Maciej Piotr Synak


Od mniej więcej dwóch lat zauważam, że ktoś bez mojej wiedzy usuwa z bloga zdjęcia, całe posty lub ingeruje w tekst, może to prowadzić do wypaczenia sensu tego co napisałem lub uniemożliwiać zrozumienie treści, uwagę zamieszczam w styczniu 2024 roku.

czwartek, 11 maja 2023

Co jest ważne, co jest dobre ?

 

" pojawiły się propozycje serbskiego prezydenta Aleksandara Vučicia i minister zdrowia Daniki Grujicić, aby znieść TikTok i YouTube lub "przynajmniej na miesiąc" zamknąć wszystkie sieci społecznościowe w kraju."


Nie miesiąc, a 6 miesięcy.



Media w zasadzie wszystkie należałoby wyłączyć co najmniej na 6 miesięcy - żeby ludzie dorośli mieli czas na refleksję nad tym wszystkim co nas otacza, bez ciągłego zakłócania tej refleksji nachalnymi  "informacjami", bez poruszania się w ciągłym strumieniu informacji i dezinformacji.

Ale to dla dorosłych.

Dla dzieci?

Zakaz smartfonów do 18 roku życia, wyplenienie patologii min. poprzez poważne ograniczenia nałożone na streamerów, programy rozrywkowe i wiele innych, ale przede wszystkim:


tworzenie programów pokazujących pożądane wzorce, aż do całkowitego wypełnienia nimi czasów antenowych. 


To zajmie lata i potem kolejne lata, kiedy młodzież nasiąknięta wartościami zacznie sama produkować i wnosić takie rzeczy do społeczeństwa.


Potrzebna tu dogłębna analiza np. obecnych programów, wychwytywanie co jest w nich złe i odwrotne zastosowanie . Ale żeby wychwycić metody trzeba to uważnie monitorować, bo oni są w tym bardzo subtelni.

Najczęściej metoda objawia się poprzez brak logiki, niekonsekwencję i sprzeczności.


Z mediów mówią wam ("kadzą"), że "Polacy to indywidualiści". Indywidualista to ktoś o wyjątkowej osobowości, na pewno nie dziecko. Ale wieczorem Baba o 20tej zwraca się do widzów jak do małych dzieci, więc.... kiedy mówią wam, że jesteście "indywidualiści" to tylko usypiają was..... usypiają waszą czujność.... a wieczorem manipulują.



Cały czas skupiona uwaga na to, by ktoś nie siał chwastów w społeczeństwie.





Na tym tle dodatkowa refleksja.




Wczoraj pod pomnikiem ku czci poległych w II Wojnie Światowej, który często mijam, zauważyłem kwiaty złożone 8 maja.

Ten pomnik z reguły stoi pusty niemal cały rok.

Na tle plag cmentarnych warto, by szkoły, które mają w swym pobliżu jakiś pomnik drugowojenny cały rok dbały o jego otoczenie. 

Miasto albo urząd gminy mogłyby ufundować np. jakieś trwałe kwietniki o których wypełnienie  dbałaby młodzież szkolna lub okoliczni mieszkańcy. To niewielki koszt, a może przynieść wiele dobrego. 


Chodzi o zastosowanie wzorca, który mówi:

 "dbam o własny kraj i bezinteresownie dbam o naszych poległych, walczących o kraj dla nas, o naszą bezpieczną przyszłość, upubliczniam tę swoją troskę o bezpieczeństwo kraju, bo bezpieczny chroniony kraj to w efekcie mój bezpieczny zaciszny i ciepły dom."


Wzorzec ma się powielać pomiędzy ludźmi.

I ma procentować - rozszerzać się na inne obszary.



Szczególnie zwracam na to uwagę paniom.

Kobiety są bardzo wyczulone na kwestie bezpieczeństwa i to co mężczyzna często lekceważy, leży na sercu płci słabszej, bo kobiety są bardziej narażone na przemoc niż silni mężczyźni i stąd one bardziej zwracają na to uwagę.


Zadbanie o otoczenie pomników sygnalizuje dbałość o siebie nawzajem, wzorzec ma upowszechniać (i skłaniać do naśladowania) działania skutkujące zwiększeniem sympatii między ludźmi,  ma prowadzić do lepszej współpracy pomiędzy ludźmi, zawiązywania "sojuszy" osiedlowych, wiejskich na rzecz pomnika, potem trawnika, chodnika i innych spraw lokalnych - integracji po prostu - we wspólnych celach, co w efekcie przekłada się na zmniejszenie agresji, czyli zwiększenie bezpieczeństwa... 
To zaś ma oddziaływać i się przekładać na działania samorządowców w powiecie, a potem emanować na stopień wojewódzki i w końcu - ogólnopaństwowy.

Widzę zresztą w ostatnich tygodniach, że politycy związani z rządem jakby realizują taki postulat i komunikują go społeczeństwu... 



"dbam o własny kraj" - to jest wzorzec, który można powielać na wiele sposobów.



Jakie młodzieży chowanie, takie będą Rzeczpospolite.




Trzeba jednak zauważyć jeszcze coś.



PiS w swoich "pszczelich" deklaracjach w ogóle nie dotyka mediów.


A media - przepływ informacji i jej jakość  - są najważniejsze z punktu widzenia społeczeństwa.



Co z tego, że pobudowali jakieś muzeum, jeśli nikt nie będzie o nim wiedział - z mediów??

Jeśli media nie będą promować polskiej kultury, a nie antykultury, to co z tego, że zakupiliśmy więcej obrazów do naszych muzeów??

Rozpad społeczny będzie postępować bez zmian - jak dotychczas. Może nieco wolniej ze względu na wielkie słowa jakie ostatnio głoszą politycy...

Mimo wszystko brawa za te ostatnie słowa wyszczególnione na końcu posta, ale i czujna uwaga - dlaczego poza słowami nie pójdą zmiany w mediach??

Te zmiany są konieczne.

Być może oni sami nie dostrzegają dostatecznie pokrętnego podprogowego przekazu jaki się stamtąd sączy...



Media są obecnie najważniejsze.

Kurski niczym się tam nie zajmował, bo to na pewno zastrzeżona domena, w której mogą mieszać tylko "specjaliści" czyli "służby" specjalne...


Czy to jest odpowiedź na moje pytanie?




Pod przedrukiem zestaw dobrych wiadomości z mojego fb.





przedruk
tłumaczenie automatyczne




Influencerzy i dzieci w Serbii: 

Co kryje się w chaosie strumieni, sal i prenkivanje


10. Maj 2023
Anastasija Jezdić




Treści internetowe, które docierają do najmłodszych mogą być edukacyjne, nobilitujące i kreatywne, ale także agresywne, mroczne i bardzo szkodliwe, a osobowości, które pośrednio uczą dzieci w Serbii tego, co jest ważne, co jest dobre, a do czego należy dążyć w życiu rodziców są najczęściej nieznane


Kim są Simi, Muja, Barbiafrica, Serious Topics, Elena Stojičevski, Dax Rock i Mario Vrećo i dlaczego dla nas wszystkich ważne jest, co myślą i robią?

W ogromnym chaosie różnorodnych i słabo kontrolowanych spersonalizowanych treści w mediach społecznościowych rodzicom coraz trudniej jest nadążyć i być informowanym o tym, jak (i z kim) ich dzieci spędzają czas w Internecie.

Dzieci w Serbii spędzają znaczną część swojego wolnego czasu (średnio trzy godziny dziennie, jak pokazuje badanie "Children of Europe on the Internet") oglądając tak zwane Dzieci Europy online. Twórcy treści, influencerzy, tiktokerzy i YouTuberzy, o których ich rodzice prawie nic nie wiedzą, przyjmując ich mowę, pantomim, postawy i systemy wartości.


W morzu popularnych "strumieni", "prenksów", tańców, "selera", makijażu, "tutoriali" i "sal", dzieci z wpływowymi osobami myślą i kształtują postawy na tematy tożsamości, relacji międzyludzkich, polityki, edukacji, samobójstwa, religii, zaburzeń odżywiania, pieniędzy, radzenia sobie ze stratami i traumami, miłości i przyjaźni oraz wszystkich innych wyzwań życiowych.

Kim zatem są (dla rodziców) obcy, którzy pośrednio uczą dzieci w Serbii, co jest ważne, co jest dobre, a do czego należy dążyć w życiu?

Dzieci często otrzymują bezpośrednie myśli i postawy rówieśników lub nieco starszych internetowych wzorców do naśladowania bez żadnego krytycznego filtra, a szczególnym problemem jest to, że rodzice (którzy w większości są mało zorientowani w życiu swoich dzieci w Internecie) do treści, które bawią ich maluchy przez wiele godzin każdego dnia, nie mogą nawet dotrzeć.

Algorytmy działają poprzez "wyrzucanie" i "rekomendowanie" tego, co ich zdaniem Ci się spodoba, lub co użytkownicy tej samej płci, w podobnym wieku, lokalizacji, zainteresowaniach i poczuciu humoru...


Oznacza to, że jeśli w wolnym czasie nie oglądasz filmów takich jak "Spędzam 24 godziny w toalecie", "I prenkova moja *she went mad's*" lub "Kupuję nieznaną dziewczynę BMW", "RODZICE I PRZYJACIELE REAGUJĄ NA MOJE MIESZKANIE 1 000 000 E *Tata wypluwa", "Daję dziewczynkom pieniądze na zdjęcie makijażu *a jak wyglądają...*", "ODWIEDZIŁEM McDonald's 100 razy", prawdopodobnie nie spędzisz czasu w tej samej przestrzeni internetowej, co większość dzieci w Serbii.

Chociaż fakt, że treści w sieciach społecznościowych są spersonalizowane, oznacza, że doświadczenie internetowe każdego dziecka jest wyjątkowe i "dostosowane do jego potrzeb", serbska scena YouTube i TikTok od lat wyróżnia się profilami, które skupiają miliony dzieci, które regularnie śledzą swoje ulubione osobowości internetowe.

Na przykład YouTuber Dax Rock, który jest często wskazywany przez dzieci jako ulubiony, ma prawie dwa miliony obserwujących w sieci społecznościowej, a jego indywidualne nagrania mają ponad cztery miliony wyświetleń. Rejestruje, jak gra w gry i wykonuje różne "wyzwania", takie jak "Kto pierwszy łamie sejf, dostaje 1000 euro" lub "Jem tylko TikTok jedzenie 24 godziny na dobę".


Duża liczba dzieci twierdzi, że lubi oglądać "skecze i śmieszne filmy", a dziewczęta często twierdzą, że dziewczyny wychodzą na TikTok, które tańczą, nakładają makijaż i pokazują, co kupiły (tak zwane sale).

Na serbskiej scenie "TikTok" szczególnie popularny jest Lazar Filipovic, który wyrobił sobie markę, udzielając porad na temat kosmetyków i pielęgnacji skóry, ale który tworzy filmy o różnych treściach, od porad dotyczących związków i zdrowia psychicznego po życie w dużej rodzinie i dzieciństwo w Kosowie i Metohija.Jednym z najbardziej utytułowanych YouTuberów na Bałkanach jest Muđa, który ma ponad dwa miliony obserwujących i najczęściej nagrywa grając w różne popularne gry, nagrywając wyzwania lub vlogi ze swoją koleżanką i dziewczyną Janą Dačović. Dzieci często cytują Simi, którego popularne filmy to na przykład "Poszedłem na rynek i wydałem 1000 euro" i "Cały dzień w Serbii z dwoma euro".



To, że dzieci w Serbii są zainteresowane nie tylko graniem w gry i wydawaniem pieniędzy, pokazuje popularność profilu Poważne tematy dotyczące historii, polityki i geografii.


Jego filmy "Dlaczego flagi Serbii i Rosji przypominają?", "Dlaczego są dwie Irlandie", "I wojna światowa, jak i dlaczego naprawdę się zaczęła?", filmy dokumentalne o wojnach bałkańskich i ważnych serbskich bitwach mają setki tysięcy wyświetleń.

Ukrywając swoją tożsamość za pomocą czapki i okularów, zachęca dzieci do poświęcenia się edukacji i opowiada się za ignorowaniem "thrashowych treści".

Jeśli chodzi o treści o tematyce sportowej, młodzi ludzie w Serbii uwielbiają oglądać YouTuber Gagę.

Na TikTok jest obecnie bardzo popularna Elena Stojichevsky, która ma prawie 800 000 obserwujących. Jej filmy to najczęściej TikTok wyzwania, popularne "przygotuj się ze mną", w którym nakłada makijaż i sukienki przed pójściem na konkretne wydarzenie, oraz filmy takie jak "Spakuj się ze mną na morze", "Posprzątaj mój pokój ze mną" i filmy na temat relacji damsko-męskich


W dziecięcym świecie sieci społecznościowych popularność jest łatwo zdobywana i bardzo łatwo tracona, więc dla kogoś, kto zaledwie kilka miesięcy temu miał miliony obserwujących i wyświetleń, zostaniesz obojętnie poinformowany, że "nikt go już nie obserwuje".






Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Serbii zaapelowało do rodziców o zwracanie uwagi na zachowanie dzieci podczas korzystania z Internetu, ze szczególnym uwzględnieniem profili w mediach społecznościowych.


"Drodzy obywatele, w świetle wszystkich niefortunnych wydarzeń, bardziej niż kiedykolwiek, konieczne jest zachowanie rozsądku i stabilności, zwłaszcza wobec naszych dzieci, które śledzą informacje z różnych źródeł i mediów" - czytamy w oświadczeniu MSW.

Kiedy twoje dziecko następnym razem, pozornie znikąd, cię, ile kosztuje twoja torba, szczegółowo opowiada o bitwie pod Kolubarą, udziela porad małżeńskich lub słyszysz, jak wypowiada pewne słowa z nieznanym akcentem, klucz do tajemnicy znajduje się prawdopodobnie w sekcji "trendy" na YouTube lub na pierwszej stronie TikTok, gdzie pojawiają się filmy, które algorytm rozpoznaje jako potencjalnie najbardziej interesujące dla użytkownika.

--------






RT Balkan bada przemoc TikTok:

Czy można znieść sieci społecznościowe w Serbii?


10 Maj 2023

Sanja Ilić






Zaledwie 48 godzin po krwawym wydarzeniu w szkole podstawowej im. Władysława Ribnikara w Belgradzie ponad 45 000 osób w Internecie wyraziło poparcie dla K.K. (13), który 3 maja zabił ośmiu rówieśników i ochroniarzy.



Od czasu dwóch masowych strzelanin w Serbii w zeszłym tygodniu, w których zginęło 17 osób, głównie młodych ludzi, trend gróźb, gloryfikacji przestępstw i mowy nienawiści w sieciach społecznościowych rozprzestrzenił się jak pożar.

Wkrótce pojawiły się propozycje serbskiego prezydenta Aleksandara Vučicia i minister zdrowia Daniki Grujicić, aby znieść TikTok i YouTube lub "przynajmniej na miesiąc" zamknąć wszystkie sieci społecznościowe w kraju.


Mianowicie, zaledwie 48 godzin po krwawym wydarzeniu w belgradzkiej szkole podstawowej im. Vladislava Ribnikara, ponad 45 000 osób w Internecie wyraziło poparcie dla K.K. (13), który przeprowadził atak 3 maja, Vucic ujawnił na konferencji prasowej i ogłosił, że profile te zostaną sprawdzone.


"To znacznie większa plaga, co przyniesie nam przyszłość w mediach społecznościowych i widzę, że kraje w Niemczech i Francji zaczynają się tym zajmować. Będziemy musieli coś zrobić, aby chronić nasze dzieci. Śledzą media społecznościowe, grają w dziwne gry wideo, są różne dziwne rzeczy na TikTok i YouTube, także w mediach społecznościowych "- wyjaśnił prezydent, dodając, że jest gotów wysłuchać wszystkich rad i sugestii, aby znaleźć "szybkie, ale długoterminowe rozwiązanie w celu ochrony naszych dzieci".

"Ale nie zgodzę się na żadną formę cenzury" - podkreślił prezydent, podkreślając, że oczekuje również wsparcia sędziów i prokuratorów, ponieważ nie jest logiczne długie czekanie na nakaz przeszukania mieszkania, ze względu na powołanie się na przepisy prawne.

Następnie minister Grujicic zauważył, że przydałby nam się miesiąc restartu.


"Może trzeba zatrzymać wszystko na miesiąc: Facebook, Instagram i TikTok, który jest w oczach opinii publicznej, i Twitter, który nie jest lepszy. Miesiąc restartów, niech wrócą do normalnych działań. Są ludzie, którzy są sfrustrowani, którzy zamiast iść do psychologa i mieć miłą rozmowę, wyładowują to w sieci. Oto wezwanie do młodych ludzi, aby wybrali psychologię kliniczną, pomóżmy krajowi" - powiedział minister zdrowia w wywiadzie dla Pink TV.

Pojawiły się również inicjatywy różnych ekspertów, którzy domagają się surowszych sankcji za przestępstwa w Internecie.
Prokurator: wyroki do 12 lat

Prokurator Branko Stamenkovic powiedział belgradzkim mediom, że liczba zarzutów karnych wniesionych za zagrażanie bezpieczeństwu w sieciach społecznościowych wzrosła i że są ich dziesiątki.

Dodał, że wydaje się, że jest wśród nich mniej nieletnich niż dorosłych, a władze będą zwalczać te formy przestępczości "natychmiast i zdecydowanie".

"Każde zdarzenie będzie badane i ścigane zgodnie z kodeksem karnym. Jeśli sąd udowodni, że popełnili przestępstwo spowodowania ogólnego zagrożenia, osobom, które opublikowały wiadomości z pogróżkami, grożą lata więzienia. Grożą bardzo poważne sankcje, w podstawowej formie od sześciu miesięcy do pięciu lat więzienia, podczas gdy surowsze formy egzekucji zagrożone są karą od dwóch do dziesięciu lat. W przypadku najpoważniejszych form, które są sankcjonowane jako poważne czyny przeciwko ogólnemu bezpieczeństwu, kara wynosi od dwóch do dwunastu lat więzienia" - powiedział szef Prokuratury Specjalnej ds. Przestępczości Zaawansowanych Technologii.

Podkreślił, że nie przyjmie wyjaśnień ani obrony, że ktoś nie wie, co robi i tym podobne.
Zakaz mediów społecznościowych możliwy, ale (nie)skuteczny

Adel Abusara, ekspert ds. cyberbezpieczeństwa z ponad dziesięcioletnim doświadczeniem w tworzeniu polityki, powiedział RT Balkan, że przykład Chin pokazuje, że zniesienie sieci społecznościowych nie jest niemożliwe.


"Technicznie można to zrobić, Chiny zniosły media społecznościowe wraz z istnieniem chińskiej zapory ogniowej, ale zainwestowały w to ogromne zasoby. Pytanie brzmi, czy ta metoda jest skuteczna. Myślę, że lepiej jest edukować dzieci, szkolić je i zapobiegać, jak korzystać z Internetu i sieci społecznościowych, brakuje nam tego i jest to bardzo ważne. Ministerstwo Nauki, Rozwoju Technologicznego i Innowacji wprowadziło linie SOS i opracowało stronę pomocy, ale to nie wystarczy", podsumowuje Abusara dla naszego portalu.
Gdzie zaczyna się mowa nienawiści, a kończy wolność słowa?

Prawnik i ekspert krajowy Rady Europy i Europejskiego Trybunału Praw Człowieka na rzecz Wolności Słowa Vladimir Marinkov powiedział RT Balkan, że nie jest zwolennikiem surowszych przepisów, "ponieważ kiedy wchodzisz w stosowanie surowszych środków, dochodzisz do odmowy praw człowieka, a raz nabytych praw człowieka nie można im odebrać".


"Nie jestem zwolennikiem zniesienia i zakazania mediów społecznościowych, myślę, że była to wypowiedź populistyczna, ponieważ jest realistyczna w sferze prawnie niemożliwej. Potwierdza to orzeczenie Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w sprawie Turcji za naruszenie Konwencji Europejskiej. Zagwarantowana jest wolność słowa, zarówno osobiście, jak i w sieciach, a także nasze prawo do otrzymywania i wymiany opinii" – wyjaśnia prawnik.

Stwierdza on, że mowa nienawiści, podżeganie do przemocy, zabójstwo lub popełnienie przestępstwa, gwałtowna zmiana systemu politycznego itp. są sankcjonowane na poziomie krajowym i ponadnarodowym.


"Istnienie regulacji nie jest problemem, ale stosowanie prawa i niemożność kontrolowania wszystkiego, co jest w Internecie i sieciach. Istnieją również różne filtry do usuwania mowy nienawiści, ale dla angielskiego i innych języków, a nie dla serbskiego" – zauważa.

Przy ustalaniu wagi przestępstwa, jak podkreśla, należy zwrócić uwagę na to, czy się powtarza, czy jest złośliwe, chore, dzieci itp.

"Wybitni psychologowie i psychiatrzy przedstawili dobre analizy, że nieletni mają różne mechanizmy walki ze stresem, które są nieodpowiednie dla nas, "dorosłych". Więc to również powinno być brane pod uwagę", mówi Marinkov.







Dobre informacje - przeklejone z mojego fb:




Artykuł po brzegi wypełniony wspaniałymi słowy...
😱


"za kilka lat już nie będziemy mówili o biegunach wzrostu Polsce, ..., bo to cała Polska będzie jednym wielkim światowym biegunem wzrostu - podsumował wiceminister."









"W swoich wpisach użytkownicy kładą nacisk na cywilizację, spokój i brak przemocy, czym – ich zdaniem – polskie metro wyróżnią się na tle innych."



"Proszę państwa, za najważniejszą zmianę, która daje nadzieje na przyszłość, uważam to, ze Polacy pozbyli się kompleksów. To jest piękne i to jest naprawdę ważne. Hasło: „Warto być Polakiem” jest jak najbardziej na czasie. Wydaje m się, że Polacy są narodem nadzwyczajnym. Z jednej strony są indywidualistami, a z drugiej strony, gdy trzeba, jednoczą się i walczą o wszystko. Długi czas mówiono nam, że jesteśmy wschodnioeuropejscy, coś gorszego wobec Francuzów, Niemców, a po prostu uważam, że Polska jest krajem absolutnie wyjątkowym, co zresztą widać teraz, kiedy omija wszystkie pułapki. Może mamy instynkt wspólnotowy powodujący, że w ważnych sprawach nagle się okazuje, ze cała masa ludzi jest gotowa stanąć po właściwej stronie"


„Polacy pozbyli się kompleksów”. Joanna Duda-Gwiazda na Forum Klubów „GP” w Gdyni: To najważniejsza zmiana | Niezalezna.pl




"Innymi słowy, by czuło i postępowało tak, jak Państwo."


...no wiecie co...
Nikt publicznie tak nie mówił przez ostatnie 20 lat!
Czyli dotychczas nigdy...

Jarosław Kaczyński do Klubowiczów „Gazety Polskiej”: Polska zawsze mogła i może na Państwa liczyć | Niezalezna.pl


Bezpartyjni Samorządowcy - Polacy chcą normalnej Polski (portalsamorzadowy.pl)






" Niemcy najpierw stworzyli mit bezpaństwowych 'nazistów', teraz zaś idą dalej i zaczynają przedstawiać Niemcy jako ofiarę nazizmu"



"Państwo będzie wspierało przemysł hutniczy. Wszyscy razem ręce na pokład!
Polska będzie dominującym w Europie Środkowej krajem, który będzie budować nowoczesny przemysł stalowy.
Deklaruję absolutne partnerstwo ze wszystkimi stronami w branży.
Kryzys minie: zła polityka energetyczna Europy, wojna w Ukrainie, pandemia. Za chwilę będziemy w lepszych czasach - oznajmił wiceminister."






No i to jest słuszna koncepcja...


- lustracja i rugowanie filmów, książek dla dzieci pod kątem aluzji seksualnych i surowe kary za przemycanie takich treści - ale także - lustracja treści dla dorosłych, które przecież dzieci mogą widzieć np. reklama owoców i zawarty w obrazie podtekst
- smartfony od 18 roku życia (nie telefony)














Brak komentarzy:

Prześlij komentarz