Maciej Piotr Synak


Od mniej więcej dwóch lat zauważam, że ktoś bez mojej wiedzy usuwa z bloga zdjęcia, całe posty lub ingeruje w tekst, może to prowadzić do wypaczenia sensu tego co napisałem lub uniemożliwiać zrozumienie treści, uwagę zamieszczam w styczniu 2024 roku.

piątek, 1 października 2021

Mózg i mit jego 10%

 

przedruk

tłumaczenie automatyczne



9 września 2021 


Prawdopodobnie słyszałeś ten szalony (i szalenie źle poinformowany) pomysł w takiej czy innej formie: my, ludzie, używamy tylko 10 procent naszego mózgu. Niczym potwór z horroru, mit po prostu nie umrze. Różni naukowcy i dziennikarze naukowi myślą, że to zabili. Ale gdy tylko zaczynają się odprężać, wraca z rykiem. 


Faktem jest, że to pojęcie nie jest nawet bliskie prawdy.





Nie jest jasne, jak to się zaczęło. Jednak większość pisarzy wydaje się sądzić, że mit można wywieść z popularnej książki samopomocy z 1936 roku, napisanej przez nauczyciela wystąpień publicznych Dale Carnegie: Jak zdobywać przyjaciół i wpływać na ludzi . Carnegie prawdopodobnie rozwinął podobną koncepcję zaproponowaną przez amerykańskiego psychologa Williama Jamesa.

W artykule opublikowanym po raz pierwszy w Science z 1907 roku James napisał : „W porównaniu z tym, kim powinniśmy być, jesteśmy tylko w połowie rozbudzeni. Nasze ogniska są wygaszane, przeciągi sprawdzane. Wykorzystujemy tylko niewielką część naszych możliwych zasobów psychicznych i fizycznych”. Ten fragment z pewnością jest sprytny i nieco pilny, ale nie sugeruje, że używamy tylko 10 procent naszych mózgów. Nie jest też zbyt chwytliwy.

Prawdopodobnie to specyfika tej 10-procentowej liczby, ktokolwiek pierwszy ją dołączył, sprawiła, że ​​mit stał się wirusowy, jak mówimy dzisiaj. 

„Całkiem możliwe, że marketingowy geniusz Dale Carnegie sprawił, że ten pomysł stał się bardziej skostniały, przypisując go bezpośrednio mózgowi i umieszczając na nim liczbę” – mówi Sandra Aamodt, neurobiolog i autorka Welcome to Your Brain: Why You Lose Your Car Keys but Never Forget Jak prowadzić i inne zagadki życia codziennego .

Jakkolwiek się zaczęło, rozprzestrzeniło się szeroko. „Ludzie na całym świecie w to wierzą” — mówi Aamodt. „Jedna z ankiet, około 10 lat temu, wykazała, że ​​połowa Brazylijczyków uważa, że ​​wykorzystujesz tylko 10 procent swojego mózgu. Nie wyobrażam sobie, żeby siedzieli i czytali Dale Carnegie. Z drugiej strony jego bestseller został przetłumaczony na prawie każdy znany język.

Ostatecznie pomysł był złoty dla guru samodoskonalenia. „Gdyby 10-procentowy mit nie istniał, krzyżowcy samodoskonalenia musieliby go wymyślić” – napisał neurobiolog Barry L. Beyerstein w artykule na temat tego mitu, opublikowanym w książce Mind Myths: Exploring Popular Assumption about the Mind and Mózg .

„Uważamy, że ludzie są podekscytowani tym pseudo faktem, ponieważ jest to bardzo optymistyczne”, mówi Aamodt. „Czy nie chcielibyśmy wszyscy myśleć, że nasze mózgi mają olbrzymią pulę niewykorzystanego potencjału, którego nie wykorzystujemy?” Dodaje, że alternatywa oznacza, że ​​musimy zmierzyć się z rzeczywistością naszych ograniczeń i wyzwań związanych z nauką. 



Niestety, 10-procentowy mit jest po prostu nieprawdziwy.


„Nie ma co do tego żadnych wątpliwości” – mówi Aamodt. Funkcjonalne obrazowanie rezonansem magnetycznym (fMRI) wykazało, że wszystkie części mózgu są aktywne podczas różnych czynności. Oczywiście nie wszystkie w tym samym czasie. Ale każda część mózgu ma zadanie do wykonania.

Neuronaukowcy mogą właściwie powiedzieć, co robią poszczególne części. „Przypisywanie określonych funkcji poszczególnym częściom mózgu zaczęło się podczas II wojny światowej, która niestety wysłała do domu wiele osób z urazami mózgu” – mówi Aamodt. „Badanie weteranów i testowanie ich, aby zobaczyć, co mogą, a czego nie mogą zrobić w zależności od tego, gdzie ich mózg został uszkodzony, było jednym z najwcześniejszych rodzajów badań przeprowadzonych w celu ustalenia, co robią różne części mózgu”.

Później chirurdzy zorientowali się, które części mózgu robią co, poprzez elektryczną stymulację mózgu podczas operacji leczenia padaczki. Przed przecięciem mózgu, wyjaśnia Aamodt, chirurdzy musieli upewnić się, że nie uszkodzą przypadkowo części mózgu niezbędnej do jakiejś ważnej funkcji — na przykład języka. Stymulowali obszary wokół miejsca, w którym planowali ciąć, i pytali pacjenta, co się właśnie stało. „Czasami ludzie się śmiali; czasami przypominały sobie coś, co wydarzyło się, gdy miały 8 lat” – mówi. „Ale to, co nigdy się nie dzieje, jest niczym”.

Tak więc, podczas gdy mózg wciąż ma swoje tajemnice — na przykład, jak tworzy świadomość? — jedno, co wiemy, to to, że wszystko, a nie tylko 10 procent, jest w pracy. To może nie być zła wiadomość. W ostatnich latach naukowcy dowiedzieli się, że mózg jest znacznie bardziej plastyczny niż nam się wydawało, zdolny do tworzenia nowych ścieżek dla nowych zadań lub do regeneracji po uszkodzeniu. Nasze mózgi mogą nie mieć ogromnych niewykorzystanych rezerw, ale to, co mają, jest dość niezwykłe.

















https://www.discovermagazine.com/mind/the-10-percent-of-your-brain-myth-that-just-wont-die?utm_source=dscfb&utm_medium=social&utm_campaign=dscfb&fbclid=IwAR2iD3ThwWt9HRf68kLeCfQSoyhwoVG5emWmov8z0XnHvLFQ6QzMXQ216u8






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz