Ręce do góry intruzie!
Jak donoszą media
"Uzbrojony w broń palną dwuosobowy patrol policji wylegitymował
53-letniego księcia Yorku Andrzeja na terenie Pałacu Buckingham.
Funkcjonariusze wzięli księcia za intruza, kazali mu podnieść ręce do
góry i położyć się na ziemi.
Według relacji "Sunday Express" dwóch
funkcjonariuszy Scotland Yardu wzięło księcia Andrzeja, młodszego brata
księcia Walii Karola, za intruza, ale nie użyto wobec niego siły i nie
grożono mu bronią.
Mocno zirytowany takim potraktowaniem Andrzej ostro zbeształ policjantów."
Oj, a może ci panowie WIEDZIELI CO ROBIĄ ????
Przypominam swój stary tekst z zeszłego roku:
Zmarł prawowity (?) władca Anglii – kpiny mainstreamu
Jak informują nas onety....:
"W wieku 69 lat zmarł w Australii farmer Mike Abney-Hastings. Szkocki historyk sądzi, że był on prawomocnym następcą tronu Anglii i wywodził się z panującej w Anglii we wczesnym średniowieczu dynastii Plantagenetów.
O tym, że wywodzi się z królewskiego rodu Plantagenetów
Abney-Hastings dowiedział się w 2004 r., gdy telewizja Channel 4
poinformowała go o badaniach genealogicznych przeprowadzonych przez
historyka z Glasgow, Michaela Jonesa.
Michale Jones, sięgając po specjalistyczne publikacje o arystokratycznych rodach, prześledził "krew" Plantagenetów przez wszystkie pokolenia aż do Mike'a Abney-Hastingsa. Ten początkowo nie dowierzał odkryciom historyka, ale z czasem nabrał przekonania, że są prawdziwe i że istotnie może sobie rościć prawo do tronu, zajmowanego obecnie przez Windsorów.
Jednak do odzyskania pałaców i klejnotów nie było mu spieszno.
Nie miał komandosów zdolnych dokonać desantu na zamek w Windosorze.
Był katolikiem, absolwentem prywatnej szkoły prowadzonej przez benedyktynów, a katolicy zgodnie z brytyjskim prawem są wykluczeni z zasiadania na brytyjskim tronie. W dodatku z przekonań był republikaninem.
Arystokratyczne tytuły odziedziczył po nim najstarszy syn urodzony w 1974 r. Simon Abney-Hastings jest jednak na razie zbyt zajęty, by myśleć o pretensjach do tronu."
Michale Jones, sięgając po specjalistyczne publikacje o arystokratycznych rodach, prześledził "krew" Plantagenetów przez wszystkie pokolenia aż do Mike'a Abney-Hastingsa. Ten początkowo nie dowierzał odkryciom historyka, ale z czasem nabrał przekonania, że są prawdziwe i że istotnie może sobie rościć prawo do tronu, zajmowanego obecnie przez Windsorów.
Jednak do odzyskania pałaców i klejnotów nie było mu spieszno.
Nie miał komandosów zdolnych dokonać desantu na zamek w Windosorze.
Był katolikiem, absolwentem prywatnej szkoły prowadzonej przez benedyktynów, a katolicy zgodnie z brytyjskim prawem są wykluczeni z zasiadania na brytyjskim tronie. W dodatku z przekonań był republikaninem.
Arystokratyczne tytuły odziedziczył po nim najstarszy syn urodzony w 1974 r. Simon Abney-Hastings jest jednak na razie zbyt zajęty, by myśleć o pretensjach do tronu."
Istotnie – władcy Wielkiej Brytani wywodzą się z niemiec.
Wiktoria Hanowerska z rodu Welfów, właściwie: Aleksandryna Wiktoria – królowa Zjednoczonego Królestwa Wielkiej Brytanii i Irlandii przez 63 lata (od 20 czerwca 1837). Od 1 stycznia 1877 r. także cesarzowa Indii.
Jej krewni i potomkowie zasiadali na tronach Grecji, Jugosławii, Rosji, Rumunii i Niemiec, a obecnie panują w Wielkiej Brytanii, Szwecji, Norwegii, Belgii, Danii i Hiszpanii.
Druga dynastia jest pochodzenia włoskiego. Pod przejętą od poprzedniej, wygasłej dynastii, nazwą Welfów (Welfowie młodsi - potomkowie margrabiego Azzo II d'Este i jego pierwszej żony Kunegundy z Welfów) panowała w: Bawarii, Saksonii, potem Brunszwiku i Lüneburgu, a następnie Hanowerze oraz Wielkiej Brytanii (pod nazwą dynastii hanowerskiej). Przedstawiciele tego rodu trzykrotnie nosili tytuł cesarski:
-
Wiktoria Hanowerska, od 1837 królowa Wielkiej Brytanii, a od 1877 cesarzowa Indii.
http://wiadomosci.onet.pl/swiat/w-australii-zmarl-domniemany-prawowity-krol-anglii,1,5182924,wiadomosc.html
http://wyszperane.nowyekran.net/post/67799,otwieram-dyskusje-co-robic#comment_539516
http://argo.neon24.pl/post/67859,uderz-w-stol
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz