Maciej Piotr Synak


Od mniej więcej dwóch lat zauważam, że ktoś bez mojej wiedzy usuwa z bloga zdjęcia, całe posty lub ingeruje w tekst, może to prowadzić do wypaczenia sensu tego co napisałem lub uniemożliwiać zrozumienie treści, uwagę zamieszczam w styczniu 2024 roku.

wtorek, 30 kwietnia 2013

Jątrzenie konfliktu z Rosją

W USA masakry, za którymi stoją służby, mają przekonać obywateli do oddania broni. A co słychać w Polsce?

 

 



 
Wg dziennikarza tvn24 „Chiny napuszczają głupich Koreańczyków na USA”, żeby sprowokować konflikt.



A jakich głupków napuszcza zachód na Rosję?




Samir S. jest za mało Rosjaninem – bo jest Azerem – to ktoś wynalazł mu towarzysza – Rosjanina z Kaliningradu - jak by to było istotne, z jakiego miasta pochodzi.

W Ameryce, tamtejsza sitwa sprawująca władzę w imieniu bankowców, szykuje się do odebrania obywatelom broni. Po to były potrzebne masowe zabójstwa z udziałem „szaleńców”, prawdopodobnie sprokurowane przez ichnie służby specjalne.


A co na polskim poletku?

Wersja mini: trwa umacnianie antyrosyjskich nastrojów, względnie odwracanie uwagi od działalności tutejszych niemieckich służb oraz ich kamratów – anglików, amerykanów, francuzów....i innych.


„Tygodnik "Wprost" pisze, że w sprawie [zabójstwa rodziny z Gdańska] pojawiły się tropy wiodące do polskich i rosyjskich służb specjalnych.”


Mamy już specyzowanie – rosyjskie służby.
Ciekawym na kogo powołuje się Wprost – może na Onet, który powołuje się na Wp, który powołuje się na "media" ??


Prokuratura uważa, że rodzinę zabił 32-letni Rosjanin Samir S., rozpatruje się wątek rabunkowy. Jednak jak podaje "Wprost" w mieszkaniu miało zostać sporo cennej biżuterii i pieniędzy.”


Ale prokuratura może się przecież mylić – po latach okaże się, że się myliła, ale fakt pozostanie w ludzkich umysłach.
 Znowu użyto wyrażenia Rosjanin. Indolencja "dziennikarzy"?

„W czasie, gdy dokonywano zabójstwa niedaleko miejsca zbrodni, w restauracji, siedzi Rosjanin z Kaliningradu, którego nazwisko zaczyna się na M. Jak wykazały bilingi Samira S. miał on z M. od 9 do 13 marca częsty kontakt. W rozmowach brał udział jeszcze jeden Rosjanin mający nazwisko zaczynające się na literę B., na stałe mieszkaniec Elbląga.”



Po wpadce z narodowością Azera – mamy Rosjanina z Kaliningradu.
Wiadomo, że Królewiec leży w Rosji.

Ale... co z tego, że siedział w restauracji? Po prostu był na obiedzie, jak setki osób.Tak się składa, że 13 marca ja też siedziałem w kawiarni w centrum Gdańska – czy jestem podejrzany?
Ciekwae skąd wiedzieli, że on wtedy tam siedział?

Jakby tego było mało, od 9 do 13 marca miał on z Samirem częsty kontakt.
No, ale to może jakiś kupiec – chciał kupić parę widelców,  zwanych niekiedy bronią...

Co to w ogóle oznacza częsty kontakt – to ile razy dzwonił? U każdego to wygląda inaczej, każdy ma co innego na myśli mówiąc "często".

A żeby nie było wątpliwości pojawia się jeszcze jeden Rosjanin, stały mieszkaniec Elbląga.

Tak sobie myślę.... Gdybym mieszkał w Rosji to pewnie utrzymywałbym kontakty z Polakami.
A wy?



„Po zabójstwie M. opuścił Polskę, B. przynajmniej tydzień przebywał jeszcze w naszym kraju.”

Ojej, co za nieostrożność, w filmach zabójcy natychmiast uciekają za granicę, ale oni chyba nie oglądają telewizji...



„Według informacji "Wprost" M. był w zainteresowaniu kontrwywiadu ABW. Miało chodzić o jego związki z rosyjskimi służbami specjalnymi.”



Ojej, to ABW nie upilnowała faceta, który ma związki z obcymi służbami??


Komentarz spod artykułu:

~wqq : Właściwie co ma udowodnić albo obnażyć ten artykuł ?. ABW inwigiluje 2 potencjalnych agentów obcego wywiadu , wie gdzie i o której godzinie piją kawę i z kim rozmawiają .Trzeci agent likwiduje całą rodzinę ale o tym ABW dowiaduje się z gazet. Czyżby ta informacja była zwykła wrzutka ABW ... rozwiń całość



Drugi artykuł:



Już sam tytuł wiele mówi:

Samir S. miał wspólnika, którym interesował się polski kontrwywiad?


Z nazwy ABW można by wysnuć wniosek, że oni zajmują się...no właśnie, czym?

Bezpieczeństwem wewnątrz kraju.


„Czy Samir S., któremu prokuratura postawiła zarzut zabójstwa trzyosobowej rodziny, rzeczywiście działał z chęci zysku, skoro w kieszeniach spodni Adama K. znajdowało się kilkadziesiąt tysięcy złotych, a także ruble i euro? W momencie popełnienia zbrodni, nieopodal przebywał wspólny znajomy ofiary i Samira S., z którym oskarżony o potrójne morderstwo mężczyzna rozmawiał tuż przed tragedią.”
Kto wymyślił motyw rabunkowy, skoro facet nie przyznaje się do zarzucanych mu czynów?

Może media???



„W poniedziałkowym wydaniu tygodnika dziennikarze piszą, że gdy w kawalerce przy ul. Długiej 31 dochodziło do morderstwa, w nieodległej restauracji siedział M., Rosjanin z Kaliningradu. Na pozór nie ma w tym nic wyjątkowego, bo turyści z obwodu są częstymi gośćmi w Trójmieście. Tyle tylko, że w dniach poprzedzających tragedię, Samir S. wielokrotnie rozmawiał z tym człowiekiem.”

Zadam to samo pytanie – co w tym wyjątkowego, że rozmawiali?
Może facet z restauracji dopytywał się o widelce i ciągle do niego dzwonił targując się o cenę??



„Zdaniem dziennikarzy wątpliwy ma być oficjalny motyw morderstwa - rabunek. Dotarli oni do informacji, że zamordowany Adam K. miał w momencie śmierci w kieszeniach spodni kilkadziesiąt tysięcy złotych, a także ruble i euro. W mieszkaniu pozostały też duże ilości biżuterii. .”

Skoro policja wie, że to nie był rabunek, to czemu takie wieści się rozchodzą?

Facet pogardził bezpieczną gotówką, kilkadziesiąt tysięcy złotych, a zabrał jakieś graty z mieszkania?

Po co?

Żeby prokurator policja i abewu mogli ogłosić, że to on był zabójcą, „bo mamy dowody – fanty z mieszkania”.? Czy na każdym przedmiocie było napisane :”wziąłem to z mieszkania zamordowanego”?




W tym roku pojawią się kolejne nieciekawe sprawy powiązane tematycznie z Rosją.


Należy się wystrzegać prowokacji obliczonej na jątrzenie konfliktu z Rosją.

Jesteśmy krajem buforowym, który przyjmie pierwsze uderzenie.
Służby chcą zintensyfikować zyski – w wypadku konfliktu z Rosją pozbywają się masowo ludności polskiej i zadają "jakieś" straty Rosjanom.


Czy służby dążące do konfliktu naszego kraju z atomowym mocarstwem można uznać za własne?

Tu już chyba nawet pieprzenie o „typowych głupich polakach” nie jest dostatecznym alibi dla ich antypolskich poczynań...






http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Samir-S-mial-wspolnika-ktorym-interesowal-sie-polski-kontrwywiad-n67834.html





KOMENTARZE

  • Radosna twórczość mediów
    Pismaki prześcigują się w wymyślaniu coraz to nowszych sensacji, żałosna sprawa z tymi wzajemnie wykluczającymi się doniesieniami medialnymi i ludzie to łykają? Rosjanin M, Rosjanin K, Rosjanin XYZ?! Błagam... Szanowny pan prokurator Ireneusz Tomaszewski stwierdzi "że w jego odczuciu wyjaśnienia Samira S. nie były wiarygodne" i na tym koniec. Pod jakim względem niewiarygodne? Dlaczego w ogóle nie zostały ujawnione?!
    Hm, hm...

    "Ale prokuratura może się przecież mylić – po latach okaże się, że się myliła, ale fakt pozostanie w ludzkich umysłach".

    A jak wyjdzie na tym sam oskarżony? Mogą go do tego czasu wykończyć, fizycznie i psychicznie, albo wyprać mu mózg w szpitalu psychiatrycznym... albo podzieli los owego słynnego Amerykanina, który wyszedł na wolność po 23 latach więzienia, po tym jak "jednak się okazało, że był niewinny zbrodni".
  • @Isztar 18:42:07
    myślę, że nie mamy aż tyle czasu

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz