Maciej Piotr Synak


Od mniej więcej dwóch lat zauważam, że ktoś bez mojej wiedzy usuwa z bloga zdjęcia, całe posty lub ingeruje w tekst, może to prowadzić do wypaczenia sensu tego co napisałem lub uniemożliwiać zrozumienie treści, uwagę zamieszczam w styczniu 2024 roku.

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą kłamca. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą kłamca. Pokaż wszystkie posty

sobota, 20 stycznia 2018

nie skończone







Dlaczego mu pomagacie?

Przecież to jest kłamca.
Przecież powiedziałem ze wycofuje się z tego, co powiedziałem latem. To jest kłamca, więc skąd wiecie, że was nie okłamuje?

Wszystkie historie zmyślił. Skoro to kłamca udowodniony, więc należy przypuszczać, ża nie należy wierzyć w żadną historię.

Nawet historie, których nie można udowodnić, ani też wydawało się - obalić, mają haczyk (podpis), który pozwala je obalić. Skoro wiemy, że nic nie jest pewne (koniec czasów) to dlaczego wierzyć w cokolwiek, co on mówi?

Bo potrafi gałęziami trząść? A skąd wiecie, że to na pewno on?

Może inne historie też mają taki haczyk, tylko go jeszcze nie widzimy.

Można założyć, że skoro masy oszukał jedną historią, inne masy drugą itd. to każda historia jest nie pewna. No, bo jak ustalić prawdę?

Nie ma więc sensu wierzyć w cokolwiek co powiedział. Jego własna broń uderza w niego.

Bo jest niewiarygodny pod każdym względem.

Tak wiem, wam powiedział prawdę, bo wy to jesteście elita itd. Bzdury, was oszukuje tak samo jak i innych. Nawet własnych ludzi oszukuje, bo inaczej nie wypełniali by dość gorliwie jego zadań.

Tak to funkcjonuje.

Przecież to on stworzył i kontroluje wasz sposób myślenia, myślicie w kategoriach JEGO archetypów i nawet o tym nie wiecie.

Ja jestem tylko człowiekiem, to że różne rzeczy odkryłem, nie znaczy, że wiem wszystko – mnie też oszukał latem.

A wy myślicie, że że co?

Nie można wierzyć komuś, kto oszukuje miliony, bo i was ma za głupców tylko udaje że nie, bo taka jest charakterystyka kłamcy.


Został pokonany własną bronią – jest niewiarygodny.


Że on niby osiągnął tylko pół celu co prawda ten najważniejszy, i nie ma sensu dalej walczyć, bo i tak najważniejsze zostało zmienione, że tam już nikogo nie ma.

A skąd wiecie, że to prawda, że to się odbyło taką drogą??

Od kłamcy?

Kłamca wam to powiedział?
On was nazywa mypingami – gardzi wami. Gardzi wszystkimi i wszystkich jednakowo nienawidzi.

On dopiero zrozumiał jak to może zrobić, ale tego nie zrobił – jeszcze.

Choć wiemy, że kiedyś zrobi - ale kiedyś, nie teraz – to nie wiemy jak zrobi.

Nie ustaje w wysiłkach i intensywnie o to zabiega, to najlepszy powód, żeby tego unikać jak najdłużej.

To tylko głupek, który ma bardzo wiele doświadczenia. Ale nadal głupek. No przecież to osioł jest.

To, co osiągnęliście jemu zawdzięczacie?

A może on tylko znał was z nazwiska i tylko nieustannie molestował, że za waszymi plecami robi dla was cuda na kiju, a tymczasem nie robił nic, a sukces osiągnęliście własną pracą? Hę?

?

A to, że gałęziami potrafi potrząsać – może tylko tak gada, a my wiemy o tym skąd jego mowa pochodzi.