Maciej Piotr Synak


Od mniej więcej dwóch lat zauważam, że ktoś bez mojej wiedzy usuwa z bloga zdjęcia, całe posty lub ingeruje w tekst, może to prowadzić do wypaczenia sensu tego co napisałem lub uniemożliwiać zrozumienie treści, uwagę zamieszczam w styczniu 2024 roku.

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą patriotyzm. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą patriotyzm. Pokaż wszystkie posty

środa, 12 kwietnia 2023

Przywództwo






przedruk
trochę słabe tłumaczenie automatyczne




Dan Diaconu: Dwie bardzo jasne kwestie


Nie lubię streszczać historii, ale będę. Nie lubię być kategoryczny, jeśli chodzi o drażliwe kwestie historii, ale znowu, zrobię to. I natychmiast zrozumiesz dlaczego. Gdybym tego nie zrobił, czułbym się winny, gdybym podjął ogromne ryzyko. ale chcę podjąć ryzyko. Zaczynamy!
Ponieważ Rumunia istnieje jako podmiot prawa międzynarodowego, ma tylko jeden kraj, który pielęgnował dla nas szczerą przyjaźń. Co to był za kraj? Czy to była Francja, tylko w szkole powiedziano nam, że "zjednoczyli nasze księstwa"? W dziwny sposób Francja realizowała tylko swój własny interes. Gdybyśmy wzięli za palantów, których uważaliśmy za "naszych gwarantów", zostalibyśmy zniszczeni. Czy byli to wtedy Anglo-Amerykanie? Z pewnością tak, ci, którzy podstępnie bombardowali nas podczas wojny? Nigdy nas nie kochali, nie kochają nas nawet teraz. Więc kto został? To tak, jakbym słyszał od ciebie: "Nie mów nam, że Rosja!". Oczywiście, że ci tego nie mówię! Jak do być przyjacielem imperium dla małego sąsiada? Oczywiście Rosjanie nie mogli być naszymi przyjaciółmi! Wtedy?

Proszę zanotować, albo jeszcze lepiej, zapisać coś, abyś od teraz nie zapomniał. Rumunia miała tylko jednego przyjaciela, który udowodnił, że jest naszym przyjacielem, dokładnie wtedy, gdy potrzebowaliśmy kogoś, kto by nas wesprzeł. Tylko jeden kraj okazał nam szczerą przyjaźń, a ten kraj nazywa się Chiny. Absolutnie żaden kraj na tym świecie nigdy nas nie kochał. Chiny traktowały nas takimi, jakimi jesteśmy i zawsze traktowały nas z sympatią i szacunkiem. Nie zapominaj o tym! I nie zapominajcie, że my, jeśli chodzi o Chiny, zachowaliśmy się jak ghiolbany. Pamiętacie "kolczaste" interwencje sekurystycznego Basescu? Pamiętasz, jak nieważność Plăvan nagle i bez wyjaśnienia zakończyła memoranda z Chinami? To była nasza wdzięczność za jedyny kraj na świecie, który pomógł nam, nie raz, ale dwa razy, w absolutnie krytycznych momentach. I kto chciałby nam pomóc więcej niż jeden raz, gdyby nie to, że woleliśmy odwrócić się od niego, aby wziąć ciemne światło od Amerykanów. A Amerykanie trzymają nas teraz tylko jako walutę, wyciskając nas z ostatnich zasobów, tak jak wyciskasz cytrynę, kiedy robią ci lemoniadę! (Zapisz również część "wymiana walut", ponieważ napisałem ją, aby mieć dowód w najbliższej przyszłości.) Idźmy dalej!

Po rewolucji 1848 roku Rumunia miała tylko jednego prawdziwego przywódcę. To nie był Alexandru Ioan Cuza. Owszem, był patriotą, ale realizował tylko swoje małostkowe interesy. O tym zwiedzionym przeciętniku, który go zastąpił, nie ma sensu dyskutować: o zatłoczonym Niemcu, który przybył z pustynią w dupie i dotarł tutaj. To rzecz przejść z poziomu nikogo do poziomu króla kraju. Tylko w Rumunii mogło się to zdarzyć.

Czy to był Ferdynand? "On właśnie stworzył Wielką Unię", tak wiemy z historii. Phooey! Kto mógłby myśleć o tej bezsilności? Bezużyteczny człowiek, który wyróżniał się jedną rzeczą, której żaden mężczyzna by nie chciał: od tego czasu udało mu się poślubić największą dziwkę na świecie. Modlę się, on też nie był drzwiami kościoła, sfrustrowanym człowiekiem schodzącym do najbardziej zaraźliwych obszarów społeczeństwa, aby zaspokoić swoje perwersyjne przyjemności. Jedyne, co udało się Ferdynandowi (gdyby to był on!), to przyczynienie się do pojawienia się wielkich pramatii, które miała Rumunia.

Tak, chodzi o Karola II, tego dewianta, któremu udało się odkurzyć Rumunię w wyniku swojej pasji do dziwki jeszcze większej niż jego ja. A ponieważ czuję wstręt do mówienia o tym, przejdę przez to. Czy to będzie Mihăiţă? O mój Boże, jakie kopie ten kraj mógłby usiąść na czele! Pozwolę sobie wybaczyć tę uwagę, ale w życiu jego ojca Mihai wyróżniała się tylko ogromną kwotą wydaną z budżetu na własne odbóstwienie. A biedny człowiek był tak głupi, że szczerze zakochał się w młodej prostytutce, którą wepchnięto do jego łóżka. Coś jeszcze do zapamiętania od niego? Że odwrócił broń w trakcie negocjacji kapitulacyjnych Antonescu? A może powinniśmy zrównoważyć jego medal od Stalina?

Daj spokój, nie mamy już wielu. Z pewnością pominiemy Gheorghiu Deja, tylko on jest winny całego szaleństwa po wojnie, wszystkich bzdur i dojścia do władzy obywateli emanujących przez czołgi. Próbował zmyć swoje grzechy pod koniec życia, ale na próżno.

Żebyście nie dali wam nadziei, wrzucę wszystkich idiotów, których miałem po rewolucji, do tego samego wiadra bezużytecznych głupców. Wszyscy nas zniszczyli, wprowadzając nas do drewnianego jastrychu. Trudno więc kogoś znaleźć. Pozostał tylko Nicolae Ceausescu. Czy powinien zasłużyć na miano "jedynego prawdziwego przywódcy Rumunów"?

TAK, mówię, że wciśnięty! Nicolae Ceausescu był jedynym prawdziwym przywódcą w ciągu ostatnich 200 lat, przez co rozumiał tego, który wzniósł się ponad swoje czasy. "To był po prostu słodko-gorzki szewc!" – powiedzą jego krytycy. Zgadza się, nie wahał się powiedzieć sobie, od jakiej pracy zaczął. Po prostu ten szewc był mądrzejszy niż wszystko, co ten kraj wspiął się na głowę w ciągu ostatnich 200 lat! Bez wątpienia! Pod względem wydajności chłop Ceausescu był panem oprócz tych wszystkich gołych łokci, które mamy teraz. Z punktu widzenia stosunków międzynarodowych uważam, że dyskusja nie powinna być dłużej otwierana. Także pod względem strategii gospodarczej. Ceausescu podniósł Rumunię od średniowiecza i przeniósł ją do epoki przemysłowej. Jeśli mi nie wierzysz, spójrz na statystyki, a zrozumiesz.

Bez wątpienia był wizjonerem, który czuł, dokąd wszystko zmierza. W latach 80-tych Ceausescu udało się opracować koncepcje, które są teraz ledwo zarysowane. Obecnie mówi się o "gospodarce o obiegu zamkniętym". Ceausescu udało się go dobrze wdrożyć! Ci, którzy wtedy żyli, wiedzą, co było z "trzema R" (odzyskiwanie, ponowne użycie, regeneracja); Jako dziecko dostawałem poważne kieszonkowe z butelkami i słoikami. W tym czasie w Rumunii prowadzono poważne badania w dziedzinie pojazdów elektrycznych, akumulatorów i tak dalej. Rumunia wprowadziła po raz pierwszy publiczny transport gazu ("bomby" te w autobusach), były badania i moduły do produkcji biogazu, program, który gdyby był kontynuowany, doprowadziłby do lepszej gospodarki odpadami. Mieliśmy dynamicznie rozwijający się przemysł elektroniczny, sami produkowaliśmy wiele układów scalonych, chcieliśmy stać się niezależni energetycznie i mieliśmy poważną bazę strategiczną. Również z informatycznego punktu widzenia Rumunia była doskonale zintegrowana z klimatem. Sami produkowaliśmy komputery kompatybilne z zachodnimi, zaczęliśmy komputeryzację, a ci, którzy żyli, dobrze wiedzieli, na jakim poziomie jesteśmy. Istnieje wiele pozytywnych aspektów polityki gospodarczej Ceausescu, podobnie jak jest wiele aspektów jego błyskotliwej polityki zagranicznej, elementów, które doprowadziły Rumunię do miejsca, którego już nigdy nie zajmie.

Oczywiście istnieje również wiele negatywnych aspektów przywództwa Nicolae Ceausescu, z których najbardziej widocznym jest dziesięcioletni głód, który ustanowił, aby spłacić zagraniczne długi. Patrząc teraz oczami, rozumiem jego spadkobiercę, ale jego oczami trudno cokolwiek zrozumieć. Oczywiście możemy balansować na negatywnej stronie i ustalonej dyktaturze lub jej obłąkanym kulcie jednostki. Jest ich wiele, ale cokolwiek porównamy z tym, co jest teraz, Ceausescu wychodzi na wierzch. Tylko jeśli odniesiemy się do kultu jednostki, powiem wam tylko, że ten, który teraz znacznie przewyższa ten z tamtych czasów. Jak inaczej wizerunek Iohannisa – tego, niepotrafiącego związać dwóch słów – jeśli nie przez ogromny kult jednostki – był podtrzymywany pozytywnie? To samo stało się z Băsescu. Porównajmy: w czasach Ceauşescu istniały dwie stacje telewizyjne nadające tylko kilka godzin dziennie i które w rzeczywistości około 50% -60% czasu uprawiały kult jednostki (nie, to nie było w 100%, ponieważ były też filmy, kreskówki, były inne programy, takie jak Iosif Sava itp.). Teraz ogromna liczba stacji telewizyjnych nadających przez całą dobę nie robi nic poza propagandą w różnych formach. Spójrz na Digi lub Antena 3, a zrozumiesz różnicę. Ówczesny kult systemu kontra to, co dzieje się teraz, staje się nieistotny.

Zatrzymuję się tutaj mówiąc, że jest to element, który oczyszcza Ceausescu z absolutnie wszystkich jego grzechów, a mianowicie z jego patriotyzmu. W porównaniu do wszystkiego, co Rumunia miała przed nim i po nim, Ceausescu był przywódcą w 100% oddanym swojemu krajowi. Dlatego błędy, które popełnił, stają się wybaczalne.

Na koniec powtarzam: w ciągu 200 lat mieliśmy tylko jednego męża stanu i tylko jeden przyjazny kraj. Ceausescu poszedł i nie mógł wrócić. Natomiast Chiny nie tylko istnieją, ale ewoluowały w kierunku, w którym Ceausescu planował pójść z Chińczykami. Dlatego teraz Chiny są prawdopodobnie jedyną istotną potęgą ludzkości, która stoi na solidnych fundamentach i która ma plan na następne co najmniej 100 lat. Powiem wam jeszcze jedno: powrót Rumunii do Chin będzie podobny do powrotu syna marnotrawnego. Bez wątpienia Chiny mają pamięć historyczną, na tym opiera się cała ich tysiącletnia polityka. Dlatego Chiny nigdy nie zapomną Rumunii i nigdy jej nie upokarzą. Jestem o tym przekonany. Ale "syn marnotrawny" musi również chcieć zwrócić twarz do prawdziwych przyjaciół po tym, jak został pozostawiony w łachmanach przez przyjaciół koniunktury.


Autor: Dan Diaconu

piątek, 23 września 2011

Skarga

.


FRAGMENTY KAZAŃ KS. PIOTRA SKARGI



a) Lud trawą - a chwała kwiatem:

- Ta kosa idzie na cię,, grzeszna Polsko, strzeż się., zakwitłaś w szczęście, ale i w grzechy; oto kosa zwać się. być trawa,, a nie kamieniem; polezę trawa, a kwiat twojej świeckiej chwały uschnie.

Przywodzi na pamięć odstępstwa od wiary, nieposzanowania władzy, ucisk ludu, wołając:

- Biada wam, którzy prawa niesprawiedliwie ustanawiacie i piszecie nieprawość, abyście ucisnęli ubogie i mocą psowali sprawy uniżonych ludu mego... Lecz sprawiedliwy Bóg nie śpi. Przekleństwo puści na Królestwo to, w którem pożarte od nieprzyjaciół będzie {czego Boże nie da]}, jeżeli prawa pokuta nie nastąpi...

b) O niezgodzie:

- Nastąpi postronny nieprzyjaciel, jąwszy się. za waszą. niezgodę, i mówić będzie: rozdzieliło się. serce ich, teraz po giną.


A ta niezgoda przywiedzie na was niewole., w której wolności wasze utoną i w śmiech się. obrócą i będzie, jako mówi prorok: “sługa równa się. z panem, niewolnica równa z panią swoją i kapłan z ludem, i bogaty z ubogim, i ten co kupił mienie równy z tym, który sprzedał". Bo wszyscy z domy i zdrowiem swojem w nieprzyjacielskiej ręce stękać będą, poddani tym, którzy ich nienawidzą.


Ziemia i królestwa wielkie, które się. z koroną zjednoczyły i w jedno ciało zrosły, odpadną i rozerwać się. dla własnej niezgody muszą, przy której teraz potężna być może ręka i moc wasza nieprzyjaciołom straszliwa. Odbieży was jako chałupkę, przy jabłkach, którą lada wiatr rozwieje. I będzie jako wdowa osierocona, wy coście drugie narody rządzili. I będzie ku pośmiewisku i urąganiu nieprzyjaciołom swoim.




Jeżyk swój, w którym samym to królestwo miedzy wielkimi onemi słowiańskiemi wolne zostało, i naród swój pogubicie i ostatki tego narodu tak starego i po świecie szeroko rozwinięte go potracicie, i w obcy się, naród, który was nienawidzi, obrócicie...





Będziecie nie tylko bez pana krwi swojej i bez wybierania jego, ale też i bez ojczyzny i królestwa swego, wygnańcy wszędzie nędzni, wzgardzeni, ubodzy, włóczęgowie, które wypychać nogami bada,, tam, gdzie was pierwej ważono. Gdzie się. na taką. drugą, ojczyzna zdobędziecie, w którejście taką. sławę., takie dostatki, pieniądze, skarby, zdolności i rozkosze mieć mogli? Urodzili sią wam i synom waszym taka druga matka? Jako tą stracicie, już o drugiej nie myśleć.



Będziecie nieprzyjaciołom waszym służyli
,


jako Pismo św. grozi, w głodzie i pragnieniu, w obnażeniu i we wszystkim niedostatku.


I włożą jarzmo żelazne na szyje wasze, przeto iżeście nie służyli Panu Bogu waszemu, gdyście mieli dostatek wszystkiego i dla dostatku ze wszeteczeństwa waszego, gardziliście kapłanem i królem





i innym przełożeństwem wolnością, się bestialską, pokrywając, a jarzma Chrystusowego i posłuszeństwa nosić nie chcąc... Jabłko, gdy z wierzchu psować się zacznie, wykroić się zgniłość może, iż potrwa, ale, gdy gnić i psować się pocznie od wnętrza, wszystko zaraz porzucić musisz i o ziemią uderzyć.

Cóż mam z tobą. uczynić, nieszczęśliwe królestwo? Kto głowie mojej da wody i źródła łez oczom moim, abym płakał pobicie i na poty nagi, wołając: rozkoszniki i rozkosznice, przestepniki i przestepnice zakonu Bożego. Tak was tupią, i tak łyskać łystami bodziecie, gdy nieprzyjacioły na głowy wasze przywiedzie Pan Bóg i w taką. was sromota poda.

Gdybym był Jeremiaszem wziąłbym pata na nogi i okowy i łańcuch na szyją, i wołałbym na was grzeszne, jako On wołał: Tak spętają pany i popędzą jako owce w cudze strony. I ukazałbym zbutwiałą i z gnój ona suknią, którą wstrząsnąwszy, skoro by się w perzyny rozleciała mówiłbym do was: Tak się popsuje i w niwecz obróci i w dym i w perzyną pójdzie chwała wasza, i wszystek dostatek i majętności wasze. I wziąwszy garnek gliniany, a zwoławszy was wszystkich, uderzyłbym go mocno o ścianą w oczach waszych, mówiąc:

Tak was pogruchocą, mówi Pan B ó g, jak ten garnek, którego skorupki spoić się i naprawić nie mogą.

O jakoś owdowiałe ludne i pełne królestwo! Płacząc, w nocy płaczesz i łzy twoje na jagodach twoich. Nie masz, kto by cię ucieszył z onych miłych przyjaciół twoich, wszyscy tobą pogardzili, stali sią nieprzyjaciółmi twoimi. Wojewody twoje pędzą w niewolą, jakby barany słabe, które i paszy nie znajdują. Lud wszystek stęka, chleba szukając. Ołtarzami swymi pogardził Pan Bóg, i kościoły podał w race nieprzyjacielskie.

Dziedzictwa wasze wpadły w race cudzoziemców i domy wasze do obcych.



S ł u d z z z z z z y nasi panują nad nami, nie masz, kto by wybawił nas z raki ich. Stoją nad szyją naszą i spracowanym odpocząć nie dają.



Niewiasty nasze i panienki posromocili, pany nasze na szubienicy powiesili. Ustało wesele serc naszych, obróciło się w płacz śpiewanie nasze. Spadła korona z głowy naszej, biada nam żeśmy pogrzeszyli. Przyszedł koniec nasz, spełniły się dni nasze. I rzekł Pan Bóg do proroka swego: Wyrzuć je, patrzeć na nie nie chcą, niech idą. I spytaliśmy: Gdzie pójdziem? Odpowiedziano: kto na śmierć, ten na śmierć; kto na miecz, ten na miecz; kto w niewolą, ten w niewolą.

Gdybym był Ezechielem, ogoliwszy brodą i głową, włosy bym na trzy części rozdzielił. I spaliłbym jedną część, a drugą bym posiekał, a trzecią bym na wiatr puścił, i wołałbym na was: Jedni pominiecie głodem, drudzy mieczem, a trzeci się, po świecie rozproszycie...

Bójcie się tych pogróżek. Objawienia osobistego od Pana Boga o was i o zgubie waszej nie mam, ale poselstwo do was od Pana Boga mam, i mam to poruczenie, abym wam złości wasze ukazywał i pomstę, na nie, jeżeli ich nie oddalicie, opowiadał. Wszystkie królestwa, które upadły, takie posłance Boże i kaznodzieje miały, którzy im wymiatali na oczy grzechy i upadek oznajmili.


Dalej wykłada Skarga, że pogróżki Boże są trzech rodzai. Pierwsze mogą być zmienione przez pokutę. Drugie ziszczą się na synach czy wnukach, a inne odmienione być nie mogą. To są wyroki.

Z jakimi pogróżkami posłał mnie do was Pan Bóg...? Nie wiem! Bo tylko jedno wiem, że jedna z tych trzech was nie minie.







http://taw1.republika.pl/niebianski.html



.