Maciej Piotr Synak


Od mniej więcej dwóch lat zauważam, że ktoś bez mojej wiedzy usuwa z bloga zdjęcia, całe posty lub ingeruje w tekst, może to prowadzić do wypaczenia sensu tego co napisałem lub uniemożliwiać zrozumienie treści, uwagę zamieszczam w styczniu 2024 roku.

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą prawo. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą prawo. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 13 lutego 2025

Konstytucja z 1935 r.







przedruk


Romuald Szeremietiew




Konstytucja z 1935 r. była podstawą prawną państwa polskiego funkcjonującego w latach II wojny światowej, a po niej następnie na uchodźstwie i nigdy nie została odwołana – prawnie ciągle obowiązuje.

Jeżeli mamy wybierać między Konstytucją z 1997 r. przygotowaną przez środowiska pokomunistyczne Kwaśniewskiego, a Konstytucją z 1935 r. marsz. Piłsudskiego nie można mieć wątpliwości, którą z nich należy wybrać.

Uzasadnione jest twierdzenie, że między Konstytucją Polski z 1935 r., a Konstytucją V Republiki Francuskiej istnieje podobieństwo. Wynika to z dominującej pozycji politycznej prezydenta, jego uprawnień i ogólnej konsolidacji władzy wykonawczej, co wzięło się m.in. z podobnego modelu przywództwa przyjętego przez marsz. Piłsudskiego i gen. de Gaulle’a. Stwierdzono, że „polska konstytucja była inspiracją dla konstytucyjnej myśli generała de Gaulle’a”.




za fb:

Romuald Szeremietiew

6 stycznia 


Reset
 
- całkowita zmiana sposobu działania, polegająca na odrzuceniu wszystkiego, co doprowadziło do obecnego stanu rozwoju danej sytuacji.

 
……………………………..


W preambule konstytucji RP z 1997 r. czytamy „nawiązując do najlepszych tradycji Pierwszej i Drugiej Rzeczypospolitej” ustanawia się konstytucję „ dla dobra Trzeciej Rzeczypospolitej”. Współczesne państwo polskie nazywamy Trzecią Rzeczpospolitą. Ale jest ona kontynuatorem prawnym PRL, a nie Drugiej RP? Ma to fatalne skutki polityczne, gospodarcze, społeczne ale przede wszystkim moralne!


……………………...

 
Przypominam: 

Sejm Drugiej Rzeczypospolitej 23 marca 1935 roku uchwalił konstytucję. https://www.salon24.pl/u/szeremietiew/1358387,konstytucja



Konstytucja wprowadziła polską odmianę ustroju prezydenckiego. Podstawowe zasady ustrojowe wyrażały koncepcję przewagi państwa nad prawami jednostki stwierdzając:

 „Państwo Polskie jest dobrem wszystkich obywateli” (art. 1). 

W konstytucji połączono ze sobą zasadę silnej władzy z wolnością jednostki. Konstytucja przyznała Prezydentowi nadrzędny charakter nad pozostałymi organami państwa, które podlegały jego zwierzchnictwu. Prezydent posiadał uprawnienia osobiste (prerogatywy), bez wymogu ich kontrasygnowania oraz uprawnienia zwykłe (wymagające kontrasygnaty premiera i ministra).
 
Do prerogatyw należało w szczególności wskazanie swego następcy, gdyby nie można było przeprowadzić wyboru głowy państwa, np. w czasie wojny.

 
We wrześniu 1939 r., już w trakcie kampanii polskiej, Stalin opowiedział się za całkowitą likwidacją państwa polskiego. W depeszy do Berlina ambasador Niemiec w Moskwie pisał:

 „[…] o godz. 20 Stalin oświadczył co następuje: przy ostatecznym uregulowaniu kwestii polskiej trzeba unikać wszystkiego, co w przyszłości może spowodować zadrażnienia między Niemcami a Związkiem Sowieckim. Z tego punktu widzenia uważa on za niesłuszne pozostawienie niepodległej resztki państwa polskiego”.

 
Państwo polskie miało na zawsze zniknąć. Niemcy podjęły liczne starania nakłaniające Rumunów do internowania polskich władz, co miało uniemożliwić im funkcjonowanie i skutkować likwidacją państwa polskiego. Wtedy pozbawiony swobody działania prezydent Ignacy Mościcki przekazał swój urząd zgodnie z konstytucją wyznaczonemu przez siebie następcy. Ciągłość prawna państwa polskiego została zachowana. Mimo okupowania terytorium państwo polskie istniało! Niemcy i Sowieci dążący do jego likwidacji nie osiągnęli swego celu.

 
Podkreślmy - dzięki konstytucji 1935 roku można było odtworzyć władze Rzeczypospolitej na Uchodźstwie. 

Władze RP działały nieprzerwanie do 1990 roku, gdy ostatni prezydent Ryszard Kaczorowski przekazał insygnia władzy państwowej Lechowi Wałęsie, pierwszemu wybranemu w wolnych wyborach prezydentowi Polski. Przy tym nie zauważono, że moc prawna konstytucji z 1935 roku obowiązuje skoro nie została ona w żadnym trybie unieważniona!

 
Polska ma obecnie DWIE konstytucje, przy czym druga, z 1997 roku, chyba jest nielegalna? Słyszymy, że należy przeprowadzić reset konstytucyjny. No właśnie!







......................................

Przypomnijmy tekst Konstytucji z 1935 r. i zastanówmy się:




USTAWA KONSTYTUCYJNA
z dnia 23 kwietnia 1935 r.
I. Rzeczpospolita Polska.
Art. 1.
1. Państwo Polskie jest wspólnem dobrem wszystkich obywateli.
2. Wskrzeszone walką i ofiarą najlepszych swoich synów ma być przekazywane
w spadku dziejowym z pokolenia w pokolenie.
3. Każde pokolenie obowiązane jest wysiłkiem własnym wzmóc siłę i powagę
Państwa.
4. Za spełnienie tego obowiązku odpowiada przed potomnością swoim honorem
i swojem imieniem.

Art. 2.
1. Na czele Państwa stoi Prezydent Rzeczypospolitej.
2. Na Nim spoczywa odpowiedzialność wobec Boga i historji za losy Państwa.
3. Jego obowiązkiem naczelnym jest troska o dobro Państwa, gotowość obronną
i stanowisko wśród narodów świata.
4. W Jego osobie skupia się jednolita i niepodzielna władza państwowa.

Art. 3.
1. Organami Państwa, pozostającemi pod zwierzchnictwem Prezydenta
Rzeczypospolitej, są:
Rząd,
Sejm,
Senat,
Siły Zbrojne,
Sądy,
Kontrola Państwowa.
2. Ich zadaniem naczelnem jest służenie Rzeczypospolitej.

Art. 4.
1. W ramach Państwa i w oparciu o nie kształtuje się życie społeczeństwa.
2. Państwo zapewnia mu swobodny rozwój, a gdy tego dobro powszechne wymaga,
nadaje mu kierunek lub normuje jego warunki.
3. Państwo powoła samorząd terytorjalny i gospodarczy do udziału w wykonywaniu
zadań życia zbiorowego.

Art. 5.
1. Twórczość jednostki jest dźwignią życia zbiorowego.
2. Państwo zapewnia obywatelom możność rozwoju ich wartości osobistych oraz
wolność sumienia, słowa i zrzeszeń.
3. Granicą tych wolności jest dobro powszechne.

Art. 6.
Obywatele winni są Państwu wierność oraz rzetelne spełnianie nakładanych przez
nie obowiązków.

Art. 7.
1. Wartością wysiłku i zasług obywatela na rzecz dobra powszechnego mierzone
będą jego uprawnienia na sprawy publiczne.
2. Ani pochodzenie, ani wyznanie, ani płeć, ani narodowość nie mogą być powodem
ograniczenia tych uprawnień.

Art. 8.
1. Praca jest podstawą rozwoju i potęgi Rzeczypospolitej.
2. Państwo roztacza opiekę nad pracą i sprawuje nadzór nad jej warunkami.

Art. 9.
Państwo dąży do zespolenia wszystkich obywateli w harmonijnem współdziałaniu
na rzecz dobra powszechnego.

Art. 10.
1. Żadne działanie nie może stanąć w sprzeczności z celami Państwa, wyrażonemi
w jego prawach.
2. W razie oporu Państwo stosuje środki przymusu.

II. Prezydent Rzeczypospolitej.
Art. 11.
Prezydent Rzeczypospolitej, jako czynnik nadrzędny w Państwie, harmonizuje
działania naczelnych organów państwowych.

Art. 12.
Prezydent Rzeczypospolitej:
a) mianuje według swego uznania Prezesa Rady Ministrów, a na jego wniosek
mianuje Ministrów;
b) zwołuje i rozwiązuje Sejm i Senat;
c) zarządza otwarcie, odroczenie i zamknięcie sesji Sejmu i Senatu;
d) jest Zwierzchnikiem Sił Zbrojnych;
e) reprezentuje Państwo nazewnątrz, przyjmuje przedstawicieli państw obcych
i wysyła przedstawicieli Państwa Polskiego;
f) stanowi o wojnie i pokoju;
g) zawiera i ratyfikuje umowy z innemi państwami;
h) obsadza urzędy państwowe, Jemu zastrzeżone.

Art. 13.
1. Prezydent Rzeczypospolitej korzysta z uprawnień osobistych, stanowiących Jego
prerogatywy.
2. Do prerogatyw tych należy:
a) wskazywanie jednego z kandydatów na Prezydenta Rzeczypospolitej
i zarządzanie głosowanie powszechnego;
b) wyznaczenie na czas wojny następcy Prezydenta Rzeczypospolitej;
c) mianowanie i odwoływanie Prezesa Rady Ministrów, Pierwszego Prezesa Sądu
Najwyższego i Prezesa Najwyższej Izby Kontroli;
d) mianowanie i zwalnianie Naczelnego Wodza i Generalnego Inspektora
Sił Zbrojnych;
e) powoływanie sędziów Trybunału Stanu;
f) powoływanie senatorów piastujących mandat z wyboru Prezydenta
Rzeczpospolitej;
g) mianowanie i zwalnianie Szefa i urzędników Kancelarji Cywilnej;
h) rozwiązywanie Sejmu i Senatu przed upływem kadencji;
i) oddawanie członków Rządu pod sąd Trybunału Stanu;
j) stosowanie prawa łaski.

Art.14.
1. Akty urzędowe Prezydenta Rzeczypospolitej wymagają do swej ważności podpisu
Prezesa Rady Ministrów i właściwego Ministra.
2. Akty urzędowe, wypływające z prerogatyw Prezydenta Rzeczypospolitej,
nie wymagają kontrasygnaty.

Art. 15.
1. Prezydent Rzeczypospolitej za swe akty urzędowe nie jest odpowiedzialny.
2. Za czyny, niezwiązanie ze sprawowaniem urzędu, Prezydent Rzeczypospolitej
nie może być pociągnięty do odpowiedzialności w okresie urzędowania.

Art. 16.
1. Wybór na Prezydenta Rzeczypospolitej odbywa się w sposób następujący:
2. Kandydata na Prezydenta Rzeczypospolitej wybiera Zgromadzenie Elektorów.
3. Ustępującemu Prezydentowi Rzeczypospolitej służy prawo wskazania innego
kandydata.
4. Jeżeli ustępujący Prezydent Rzeczypospolitej z tego uprawnienia skorzysta,
wyboru Prezydenta Rzeczypospolitej dokonają obywatele w głosowaniu
powszechnem z pomiędzy dwóch kandydatów: Zgromadzenia Elektorów
i ustępującego Prezydenta Rzeczypospolitej.
5. Jeżeli ustępujący Prezydent Rzeczypospolitej oświadczy, że nie zamierza
skorzystać z prawa wskazania kandydata albo w ciągu siedmiu dni od dokonanego
przez Zgromadzenie Elektorów wyboru nie wskaże innego kandydata i nie zarządzi
głosowania powszechnego – kandydat Zgromadzenia Elektorów uznany będzie
za obranego na Prezydenta Rzeczypospolitej.

Art. 17.
1. Zgromadzenie Elektorów składa się z Marszałka Senatu, jako przewodniczącego,
Marszałka Sejmu, jako jego zastępcy, z Prezesa Rady Ministrów, Pierwszego Prezesa
Sądu Najwyższego, Generalnego Inspektora Sił Zbrojnych oraz z 75 elektorów,
wybranych z pośród obywateli najgodniejszych wybranych w 2/3 przez Sejm i w 1/3
przez Senat.
2. Mandaty elektorów wygasną z mocy samego prawa w dniu objęcia urzędu przez
nowoobranego Prezydenta Rzeczypospolitej.

Art. 18.
1. Zgromadzenie Elektorów zwołuje Prezydent Rzeczypospolitej najpóźniej
na piętnasty dzień przed upływem swego urzędowania.
2. Na trzy dni przed terminem Zgromadzenia, Sejm i Senat zbiorą się każdy zosobna,
na zaproszenie swych Marszałków, celem dokonania wyboru elektorów.
3. Jeżeli Sejm i Senat są rozwiązane, a wyniki wyborów do Izb Ustawodawczych
w nowym składzie nie jest jeszcze ogłoszony - wyboru elektorów dokonają posłowie
i senatorowie, wchodzący w skład poprzedniego Sejmu i Senatu.

Art. 19.
1. Prezydent Rzeczypospolitej składa przed objęciem urzędu przysięgę treści
następującej:
Świadom odpowiedzialności wobec Boga i historji za losy Państwa,
przysięgam Panu Bogu Wszechmogącemu, w Trójcy Świętej Jedynemu, na urzędzie
Prezydenta Rzeczypospolitej: praw zwierzchniczych Państwa bronić, jego godności
strzec, ustawę konstytucyjną stosować, względem wszystkich obywateli równą
kierować się sprawiedliwością, zło i niebezpieczeństwo od Państwa odwracać,
a troskę o jego dobro za naczelny poczytywać sobie obowiązek. Tak mi dopomóż Bóg
i Święta Syna Jego Męka. Amen.
4. Akt złożenia przysięgi stwierdzają podpisem: nowoobrany Prezydent
Rzeczypospolitej oraz osoby urzędowe, obecne przy zaprzysiężeniu.

Art. 20.
1. Okres urzędowania Prezydenta Rzeczypospolitej trwa lat siedem, licząc od dnia
objęcia urzędu.
2. Okres ten przedłuża się o czas niezbędny do ukończenia postępowania
wyborczego w przypadku, gdy dla dokonania wyboru nowego Prezydenta
Rzeczypospolitej będzie zarządzone głosowanie powszechne.

Art. 21.
Jeżeli przed upływem siedmioletniego okresu urzędowania nastąpi zgon Prezydenta
Rzeczypospolitej albo Prezydent zrzeknie się urzędu – M arszałek Senatu zwoła
niezwłocznie Zgromadzenie Elektorów celem wskazania przez nie kandydata
na Prezydenta Rzeczypospolitej, a w razie wskazania ze swej strony innego
kandydata zarządzi głosowanie powszechne.

Art. 22.
1. Jeżeli Prezydent Rzeczypospolitej nie może trwale sprawować urzędu, Marszałek
Senatu zwoła połączone Izby Ustawodawcze celem rozstrzygnięcia, czy urząd
Prezydenta należy uznać za opróżniony.
2. Uchwała, uznająca urząd za opróżniony, zapada większością 3/5 ustawowej liczby
członków Izb Połączonych.
3. W przypadku powzięcia powyższej uchwały, Marszałek Senatu zwoła niezwłocznie
Zgromadzenie Elektorów.

Art. 23.
W czasie, gdy urząd Prezydenta Rzeczypospolitej jest opróżniony, funkcje
Prezydenta sprawuje zastępczo Marszałek Senatu, a gdyby Senat był rozwiązany -
Marszałek rozwiązanego Senatu; korzysta on wówczas ze wszystkich uprawnień
z urzędem Prezydenta Rzeczypospolitej związanych.

Art. 24.
1. W razie wojny okres urzędowania Prezydenta Rzeczypospolitej przedłuża się
do upływu trzech miesięcy od zawarcia pokoju; Prezydent Rzeczypospolitej osobnym
aktem, ogłoszonym w gazecie rządowej, wyznaczy wówczas swego następcę
na wypadek opróżnienia się urzędu przed zawarciem pokoju.
2. W razie objęcia przez następcę urzędu Prezydenta Rzeczypospolitej, okres jego
urzędowania trwa do upływu trzech miesięcy od zawarcia pokoju.

III. Rząd.
Art. 25.
1. Rząd kieruje sprawami Państwa niezastrzeżonemi innym organom władzy.
2. Rząd składa się z Prezesa Rady Ministrów i Ministrów.
3. Prezes Rady Ministrów reprezentuje Rząd, kieruje jego pracami oraz ustala ogólne
zasady polityki państwowej.
4. Ministrowie kierują poszczególnemi działami administracji
państwowej albo
spełniają poruczone im zadania szczególne.
5. Organizację Rządu, a w szczególności zakres działania Prezesa Rady Ministrów -
określi dekret Prezydenta Rzeczypospolitej.

Art. 26.
Ministrowie dla rozstrzygania spraw, wymagających uchwały wszystkich członków
Rządu, tworzą Radę Ministrów pod przewodnictwem Prezesa Rady Ministrów.

Art. 27.
1. Prezes Rady Ministrów, Rada Ministrów i Ministrowie mają prawo wydawać
rozporządzenia celem wykonania aktów ustawodawczych i z powołaniem się na nie.
2. Rozporządzenia te nie mogą stać w sprzeczności z aktami ustawodawczemi i będą
ogłaszane w Dzienniku Ustaw.

Art. 28.
Prezes Rady Ministrów i Ministrowie są odpowiedzialni politycznie przed
Prezydentem Rzeczypospolitej i mogą być przez Niego w każdym czasie odwołani.

Art. 29.
1. Sejm w wykonaniu prawa kontroli parlamentarnej nad działalnością Rządu, może
zażądać ustąpienia Rządu lub Ministra.
2. Wniosek taki może być zgłoszony tylko podczas sesji zwyczajnej, a głosowanie
nad nim nie może się odbyć na posiedzeniu, podczas którego został zgłoszony.
3. Jeżeli za wnioskiem wypowie się Sejm zwykłą większością głosów, a Prezydent
Rzeczypospolitej w ciągu trzech dni nie odwoła Rządu lub Ministra, ani też Izb
Ustawodawczych nie rozwiąże - wniosek będzie rozpatrzony przez Senat
na najbliższym posiedzeniu.
4. Jeżeli Senat wypowie się za wnioskiem, uchwalonym przez Sejm, Prezydent
Rzeczypospolitej odwoła Rząd lub Ministra , chyba że rozwiąże Sejm i Senat.

Art. 30.
1. Niezależnie od odpowiedzialności politycznej przed Prezydentem
Rzeczypospolitej i parlamentarnej przed Sejmem, Prezes Rady Ministrów
i Ministrowie ponoszą odpowiedzialność konstytucyjną przed Trybunałem Stanu
za umyślne naruszenie Konstytucji lub innego aktu ustawodawczego, dokonane
w związku z urzędowaniem.
2. Prawo pociągnięcia Prezesa Rady Ministrów lub Ministra do odpowiedzialności
konstytucyjnej służy Prezydentowi Rzeczypospolitej, a także Sejmowi i Senatowi
w Izbach Połączonych.
3. Uchwała Izb Połączonych, oddająca Prezesa Rady Ministrów lub Ministra pod sąd
Trybunału Stanu, zapada większością 3/5 głosów przy obecności co najmniej połowy
ustawowej liczby członków Izb Połączonych.

IV. Sejm.
Art. 31.
1. Sejm sprawuje funkcje ustawodawcze i kontrolę nad działalnością Rządu; nadto
do Sejmu należy ustalanie budżetu i nakładanie ciężarów na obywateli.
2. Kontrola nad działalnością Rządu wyraża się w prawie Sejmu:
a) żądania ustąpienia Rządu lub Ministra;
b) pociąganie wespół z Senatem Prezesa Rady Ministrów lub Ministra
do odpowiedzialności konstytucyjnej;
c) interpelowania Rządu;
d) zatwierdzania corocznie zamknięcia rachunków państwowych i udzielania
Rządowi absolutorium;
e) udziału w wykonywaniu kontroli nad długami Państwa;
3. Funkcje rządzenia Państwem nie należą do Sejmu.

Art. 32.
1. Sejm składa się z posłów, wybranych w głosowaniu powszechnem, tajnem,
równem i bezpośredniem.
2. Kadencja Sejmu trwa lat pięć, licząc od dnia zwołania.
3. Rozwiązanie Sejmu przed upływem kadencji wymaga wskazania powodu.
4. Nowe wybory zarządza Prezydent Rzeczypospolitej w ciągu trzydziestu dni
od rozwiązania Sejmu.
5. Głosowanie odbędzie się nie później, niż sześćdziesiątego dnia po zarządzeniu
wyborów.
6. W głosowaniu nie biorą udziału wojskowi, należący do zmobilizowanej części
wojska lub marynarki wojennej.

Art. 33.
1. Prawo wybierania ma każdy obywatel bez różnicy płci, który przed dniem
zarządzenia wyborów ukończył lat 24 oraz korzysta w pełni z praw cywilnych
i obywatelskich.
2. Prawo wybieralności ma każdy obywatel, mający prawo wybierania, jeżeli
ukończył lat 30.
3. Ordynacja wyborcza do Sejmu ustali podział Państwa na okręgi wyborcze, określi
liczbę posłów, unormuje postępowanie wyborcze tudzież oznaczy kategorje osób,
pozbawionych prawa wybierania i wybieralności z braku dostatecznych
przymiotników moralnych lub umysłowych.

Art. 34.
1. Sejm wybiera ze swego grona Marszałka na okres kadencji.
2. Do czasu ukonstytuowania się następnego Sejmu, Marszałek zachowuje
uprawnienia, służące mu przy wyborze Prezydenta Rzeczypospolitej.

Art. 35.
1. Sejm będzie zwołany na pierwsze posiedzenie w nowej kadencji nie później
niż trzydziestego dnia po ogłoszeniu wyników wyborów do Izb Ustawodawczych.
2. Sesja zwyczajna Sejmu będzie otwarta corocznie najpóźniej w listopadzie i nie
może być zamknięta przed upływem czterech miesięcy, chyba że budżet będzie
uchwalony w terminie wcześniejszym.
3. Sesja zwyczajna może być odroczona na dni trzydzieści.
4. Odroczenie na okres dłuższy lub ponowienie odroczenia wymaga zgody Sejmu.
5. Okresu przerwy, spowodowanej odroczeniem sesji, nie wlicza się do biegu
terminów, przepisanych Konstytucją dla czynności Sejmu.

Art. 36.
1. Prezydent Rzeczypospolitej według swego uznania może w każdym czasie
zarządzić otwarcie sesji nadzwyczajnej Sejmu, a uczyni to w ciągu dni trzydziestu
na wniosek co najmniej połowy ustawowej liczby posłów.
2. Podczas sesji nadzwyczajnej przedmiotem obrad Sejmu mogą być wyłącznie
sprawy, wymienione w zarządzeniu Prezydenta Rzeczypospolitej albo we wniosku
o otwarcie takiej sesji, zgłoszonym przez posłów, oraz sprawy, których załatwienia
na najbliższej sesji wymagają ustawy lub regulamin, albo które Prezydent
Rzeczypospolitej na wniosek Prezesa Rady Ministrów lub Marszałka Sejmu uzna
za nagłe.

Art. 37.
Uchwały Sejmu zapadają zwykłą większością głosów przy obecności co najmniej 1/3
ustawowej liczby posłów, jeżeli Konstytucja inaczej nie stanowi.

Art. 38.
1. Posiedzenia Sejmu są jawne.
2. Sejm może uchwalić tajność obrad.
3. Protokół i stenogram, wydawany z polecenia Marszałka, są wyłącznie
stwierdzeniem przebiegu obrad Sejmu.
4. Nikogo nie można pociągać do odpowiedzialności za ogłaszanie
i rozpowszechnianie sprawozdań z jawnych obrad Sejmu, jeżeli odtwarzają one
w pełni i ściśle przebieg tych obrad.

Art. 39.
1. Posłowie składają przed objęciem mandatu ślubowanie treści następującej:
Świadom obowiązku wierności wobec Państwa Polskiego, ślubuję uroczyście
i zaręczam honorem, jako poseł na Sejm Rzeczypospolitej, w pracy na rzecz dobra
Państwa nie ustawać, a troskę o jego godność, zwartość i moc za pierwsze mieć
sobie przykazanie.
2. Odmowa ślubowanie lub ślubowanie z zastrzeżeniem równoznaczne jest
z nieprzyjęciem mandatu.

Art. 40.
Posłowie otrzymują diety i mają prawo do bezpłatnego korzystania z państwowych
środków komunikacji w granicach Państwa.

Art. 41.
1. Posłowie korzystają tylko z takich rękojm nietykalności, jakich wymaga
ich uczestnictwo w pracach Sejmu.
2. Za treść wygłoszonych w Sejmie przemówień lub zgłoszonych wniosków
i interpelacyj oraz za niewłaściwe zachowanie się podczas obrad - posłowie
odpowiadają tylko przed Sejmem.
3. Jednakże za wystąpienia sprzeczne z obowiązkiem wierności wobec Państwa
Polskiego albo zawierające znamiona przestępstwa, ściganego z urzędu, - poseł
może być uchwałą Sejmu lub Ministra Sprawiedliwości oddany pod sąd Trybunału
Stanu i orzeczeniem tego Trybunału pozbawiony mandatu poselskiego.
4. Za naruszenie praw osoby trzeciej podczas obrad Sejmu poseł może być
pociągnięty do odpowiedzialności sądowej tylko za zezwoleniem Sejmu.

Art. 42.
1. Posłowie odpowiadają za działalność, nie związaną z uczestnictwem w pracach
Sejmu, narówni z innymi obywatelami.
2. Jednakże karne postępowanie sądowe lub administracyjne a także postępowanie
dyscyplinarne, wszczęte przeciw posłowi przed lub po uzyskaniu mandatu, należy na
żądanie Sejmu zawiesić do wygaśnięcia mandatu.
3. Przedawnienie nie biegnie w czasie zawieszenia postępowania karnego
lub dyscyplinarnego.
4. Poseł, zatrzymany w czasie trwania sesji nie z nakazu sądu, - będzie na żądanie
Marszałka Sejmu niezwłocznie wypuszczony na wolność.

Art. 43.
1. Poseł nie może sprawować mandatu senatorskiego.
2. Ustawa oznaczy urzędy i stanowiska, których przyjęcie pociągnie za sobą utratę
mandatu poselskiego.
3. Posłowi nie wolno wykonywać czynności nie dających się pogodzić
ze sprawowaniem mandatu, pod skutkami określonemi w ustawie.

Art. 44.
1. Posłowi nie wolno na swoje, ani na obce imię, ani też w imieniu przedsiębiorstw,
spółek lub towarzystw na zysk obliczonych, nabywać dóbr państwowych
ani uzyskiwać ich dzierżaw, podejmować się dostaw i robót rządowych,
ani otrzymywać od Rządu koncesyj lub innych korzyści osobistych.
2. Za naruszenie powyższych zakazów poseł będzie na żądanie Marszałka Sejmu
lub Prezesa Najwyższej Izby Kontroli oddany pod sąd Trybunału Stanu i orzeczeniem
tego Trybunału pozbawiony mandatu poselskiego i korzyści osobistych, od Rządu
otrzymanych.
3. Marszałek Sejmu może na podstawie uchwały Komisji Regulaminowej, powziętej
większością 3/5 głosów, udzielić posłowi w poszczególnym przypadku zezwolenia
na wejście z Rządem w stosunek prawny, jeżeli stosunek ten nie jest sprzeczny
z dobremi obyczajami.

Art. 45.
1. Prezes Rady Ministrów, Ministrowie i delegowani przez nich urzędnicy mają
prawo brać udział w posiedzeniach Sejmu oraz przemawiać poza kolejnością
mówców.
2. Posłowie mogą zwracać się do Prezesa Rady Ministrów i Ministrów
z interpelacjami w sprawach, dotyczących ich zakresu działania, w sposób określony
regulaminem.
3. Prezes Rady Ministrów lub interpelowany Minister obowiązany jest udzielić
odpowiedzi w ciągu czterdziestu pięciu dni albo podać powody, uzasadniające
odmowę
udzielenia wyjaśnień.

V. Senat.
Art. 46.
1. Senat, jako druga Izba Ustawodawcza rozpatruje budżet i projekty ustaw,
uchwalone przez Sejm, oraz uczestniczy w wykonywaniu kontroli nad długami
Państwa.
2. Nadto Senat narówni z Sejmem, choć bez prawa początkowania, bierze udział
w rozstrzyganiu następujących spraw:
a) o wniosku, żądającym ustąpienia Rządu lub Ministra;
b) o ustawach, zwróconych Izbom Ustawodawczym przez Prezydenta
Rzeczypospolitej do ponownego rozpatrzenia;
c) o zmianie Konstytucji;
d) o chyleniu zarządzeń, wprowadzających stan wyjątkowy.

Art. 47.
1. Senat składa się z senatorów, powołanych w 1/3 przez Prezydent Rzeczypospolitej,
a w 2/3 w drodze wyborów.
2. Kadencja Senatu rozpoczyna się i kończy jednocześnie z kadencją Sejmu.
3. Ordynacja wyborcza do Senatu określi liczbę senatorów oraz sposób
ich powoływania tudzież oznaczy kategorje osób, którym służyć będzie prawo
wybierania i wybieralności.

Art. 48.
Art. 34-45, dotyczące Sejmu, stosuje się odpowiednio do Senatu.

VI. Ustawodawstwo.
Art. 49.
1. Aktami ustawodawczymi są:
a) ustawy,
b) dekrety Prezydenta Rzeczypospolitej.
2. Żaden akt ustawodawczy nie może stać w sprzeczności z Konstytucją.

Art. 50.
1. Prawo inicjatywy ustawodawczej służy Rządowi i Sejmowi.
2. Inicjatywa ustawodawcza w sprawach budżetu, kontyngentu rekruta i ratyfikacji
umów międzynarodowych należy wyłącznie do Rządu.
3. Sejm nie może bez zgody Rządu uchwalić ustawy, pociągającej za sobą wydatki
ze Skarbu Państwa, dla których niema pokrycia w budżecie.

Art. 51.
Zaciągnięcie pożyczki państwowej, zbycie lub obciążenie nieruchomego majątku
państwowego oszacowanego na kwotę ponad 100.000 złotych, nałożenie podatków
lub opłat publicznych, ustanowienie ceł lub monopoli, ustalenie systemu
monetarnego, jak również przyjęcie gwarancji finansowej przez Skarb Państwa –
może nastąpić tylko na mocy aktu ustawodawczego.

Art. 52.
1. Umowy z innemi państwami: handlowe, celne, obciążające stale Skarb Państwa,
zawierające zobowiązanie nałożenia nowych ciężarów na obywateli albo powodujące
zmianę granic Państwa - wymagają przed ratyfikacją zgody Izb Ustawodawczych,
wyrażonej w ustawie.
2. Prezydent Rzeczypospolitej w przypadkach niecierpiących zwłoki może przed
ratyfikacją, na wniosek Rady Ministrów, wprowadzić tymczasowo w życie wszystkie
lub niektóre postanowienia, zawarte w umowach handlowych lub celnych.

Art. 53
1. Każdy projekt ustawy, przez Sejm uchwalony, będzie przekazany Senatowi
do rozpatrzenia.
2. Uchwałę Senatu, odrzucającą projekt lub wprowadzającą w nim zmiany, uważa się
za przyjętą, jeżeli Sejm nie odrzuci jej większością 3/5 głosów.

Art. 54.
1. Prezydent Rzeczypospolitej stwierdzi podpisem moc ustawy konstytucyjnie
uchwalonej oraz zarządzi jej ogłoszenie w Dzienniku Ustaw.
2. Prezydent Rzeczypospolitej może w ciągu trzydziestu dni od otrzymania projektu
ustawy zwrócić go Sejmowi z żądaniem ponownego rozpatrzenia, które może
nastąpić nie wcześniej niż na najbliższej sesji zwyczajnej.
3. Jeżeli Izby Ustawodawcze większością ustawowej liczby posłów i senatorów
uchwalą ponownie projekt bez zmian, Prezydent Rzeczypospolitej, stwierdziwszy
podpisem moc ustawy, zarządzi jej ogłoszenie.

Art. 55.
1. Ustawa może upoważnić Prezydenta Rzeczypospolitej do wydawania dekretów
w czasie i zakresie, przez nią oznaczonym; upoważnieniem tem nie może być objęta
zmiana Konstytucji.
2. Prezydent Rzeczypospolitej ma prawo w czasie, gdy Sejm jest rozwiązany,
wydawać w razie konieczności państwowej dekrety w zakresie ustawodawstwa
państwowego z wyjątkiem:
a) zmiany Konstytucji,
b) ordynacji wyborczej do Sejmu i Senatu,
c) budżetu,
d) nakładania podatków i ustanawiania monopoli,
e) systemu monetarnego,
f) zaciągania pożyczek państwowych,
g) zbywania i obciążania nieruchomego majątku państwowego, oszacowanego
na kwotę ponad 100.000 złotych.
3. Dekrety, oparte na przepisach artykułu niniejszego, będą wydawane na wniosek
Rady Ministrów i mogą być zmieniane lub uchylane tylko aktem ustawodawczym.

Art. 56.
Dekrety, dotyczące organizacji Rządu, zwierzchnictwa Sił Zbrojnych oraz organizacji
administracji rządowej, mogą być wydawane w każdym czasie, a zmieniane
lub uchylane tylko przez takież dekrety Prezydenta Rzeczypospolitej.

Art. 57.
1. Dekrety Prezydenta Rzeczypospolitej mają moc ustawy i będą z powołaniem się
na podstawę konstytucyjną ogłaszane w Dzienniku Ustaw.
2. Ilekroć Konstytucja lub ustawy dla unormowania poszczególnej dziedziny
z zakresu ustawodawstwa wymagają ustawy, dziedzina ta może być unormowana
również dekretem Prezydenta Rzeczypospolitej, wydanym w warunkach, Konstytucją
oznaczonych.

VII. Budżet.
Art. 58.
1. Ustawa ustala corocznie budżet Państwa.
2. Rząd składa Sejmowi na sesji projekt budżetu nie później niż na cztery miesiące
przed rozpoczęciem roku budżetowego.
3. Na rozpatrzenie budżetu pozostawia się Sejmowi dziewięćdziesiąt dni od złożenia
projektu przez Rząd, Senatowi - dwadzieścia dni od upływu terminu, przepisanego
dla Sejmu.
4. Na rozpatrzenie zmian, zaproponowanych przez Senat, pozostawia się Sejmowi
dziesięć dni od upływu terminu, przepisanego dla Senatu.
5. Prezydent Rzeczypospolitej zarządzi ogłoszenie budżetu:
a) w brzmieniu, nadanem mu przez Izby Ustawodawcze, jeżeli Sejm i Senat
w przepisanych terminach budżet rozpatrzyły,
b) w brzmieniu, nadanem mu przez Sejm, jeżeli Senat w przepisanym terminie
budżetu nie rozpatrzył,
c) w brzmieniu, nadanem mu przez Senat, jeżeli Sejm w przepisanym terminie
budżetu lub zmian Senatu nie rozpatrzył,
d) w brzmieniu projektu rządowego, jeżeli ani Sejm ani Senat w przepisanych
terminach budżetu nie rozpatrzył.

Art. 59.
1. Wydatki, niezaprojektowane w budżecie, nie mogą być uchwalone,
a zaprojektowane nie mogą być podwyższone bez zgody Rządu.
2. Rząd nie może czynić wydatków bez upoważnienia ustawowego, chyba,
że zachodzi konieczność państwowa; w tym przypadku Rząd, na podstawie uchwały
Rady Ministrów, dokona niezbędnego wydatku, przesyłając do Sejmu w terminie
siedmiodniowym od powzięcia uchwały projekt ustawy o przyznaniu kredytów
dodatkowych. Uchwała Rady Ministrów będzie jednocześnie ogłoszona w gazecie
rządowej i podana do wiadomości Najwyższej Izby Kontroli.

Art. 60.
1. Państwo nie może pozostawać bez budżetu.
2. Jeżeli z powodu rozwiązania Izb Ustawodawczych budżet lub przynajmniej
prowizorium budżetowe do dnia, w którym rozpoczyna się nowy okres budżetowy,
nie jest uchwalony, - Rząd ma prawo pobierać dochody i czynić wydatki w granicach
zeszłorocznego budżetu aż do czasu uchwalenia prowizorium budżetowego
lub budżetu, który Rząd złoży nowoobranemu Sejmowi na pierwszem posiedzeniu.
3. Zasadę powyższą stosuje się odpowiednio w przypadku, gdy Sejm złożony
mu projekt budżetowy w całości odrzuci, z tem, że Rząd w ciągu siedmiu dni
od odrzucenia prześle do Sejmu nowy projekt budżetu lub prowizorium budżetowego
i że wydatki, czynione przez Rząd według zeszłorocznego budżetu, nie mogą być
wyższe w poszczególnych pozycjach od zaprojektowanych w budżecie odrzuconym.

VIII. Siły Zbrojne.
Art. 61.
1. Siły Zbrojne stoją na straży bezpieczeństwa i praw zwierzchniczych
Rzeczypospolitej.
2. Wszyscy obywatele są obowiązani do służby wojskowej i świadczeń na rzecz
obrony Państwa.

Art. 62.
1. Prezydent Rzeczypospolitej zarządza corocznie pobór rekruta w granicach
ustalonego kontyngentu.
2. Zmiana kontyngentu wymaga aktu ustawodawczego.

Art. 63.
1. Prezydent Rzeczypospolitej wydaje dekrety w zakresie zwierzchnictwa
Sił Zbrojnych, a w szczególności określi dekretem organizację naczelnych władz
wojskowych, oznaczając w nim sposób kontrasygnowania aktów, wydawanych przez
siebie, jako Zwierzchnika Sił Zbrojnych.
2. Prezydent Rzeczypospolitej postanawia o użyciu sił zbrojnych do obrony Państwa.
3. W razie mianowania Naczelnego Wodza prawo dysponowania siłami zbrojnemi
przechodzi na niego.
4. Za akty, związane z dowództwem, Naczelny Wódz odpowiada przed Prezydentem
Rzeczypospolitej, jako Zwierzchnikiem Sił Zbrojnych.

IX. Wymiar Sprawiedliwości.
Art. 64.
1. Sądy wymierzają sprawiedliwość w imieniu Rzeczypospolitej Polskiej.
2. Przez wymiar sprawiedliwości sądy strzegą ładu prawnego w Państwie i kształtują
poczucie prawne społeczeństwa.
3. Sędziowie są w sprawowaniu swego urzędu sędziowskiego niezawiśli.
4. Orzeczenia sądowe nie mogą być zmieniane ani uchylane przez inne ograny
władzy.
5. Sądy nie mają prawa badać ważności aktów ustawodawczych, należycie
ogłoszonych.

Art. 65.
1. Sędziów mianuje Prezydent Rzeczypospolitej, jeżeli ustawy inaczej nie stanowią.
2. Organizację sądów tudzież odrębne stanowisko sędziów, ich prawa i obowiązki
oraz uposażenie – określają ustawy.

Art. 66.
1. Sędzia może być złożony z urzędu, zawieszony w urzędowaniu, przeniesiony
na inne miejsce lub w stan spoczynku wbrew swojej woli jedynie mocą orzeczenia
sądowego i tylko w przypadkach, ustawą przewidzianych.
2. Zasada ta nie dotyczy przypadku, gdy przeniesienie sędziego na inne miejsce
urzędowania lub w stan spoczynku jest wywołane zmianą w organizacji sądów,
postawioną przez akt ustawodawczy.

Art. 67.
Sędzia nie może być pociągnięty do odpowiedzialności karnej bez zezwolenia
właściwego sądu dyscyplinarnego ani zatrzymany bez nakazu sądu, chyba że został
schwytany na gorącym uczynku.

Art. 68.
1.
Żadna ustawa nie może zamykać obywatelowi drogi sądowej dla dochodzenia
krzywdy lub szkody.
2. Poręcza się wolność osobistą, nietykalność mieszkania i tajemnicę
korespondencji.
3. Ustawy określą warunki, w jakich może być dokonana rewizja osobista
lub domowa albo naruszona tajemnica korespondencji.
4. Nikt nie może być pozbawiony sądu, któremu z prawa podlega, ani karany za czyn,
niezabroniony przez prawo przed jego popełnieniem, ani też zatrzymany bez nakazu
sądu dłużej niż czterdzieści osiem godzin.
5. Sądy wyjątkowe są dopuszczalne tylko w przypadkach, przewidzianych w ustawie.
6. Ustawy przeprowadza zasadę, że sprawy, w których karę orzekła władza
administracyjna, będą na żądanie strony przekazane na drogę postępowania
sądowego.

Art. 69.
1. Prezydent Rzeczypospolitej władny jest aktem łaski darować lub złagodzić
skazanemu karę, wymierzoną orzeczeniem prawomocnem, tudzież uchylić skutki
skazania.
2. Amnestia wymaga aktu ustawodawczego.

Art. 70.
1. Powołuje się:
a) Sąd Najwyższy do spraw sądowych cywilnych i karnych,
b) Najwyższy Trybunał Administracyjny do orzekania o legalności aktów
administracyjnych, oraz
c) Trybunał Kompetencyjny do rozstrzygania sporów o właściwość między
sądami a innemi organami władzy.
2. Odrębną organizację sądów wojskowych, ich właściwość, tok postępowania oraz
prawa i obowiązki członków tych sądów określą ustawy.

Art. 71.
1. Do orzekania w sprawach ministrów, senatorów i posłów, pociągniętych
do odpowiedzialności konstytucyjnej, powołuje się Trybunał Stanu, złożony
z Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego, jako przewodniczącego, oraz sześciu
sędziów.
2. Sędziów Trybunału Stanu i ich zastępców powołuje na okres trzyletni Prezydent
Rzeczypospolitej z pośród sędziów sądów powszechnych, przedstawionych w liczbie
podwójnej w połowie przez Sejm, a w połowie przez Senat z równomiernem
uwzględnieniem kandydatów każdej z Izb Ustawodawczych.

X. Administracja państwowa.
Art. 72.
1. Administracja państwowa jest służbą publiczną.
2. Administrację państwową sprawuje:
a) administracja rządowa,
b) samorząd terytorialny,
c) samorząd gospodarczy.

Art. 73.
1. Dla celów administracji ogólnej Państwo będzie podzielone pod względem
terytorialnym na obszary administracyjne, a mianowicie województwa, powiaty oraz
gminy miejskie i wiejskie.
2. Podział na województwa wymaga aktu ustawodawczego.
3. Gminy miejskie mogą w warunkach oznaczonych ustawą, tworzyć powiat
lub województwo grodzkie.

Art. 74.
Organizacje administracji rządowej, a w szczególności zakres działania jej organów –
określi dekret Prezydenta Rzeczypospolitej.

Art. 75.
1. Stosownie do podziału Państwa na obszary administracyjne powołuje się
do urzeczywistnienia zadań administracji państwowej w zakresie potrzeb
miejscowych samorząd wojewódzki, powiatowy i gminny.
2. Samorządy mają prawo w zakresie, ustawą oznaczonym, wydawać dla swego
obszaru normy obowiązujące pod warunkiem zatwierdzenia tych norm przez
powołaną do tego władzę nadzorczą.
3. Samorządy mogą być łączone w związki dla wykonywania zadań szczególnych.
4. Ustawa może nadać związkom osobowość publiczno - prawną.
5. Nadzór nad działalnością samorządu sprawuje Rząd przez swoje organa lub przez
organa samorządu wyższego stopnia.

Art. 76
1. Dla poszczególnych dziedzin życia gospodarczego powołuje się samorząd
gospodarczy, obejmujący izby rolnicze, przemysłowo-handlowe, rzemieślnicze,
pracy, wolnych zawodów oraz inne zrzeszenia publiczno-prawne.
2. Ustawy mogą łączyć izby w związki i nadawać im osobowość publiczno-prawną.
3. Do rozważania zagadnień, dotyczących całokształtu życia gospodarczego,
opiniowania o projektach ustaw gospodarczych, tudzież harmonizowania poczynań
w poszczególnych gałęziach gospodarstwa narodowego – może być ustawą powołana
Naczelna Izba Gospodarcza.
4. Nadzór nad działalnością samorządu gospodarczego sprawuje Rząd przez
powołane do tego organa.

XI. Kontrola państwowa.
Art. 77.
1. Do kontroli pod względem finansowym gospodarki Państwa oraz związków
publiczno – prawnych, badania zamknięć rachunków Państwa, przedstawiania
Sejmowi corocznie wniosków o absolutorium dla Rządu - powołuje się Najwyższą
Izbę Kontroli, opartą na zasadzie kolegialności i niezawisłości członków jej
kolegium.
2. Najwyższa Izba Kontroli jest niezależna od Rządu.
3. Prezydent Rzeczypospolitej mianuje i odwołuje Prezesa Najwyższej Izby Kontroli,
a na jego wniosek i z jego kontrasygnatą mianuje i odwołuje członków jej kolegium.
4. Prezes Najwyższej Izby Kontroli jest za sprawowanie swego urzędu
odpowiedzialny według zasad, ustalonych dla odpowiedzialności ministrów.

XII. Stan zagrożenia Państwa.
Art. 78.
1. W razie zagrożenia Państwa z zewnątrz, jak również w razie rozruchów
wewnętrznych lub rozległych knowań o charakterze zdrady stanu, zagrażających
ustrojowi lub bezpieczeństwu Państwa albo bezpieczeństwu obywateli – Rada
Ministrów za zezwoleniem Prezydenta Rzeczypospolitej zarządzi stan wyjątkowy na
obszarze całego Państwa lub części zagrożonej.
2. Zarządzenie takie będzie przesłane do Sejmu w ciągu siedmiu dni od ogłoszenia.
3. Jeżeli Sejm jest rozwiązany, zarządzenie o ogłoszeniu stanu wyjątkowego będzie
złożone nowoobranemu Sejmowi na pierwszym posiedzeniu.
4. Sejm może zażądać uchylenia zarządzenia.
5. Wniosek taki nie może być głosowany na posiedzeniu, podczas którego został
zgłoszony.
6. Jeżeli Senat wypowie się za uchwałą Sejmu, Rząd niezwłocznie uchyli zarządzenie.
7. Ogłoszenie stanu wyjątkowego daje Rządowi prawo zawieszenia na czas trwania
tego stanu swobód obywatelskich oraz możność korzystania z uprawnień
szczególnych, przewidzianych ustawą o stanie wyjątkowym.

Art. 79.
1. W razie konieczności użycia sił zbrojnych do obrony Państwa Prezydent
Rzeczypospolitej zarządzi stan wojenny na obszarze całego Państwa lub jego części.
2. Podczas stanu wojennego Prezydent Rzeczypospolitej ma prawo bez
upoważnienia Izb Ustawodawczych wydawać dekrety w zakresie ustawodawstwa
państwowego z wyjątkiem zmiany Konstytucji, przedłużyć kadencję Izb
Ustawodawczych do czasu zawarcia pokoju oraz otwierać, odraczać i zamykać sesje
Sejmu i Senatu w terminach, dostosowanych do potrzeb obrony Państwa, jak również
powoływać do rozstrzygania spraw, wchodzących w zakres działania Izb
Ustawodawczych, Sejm i Senat w zmniejszonym składzie, wyłonionym przez te Izby.
3. W czasie trwania stanu wojennego Rząd korzysta z uprawnień, przewidzianych
ustawą o stanie wyjątkowym, a nadto z uprawnień szczególnych, określonych ustawą
o stanie wojennym.

XIII. Zmiana Konstytucji.
Art. 80.
1. Zmiana Konstytucji może być dokonana z inicjatywy Prezydenta Rzeczypospolitej,
Rządu lub ¼ ustawowej liczby posłów.
2. Wniosek, postawiony przez Prezydenta Rzeczypospolitej, może być głosowany
tylko w całości i bez zmian lub ze zmianami, na które Rząd imieniem Prezydenta
Rzeczypospolitej wyrazi zgodę.
3. Ustawa, zmieniająca Konstytucję z inicjatywy Prezydenta Rzeczypospolitej,
wymaga zgodnych uchwał Sejmu i Senatu, powziętych zwykłą większością głosów;
z inicjatywy zaś Rządu lub Sejmu – zgodnych uchwał, powziętych większością
ustawowej liczby posłów i senatorów.
4. Prezydent Rzeczypospolitej może w ciągu trzydziestu dni od otrzymania projektu
ustawy, zmieniającego Konstytucję, zwrócić go Sejmowi z żądaniem ponownego
rozpatrzenia, które może nastąpić nie wcześniej niż na następnej kadencji.
5. Jeżeli Izby Ustawodawcze uchwalą ponownie projekt bez zmian, Prezydent
Rzeczypospolitej, stwierdziwszy podpisem moc ustawy zarządzi jej ogłoszenie, chyba
że rozwiąże Sejm i Senat.

XIV. Przepisy końcowe.
Art. 81.
1. Niniejsza ustawa konstytucyjna wchodzi w życie z dniem ogłoszenia.
2. Jednocześnie uchyla się ustawę z dnia 17 marca 1921 r. (Dz. U. R. P. Nr. 44,
poz. 267) wraz ze zmianami, wprowadzonemi ustawą z dnia 2 sierpnia 1926 r. (Dz. U.
R. P. Nr. 78, poz. 442) z wyjątkiem art. 99, 109 – 118 oraz 120.
3. Ustawa konstytucyjna z dnia 15 lipca 1920 r., zawierającego statut organiczny
Województwa Śląskiego (Dz. U. R. P. Nr. 73, poz. 497) wraz ze zmianami,
wprowadzonemi ustawami z dnia 8 marca 1921 r. (Dz. U. R. P. Nr. 26, poz. 146),
z dnia 30 lipca 1921 r. (Dz. U. R. P. Nr. 69, poz. 449), z dnia 18 października 1921 r.
(Dz. U. R. P. Nr. 85, poz. 608) oraz z dnia 18 marca 1925 r. (Dz. U. R. P. Nr. 36,
poz. 240) zachowuje swą moc z tem, że art. 44 ustawy z dnia 15 lipca 1920 r. (Dz. U.
R. P. Nr. 73, poz. 497) nadaje się brzmienie:
„Zmiana niniejszej ustawy konstytucyjnej wymaga ustawy państwowej.”
i że uchyla się art. 2 ustawy z dnia 8 marca 1921 r. (Dz. U. R. P. Nr. 26, poz. 146).
Prezydent Rzeczypospolitej: I. Mościcki
Prezes Rady Ministrów: W. Sławek
Minister Spraw Wewnętrznych: Marjan Zyndram - Kościałkowski
Minister Spraw Zagranicznych: Beck
Minister Spraw Wojskowych: J. Piłsudski
Minister Skarbu: Wł. Zawadzki
Minister Sprawiedliwości: Czesław Michałowski
Minister Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego: W. Jędrzejewicz
Minister Rolnictwa i reform Rolnych: J. Poniatowski
Minister Przemysłu i Handlu: H. Floyar – Rajchman
Minister Komunikacji: M. Bułkiewicz
Minister Opieki Społecznej: Jerzy Paciorkowski
Minister Poczt i Telegrafów: E. Kaliński














Konstytucja - blog Romuald Szeremietiew






wtorek, 14 stycznia 2025

W obronie policjantów...




"Widzimy, że nie wiadomo, którego prawnika słuchać, której opinii prawnej. 

Panuje wielki chaos prawny i wszyscy ci - prokuratora, sądy i policja, muszą tego prawa używać"






przedruk





"Wiedzieli, że mam rodzinę". Insp. Pankowski o szokujących kulisach odejścia ze służby!




Wczoraj komendant powiatowy policji w Iławie insp. Waldemar Pankowski poinformował o ustąpieniu ze stanowiska i odejściu na emeryturę. Ujawnił, że decyzja ta jest spowodowana tym, iż jego zwierzchnik zaproponował mu przeniesienie do Giżycka znajdującego się 200 km od jego dotychczasowego miejsca pracy. W swoim oświadczeniu obnażył również wiele nieprawidłowości, do jakich dochodzi w polskiej policji.


"Sztandaru nie żegnam, gdyż nie ma słów „Bóg, Honor, Ojczyzna”. Ojczyznę kocham, prawo w Polsce nie obowiązuje. Jako człowiek honoru nie mogę panu podać ręki. Proszę podać podstawy mojego odejścia ze służby"

– mówił, zwracając się do insp. Mirosława Elszkowskiego, wojewódzkiego komendanta policji w Olsztynie.


Wypowiedź komendanta odbiła się w sieci bardzo szerokim i głośnym echem i była często komentowana, także pod kątem obecnej sytuacji w policji. Od miesięcy pojawiają się sygnały o problemach kadrowych i płacowych, jednak dochodzą do tego liczne doniesienia dotyczące złej atmosfery w służbie.


Atak ze strony Mroczka

A jak na słowa policjanta reaguje rząd Tuska? Zapytany był o to czarny bohater ostatnich dni, Czesław Mroczek, wiceminister w MSWiA.

- Mam nadzieję, że to ostatni przejaw upolitycznienia tej formacji. (...). Jestem zaskoczony politycznym wystąpieniem tego komendanta. Ja spotykałem się z takimi zarzutami, że zmiany w policji następują zbyt wolno, że mamy ludzi z poprzedniego, politycznego nadania. (...) Ten komendant w swoim politycznym wystąpieniu potwierdził trochę te zarzuty

- stwierdził Mroczek na antenie Polsatu.



Kulisy odejścia ze służby

Dziennikarz Republiki, Wojciech Szymczak rozmawiał z emerytowanym już komendantem powiatowym policji w Iławie. Insp. Waldemar Pankowski na antenie stacji, obnażył prawdę o przejściu na emeryturę. Odniósł się również do porannego ataku Czesława Mroczka pod jego adresem. Padły mocne słowa. Jak chociażby to, że "formacja policji zarządzana jest w sposób patologiczny".
Od północy jestem szczęśliwym emerytem - inspektor Waldemar Pankowski ws. spoczynku. Wczoraj nastąpiła zmiana na stanowisku komendanta powiatowego policji w Iławie. Okoliczności w tym moim przemówieniu były dość emocjonalne, ale zrobiłem to dla całej formacji, bo formacja ta jest zarządzana w sposób patologiczny. Decyzje są podejmowane z dnia na dzień. Komendanci są odwoływani. Co prawda, ja napisałem raport na własną prośbę, ale jak Państwo słyszeliście - padła propozycja objęcia komendanta powiatowego w Giżycku. Jest to miejscowość dosyć odległa od Iławy, bo 200 km, prawie 2,5 godziny jazdy. Co prawda, komendant wojewódzki oferował mi tam nawet mieszkanie służbowe, niemniej moja sytuacja rodzinna nie pozwoliła mi na objęcie tego stanowiska.

– mówił.

I kontynuował mówiąc, że poza przyjęciem propozycji służby w Giżycku, jedynym wyjściem było... odejście na emeryturę.


Dziwna sytuacja, bo poza tą rezygnacją ze stanowiska, zostało mi napisanie raportu o zwolnienie. Nie było innej propozycji tak naprawdę, a to mnie zdziwiło. Innych policjantów odwodzi się od takiej decyzji - przesyła się na inne stanowiska, nawet nieco mniej prestiżowe. Zostały mi dwa lata do pełnej emerytury. Przepracowałem prawie 26,5 roku. Komendant w rozmowie ze mną powiedział, że jeżeli ja chcę, by on mnie godnie pożegnał, to musi nastąpić szybko. Początkowo to były nawet 10 stycznia, później przesunęło się na 13 stycznia. I tak to wyglądało...

– mówił policjant.



"Zrobiłem to w obronie wszystkich policjantów"

Insp. Pankowski zaznaczył, że "zrobił to w obronie wszystkich policjantów".

"Mamy ten przekaz medialny - przy tych brakach kadrowych, że mamy dzwonić po emerytów i policjantów zachęcać do ponownego wstąpienia do służby. Nawet pytałem w kadrach wojewódzkich, czy jak pójdę na emeryturę, to czy będzie gdzieś dla mnie stanowisko oficera policji, bym mógł jakkolwiek służyć. Usłyszałem, że komendant Elszkowski nie przewidział póki co powrotów do oficerów i nie było takiego stanowiska"- opowiedział.

W kontekście słów wypowiedzianych przez wiceszefa MSWiA - Cezarego Mroczka, policjant przyznał, że się "załamał".

"Powiedział, że jestem PiS-owskim komendantem. To nie jest prawda. To, że mam w sercu wartości: Bóg, Honor, Ojczyzna, nie oznacza, że jestem PiS-owski. Wszyscy w Iławie mnie znajdą, chodzę z rodziną do kościoła. To, że człowiek ma poglądy narodowe, nie oznacza, że jest PiS-owski. Skoro jednak minister tak stwierdził, oznacza, że była to decyzja polityczna. I sam komendant wojewódzki wpisuje się w tę politykę. Skoro przypisują mi, że jestem PiS-owski, to jak jest to możliwe, jeśli służyłem za każdej władzy? Od roku służyłem i za tej władzy. Służę Polakom, mieszkańcom Iławy. Twierdząc, że jestem PiS-owski, sami wpisują się w upolitycznienie tej formacji"

- zaznaczył.

W jego ocenie jest to nic innego, jak "przypisane po prostu jakiegoś politycznego wyrazu, mimo, że nie jest to prawda".

"Chciałem służyć dla Iławy, dla mieszkańców. Zostałem potraktowany bardzo źle i powiedziałem, że przerwę tę zmowę milczenia. Z tego co wiem, w historii polskiej policji nikt nie odważył się na taki gest. Powiedziałem tylko słowa prawdy i to wszystko"- mówił.

Dziennikarz Republiki zapytał insp. Pankowskiego o fragment jego wczorajszego wystąpienia, w którym przyznał, że Polska nie jest państwem prawa.

"W policji jest sztandar: Bóg, Honor, Ojczyzna. Jest to sztandar nowego wzoru. W Iławie jest sztandar starego wzoru: prawo i ojczyzna. Notabene, jak wstępowałem 22 listopada 2020 roku na komendanta powiatowego w Iławie, nie witałem się ze sztandarem. Kocham ojczyznę, jak każdy policjant, każdy patriota. 

Prawo w Polsce - ciężko to określić, ale w tym chaosie prawnym, który obserwujemy, współczuję i sędziom, i prokuratorom i policjantom. Widzimy, że nie wiadomo, którego prawnika słuchać, której opinii prawnej. To miałem na myśli. Panuje wielki chaos prawny i wszyscy ci - prokuratora, sądy i policja, muszą tego prawa używać"

- wytłumaczył.


"Oni to robią w białych rękawiczkach"


Emerytowany komendant przyznał również, że słyszał o wielu przypadkach zbliżonych do jego własnego. Czyli: albo służba w komendzie położonej daleko od miejsca zamieszkania, albo emerytura".
Śledzę fora policyjne i zauważyłem, że w różnych garnizonach, komendantom proponuje się odległe jednostki. Ci ludzie rezygnują ze swoich stanowisk. Oni to wszystko robią w białych rękawiczkach, mówiąc, że to dla dobra służby. Ci ludzie się poddają. Szczerze mówiąc, rok temu, po objęciu władzy przez obecny rząd, przez to, że państwo te odejścia kosztowały 6 miliardów. W tym roku pewnie będzie to mniej, bo tych odejść jest mniej. Niemniej, z każdą zmianą rządu, cierpią na tym instytucje państwa. Nie ma jakiegoś korpusu, który jest stricte apolityczny. Policja też powinna tak być. Tak naprawdę, wszyscy zostają, ja zostałem, bo chciałem służyć Polsce. Jak widać - to za mało. Przy każdej zmianie władzy, mówi się, że policja jest apolityczna, a minister mianuje komendanta wojewódzkiego, on powiatowych i idzie w dół. Tak to właśnie następuje. Ten rak zjada polską policję. Właśnie polityka. Mroczek mówiąc, że jestem PiS-owski, sam się w to wpisuje. U mnie albo Giżycko albo koniec. Wiedzieli, że mam rodzinę, a jednak zrobili to czysto i przyjemnie. Myśleli, że będę siedział cicho - nie będę siedział cicho. Dobro Polski i dobro policji są dla mnie najważniejsze.

– relacjonował insp. Pankowski.

Nie zabrakło również pytania o to, dlaczego tak się dzieje. W przestrzeni publicznej bardzo często słychać o wolnych wakatach w policji, a jednak rezygnuje się z dalszej służby osób doświadczonych.
"Krótko mówiąc, to jest polityka. Skoro mam 45 lat i ktoś wysyła mnie na emeryturę i nie ma żadnej innej propozycji, no to gratulacje. Policjanci nie mogą zresztą należeć do żadnej partii. W Iławie samorządy również nie są z PiS. Są z innej opcji. Przypisywanie mi politycy jest próbą dyskredytacji, ale nie dam się wciągnąć w żadną polityczną walkę. Dla mnie jest jedna wartość - policja polska"

– odparł na to pytanie policjant.

Insp. Pankowski wskazał też, że nie podał komendantowi wojewódzkiemu ręki, bo ceni sobie honor.





---

Policyjna Rota:


„Ja, obywatel Rzeczypospolitej Polskiej, świadom podejmowanych obowiązków policjanta, ślubuję: służyć wiernie Narodowi, chronić ustanowiony Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej porządek prawny, strzec bezpieczeństwa Państwa i jego obywateli, nawet z narażeniem życia. Wykonując powierzone mi zadania, ślubuję pilnie przestrzegać prawa, dochować wierności konstytucyjnym organom Rzeczypospolitej Polskiej, przestrzegać dyscypliny służbowej oraz wykonywać rozkazy i polecenia przełożonych. Ślubuję strzec tajemnic związanych ze służbą, honoru, godności i dobrego imienia służby oraz przestrzegać zasad etyki zawodowej.”




-----------


P.S.







"Prawo w Polsce nie obowiązuje". 


Wystąpienie komendanta policji rozgrzało internet


Dodano: 14 stycznia 6:55


Komendant policji w Iławie Waldemar Pankowski w gorzkich słowach rozstał się ze służbą. Jego wystąpienie jest szeroko komentowane w sieci.



W poniedziałek z policyjnym mundurem pożegnał się inspektor Waldemar Pankowski, dotychczasowy komendant Komendy Powiatowej Policji w Iławie. Jego obowiązki przejął inspektor Mirosław Mozarczyk, który wcześniej pełnił funkcję komendanta w Komendzie Powiatowej Policji w Nowym Mieście Lubawskim.

– Sztandaru nie żegnam, gdyż nie ma słów "Bóg, Honor, Ojczyzna". Ojczyznę kocham. Prawo w Polsce nie obowiązuje. Jako człowiek honoru nie mogę podać panu ręki – powiedział w meldunku o zdaniu obowiązków insp. Pankowski.

Według portalu Info Iława, który opublikował nagranie z uroczystości, szef iławskiej policji przechodzi na emeryturę – ale nie dlatego, że rzeczywiście chciał już zakończyć swoją zawodową aktywność, tylko dlatego, że – jak stwierdził – zwierzchnik chciał go przenieść aż do oddalonego o około 200 km Giżycka, nie biorąc pod uwagę jego sytuacji rodzinnej.

Do zarzutów Pankowskiego odniosła się Komenda Wojewódzka Policji w Olsztynie. "Czasami tak jest, że zmiany nie wszystkim się podobają, ale są potrzebne. Dotychczasowy Komendant Powiatowy Policji w Iławie postanowił skorzystać z prawa przejścia na emeryturę, po tym jak odrzucił propozycję przejścia na równorzędne stanowisko, otrzymaną od KWP w Olsztynie" – czytamy w komunikacie zamieszczonym na portalu X.


Komendant policji w Iławie odchodzi z hukiem. Fala komentarzy w internecie

Wystąpienie komendanta Pankowskiego jest szeroko komentowane w sieci. Internauci zamieszczają nagrania jego przemówienia i chwalą za odwagę. Ale pojawiają się również opinie, że przemówienie Pankowskiego ociera się o histerię i narusza zasady etyki policjanta. Część komentujących twierdzi, że komendant zasłużył sobie na takie traktowanie, ponieważ w roli szefa miał postępować podobnie wobec swoich podwładnych.



Kim jest Waldemar Pankowski?

45-letni Waldemar Pankowski służbę w policji pełnił od 1998 roku. Jest absolwentem Wyższej Szkoły Policji w Szczytnie oraz Wyższej Szkoły Humanistycznej w Pułtusku na kierunku pedagogika ogólna. Komendantem powiatowym policji w Iławie został w listopadzie 2020 r. Otrzymał odznaczenia państwowe i resortowe: Srebrny Medal "Za Długoletnią Służbę" oraz Srebną Odznakę Zasłużony Policjant.




Źródło: Info Iława










"Wiedzieli, że mam rodzinę". Insp. Pankowski o szokujących kulisach odejścia ze służby! | Niezalezna.pl

.zawszepomorze.pl/artykul/17598,gdansk-szeregi-pomorskiej-policji-zasililo-70-nowych-funkcjonariuszy


dorzeczy.pl/kraj/677785/wystapienie-komendanta-policji-w-ilawie-rozgrzalo-internet.html



wtorek, 7 stycznia 2025

„Tutaj potrzeba Bukelego!” (Salwador)










przedruk


6 stycznia 2025

„Efekt Bukelego”. Salwador wyznacza standardy walki z zorganizowaną przestępczością



Prowadzona przez prezydenta Salwadoru Nayiba Bukelego twarda kampania przeciwko gangom wywołuje zaniepokojenie tzw. obrońców praw człowieka i organizacji międzynarodowych, ale skuteczna rozprawa z przestępczością przyniosła mu ogromną popularność – nie tylko w kraju, ale również wśród mieszkańców i polityków innych państw regionu.

Nayib Bukele w 2019 roku objął prezydenturę w Salwadorze, zamieszkanym przez 6 mln ludzi kraju Ameryki Środkowej. W lutym 2024 roku – mimo konstytucyjnego zakazu reelekcji – został wybrany ponownie z ponad 80-procentowym poparciem. Gorliwy chrześcijanin i zdecydoway przywódca zasłynął m.in. sprzeciwem wobec homo-propagandy w salwadorskich szkołach i twardą postawą wobec przestepczości zorganizowanej – jednego z największych problemów zamieszkiwanego przez 6 mln ludzi kraju.

W grudniu 2022 r. policja wspomagana przez wojsko aresztowała 83 tys. osób podejrznych o współpracę z gangami, stawiając Salwador jako kraj z najwyższym poziomem zatrzymań na świecie. W więzieniach osadzono ostatecznie ponad 5 tys. członków grup przestępczych. Wojna wypowiedziana gangom okazała się niezwykle skuteczna – w 2024 r. odnotowano zaledwie 1.9 morderstwa na 100 tys. mieszkańców. Dla porównania, w 2015 r. współczynnik ten wynosił aż 106.3.


„Salwador, który w 2015 roku uznawany był za światową stolicę morderstw, do 2023 roku stał się jednym z najbezpieczniejszych państw, a liczba zabójstw spadła o 70 procent. W rezultacie Salwador ma teraz najwyższy odsetek osadzonych w więzieniach” – podkreśliła w rozmowie z PAP pracująca w Ekwadorze analityczka z think tanku Wilson Center Beatriz Garcia Nice.

Z wrześniowego sondażu firmy Gallup wynika, że słynący do niedawna z dużej liczby zabójstw Salwador znalazł się w czołówce państw pod względem poczucia bezpieczeństwa.

Postawa prezydenta Salwadoru znajduje swoich naśladowców w krajach regionu. Za każdym razem, gdy którymś z krajów Ameryki Łacińskiej wstrząsa przypadek brutalnej przestępczości, na ulicy, na forum politycznym albo w mediach społecznościowych pojawiają się głosy: „Tutaj potrzeba Bukelego!” – pisała przed wyborami agencja AFP.

W Peru dyskutowano o projekcie postawienia mu pomnika, rządy Hondurasu i Ekwadoru kopiowały niektóre z jego rozwiązań w walce z przestępczością, a apele o podobne działania pojawiały się na demonstracjach w Chile, Kolumbii i Kostaryce. Jeden z sondaży przed wyborami prezydenckimi w Ekwadorze w 2023 roku wykazał, że Bukele był tam dwa razy bardziej popularny od miejscowych polityków.

W ostatnich latach w wielu krajach Ameryki Łacińskiej pogorszyła się sytuacja bezpieczeństwa, a grupy przestępcze były w stanie przejąć kontrolę nad częściami terytorium i korumpować urzędników. Dotyczy to między innymi Ekwadoru i Kostaryki, które do niedawna uznawane były za oazy spokoju w regionie.

W Ekwadorze prezydent Daniel Noboa ogłosił na początku roku stan wyjątkowy i wysłał wojsko do walki z gangami narkotykowymi, które określił jako organizacje terrorystyczne. Ogłosił też plan odzyskania kontroli nad krajowymi więzieniami, gdzie gangsterzy zorganizowali sobie de facto ośrodki dowodzenia.


czwartek, 31 października 2024

Interwencja - Amnesty International





"Czy została podjęta z Państwa strony jakaś interwencja?"





przedruk




Amnesty International poprosiło Panią Mirosławę o pieniądze. Po tej odpowiedzi pewnie już więcej nie poproszą

30.10.2024 18:49


"Bardzo chętnie bym wsparła Państwa działalność, jednak..." - pisze w liście do Amnesty International Mirosława Terlecka, radna Dzielnicy Praga-Południe m.st. Warszawy z ramienia PiS.

Pani Mirosława pisze do Amnesty International

Na początku listu skierowanego do Amnesty International Polska Pani Mirosława informuje, że jakiś czas temu wsparła petycję organizacji dotyczącą uwięzienia przez władze Białorusi Andrzeja Poczobuta. W związku z powyższym osoba, która zajmuje się w AI pozyskiwaniem funduszy na działalność organizacji zadzwoniła do pani Mirosławy z prośbą o wsparcie finansowe.


Bardzo chętnie bym wsparła Państwa działalność, jednak osoba, która dzwoniła do mnie w sprawie wsparcia finansowego, nie była w stanie udzielić informacji, dotyczącej tego, jakie działania podjęła Państwa organizacja celem zbadania sytuacji przetrzymywanych w areszcie bez wyroku sądowego dwóch byłych urzędniczek Ministerstwa Sprawiedliwości oraz Prezesa Fundacji Profeto Michała Olszewskiego

– pisze pani Mirosława i dodaje, że "areszt zastosowany względem Księdza Michała Olszewskiego oraz dwóch urzędniczek ma charakter aresztu wydobywczego, czyli takiego, który ma złamać psychicznie aresztowanych".


Tymczasowy areszt jest wielokrotnie przedłużany w celu uzyskania od aresztowanych zeznań przyznania się do postawionych zarzutów lub obciązenia innych osób. Areszt wydobywczy jest oceniany jako łamanie Praw Człowieka

– wskazuje autorka listu.

"Czy została podjęta z Państwa strony jakaš interwencja?"

W liście pani Mirosława podniosła również fakt, że ks. Michał Olszewski podczas zatrzymania "nie miał możliwości skorzystania z adwokata, a względem jednej z urzędniczek zastosowano tak zwane kajdanki zespolone, które są stosowane względem najgroźniejszych przestępców".


Urzędniczki posiadają specjalny dozór w areszcie i co godzinę w ich celach jest zapalane światło

– punktuje pani Mirosława i dodaje, że Amnesty International występowała m.in. w sprawie przedłużającego się aresztu Pablo Gonzaleza vel Pavla Rubcova, który okazał się być rosyjskim szpiegiem.


Czy Amnesty International badało sprawę przedłużania aresztu względem ks. Michała Olszewskiego oraz dwóch urzędniczek Ministerstwa Finansów? W jaki sposób tłumaczy Państwa organizacja przedłużanie tego aresztu? Czy została podjęta z Państwa strony jakaš interwencja?

– pyta na zakończenie listu Pani Mirosława.

Duchowny długie miesiące spędził w areszcie

Ks. Michał Olszewski od 28 marca [Wielkiego Czwartku – red.] aż do 24 października przebywał w areszcie wydobywczym pod zarzutem rzekomych nieprawidłowości przy wypłacie ponad 66 mln zł z Funduszu Sprawiedliwości fundacji Profeto, której jest prezesem. Zarzuty te obejmują m.in. działanie w porozumieniu z urzędnikami decydującymi o przyznaniu środków oraz nowe zarzuty "prania pieniędzy" i uczestnictwa w zorganizowanej grupie przestępczej.

W ubiegłym tygodniu sąd postanowił o zwolnieniu sercanina z aresztu po wpłaceniu poręczenia majątkowego w wysokości 350 tys. złotych. Ta kwota wpłynęła na konto prokuratury w piątek rano. W piątek o godzinie 13:20 ks. Michał Olszewski, po 213 dniach od zatrzymania opuścił areszt. Przed budynkiem powitały go tłumy ludzi.



Autor: Robert Wąsik
Data: 30.10.2024 18:49



----------------------


"Czy została podjęta z Państwa strony jakaś interwencja?"


Antoni Macierewicz: Moim "przestępstwem" jest to, że zagwarantowałem Polsce bezpieczeństwo


30.10.2024 19:44

Moim "przestępstwem" jest to, że jako minister obrony narodowej zagwarantowałem, że Polska jest bezpieczna dzięki sojuszowi ze Stanami Zjednoczonymi - powiedział w środę Antoni Macierewicz (PiS), odnosząc się do zarzutów, formułowanych wobec niego przez komisję ds. badania wpływów rosyjskich.



W środę szef komisji ds. badania wpływów rosyjskich i białoruskich w latach 2004-2024 gen. Jarosław Stróżyk omówił pierwszy niejawny raport z jej prac. Poinformował, że komisja złoży wniosek do prokuratury ws. możliwości dopuszczenia się byłego szefa MON Macierewicza zdrady dyplomatycznej. Zarzucił Macierewiczowi m.in. że "bez trybu, analiz i konsekwencji" wycofał się z programu Karkonosze (programu pozyskania tankowców powietrznych). Zdaniem generała ujawnione przez komisję przypadki świadczą o "celowym osłabianiu bezpieczeństwa Polski", w tym potencjału Sił Zbrojnych oraz służb specjalnych oraz "osłabianiu Polski na arenie międzynarodowej, co wpisuje się w cele polityki Rosji".

Antoni Macierewicz odpowiada

Macierewicz, pytany o ustalenia komisji na środowej konferencji prasowej, ocenił, że na razie "mamy do czynienia wyłącznie z propagandą". Jak powiedział, jego "przestępstwem" jest to, czego żaden inny minister obrony narodowej miał nie zrobić, czyli zagwarantowanie, że Polska jest bezpieczna sojuszem ze Stanami Zjednoczonymi.

Zdaniem polityka PiS, istotą przekazu gen. Stróżyka "jest to, że tak naprawdę to ten raport zostanie w marcu przedstawiony, a wniosek do prokuratury jeszcze później". "W związku z tym, jesteśmy jeszcze raczej w takim etapie propagandowo-dezinformacyjnym, a nie rzeczywistym" - ocenił Macierewicz.

Polityk powiedział, że jego działania jako szefa MON pod koniec 2015 r. i 2016 r. "przyniosły to, że od tego momentu, od naszych negocjacji ze Stanami Zjednoczonymi i z NATO, także USA sprowadziły na trwałe wojska do Polski".

"Nigdy wcześniej tego nie było. To była najważniejsza dla nas decyzja, żeby Polska mogła korzystać ze wsparcia Stanów Zjednoczonych wobec zagrożenia militarnego ze strony rosyjskiej" - wskazał.

"Drugim +skandalem+, jaki wówczas zrobiłem, jest zwiększenie wojska z niecałych 90 tys. do 125 tys. To rzeczywiście skandaliczna sprawa. Przecież doszło też do tego, że założyłem Wojsko Obrony Terytorialnej. To skandal, to straszne, to przestępstwo" - ironizował Macierewicz.

Były szef MON został podczas konferencji zapytany m.in. o wycofanie się z programu Karkonosze. W jego ocenie było to "absolutnie konieczne". "Ze względu na cenę, jak i na to, że w konsekwencji tą strukturą decydowaliby nasi sojusznicy, a nie my. My byśmy tylko mogli dodatkowo z niej korzystać. Bez sensu. Taka była moja decyzja w tamtej sprawie i uważam, że była absolutnie słuszna" - dodał.

"Sprawa zbrodni smoleńskiej jednoznacznie dla premiera Tuska pokazuje jego kłamstwo"

Na konferencji byli obecni także niektórzy członkowie tzw. podkomisji smoleńskiej, której pracami kierował Macierewicz, w tym Wiesław Binienda i Kazimierz Nowaczyk, którzy mówili o najważniejszych - ich zdaniem - wnioskach płynących z raportu końcowego podkomisji. "To sprawa zbrodni smoleńskiej jednoznacznie dla premiera Donalda Tuska pokazuje jego kłamstwo, jego działanie na rzecz Rosji, jego działanie przeciwko polskim pilotom i przeciwko narodowi polskiemu. To jest istota rzeczy i dlatego (szef MON) Władysław Kosiniak-Kamysz schował sprawę związaną ze zniszczeniem samolotu w wyniku eksplozji" - ocenił Macierewicz.

Były szef MON odniósł się także ubiegłotygodniowych słów wiceszefa MON Cezarego Tomczyka, który - przedstawiając raport z prac zespołu ds. oceny funkcjonowania podkomisji smoleńskiej - powiedział m.in., że koszt jej funkcjonowania wyniósł 81,5 mln zł, z czego ok. 1 mln zł wydano na ochronę Macierewicza.

W ocenie polityka PiS to "kłamstwo i oszustwo". Według Macierewicza to Żandarmeria Wojskowa płaciła za jego ochronę, po tym, gdy w "pewnym medium" została opublikowana wypowiedź człowieka, który napisał, że "chętnie (go) zamorduje", jeżeli dostanie pieniądze. "I rzeczywiście wtedy przeznaczono mi ochronę Żandarmerii. Podkomisja pół złotych nie płaciła" - zaznaczył. Macierewicz przekonywał też, że nie brał "żadnych pieniędzy od podkomisji". "Nie miałem żadnej umowy i nie dążyłem do otrzymania żadnych pieniędzy bez względu na to, ile godzin pracowałem w podkomisji" - powiedział.


Podkomisja smoleńska

Podkomisja smoleńska - której pracami kierował Macierewicz - została powołana na mocy rozporządzenia z 2016 r. Złożyła w prokuraturze zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa zamachu na prezydenta Lecha Kaczyńskiego oraz morderstwa pozostałych 95 osób podróżujących Tu-154 10 kwietnia 2010 r. Po objęciu władzy przez obecny rząd - została rozwiązana. W styczniu br. został powołany zespół ds. oceny funkcjonowania podkomisji smoleńskiej.

W ub. czwartek MON zaprezentowało wnioski z raportu zespołu. Według raportu prace podkomisji smoleńskiej były prowadzone nierzetelnie, a jej członkowie nie mieli kwalifikacji do badania wypadków lotniczych, opinie zaś ekspertów zostały przemilczane lub przeinaczone tak, by pasowały do hipotezy o wybuchu, do którego miałoby dojść na pokładzie samolotu Tu-154 10 kwietnia 2010 r. Raport wraz z 41 zawiadomieniami zostały złożone w Prokuraturze Krajowej.

W środę gen. Stróżyk zaprezentował z kolei wnioski z prac kierowanej przez niego komisji ds. badania wpływów rosyjskich; zarzucił Macierewiczowi, że gdy był szefem MON "bez trybu, analiz i konsekwencji" wycofał się z programu Karkonosze. W ocenie komisji - powiedział Stróżyk - decyzja ta była "bezpodstawna, bezrefleksyjna, krótkowzroczna, nieuzasadniona i nieprzemyślana" i zapewne w dużej mierze podyktowana "osobistą niechęcią" do partnerów z Unii Europejskiej. Zdaniem generała ujawnione przez komisję przypadki świadczą o "celowym osłabianiu bezpieczeństwa Polski", w tym potencjału Sił Zbrojnych oraz służb specjalnych oraz "osłabianiu Polski na arenie międzynarodowej, co wpisuje się w cele polityki Rosji".

Przedstawiony w środę dokument jest pierwszym raportem powołanej w maju komisji. Raport roczny ma być przedstawiony w marcu przyszłego roku. (PAP)



Autor: PAP,oprac. Robert Wąsik
Źródło: PAP
Data: 30.10.2024 19:44



"Czy została podjęta z Państwa strony jakaś interwencja?"







Amnesty International poprosiło Panią Mirosławę o pieniądze. Po tej odpowiedzi pewnie już więcej nie poproszą


Antoni Macierewicz: Moim "przestępstwem" jest to, że zagwarantowałem Polsce bezpieczeństwo




środa, 30 października 2024

Prawa językowe mniejszości




...na przykładzie Ukraińców w Rumunii



I  inne wieści.




przedruk
tlumaczenie automatyczne




Ukraińcy krok po kroku podbijają rumuńskie szkoły. Bukareszt milczy


Dodano: 29.10.2024






Czerniowiecka Obwodowa Administracja Wojskowa odpowiedziała niedawno na prośbę Rumuńskiego Centrum Kultury "Eudoxiu Hurmuzachi" w Czerniowcach, ujawniając alarmującą sytuację społeczności rumuńskiej w byłym rejonie Noua Suliță w obwodzie czerniowieckim.

Z danych przekazanych przez władze regionalne wynika, że w miejscowościach zamieszkałych głównie przez etnicznych Rumunów systematycznie zmniejsza się liczba zajęć prowadzonych w języku rumuńskim, podczas gdy liczba zajęć w języku ukraińskim rośnie. Zjawisko to budzi zaniepokojenie lokalnej społeczności, która postrzega ten trend jako zagrożenie dla tożsamości językowej i kulturowej młodych Rumunów.

W miejscowościach takich jak Vancicăuți, Marșinți, Răchitna, Mămăliga i Boian klasy prowadzone w języku ukraińskim są znacznie liczniejsze i stale się rozwijają, ze szkodą dla tych prowadzonych w języku rumuńskim. W niektórych przypadkach rodzice są "zachęcani" przez lokalne władze i nauczycieli do zapisywania swoich dzieci na zajęcia prowadzone w języku ukraińskim, co zmniejsza możliwości edukacji w ich ojczystym języku rumuńskim. Społeczność rumuńska obawia się, że te "centra edukacyjne" mogą stać się "centrami alienacji" dla młodych Rumunów, którzy w przypadku braku edukacji w języku ojczystym mogą stracić kontakt ze swoją tożsamością kulturową.

Oto sytuacja w niektórych byłych szkołach z rumuńskim nauczaniem, przekształconych w szkoły dwujęzyczne, zgodnie z dokumentem przesłanym przez Czerniowiecką Obwodową Administrację Wojskową:

Liceum Mămăliga: 8 klas rumuńskich (82 uczniów) i 14 klas ukraińskich (273 uczniów)
Liceum Dranița: 10 klas rumuńskich (156 uczniów) i 1 klasa ukraińska (16 uczniów)
Liceum "Ion Neculce" Boian-Hlinița: 11 klas rumuńskich (198 uczniów) i 10 klas ukraińskich (143 uczniów)Liceum nr 1 Boian: 13 klas rumuńskich (164 uczniów) i 11 klas ukraińskich (234 uczniów)

Liceum "Ion Vatamanu" Costiceni: 10 klas rumuńskich (121 uczniów) i 3 klasy ukraińskie (33 uczniów)
Liceum Tărăsăuți: 14 klas rumuńskich (233 uczniów) i 5 klas ukraińskich (67 uczniów)
Liceum Vancicăuți: 4 klasy rumuńskie (32 uczniów) i 11 klas ukraińskich (179 uczniów)
Liceum nr 2 Noua Suliță: 6 klas rumuńskich (70 uczniów) i 11 klas ukraińskich (223 uczniów)
Liceum Dinăuți: 11 klas rumuńskich (331 uczniów) i 7 klas ukraińskich (93 uczniów)
Liceum Răchitna: 6 klas rumuńskich (61 uczniów) i 10 klas ukraińskich (192 uczniów)Liceum Marșinți: 2 klasy rumuńskie (33 uczniów) i 10 klas ukraińskich (222 uczniów)


Liczby te wskazują na rosnące różnice między liczbą zajęć w języku rumuńskim a ukraińskim i rodzą pytania o przyszłość edukacji w języku ojczystym w tych obszarach. Przedstawiciele społeczności rumuńskiej ostrzegają, że zanik zajęć prowadzonych w języku rumuńskim będzie miał poważne konsekwencje dla zachowania tożsamości językowej i kulturowej wśród młodzieży z dawnej dzielnicy Noua Suliță.




---------------



Szef rumuńskiej kolonii daje sygnał przyszłej linii politycznej, która zaaprobuje sposób, w jaki Zachód będzie dalej zabierał nasze surowce


Dodano: 29.10.2024 
 ZIUA NEWS




Ambasador USA w Rumunii, Kathleen Kavalec, powiedziała we wtorek na szczycie PowerShift, że amerykańscy inwestorzy oczekują od większości rządowej przewidywalności oraz "decyzji legislacyjnych i podatkowych podejmowanych w porozumieniu z otoczeniem biznesowym i interesariuszami":

"W ciągu ostatnich dwóch lat nasze firmy stworzyły ponad 330 000 nowych miejsc pracy w sektorze energii odnawialnej. Dało to konsumentom większy dostęp do czystej energii, w tym energii słonecznej i wiatrowej, przyczyniając się do naszego dobrobytu gospodarczego. Tu, w Europie, jestem pod wrażeniem niezwykłego postępu, jaki poczyniła Rumunia w zmniejszaniu swojej zależności od paliw kopalnych. Od czasu przystąpienia do Unii Europejskiej stała się liderem w Europie w zmniejszaniu zależności od energii opartej na węglu.

W 2008 r. węgiel stanowił 39,5% krajowego miksu energetycznego. Ponad połowa energii w Rumunii pochodziła z węgla i węglowodorów. W 2023 r. udział węgla spadł do 13,44%, a prawie dwie trzecie produkcji energii było bezemisyjne. Oczywiście Rumunia korzysta z bogatych zasobów energetycznych, w tym na Morzu Czarnym. Podmorskie zasoby gazu ziemnego i energii wiatrowej przyczynią się do przekształcenia Rumunii w regionalny hub energetyczny, filar bezpieczeństwa energetycznego w regionie.

Niestety, nielegalna i niczym niesprowokowana wojna Rosji przeciwko Ukrainie spowodowała znaczne trudności w regionie Morza Czarnego. Obejmują one fizyczne bezpieczeństwo projektów offshore oraz bezpieczeństwo dostaw energii elektrycznej i gazu ziemnego dla krajów regionu. Pragnę wyrazić uznanie dla stałego wsparcia Rumunii dla Ukrainy, w tym poprzez pomoc w sytuacjach nadzwyczajnych w dziedzinie energetyki. Ponadto projekty interkonektorów, które Transelectrica buduje we współpracy z mołdawskim operatorem systemu, przyczynią się do zmniejszenia zależności Mołdawii od energii z rosyjskiego gazu.

Doceniamy również współpracę między Transelectricą a Moldelectricą, do której Rumunia zachęcała przy pomocy USAID. Podejście to przygotowuje integrację rynku energii Republiki Mołdawii z jednolitym rynkiem europejskim. Stany Zjednoczone wspierają, aby region Morza Czarnego był bezpieczny, zamożny, wzajemnie powiązany i wolny od zagrożeń dla integralności terytorialnej, ograniczeń gospodarczych i szkodliwych wpływów. W tym celu rząd Stanów Zjednoczonych stworzył strategię dla Morza Czarnego w 2023 r., przy udziale Rumunii i innych państw regionu.

Strategia ta wpisuje się w podejście Stanów Zjednoczonych do przeciwdziałania natychmiastowym i długoterminowym skutkom, jakie brutalna inwazja Rosji na Ukrainę wywiera na region. Jednym z pięciu filarów strategii dla regionu Morza Czarnego jest promowanie bezpieczeństwa energetycznego i czystej energii na szczeblu regionalnym. W zakresie bezpieczeństwa energetycznego wspieramy kraje partnerskie i sojusznicze na Morzu Czarnym w dywersyfikacji szlaków, źródeł i dostawców energii.

Konkretny przykład: Rumunia skorzystała z pomocy technicznej rządu Stanów Zjednoczonych w procesie opracowywania ustawy nr 121 z 2024 r. o morskiej energii wiatrowej. Trwają dyskusje na temat ewentualnej pomocy technicznej w zakresie prawa wtórnego. Ponadto w dniach 17-21 marca 2025 r. organizujemy misję gospodarczą pt. "Transformacja energetyczna i bezpieczeństwo energetyczne w Europie Południowo-Wschodniej" do Bułgarii, Rumunii i Serbii. Misja ta zapewni amerykańskim firmom platformę do zbadania możliwości, jakie stwarza ewolucja sektora energetycznego w regionie i przyczyni się do transformacji energetycznej w regionie.

Współpracujemy również z międzynarodowymi instytucjami finansowymi, EXIM, DFC i sektorem prywatnym w celu finansowania projektów o zmniejszonej emisji dwutlenku węgla, w tym energii słonecznej, wiatrowej, geotermalnej, a także jądrowej. Jesteśmy przekonani, że ta strategia i współpraca przyczynią się do stworzenia środowiska sprzyjającego bezpieczeństwu i dobrobytowi w Rumunii i w regionie Morza Czarnego. Dla inwestorów ważne jest stabilne, przewidywalne otoczenie biznesowe, w którym decyzje legislacyjne i podatkowe podejmowane są w porozumieniu z otoczeniem biznesowym i interesariuszami.

Obecnie energia odnawialna jest widoczną częścią stabilnego i odpornego postępu na drodze do dobrobytu. W naszej współpracy na rzecz wspólnego stawiania czoła trudnościom, z jakimi boryka się świat i region Morza Czarnego, a także w konsultacjach rządowych z otoczeniem biznesowym, aktualne pozostają słowa wielkiego rumuńskiego historyka Nicolae Iorgi: "Nigdy nie mów »nie da się tego zrobić«, ale zacznij od »zobaczmy«". Parafrazując amerykańskiego wynalazcę Henry'ego Forda, powiedziałbym: "Sukces leży we współpracy". Jest to prawdą, jeśli chodzi o współpracę w celu rozwiązania problemów, z jakimi boryka się region Morza Czarnego.

Dotyczy to również współpracy i konsultacji między rządem a otoczeniem biznesowym w celu wykorzystania zasobów energetycznych Morza Czarnego, a także zasobów energetycznych na lądzie. Tak więc bezpieczeństwo energetyczne będzie szło w parze z postępem na drodze do dekarbonizacji i dobrobytu. Bądźcie pewni, że Stany Zjednoczone będą nadal wspierać ten postęp, jako partner i sojusznik Rumunii" – powiedział ambasador USA.



--------------






Ratusz w rodzinnej gminie Moș Ion Roata jest okupowany przez grupę bandytów


Dodano: 29.10.2024

ZIUA NEWS








Potomkowie Moș Iona Roaty, czyli mieszkańcy gminy Câmpuri w komitacie Vrancea, są jakby przeklęci, by dostać się w ręce burmistrzów, którzy okradają ich jak w lesie. Jest to utrwalane od co najmniej 35 lat. Mieszkańcy Câmpuri są tak zdesperowani, że chcieliby, aby burmistrzowie byli sprowadzani z innych powiatów, bo jeden z nich mówi: "W naszej miejscowości jest tak wielu złodziei wśród wybranych, że jeśli wejdziesz do ratusza, musisz zostawić portfel w samochodzie i ewentualnie postawić rotwaillera do jego pilnowania!"



W 2017 roku sąd w Panciu zdecydował, że burmistrz Câmpuri, wówczas Costel Mateiu, powinien spędzić za kratkami najbliższe 30 dni. Prokuratorzy z Vrancei oskarżają burmistrza o "popełnienie przestępstwa nadużycia stanowiska, jeśli urzędnik publiczny uzyskał dla siebie lub dla innej osoby nienależną korzyść, na mocy art. 132 ustawy 78/2000 w odniesieniu do art. 297 ust. 1 lit. a) ustawy nr 132. § 1 kodeksu karnego, składanie fałszywych zeznań, o których mowa w art. 326 kodeksu karnego, zarówno z zastosowaniem art. 38 § 2 kodeksu karnego, jak i nadużycia stanowiska, jeżeli urzędnik państwowy uzyskał dla siebie lub dla innej osoby nienależną korzyść, o której mowa w art. 132 ustawy nr 78/2000 w związku z art. 297 ust. 1 kodeksu karnego, oraz fałszerstwo intelektualne, o którym mowa w art. 321 kodeksu karnego, zarówno z zastosowaniem art. 35 § 1 k.k. (8 czynów istotnych), wszystkie z zastosowaniem art. 38 § 1 k.k." Co więcej, przy okazji przeszukań w dniu 1 listopada "stwierdzono, że oskarżeni Mateiu Costel i Vlad Ion, zastępca burmistrza gminy Cîmpuri, naruszyli swoje uprawnienia zawodowe, ustanowione odpowiednio w artykułach 17, 19 i 21 OG 55/2002, sporządzając i fałszywie podpisując dokumenty potwierdzające wykonywanie pracy na rzecz społeczności przez liczbę ośmiu osób, dokumenty, które przekazały Sądowi w Panciu, ale w rzeczywistości żadna z tych osób nie wywiązała się z tego obowiązku, chociaż zgodnie z art. 21 OG 55/2002, jeżeli sprawca w złej woli nie stawi się przed burmistrzem w celu zarejestrowania i wykonania sankcji za wykroczenie, po powiadomieniu burmistrza lub jednostki policji, sąd może zastąpić tę sankcję sankcją grzywny.

Działając w ten sposób, pozwani naruszyli uzasadnione prawo Urzędu Miasta Cîmpuri do pobierania kwot ustalonych jako grzywny za naruszenie przepisów dla ustalonych osób". (Prokuratura Okręgowa Vrancea)

Burmistrz Costel Mateiu jest objęty śledztwem w sprawie nadużycia urzędu, fałszerstw intelektualnych i fałszywych zeznań, a zastępca burmistrza Ion Vlad za nadużycie urzędu i fałszerstwo intelektualne. Trzy lata po tych wydarzeniach burmistrz Mateiu ginie w nieszczęśliwym wypadku, a jego miejsce zajmuje zastępca Vlad Ion. Już po roku Vlad zostaje uniewinniony przez sąd, ponieważ "fakty się przedawniły" i ma wolną rękę na czele ratusza w Câmpuri, miejscu, w którym urodził się i mieszkał Santa Ion Roata. Teraz zaczyna się prawdziwa kradzież. Vlad ma zastępcę burmistrza w osobie Iuliana Pogana, znanego jako półświatek, lichwiarza, który obrabował i zniszczył niezliczone rodziny w okolicy za pomocą pożyczek typu IFN. Wraz z inżynierem katastralnym Iulianem Voicu przystąpił do gromadzenia mokanów, potomków Iona Roaty.

W ten sposób w ciągu 7-8 lat deputowany Pogan wraz z katastrą Voicu ukradli co najmniej 200 hektarów lasu prawowitym właścicielom, przekazując im fałszywe nazwiska. Kwestie szeroko omówione w sprawozdaniu organu certyfikującego podmiotu państwa rumuńskiego. Co więcej, katastra Voicu była w stanie zebrać ogromne dotacje od APIA na rozwój fermy cieląt ANGUS na terenie tzw. Șerbu Gheorghe, alias Bragladina Bejan. Ale stadnina cieląt nigdy nie istniała, a Baragladina Bejan zaczęła warczeć, gdy zapytano go, czy słyszał o cielętach rasy ANGUS. "Nie znam żadnego cielęcia czystej krwi, wiem, że pan Voicu powiedział mi, że przynosi mi kolczyki dla cieląt, ale nie otrzymałem ich dzisiaj!" Niestety, uczciwi mieszkańcy tego miejsca żyją w ciągłym terrorze gospodarczym i społecznym, zwłaszcza z powodu burmistrzów Vlada i Pogana, którzy pozwalają gangsterom w okolicy na sianie postrachu wśród ludzi.

Marian Gârleanu

sobota, 26 października 2024

Kodeks drogowy (Rumunia)






przedruk
słabe tłumaczenie automatyczne


Zmiany w kodeksie drogowym, które weszły w życie od 1 października. Licencja zostanie zawieszona za wykroczenia uważane do tej pory za drobne

Dodano: 03.10.2024 
Napisane przez: ZIUA NEWS





Od początku października zaostrzono szereg przepisów w kodeksie drogowym, które mogą doprowadzić nawet do zawieszenia uprawnienia do jazdy.

Nawet wykroczenia uważane do tej pory za niewielkie, takie jak rozmowa telefoniczna podczas jazdy, są sankcjonowane zawieszeniem prawa do kierowania pojazdami i zatrzymaniem prawa jazdy.

Wykroczenia, za które licencja może zostać zawieszona na 30 dni:

- Korzystanie z telefonu komórkowego lub innych urządzeń
elektronicznych- Wyprzedzanie kolumny samochodów zatrzymanych na światłach
- Nieustępowanie pierwszeństwa pieszym lub pojazdom
- Przejechanie na czerwonym świetle
- Nieregularne wyprzedzanie
- Nagromadzenie 15 punktów
karnych- Niestosowanie się do sygnałów policjanta drogowego

Kierowcy, którzy mają zawieszone prawo jazdy i poruszają się po drogach publicznych z wygasłym dowodem zastępczym, ryzykują wysokie grzywny, postępowanie karne, a nawet karę pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 3 lat, w zależności od wagi wykroczeń.

Zawieszenie prawa jazdy na 60 dni:

- Wypadki spowodowane nieustąpieniem pierwszeństwa
- Nieregularne wyprzedzanie
- Jazda w przeciwnym kierunku

W przypadku jeszcze bardziej niebezpiecznych wykroczeń zawieszenie uprawnienia do kierowania pojazdami może zostać wydłużone do 90, a nawet 120 dni.Jazda pod wpływem alkoholu – jeśli nie jest to przestępstwo, prowadzi do zawieszenia prawa jazdy na 90 dni.
Poważne problemy techniczne - Prowadzenie pojazdu z poważnymi problemami z układem hamulcowym lub kierowniczym stanowi poważne naruszenie przepisów.
Skręcanie lub jazda w złym kierunku na autostradzie - Te gesty mają ogromną wagę i pociągają za sobą zawieszenie prawa jazdy na 120 dni.
Nieprzestrzeganie przepisów na przejeździe kolejowym - Zignorowanie szlabanu lub sygnalizacji świetlnej na torze kolejowym może zagrażać życiu, dlatego jest surowo karane.

Natychmiastowe zawieszenie uprawnienia do kierowania pojazdami:

- kierowania pojazdem mechanicznym lub tramwajem pod wpływem napojów alkoholowych lub środków odurzających albo produktów lub leków o podobnym działaniu;
- prowadzenie pojazdu z poważnymi wadami technicznymi układu hamulcowego lub kierowniczego;
- niestosowanie się do sygnałów policjantów podczas przechodzenia przez kolumny urzędowe lub wstawiania lub dołączania do takiej kolumny;
- niezatrzymanie się na sygnał policjanta, w celu uniknięcia kontroli, jeżeli konieczne było podążanie za nim w celu zatrzymania;
- niezgłoszenie i/lub niezgłoszenie się do właściwej jednostki policji w ciągu 48 godzin od udziału w wypadku ze szkodą materialną.





Zmiany w kodeksie drogowym, które weszły w życie od 1 października. Licencja zostanie zawieszona za wykroczenia uważane do tej pory za drobne



środa, 16 października 2024

Być, albo nie być - dlaczego nie działają?






09.10.2024 22:17

To, kto zostanie kolejnym prezydentem Polski, to jej być, albo nie być. 

Szydło punktuje, dlaczego

- Ciągle trwają analizy w Prawie i Sprawiedliwości, jeśli chodzi o wybór kandydata na prezydenta. 

- Te wybory są historycznie ważne, a w ostatnich kilku wyborach prezydenckich - najważniejsze. Te wybory zadecydują o tym, czy Polska będzie krajem suwerennym, krajem, który może sam decydować o sobie, w którym obywatele będą szanowani i będą realizowane ich interesy, czy też staniemy się, jak to bardzo często mówi prezes Jarosław Kaczyński, kondominium niemieckim. Jeśli wygra kandydat, który będzie podpisywał wszystko, czego oczekuje Tusk, a Tusk realizuje pewien plan napisany w Brukseli, to Polska upadnie

- mówiła na antenie Telewizji Republika była premier Beata Szydło.



Podobnie mówi poseł Czarnek.




16.10.2024 09:20

Czarnek w TV Republika: Musimy mieć różne plany na rozwalenie koalicji 13 grudnia

Plany mają to do siebie, że muszą być wariantowe. Nie wiemy, co będzie się działo w maju przyszłego roku. Jeśli wygra kandydat Prawa i Sprawiedliwości, będziemy rozważać, jak najszybciej zakończyć te rządy - przyznał w Telewizji Republika Przemysław Czarnek.

Gościem Michała Rachonia w programie „Jedziemy” był poseł Prawa i Sprawiedliwości, były minister edukacji narodowej Przemysław Czarnek. Polityk mówił o przygotowanych planach, których realizacja zależy od rozstrzygnięcia przyszłorocznych wyborów.

- Wygrana kandydata prawicy w wyborach prezydenckich to warunek sine qua non (warunek konieczny) suwerenności narodu polskiego. Patrząc na to, co dzieje się od 13 grudnia 2023 roku i poziom niezadowolenia społeczeństwa, to jestem przekonany, że zwycięstwo kandydata prawicy spowoduje rozpad koalicji 13 grudnia - przekazał.


Czy wyjdą z tego przedterminowe wybory? Czy wyjdzie z tego rząd techniczny? Czy wyjdzie z tego nowa koalicja Prawa i Sprawiedliwości z innymi siłami prawicowymi? - stawiał pytania, wskazując na rozmaite powyborcze scenariusze.

I dalej:
„jestem również przekonany, że wśród posłów i Polskiego Stronnictwa Ludowego, i Polski 2050 i nawet Platformy Obywatelskiej są tacy, którzy nie mogą dalej patrzeć na to, co dzieje się z państwem polskim. Po wyborach prezydenckich na pewno ostaną się jacyś posłowie z tych ugrupowań, którzy byliby skłonni przejść do innej koalicji, która skończy z rządami Donalda Tuska i koalicji 13 grudnia”.

Dopytywany, czy to rozrysowana ścieżka odzyskania władzy, odparł:
„jedna z kilku. Plany mają to do siebie, że muszą być wariantowe. Nie wiemy, co będzie się działo w maju przyszłego roku. Jeśli wygra kandydat Prawa i Sprawiedliwości, będziemy rozważać, jak najszybciej zakończyć te rządy”.

Czarnek podkreślił, że w maju przyszłego roku będzie dążenie do zakończenia tych rządów. - I wtedy musimy mieć różne plany na rozwalenie koalicji 13 grudnia, różne warianty odsunięcia Tuska od władzy, różne warianty ratowania Polski. Takie plany są - potwierdził.

Zarzucił, że „na naszych oczach i na oczach całej Europy, która patrzy na Polskę, Tusk buduje coś, czego w Europie nie było od dawna - buduje autorytaryzm liberalny”. 

- Patrzą, czy mu się to uda. To kluczowe miesiące dla wolnej Polski i wolnej Europy - ostrzegł.

--------------------





Podsumowując w skróconej formie:



To, kto zostanie kolejnym prezydentem Polski, to jej być, albo nie być. 

- Te wybory są historycznie ważne, a w ostatnich kilku wyborach prezydenckich - najważniejsze.

Te wybory zadecydują o tym, czy Polska będzie krajem suwerennym,  czy też staniemy się,  kondominium niemieckim. 

Jeśli wygra kandydat, który będzie podpisywał wszystko, czego oczekuje Tusk,  to Polska upadnie

- Wygrana kandydata prawicy w wyborach prezydenckich to warunek konieczny suwerenności narodu polskiego. 




Ja tu czegoś nie rozumiem.

Wydaje mi sie, że wszyscy w Polsce, którzy się temu przyglądają, chcą, aby PiS COŚ ZROBIŁ z tym złym rzadem Tuska, tymczasem posłowie PiS tylko gadają, że rząd i poszczególne osoby ze sfery rządzącej łamią prawo, a jednocześnie nic z tym nie robią, a przynajmniej nic nie słychać, żeby robili coś konkretnego, by ich powstrzymać.


Jak ktoś złamie prawo i ukradnie batonik w sklepie, to mu zaraz ręce do tyły wykręcają, zakuwają w kandaty i jak skazańca prowadzą - a tutaj nic takiego się nie dzieje, chociaż od miesięcy PiS i nie tylko, twierdzą, że rząd jawnie łamie prawo.

To znaczy co? Nie ma takiego prawa, które mogło by zatrzymać ten rząd?

Jeżeli nie ma, to czemu nazywa się to łamaniem prawa?


Osoby jak wyżej, i nie tylko twierdzą, że ostatnie wybory zdecydują, czy Polska będzie istnieć - i wobec takiego zagrożenia nadal nic nie robią??

O co tu chodzi, niech wytłumaczą - czemu nic nie robią.



Co więcej, pada zdanie:

Jeśli wygra kandydat Prawa i Sprawiedliwości, będziemy rozważać, jak najszybciej zakończyć te rządy.



Ale panie pośle - po co wam "wasz" prezydent w maju przyszłego roku, żeby zakończyć rządy KO, 



skoro wy TERAZ macie "waszego" prezydenta??





Macie "waszego" prezydenta, czemu nie zakończycie TERAZ złe rządy KO???