Maciej Piotr Synak


Od mniej więcej dwóch lat zauważam, że ktoś bez mojej wiedzy usuwa z bloga zdjęcia, całe posty lub ingeruje w tekst, może to prowadzić do wypaczenia sensu tego co napisałem lub uniemożliwiać zrozumienie treści, uwagę zamieszczam w styczniu 2024 roku.

poniedziałek, 19 lutego 2024

Porzez trud i zmagania





ładnie ujęte





przedruk

19 lutego 2024 




prof. Paweł Skrzydlewski, filozof, rektor Akademii Zamojskiej



Felietonista zwrócił uwagę, że każdy potrafi mówić, ale że nie można wierzyć tylko słowom – trzeba patrzeć na czyny. Dodał, że trzeba liczyć się z realnymi skutkami działania.


– Często przecież różne formy gadania, zwłaszcza gadania różnych oficjeli, są nie tyle zapowiedzią dobrych czynów, ale sposobem wprowadzania kogoś w błąd, mylenia celowego tak, aby nie dostrzec nie tylko tego, co się faktycznie realnie robi, ale także tego, co jest ważne, co faktycznie powinno być zrobione. Dlatego w życiu indywidualnym, jak i publicznym tak naprawdę ważne są nie tyle cele deklarowane, choć tych nie można nigdy lekceważyć, ale te, które faktycznie się realizuje, które się spełnia i urzeczywistnia swoim działaniem – mówił prof. Paweł Skrzydlewski.

Zaznaczył również, że prezentacja wszelkich celów jest oceniana względem tego, co zostało uczynione.


– Dlatego dobry ojciec rodziny to nie ten, który dużo mówi o swoich rodzinnych planach, ale ten, kto realnie tworzy dobro rodziny, ten, kto buduje i zbudował dom i rodzinę, w której żyje się pięknie (…). Skutki działań są zatem powodem naszej dumy i racją naszych zasług lub też dowodem naszej nieudolności, głupoty i zła. Podobnie rzecz się ma z politykami, którzy są nie po to, by gadać, ale by tworzyć, strzec i spełniać dobro publiczne, dobro prawdziwe. Gdy tego nie czynią, stają się czymś niepotrzebnym, zbędnym – podkreślił filozof.

Felietonista dodał, że słowa i plany polityków, nawet najpiękniejsze i najmądrzejsze, nie tworzą same niczego, co obiecują, ponieważ są to tylko słowa ludzi. Prof. Paweł Skrzydlewski wskazał, że wszelkie dobro zaistnieje w przestrzeni życia publicznego dzięki pracy ludzkiej, przez trud i zmagania, często wyrzeczenia i poświęcenia, wielki wysiłek, a nie przez nadmuchaną propagandę medialną.


– Trud i praca polityka, podobnie jak praca ojca rodziny, kapłana i nauczyciela, wychowawcy musi być rozumna, kierowana znajomością prawdy i realiów, a nie jakichś ideologii skonstruowanych często naprędce po to, by szybko i tanio zdobyć poklask, zdobyć głosy wyborców – wskazał rektor Akademii Zamojskiej.

Dodał, że politykę, czyli nasze życie publiczne psują dziś nie tylko ludzie, głupota, ale także jej mechanizmy realizacji, które zakładają tak zwaną demokrację.


– Liczba oddanych głosów ostatecznie daje władzę polityczną. W demokracji sprawia to, że często bywa odrzucana prawda i dobro, by mogło zwyciężyć to, co złe, głupie, często zbrodnicze. Dowodem historycznym tego zjawiska jest choćby to, co zdarzyło się w Niemczech początkiem lat trzydziestych XX wieku, gdzie demokratycznie do władzy doszli ludzie owładnięci zbrodniczą narodowo-socjalistyczną ideologią – mówił prof. Paweł Skrzydlewski.

Całość felietonu prof. Pawła Skrzydlewskiego można wysłuchać [tutaj].









Prof. P. Skrzydlewski: Trud i praca polityka musi być rozumna, kierowana znajomością prawdy i realiów, a nie jakichś skonstruowanych często naprędce ideologii – RadioMaryja.pl







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz