Zobaczcie, jak to jest napisane w tej wikipedii - informacja przedstawiająca zakon niemiecki w złym świetle (poddaństwo), a tryumfującego Króla polskiego w dobrym (zwycięstwo i władza nad innym państwem) ukazana jest w sposób obojętny z tendencją do zrównania - Hohenzollern nie poniósł żadnej hańby, a może nawet jest takim samym tryumfatorem co i Zygmunt Stary.
Hołd pruski odbył się 10 kwietnia 1525 roku w Krakowie po wcześniejszym zawarciu traktatu między królem Zygmuntem I Starym i Albrechtem Hohenzollernem w dniu 8 kwietnia 1525 roku. W wyniku tego aktu Prusy Zakonne zostały przekształcone, jako lenno Polski, w Księstwo Pruskie.
Ostatni w Prusach[1] wielki mistrz Zakonu Szpitala Najświętszej Marii Panny Domu Niemieckiego w Jerozolimie (krzyżackiego) sprawujący władzę świecką nad państwem zakonnym Albrecht Hohenzollern, przyjął wyznanie luterańskie i przekształcił państwo zakonu krzyżackiego w świeckie państwo (Prusy Książęce), stając się jego władcą (księciem w Prusach), wyznaczonym przez zwierzchniego pana lennego – czyli Króla Polski (księcia całych Prus). Książę w Prusach miał otrzymać pierwsze miejsce wśród dostojników świeckich senatu Królestwa Polskiego[2]. Jednocześnie złożył hołd lenny swojemu wujowi Zygmuntowi Staremu, królowi Polski.
Zdania są rozbudowane i informacja ginie w gąszczu informacji - ten sam sposób co np. tutaj
wybija się jednak:
po wcześniejszym zawarciu traktatu - czyli po zgodzie Hohenzollerna - najpierw była zgoda, potem był hołd... nic złego
Wielki mistrz zakonu krzyżackiego (niem. der Hochmeister) – oficjalny tytuł zwierzchnika zakonu krzyżackiego w latach 1198–1929.
W innym zapisie - o zakonie krzyżackim - czytamy:
zawarto traktat - jak równy z równym, a efektem było przekształcenie Prus w Księstwo...czyli w sumie to awans...
wielki mistrz sprawujący władzę świecką... to określenie, że "świecką" jakby wiele innych władztw sprawował jeszcze... a zrezygnował "tylko" ze świeckiej...
wielki mistrz sprawujący władzę świecką... to określenie, że "świecką" jakby wiele innych władztw sprawował jeszcze... a zrezygnował "tylko" ze świeckiej...
stał się władcą, czyli księciem - ale Król Polski to też tylko książę.... zrównanie poprzez ten sam tytuł i sposób zapisu: (w nawiasie i z małej litery podobny zwrot), też jakby bezpośrednio jedno nad drugim, dla łatwiejszego skojarzenia, za to Król Polski z wielkiej litery jakby o kimś innym...
Książę w Prusach miał otrzymać pierwsze miejsce.... pamiętamy - "Drugim bohaterem jest, umownie ją nazwijmy, strona niemiecka..." z Werwolfa....
"jednocześnie", czyli jakby - PRZY OKAZJI - złożył hołd swojemu wujowi - i królowi - tym razem napisane z małej litery..... czyli nic wielkiego
Zwróćcie uwagę, na tą drugą część:
Ostatni w Prusach[1] wielki mistrz Zakonu Szpitala Najświętszej Marii Panny Domu Niemieckiego w Jerozolimie (krzyżackiego) sprawujący władzę świecką nad państwem zakonnym Albrecht Hohenzollern, przyjął wyznanie luterańskie i przekształcił państwo zakonu krzyżackiego w świeckie państwo (Prusy Książęce), stając się jego władcą (księciem w Prusach), wyznaczonym przez zwierzchniego pana lennego – czyli Króla Polski (księcia całych Prus). Książę w Prusach miał otrzymać pierwsze miejsce wśród dostojników świeckich senatu Królestwa Polskiego[2]. Jednocześnie złożył hołd lenny swojemu wujowi Zygmuntowi Staremu, królowi Polski.
To są tylko trzy zdania - pierwsze zajmuje prawie całe 5 linijek (!) i zawiera ponad 47 słów.
zrzut obrazu z wikipedii
Przeciętny człowiek w trakcie czytania jest w stanie spamiętać ostatnie 5 słów - czyli niewiele albo nic nie zrozumie z tak długiego zdania... i o to chodzi. Znamy tę metodę, bo było już o tym na blogu.
Ten odnośnik:
Ostatni w Prusach[1]
- Zakon istnieje do dziś i nadal kieruje nim wielki mistrz.
nie zgadza się z innym zapisem w wikipedii:
Wielki mistrz zakonu krzyżackiego (niem. der Hochmeister) – oficjalny tytuł zwierzchnika zakonu krzyżackiego w latach 1198–1929.
W innym zapisie - o zakonie krzyżackim - czytamy:
Zakon krzyżacki, w odróżnieniu od zakonu templariuszy, nigdy nie został oficjalnie rozwiązany przez papieży. Po hołdzie pruskim i sekularyzacji Inflant (Łotwa i Estonia) ostały się głównie domy zakonne na terenie Rzeszy Niemieckiej, gdyż tam znajdowały się najliczniejsze baliwaty. Siedziba wielkich i niemieckich mistrzów została przeniesiona do zamku Mergentheim w Wirtembergii. W związku z przejściem części braci na luteranizm i kalwinizm zakon stał się wspólnotą trzech wyznań – przy czym jednak każdy wielki mistrz musiał być wyznania katolickiego.
[...]
[...]
Wszystkie cztery gałęzie podporządkowane są wspólnemu przełożonemu – wielkiemu mistrzowi – opatowi. Aktualnym wielkim mistrzem jest ks. Frank Bayard, sprawujący swój urząd od 2018 roku a wybrany na sześcioletnią kadencję.
Wg zapisów w wikipedii, poddanie sobie Prus jako lenna było błędem Zygmunta Starego, wszyscy wiemy, że lepsza byłaby inkorporacja Prus do Korony....
Ale jak powiada Lem - "Skoro nie zrobiłeś, widocznie nie mogłeś zrobić"....
Co by nie powiedzieć, dziś - 10 kwietnia, zamiast radosnych obchodów wielkich czynów naszych przodków, będzie w telewizji martyrologia.....
Oto skuteczność tych, co określają siebie samych mianem naszych wrogów...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz