Litewski parlamentarzysta Linas Balsys podczas konferencji „Świat w 2017 roku. Spojrzenie z Wilna” powiedział, że UE powinna omówić kwestię „powrotu” Kaliningradu do Europy, a powojenne granice utraciły swoją moc prawną, pisze portal informacyjny Baltnews.lt.
Według Balsysa Rosja utraciła prawo do obwodu kaliningradzkiego po „aneksji" Krymu, a teraz status przynależności państwowej ziem dawnych Prus Wschodnich musi zostać omówiona na szczeblu międzynarodowym.„Czas Kaliningradu się skończył. Kaliningrad nie został w Poczdamie czy w Helsinkach oddany Rosji na zawsze. Było powiedziane: oddajemy pod administrację ZSRR do tej pory, aż w Europie nie zostanie podpisane ostateczne porozumienie pokojowe" — cytuje słowa deputowanego internetowa gazeta.
Wcześniej podobny pomysł już wyraził litewski politolog, obecnie deputowany Sejmu Laurynas Kasczunas.
https://pl.sputniknews.com/swiat/201701304715096-Litwa-Rosja-Sejm-Sputnik/
a teraz Rosja oddaje nam Królewiec.
To najlepsza wiadomość od 25 lat.
Na S G materiał.
Na jedynkę!
Tak, to można rozmawiać o sojuszu. Warto rozmawiać.. tylko najpierw, ten cud, potem ten sojusz, nie odwrotnie..
Na przykLad tvn.24 sport napisał o tym oficjalnie.
Onet zaś na przykład usunął forumową podstronę z tym na "onet pytaj" czy coś takiego.