Maciej Piotr Synak


Od mniej więcej dwóch lat zauważam, że ktoś bez mojej wiedzy usuwa z bloga zdjęcia, całe posty lub ingeruje w tekst, może to prowadzić do wypaczenia sensu tego co napisałem lub uniemożliwiać zrozumienie treści, uwagę zamieszczam w styczniu 2024 roku.

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą przepowiednie. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą przepowiednie. Pokaż wszystkie posty

sobota, 14 listopada 2015

Odrażający haniebny atak - albo Kadafii zza grobu...


Refleksja na temat wczorajszej tragedii we Francji oraz


kilka uwag na temat cynizmu  zachodnich polityków.



Angela Merkel jest największym szkodnikiem Europy - tak o kanclerz Niemiec powiedział szef SLD Leszek Miller. Jego zdaniem, poprzez swoją nieprzemyślaną politykę kanclerz Niemiec ściągnęła zagrożenie na całą Europę. Polityk SLD przypomniał, że nikt nie pytał rządów i społeczeństw krajów UE, czy życzą sobie masowego napływu imigrantów



13:10 Syryjski prezydent powiedział, że polityka Francji przyczyniła się do rozprzestrzeniania się terroryzmu, a to doprowadziło do ataków w stolicy Francji. Bashar al-Assad skrytykował politykę Francji podczas spotkania z delegacją francuskich prawników w Damaszku. Dodał, że ataki terrorystyczne wymierzone w stolicę Francji nie mogą być oddzielone od tego, co stało się ostatnio w Bejrucie oraz tego, co dzieje się w Syrii w ciągu ostatnich 5 lat.


13:08 Francuska policja potwierdza, że przy zwłokach jednego z terrorystów znaleziono syryjski paszport.


 10:45 To akt wojny. Francja została haniebnie i tchórzliwie zaatakowana. Zatriumfujemy nad barbarzyństwem, jesteśmy silni i waleczni. Odpowiedź Francji będzie bezlitosna - mówi na konferencji prezydent Francji Francois Hollande. 




Bardzo dziwne te słowa, bo przecież Kadafii ostrzegał...



piątek, 1 lipca 2011

Kadafi grozi Europie wojną.

25 marca pisałem:

"Północna Afryka zostaje przejęta przez wojujących wyznawców Allaha co skutkuje regularną wojną ze światem zachodu – po „odparowaniu” ruchawka budzi się we Francji, w Niemczech...."


A dzisiaj w mediach:

"- Radzimy wam wycofać się, zanim spotka was katastrofa. Radzę wam uziemić wasze samoloty (...) i rozmawiać z narodem libijskim - powiedział Kadafi.

Dyktator zagroził atakami w Europie, jeśli NATO nie przerwie swej operacji libijskiej. - Możemy zdecydować, że potraktujemy was w podobny sposób - powiedział. - Jeśli podejmiemy taką decyzję, możemy również przenieść to (walkę) do Europy - dodał. "



Widać, III wojna światowa już niedługo.

To naprawdę zastanawiające, jak te przepowiednie się spełniają...
Ktoś im pomaga się spełniać chyba....

Przypadków nie ma - tego już się nauczyliśmy.

Kilka lat temu popełniłem pewien tekst w tym temacie (spełniających się "przepowiedni")- nigdy go nie opublikowałem, bo wydawał mi się nieco... odjechany - ale chyba go jednak opublikuję....

Poszukam jutro.






O co chodzi z tą hańbą, o której politycy ciągle mówią?


Przypominam swój tekst z 2011 roku ws. ataku terrorystycznego w Norwegii i moje porównanie komentarzy w zachodnich mediach do sytuacji w Libii.

Czyż bombardowanie niewinnych cywili w Libii nie było aktem ODRAŻAJĄCYM haniebnym i tchórzliwym??





sobota, 23 lipca 2011

Co komu wygodne. . .


Cytuję:

"Podczas konferencji prasowej w Trypolisie Moussa Ibrahim, rzecznik reżimu Muammara Kaddafiego, potępił masowe morderstwo w Norwegii.
Po chwili jednak wykorzystał tę tragedię jako powód do werbalnego ataku na NATO, które od trzech miesięcy prowadzi zbrojną powietrzną kampanię przeciwko Libii. – Nigdy nie popieraliśmy jakiegokolwiek aktu terroryzmu – oświadczył Ibrahim. Jak jednak dodał, to „NATO zasiało terroryzm w sercach wielu ludzi”. – To nieszczęśliwe i bardzo smutne – dodał."



Tekst ten został okraszony tytułem:

"Cyniczne "kondolencje" po zamachu w Norwegii"



Gdyby wyciąć komentarz redaktora, zostałoby....


"Podczas konferencji prasowej w Trypolisie Moussa Ibrahim, rzecznik reżimu Muammara Kaddafiego, potępił masowe morderstwo w Norwegii.

Nigdy nie popieraliśmy jakiegokolwiek aktu terroryzmu – oświadczył Ibrahim. , to „NATO zasiało terroryzm w sercach wielu ludzi”. – To nieszczęśliwe i bardzo smutne – dodał."




Do czego więc odnosi się tytuł o cynicznych kondolencjach?



Trzeba czytać dalej....




"rzeczniczka Departamentu Stanu USA Heide Bronke Fulton wyraziła "potępienie tych haniebnych aktów przemocy"." 

/bombardowanie słabszego z samolotów ?/





"prezydent Francji Nicolas Sarkozy określił zamach jako "czyn ohydny i nie do zaakceptowania".

-/a ciekawe co by zaakceptował.../



"Napolitano /prezydent Włoch/napisał: "Włochy w tych tragicznych chwilach obejmują zaprzyjaźniony naród norweski, który stał się celem krwawego i haniebnego ataku terrorystycznego i łączą się z tym krajem w odrzuceniu wszelkiej formy przemocy i zaangażowaniu na rzecz racji dialogu i pokoju"."

 /czyżby chodziło o bombardowania Libii??/



"W najostrzejszych słowach potępiam ten akt tchórzostwa, dla którego nie ma żadnego usprawiedliwienia" - podkreślił Van Rompuy Przewodniczący Rady Europejskiej"

/ciekawe co miał na myśli mówiąc tchórzostwo...bombardowanie z powietrza czy nawozami z poziomu ziemi?/



"Sekretarz generalny Sojuszu Anders Fogh Rasmussen potępił wydarzenia w Norwegii i przekazał wyrazy współczucia rodzinom ofiar. Podkreślił też, że "kraje NATO jednoczą się w walce przeciwko aktom przemocy"."



Czy natowskie bombardowanie z powietrza i zabijanie cywili w Libii (bo na pewno cywile ginęli w tych bombardowaniach, a przypominam, że wg zachodnich mediów w bombardowaniach dokonywanych przez rosyjskie samoloty w Syrii także giną cywile) zalicza się do aktów przemocy, czy też nie??




na podst.:
http://wiadomosci.onet.pl/raporty/zamachy-w-norwegii/cyniczne-kondolencje-po-zamachu-w-norwegii,1,4801310,wiadomosc.html



Także na czasie:




Kloak-olicja

Wyskok premiera Francji jak zwykle obnaża śmierdzącą prawdę...

Dość jasno określa związki i sposób patrzenia państw zachodnich na świat.

Oto widzimy tak naprawdę klikę kilku państw, które razem do spółki nie jednego już okradły.

Kompletnie nie liczą się z opinią innych.
Oni uprawiają swoją politykę bez oglądania się na humanizm, albo demokrację.

Widać jak na dłoni, że Kloakolicja realizuje wyłącznie własne interesy w wąskim, zaprzyjaźnionym gronie: anglia, niemcy, usa, francja.

Najpierw „Polacy stracili okazję, żeby siedzieć cicho”, a teraz w biały dzień żabojadowi wymsknęło się: idziemy zapolować na dzikusów!
Za bardzo się ekscytuje swoimi atomami?

Jeśli ktoś wierzy w nato – to się głęboko myli.
Inne państwa to tylko przystawka, która może się przydać, na wypadek W.
Ot, zbiorą pierwsze lanie i osłabią uderzenie w Kloakolicję – po to zostały przyjęte.

Liczą się tylko interesy tych 4 państw, reszta, jak chce poświęcać się w imię tych interesów – to proszę bardzo...


 

„Interwencja w Syrii tylko w koalicji”

aktualizacja: 23:01


– Francja nie będzie podejmować działań w Syrii w pojedynkę, chce stworzyć koalicję państw, które poprą akcję wojskową przeciw syryjskiemu reżimowi za to, że dokonał ataku chemicznego w Damaszku – oświadczył francuski premier Jean-Marc Ayrault.

Takiego postępowania nie można pozostawić bez reakcji – podkreślił szef rządu w Paryżu, po przedstawieniu w parlamencie raportu wywiadu dotyczącego Syrii. – Francja nie powinna działać sama. Prezydent wciąż pracuje nad tym, aby w jak najkrótszym czasie powołać koalicję – dodał.

Francja jest zdeterminowana, by ukarać użycie broni chemicznej przez reżim prezydenta Syrii Baszara al-Asada – zaznaczył Ayrault. – Celem jest bądź obalenie rządu, bądź wyzwolenie kraju – powiedział.

Według odtajnionego dokumentu francuskiego wywiadu to siły lojalne wobec prezydenta Syrii Baszara al-Asada przeprowadziły atak chemiczny na przedmieściu Damaszku 21 sierpnia. Dziewięciostronicowy dokument sporządzony przez służby wywiadowcze został w poniedziałek przedstawiony parlamentarzystom. Wymieniono w nim pięć czynników wskazujących na odpowiedzialność Asada za ten atak, w którym - według informacji Waszyngtonu - zginęło ponad 1,4 tys. ludzi.

Rząd francuski rozpowszechnił też w internecie podsumowanie raportu wywiadu. Jak zaznaczył, „atak z 21 sierpnia mógł zostać zorganizowany i dokonany tylko przez reżim”, wspomina o „masowym wykorzystaniu i skierowaniu środków chemicznych przeciw ludności cywilnej”.

Francuska opozycja domaga się głosowania w parlamencie w sprawie ewentualnej akcji militarnej przeciwko Syrii. Socjaliści odrzucają to, wskazując na konstytucyjne prawo prezydenta do podjęcia decyzji w tej kwestii.









http://maciejsynak.blogspot.com/2011/07/blog-post.html
http://argo.neon24.pl/post/98412,kloak-olicja
http://maciejsynak.blogspot.com/2011/07/kadafi-grozi-europie-wojna.html

http://www.wprost.pl/ar/242126/Francja-bombarduje-Libie-betonem/



środa, 21 października 2015

"Przepowiednia" wypełniona.



Damaszek w ruinie.

Finansjera ....  albo raczej ich dyrygentum - dostała co chciała, zgodnie z planem.



Proroctwo z Izajasza mówi nam tak:

Wyrok na Damaszek:
Oto Damaszek przestanie być miastem,
stanie się stosem gruzów
.
2 Na zawsze opuszczone jego miasta
będą pastwiskiem dla trzód,
które się [tam] pokładą,
i nikt ich nie spłoszy.
3 Odbiorą warownię Efraimowi,
a królestwo Damaszkowi.
Z resztą zaś Aramu stanie się
tak, jak z chlubą synów Izraela –
wyrocznia Pana Zastępów.





Skoro się wypełniło, to teraz można odkręcić "przepowiednię" - czyli plan.... - i dać im łupnia.

Dyrygentum...





Oczywiście zdaję sobie sprawę, że w planach dyrygentum, Damaszek miał być zniszczony całkowicie, ale trzeba było pisać dokładnie...

Tak czy siak - "proroctwo" o Damaszku wypełnione.






http://pl.sputniknews.com/wideoklub/20151021/1269385/Rosja24-Pocisk-Kamera.html



http://detektywprawdy.pl/2015/01/28/zburzony-damaszek-pierwszym-mocnym-akcentem-apokalipsy/



niedziela, 4 października 2015

Smakowity przedruk + Isa i Dajjal


fragment tekstu:

>> „Świadomym” ukraińskim patriotom naocznie zademonstrowano co to takiego Siły Zbrojne Federacji Rosyjskiej, co potrafi ta siła i jak wielka jest niemoc wobec tego Ukrainy. 

A to znaczy, że wszystkie haniebne porażki ukraińska armia rzeczywiście poniosła z rąk górników i taksówkarzy Donbasu, którzy okazali się wyjątkowo śmiałymi, utalentowanymi i pojętnymi chłopcami. Prawdziwymi Ruskimi” – opisywał.<<





Koniec amerykańskiej hegemonii? 

 

Ostatnie dni znamionuje niebywałe przyśpieszenie w światowej polityce. Wydarzenia na jubileuszowej, 70. sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ i rozpoczęte zaraz po niej naloty rosyjskiego lotnictwa w Syrii wywołały, co zrozumiałe, ożywione reakcje w rosyjskich mediach. Moskiewscy komentatorzy widzą w tym na ogół przełomowy moment, zwiastujący koniec amerykańskiej hegemonii na świecie.

Szczególnie ciekawe, ale i reprezentatywne dla tego nurtu interpretacji, opinie zaprezentował renomowany bloger-analityk ukrywający się pod pseudonimem Crimson Alter. W artykule „Putin w ONZ: było mocniej niż w Monachium” sformułował następujące wnioski z ostatnich wydarzeń na światowej arenie:

„1) Jednobiegunowy świat umarł i nie podlega wskrzeszeniu.
2) Ekipa grabarzy jednobiegunowego świata została sformowana i przystępuje do pracy.
3) Państwo Islamskie ma wszelkie szanse „odejść w pokoju” wraz z jednobiegunowym światem.
4) Bitwa o UE wchodzi w nowy etap i rosyjsko-chińska ekipa ma wszelkie szanse ją wygrać.
5) Rosja w naturalny sposób staje się jednym z liderów świata muzułmańskiego, dzięki podjęciu roli koordynatora koalicji przeciwko Państwu Islamskiemu”.


Crimson Alter twierdzi, że nad zmianami w takim kierunku zgodnie pracowała w Nowym Jorku nowa koalicja światowych liderów, w skład której wchodzą Władimir Putin, prezydent Chin Xi Jinping, prezydent Kazachstanu Nursułtan Nazarbajew i król Jordanii Abdullach. Utrzymuje, że ich role były rozpisane na głosy. Np. Nazarbajew „zaznaczył konieczność powołania ponadnarodowej waluty rezerwowej, czyli faktycznie zaproponował, aby odesłać na emeryturę dolara. Prezydent Kazachstanu kontynuuje azjatycką tradycję: radykalne propozycje ogłasza Nazarbajew, a później znajdują one niespodziewanie poparcie w Pekinie i Moskwie”.

Rosyjski analityk zwraca m.in. uwagę na ważki fakt, iż Władimir Putin wystąpił na sesji ONZ także w obronie interesów Unii Europejskiej, atakując narzucane Europejczykom przez USA porozumienie Transatlantyckie Partnerstwo w dziedzinie Handlu i Inwestycji (TTIP): „Putin ostro skrytykował porozumienie TTIP, dzięki któremu USA mają nadzieję „pożreć” gospodarkę Europy, analogicznie jak UE wykorzystuje porozumienia o „stowarzyszeniu” w odniesieniu do jeszcze słabszych krajów. Prezydent Rosji wyznaczył kierunek na blokowanie tego fundamentalnego dla USA porozumienia, które Amerykanie już od lat próbują zakulisowo przepchnąć, wbrew oporom europejskiego biznesu, który bardzo nie chce umierać. Putin wytrwale daje Stanom do zrozumienia, że powinny nieco ochłonąć, a Europie oferuje chińsko-rosyjski model wspólnej przestrzeni handlu i bezpieczeństwa. To bardzo poważna oferta, o daleko idących konsekwencjach. Jak już pisał Wasz pokorny sługa: „Nam potrzebny jest Berlin”.


Natomiast wystąpienie Baracka Obamy w odniesieniu do Rosji Crimson Ater ocenia jako nadspodziewanie ustępliwe. „Jeśli komuś wydawało się, że Obama wypowiedział się twardo i że „pokazał” Rosji, to wynika to wyłącznie z niezrozumienia sytuacji. Konfrontacyjny wariant wypowiedzi lidera USA powinien wyglądać tak: „Rosja to wróg demokracji, kraj agresor, odszczepieniec. Międzynarodowa społeczność nie może pozwolić temu krajowi mieszać się do sytuacji w Syrii pod pretekstem walki z terroryzmem. Rosja to zagrożenie dla świata na równi z Państwem Islamskim i wirusem Ebola, jak już kiedyś stwierdziłem. Jeśli Moskwa i jej sojusznicy spróbują przeprowadzić operację wojskową w Syrii, my i nasi sojusznicy zmuszeni będziemy podjąć bardzo zdecydowane kroki o politycznym, ekonomicznym i militarnym charakterze” – przekonuje. Twierdzi, że brak tak agresywnych tonów w wystąpieniu prezydenta USA wynika z faktu, iż reprezentuje on tę część amerykańskiej oligarchii, która trzeźwo ocenia, że „próba zachowania światowej hegemonii w obecnych warunkach zakończy się raczej utratą nie tylko hegemonii, ale w ogóle wszystkiego”.



Znany ukraiński emigracyjny publicysta Aleksandr Rogers przyjrzał się z kolei na łamach „Żurnalistskoj prawdy” wystąpieniom znacznie mniej znaczących w realiach światowej polityki postaci – prezydentów Ukrainy Petro Poroszenki i Białorusi Aleksandra Łukaszenki. Wskazał na ogromny kontrast pomiędzy nimi. Przemówienie Poroszenki uznał za miałkie i nudne, w stylu: „Rozkradliśmy wszystkie pieniądze, ale rosyjska agresja, reform nie ma, ale rosyjska agresja, my byśmy o-ho-ho, ale rosyjska agresja, dajcie pieniądze, bo rosyjska agresja, nawet ekologię pogorszyła rosyjska agresja”. Natomiast mowę „Baćki” Rogers porównał do wielkich wizji Jana Husa i Martina Luthera Kinga. „To było prawdziwe wystąpienie niezależnego Lidera, który broni swojego własnego punktu widzenia, a nie mówi to co chcą usłyszeć amerykańscy „gospodarze”. I jestem przekonany, że w zbliżających się wyborach Łukaszenkę wybiorą z ogromną przewagą nad miałkimi konkurentami. On podszturchiwał Zachód i w kwestii rezultatów agresji na Libię, i w kwestii problemu imigrantów, który powstał w wyniku wspierania islamistów w Syrii, i z powodu podwójnych standardów, i w inne jego słabe punkty. To było silne, emocjonalne, „Łukaszenko-style”.





Ukraiński pisarz z Dniepropietrowska Dmitrij Dzygowbrodskij w artykule „Droga na Ukrainę. Syryjski przełom” podsumował natomiast reakcje na ostatnie wydarzenia mediów związanych z kijowska juntą. Zauważył, że panują tam wzburzenie i strach związane zwłaszcza z interwencją Rosji w Syrii.

„Można pojąć „świadomych” Ukraińców – w końcu ujrzeli pracę lotnictwa wojskowego Federacji Rosyjskiej. W rezultacie mogli ocenić do ilu pudełek po zapałkach przyszłoby zbierać „cyborgów” i inną „prawosektorową” drobnicę, gdyby siły zbrojne Federacji rzeczywiście znalazły się w Donbasie i w pełnej mierze odpowiedziały ukraińskiej armii, Gwardii Narodowej i innym formacjom ukraińskich nazistów. „Świadomym” ukraińskim patriotom naocznie zademonstrowano co to takiego Siły Zbrojne Federacji Rosyjskiej, co potrafi ta siła i jak wielka jest niemoc wobec tego Ukrainy. A to znaczy, że wszystkie haniebne porażki ukraińska armia rzeczywiście poniosła z rąk górników i taksówkarzy Donbasu, którzy okazali się wyjątkowo śmiałymi, utalentowanymi i pojętnymi chłopcami. Prawdziwymi Ruskimi” – opisywał. 


Dzygowbrodskij zwraca także uwagę na związek wydarzeń w Syrii z perspektywami rozwiązania konfliktu na Ukrainie. „USA faktycznie uświadomiły sobie, że nie są w stanie samodzielnie poradzić sobie z kłębowiskiem problemów, które zaistniały na Bliskim Wschodzie. Nie są w stanie bez Rosji. A to oznacza, że na czas walki z Państwem Islamskim o Ukrainie wszyscy przyjaźnie zapominają. Nie bez powodu przecież „świadomi” patrioci tak zawyli z oburzenia. Po prostu okazali się niepotrzebni światowym graczom, okazało się, że Ukraina wcale nie jest centrum świata. Uczestnicząc w likwidacji Państwa Islamskiego, Rosja równocześnie zmienia sens sytuacji na Ukrainie – dlatego, że Stanom Zjednoczonym przyjdzie porozumieć się z Moskwą i w tej kwestii, aby skutecznie i korzystnie współpracować na odcinku syryjskim. Dotyczy to również antyrosyjskich sankcji i Krymu. Dlatego, bo byłoby zbyt niezręcznie okładać sankcjami sojusznika, choćby i czasowego, w wojnie na Bliskim Wschodzie, która potrwa jeszcze niejeden rok”.


Według ukraińskiego pisarza taka sytuacja niesie ze sobą obiecujące perspektywy zarówno dla Donbasu, jak i dla Ukrainy: „W tym czasie Doniecka i Ługańska Republiki Ludowe rozbudowują i szkolą armię, budują elementy państwowości, odbudowują gospodarkę i przemysł, żeby reformować lub demontować Ukrainę od wewnątrz”.



3)
Oczywiście nie brakuje i mniej optymistycznych reakcji. Na przykład znany sewastopolski analityk Colonel Cassad (Boris Rożin) uważa, że wystąpienie Obamy wcale nie niosło tak bardzo ustępliwego przesłania. „Generalnie w kwestii Ukrainy żadnych zmian nie odnotowałem, ale w sprawie Asada wygląda na to, że będzie targ, chociaż wyjściowe pozycje stron są diametralnie przeciwstawne. Dla USA jest on krwawym tyranem, dla Rosji to jedyny legalny przywódca Syrii. Będzie ciężko zbliżyć te pozycje, co może doprowadzić do powstania nie jednej, lecz dwóch koalicji przeciwko kalifatowi. Generalnie Obama wystąpił w tradycyjnym dla siebie stylu” – twierdzi.

Jacek C. Kamiński


Przypisy:

1) http://cont.ws/post/127525
2) http://jpgazeta.ru/tri-vyistupleniya-na-sammite-oo...
3) http://jpgazeta.ru/put-na-ukrainu-siriyskiy-pereval/
4) http://colonelcassad.livejournal.com/2407786.html



Koniec Europy i Syria



Aleksandr Dugin w pełni mesjanistyczno-apokaliptycznej formy. We wczorajszym (30.9) komentarzu dotyczącym rozpoczęcia przez rosyjskie lotnictwo operacji wojskowej w Syrii, zaznaczył, że martwi go obecna sytuacja polityczna w Rosji i praktyczne wycofanie się Kremla z poparcia dla Noworosji.
Myśliciel z uznaniem powitał jednak rozpoczęcie nalotów na pozycje islamistów. Zdaniem Dugina, wsparcie przez Moskwę osi szyicko-alawickiej (Iran, iraccy szyici, rząd Asada, libański Hezbollah) w pełni odzwierciedla logikę kontynentalnej geopolityki, którą powinna kierować się Rosja.


Główny ideolog euroazjatyzmu uważa, iż poważny kryzys Unii Europejskiej w związku z napływem migrantów sprawił, że Zachód w zasadzie zgubił swoje podstawowe narzędzia, za pomocą których do tej pory postrzegał świat. Postmodernistyczne społeczeństwo liberalne ulega rozkładowi w samym swoim jądrze, głównie dzięki samozatruwającej subwersji. Kultura Zachodu przekroczyła już bowiem wszelkie tabu, od obyczajowego po społeczne i religijne. W projekcie ponowoczesnym istnieje jedynie pustka, pozbawiona wszelkiej metafizyki i nie jest jej w stanie zapełnić żadna nowa idea. Co więc pozostaje czynić? Odpowiedź znajdziemy nie w Berlinie, nie w Moskwie, ani na forum 70. sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ, lecz na piaskach Syrii, wokół Damaszku i Latakii. Konkluzję tekstu Dugina warto przytoczyć w całości:

"Syria jest ściśle związane z islamską eschatologią. Konkretnie dotyczy to meczetu Umajjadów (największy meczet w Damaszku, jedna z najbardziej znanych świątyń muzułmańskich na świecie. W meczecie spoczywają również relikwie św. Jana Chrzciciela, powszechnie wierzy się, że głowa tego świętego proroka - przyp. ŁK). Jednej z jego wież, i jednej z jego krypt. Pod wieżą każdego dnia ściele się świeży kobierzec. Wiecie dlaczego?

Być może to dziwne, ale na naszych oczach spełnia się jeden z hadisów (w islamie opowieść przytaczająca słowa Mahometa – przyp. ŁK) o wspólnym froncie chrześcijan i muzułmanów przeciwko Dajjalowi. W centrum tego hadisu pozostaje Damaszek i Latakia. Ostatnio to bardzo ważne słowa na geopolitycznej mapie świata
" (za: profilem FB a. Dugina i portalem evrasia.info).

Słowa Dugina wymagają wyjaśnień. Według tradycyjnych wierzeń muzułmańskich, na wschodnim minarecie meczetu Umajjadów pojawi się w Dniu Sądu Ostatecznego Jezus Chrystus. Stąd minaret nosi arabską nazwę "Isa" oznaczającą imię Jezusa, a codziennie rozkładany pod nim dywan jest właśnie przygotowywany na paruzję. "Dajjal", a właściwie "Masih al-Dajjal" to w islamskiej eschatologii figura osobowego zła, które pojawi się na Ziemi przy końcu czasów. Dosłownie pojęcie to oznacza "fałszywego Mesjasza", a więc można go uznać za bliskie figurze Antychrysta w chrześcijaństwie. Czyżby więc, zdaniem rosyjskiego myśliciela 30 września 2015 roku rozpoczął się nowy, decydujący eon (wiek) w historii współczesnego świata?

Łukasz Kobeszko






 http://www.mysl-polska.pl/638 

http://www.mysl-polska.pl/637

 

 

 

wtorek, 6 stycznia 2015

Co się wydarzy w 2015 roku?


Główny Ekonomista SKOK ciekawie zapowiada...


Ostatnie zdanie - skąd taka wiedza? Powtarza za Jackowskim?


Cały świat może w 2015 r. stanąć wobec wyzwań i zagrożeń z jakimi dotychczas nie mieliśmy do czynienia. Jeden drobny incydent czy pogodowe anomalia mogą uruchomić prawdziwą lawinę niezwykle groźnych zdarzeń.

Rok 2015 w Polsce będzie rokiem poważnych zawirowań i rozczarowań, narastającego politycznego i społecznego chaosu. Nie będzie zapowiadanego znaczącego ożywienia gospodarczego, ani tym bardziej społecznej euforii. Zarówno główne wskaźniki gospodarcze, jak i nastroje społeczne ulegną pogorszeniu.

To będzie rok wyjątkowego rozdźwięku pomiędzy tym co oficjalne, statystyczne, propagandowo-rządowe, a tym co Polacy będą widzieć we własnym portfelu i w swych szansach na dobrą pracę i godziwą płacę.

1. W wielu krajach Świata,Europie jak i UE wystąpią niepokoje społeczne, strajki i protesty, również w Polsce nasili się konfrontacja na arenie politycznej, będą miały miejsce akty społecznego sprzeciwu, rolnicze blokady dróg, strajki i protesty, zarówno w służbie zdrowia, jak i w sektorze górnictwa węgla kamiennego, któremu zagrozi realna katastrofa finansowa i bankructwo. Wyprzedaż poszczególnych kopalń i personalne roszady niczego nie załatwią na dłuższą metę.

2. Na jaw wyjdą nowe wątki starych afer gospodarczych finansowych i pojawią się też całkiem nowe np. w ZUS czy też innych rządowych agencjach, których w roku wyborczym nie da się zamieść pod dywan. Rozpocznie się również tzw. wojna na haki, która będzie miała istotny wpływ, zarówno na prezydencką i parlamentarną kampanię wyborczą, ale i na postrzeganie kondycji polskiej gospodarki.

3. Polski PKB będzie wyraźnie niższy niż ten zapisany w budżecie państwa na 2015 r. i może zejść nawet poniżej 3 proc. Znacząco osłabnie, zarówno produkcja przemysłowa, popyt i konsumpcja indywidualna, sprzedaż detaliczna, a nawet polski eksport, zarówno z powodu zawirowań na Wschodzie, jak i recesji w strefie euro. Spadną zyski dużych spółek Skarbu Państwa, a niektóre z nich poniosą wręcz znaczące straty grożące utratą płynności.

4. Polski złoty może byćw 2015 r. wyjątkowo niestabilny i ulec znaczącemu osłabieniu, zwłaszcza w stosunku do dolara i franka szwajcarskiego. Może być też poddany atakowi spekulacyjnemu na dużą skalę. Nastąpi też odpływ z Polski znaczącej części zagranicznego kapitału spekulacyjnego, w tym również z warszawskiej GPW. Mogą pojawić się w związku z osłabieniem wartości polskiego złotego nowe problemy z kosztami obsługi polskiego długu, zwłaszcza tego zagranicznego, którego kwota wyniesie blisko 380 mld dol. Polski dług publiczny przekroczy astronomiczną kwotę 1 bln zł.

5. KNF i urzędnicy podleglipremier Ewie Kopacz nadal będą się usilnie starali dokuczyć, a być może i zlikwidować sektor spółdzielczych kas oszczędnościowo-kredytowych – ostatni polski podmiot na rynku finansowym – nie dostrzegając jednocześnie rosnących zagrożeń w sektorze bankowym w Polsce. Znaczna część sektora bankowego w Polsce znów pójdzie pod młotek, a banki głównie zagraniczne, pomimo obniżenia stóp procentowych i WIBOR-u znów podniosą opłaty, marże i prowizje. Znaczące aktywa i bardzo wysokie zyski banków zagranicznych działających w Polsce znów zostaną wytransferowane zagranicę za pełną zgodą polskiego nadzoru finansowego. Pojawią się też nowe problemy w sferze spłacalności kredytów mieszkaniowych we FCH i z nierozwiązanym do tej pory wielkim skandalem finansowym tzw. polisolokat, które opiewają na gigantyczną kwotę blisko 50 mld zł.

6.Klęskę poniesie sztandarowy program obecnego rządu PO-PSL w ochronie zdrowia tzw. Pakiet Kolejkowy i Onkologiczny, a postępujący chaos i protesty w służbie zdrowia spowodują wreszcie dymisję niezatapialnego ministra zdrowia Bartosza Arłukowicza. Nadal będą występować poważne problemy z finansowaniem służby zdrowia i dostępem do usług medycznych.

7. Unia Europejska ukarzePolskę wysokimi karami finansowymi za nieprawidłowe wykorzystanie unijnych środków i przekroczenie tzw. limitów i zażąda zwrotu poważnych kwot finansowych.

8. Będziemy w 2015r. świadkami sztucznego wspierania i reanimowania GPW poprzez bezpośrednie inwestycje w akcje ze strony ZUS, FUS – pieniędzmi polskich emerytów oraz bezpośrednich inwestycji kapitałowych dokonywanych przez banki pieniędzmi polskich depozytariuszy. Pomimo tego polska giełda w 2015 r. może wyraźnie kuleć.

9.Będziemy nadal świadkami komplikacji i kompromitacji w związku z Gazoportem w Świnoujściu, Pendolino, niektórymi rządowymi przetargami oraz świadkami nowych problemów wśród deweloperów i firm transportowych. Sprzedana zostanie prorządowa i ogłupiająca Polaków stacja telewizyjna TVN-24.

10. W 2015 r. nadal niestetyPolacy będą mieli olbrzymie problemy ze znalezieniem pracy i uzyskaniem godziwej płacy. Będą więc nadal masowo emigrować zagranicę w poszukiwaniu przyszłości i normalności. Będą też nadal okłamywani, okradani i medialnie ogłupiani. Jednak wyniki nadchodzących w 2015 r. wyborów mogą okazać się wręcz sensacyjne, co może w istotny sposób wpłynąć na system gospodarczy i finansowy naszego kraju.





Janusz Szewczak
Główny Ekonomista SKOK
Janusz Szewczak - blog

 http://www.kworum.com.pl/art5981,10_przestrog_kasandry.html




KOMENTARZE

  • Obawiam
    się niestety, że większość prognoz Pana Szewczaka może się sprawdzić. Dlatego zmiana sytuacji z wykorzystaniem nadchodzących wyborów prezydenckich i parlamentarnych to konieczność.
  • @Miksa 12:57:06
    Prezydenckie - to czas zawirowań i skandali. To tylko przygrywka jeszcze za słaba na zmiany.
    Dopiero jesienią powstaną warunki zmian.
    Media -(pańska notka), to ważny czynnik.
  • POgoda tez bedzie zmienna...
    ..w Polsce albo bedzie lalo, albo nie bedzie~ Moze byc zachmurzenie -albo male , albo duze -albo nawet czasem wcale...i jak wpadnie w dzien to bedzie mozna widziec slonko.
    Bedziemy tego wszystkiego swiadkami..ale nas nie wezwa za swiadkow nie bojcie sie i nie chowajcie nadaremno. Urzad Podatkowy was i tak znajdzie...Pensje w SKOKach beda placic wszystkim za wyjatkiem tych ...co pracuja. POlacy -jak zasze beda mieli wielkie problemy ze znalezieniem pracy..ze starych powodow. Ze nie zawsze mozna znalezc prace na miare marzen tzn zajecie w polityce, gdzie roboty zadnej, odpowiedzialnosci za grosz ,a kasa duza. Badz-jak sie znajdzie robote to zadna praca...a kasa, jak za krew...i nawet mozna sie spocic.
    Na kazdego jednego ktoremu bedzie bardzo dobrze, przypada mniej wicej piecdzciesieciu co ma jako tako i milion co ma nasermatter...
  • @
    Oby tylko tą sensacją w wyborach nie był wielki sukces na przykład SLD. Taki wał mógłby się znacznie przyczynić do niepokojów społecznych.
  • Co się wydarzy?
    Główny ekonomista SKOK może niech powie, gdzie są 2 mld PLN, które wyparowały ze SKOK Wołomin?

środa, 12 marca 2014

Przepowiednia ojca Budzyńskiego ws. Ukrainy




A nie mówiłem?!


Kilka już razy poruszałem temat tzw. „przepowiedni” - no i proszę, jak znalazł...

Ni stąd, ni z owad media wyciągnęły („przypominają”... ) „przepowiednię”  księdza  Hermana Budzyńskiego.

Co on „przepowiada”?

 >>Ukrainą będzie kierowała "kobieta wypuszczona z więzienia" <<


Tymoszenko została osadzona w 2011 roku, facet „przewidział” to dokładnie 20 lat do przodu, niezły jest, w 1991 roku ledwo 3 lata prowadziła biznes, a już wiedział, że skończy za kratami!



>>a po "wielkim powstaniu" przeciw "Trzecim Sowietom" ich zwolennik, prezydent Ukrainy zostanie zabity.<<

 Wielkie powstanie, szkoda, że nie napisał w jakim kolorze.

Ukraina to być, albo nie być dla Rosji, odkrojenie jej wcześniej od Polski pozwoliło niemcom nas skonsumować , teraz centralna anglosaska sitwa (niemcy, anglia, francja, usa) chce skonsumować Rosję.


Każda próba odcięcia Ukrainy od Rosji musi mieć odpowiednią oprawę medialna, co by świat się nie domyślił, że to agenturalna robota sitwy - zamach stanu anglosaskimi rękoma robiony, a w zasadzie – dywersja w ramach wojny z Rosją.
Dlatego „wielkie powstanie”.


„Przepowiednie” wymagają znaków, drugim „znakiem” po Tymoszenko jest ostateczne usunięcie legalnego Prezydenta Ukrainy.

Rosjanie nie w ciemię bici (a może czytają mojego bloga...?) , już pokapowali, że „przepowiednie” mają odpowiednio nastawić ludność do anglosaskiej agresji, tak by otumaniona i bierna pozwoliła skonsumować to, co sobie złodzieje zaplanowali – „no, bo przecież przepowiednia...”

 Dlatego Rosjanie rozpuszczają plotki jakoby o śmierci Janukowycza – to na zaś, gdyby amerykańscy snajperzy jednak uparli się co do swego „znaku”. Po prostu ratują facetowi życie, a i inaczej patrzę teraz na jego postępowanie względem Majdanu – było rozważne.

„Dziennikarze news.ru podkreślają, że nastąpiła już "polityczna śmierć" Janukowycza, a więc można powiedzieć o "spełnieniu przepowiedni".
Jeden z aktywistów Majdanu napisał kilka dni temu na swoim Facebooku, że Wiktor Janukowycz nie żyje. Informacja błyskawicznie rozniosła się po rosyjskim i ukraińskim internecie. Okazała się jednak nieprawdziwa. Lekarze ze szpitala, gdzie miał umrzeć Janukowycz, zdementowali ją.”

 „W przepowiedni zapisano, że tylko śmierć prezydenta Ukrainy może zakończyć "krwawy i okrutny" okres w tym kraju.”


Krwawy i okrutny, a więc w planie kolejne rzezanie piłami?


Nie wykluczone, że Janukowycz umrze – medialnie, a potem uda się na wygnanie ćmić fajkę i łowić ryby gdzieś nad Bajkałem...
Jak to powiedział Prezydent Putin, politycznie jest już skończony, więc co innego mu pozostało??

 Nic tylko, zrealizować „przepowiednię” i oddać się lenistwu....


Co do reszty anglosaskiego planu zwanego „przepowiednią” - ruscy sobie na takie numery nie pozwolą.
Oby polska ludność – i gospodarka – nie ucierpiały od zemsty Rosjan. W końcu to nie my rządzimy naszym krajem...

Notkę należy też wiązać z:
http://argo.neon24.pl/post/99133,geopolityczni-eksperci-ulozyli-prawdopodobna-mape-europy-2035-roku-moja-wersja
http://argo.neon24.pl/post/99131,geopolityczni-eksperci-ulozyli-prawdopodobna-mape-europy-2035-roku




http://wiadomosci.onet.pl/swiat/przepowiednia-ojca-budzynskiego-smierc-prezydenta-zakonczy-krwawy-i-okrutny-okres-na/zh0hm








KOMENTARZE

  • Też tak widzę te "prze powiednie" - plan który jest z prmedytacją realizowany, i słuzy maipulacji
    owieczkami

piątek, 1 lipca 2011

Kadafi grozi Europie wojną.

.


25 marca pisałem:

"Północna Afryka zostaje przejęta przez wojujących wyznawców Allaha co skutkuje regularną wojną ze światem zachodu – po „odparowaniu” ruchawka budzi się we Francji, w Niemczech...."



A dzisiaj w mediach:

"- Radzimy wam wycofać się, zanim spotka was katastrofa. Radzę wam uziemić wasze samoloty (...) i rozmawiać z narodem libijskim - powiedział Kadafi.

Dyktator zagroził atakami w Europie, jeśli NATO nie przerwie swej operacji libijskiej. - Możemy zdecydować, że potraktujemy was w podobny sposób - powiedział. - Jeśli podejmiemy taką decyzję, możemy również przenieść to (walkę) do Europy - dodał. "



Widać, III wojna światowa już niedługo.




To naprawdę zastanawiające, jak te przepowiednie się spełniają...
Ktoś im pomaga się spełniać chyba....



Przypadków nie ma - tego już się nauczyliśmy.



Kilka lat temu popełniłem pewien tekst w tym temacie (spełniających się "przepowiedni")- nigdy go nie opublikowałem, bo wydawał mi się nieco... odjechany - ale chyba go jednak opublikuję....



Poszukam jutro.







.