Maciej Piotr Synak


Od mniej więcej dwóch lat zauważam, że ktoś bez mojej wiedzy usuwa z bloga zdjęcia, całe posty lub ingeruje w tekst, może to prowadzić do wypaczenia sensu tego co napisałem lub uniemożliwiać zrozumienie treści, uwagę zamieszczam w styczniu 2024 roku.

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą dziennikarze zawodowi. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą dziennikarze zawodowi. Pokaż wszystkie posty

sobota, 20 stycznia 2024

Nie czytają?

 


...albo nie widzą co czytają, sami sobie sens dokładają, ale żeby nawet nie poprawić??



"Matka została w zeszłym tygodniu skazana przez sąd w Angouleme na 18 miesięcy więzienia, z czego 12 w zawieszeniu za porzucenie dziecka."




Kara jest zawieszana w ramach jakiś okoliczności łagodzących, wygląda na to, że takimi okolicznościami był sam fakt porzucenia dziecka.


Sąd: Kara za porzucenie dziecka - 18 miesięcy więzienia, ale że pani porzuciła dziecko, to 12 miesięcy damy jej w zawieszeniu, a resztę odsiedzi.


Bełkot, a to za sprawą przecinka.




wczoraj na pr24







a dzisiaj na Radio Maryja










Widocznie niespójność powstała w PAP, a wszyscy przeklejają bez poprawienia...



Prawidłowo powinno być:

"Matka została w zeszłym tygodniu skazana przez sąd w Angouleme na 18 miesięcy więzienia, z czego 12 w zawieszeniu, za porzucenie dziecka."



a jeszcze lepiej:

"za porzucenie dziecka Matka została, w zeszłym tygodniu, skazana przez sąd w Angouleme na 18 miesięcy więzienia, z czego 12 w zawieszeniu"



a najlepiej:

"za porzucenie dziecka Matka została skazana przez sąd w Angouleme na 18 miesięcy więzienia, z czego 12 w zawieszeniu"




Telewizja Trwam wcale nie jest jakaś tam super w porównaniu do wiodących mediów, oczywiście oni inaczej mówią do ludzi, to jest bardzo na plus, przekaz jest taki, żeby tonem wypowiedzi nie narzucać ludziom interpretacji, nie manipulować emocjami itd., ale poza tym, zdarza im się powielać najgorsze stereotypy (np. kłamstwa o Rosji?) jakie nieustannie magluje się w TVN czy innej stacji.

Kiedyś pisałem, że jest 13 warstw kłamstw ( jest więcej ), większość ludzi żyje na 3-5 poziomie i nie mają świadomości ile jeszcze kłamstw do odkrycia, wydaje się więc, że redaktorzy z TVTrwam też sięgają nie głębiej...



No i bełkot jw. - po prostu porażka.



Jeszcze raz - to są umiejętności na poziomie ucznia klasy podstawowej, zdolność czytania ze zrozumieniem to jest podstawa i kwintesencja zawodu dziennikarza...







Francja: 9-letnie dziecko mieszkało samotnie przez dwa lata porzucone przez matkę – RadioMaryja.pl
















niedziela, 10 grudnia 2017

Kto płaci za dziennikarstwo? cz.2








"...nie istnieje darmowe dziennikarstwo. Zawsze ktoś za nie płaci. Jeśli Czytelnicy nie wezmą na swoje barki finansowej odpowiedzialności za istnienie niezależnych, oddolnych inicjatyw dziennikarskich, takich jak Kresy.pl, wówczas na rynku pozostaną wyłącznie niskiej jakości tabloidy oraz media finasowane przez wielkie korporacje, partie polityczne i różnego rodzaju lobbies.

Miesięczny koszt funkcjonowania portalu Kresy.pl to 20000 zł. 7-osobowa redakcja pracuje w pełnym wymiarze i praca ta jest naszym podstawowym, najczęściej jedynym, źródłem dochodu. Kresy.pl nie powstają po godzinach, tworzone przez amatorów. Portal jest tworzony przez wykwalifikowanych dziennikarzy oraz specjalistów z zakresu polityki międzynarodowej, którzy codziennie starają się dotrzeć do informacji istotnych z punktu widzenia interesu naszej politycznej wspólnoty." 

Wracając do mojego poprzedniego wpisu.... kto płaci za dziennikarstwo?


Co prawda Gajowy Marucha nie ma takiego obrotu na stronie jak Kresy, ale.... jakieś porównanie jest. Inna sprawa, że od jakiegoś czasu są to głównie przedruki z polskich portali. 

Po za tym, Kresy wcale nie funkcjonują jak pełnoprawna strona informacyjna. Jest w sumie niewiele informacji, GDYBYM MI PŁACILI ZA TAKĄ ROBOTĘ, TO TAKĄ ILOŚĆ MATERIAŁU przez 8 godzin dziennie SPOKOJNIE SAM - SAM!!! - BYM OBROBIŁ. 

Ostatnio wertuję angielskojęzyczne portale - irański, kazachski, białoruski, pakistański, z indyjskiego zrezygnowałem, bo jest tam masa celebryckiej sieczki wymieszana z wiadomościami politycznymi, ciężko mi się z tym kopać, Indie to wielki kraj, masa ludzi, raczej nie ma cenzury, media przypominają zachodnie i co za tym idzie - ciężko się to czyta... - codziennie mógłbym min. 2-3 artykuły przetłumaczyć, zredagować, wszystko zależy od tego, czy jest coś ciekawego na tych stronach...., 5-6 artykułów to spokojnie bym obrobił - Kresy.pl nie publikują tyle materiału na jeden dzień. Może powinni mnie zatrudnić?

20000 kosztuje utrzymanie portalu, co oznacza jakieś 2000 – 2500 max na głowę, reszta niechby była na jakieś zaplecze, serwery itd...

Ale nie ważne pieniądze – ważne, że to pokazuje ile pracy trzeba włożyć w istnienie takiej strony.
Ci społecznicy od Maruchy nic innego nie robią, tylko cały dzień piszą teksty, robią przekłady z angielskiego, cały czas przeczesują sieć w poszukiwaniu ciekawych informacji itd. itd...
Miejmy nadzieję, że znajdują czas dla swojej rodziny, dziatek, psa i kota….

I kto opłaca życie tym społecznikom od Maruchy i innym „blogerom”?

Ostatnio to chociaż zapisali, że nie moderują bloga, bo to by było po prostu niemożliwe – to pewnie po moich poprzednich wpisach, gdzie wspominałem właśnie o moderowaniu, ile czasu to zabiera, czytanie wszystkich komentarzy, dopuszczanie ich, odpowiadanie itd. itd...







--------------------------------------------

Zauważyliście, że napisali „finasowane”?

Naprawdę nie pojmuję tego.

W dzisiejszych czasach w Europie, w naszym kraju, zdolność pisania jest dana w zasadzie każdemu.
Od pewnego wieku oczywiście. Pisanie jest jak oddychanie – niemal. Obok mówienia jest to podstawowa czynność za pomocą której komunikujemy się. A mimo to, polscy publicyści („polscy”?) nagminnie kaleczą język pisany – jak nie stosują zasad ortografii, to robią literówki.

Pisałem już kilka razy O CO W TYM CHODZI, do czego to zmierza.

I tutaj mamy kolejny przykład „wykwalifikowanych dziennikarzy”, którzy robią literówki, mają pełną świadomość, że literówki się zdarzają, a mimo to – nie sprawdzają zamieszczonych tekstów.

Zawodowi dziennikarze.

Mają problem w dowolnym programie edytorskim sprawdzić tekst, upewnić się, przed jego publikacją, czy nie ma tam błędów ortograficznych, albo literówek. To jest co najmniej brak szacunku dla czytelnika.

To zajmuje kilka sekund.

I oni tego nie robią.

No, chyba, że specjalnie publikują tekst z błędami, a nachalne zasłaniające banery i żebranie (tonem wymuszającym) o datki na istnienie redakcji, to zwykła zasłona dymna.

Może ten błąd właśnie jest takim mruganiem okiem do kamratów?

Zastanówmy się... to że w Rosji istnieje fałszywa partia opozycyjna wobec Putina, sterowane przez zaplecze Putina, fałszywie opozycyjne media (też są?), to wie każdy Polak.

Ciekawe, ile w Polsce jest takich fałszywie opozycyjnych partii i które spośród tzw. opozycyjnych mediów, są naprawdę opozycyjne.

W pamięci mam portal Nowy EKRAN, który bardzo gwałtownie został przejęty przez agenturę i w tej chwili publikują oni tam masowo swoje nienawistne popłuczyny imitując „typowego” Polaka, zaprzańca, ciemnogrodzianina, kłótnika, antysemitę i co im tam jeszcze przejdzie na myśl...

Skoro NE nie wolno istnieć, to dlaczego innym wolno istnieć?

Może ktoś da mi jakąś rozsądną logiczną odpowiedź na to pytanie...


https://kresy.pl/wydarzenia/rosyjskie-media-rozczarowana-zachodem-polska-to-szansa-dla-rosji/

sobota, 9 grudnia 2017

Kto płaci za dziennikarstwo?


Gdzieś na fb przewinęła mi się reklama   slovanie.com

Taka refleksja...



Swego czasu niejaki gajowy marucha, podejrzana platforma, a nie blog, bo taki przerób treści tam był, prawdopodobnie prowadzona przez ABW, robił spis swoich zwolenników - to mogą być bardzo niebezpieczne rzeczy, które mają zebrać bazę danych słowianofilów.

Po co? A po co Werwolf kilka lat temu założył Polakom 2 miliony podsłuchów?


Taki UPR, kanapowa partia, a agentury tam było więcej niż pasjonatów. Wszelkie blogi, fora, portale, które są nieprzeciętnie obłożone, mają wysoką klikalność, publikują obszerne teksty i mają dużą rotację tekstu, często publikują przekłady z angielskiego rosyjskiego, to są w użytkowaniu drogie rzeczy, nad którymi pracuje sztab ludzi, a nie jedna, czy dwie. 

Ludzie oprócz prowadzenia portalu mają jeszcze pracę przez pół dnia i prywatne życie, a taki portal to jest praca dla 2-3-4 osób po 8 godzin dziennie 7 dni w tygodniu. To jest praca - kto za to płaci, kto utrzymuje tych ludzi, daje im perspektywy i sprawia, że oni to robią latami?

Tylko służby.



https://slovanie.com/







poniedziałek, 8 lipca 2013

TV Republika




Nie potrafią poprawnie po polsku własnej nazwy wypowiedzieć.







Jakieś dwa miesiące oglądałem tą stację i wyrobiłem sobie opinię.

Taka scena.
Siedzą sobie razem redaktorzy, blogerzy, publicyści – cztery osoby.

To był początek czerwca, więc rozmowa o obchodach rocznicy – krótkie migawki z tv programów informacyjnych (głównego nurtu) i komentarze na temat.

Panowie (i Pani) komentują, jak to naprawdę było z tym okrągłym stołem, że to oszustwo było.
Potem jeszcze o obalaniu rządu Olszewskiego.

A to wszystko w atmosferze śmichów chichów.

„Panie Waldku, pan się nie boi, pół Sejmu za panem stoi” rzuca jeden znane hasło, a reszta w śmiech.

Opowiadają, że Polska jest zniewolona i się śmieją z głupich naiwnych niedorobionych kłamstw strażników systemu.

Jak to wygląda?

Jakby grupa oszołomów spotkała się na kawie.

Kto wie, może to służby wymyśliły same to zdanie o Waldku, żeby się prawica mogła dystansować od problemu i żartować sobie ze spraw poważnych.
Mamy nawet na publicystycznej „prawicy” guru, który szczególnie bryluje w spłycaniu rzeczywistości.

Kto traktuje takich ludzi poważnie, skoro oni sami nie są serio?

Ja nazywam to: 13 warstw kłamstw – odsyłam do swojego artykułu pod tym tytułem.


Będąc w Warszawie przyglądałem się spotkaniu pod kolumną Zygmunta, gdzie też padały patriotyczne hasła wymieszane z prawdą na temat okupacji Polski i zamachu smoleńskiego.
Przechodząca obok mnie kobieta, odwracając wzrok od grupy naiwnych patriotów, stwierdziła ostro: „leczyć oszołomów”.

I muszę się z nią zgodzić.

Bo ta grupa, która uważa się za prawicę i jest jakby takim głównym nurtem prawicy – daje na zewnątrz niespójny komunikat.

To znaczy był zamach i Polska jest pod okupacją obcych służb – ale my tu śmichy chichy...

Normalny człowiek podchodzi do tego tematu poważnie. Bo to są poważne sprawy.
O takich tematach nie robi się żartów i nie rozmawia w atmosferze pikniku.

Jeśli ktoś tego nie widzi, to znaczy, że tak naprawdę jest prowadzony na postronku służb.
Jak baran.



Inną sprawą jest powszechne przekonanie, że Polską rządzą rosyjskie służby. Na ten temat też już napisałem parę rzeczy.

W Polskie funkcjonuje przede wszystkim agentura niemiecka, amerykańska, też angielska.
To główny trzon. Dlaczego tak twierdzę?
Bo to głównie te kraje pasożytują na polskiej gospodarce.

Polacy mają najdroższe ubezpieczenia, bankowość w Europie, a może i na świecie.

Zarabiamy co najmniej o połowę mniej niż ci na zachodzie, a towary są u nas czasami droższe. Towary produkowane przez zachód dla Polaków są też gorszej jakości (czyli dodatkowo oszczędzają), a cena porównywalna.

To te służby nas okradają, to te służby wygasiły u nas produkcję lub przejęły zakłady, aby upychać u nas SWÓJ towar.

Towar, który wyprodukowali anglicy, niemcy, amerykanie. Którego musieli wyprodukować o dwa, trzy, dziesięć milionów więcej, bo o tyle powiększył im się rynek zbytu w Polsce.
Musieli zatrudnić więcej pracowników, a więc zmniejszyli bezrobocie u siebie, ci pracownicy wypracowali zyski dla firm i wydali pieniądze na towary – a więc dali zatrudnienie innym swoim rodakom, te firmy opłaciły podatki, a z tych podatków: niemcy mają gładkie i wylizane ulice, a londyńczycy tamę na Tamizie, która zatrzymuje przypływ morza itd., itd....

Rosjanie zarabiają u nas na ropie i gazie.
Zachód – na wszystkim innym.

Rosyjski wywiad przegrał w Polsce swoje interesy w latach 70 [co mniej więcej opisałem w Werwolfie] i prawdopodobnie jest tego świadomy – dlatego się nie wychyla?

Rusofoby służą głównie do ukrywania w sumie powszechnie znanego faktu, że tzw. sojusznicy pasożytują na nas ile wlezie.

Rusofoby odwracają uwagę od działalności zachodnich służb w Polsce.

Czyż to nie „sojusznicy” podsłuchują nas swoimi systemami?

Polacy są najbardziej podsłuchiwanym narodem w Europie – co idealnie koresponduje z najdroższymi usługami. Pilnują nas jak bydło, czy się nie połapiemy, że coś jest nie tak.




No i słowo rePUblika.

Chyba nikt w tej stacji nie potrafi poprawnie po polsku wyartykułować tego słowa.
Z odpowiednim akcentem,

Trwa to miesiącami, a to oznacza, że nikt w tej stacji nie ma pojęcia jak poprawnie mówić po polsku. A są tam, zdawałoby się, ludzie słowa i pióra. Publicyści, redaktorzy, dziennikarze.


Najwyraźniej nawet wśród swoich znajomych nie mają nikogo, kto by im zwrócił uwagę na właściwy akcent. Bo chyba by im zwrócił, nie?

Nie tylko mnie to drażni, moi znajomi też często zwracają na to uwagę.
W stacjach głównego nurtu jest to nagminne, ale żeby w „prawdziwie polskiej” stacji?

Jacy to Polacy, co po polsku nie potrafią mówić poprawnie?
Stacja reklamuje się słowami: "włącz prawdę".
Co to niby za prawda?



Taka to prawica, co na agenturalnym postronku maszeruje i nawet o tym nie wie.

Takie, można powiedzieć,  prawicowe lemingi.








KOMENTARZE

  • @Autor
    Bo ta Republika nie jest Naszą republiką, tylko ewentualnie jest Republiką Polin.

    Pozdrawiam.
  • 5-tka, uwag nie będzie
    .
  • Symbolem całej formacji która stoi za tą telewizją jest Wildsztajn
    Kiedyś bojownik przeciw komunistycznemu zniewoleniu.
    Dziś , odważny, bezkompromisowy demaskator reżymu.
    Dziennikarz, Polak, patriota a jakże.
    Ale jak pociągnąć nosem to zajeżdża czymś bardzo obcym i bardzo niepolskim.
    Tak jak cały PIS.

    Czym będzie władza PIS-u dla Polski ?
    - wykorzystywaniem Polski jako darmowego najemnika podszczuwanego na Rosję, przy czym Polska będzie na tym tracić a zyskiwać będą obcy,
    - zgodą na wszelką degenerację idącą z Zachodu, propagowaną przez "sojusznika" zza oceanu,
    - ostatecznym oddaniem Polski żydom i likwidacją państwa polskiego.

    Zastanówmy się czy chcemy żyć w państwie rządzonym przez żydów w którym udział w "paradach równości" będzie obowiązkowy a Polacy będą obywatelami drugiej kategorii.