najważniejsze jest to, że weszły do ​​laboratorium, gdzie zostaną już wykorzystane do produkcji broni biologicznej.

Dlatego w Dumie Państwowej grupa robocza wraz z Instytutem. Kutafina był bliski zrozumienia prawa bioetyki i bezpieczeństwa biologicznego. A teraz, na tle nowej fazy zimnej wojny, możemy mówić o moratorium na eksport biomateriału z Rosji. Mówimy o zagrożeniu dla bezpieczeństwa narodowego.



Anna Shafran poprosiła Aleksandra Mokhova o wyjaśnienie, dlaczego eksport biomateriałów jest dla nas krytyczną kwestią i dlaczego Amerykanie nie opracowują broni biologicznej, na przykład na biomateriałach własnych obywateli?

Biomateriały mają swoje własne cechy narodowe, etniczne i inne. Nasi wrogowie potrzebują biomateriałów mieszkańców Rosji zarówno ze względu na bioróżnorodność, jak i dlatego, że nasze państwo jest postrzegane jako potencjalny wróg. Dlatego też podejmowane będą próby stworzenia ukierunkowanej broni, niekoniecznie genetycznej, być może prostszej. Ale wiemy, że istnieją indywidualne cechy każdej osoby, dla pewnych grup ludzi.

Najprostszym przykładem są różnice w populacji ludzkiej w reakcji na enzym, taki jak dehydrogenaza alkoholowa - niektórzy szybko się upijają, inni nie - powiedział Alexander Mokhov. Wynika to z interakcji tego enzymu i innych genów. Jeśli rozumiesz istotę tego procesu, możesz celowo wpływać na określoną grupę ludzi, a na dłuższą metę po prostu lutować tę grupę populacji, zdając sobie sprawę, że z tego powodu nie będzie potomstwa, co oznacza, że ​​różne problemy, w tym demograficzne, będą się nasilać. Już w ciągu jednego pokolenia terytorium zostało uwolnione od ludności.

Nie musisz nawet tworzyć do tego specjalnej zaawansowanej technologicznie broni genetycznej. Wystarczy pracować poprzez grupy wsparcia, centra wdrożeniowe itp. - podsumował Mokhov.

Dlaczego zebrałeś biomateriał mieszkańców Rosji?

Okazuje się, że w naszym ustawodawstwie są luki, które pozwalają naszemu wrogowi na swobodne działanie na terenie naszego kraju - powiedziała Anna Shafran. To nie są nawet luki, to gwiżdżąca pustka - dodał Nikołaj Zemtsov:

W 2017 roku wybuchł skandal, kiedy Dowództwo Lotnictwa Szkoleniowego Sił Powietrznych USA opublikowało umowę na zakup próbek RNA, które biorą udział w wdrażaniu informacji genetycznej człowieka oraz płynu maziowego zapewniającego ruchomość stawów - żywych tkanek obywateli Rosji. Rasa kaukaska. Dlaczego siły powietrzne USA potrzebują tych próbek? Oczywiście nie w celach charytatywnych.

Materiały te są również wykorzystywane do badań w dziedzinie raka. Jest tysiąc sposobów, aby wycisnąć człowieka ze światła i jaką różnicę robi. Ale należy to zbadać i dokładnie zrozumieć, jak wprowadzić tę infekcję. Poseł przypomniał dziwną serię szybko postępujących chorób onkologicznych, w wyniku których w stosunkowo krótkim czasie zmarło kilku przywódców Ameryki Łacińskiej, w tym prezydent Wenezueli Hugo Chavez .

Jeśli mówimy o biotechnologii, to są to nie tylko kwestie tworzenia broni biologicznej, ale także szereg problemów o charakterze absolutnie etycznym - mówi Anna Shafran.

Czym jest EKO w kontekście zagrożeń geopolitycznych? Kiedy sytuację można sprowadzić do zupełnie elementarnej: istnieje zadanie polegające na bardziej sztywnej i prostszej kontroli ludzi, aby robili to, czego chce określona zainteresowana grupa klientów. Stworzenie takich ludzi jest łatwiejsze, jeśli jest technologia edycji genomicznej. A za pomocą technologii IVF można, mówiąc względnie, wypożyczyć jajko, przywieźć niezbędne edytowane materiały z określonym genomem, a tym samym zdobyć fabrykę do produkcji tkaczy, stolarzy i tak dalej.

Jest to technicznie możliwe, powiedział Alexander Mokhov, przypadki edycji genomu są już znane - znamy chiński przykład. Praktykowali to już Brytyjczycy i naukowcy z innych krajów.

Oznacza to, że nie ma tutaj przeszkód technologicznych. Mogą istnieć przeszkody prawne, jeśli istnieją w państwie. I etyczny - ponownie, jeśli w ogóle. To nie są powieści science fiction, taka jest nasza rzeczywistość. Technologie rozwijają się bardzo szybko, naukowcy zajmują się również edycją genomu od dawna. Technologia nożyczek genetycznych, uhonorowana nagrodą Nobla, istnieje od dziesięciu lat. Istnieją również inne technologie.

Odbywa się to dość cicho. A publiczna dyskusja pojawia się tylko wtedy, gdy trzeba te technologie skomercjalizować, gdy ktoś jest nimi zainteresowany.



Jeśli mówimy o edycji genomu jaja, procedura jest bardzo niebezpieczna, przede wszystkim dlatego, że występują pewne błędy. Konsekwencje tej procedury są nieznane, naukowcy nie znają całej różnorodności połączonych genów i błędów, które mogą wystąpić.

Coraz więcej genetycznych „załamań”

Zdaniem Aleksandra Mokhova, nawet teraz, nawet bez użycia technologii, osiągnięcia medycyny ostatnich dziesięcioleci prowadzą do tego, że następuje aktywna akumulacja mutacji i coraz więcej załamań genetycznych. Oznacza to, że wydaje się, że teraz naukowcy w osobie coś poprawią, a to prowadzi do ślepej uliczki. Z jednej strony pojawia się pokusa coraz częstszego dostrajania, z drugiej narasta coraz więcej problemów.

Kwestie bioetyczne są tutaj bardzo dotkliwe. Albo rozumiemy, że dzieje się to w interesie pacjenta, jeśli mówimy o medycynie, albo jest to abstrakcyjne zainteresowanie i pragnienie eksperymentatorów, aby coś zrobić. Ale kiedy takie pragnienia eksperymentatorów zakończyły się w procesach norymberskich.

Ale są też pytania o ogromne pieniądze - dodał Nikolai Zemtsov. Pieniądze te są wydawane w podejrzany sposób, korumpując i angażując w ten proces niezbędnych urzędników, ludzi podejmujących decyzje, przedstawicieli medycyny, a to już staje się zagrożeniem dla bezpieczeństwa narodowego. Tak postrzega się korupcję w każdym państwie.

Najważniejsze jest to, że proponujemy inny stosunek do embrionu, do osoby, która jeszcze się nie urodziła. Nazywa się to dehumanizacją. Nie doszliśmy po prostu do linii, poza którą królestwo Boże, przeskoczyliśmy ją. I z pewnym szaleństwem zaczynamy łączyć geny, szyć ręce, robić jakieś golemy, nawet nie wiemy, kogo urodzi, te stworzenia. I co wtedy? Nitujemy syntetycznych ludzi, żołnierzy, którzy nie będą się bali bólu? Z wojskowego punktu widzenia ta dziedzina biotechnologii jest bardzo obiecująca. Ale gdzie jest miejsce dla osoby na tym świecie?

Na zakończenie programu Anna Shafran przypomniała, że ​​już niejednokrotnie mówiła, że ​​eksperymenty na genomie to wypaczenie obrazu Boga, zgodnie z którym wszyscy zostaliśmy stworzeni. Chociaż powtarzanie tego nigdy nie będzie zbyteczne. Pan jest miłosierny, ale zdarza się, że jest zmuszony ukarać. Potop, Sodoma i Gomora, zniszczenie filara babilońskiego - te przykłady można znaleźć w Piśmie Świętym.

Czy Noe zostanie znaleziony, aby zbudować arkę?

Prezenter przytoczył słowa Jego Świątobliwości Patriarchy Moskwy i całej Rosji Cyryla o zbawczym znaczeniu Wielkiej Wojny Ojczyźnianej po krwawych wydarzeniach początku XX wieku:

Oczywiście wojna miała swoje ludzkie powody - złą, szaloną wolę pewnego kręgu ludzi. Ale ta zła wola również przeszła przez tygiel odkupienia. Ani jedno słowo, ani jeden czyn nie znika przed Bogiem; a Bóg przywraca sprawiedliwość nie tylko po naszej śmierci i nie tylko na Sądzie Ostatecznym. Bóg często przywraca sprawiedliwość w ciągu jednego pokolenia ...

Jeśli będą kontynuowane pochopne eksperymenty genetyczne - na przykład w imię pokonania koronawirusa i innych wirusów, to los Sodomy i Gomory czy Babilonu może nawet wydawać się nam godny pozazdroszczenia - uważa prezenter. Ale nie ma pewności, że pojawi się nowy Noe, który zbuduje arkę dla wszystkich.



całość tutaj:

https://tsargrad.tv/articles/vmesto-chuda-bezumnaja-chereda-smertej-ot-raka-kto-zadumal-jeksperiment-nad-russkimi_347333




niedziela, 24 maja 2020

O jakim spisku mówi Nikita Michałkow





tsagrad jesli chodzi o Polskę, to uprawia nieprawdę,  jednak przejmuje się losem Rosjan.

tłumaczenie przeglądarkowe - jak zwykle




Bez cenzury „Besogon”. Dlaczego liberałowie zatruwają Michalkowa




Krytycy Michalkowa skupili się na jednym temacie ostatniego numeru, zarzucając mu teologię spiskową, ale jednocześnie ostrożnie nie zauważyli innych. Czego wolą nie „zauważać”?
Nikita Mikhalkov, który poszedł do nieocenzurowanego Internetu, wydał kolejny numer Besogon. Przypomnę, że jego ostatnia transmisja została usunięta z anteny kanału telewizyjnego Rossija-24. Jak wyjaśnił Nikita Siergiejewicz, wyjaśnili mu nawet powód trudnej decyzji kierownictwa firmy telewizyjnej: „Zarząd VGTRK powiedział mi, że nie mogą kontynuować transmisji, pokazali ją dwa razy w czasie normalnym, a następnie dwa razy o 23:00 1 maja i 3 rano, ponieważ nie warto, aby jedna korporacja państwowa wpadła na inną korporację państwową, czyli VGTRK na Sbierbank. Ale, litość, gdzie wpadłem na Sbierbank? Czy to nie prawda? To prawda. I powiedziałem o tym, kto jest właścicielem akcji tego Sbierbanku. To również pochodzi z otwartych źródeł. Gdzie jest docieranie? Tak, Mówiłem o prezesie Sbierbanku. Ale nie jako bankier. Z pewnością jest świetnym bankierem, cudownie, ma cudowne wyniki. Ale mówiłem o nim jako osobie publicznej. Jako osoba wypowiadająca się publicznie. To nie jest już tylko prywatna opinia. ”
Jednak oprócz kierownictwa Wszechrosyjskiej Państwowej Telewizji i Radiofonii, istnieją także środki masowego przekazu i tak zwani LOM (liderzy opinii publicznej), a także po prostu popularni blogerzy, naturalnie liberalni, którzy najwyraźniej zerwali łańcuch i rzucili się na tę kwestię Besogon. Mistrz przeczytał i pokazał nagłówki artykułów i przemówień na ten sam temat, a raczej samemu sobie: „Teoria spiskowa Nikity Michalkowa, której dach wyraźnie się rozłączył”. „Co okłamało Michalkowa”. „Michaiłow może stracić tytuł Artysty Ludowego z powodu wątpliwej kwestii rozdrabniania Billa Gatesa”. „Kukuha Mikhalkova odeszła bez pożegnania”. Boorish ton, stado przemówień, ale najważniejsze jest to, że chociaż w tym Besogon było wiele tematów, wszyscy krytycy skupili się wyłącznie na jednym, ostrożnie unikając i dosłownie nie zwracając uwagi na mowę niemieckiego Grefa na różnych forach i tych, którzy kłócą się w taki sam sposób, jak on, ani o przyszłość rosyjskiej edukacji itp. Tylko teorie spiskowe na temat sztucznego pochodzenia koronawirusa i wątpliwych osiągnięć Fundacji Billa Gatesa. Wygląda na to, że właśnie z tego czy innego powodu omijają niemieckiego Grefa i jego przemówienia.

Szkoda, że ​​niemiecki Oskarowicz nie wygłosił przemówienia na Forum Gajdar w 2016 r., Kiedy nazwał Rosję krajem zmniejszonym, który przegrał konkurencję z państwami, które inwestowały w gospodarkę w poprzednich latach w celu tworzenia i wdrażania zaawansowanych technologii. Prezentacja jest tym bardziej uderzająca, że ​​w latach 2000–2007 sam Oskarowicz był ministrem rozwoju gospodarczego i handlu rządu Federacji Rosyjskiej i musiał opracować nowe technologie, jeśli nie dla siebie.
Ale w „Besogon” Gref wydał kolejne oświadczenie, jeszcze bardziej szczere i cyniczne. Na Międzynarodowym Forum Ekonomicznym w Petersburgu 2012.
Wiesz, drodzy panie, chcę wam powiedzieć, że mówicie straszne rzeczy. I z tego, co mówisz, boję się. Dlaczego? Proponujecie faktycznie przekazanie władzy w ręce ludności. Gdy tylko wszyscy zrozumieją podstawy swojego „ja”, będą mogli się samodzielnie zidentyfikować, zarządzać, to znaczy, będzie niezwykle trudno nimi manipulować - otworzył prezes Sberbank. - Ludzie nie chcą być manipulowani, gdy mają wiedzę. W żydowskiej kulturze Kabały, która dała naukę życia, przez trzy tysiące lat było to tajne nauczanie, ponieważ ludzie rozumieli, co to znaczy zdjąć zasłonę z oczu milionów ludzi i uczynić ich samowystarczalnymi. Jak nimi zarządzać. Każda kontrola masy implikuje element manipulacji. Jak żyć, jak zarządzać społeczeństwem, w którym każdy ma równy dostęp do informacji? Twoje rozumowanie mnie przeraża
 Tam Gref mówił dalej o tym, jak przesłać przygotowane informacje. Powiedział tam wiele rzeczy, chociaż nie zostało to uwzględnione w Besogon. To tak, jakby niemieckiemu Oskarowiczowi wstrzyknięto „serum prawdy”. I chociaż wszyscy później próbowali sprowadzić się do ponurego humoru i nieudanych żartów szefa Sberbanku, sekwencja pozycji w jego przemówieniach sugeruje, że wcale nie był to humor, nawet w najczarniejszym odcieniu.
Trudno tu nie zgodzić się z Nikitą Siergiejewiczem: „To nie jest tylko prywatna opinia”. To jest pozycja.
Lub kolejny występ z zakazanego Besogonu, który został zapamiętany w najnowszym numerze. Na początek Michalkał cytuje:
 „Edukacja przyszłości zostanie podzielona na dwa typy: komputer - będzie tani - i ludzki - będzie drogi. Ponieważ wiedza szybko się deprecjonuje, a powiązania społeczne i umiejętność uczenia się twarzą w twarz będą tylko rosły w cenie”. Łatwo zrozumieć, że mówimy o zachowaniu i rozwoju społeczeństwa praktycznie klasowego, w którym ludzie z tego samego kręgu utworzą własną społeczność, w której nie pozwolą się obcym. To jest jak system komunikacji i wzajemnej promocji uprzywilejowanych absolwentów prestiżowych uniwersytetów, który najpierw pojawił się i rozkwitł w Wielkiej Brytanii, a następnie przeniósł się do Stanów Zjednoczonych. Elita rośnie i promuje swoją elitę. Bryłki od ludzi? Nie rozśmieszaj mnie. Ani jeden Michaił Łomonosow nie przebije się przez tę ścianę okrągłej obrony. Ani jednego Koroleva ani Kurchatova. Ponieważ „edukacja ludzka” będzie kosztowna i niedostępna dla zwykłych ludzi. Obecnie nie jest to najtańsze, a nawet w ogóle.

A kto jest autorem tego oświadczenia? I to jest Dmitrij Pieskow, specjalny wysłannik Prezydenta Federacji Rosyjskiej ds. Rozwoju cyfrowego i technologicznego (nie mylić z Dmitrijem Siergiejewiczem Piekowem, sekretarzem prasowym prezydenta). A także Dmitrij Pieskow jest jednym z autorów projektu „Edukacja - 2030”. Autorzy projektu, jak powiedział Michalkow, byli nawet w stanie podzielić społeczeństwo na „przyjaciół” i „wrogów” swojego projektu. Pierwszy obejmuje duży biznes, w tym w dziedzinie rozrywki, medycyny, artykułów dziecięcych, progresywne (w rozumieniu autorów, oczywiście) uniwersytety, organizacje pozarządowe (są to dobrze znani odbiorcy dotacji ze źródeł zagranicznych), „świadomi” rodzice (najwyraźniej ci, którzy są dowolnymi Jestem gotów zaakceptować bzdury, aby być uważanym i postępowym, chcę przypomnieć tutaj sowiecką pedologię jako złą pamięć), pozauczelniani i młodzi naukowcy. A kto jest w obozie „wroga”? Religie zorganizowane, elity akademickie, kadra nauczycielska, konserwatywni rodzice.
I nie dzieje się tak dlatego, że wszyscy krytycy i krytykujący, którzy zaatakowali Michalkowa za jego poprzedni numer Besogon, tak ostrożnie unikają przemówień naszych liberałów kręgosłupa, przynajmniej jeśli chodzi o wykształcenie, które - jak zauważył Nikita Siergiejewicz - sprawiają, że pamiętasz (swobodnie lub mimowolnie) słynny plan Ost, który nigdy nie został zrealizowany przez Hitler Niemcy.
„Heinrich Himmler uważał, że dla ludzi zniewolonych umiejętność czytania jest zbędna”. Martin Bormann zgodził się z nim. Napisał: „Słowianie muszą dla nas pracować. W takim stopniu, w jakim ich nie potrzebujemy, mogą umrzeć. Edukacja jest niebezpieczna. Dla nich wystarczy policzyć do stu. W najlepszym przypadku edukacja, która przygotowuje dla nas przydatne kukiełki, jest dopuszczalna”. - To również pochodzi z nowego Besogonu. Jednak nie tylko z tego. Lalki, manipulacja ...
Prawdopodobnie zbieg okoliczności. Co jeśli nie?
Nawiasem mówiąc, Nikita Siergiejewicz nie mówi prawie nic, pyta, zadaje pytania. Więc ja też byłem zaskoczony tym pytaniem, chociaż nie jestem mistrzem.
Mogę sobie wyobrazić, jak zgrzytanie zębów spowoduje nowy Besogon. Słuchaj, nie pożałujesz. Powrócimy do rozmowy o tym problemie i poruszonych w nim tematach.




środa, 20 maja 2020

System wyzysku w Rosji i koronocoś




Bardzo ciekawy tekst z tsargrad.tv


tłumaczenie przeglądarkowe



Koronawirus i upadek ropy - początek Trzeciego Świata:

akademik Glazyev ujawnił mapy Zachodu





Świat już nigdy nie będzie taki sam z powodu zmian tektonicznych w globalnej polityce i ekonomii spowodowanych przez koronawirusa. Elity zachodnie tracą władzę, ale starają się zachować jej resztki kosztem ludzkiego życia. Jaki jest los Rosji za tym przełomem, co należy zrobić, aby zachować kraj i ludzi, jak odbudować gospodarkę i co będzie dalej?

Autor:


Akademik RAS Siergiej Glazyjew przygotował raport na dużą skalę , który zawiera szczegółową analizę przyczyn i konsekwencji zbliżającego się globalnego kryzysu. Ta praca jest bardzo trudna do przecenienia. Na naszych oczach zachodzą procesy na świecie, które zmienią to dla nas na zawsze. Jednak w obecnym kryzysie istnieją powiązania łączące go z innymi globalnymi wydarzeniami spowodowanymi zmianami w technologicznych i światowych strukturach gospodarczych. O czym gadamy?


Skrypt krąży w kółko

Pierwsza i druga wojna światowa są znaczącymi wydarzeniami w życiu całej ludzkości. Pierwsza wojna światowa, zainicjowana przez elity brytyjskie, zapoczątkowała proces samozniszczenia wszystkich głównych imperiów, które konkurowały z Wielką Brytanią - rosyjską, niemiecką, austro-węgierską i osmańską. Doprowadziło to do wzmocnienia Zjednoczonego Królestwa i Stanów Zjednoczonych. To był poprzedni etap zmiany światowych struktur gospodarczych, przypomina w raporcie Glazyev.


Druga wojna światowa naznaczona była upadkiem przestarzałego brytyjskiego systemu kolonialnego. Próbując powtórzyć swój sukces i rywalizować między sobą, Wielka Brytania poparła dojście Hitlera do władzy w Niemczech i miała nadzieję, że ZSRR się skończy. W rzeczywistości okazało się, że potwór wyhodowany nie bez ich pomocy zwrócił się przeciwko Brytyjczykom, a przestarzała gospodarka z kolonialną zależnością nie pozwalała mu walczyć na równych warunkach z technologicznie rozwiniętymi Niemcami. Ten etap zmiany porządku światowego charakteryzuje się dalszym umacnianiem USA, a także wzmocnieniem planowanego socjalistycznego modelu zarządzania gospodarczego jako alternatywy dla „kapitalizmu wilka”.

Obecny kryzys związany z koronawirusem jest nową fazą zmiany kolejności, w której biorą udział beneficjenci. W swoim raporcie Siergiej Glazyjew stwierdza, że ​​jeśli II wojna światowa była wojną silników, która dała silny impuls do rozwoju przemysłu motoryzacyjnego i syntezy organicznej, to obecne złomowanie systemu charakteryzuje się tworzeniem technologii cyfrowych, nanotechnologicznych i bioinżynieryjnych, a także technologii poznawczych, z których wykorzystania pewne osoby ze sfery kapitału międzynarodowego.


Dominującą pozycję w strukturze tego ostatniego zajmuje kilkadziesiąt połączonych amerykańsko-europejskich klanów rodzinnych, które kontrolują największe gospodarstwa finansowe, struktury władzy, służby specjalne, media, partie polityczne i tworzą tak zwane „głębokie państwo”,

- Glazyev zapewnia.


Obecny etap charakteryzuje się także amerykańską hegemonią: potęgą „mistrzów pieniądza”, upadkiem prawa światowego, z których każdy był jednocześnie podważany przez Waszyngton. 

Takim zakłóceniem była na przykład 
pogarda dla zasad WTO w prowadzeniu wojen handlowych, finansowanie terroryzmu w celu wzmocnienia jego wpływów rękami, a także liczne konflikty zbrojne rozpoczęte przez Stany Zjednoczone w tym samym celu na Bliskim Wschodzie i na Bałkanach. Takie metody obejmują politykę sankcji, która przeszła przez lodowisko w Rosji, okradając Rusal z jego zasobów energetycznych, a także zadając delikatny cios naszym innym przedsiębiorstwom, pisze akademik z Rosyjskiej Akademii Nauk.


Glazyev jest pewien, że ogniwa tego samego łańcucha należy uznać za ukierunkowane załamanie światowego rynku ropy naftowej z rąk Arabii Saudyjskiej - strategia przetestowana wcześniej w ZSRR.


Technika wojny handlowej przetestowana w latach 80. przeciwko ZSRR polegała na załamaniu cen ropy naftowej przez Arabię ​​Saudyjską, sprowokowanym przez amerykańskich agentów wpływów w celu podważenia bilansu handlowego Rosji. Ponadto Arabia Saudyjska rozpoczęła otwarty dumping ropy naftowej na rynku europejskim w celu wyparcia z niej rosyjskich firm, za które Stany Zjednoczone jednocześnie nałożyły sankcje,


- pisze Glazyev.


Przypadek, czy nie, ale jednocześnie ma miejsce światowa epidemia nowego koronawirusa, który, jak się okazuje, elity zachodnie wiedziały i przygotowywały się.

W 2010 roku Fundacja Rockefellera opracowała scenariusz pandemii wirusowej, która jest obecnie wdrażana. Nie ma wątpliwości, że broń bioinżynieryjna jest wykuta w rozległej sieci tajnych amerykańskich laboratoriów biologicznych rozproszonych po całym świecie”, powiedział raport.


Rzeczywiście, Fundacja Rockefellera oraz Fundacja Billa i Melindy Gatesów wraz z amerykańskim Uniwersytetem Johnsa Hopkinsa przeprowadziły „ćwiczenia” na wypadek epidemii koronawirusa w Chinach. Analitycy z elitarnych klanów zachodniej rodziny ocenili konsekwencje i przeanalizowali upadek planety w przypadku takiej katastrofy. Postawili zasadę teorii Malthusian o potrzebie „przerzedzenia szeregów” ludzkości, aby „złoty miliard” czuł się dobrze.


Wszystkie osiągnięcia leżą następnie na stole do zachodnich przywódców. Znaczące jest to, że położyli się na stole i amerykańscy prezydenci, a nie tylko przedstawiciele instytucji finansowej. Na przykład najnowszy raport na temat „chińskiej infekcji” Donalda Trumpa otrzymał jesienią 2019 r., Ale uznał to za zagrożenie wyłącznie dla Chin.
Podobnie jak w przypadku Brytyjczyków, którzy nie obliczyli, ile bomb Hitler może zrzucić na Londyn, chiński koronawirus nagle uderzył zbyt mocno w Stany Zjednoczone.

no, tu akurat bezsensu - nie chodzi - z całym szacunkiem dla ofiar i ich rodzin - o katar, ale o niewspółmierną reakcję na ten katar rządów światowych [MS]

 Po części cios ten jest korzystny dla elit, ponieważ pomoże wyjaśnić skurcze giełdy napompowanej jeszcze przed epidemią, a także utratę oszczędności milionów Amerykanów. Dlatego istnieją powody, by sądzić, że koronawirus może zostać wrzucony do Wuhan jako „panaceum”, które rozwiązuje kilka problemów jednocześnie.
Jednocześnie główny fakt jest oczywisty - wojny lub epidemie, które zmniejszają populację i uderzają w gospodarkę, spowalniają jej wzrost. Epidemia koronawirusa osłabia już mechanizmy reprodukcji amerykańskiego cyklu akumulacji kapitału, który rozpoczął się wraz z końcem II wojny światowej.


Co z Rosją?

Choć może się to wydawać paradoksalne, rosyjskim władzom finansowym i gospodarczym udało się dotychczas prowadzić politykę pieniężną w interesie tych bardzo zachodnich elit. Ten elitarny blok urzędników umocnił swoje stanowiska, działając zgodnie z zaleceniami MFW. Przez długi czas tej polityki gospodarczej, jak teraz, nie można nazwać suwerenną. Kłopoty Rosji wynikają z prób życia tych elit według zachodnich reguł.


Zgodnie z zaleceniami MFW rosyjskie władze monetarne utrzymują krajowy rynek finansowy otwarty dla międzynarodowych spekulantów i zamknięty dla realnego sektora gospodarki. Utrzymując kluczową stopę powyżej średniej rentowności realnego sektora gospodarki i ograniczając jego działalność wyłącznie do pozyskiwania pieniędzy z banków komercyjnych, Bank Rosji blokuje kredyty dla przedsiębiorstw produkcyjnych,


- pisze Glazyev.


Szkody wynikające z takiej polityki w Rosji od czasu wdrożenia zaleceń MFW dotyczących przejścia na swobodny kurs wymiany rubla szacuje się na 25 trylionów rubli nieprodukowanych produktów i 10 trylionów rubli niedoskonałych inwestycji.

Konsekwencje to między innymi gospodarka morska i postrzeganie przez rosyjskie władze monetarne celowej „gry” przeciwko naszemu krajowi jako przejaw mechanizmów rynkowych, które wskazują na niekompetencję lub stronniczość decydentów, pisze Glazyev.


Patrz:

https://maciejsynak.blogspot.com/2020/03/kalendarz-niemiecko-rosyjski.html



W związku z tym deklaruje potrzebę dedolaryzacji i utworzenia strefy bezpieczeństwa ekonomicznego w Eurazji, która powinna zainteresować wszystkie kraje zagrożone wojną hybrydową ze Stanów Zjednoczonych. Należy również przyjąć międzynarodową konwencję w sprawie bezpieczeństwa cybernetycznego i przeprowadzić otwarte międzynarodowe dochodzenie w sprawie pochodzenia koronawirusa.

..w sprawie reakcji.... [MS]


Glazyev powiedział, że Rosja powinna zablokować kanały eksportu kapitału, finansować ataki spekulacyjne na rubla i wprowadzić podatek od spekulacji walutowych. Konieczne jest również tymczasowe zakazanie zakupu papierów wartościowych emitentów ze Stanów Zjednoczonych i państw zależnych oraz odrzucenie inwestycji państwowych w te instrumenty. Rosyjskie Ministerstwo Finansów musi przestać kupować obcą walutę i znieść „regułę budżetową”. Wynik takiej polityki powinien być najważniejszy - zwiększenie podaży pieniądza jako warunek konieczny do utrzymania popytu krajowego, zwiększenia inwestycji i aktywności innowacyjnej.


W przeddzień change.org w przeddzień tytułu pojawiła się petycja „Otwarta debata Centralnego Banku Rosji Nabiullina i akademik Glazyev jest konieczny”. Celem nie jest wywoływanie niezadowolenia wśród obywateli ani „kołysanie łodzią”. Celem jest debata, czyli umożliwienie ludziom wysłuchania alternatywnego punktu widzenia na politykę banku centralnego. Wśród „grzechów” regulatora petycja wymienia ogromne straty poniesione przez Rosję w wyniku odpływu kapitału i dewaluacji rubla.


Nieludzka polityka musi zostać zmieniona


Jak powiedział Tsargrad prezydentowi Centrum Prognoz Systemowych Dmitrij Mityajew, Rosja od dawna potrzebowała środków wyrażonych przez Glazyeva. Ponadto w obecnym kryzysie problem jest bardziej dotkliwy niż wcześniej.


Cały czas na coś czekamy.  [na tym min. polega metoda - cały czas zwodzą pokolenia.. MS] Od 30 lat czekamy na sprzyjające warunki do odłączenia się od systemu, na który zostaliśmy zmuszeni. W każdym razie system ten powoduje eksport kapitału zarówno w formie finansowej, jak i drenażu mózgów. Jeśli w sensie finansowym przez około 30 lat około 1,5-3 bilionów dolarów wyjechało za granicę, to kapitał ludzki przepłynął o 5-7 bilionów dolarów. Łatwo to obliczyć - ile kosztuje szkolnictwo wyższe i praca wysoko wykwalifikowanego specjalisty w cyklu życia,

- powiedział Mityaev.



Jego zdaniem, im później Rosja zostanie odizolowana od tego systemu, tym będzie droższa. Jednak głównym zagrożeniem dla Rosji nie jest obecnie eksport kapitału, ale jego import, uważa Mityaev.


Niekontrolowana emisja pieniędzy w USA przekroczyła już trzy tryliony dolarów. Przygotowywany jest drugi pakiet emisji pieniędzy. Te darmowe emisje zaczynają pędzić na całym świecie i kupować tańsze aktywa. Oczywiste jest, że chcieliby wziąć inne ciekawostki z naszego modelu Rusal ekonomia. Musimy przede wszystkim odizolować się od tego. Jeśli tego nie zrobimy, to miernik nie będzie nasz, zostanie ustalony w innych ośrodkach ”- powiedział.


Komentując stanowisko Glazyeva w sprawie polityki pieniężnej w Rosji, Mityaev przypomniał, jak w 2014 r. Naukowiec skrytykował Bank Centralny za przekazanie pieniędzy dwóm głównym graczom, którzy określili 80% gry przeciwko rubelowi - notorycznemu Otkrytie i BCS.


Chodzi o to, że dwa biliony rubli, które zostały następnie otrzymane przez banki i wykorzystane do tej dewaluacji, dały im absolutnie zapierające dech w piersiach zyski. W 2015 r. Powtórzono to - to samo „Odkrycie” otrzymało repo w walutach obcych o wartości 30 miliardów dolarów i zarobiło na tym pieniądze. Ale potem, gdy Otkrytie poddał się w celu reorganizacji w Banku Centralnym, zobaczyliśmy tam tylko straty. Gdzie były wszystkie te zyski, nie było jasne

- powiedział.


Teraz Bank Centralny ponownie przekazuje pieniądze bankom w celu utrzymania ich płynności i, jak wynika ze statystyk za marzec, kiedy operacje te się rozpoczęły, osiągnęły bardzo duże zyski i są z tego dumne, zauważył Mityaev. Jak powiedział, zysk sektora bankowego w samym marcu wyniósł 90 miliardów rubli, a podobny obraz zobaczymy w kwietniu.


Oczywiste jest, że jeśli pieniądze są przekazywane bankom, nietrudno jest ustalić, gdzie generowane są zyski i dlaczego pieniądze nie docierają do prawdziwego sektora. Po raz kolejny. To nie jest nawet drugi lub trzeci odcinek, ta sama historia wydarzyła się w 2008 roku. Siergiej Yuryevich w tym sensie jest bardzo konsekwentny, uważa, że ​​musimy najpierw zmienić tę politykę. Oczywiste jest, że jeśli zastosujemy się do prostych przepisów MFW, wydawanych nam co sześć miesięcy i wyraźnie wdrażanych w naszej polityce pieniężnej, to nie będzie nic dobrego ”, - powiedział Mityjew, zwracając uwagę na wady celowania inflacja, zmienna stopa rubla i inne regulacje MFW dla Rosji.


Kandydat nauk ekonomicznych, Sekretarz Federalnej Rady Partii Spraw Aleksiej Łapuszkin, zgadza się ze stanowiskiem Glazyeva. Ekonomista nazwał obecną politykę nieludzką, mającą na celu zabicie gospodarki krajowej i zubożenie obywateli.



Naszym problemem jest długie i systematyczne niszczenie gospodarki. Ogólnie rzecz biorąc, w ciągu ostatnich 30 lat zrobiono to z inicjatywy pewnej grupy ludzi pijących suki zwane „państwem rosyjskim”. Problem w tym, że wszyscy skończyliśmy na tej suce. Bez radykalnej zmiany polityki gospodarczej nic nie możemy zrobić. Pamiętaj, że przeżyliśmy wszystkie kryzysy na świecie trudniejsze niż reszta,

- zauważył Lapushkin.


Według niego, Glazyev wielokrotnie cytował dane dotyczące dewaluacji rubla, a Rosja była pierwsza, ale od końca. Jest to winą za osłabienie systemu stosunków społeczno-gospodarczych, które ma miejsce dzisiaj, zarówno w formie różnych optymalizacji, jak i polityki pieniężnej.


W kontekście regionalizacji światowej gospodarki będziemy mieli bardzo trudny sposób na przywrócenie własnej gospodarki, porównywalny z tym, co zrobiono podczas stalinowskiej industrializacji”, uważa ekonomista.


Globalnymi ofiarami nowego kryzysu będzie system stosunków pracy i tak zwany turbokapitał, który spowodował niekontrolowaną konsumpcję w krajach zachodnich. W tych warunkach Rosja powinna polegać na protekcjonizmie i własnej produkcji, Lapuszkin jest pewien.


To protekcjonizm, polityka stymulująca, miękka polityka pieniężna. System bankowy jest porównywalny z układem krążenia. Jeśli przepływ krwi w sercu jest dwa razy wolniejszy (to znaczy wysokie oprocentowanie), wówczas serce nie będzie działało lepiej z tego powodu,

- ekspert wyciągnął analogię.


Stymulowanie polityki pieniężnej, powiedział, powinno napędzać gospodarkę poprzez system podatkowy. Na przykład, jeśli inwestor zarobił 1 milion USD i wydał go na modernizację produkcji lub na badania i rozwój, nie powinien płacić za to żadnych podatków, powinny istnieć odliczenia podatkowe. Z drugiej strony, jeśli inwestor zarobił taki sam milion dolarów, ale wydał połowę na prestiżowe samochody, jachty lub rezydencje, to musi zapłacić podwyższony podatek kapitałowy od tych dochodów.


Zwrócił uwagę, że dedolaryzacja, o której pisał Glazyev, zależy od rozwoju własnej produkcji i ekspansji rynku rosyjskiego, który obecnie jest niewystarczający do produkcji wielu dóbr trwałego użytku i wyrafinowanego sprzętu.


Potrzebujemy nowych rynków, które pozwolą nam wprowadzić więcej rubli do obiegu. Zmusi to partnerów do utworzenia części rezerw w rublach w celu zapewnienia handlu zagranicznego z Rosją. Ale czym może być dedolaryzacja, gdy praktycznie wszystko wokół nas powstaje nie w Rosji? Jeśli nie został wyprodukowany w Rosji, ma cenę w dolarach, euro, juanie,

- zauważył.


Podsumowując, zauważamy, że przejście na tory nowego światowego porządku gospodarczego dla naszego kraju powinno rozpocząć się od samego siebie. Rzeczywiście, wnioski zawarte w raporcie akademika Rosyjskiej Akademii Nauk Siergieja Glazyjewa wskazują, że Rosja może skutecznie zintegrować się z nową światową rzeczywistością po koronawirycie. Chiny i Indie mają bilet do nowego życia, którego gospodarki są w stanie odpowiednio konkurować na rynku globalnym i prowadzić przyszły globalny wzrost gospodarczy.


Przyszła ścieżka kraju i jego rola zależą zatem od bieżącej polityki władz monetarnych Rosji. Rosja ma szansę nie stać się jeszcze bardziej zależnym „stoiskiem dolarowym” w grze zachodnich elit, które zarabiają na upadku rubla, a nasza „krajowa” gospodarka wyschła według standardów monetarnych. Ważne jest, aby nie przegapić tej szansy.