Strony wciąż aktualne...
- Kraków trzecim Rzymem
- OPÓR
- WERWOLF
- upr.kartuzy.pl
- Pomorski UPR
- Wciąż aktualne
- Germanofilia
- Hydra
- FOTO
- Pochodzenie nazwy Tatry
- Zakazana książka
- 50 pytań
- Dokugyodo
- 1945. Raport do Londynu
- Eksperyment Calhouna
- Manipulacja i indoktrynacja młodzieży szkolnej lat...
- Lista postów
- Strona główna
- Bertrand Russell - Myśli
- Pięć eksperymentów
- Manipulacja - metody
- Pliki
- WSPARCIE bloga
Maciej Piotr Synak
Od mniej więcej dwóch lat zauważam, że ktoś bez mojej wiedzy usuwa z bloga zdjęcia, całe posty lub ingeruje w tekst, może to prowadzić do wypaczenia sensu tego co napisałem lub uniemożliwiać zrozumienie treści, uwagę zamieszczam w styczniu 2024 roku.
sobota, 23 lipca 2011
To na tyle o ma tole
.
Niczego nikt nie ukrywa.
Nieprawda, że agentura hasa sobie jak chce i gdzie chce.
Nieprawda, że agentura wywiera wpływ na media.
Nieprawda, że agentura kombinuje przeciwko rządom i obywatelom.
A poza tym:
Nie ma i nigdy nie było żadnych kombinacji*
"Z poufnego raportu opracowanego po tragicznym trzęsieniu ziemi w Nowej Zelandii (które w lutym 2011 r. zabiło 181 osób) wynika, że wśród ofiar znajdował się co najmniej jeden izraelski szpieg.
Agencja AP, powołując się na jedną z gazet nowozelandzkich wchodzących w skład grupy prasowej Fairfax, podaje, że “Izraelczyk – jedna z ofiar trzęsienia ziemi – posiadał przy sobie co najmniej pięć paszportów”. Agencja podaje również, że “inni Izraelczycy zbiegli z terenu trzęsienia ziemi”.
Gazeta nie ujawnia źródeł zdobycia informacji, lecz podaje, że premier Nowej Zelandii, John Key, przeprowadził zaraz po trzęsieniu ziemi cztery rozmowy telefoniczne z premierem Izraela Benjaminem Netanyahu.
Wspomina również fakt, iż specjalna grupa poszukiwawcza składająca się z Izraelczyków nieposiadających akredytacji i bez prawa przeprowadzania zorganizowanych akcji poszukiwawczych została zatrzymana na terenie trzęsienia przez nowozelandzką policję.
Informacja o istnieniu izraelskiej siatki szpiegowskiej wykrytej w wyniku trzęsienia ziemi agencje światowe wspominają jedynie w lakonicznych komunikatach. Premier Key podczas pobytu w Kalifornii 20 lipca powiedział, że komentowanie informacji o tajnym raporcie “nie leży w narodowym interesie Nowej Zelandii”."
http://niezalezna.pl/13607-dzieki-trzesieniu-ziemi-wykryli-siatke-mossadu
P.S.
A Nigel Farage wcale nie uważa Psa za psa.
*spisków
basta
Autor:
Maciej Piotr Synak
o
14:40
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz