Maciej Piotr Synak


Od mniej więcej dwóch lat zauważam, że ktoś bez mojej wiedzy usuwa z bloga zdjęcia, całe posty lub ingeruje w tekst, może to prowadzić do wypaczenia sensu tego co napisałem lub uniemożliwiać zrozumienie treści, uwagę zamieszczam w styczniu 2024 roku.

sobota, 5 września 2015

Prozachodnie państwa - satelity hoduje się.


przedruk

Mówiąc, że Stany Zjednoczone doprowadziły do wybuchu wojny na Ukrainie, by zmusić Kijów do zajęcia wrogiego stanowiska wobec Moskwy, politycy z rządzącej partii RPA odrzucają przyjaźń zachodnich mocarstw i mogą ściągnąć na siebie problemy – pisze „The Economist”.

Tygodnik „The Economist” w jednym z artykułów wyraził swoje oburzenie wywołane przez raport rządzącej w Republice Południowej Afryki partii  Afrykański Kongres Narodowy (ANC).


Autorzy dokumentu „A Better Africa in a Better and Just World", przygotowanego w przededniu dużej konferencji politycznej, apelują, by kraje odwróciły się od Stanów Zjednoczonych i zwróciły się w stronę Rosji i Chin.

Południowoafrykańscy politycy uważają, że ukraiński konflikt jest częścią zakrojonej na większą skalę strategii Waszyngtonu przeciwko Rosji.

— Wojna, która toczy się na Ukrainie, wcale nie toczy się na Ukrainie. Celem jest Rosja. Jak w przypadku Chin, sąsiadów Rosji popycha się do zajęcia wrogiego stanowiska wobec Moskwy i  wabi się do Unii Europejskiej i NATO.  

Prozachodnie państwa-satelity hoduje się, jak widzieliśmy na przykładzie przewrotu na Ukrainie, a nawet tworzy się w tym celu, by okrążyć Rosję oraz wykorzystać ich terytoria do rozlokowywania sprzętu wojskowego NATO skierowanego w stronę Rosji – podano w raporcie.

Afrykańscy politycy twierdzą, że Stany Zjednoczone sprzeciwiają się odrodzeniu Rosji i Chin, „dominującego czynnika na arenie międzynarodowej”.

Według „The Economist”, Afrykański Kongres Narodowy odrzuca dziedzictwo Nelsona Mandeli i ryzykuje, że „RPA stanie się pośmiewiskiem nie tylko w Afryce”.

Tygodnik podkreśla, że  Stany Zjednoczone i kraje europejskie są jednymi z najważniejszych partnerów handlowych RPA. Kontynent zawdzięcza im wielomilionową pomoc i gwarancje bezpieczeństwa.

— Jeśli teraz Afrykański Kongres Narodowy odrzuca liberalnych przyjaciół Republiki Południowej Afryki i wiąże swój los z wieloma „niebezpiecznymi reżimami” (krajami BRICS- przyp. red.), tym samym oddaje Afrykańczykom niedźwiedzią przysługę – pisze „The Economist”.






 

Z tego co pamiętam, to pośmiewisko zrobił sobie Zachód na pogrzebie Mandeli.
Takich głupich jak Mandela to oni lubią i hołubią - a potem publicznie wyśmiewają, cyrk na grobie sobie urządzają.

"To był chyba najweselszy pogrzeb świata. Gdy na stadionie w Johannesburgu świat żegnał Nelsona Mandelę (+95 l.) – politycy i celebryci dosłownie pękali ze śmiechu.

A poważny zazwyczaj prezydent USA Barack Obama zrobił sobie – z pełnym uśmiechem – zdjęcie telefonem komórkowym z premier Danii i premierem Wlk. Brytanii."











Brak komentarzy:

Prześlij komentarz