środa, 16 kwietnia 2014
Słowiański język staropolski - mowa przodków Gneuos – Gniewosz
Język staropolski w słowiańskiej rodzinie mowy przodków
Język staropolski –
etap rozwoju języka polskiego w tzw. dobie staropolskiej, którą
umownie wyznacza się między rokiem 1136 a przełomem XV i XVI
wieku. W początkach doby staropolskiej pojawiły się pierwsze
różnice między poszczególnymi językami zachodniosłowiańskimi,
zwłaszcza między grupami: czesko-słowacką a lechicką (język
polski, język kaszubski, języki pomorskie, język połabski).
Język polski wywodzi się z lechickiej grupy języków
zachodniosłowiańskich. Językiem polskim na świecie posługuje
się około 40-44 miliony osób, mimo, że na świecie żyje od 40
do 60 milionów osób, uważanych za Polaków lub posiadających
polskie pochodzenie. Język polski jest drugim po rosyjskim
najpopularniejszym językiem słowiańskim, szóstym językiem w
Unii Europejskiej i zajmuje wśród liczebności użytkowników
około 25-te miejsce na świecie.
|
Języki słowiańskie |
Język polski zalicza
się do rodziny języków słowiańskich i, podobnie jak pokrewne mu
języki, jest fleksyjny, nie ma także ustabilizowanego szyku zdania
jak jest to w języku angielskim. W ramach wielkiej rodziny
praindoeuropejskiej wywodzącej się z kultury sanskryckiej,
aryjsko-wedyjskiej, jest on w początku XXI wieku językiem
ojczystym dla około 50 mln osób, z natywną znajomością języka
u około 40-44 milionów ludzi. Wszystkie języki słowiańskie
wyewoluowały ze wspólnego języka, zwanego prasłowiańskim.
Początki kształtowania
się języka polskiego datuje się na wiek VIII-X, chociaż wiele
wskazuje na to, że mogły być znacznie wcześniejsze. Od tamtego
czasu polszczyzna uległa tak daleko idącym przeobrażeniom, że
teksty średniowieczne czytamy dziś z nie lada wysiłkiem.
Podstawowe dialekty języka polskiego to: śląski, wielkopolski,
małopolski i mazowiecki. Na szczególna uwagę zasługuje język
kaszubski, którym posługuje się na co dzień z początkiem XXI
wieku ponad 50.000 Kaszubów, zamieszkujących Pomorze Gdańskie i
wschodnia część Pomorza Zachodniego. Gramatyka i interpunkcja
polska mają ogromna liczbę reguł i dwa razy tyle wyjątków od
nich, dlatego uważa się, że język polski jest jednym z
najtrudniejszych języków świata.
Główne języki
słowiańskiej kultury duchowej:
- Języki
zachodniosłowiańskie: polski, czeski, słowacki, dolnołużycki,
górnołużycki
- Języki
wschodniosłowiańskie: rosyjski, ukraiński, białoruski
- Języki
południowosłowiańskie: serbski, chorwacki, słoweński,
bułgarski, macedoński
Podobieństwo między
językami polskim i słowackim możemy (oczywiście w dużym
uproszczeniu) porównać z odpowiedniościami występującymi między
niemieckim językiem literackim a szwajcarską odmianą niemieckiego
(słownik zgodny lub podobny w około 75%). Z kolei rozbieżności
między polskim a rosyjskim można odnieść do różnic między
hiszpańskim a włoskim, gdzie słownik jest zgodny lub podobny w
55-60%. Natomiast rozdźwięk miedzy polskim a bułgarskim jest tak
duży jak między angielskim a niderlandzkim (słownik zgodny lub
podobny w około 40%).
W czasie powszechnego
użytkowania słowiańskiej głagolicy nie było
jeszcze podziału chrześcijaństwa na prawosławie i katolicyzm,
dokonanego dopiero w 1054 roku. Chrzest Polski w X wieku i
następująca po nim latynizacja języka ludów zamieszkujących
dzisiejszą Polskę to dopiero dzieło drugiej połowy XI wieku. Na
terenie Moraw, Czech, Słowacji, Panonii (późniejsze Węgry), a
także i Łużyc, Śląska oraz Małopolski, rozciągało się
Państwo Wielkomorawskie. Jego władca, niejaki Mojmir, przyjął
chrzest wraz z całym narodem w okresie swojego panowania, tj.
818-846. Można zatem powiedzieć, że chrześcijaństwo na ziemie
słowiańskiego zachodu dotarło dopiero około pierwszej połowy IX
wieku. Władzę po Mojmirze przejął Rościsław (846-870), który
zaprosił na Morawy dwóch braci misjonarzy z obszaru Bizancjum,
Cyryla i Metodego, którzy byli zwolennikami prowadzenia liturgii
chrześcijańskiej w lokalnym języku słowiańskim. Oni i ich
następcy dokonali wielu przekładów tekstów zapisywanych
głagolicą, a później także cyrylicą. Ich działalność
ewangelizacyjna była prowadzona w znanym im od dzieciństwa
dialekcie sołuńskim języka słowiańskiego, zrozumiałego i dla
ówczesnych Słowian mieszkających na Morawach. Ów dialekt zwany
jest dziś językiem staro-cerkiewno-słowiańskim, czasami
starobułgarskim lub staromacedońskim – jest jednak właściwie
niczym innym jak literackim standardem języka słowiańskiego
połowy IX wieku. Cyryl prowadził swoją misję na Morawach, w tym
w południowej Polsce aż do 885 roku, kiedy to zmarł, pomimo, iż
od 870 wpływy niemieckich łacinników bardzo utrudniały
inkulturację chrześcijaństwa na słowiańszczyźnie. Liturgia
słowiańska pisana głagolicą, ich dzieło życia, przetrwała i
utrwaliła się w Macedonii, Bułgarii, Serbii i Chorwacji, a
następnie została przeniesiona do Słowian wschodnich czyli na
Ruś.
Wzorowane najmocniej na
Gruzinach (pismo od IV wieku w oparciu o alfabet syryjski) i
Ormianach (pismo od IV wieku wzorowane na greckim i pahlawi)
- glagolica to odrębny, czysto słowiański
alfabet, który nazwano głagolicą od glagolati - mówić. Po XII
wieku niszczono w Polsce wszelkie dowody używania
pisma słowiańskiego w Polsce, wiadomo jednak na pewno, że
chrześcijaństwo obrządku słowiańskiego było u nas znane na
długo przed epoką Księcia Mieszka. Około roku 880 Małopolska i
Śląsk weszły w skład Wielkich Moraw Świętopełka.
Żywot Metodego zawiera informację, że Apostoł Słowian napominał
księcia Wiślan, aby ten zaprzestał prześladowań swoich
poddanych – chrześcijan.
Gall Anonim i inni
kronikarze wspominają „między wierszami” istnienie w Polsce
dwóch obrządków i dwóch metropolitów – obrządku łacińskiego
w Gnieźnie i słowiańskiego w Krakowie, na Wawelu. Zbójecka
ekspansja militarna czesko-niemiecko-łacińskiego chrześcijaństwa
doprowadziła do zniszczenia większości śladów słowiańskiego
pisma głagolicznego i religii w kraju Wiślan, oczywiście przy
pomocy ognia i miecza niż Słowa Bożego, nie dopuściła również
do przetrwania przekazów z tamtego okresu. Nie dziwota, że niecałe
100 lat później papież i cesarz bizantyjski wyklęli się
nawzajem. Stąd dziś uważamy Księcia Mieszka za chrzciciela
Polski, co jednak bardzo rozmija się z prawdą niewygodną do dziś
dla dominującego w Polsce wyznania katolickiego, gdyż ukrywa fakt
ochrzczenia co najwyżej plemienia z okolic Wielkopolski, gdyż
Śląsk i Podkarpacie miało już dobrą wschodnią tradycję dziś
znaną jako prawosławie, nie licząc starej wiary słowiańskich
bogów i bogiń.
Polacy w XII wieku
zostali zmuszeni przez katolickich łacinników do przyjęcia
alfabetu łacińskiego w miejsce dotychczas używanej głagolicy.
Zasób łacińskich liter nie był jednak wystarczający do
oznaczenia wszystkich polskich dźwięków, zabrakło ich dla
spółgłosek średniojęzykowych ciszących (pisanych dziś ć, ś,
ź), samogłosek nosowych (pisanych dziś ą, ę), a także
spółgłosek dziąsłowych szumiących (pisanych dziś cz, sz, ż).
Kilka liter łacińskich okazało się natomiast zbędnych (q, x,
v). Adaptacja nowego alfabetu narzuconego przez imperialnego
watykańskiego okupanta nastręczała ogromnych trudności. Dzięki
pracy skrybów, pracujących w kancelariach państwowych i
kościelnych oraz w klasztornych skryptoriach, język polski
otrzymał nową łacińską ortografię, a dawniejsze zabytki
piśmiennicze starannie niszczono. W tej praktyce skryptorialnej
ucierały się najstarsze, a także międzydzielnicowe, zasady
ortograficzne. Ewolucja odłacińskiej ortografii polskiej trwa do
najnowszych czasów.
Rzadko już się stosuje
staropolskie imiesłowy przysłówkowe, czyli zrobiwszy,
zapowiedziawszy, przeczytawszy. Słyszy się od czasu do czasu i to
właśnie od młodych ludzi - jednakowoż, nieco, bynajmniej,
aczkolwiek, zważywszy problem.
Wszakże, zawżdy,
azaliż, jednakowoż, waćpanna, krotochwile, wniwecz, kędy -
Suponujesz acan, iż język ów zanika? Nijak zgodzić się z tym
nie godzi! W przysłowiach i powiedzonkach: "Kończ waść
wstydu oszczędź". Chędożyć - oznacza bardzo przyjemną
czynność, której oddają się ludzie parami. Chędoga jednak to
białogłowa to panna porządna, zadbana, czysta, godna starań.
Ochędożyć się - ogarnąć, ubrać, przybrać, uporządkować.
Takie to psikusy potrafi robić staropolszczyzna.
Po niechcianym przez
Naród chrzcie Polski w 966 roku do języka staropolskiego
przeniknęło wiele zapożyczeń z łaciny - albo za pośrednictwem
języka czeskiego, jak większość terminologii religijnej, albo
bezpośrednio w późniejszym okresie np. ańjoł → anioł od łac.
angelus. Trudnością, na jaką musieli napotkać średniowieczni
skrybowie próbujący skodyfikować język, było niedostosowanie
alfabetu łacińskiego do niektórych dźwięków języka polskiego,
na przykład cz, sz. Z tego powodu język staropolski nie miał
standardowej ortografii. Jedna litera oddawać mogła kilka dźwięków
– np. s czytano jako s, sz lub ś. Zapis wyrazów był niemal
całkowicie zgodny z ortografią łaciny, np. Bichek – Byczek,
Gneuos – Gniewosz itp. Pierwszym zapisanym zdaniem staropolskim, o
którym wiadomo, jest zapisane około 1270 roku na Śląsku w tzw.
księdze henrykowskiej: Day, ut ia pobrusa, a ti poziwai (brzmienie
oryginalne: Daj, uć ja pobrusza, a ti pocziwaj – współczesny
polski: Daj, niech ja pomielę, a ty odpoczywaj lub Pozwól, że ja
będę mełł, a ty odpocznij).
Pierwszą propozycję
ujednolicenia ortografii wysunął Jakub Parkoszowic, profesor
Akademii Krakowskiej. Reforma polegała na wprowadzeniu liter
kanciastych i okrągłych na rozróżnienie spółgłosek twardych i
miękkich oraz oddawaniu iloczasu poprzez podwójny zapis
samogłosek, np. aa – /a:/. Propozycje Parkoszowica nie zostały
jednak przyjęte, a jego koncepcje teoretyczne nie znalazły
kontynuatorów.
Na przestrzeni wieków
wymowa staropolska poddawana była licznym modyfikacjom. Wymienione
zostaną jedynie najbardziej podstawowe.W zakresie systemu
wokalicznego w dobie staropolskiej doszło do zaniku iloczasu (wobec
istnienia długich ā, ē oraz ō) polegającego na zamianie różnicy
iloczasu w różnicę barwy (w samogłoski ścieśnione[b]). Ponadto
dokonał się rozwój samogłosek nosowych z pierwotnie czterech
ostatecznie do dwóch, o innych barwach. Także akcent zmienił się
z pierwotnie swobodnego i ruchomego do ostatecznie związanego
najpierw inicjalnego, później paroksytonicznego. Co do systemu
konsonantycznego, nastąpiły przesunięcia miękkich spółgłosek
przedniojęzykowych (m.in. d’, t’, z’, s’ w ʥ, ć, ź, ś).
Liczne były uproszczenia grup spółgłoskowych, dokonał się
także proces ubezdźwięcznienia wstecznego większości spółgłosek
w wygłosie i przed następującą bezdźwięczną.
W XIV–XV wieku
zanikają niestety odziedziczone po języku prasłowiańskim czasy
przeszłe aoryst i imperfectum, występujące jeszcze w Kazaniach
świętokrzyskich. Coraz rzadziej była używana liczba podwójna
tak spójna z językową tradycją indoeuropejską.
Charakterystyczną cechą były także niewystępujące dziś zaimki
względne, pojawiające się m.in. w Bogurodzicy: jąż (którą),
jegoż (o co, o kogo).
Przegłos polski
Ten najstarszy proces
zaszedł na naszym terenie językowym między IX a XI wiekiem.
Polegał na przejściu „ě” (tzw. jat') w „a” i
„e”(pochodzące z „ě”) w „o” (w pozycji przed
przedniojęzykowymi spółgłoskami twardymi: t, d, n, s, z, r, l.
Wynikiem tego procesu są dzisiejsze oboczności w wyrazach takich
jak: wieźć – wiozę, mierzyć – miara, wieniec – wianek,
kwiecie – kwiat, bierzesz – biorę. W wyrazach: wieźć,
mierzyć, wieniec, kwiecie, bierzesz przegłos nie zaszedł, gdyż
następująca po „e” spółgłoska była zmiękczona lub
historycznie miękka (np. „rz”).
Zanik i wokalizacja
jerów
W języku polskim jery,
czyli tzw. półsamogłoski (samogłoski zredukowane) zdolne do
tworzenia sylab funkcjonowały aż do X-XI wieku, kiedy to zaczęły
ulegać procesowi zanikania lub wokalizacji. Wyróżniamy dwa jery:
twardy – ? i miękki – ?. Jery zajmowały różne pozycje
w wyrazie: mocną – w sylabie poprzedzającej zgłoskę z jerem
słabym, słabą - na końcu wyrazu oraz przed sylabą, w której
występowała pełna samogłoska. Jery mocne ulegały wokalizacji i
przekształcały się w „e”, zaś jery słabe zanikały, np.
kot?k? - kotek. Pozostałością po wokalizacji jerów jest
występujące dziś w polszczyźnie tzw. „e” ruchome, np. kotek
– kotka, e:o.
Iloczas
Ważnym zjawiskiem
występującym w języku polskim aż do początków XVI wieku był
iloczas, czyli istnienie samogłosek długich i krótkich, które
różnicowały znaczenie. W momencie zaniku iloczasu samogłoski
długie uległy pochyleniu (ścieśnieniu). Długie „o” przeszło
w „o” pochylone – „ó”, a w konsekwencji jego wymowa zlała
się z „u”. Samogłoski pochylone zanikły na przełomie
XVIII i XIX wieku.
Wydłużenie
zastępcze
Wzdłużenie zastępcze
wystąpiło w wyniku zaniku jerów. Zanikający jer przekazywał
swoją energię artykulacyjną pełnej samogłosce, co powodowało
jej wzdłużenie. Stąd dzisiaj występują takie oboczności jak
o:ó, np. koza: kóz (koz? > koz > kóz).
Patalizacja
Palatalizacja to proces,
który zachodził etapami. Spółgłoski tylnojęzykowe – k, g, h
w sąsiedztwie samogłosek przednich – i, ě, e, ? przekształciły
się w c, cz, dz, ż, sz, stąd dzisiejsze oboczności: noga : nodze
: nóżka, ręka : ręce : rączka, mucha : muszka. W wyniku
palatalizacji powstały także takie spółgłoski jak: ś, ź, ć,
dź.
Liczba podwójna
Liczba podwójna
istniała w języku polskim obok pojedynczej i mnogiej, oznaczała
ludzi, przedmioty, rzeczy występujące po dwie. Od XV wieku liczba
podwójna zaczęła zanikać, ale pozostałościami po niej jest
dziś przysłowie: „Mądrej głowie dość dwie słowie” oraz
gwarowe formy takie jak: róbta, nieśta, chceta, jesteśta,
gotujewa, niesiewa.
Akcent
Początkowo akcent w
języku polskim był ruchomy. Ostatecznie ustalił się jako stały
padający na przedostatnią sylabę wyrazu (paroksytoniczny).
Głagolica Morawska - Słowiańskie Runy
|
Głagolica - pismo
słowiańskie
Bazą do powstania
głagolicy mogło być hipotetyczne pierwotne pismo słowiańskie.
Podstawą do tego typu wniosków są zarówno najstarsze opisy
Słowian, w tym Thietmara, który pisze „Jej ściany zewnętrzne
zdobią różne wizerunki bogów i bogiń. Jak można zauważyć,
patrząc z bliska, w przedziwny rzeźbione sposób, wewnątrz zaś
stoją bogowie zrobieni ludzką ręką w straszliwych hełmach i
pancerzach, każdy z wyrytym u spodu imieniem” tak w swojej
kronice opisując słowiańską świątynię w Radogoszczy.
Innymi dowodami
potwierdzającymi używanie przez Słowian pisma są wykopaliska
datowane na wcześniejszy niż działalność Cyryla okres. Istnieje
też pośredni dowód etymologiczny związany z tym, że litery
nazywano bukwami, gdyż występowały w postaci rytów na bukowych
deseczkach. Pierwotnie (do końca lat 60 XX w.) przeważał pogląd,
iż głagolica powstała na bazie greckiej minuskuły z VIII-IX
wieku.
W skład pierwotnej
głagolicy, alfabetu, którego część znaków prawdopodobnie
oparto na ówczesnych graficznych systemach bizantyjskich, wchodziło
około 40 symetrycznie stylizowanych liter, w tym znaki, które w
innych systemach pisma nie występowały, a które uwiarygadniają
tezę o tym, że za podstawę św. Cyryl brał już istniejące
pismo Słowian. Głagolica była pismem fonetycznym i składała się
ostatecznie z 38 liter. Najprawdopodobniej do 863 roku głagolica
ostatecznie się ukształtowała i uzyskała postać, z którą
najczęściej spotykają się badacze. Głagolica w okresie
późniejszym stopniowo była zastępowana cyrylicą. Znane są
przykłady tekstów pisane na pergaminie pierwotnie spisane
głagolicą, później przepisane w cyrylicy.
Do XI wieku jednym z
ważniejszych ośrodków piśmiennictwa głagolickiego była Sazawa.
Po założeniu w 1347 roku klasztoru Emaus w Pradze, to Praga stała
się centrum słowiańskiego piśmiennictwa. Sprowadzeni do
klasztoru chorwaccy pisarze, głagolasze, rozpowszechnili pismo i aż
do roku 1419, do czasu, aż wypędzili ich husyci, klasztor był
religijnym i kulturalnym centrum Słowiańszczyzny. W Chorwacji
głagolica stosowana jest po dzień dzisiejszy. Jej odmiana,
głagolica kanciasta używana jest na wyspie Krk i Przymorzu
Chorwackim, a powszechnie do dziś ponoć korzysta się z
liturgicznych ksiąg głagolskich. Głagolicą posługują się dziś
w odświętnej cerkiewnosłowiańskiej liturgii Serbowie i Chorwaci.
Szacuje się, że istnieje ponad 25 tysięcy zachowanych dokumentów
i ksiąg w głagolicy. Taka ilość zaświadcza o ogromnym rozwoju
ówczesnej Słowiańszczyzny.
Klasztory
chorwacko-głagolskie istniały również w Polsce. Jeszcze w 1380
książę śląski ufundował kolejny klasztor chorwacko-głagolski
w Oleśnicy, a 10 lat później kolejny w Krakowie na Kleparzu
ufundowała królowa Jadwiga. Liturgia z użyciem głagolicy była w
nim odprawiana przez prawie 100 lat. Ostatecznie, wszystkie używane
już rękopisy w 1584 strawił pożar wywołany jako podpalenie
przez złośliwych łacinników. Głagolica posłużyła za wzór
Maciejowi Drzewickiemu przy tworzeniu pierwszego polskiego szyfru
używanego do kodowania korespondencji na dworze króla Zygmunta
Starego.
Mszał kijowski (skrót:
Kij) – to głagolicki zabytek kanoniczny języka
staro-cerkiewno-słowiańskiego datowany na X wiek. Liczy 7 kart o
wymiarach 14,5 na 10,5 cm, zawierających słowiańskie tłumaczenie
łacińskiego mszału archidiecezji salzburskiej, będące
przypuszczalnie odpisem oryginału sporządzonego przez Cyryla i/lub
Metodego w IX wieku. Zabytek jest jedynym reprezentantem odmianki
morawsko-panońskiej języka staro-cerkiewno-słowiańskiego.
Głagolica jest
prawdopodobnie pismem najbogatszym w ligatury, podobnie
jak naukowy indoeuropejski sanskryt. W tysiącach dokumentów można
znaleźć ponad 800 rodzajów ligatur, czyli połączonych liter.
Złączenia przedstawiają dobitnie, obrazowo znaczenie napisanego
słowa. Czasami złożonych w graficzną kompozycję jest 4, 5 i
więcej liter. Uważa się że ligatury, w innych pismach, były
stosowane dla szybszego pisania, natomiast w kaligraficznej i
czasochłonnej głagolicy pełnej pętelek i oczek trudno się
oczywiście dopatrywać optymalizacji pod kątem szybkiego pisania.
Ligatury występują nawet w druku, gdyż mają symboliczne
znaczenie. Wydany drukiem 1561 Brewiarz z Brozič posiada co
najmniej 250 ligatur. Unikatowym zjawiskiem w druku są częściowe
ligatury, połowa litery dołączona jest do innej litery, ukazując
elastyczność zapisu w tworzeniu i rozumieniu pisma. Występują w
obu inkunabułach: Mszał Baromicia drukowanym w Senju w 1494 oraz
Brewiarz Baromicia z Wenecji 1493.
W 1823 roku w klasztorze
bazylianów w Supraślu koło Białegostoku odnaleziono XI-wieczny
rękopis zapisany cyrylicą w języku staro-cerkiewno-słowiańskim,
obejmujący szereg tekstów religijnych (żywoty świętych,
modlitwy itd.). I nie byłoby może w tym nic nadzwyczajnego, tyle
tylko że jest to do dziś najdłuższy znany zabytek pierwotnego
literackiego języka Słowian. Niestety nie ma wielu danych o
historii tego zabytku, zwanego Codex Suprasliensis (Kodeks
Supraski), nie wiadomo zwłaszcza, skąd się wziął w Supraślu,
ale wygląda na to, że takim pismem pisano w Polsce przed jej
przymusową latynizacją. W każdym razie jest to znów kolejny
element wiążący Polskę i Polaków ze słowiańską kulturą i
słowiańskimi dziejami.
W różnych krajach i w
różnym czasie głagolica nazwana bywała:
azbuki,
slověne, bukvica, Buchitze, illyrian alphabet, Alphabetum
Illyricum, Alphabetum Hieronymianum, hrvatsko pismo, Alphabetum
Illiricum Sclavorum, illyryjskie charaktery, hieronymian script,
glagolitiske pismo, glagolitique, glagolitic script, hlaholice,
hlaholika, глаго́лица, glagoljica, глаголиця,
hlaholycia, глаголіца, hlaholica, Glagolitze.
Języki lechickie
Języki lechickie –
umowna nazwa przyjęta przez niektórych językoznawców na
określenie północnej grupy języków zachodniosłowiańskich,
posiadających pewne wspólne cechy w zakresie fonetyki. Termin ten
wprowadził do lingwistyki w 1862 roku Aleksander Hilferding. Grupa
ta powstała w wyniku dialektycznego rozpadu zespołu
prasłowiańskiego. Mówiąc o prasłowiańszczyźnie, mamy na myśli
okres trwający około 2000 lat, od początków rozpadu wspólnoty
bałto-słowiańskiej (około 1500 - 1300 roku p.e.ch.) do rozpadu
wspólnoty językowej prasłowiańskiej (VI wiek - VII wiek e.ch.).
Języki lechickie cechują takie archaiczne cechy fonetyczne, jak
zachowanie indoeuropejskich samogłosek nosowych, brak zmiany g w h
oraz zachowanie dz (powstałego z dj oraz zg zmiękczonego w drugiej
palatalizacji).
Charakterystycznymi
cechami języków lechickich są:
- Mutacja
prasłowiańskiego ě, e, ę przed spółgłoskami dziąsłowymi w
a, o, ą, ǫ.
- Przegłos
prasłowiańskich ě, ę oraz miękkich zgłoskotwórczych ŕ i ĺ
przed spółgłoskami przedniojęzykowymi zębowymi twardymi (pol.
bielić || biały, połab. b´ólə || bélə)
- Przejście
prasłowiańskich zgłoskotwórczych r, l w sekwencje samogłoski i
sonantu (pol. kark, wilk, połab. kork, wołk, por. czes. krk, vlk)
- Kontynuacja
prasłowiańskich dj, gě, gi jako dz [ʒ], dze [ʒe], dzy [ʒy].
- Brak zmiany [g] →
[ɣ] (pol. noga, por. czes. i słc. noha).
- Zachowanie samogłosek
nosowych (pol. pięć, połab. pąt, por. czes. pět).
Do grupy tej zalicza
się następujące języki:
grupa wschodnia:
- język polski;
- etnolekt śląski
(uznawany za dialekt języka polskiego, niekiedy za odrębny
język);
- grupa pomorska (język
kaszubski, gwara słowińska i gwary zachodniopomorskie), niekiedy
uznawana za dialekt języka polskiego;
grupa zachodnia:
- wymarły język
połabski.
Etnolekty pomorskie są
niekiedy uznawane za pośrednie między wschodniolechickimi a
zachodniolechickimi. Karol Dejna, mimo iż klasyfikował je jako
przynależne do języka polskiego, określał je jako dialekt
środkowolechicki.
Plemiona lechickie –
grupa plemion zachodniosłowiańskich, trzecia obok grupy plemion
czeskich i plemion łużyckich. Z grupy tej wydzieliły się trzy
odłamy: plemiona polskie, plemiona połabskie i plemiona pomorskie.
Słowianie z grupy plemion lechickich zasiedlają południowy brzeg
Bałtyku.
Do grupy tej zaliczają
się:
1. Plemiona polskie:
A) Polacy południowi:
- Wiślanie
- Lędzianie
- Ślężanie
B) Polanie:
- Polanie właściwi
- Goplanie
- Mazowszanie
2. Pomorzanie:
- Kaszubi
- Pyrzyczanie
- Wolinianie
- Brzeżanie
- Słowińcy
3. Słowianie połabscy:
- Wieleci
- Obodryci
Liczne procesy
zachodzące w języku naszych przodków prowadziły do tego, że
język prasłowiański, jakim początkowo posługiwały się
wszystkie plemiona słowiańskie zaczął się różnicować.
Niektóre zmiany dotyczyły tylko plemion lechickich, inne zaś
całej grupy zachodniosłowiańskiej. Ze względu na to, że
przekształcenia zachodziły w różnym czasie i w różnym stopniu
dzisiaj języki słowiańskie choć podobne, nie są jednak takie
same.
Najciekawsze są różnice
znaczeniowe między polskim, a rosyjskim. Słowa które brzmią
bardzo podobnie oznaczają w jednym języku zupełnie co innego niż
w drugim. Przykładowo: dywan (po polsku czyli ковёр)-диван
(po rosyjsku, czyli kanapa); magazyn (po polsku, czyli склад,
chociaż mówi się czasami skład czegoś np. skład ubrań) -
магазин (po rosyjsku, czyli sklep). Wystarczy porównać
język polski do czeskiego i do ukraińskiego, białoruskiego,
łużyckiego bądź rosyjskiego, aby zobaczyć jak bardzo podobne są
to języki wyrosłe ze wspólnego pnia, ze wspólnej starej mowy.
Język polski posiada dużo tak zwanych "makaronizmów",
czyli zapożyczeń z języka włoskiego, ale także i z innych
języków zachodnioeuropejskich np. niemieckiego, francuskiego czy
angielskiego. Język czeski w obecnej chwili praktycznie pozbawiony
jest takich rzeczy, tak więc słownictwo czeskie wcale nie jest tak
bardzo podobne do polskiego, jak by się wydawało, ale za to jest
bardziej słowiańskie. Dużo większe podobieństwo w słownictwie
jest w przypadku ukraińskiego, każdy Polak oglądając telewizję
ukraińską zrozumie większą część przekazu, gdyż zarówno
białoruski, ukraiński jak i polski to kiedyś był przecież jeden
język z lokalnymi narzeczami. Języka rosyjskiego, białoruskiego
lub ukraińskiego będąc polskojęzyczna osobą można spokojnie
nauczyć się słuchając radia lub telewizji i przebywając w
towarzystwie osób mówiących w tych językach.
Warto poznawać zarówno
istotne podobieństwa jak i istotne różnice w językach
słowiańskich, jako, że wszyscy Słowianie to Jedna Wielka
Rodzina. Aby wyrobić sobie pewien pogląd na temat różnic
między językami polskim, ukraińskim i rosyjskim, mamy przykłady
podstawowych zwrotów grzecznościowych w formacie: po polsku – po
ukraińsku – po rosyjsku:
Dzień dobry – dobryj
deń – zdrawstwujte
Do widzenia – do
pobaczennia – do swidania
Dziękuję – diakuju –
spasiba
Proszę – proszu /
bud’ laska – pożałujsta
Przepraszam –
pereproszuju / proszu probaczennia / probaczte / wybaczte –
izwinitie
Zapraszam – zaproszuju
– prygłaszaju
Pozostały nam w Polsce
tylko nieliczne ślady dawnego słowiańskiego chrześcijaństwa,
jak rotunda św. Feliksa i Adaukta na Wawelu czy archeologiczne
znaleziska w Wiślicy, dowodzące istnienia tu silnego ośrodka
chrześcijaństwa przedschizmowego w VIII i IX wieku. Stary
słowiański obrządek mógł się utrzymać w Krakowie do 1079, do
czasu wygnania Bolesława Śmiałego. Poza Krakowem odosobnione
ośrodki cerkiewno-słowiańskie istniały zaledwie do XII wieku –
do synodu łęczyckiego (1180), który pozbawił kolegiatę wiślicką
niezależności. Rosjanie, mówiąc pogardliwie, że Polacy
zniemczyli się i zatracili swoją słowiańskość przed wiekami -
czego przykładem ortografia, gdzie dźwięk [v] zapisywany jest
literą [w] tylko w języku polskim i niemieckim - kulturowy
ewenement na skalę światową - nie są tak bardzo dalecy od
prawdy. Gdy patrzymy na rzekomo „dziwne” litery Bułgarów czy
Rosjan, nie krzywmy się ironicznie, gdyż jest to część naszej
słowiańskiej kultury, część, którą tysiąc lat temu
utraciliśmy, pchnięci na zachód, w szpony niemiecko-łacińskie,
gdzie nas nigdy nie lubili i wciąż nas tam nie lubią. Choć to
trudno wyznać, to my jesteśmy odszczepieńcami, po trochu wraz z
Czechami, Słowakami, Słoweńcami i Chorwatami, a nie „Ruskie”,
które są dla nas zasadniczo Macierzą, Ojczyzną, Duchową i
Kulturalną Matką, Wielka Matką Słowian.
Większość
językoznawców ponadto uważa, że przed etapem istnienia języka
prasłowiańskiego istniała wspólnota językowa bałto-słowiańska.
Języki słowiańskie wykazują najwięcej cech wspólnych z
językami bałtyckimi (litewskim, łotewskim oraz wymarłymi:
pruskim i jadźwińskim), co przemawia za wyprowadzeniem wniosku o
wspólnocie bałtosłowiańskiej. Języki słowiańskie wykazują
również stopień pokrewieństwa z językami germańskimi i
irańskimi, a także pewne cechy wspólne z językami: celtyckim,
iliryjskim i trackim. Pozwala to zaakceptować wniosek, że język
Słowian rozwinął się między kompleksami etnicznymi: bałtyjskim
na północy, germańskim na zachodzie, irańskim na wschodzie oraz
celtyckim, trackim i iliryjskim na południu.
Języki słowiańskie
nie tylko mają bardzo podobną gramatykę, lecz wykazują również
duże podobieństwo w słownictwie, co dowodzi, że z języka
prasłowiańskiego wyodrębniły się stosunkowo niedawno.
Tam, gdzie poszczególne
języki słowiańskie graniczą ze sobą, granice te z reguły są
nieostre – występują szerokie pasy gwar przejściowych i obszary
przenikania się zjawisk charakterystycznych dla obu sąsiadujących
języków. Uważa się, że języki słowiańskie tworzą swoiste
continuum. Jest to szczególnie wyraźnie widoczne w przypadku
języków południowosłowiańskich. Podobne zjawisko występowało
do 1947 roku na na obszarze etnicznego styku polsko-ukraińskiego
(język polski-język rusiński-język ukraiński).
Język ruski i
staroruski
Język ruski nazywany od
XIX wieku także staroukraińskim albo starobiałoruskim, a jego
wczesna forma staroruskim; w literaturze występuje jako руский
языкъ lub русский языкъ – to dawny język
wschodniosłowiański, język Kresów Wschodnich którym posługiwano
się na Rusi, w Hospodarstwie Mołdawskim i Wielkim Księstwie
Litewskim. Jako że podlegał dyglosji wraz ze
staro-cerkiewno-słowiańskim, często był nazywany 'проста(я)
мова' (język prosty). Mimo to, w księstwach ruskich oraz w
Wielkim Księstwie Litewskim był językiem państwowym i
kancelaryjnym.
Język ruski był
językiem urzędowym w Wielkim Księstwie Litewskim do 1696, kiedy
ostatecznie ustaliła się tam supremacja języka polskiego;
pozostał jednak językiem urzędowym w województwie bracławskim,
kijowskim i wołyńskim, które po zawarciu unii lubelskiej (1569)
włączono do Korony Królestwa Polskiego. Terminem „języki
ruskie” określa się języki wschodniosłowiańskie: rosyjski,
ukraiński i białoruski, zwłaszcza w ich wczesnej fazie rozwoju;
stąd też pochodzi dawna nazwa „język wielkoruski” dla języka
rosyjskiego i „język małoruski” dla języka ukraińskiego,
niejako przez analogię do pojęć Wielkopolski czy Małopolski.
Dialekty ruskie
rozwinęły się w czasach Rusi Kijowskiej, a od XIII wieku nazywane
są umownie staroruskimi. Początkowo mowę Słowian wschodnich
określano terminem "mowa słowiańska" (nie "ruska").
W wyniku rozbicia dzielnicowego Rusi oraz silnej polonizacji
dialektów zachodnioruskich w XV wieku istniały już istotne
różnice pomiędzy różnymi dialektami ruskimi w różnych
dzielnicach. Niektórzy autorzy przyjmują rok 1300 jako datę
rozejścia się dialektów rosyjskich i białorusko-ukraińskich
oraz rok 1600 jako datę rozejścia się dialektów białoruskich i
ukraińskich. We wszystkich trzech środowiskach własny język w
dalszym ciągu był nazywanym ruskim. Różnice, pierwotnie
nieznaczne, z biegiem czasu pogłębiały się coraz bardziej, w
związku z czym niemożliwe jest wskazanie dokładnej daty. Zanik
ruskiego języka literackiego na ziemiach polsko-litewskich w XVII
wieku i zastąpienie go w sumie niechcianym polskim językiem
literackim, zwiększyło wpływy polszczyzny na dialekty ruskie,
pogłębiając jeszcze bardziej różnice pomiędzy dialektami
białorusko-ukraińskimi a językiem rosyjskim.
W XIX-XX wieku na bazie
dialektów zachodnioruskich ukształtowały się nowe języki
literackie: ukraiński, białoruski i łemkowsko-rusiński. Dla
nowych języków literackich wytworzono odmienne zasady gramatyki,
ortografii i fonetyki, co doprowadziło do powstania nowych,
sztucznych różnic pomiędzy tymi językami. Języki literackie ze
względów politycznych były często konstruowane w taki sposób,
aby jak najbardziej różniły się od innych języków literackich
(np. polskiego lub rosyjskiego). W 1798 roku wydano pierwszą
książkę po ukraińsku - trawestację Eneidy Iwana Kotlarewskiego.
Nowopowstałe języki literackie wywierały coraz większy wpływ na
dialekty i z czasem zdominowały mowę potoczną Ukraińców i
Białorusinów, co było zupełnie niepotrzebnym zabiegiem
politycznym organizowanym także przez polskie rządy nad
tamtejszymi terytoriami.
Ruski język literacki
rozwinął się bezpośrednio z języka staroruskiego. Wielki wpływ
na rozwój literatury na Rusi wywarł język
staro-cerkiewno-słowiański, w mniejszym stopniu greka i
polszczyzna. W XV wieku język ruski używany był m.in. w Wielkim
Księstwie Litewskim, Hospodarstwie Mołdawskim, Wielkim Księstwie
Moskiewskim oraz w Republice Nowogrodzkiej. W każdym z tych państw
ruski język literacki wykształcił oryginalne formy wynikające z
przenikania poszczególnych dialektów do języka literackiego.
Pomimo tych różnic, gramatyka tych języków nie uległa większym
zmianom. Ruski język literacki stosowany w XIII-XVII wieku m.in. na
Litwie, Rusi Czerwonej i w Mołdawii nazywany jest umownie
zachodnioruskim. Od XX wieku język ten jest również niekiedy
nazywany starobiałoruskim lub staroukraińskim. Sytuacja ta wynikła
z licznych inspiracji pisarzy ukraińskich i białoruskich
tradycjami ruskimi z okresu Wielkiego Księstwa Litewskiego i Rusi
Kijowskiej.
Język ruski stosowany
m.in. w Wielkim Księstwie Moskiewskim, księstwie twerskim i
Republice Nowogrodzkiej jest, od XIII wieku aż po XIV/XVI wiek,
nazywany staroruskim (wcześniej nazywany był "słowiańskim"),
gdyż w przeciwieństwie od języka zachodnioruskiego przetrwał w
prawie niezmienionej postaci. W pracach naukowych dla nazwania
języka literackiego z Wielkiego Księstwa Moskiewskiego od XIV/XVI
wieku rezygnuje się z określenia język staroruski zastępując je
nazwą język ruski (russkij jazik), a w języku polskim od XVI
wieku także nazwą język rosyjski - analogicznie do nazwy kraju
Rosja (Rossija). W okolicach Nowogrodu Wielkiego język ruski
wykształcił w okresie od XII do XV wieku oryginalne formy
literackie[potrzebne źródło]. W terminologii rosyjskiej język
ten nazywany jest staronowogrodzkim. W wyniku podboju zachodnich
księstw ruskich przez Litwę oraz asymilacji szlachty litewskiej z
bojarami ruskimi, język ruski w XIII wieku zyskał rangę języka
urzędowego Wielkiego Księstwa Litewskiego i wyparł używaną do
tej pory łacinę.
Na mocy unii lubelskiej,
z 1569, południowe terytoria ukrainne Wielkiego Księstwa
Litewskiego przyłączone zostały do Korony. Od tego czasu na
terenach ukraińskich język ruski stracił status państwowego,
lecz był jeszcze powszechnie używany w środowisku prawosławnym,
m.in. przez Kozaków w Siczy Zaporoskiej i później także w cerkwi
unickiej. Stopniowo język, używany na ziemiach koronnych, zaczął
się rozwijać niezależnie od języka, w dalszym ciągu używanego
w Wielkim Księstwie. W czasie wojny polsko-rosyjskiej 1654-1667
zginęło około 50% populacji Wielkiego Księstwa Litewskiego a
kraj został zrównany z ziemią. Zniszczono miasta i sieć
edukacji. Był to cios dla ludności ruskojęzycznej. Pod koniec
XVII wieku język ruski był w administracji Wielkiego Księstwa już
od kilkudziesięciu lat nieużywany, choć dopiero w 1699 został
oficjalnie zastąpiony przez okupacyjny język polski. Postępująca
przymusowa i brutalna polonizacja wyrugowała w XVII wieku ruski
język literacki, co spowodowało, że język ten istniał tylko w
postaci dialektów i aż do XIX wieku był ograniczony przede
wszystkim do środowisk wiejskich, jako język plebsu, czego Litwini
nie chcą Polsce darować ani przebaczyć.
Trudno w Europie o dwa
bardziej podobne do siebie języki, niż białoruski i ukraiński,
gdyż są to dialekty języka ruskiego. Nawet czeski i słowacki
różnią się od siebie w większym stopniu. Bardzo często
białoruski miesza się ze słowackim, gdyż także są do siebie
podobne, a co za tym idzie łatwe do zrozumienia i nauczenia dla
osób polskojęzycznych.
Polski i ukraiński
Chociaż język polski
należy do grupy języków zachodniosłowiańskich, a ukraiński do
wschodniosłowiańskich, to jednak ukraińskiemu jest bliżej do
polskiego niż np. do rosyjskiego. Słownictwo języka ukraińskiego
różni się od polskiego tylko na 30 %, a dla porównania ukraiński
z rosyjskim różni 38 % słownictwa. Oznacza to, że Polak więcej
zrozumie z ukraińskiego, niż z rosyjskiego i odwrotnie: Ukraińcom
łatwiej jest porozumieć się z Polakami, niż Rosjanom, co
przekłada się to również na szybsze postępy w nauce języka
ukraińskiego. Problemem osób polskojęzycznych w nauce języka
ukraińskiego jest wymowa dźwięków, których nie ma w języku
polskim, czyli ukraińskiego krtaniowego «г», nauczenie się
poprawnej artykulacji którego wymaga trochę czasu, oraz
przedniojęzykowozębowego «л».
Sporym ułatwieniem z
kolei jest to, że ponad połowa słownictwa ukraińskiego pokrywa
się ze słownictwem polskim. Ponadto ułatwia naukę uświadomienie
pewnych prawidłowości, które występują w języku ukraińskim w
stosunku do polskiego, jak np. pełnogłos, czyli cecha fonetyczna
właściwa językowi ukraińskiemu (jak również rosyjskiemu i
białoruskiemu), tzn. grupy -oro-, -olo-, -ere-, -ele- między
spółgłoskami odpowiadające polskim: -ro/ró-, -ło/łó-,
-rze/rzo-, -le- (przykłady: broda-борода, brzeg-берег,
słodki-солодкий itp.). W wielu wyrazach pochodzenia
prasłowiańskiego tam, gdzie w języku polskim występuje -rz-, w
języku ukraińskim jest -р- (morze-море, orzeł-орел,
trzy-три, porządek-порядок i inn.). Inna prawidłowość
– tam, gdzie w języku ukraińskim występuje miękkie ‘t’ w
języku polskim mamy w tym miejscu ‘ć’/‘ci’ (тіло –
ciało; тінь – cień; тітка – ciotka; тісний –
ciasny; тісто – ciasto etc). Przykładów tego typu jest
bardzo dużo, a uświadomienie ich sobie pozwala skuteczniej uczyć
się języka ukraińskiego.
Odległość leksykalna
pomiędzy językiem ukraińskim a polskim jest mniejsza, niż
pomiędzy polskim a rosyjskim. Słysząc ukraiński Polacy więcej
rozumieją, a najlepiej zilustrować to przykładami:
ukraiński – polski
– rosyjski
дякую – dziękuję
– спасибo
запрошую –
zapraszam – приглашаю
перепрошую/вибач
– przepraszam/wybacz – извини(те)
великий –
wielki – большой
другий – drugi –
второй
сукня – suknia –
платье
добре – dobrze –
хорошо itd.
Można tu przytaczać
wiele innych przykładów, które to potwierdzają. Do pułapek
językowych należą przede wszystkim homonimy międzyjęzykowe,
tzw. false friends, czyli fałszywi przyjaciele – wyrazy, które w
obu językach brzmią identycznie lub bardzo podobnie, a mają
zupełne inne znaczenie. Potrafią one nieźle namieszać i czasem
nawet wprowadzić w zakłopotanie. Jeden z przykładów, to
«спілкуватися», który wcale nie oznacza tego, co
polski «spółkować się», mimo że brzmią podobnie, lecz
konwersować, utrzymywać kontakt. Inny przykład – polski wyraz
«sklep», który po ukraińsku oznacza «grobowiec», czy ukraiński
wyraz «чашка», który «czaszką» wcale nie jest, lecz
kubkiem. Więc jak Ukrainiec nam powie, że zrobi herbatę w
«czaszce», to proszę się nie przerazić. Ukraiński wyraz «кіт»
nie ma nic wspólnego z wciskaniem ‘kitu’, a oznacza niewinne
domowe zwierzątko, czyli kota. W języku ukraińskim, na przykład,
wyraz «потурбувати» oznacza po prostu pofatygować
kogoś, natomiast polskie «poturbować» już nie jest takie
niewinne i oznacza, że wobec innej osoby zastosowano siłę
fizyczną i przemoc. Przykład zwrotu «ще рано» (szcze
rano), czyli «jeszcze rano» może być w niektórych sytuacjach
zabawny.
Polski i czeski
Czeskie rzeczowniki,
podobnie jak polskie, odmieniają się przez siedem przypadków,
mają trzy rodzaje i dwie liczby. Czasowniki posiadają aspekt
dokonany lub niedokonany i występują w trzech czasach:
teraźniejszym, przyszłym lub przeszłym. To, co różni czeski od
polskiego to brak samogłosek nosowych („ę” i „ą”).
Ponadto w czeskim przetrwał iloczas, czyli różnicowanie długości
trwania samogłosek oraz rozróżnienie na dźwięczne „h” i
bezdźwięczne „ch”. Ponadto „r” i „l” w języku czeskim
mogą tworzyć sylaby. Różnica jest także w akcentowaniu słów.
W języku polskim akcent przeważnie pada na przedostatnią sylabę,
a w czeskim na pierwszą. Oczywiście jest mnóstwo wyrazów bardzo
podobnych. Dom po czesku to dům, tańczyć to tancovat, a piwo to
pivo.
Pułapką okazują się
czeskie słowa, które przez tłumaczy określane są jako „fałszywi
przyjaciele”. Podobieństwo polskich i czeskich słów może
okazać się pozorne. Gdy w sklepie usłyszmy, że chleb jest
čerstvy to znaczy, że jest świeży. Polski czerstwy to czeski
starý. Czeska piwnica to polski sklep, a nápad to pomysł. Należy
uważać też na nazwy miesięcy, gdyż czeski kvĕten to maj.
Błędne zrozumienie tego słowa może spowodować nieporozumienie.
W internecie krążą opowieści o tym, jak studenci na zaproszenie
jednej z czeskich uczelni pojechali na wymianę. Zdziwili się, że
nikt nie czekał na dworcu, a w hotelu nie było dla nich
rezerwacji. Okazało się, że przyjechali nie w tym miesiącu,
który widniał na zaproszeniu.
Polski i białoruski
Język białoruski
(biał. беларуская мова, biełaruskaja mova) –
należy do grupy języków wschodniosłowiańskich. Liczba osób
posługujących się tym językiem wynosi około 9 milionów. Język
białoruski wyodrębnił się z dawnego języka ruskiego† w XIV
wieku. Białoruski język literacki powstał w XIX wieku, zaś
literatura piękna w języku białoruskim rozwinęła się w XX
wieku; literatura białoruska nie jest tożsama z literaturą w
języku ruskim†, z którego wyodrębnił się zarówno język
białoruski, jak i język ukraiński. Formowanie się języka
staroruskiego zaczęło się w XII wieku. W XIII wieku język ruski
stał się językiem państwowym Wielkiego Księstwa Litewskiego. W
XVI wieku jedna z pierwszych kodyfikacji prawa w Europie - tzw.
statuty litewskie (1522, 1566, 1588) - pisane były po starorusku.
Język ruski był też
językiem dyplomacji Wielkiego Księstwa Litewskiego, używanym w
kontaktach z Rosją i Polską. Koniec XVI wieku - pojawienie się
pierwszej gramatyki języka staroruskiego (1596 - L. Zizanija, 1619
- M. Smatrycki). Po zawarciu unii lubelskiej (1569) zaczęła się
ekspansja języka polskiego na ziemie WKL. Wskutek tego w 1697 roku
język ruski jako język urzędowy WKL zastąpiony został
oficjalnie przez język polski. Od XVIII wieku do połowy XIX wieku
- to okres upadku języka ruskiego.
Liczne wojny
doprowadziły do zmniejszenia się ludności ruskiej w XVIII wieku,
a w 1795 roku wskutek upadku Rzeczypospolitej Obojga Narodów ziemie
ruskie włączono do Rosji. Język ruski był generalnie zakazany w
Imperium Rosyjskim, a jego użytkownicy prześladowani, szczególnie
jeśli próbowali używać swojej tradycyjnej mowy w kontaktach z
urzędnikami carskimi.
Znaczna część
białoruskiego społeczeństwa w codziennych kontaktach posługuje
się tzw. trasianką (kreolem języka rosyjskiego i białoruskiego).
W trasiance dominuje rosyjska leksyka. Fonetycznie jest bliższa
białoruskiemu. Ilość cech białoruskich czy rosyjskich jest
sprawą indywidualną każdego użytkownika, gdyż nie posiada ona
żadnych norm. Obecnie, od początku XXI wieku język białoruski
jest powoli zastępowany językiem rosyjskim, chociaż formalnie na
Białorusi obowiązują dwa języki. Język białoruski jest także
używany w Polsce (na Podlasiu) i wśród emigrantów białoruskich
w Kanadzie.
Nad opracowaniem norm
nowożytnego języka literackiego pracował Bronisław
Taraszkiewicz. W 1918 r. wydał pierwszą gramatykę nowoczesnego
języka białoruskiego. Język starobiałoruski w XIX w. (po upadku
powstania styczniowego) zaczęto zapisywać w alfabecie łacińskim,
ze względu na zakaz drukowania w języku starobiałoruskim. Dopiero
później zastąpiony został cyrylicą (dyskusja na łamach gazety
"Naša niva" w 1916 roku). Język starobiałoruski był
zapisywany także przy pomocy pisma arabskiego (tzw. al-kitaby)
przez Tatarów litewskich. Zostali oni osiedleni na terenach
Podlasia w celu ochrony ziem granicznych przed najazdami Krzyżaków.
Polski i słowacki
Język słowacki (słow.
slovenský jazyk, też slovenčina) należy do zachodniosłowiańskiej
grupy językowej. Językiem tym posługuje się ponad 6 mln osób –
przede wszystkim na Słowacji i w należącej do Serbii Wojwodinie,
gdzie jest jednym z języków urzędowych. Używają go także
Słowacy mieszkający w Polsce, Rumunii, na Węgrzech, w USA i
Kanadzie. W Polsce język słowacki mógł być zdawany na maturze
jako jeden z języków nowożytnych. Język słowacki jest blisko
spokrewniony z językiem czeskim (zob. język czeski a język
słowacki), jest również zbliżony do języka polskiego pod
względem gramatyki (np. poza jednym wyjątkiem tożsame są
wszystkie przyimki) i słownictwa. Gramatyka języka słowackiego
bardzo przypomina polską. Dialekty słowackie znacznie różnią
się między sobą, w ich obrębie wyróżnia się 3 zespoły:
- wschodniosłowacki
(posiadający wiele cech wspólnych z językiem polskim),
- środkowosłowacki
(posiadający wiele cech wspólnych z językami
południowosłowiańskimi),
- zachodniosłowacki
(najbliższy językowi czeskiemu).
Język słowacki
zachował w fonetyce pewne elementy starego języka słowiańskiego,
które w polskim już zanikły. Jednym z nich jest iloczas, tj.
występowanie samogłosek długich i krótkich. Te pierwsze są w
piśmie wyróżnione kreseczką umieszczoną nad literą, tzw. znak
długości (dĺžeň). Dla przykładu, słowackie a wymawia się
podobnie jak w języku polskim przy dosyć szybkim wypowiadaniu
słów, natomiast á wymawia się długo, mniej więcej tak, jak
polskie aa. Iloczas posiada w języku słowackim funkcję
dystynktywną (czasami przesądza o znaczeniu wyrazu), np. krik/krík
(„krzyk/krzak”).
Ponadto w języku
słowackim głoski l i r mogą być zgłoskotwórcze, a wtedy
funkcjonują w identyczny sposób, jak samogłoski, to znaczy może
padać na nie akcent wyrazowy (np. w dwusylabowych wbrew pozorom
słowach vlhký, štvrtok „wilgotny, czwartek”) i posiadają
iloczas (krótkie l, r i długie ĺ, ŕ). Ta właściwość
umożliwia tworzenie zdań, w których nie ma ani jednej samogłoski,
takich jak słynne, choć mało sensowne „strč prst skrz krk,
srsť, krv” („włóż palec przez szyję, sierść, krew”).
Zanikła w języku słowackim samogłoska y, która jest już od
wielu wieków wymawiana jak i (choć nadal zapisywana przy pomocy
litery y). Istnieje natomiast rozróżnienie między dźwięcznym
laryngalnym h a bezdźwięcznym welarnym ch (to pierwsze dla Polaków
brzmi jak dźwięk pośredni między ch a g – odpowiada
dialektalnej, kresowej wymowie h).
Akcent w języku
słowackim jest dynamiczny, stały i zawsze pada na pierwszą sylabę
wyrazu (również w słowach obcego pochodzenia). Jeśli wyraz
poprzedzony jest przyimkiem, akcent pada zawsze na przyimek, np. na
Slovensku („na Słowacji”). Dotyczy to również przeczenia ne-
(„nie”) przed czasownikiem, które po słowacku zapisujemy
łącznie z czasownikiem, np.: nečítať (nie czytać), nepracovať
(„nie pracować”), nepísať („nie pisać”). Wyjątek
stanowi tylko oddzielna pisownia przeczenia z czasownikiem byť
(„być”), np.: nie som („nie jestem”), nie si („nie
jesteś”), nie ste („nie jesteście”), nie sú („nie są”).
Wspólne mamy słowa
„mama“, „tata“, „integracja“ i „doktor“. Polskie
słowo „prasa“, po słowacku oznacza „świnię“, co może
spowodować drobne nieporozumienia w ocenie mediów i dziennikarzy.
Zazwyczaj przyjmuje się,
że przypadków jest sześć, ponieważ nie rozdziela się
mianownika i wołacza, które poza bardzo nielicznymi wyjątkami
posiadają identyczne formy. W liczbie pojedynczej występują trzy
rodzaje: męski, żeński i nijaki. W liczbie mnogiej to
rozróżnienie zanika, a jego miejsce zajmuje inne: między formą
żywotną, a nieżywotną. Współczesny słowacki język
literacki powstał w połowie XIX wieku. Do jego zapisu stosuje się
zmodyfikowany alfabet łaciński, który składa się z 46 liter.
Wpływ języka
polskiego na inne języki słowiańskie i inne mowy
W dobie średniopolskiej
język polski oddziaływał na języki sąsiedzkie ze względu na
bliskie stosunki. Szczególny wpływ miał na język ruski. Zjawisko
to widoczne było pośród mieszkańców miast oraz Rusinów, którzy
podejmowali studia w Krakowie. Największe nasilenie polonizacji
miało miejsce po unii lubelskiej (1569). Według ustaleń językiem
urzędowym miał być język ruski, ale w praktyce często
posługiwano się językiem polskim. Język polski stał się
również językiem literackim. Szczególnie w obszarze literatury
religijno-polemicznej. W Kijowie wydano kilka pozycji właśnie w
języku polskim (np. „Żywoty świętych”, „Zebranie krótkiej
nauki”).Wpływy polszczyzny na język ruski były widoczne przede
wszystkim w słownictwie oraz frazeologii. Język polski wpływał
także na język litewski wykształconej warstwy społeczeństwa
oraz szlachty. Trwało to do XVI wieku. Trzecim językiem, na który
polszczyzna oddziaływała był język rumuński. Wykształcona
warstwa mieszańców Rumuni sięgała do polskiej literatury, dzięki
temu w języku rumuńskim do dzisiaj zachowały się takie słowa
jak pan, tron oraz bunt.
W dobie nowopolskiej
oddziaływania na inne języki nie były już tak silne jak w dobie
nowopolskiej. Związane to było przede wszystkim z sytuacją
polityczną kraju. W niewielkim stopniu polszczyzna oddziaływała
jeszcze na język ruski. Objawia się to polonizmami oraz wymową
połączeń „ke, ge, che” jako „kie, gie, chie”. Wpływ
polskiego na język ruski trwał do połowy XX wieku. Później
starano się z języka ruskiego usunąć wszystkie polonizmy. W XIX
wieku z języka polskiego czerpali czescy pisarze i uczeni, a to w
związku z odrodzeniem języka czeskiego i jego obroną przed
germanizmami.
Stanowisko języków
słowiańskich wśród języków indoeuropejskich
Języki indoeuropejskie
stanowią obecnie najbardziej rozpowszechnioną rodzinę językową
na świecie. Jeszcze do niedawna były jednak używane tylko w
większej części Europy oraz na niektórych obszarach Azji. Do
języków słowiańskich zbliżają się najbardziej (w nawiasach
przykłady) języki bałtyckie (litewski, łotewski, staropruski†),
co najczęściej uważa się za dowód ich odległego pokrewieństwa,
choć niektórzy widzą w tym podobieństwie głównie efekt
wzajemnych wpływów.
Pewne podobne cechy
(zwłaszcza fonetyczne) jak języki słowiańskie mają także
języki: albański, iliryjski† (?), tracki†, ormiańskie,
Indoirańskie (indyjskie: sanskryt†, hindi, bengalski, nepali,
cygański (Romani); dardyjskie: kaszmiri; kafirskie (nuristańskie);
irańskie: awestyjski†, farsi (perski), tadżycki, kurdyjski,
osetyński, paszto (afgański)). Wszystkie te języki określa się
mianem języków satəm.
Pozostałe języki
rodziny indoeuropejskiej, określane jako kentum (centum), to:
anatolijskie† (hetycki†, luwi†), tocharskie†, helleńskie
(grecki), (staro)macedoński†, frygijski†, mesapijski†,
germańskie (angielski, niemiecki, żydowski (jidysz), holenderski,
norweski, duński, szwedzki, islandzki, gocki†), celtyckie
(walijski, bretoński, irlandzki, szkocki gaelicki), italskie
(łaciński†, oskijski†, może wenetyjski†) i wywodzące się
z łaciny romańskie (rumuński, włoski, francuski, prowansalski,
kataloński, portugalski, hiszpański).
(Artykuł zawiera luźne informacje o
języku staropolskim i jego powiązaniach z innymi językami Słowian
oraz starożytnym słowiańskim pismem znanym jako głagolica...)
Autor: Lalitamohan
Matuszewski o 21:14
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz