Maciej Piotr Synak


Od mniej więcej dwóch lat zauważam, że ktoś bez mojej wiedzy usuwa z bloga zdjęcia, całe posty lub ingeruje w tekst, może to prowadzić do wypaczenia sensu tego co napisałem lub uniemożliwiać zrozumienie treści, uwagę zamieszczam w styczniu 2024 roku.

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą sitwa która rządzi światem. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą sitwa która rządzi światem. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 14 stycznia 2021

A nie mówiłem? 2

 


To już kolejny tekst z cyklu "A nie mówiłem?"


Fakt, iż w zamieszkach na Kapitolu brał udział przebieraniec "z rogami" oznacza, że mamy do czynienia z produktem "made in służby".


Pamiętamy przecież dziada z Watykanu, który podczas wyboru Bergolio, przebrany za Św. Franciszka wystawiał się na placu watykańskim pod kamery wszystkich telewizji - to też nie był przypadek, tylko wyreżyserowana postać, która miała zakomunikować światu, że Wędrująca Cywilizacja Śmierci już wie, kto będzie następcą Benedykta i jakie miano przyjmie...


Wie, bo ma sposób na poznanie przyszłości - albo sama tę przyszłość i wybór zaplanowała...



Na niebieskim portalu taka fotka:

Rzym w 455 roku został najechany przez Wandali. 




Czyli Sitwa, Która Rządzi Światem po raz kolejny podpisuje się pod swoją robotą.

Zauważcie, że kadry są dokładnie spasowane - to jest profesjonalna robota - zaplanowane, przećwiczone i zrealizowane.


Wykazuje jasno, że przebierańcy i całe zamieszki na Kapitolu były przez nią zaplanowane i zrealizowane - oraz, co ciekawsze - że to powtórka z przeszłości - tak jak pisałem:


Wędrująca Cywilizacja Śmierci stwarza potęgi, imperia - a potem je porzuca, przenosząc się do nowej lokalizacji, zaś porzucone imperium niszczy nasyłając na nie różnej maści siepaczy.


Jak wiemy, porzucone Cesarstwo Rzymskie zostało obalone przez "barbarzyńców", czyli słowiańskich Wandali, zaś same cesarstwo "odrodziło" się w następnej lokalizacji - w dzisiejszej Francji - co zajęło trochę czasu.


Porównanie jak na zdjęciu powyżej świadczy o pamięci tego, co to zaaranżował i ciągłości - pomiędzy tamtym wydarzeniem i współczesnym, co potwierdza moje tezy o Wędrującej Cywilizacji...


Jak już pisałem - Wędrująca Cywilizacja Śmierci przeniosła się do Polski  i teraz będzie budować potęgę w kraju nad Wisłą - w połączeniu i pod nadzorem Niemiec - stąd atak na Białoruś firmowany przez Dudę i Morawieckiego - nieudany atak zamaskowano aferą z "piątką dla zwierząt" - wszyscy widzieli jak Kaczyński siedział zażenowany przed kamerką... to na pewno nie był jego pomysł - jest pod kontrolą służb od czasu Smoleńska.


Co prawda jest jeszcze druga opcja - Chiny, które mogą się stać największym wygranym covidowej infopandemii - sztucznie zarządzone lockdowny prawdopodobnie doprowadzą do wielu bankructw co otworzy drogę do zamiany własnościowej. Winny zyskać najsilniejsze gospodarki  i najbogatsi gracze.

Czyli też Niemcy mogą zacząć przejmować Polskę, która wydawała się już uciekać spod ubeckiego noża.


Film Latkowskiego  o Amber Gold pokazuje wyraźnie sabotaż Werwolfa  - pod okiem ABW obrabowano Polaków na miliony, by z tych  milionów zbudować czynnik mający doprowadzić LOT do bankructwa.

Nie chodziło o to, by kogoś obrabować i ulotnić się z pieniędzmi, tylko o sabotaż za ukradzione pieniądze. Ten jest przestępcą, kto zyskał na przestępstwie - głosi stara maksyma. Kto by wykupił LOT? Na pewno Niemcy.


I nikogo to nie interesuje - ani policji, ani SKW, ani CBA, ani prokuratury - NIKOGO.

Co niestety znakomicie potwierdza moje tezy o Werwolfie...



Zwracam uwagę przy okazji na obrażające Polaków treści reklam niemieckich firm:

było już " nie dla idiotów", są teraz: "bez nonsensów" (telefonia) oraz "tylko bałwan przepłaca"

patrz też:

https://www.mbank.pl/informacje-dla-klienta/post,273,tylko-balwany-nie-biora%E2%80%A6.html





czwartek, 17 grudnia 2020

Słowo o metodach sitwy - przedruk

 

tłumaczenie przeglądarkowe


17 GRUDNIA 2020, 11:28

Dlaczego powstają mity historyczne?


Nasz niespokojny czas informacyjny zaowocował wieloma tematami do dokładnych badań, tak naprawdę jest to: zbudowanie naszych potomków. Jednym z nich jest mitologizacja świadomości społecznej. W szczególności wiele się teraz mówi o pamięci historycznej, a tutaj wybuchła prawdziwa intelektualna (cóż lub z pretensjami) bitwa. Zawodowi historycy i miłośnicy przeszłości, politycy i po prostu działacze społeczni, dziennikarze i eksperci entuzjastycznie spierają się o wiele rzeczy, ale częściej o malowane flagi i prawdę historyczną, potwierdzając po raz kolejny przymusowe schwytanie córki Herodota przez sługi jednego z najstarszych zawodów. Wojna informacyjna, nigdzie nie możesz iść, wojna znaczeń.

Ale jego natura jest interesująca.

Kilka lat temu autor tych wierszy przeprowadził wycieczkę dla bobrujskich uczniów do Muzeum Chwały Wojskowej 5.Armii Pancernej Gwardii. To słynna formacja - jej żołnierze okryli się nieśmiertelną chwałą w bitwach Wielkiej Wojny Ojczyźnianej, wyzwolili naszą stolicę - Mińsk.

Dzieci z zaciekawieniem przyglądały się eksponatom, słuchały opowieści o żołnierzach czołgów. Ale w pewnym momencie ich nauczyciel historii w zamyśleniu zauważył: „Ale w podręczniku historii nie jest tak napisane”. Starałem się uzupełnić wiedzę młodej nauczycielki źródłami dokumentalnymi, ale myślę, że mnie to nie przekonało. Podręcznik jest trochę inny, nie do końca. A jeszcze bardziej „nie tak” w szanowanym obecnie Internecie.

Jednak, jak powiedział w telewizji zapomniany Michaił Leontyjew, podręczniki są pisane przez indywidualnych autorów, każdy z nich ma swój punkt widzenia (i dobrze, jeśli jego własny) i koniecznie jest zgodny z programem państwowym w tekstach oferowanych młodemu pokoleniu. Ale czy nie można jej uzupełnić inną - nie mniej obiektywną - wiedzą? A ile razy zmieniała się treść podręczników szkolnych i uniwersyteckich? Wiele razy.

Jednocześnie w programach edukacyjnych zawsze najważniejsza była idea białoruskiej ścieżki, pełnej trudnych wydarzeń historycznych, która ukształtowała charakter ludu - pracowitego, życzliwego i pokojowego.

Niestety, w pewnym momencie doszło do niepowodzenia, a wynikający z tego brak pełnej i prawdziwej wiedzy historycznej doprowadził do nieodpartego pragnienia części młodego pokolenia do innych źródeł wiedzy - nieskomplikowanych kanałów telegramowych. Nie ma potrzeby myśleć, analizować. To proste, tak po prostu, a nie inaczej.

Nie ulega wątpliwości, że nasi weterani żołnierze frontu odegrali ważną rolę w kształtowaniu pamięci historycznej młodego pokolenia. Żywe słowo uczestników wydarzeń Wielkiej Wojny Ojczyźnianej zawsze odbijało się echem w młodych duszach. I czy ktoś mógłby wtedy ogłosić a la Wiktor Suworow o innej „prawdzie”? Cóż, nie, tuż za rogiem ...

Dlaczego więc historia ponownie stała się zakładnikiem nie polityki, ale polityki w obrzydliwej szacie?

Ponieważ cios w historyczną pamięć ludzi jest najbardziej produktywną technologią współczesnej wojny informacyjnej i psychologicznej pod względem konsekwencji.

Powszechnie wiadomo, że konflikty społeczne są spowodowane działaniami pewnych sił społecznych, które z reguły mają przejrzystą organizację. Mogą to być klany polityczne, ruchy, stowarzyszenia religijne, grupy przestępcze i inne. Bardzo często takie formacje są kontrolowane z zewnątrz, używane jako piąta kolumna w danym państwie.

Jednocześnie aktywnie wykorzystywane są środki masowego przekazu i manipulacja społeczna. Co jest całkiem zrozumiałe - osiągnięcie pewnych celów politycznych w nowoczesnych warunkach jest możliwe tylko przy użyciu środków i metod wojny informacyjnej.

Przekonały o tym doświadczenia późnego ZSRR, Jugosławii, Egiptu, Libii, Ukrainy i innych krajów postsowieckich.

A tworzenie tak zwanych mitów historycznych jest niezbędnym elementem operacji informacyjnych i psychologicznych.

Jak wiecie, pamięć historyczna zawiera informacje i symbole, które tworzą społeczeństwo. Dziedzictwo kulturowe (w szerokim znaczeniu), język, tradycje, doświadczenie państwowe - to wszystko jest treścią rozwoju narodów na przestrzeni wielu stuleci.

Taki fundament istnieje w każdym nowoczesnym państwie narodowym, dlatego w okresach zaostrzenia się sytuacji wewnętrznej w danym kraju (w przededniu lub w trakcie kampanii wyborczych) przeciwstawne siły polityczne dążą do uderzenia właśnie w pamięć historyczną.

Dla krajów postsowieckich najbardziej problematyczny jest stosunek do sowieckiej przeszłości. Najbardziej typowym przykładem jest Wielka Wojna Ojczyźniana.

Przypomnijmy, że w wyniku energicznej działalności agitropu rewizjonistycznego powstałego w drugiej połowie lat osiemdziesiątych w umysłach wielu ludzi ukształtowały się fałszywe wyobrażenia i stereotypy dotyczące przyczyn wojny, jej przebiegu i roli narodu radzieckiego w klęsce nazistowskich Niemiec.

Jedna z obecnie rozpowszechnionych wersji: Hitler zaatakował ZSRR, ponieważ Stalin chciał zadać militarny cios Niemcom, a następnie sowietyzować kraje Europy Zachodniej. Absurdalność tego mitu jest oczywista - uderzenie prewencyjne na III Rzeszę, która w 1941 r. Dysponowała praktycznie całym potencjałem militarno-przemysłowym Europy, było niemożliwe. Ponadto rosło zagrożenie japońskim atakiem na Dalekim Wschodzie. W 1939 roku taki plan byłby wykonalny, ale potencjalni zachodni sojusznicy nie wsparli ZSRR w tworzeniu wspólnej koalicji antyhitlerowskiej.

Nie mniej jednak zwolenników tego założenia nie ma. I to pomimo faktu, że natura niemieckiego faszyzmu została wystarczająco głęboko zbadana. Podobnie jak polityka zagraniczna krajów Europy Zachodniej w latach 1938-1940.

Ale przede wszystkim projektanci mitów historycznych pracują nad tematem „kto o co walczył”. A konsekwencje takich wynalazków są często tragiczne.

Z takich „źródeł informacji” nie wynika, że ​​właściciele „bojowników o wolność” starali się zniszczyć większość Rosjan, Ukraińców, Białorusinów, Polaków, a resztę przeznaczono na los niewolników.

Zauważ, że historyczne mity o wojnie zostały stworzone nie tylko przez rezunów Suworowa i ich panów. Tę tradycję stworzyli sami naziści, a oto jeden z takich przykładów.

W księdze pamiętników „Nieznana wojna” dowódca sił specjalnych SS Otto Skorzeny pisze: „Naród ukraiński mógł przeżyć tylko pod warunkiem wolności. Dlatego walczył, wiedząc, że pod rządami Rosjan i Polaków będą bezlitośnie prześladowani…”

A Kocha i Himmlera należy uważać za inspiratorów tej „walki o wolność”?

Wprowadzanie bezpośrednich kłamstw jest praktykowane przez machinę propagandową konkurentów na coraz większą skalę, ponieważ jest skuteczne, zwłaszcza jeśli istnieje pilna potrzeba rozwiązania zaistniałych problemów politycznych.

Pojawienie się nastrojów antypaństwowych niezmiennie przyczynia się do przemiany ludzi w dającą się opanować masę.

Dziś nie ma wątpliwości, że społecznie odpowiedzialne media, struktury społeczeństwa obywatelskiego, system edukacji, my wszyscy, obywatele niepodległego kraju, mogą się temu oprzeć.

Kiedy mówią, że nie mamy ideologii, to nieprawda. Jest w naszej pamięci historycznej, w biciu dzwonów Chatynia.

I w spokojnej, twórczej pracy powojennych pokoleń.

Po prostu nie zapomnij o tym.

Historyk i dziennikarz Alexander GAYSHUN dla BELTA.



https://www.belta.by/comments/view/pochemu-sozdajutsja-istoricheskie-mify-7587/







sobota, 5 grudnia 2020

Anulowanie osoby - cyborgizacja w imię interesu

 

przedruk - tłumaczenie przeglądarki


03 grudnia 2020 17:11

Globalista Klaus Schwab, szef forum w Davos i jego plany „obalenia człowieka”

Materiał dostarczony  przez Katekhon Analytical Group .


Wielki reset powinien być głównym tematem corocznego spotkania Światowego Forum Ekonomicznego (WEF) w styczniu 2021 roku. Prezes WEF Klaus Schwab (wraz z księciem Walii Karolem) jest jednym z głównych orędowników tej koncepcji: globalnej restrukturyzacji światowej gospodarki na rzecz rzekomo bardziej ekologicznego i zorientowanego społecznie modelu rozwoju.

Liberalni politycy na całym świecie, a przede wszystkim prezydent elekt USA Joe Biden , mówili o „wielkim resecie” z godną pozazdroszczenia konsekwencją  .

Krytycy tego modelu zauważają jednak, że de facto w ramach rozmowy o ekologii i rozwoju planowane jest uzależnienie gospodarek narodowych od instytucji globalnych, narzucenie światu interesów globalnych korporacji, które włączyły się w rozwój projektów zielonej gospodarki.

Klaus Schwab i inni   globaliści rozważają COVID-19

rzadka, ale prawdziwa okazja do przemyślenia, odkrycia i ponownego uruchomienia naszego świata.

Aby zrozumieć, o co toczy się gra, trzeba dokładnie przeczytać, kim jest Klaus Schwab i jakie są rzeczywiste cele stworzonego przez niego Światowego Forum Ekonomicznego.

Od Hitlera do Rockefellera - narodziny „nowych globalistów”

Wieloletni przewodniczący Światowego Forum Ekonomicznego w Davos Klaus Schwab zwykle pozostaje w cieniu, gdy relacjonuje wydarzenia forum w światowych mediach. Jednak to dzięki niemu pojawił się format corocznych spotkań światowej elity gospodarczej i politycznej w Davos.

Schwab jest szwajcarskim ekonomistą i biznesmenem. We wczesnych latach był członkiem zarządu wielu firm, takich jak  The Swatch Group ,  The Daily Mail Group  i  Vontobel Holding . W ostatnich latach jego działalność społeczna stała się bardziej popularna. Oprócz Forum w Davos Schwab był aktywnie zaangażowany w prace ONZ: był członkiem Rady Doradczej Wysokiego Szczebla ONZ ds. Zrównoważonego Rozwoju oraz wiceprzewodniczącym Komitetu ONZ ds. Planowania Rozwoju. Klaus Schwab był również członkiem komitetu sterującego Klubu Bilderberg.

Klaus Schwab urodził się w 1938 roku w nazistowskich Niemczech w rodzinie producenta. Jego ojciec prowadził firmę Escher Wyss, która była ważną częścią nazistowskiego przemysłu ciężkiego, tworząc turbiny parowe do produkcji przemysłowej. Rodzina Schwabów uniknęła wojny, ale stała się  niesamowicie bogata  zarówno w wyniku wojny, jak i późniejszych wysiłków na rzecz odbudowy Niemiec.

W 1971 roku Schwab założył Europejskie Forum Zarządzania, które spotyka się co roku w Davos w Szwajcarii. Tutaj promował swoją ideologię kapitalizmu „interesariuszy”, w którym przedsiębiorstwa miały być zaangażowane w ściślejszą współpracę z rządem i są ogólnie postrzegane jako ważni aktorzy w globalnych przemianach, którzy mogą i powinni ingerować w politykę i procesy społeczne.

Jak zauważa australijski dziennikarz i badacz Harry Blutstein, Schwab należy do kohorty tak zwanych „nowych globalistów”: grupy ponadnarodowych kapitalistów, którzy pod koniec lat sześćdziesiątych zdecydowali, że muszą odegrać bezpośrednią rolę w promowaniu globalizacji. Głównym zamysłem było uwolnienie biznesu od „ciągłej ingerencji ze strony ich zagubionej ojczyzny, suwerennego państwa”, dlatego „nowi globaliści” pracowali nad „ustanowieniem suwerenności rynków jako podstawy globalizacji”.

Decydując, że „nowi globaliści” potrzebują oficjalnej platformy do realizacji swoich pomysłów, David Rockefeller powołał Komisję Trójstronną, a Klaus Schwab założył Światowe Forum Ekonomiczne. Te kluby biznesowe z powodzeniem dokooptowały członków elity politycznej i razem stworzyły siłę napędową polityk, partnerstw i programów, które przesuwają granice rynkowej globalizacji.

-  zauważa  Blutstein.

Partnerzy strategiczni

Znacznego wsparcia Schwabowi w jego przedsięwzięciu  udzielili  tłumacz na język francuski Friedrich Hayek Raymond Barr (przyszły premier Francji, a następnie wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej) oraz słynny amerykański ekonomista J.K. Galbraith. Aktywne współdziałanie z ONZ również przyniosło owoce.

Jednym z  pierwszych kluczowych prelegentów Forum Davos  na pierwszym etapie był Otto von Habsburg, spadkobierca austriackiego tronu, jeden z założycieli ruchu paneuropejskiego (wraz z Kudenowe-Kalergi), zagorzały przeciwnik ZSRR w okresie zimnej wojny.

W 1987 r. Schwab zmienił nazwę swojego Europejskiego Forum Zarządzania na Światowe Forum Ekonomiczne.



„Partnerzy Strategiczni” Światowego Forum Ekonomicznego to grupa 100 globalnych organizacji na najwyższym szczeblu. Obejmuje największe banki świata, takie jak  Barclays ,  Bank of America ,  Credit Suisse ,  Deutsche Bank ,  Morgan Stanley  i  Standard Chartered Bank , które zapewniają ogromną siłę finansową.

Partnerami WEF są tak duże firmy technologiczne i komunikacyjne, jak  Huawei ,  Publicis ,  Omnicom , dwie globalne firmy komunikacyjne  Facebook  i  Google , największa na świecie agencja informacyjna  Thompson  Reuters ,  AstraZeneca  i  Pfizer , opracowujące szczepionki przeciwko COVID-19.

Wśród rosyjskich firm  na tej liście  są Sbierbank i Lukoil.

Davos stało się ważną platformą międzynarodową, na której omawiano nie tylko inicjatywy gospodarcze, ale także polityczne i dyplomatyczne.

Wezwanie niemieckiego wicekanclerza Hansa-Dietricha Genschera do pokoju w Davos, aby przyjąć słowo prezydenta ZSRR Michaiła Gorbaczowa, który zaproponował reformy, jest powszechnie znane z zakończenia zimnej wojny, upadku bloku sowieckiego i zjednoczenia Niemiec. ... Nieformalne spotkanie zorganizowane przez forum doprowadziło do rozpoczęcia Rundy Urugwajskiej Globalnych Rozmów Handlowych, a później do powstania Światowej Organizacji Handlu (WTO). Północnoamerykańska umowa o wolnym handlu (NAFTA) powstała w wyniku nieformalnych negocjacji w Davos,

- zauważa szwajcarski dziennikarz Peter Hulm.

Uważa również Schwaba za „najbardziej nietypowego rewolucjonistę” z Genewy,  porównując go do Jeana Calvina, Włodzimierza Lenina i Siergieja Nechajewa .

Więc Schwab mówił

„COVID-19 przyspieszył nasze przejście do ery„ czwartej rewolucji przemysłowej ”- powiedział szef WEF Klaus Schwab. - Musimy dopilnować, aby nowe technologie w świecie cyfrowym, biologicznym i fizycznym pozostały skoncentrowane na człowieku i służyły całemu społeczeństwu, zapewniając każdemu sprawiedliwy dostęp do zasobów ... Musimy zdekarbonizować gospodarkę, wykorzystać małe okno możliwości, które wciąż jest otwarte, oraz doprowadzić nasze myślenie i zachowanie zgodnie z prawami natury ”.

Brzmi bezcelowo i spokojnie. Ale jaki kompleks pomysłów kryje się za tymi słowami? Aby to zrobić, musisz przejść do kluczowych punktów bibliografii Schwaba.

Charakterystyczną stroną myślenia Schwaba było rozpatrywanie wszystkich procesów w społeczeństwie z punktu widzenia interesów kapitałowych i maksymalizacji zysków. Reszta nieekonomicznych aspektów społeczeństwa zniknęła na drugim planie.

Na przykład w 1971 r. W swojej książce „Nowoczesne zarządzanie przedsiębiorstwem w inżynierii mechanicznej” (Moderne Unternehmensführung im Maschinenbau) użył terminu „zainteresowane strony” (die Interessenten), skutecznie redefiniując osobę nie jako obywatela, wolnej osoby lub członka społeczności, ale jako uczestnika drugorzędnego komercyjne przedsiębiorstwo. Cel życia każdego człowieka został uznany za „osiągnięcie długoterminowego wzrostu i dobrobytu”.

W ostatnich latach Schwab aktywnie promował koncepcję „czwartej rewolucji przemysłowej”, będąc autorem wielu książek na ten temat. Jeden z nich, opublikowany w Rosji w 2016 roku, był rekomendowany przez  nikogo innego jak German Gref .

W swoich pracach Schwab mówi w szczególności o „uberizacji” pracy - uwolnieniu kapitału od kosztów korzyści społecznych dzięki rozwojowi platform internetowych, rozprzestrzenianiu się robotyzacji i algorytmach wypychających człowieka ze sfery produkcyjnej.

Schwab jest entuzjastą tego rodzaju zmian technologicznych, zwracając uwagę, że nowe technologie mają znaczenie nie tylko ekonomiczne, ale i polityczne. Założyciel WEF marzy o świecie, w którym „technologie łączą się w świecie fizycznym, cyfrowym i biologicznym”, wszystko będzie kontrolowane przez sztuczną inteligencję, a rzeczy będą połączone przez Internet.





„Wielkie zbiory danych”, „Internet rzeczy”, „gospodarka cyfrowa” i „digitalizacja” - wszystkie te zaklęcia współczesnych rosyjskich liberałów, w tym tych wysokiej rangi (jak German Gref), są tylko powtórzeniem tego, co powiedział i napisał Schwab. Nawiasem mówiąc, Gref jest  członkiem Rady Powierniczej Światowego Forum Ekonomicznego .

„Anulowanie” osoby i całkowita kontrola

Oczywiście wszystko to jest przedstawiane wyłącznie jako „służenie ludziom”, a ściślej „konsumentom”, jak lubi ich określać Schwab. Jednak za werbalną łuską kryje się zamiar ustanowienia nowych form kontroli nad „zuberyzowanym społeczeństwem”, w którym brakuje jakiejkolwiek formy solidarności społecznej. W szczególności Schwab  stwierdza, że:

  • „Musimy przestać sprzeciwiać się firmom czerpiącym zyski z wykorzystywania i sprzedaży informacji o każdym aspekcie naszego życia osobistego”;

  • „obawy obywateli dotyczące prywatności i ustanowienia odpowiedzialności w strukturach biznesowych i prawnych będą wymagały zmiany nastawienia”;

  • „Wraz ze wzrostem zdolności w tym obszarze wzrośnie pokusa dla organów ścigania i sądów, aby stosować metody określania prawdopodobieństwa popełnienia przestępstwa, oceny winy, a nawet odzyskiwania wspomnień bezpośrednio z mózgów ludzi. Nawet przekroczenie granicy może pewnego dnia wymagać szczegółowych badań mózgu w celu oceny ryzyka dla bezpieczeństwa ludzi ”.

Herr Schwab z godną pozazdroszczenia wytrwałością powtarza jedną i tę samą myśl: „czwarta rewolucja przemysłowa” unieważnia człowieka.

  • „Zapierające dech w piersiach innowacje napędzane czwartą rewolucją przemysłową, od biotechnologii po sztuczną inteligencję, na nowo definiują, co to znaczy być człowiekiem”.

  • „Przyszłość podważy nasze rozumienie, co to znaczy być człowiekiem, zarówno biologicznie, jak i społecznie”.

  • „Już postępy w neurotechnologii i biotechnologii sprawiają, że zastanawiamy się, co to znaczy być człowiekiem”.

  • „Niektórzy z nas już czują, że nasze smartfony stały się przedłużeniem nas samych. Dzisiejsze urządzenia zewnętrzne - od komputerów do noszenia po zestawy słuchawkowe do rzeczywistości wirtualnej - prawie na pewno zostaną wszczepione w nasze ciało i mózg. Eko-szkielety i protezy zwiększają naszą siłę fizyczną, a postęp w neurotechnologii rośnie zdolności poznawcze. Będziemy w stanie lepiej manipulować zarówno naszymi własnymi genami, jak i genami naszych dzieci. Postępy te rodzą głębokie pytania: gdzie wyznaczamy granicę między człowiekiem a maszyną? Co to znaczy być człowiekiem? ”

W takiej sytuacji, zdaniem Schwaba, świat zostanie podzielony na zwycięzców i przegranych, nierównych „ontologicznie”.

Nierówność ontologiczna oddzieli tych, którzy dostosowują się, od tych, którzy stawiają opór - materialnych zwycięzców i przegranych pod każdym względem. Zwycięzcy mogą nawet skorzystać na jakiejś formie radykalnej poprawy człowieka, generowanej przez pewne segmenty „czwartej rewolucji przemysłowej” (np. Inżynieria genetyczna), której przegrani zostaną pozbawieni.

- podkreśla szef WEF.

Cyborgizacja, „inteligentne tatuaże”, odpryski - to wszystko Schwab uważa za nieuniknione składniki „czwartej rewolucji przemysłowej”. Tej, do której, jego zdaniem, zbliżyliśmy się z powodu COVID-19, a która, jak sam mówi, wymaga „systematycznego kierowania ludzką egzystencją”. Takie zarządzanie może być tylko globalne.

Świat będący u progu tak wielkiej skali może się zbuntować, porzucić cyborgizację, kontrolę nad sztuczną inteligencją i inne radości postludzkiego świata. Ale Schwab jest nieugięty: to jest właśnie ta kolej, której należy unikać.

Z obawą obserwuje antyglobalistyczne i populistyczne ruchy na całym świecie, zwłaszcza francuskie żółte kamizelki. Powiedział, że dla powodzenia projektu globalizacji „brakuje spójnej,  pozytywnej  i wspólnej narracji na świecie”, która nakreśliłaby szanse i wyzwania „czwartej rewolucji przemysłowej”, która jest konieczna, aby uniknąć negatywnych reakcji społecznych.

W świetle rozumowania Schwaba na temat globalnej postludzkiej przyszłości, jego wypowiedź brzmi raczej złowieszczo: „Wiele osób pyta, kiedy w końcu możemy wrócić do normalnego życia. Krótko mówiąc: nigdy!”

Świat nie będzie już taki sam, kapitalizm przybierze inną formę, będziemy mieli zupełnie nowe rodzaje własności, oprócz prywatnej i państwowej. Największe międzynarodowe firmy przyjmą na siebie większą odpowiedzialność społeczną, staną się bardziej aktywne w życiu publicznym i wezmą odpowiedzialność za dobro wspólne

-  argumentuje Schwab  w swojej nowej książce  „COVID-19: wielki reset”.

Główny przekaz jest generalnie trywialny: więcej władzy i pieniędzy dla ponadnarodowych korporacji, mniej wolności i więcej kontroli dla obywateli, którzy mogą nie być „gotowi” na poważne zmiany. „ Nie będzie miejsca dla państwa narodowego” - dodaje Schwab zwykłym tekstem.

„Młodzież” Schwab

Znamienne jest, że te idee podziela nie tylko Prezes Światowego Forum Ekonomicznego. Na stronie internetowej WEF można więc znaleźć opis przyszłości (2030) autorstwa Idy Auken, byłej minister środowiska Danii (2011-2014). Jest członkinią duńskiego parlamentu z ramienia Partii Społeczno-Liberalnej i przewodniczącą parlamentarnej komisji ds. Klimatu i energii.

Na uwagę zasługuje fakt, że Auken stał się (według WEF) „pierwszym duńskim politykiem wybranym na młodego światowego lidera Światowego Forum Ekonomicznego, a także jednym z 40 najbardziej obiecujących młodych liderów poniżej 40 roku życia w Europie”. Young Global Leaders to kolejna organizacja założona przez Klausa Schwaba w 2004 roku. Jego celem jest kształcenie nowego pokolenia polityków o światopoglądowych poglądach.

W opisie 2030 roku autorstwa Idy Auken  podziwia  „nowy świat”, w którym nie jest właścicielką nie tylko samochodu czy własnego domu, ale nawet ubrań. Produkty zamieniły się w usługi (nie ma nic własnego, ale wszystko można zamówić lub pożyczyć od firmy). Ale jakby za pomocą magii powietrze i woda nagle się oczyszczą, roboty będą działać, a ludzie spędzą czas na twórczych przyjemnościach.

„Najbardziej martwię się o wszystkich ludzi, którzy nie mieszkają w naszym mieście. Ci, których zgubiliśmy po drodze. Ci, którzy uznali, że to za dużo, te wszystkie technologie. To AI przejęło większość naszej pracy, ci, którzy zdenerwowali się systemem politycznym i zwrócili się przeciwko niemu, żyją inaczej poza miastem, niektórzy utworzyli społeczności o niskich dochodach, inni po prostu przebywali w pustych i opuszczonych domach w małych wioskach XIX wieku.

Od czasu do czasu denerwuje mnie fakt, że nie mam prawdziwej prywatności. Nie ma takiego miejsca, gdzie mógłbym iść i nie dać się złapać przez kamery. Wiem, że gdzieś wszystko, co robię, myślę i marzę, jest rejestrowane. Mam tylko nadzieję, że nikt nie wykorzysta tego przeciwko mnie.

Ale generalnie to dobre życie. Znacznie lepsze niż ścieżka, którą podążaliśmy, gdzie stało się tak jasne, że nie będziemy w stanie dalej żyć według tego samego wzorca wzrostu. Działy się te wszystkie straszne rzeczy: choroby cywilizacyjne, zmiany klimatyczne, kryzysy uchodźcze, degradacja środowiska, całkowicie przeludnione miasta, zanieczyszczenie wody, zanieczyszczenie powietrza, niepokoje społeczne i bezrobocie. Straciliśmy zbyt wielu ludzi, zanim zdaliśmy sobie sprawę, że możemy zrobić wszystko inaczej ”- kończy Młody Lider, opisując społeczeństwo przyszłości.

Na listach obecnych uczestników i absolwentów programów WEF Young Leaders znajdują się setki zastępców różnych szczebli, top menadżerowie firm inwestycyjnych, znani aktorzy i sportowcy.





Na przykład Mark Zuckerberg, twórca  Facebooka,  i Sergey Brin ( Google ), obecny premier Nowej Zelandii Jacinda Arden (dołączył do programu w 2014 roku, kierując Międzynarodowym Związkiem Młodych Socjalistów), Leonardo DiCaprio i Jack Ma.

W próbie „młodych liderów” w regionie euroazjatyckim  wymieniają między innymi  następujące osoby:

  • Kirill Dmitriev. Dyrektor generalny Rosyjskiego Funduszu Inwestycji Bezpośrednich;

  • Alexander Ivlev. Partner zarządzający firmy audytorsko-doradczej  Ernst & Young  na kraje WNP  (w 2007 r. Światowe Forum Ekonomiczne wpisało Aleksandra na listę  Young Global Leaders ; w 2009 r. Znalazł się w rezerwie kadry kierowniczej „Top 100” pod patronatem Prezydenta Federacji Rosyjskiej);

  • Igor Szewczenko. Były minister ekologii Ukrainy, oskarżony o skandale korupcyjne;

  • Ruben Vardanyan. Rosyjski miliarder, jeden z założycieli projektu Skołkowo;

  • Tolkunbek Abdygulov. Prezes Narodowego Banku Kirgistanu;

  • Mamuka Bakhtadze. Były premier Gruzji;

  • Burmistrzem Tbilisi jest Kakha Kaladze.

Duży restart i przyjaciele

Po przeczytaniu biografii Klausa Schwaba, jego wypowiedzi, zaznajomieniu się z wysiłkami budowania globalnej sieci na dużą skalę,  wypowiedzi Światowego Forum Ekonomicznego  dotyczące pandemii COVID-19 nie wyglądają tak nieszkodliwie, jak mogłoby się wydawać na pierwszy rzut oka.

Każdy kraj, od Stanów Zjednoczonych po Chiny, musi uczestniczyć w tym procesie, a każda branża, od ropy i gazu po technologię, musi zostać przekształcona. Krótko mówiąc, potrzebujemy dużego resetu kapitalizmu,

- mówi oświadczenie WEF.

Według kierownictwa forum „jednym z pozytywnych aspektów pandemii jest to, że pokazała, jak szybko możemy radykalnie zmienić nasz styl życia. Niemal z dnia na dzień kryzys zmusił firmy i osoby fizyczne do porzucenia praktyk, które od dawna uważano za krytyczne”.

Ponadto, jak mówią globaliści, dobrze jest, że „ludność wykazuje gotowość do poświęceń”. Według WEF będzie to wymagało zwiększonej globalnej interakcji i silniejszych rządów.

Jednak przeciwko komu te rządy powinny używać siły? Nie jest to duży biznes, ponieważ WEF od razu zauważa, że ​​cały proces będzie wymagał „udziału sektora prywatnego na każdym etapie”. Oznacza to, że siła zostanie użyta przeciwko obywatelom, małym przedsiębiorstwom i wszystkim tym, którzy nie pasują do „czwartej rewolucji przemysłowej” i nowej „zielonej gospodarki”. Bardzo podobny do Emmanuela Macrona, który nadal eliminował gwarancje socjalne dla Francuzów, wzmacniając jednocześnie policyjną część państwa.



Znaczenie „wielkiego resetu” (w wymiarze ekonomicznym) polega na „skoordynowanej” zmianie reguł gry na światowych rynkach i redystrybucji krajowych inwestycji zgodnie z wytycznymi WEF dotyczącymi budowy „zielonej gospodarki”. W politycznej i społecznej - w tej samej „czwartej rewolucji przemysłowej”, której koszty znakomicie opisał wcześniej sam Schwab.

Znaczące jest, kto poparł ten pomysł w Rosji. Oleg Barabanov, dyrektor programowy Valdai Club, przerażając czytelników „globalną katastrofą”, powiedział,  że należy pilnie  przenieść ludzkość na „zielone ścieżki”:

Lepszy „duży reset” (choć kosztowny) niż dystopia oczekiwania nowej katastrofy,

- pisze dyrektor naukowy Instytutu Europejskiego MGIMO (od 2015), profesor Rosyjskiej Akademii Nauk, który swoją karierę rozpoczynał w działalności naukowej i społecznej, w tym we współpracy z Fundacją Sorosa.

Nie trzeba dodawać, że George Soros jest stałym uczestnikiem WEF.

Niepokojące objawy

Nieżyczliwi Klausa Schwaba zwracają uwagę, że wygląda jak „Dr Evil” z filmów o Jamesie Bondzie. Jest pewne podobieństwo, i to nie tylko fizjonomiczne. Schwab prowadzi wpływową ponadnarodową organizację, która nie ukrywa swoich radykalnych planów, promując (z punktu widzenia konserwatystów i tradycjonalistów) antyludzkie idee.

Jedyna różnica polega na tym, że konwencjonalny Bond w prawdziwym świecie, a nie w książkach Fleminga i licznych filmach, oraz „Dr Evil” walczyli po tej samej stronie.

WEF odegrał swoją rolę w promowaniu wielu inicjatyw globalistycznych, zakorzenił się w ONZ, przyczynił się do upadku ZSRR pod pacyfikującą mantrą „nowego myślenia politycznego” i zwycięstwa Zachodu w zimnej wojnie. Potwierdziwszy globalny triumf liberalizmu i gospodarki rynkowej, Schwab i jego współpracownicy wytyczyli kurs budowania postludzkiego (post) społeczeństwa. To właśnie zniesienie osoby, społeczeństwa i suwerenności państwa są wytycznymi WEF.

Dlatego dziwne jest obserwowanie wizyt rosyjskich urzędników i polityków w Davos, a także tego, jak dyskurs Schwaba i VEB o czwartej rewolucji przemysłowej i cyfryzacji zaczyna być powtarzany przez rosyjskich urzędników i biznesmenów. Chciałbym wierzyć, że nie rozumieją, o czym mówią iz kim mają do czynienia.







https://tsargrad.tv/articles/glava-foruma-v-davose-globalist-klaus-shvab-i-ego-plany-uprazdnit-cheloveka_303305





środa, 25 listopada 2020

Horus Mazda

 Ormuzd ( / ə ˌ H ʊər ə m ® oo d ə / , [1] awestyjski :?￰ミᆲタ?￰ミᆲロ? ?￰ミᆲᄉ?￰ミᆲᆳ? , romanizowana:  Mazda Ahura znany również jako Oromasdes , Ohrmazd , Ahuramazda , Hourmazd , Hormazd i Hurmuz ) jest twórcą i najwyższe bóstwo z Zoroastrianizm . Ahura Mazda jest pierwszym i najczęściej przywoływanym duchem w Jasnie . Dosłowne znaczenie słowa Ahura to „pan”, a Mazda to „ mądrość ”.


Czyli Horus to Ahura Mazda?


 „Ahura” jest synonimem wedyjskiego słowa „Asura”, które oznacza „pan”. [2] Indolog fiński Asko Parpola śledzi etymologiczne korzenie Asury w * asera- języków uralskich , gdzie to znaczy „pan, książę”. [3]

„Mazda”, a raczej awestyjska forma rdzeniowa Mazdā- , mianownik Mazdå , odzwierciedla proto-irański * mazdáH ( rzeczownik żeński ). Powszechnie przyjmuje się, że właściwa nazwa ducha, podobnie jak jego wedyjskiej pokrewnym medha , czyli „ inteligencji ” i „ mądrości ”. Zarówno słowa awestyjskie, jak i sanskryckie odzwierciedlają proto-indo-irański * mazdʰáH , od proto-indoeuropejskiego * mn̥sdʰh₁éh₂ , co dosłownie oznacza „umieszczanie ( * dʰeh₁ ) umysłu ( * mn̥-s )”, stąd „mądry”. [4]

Nazwa została wydana jako Ahuramazda ( staroperski ) w czasach Achemenidów , Hormazd w czasach Partów , a Ohrmazd był używany w czasach Sassanian . [5]



Chociaż spekuluje się, że Ahura Mazda był duchem religii indoirańskiej , nie nadano mu jeszcze tytułu „niestworzonego ducha”. Tytuł ten nadał Zoroaster , który ogłosił Ahura Mazdę jako niestworzonego ducha, całkowicie mądrego, życzliwego i dobrego, a także stwórcę i opiekuna Ashy .



Objawienie Zoroastera 

Według Zoroastrian tradycji, w wieku 30, Zoroaster otrzymał objawienie: podczas pobierania wody o świcie do świętego rytuału, ujrzał lśniącą postać amszaspandowie , Wohu Manah , który prowadził Zoroastra obecności Ahura Mazda, gdzie nauczono go kardynalnych zasad „dobrej religii”, znanej później jako zaratusztrianizm . W wyniku tej wizji Zoroaster poczuł, że został wybrany do szerzenia i głoszenia religii. [7] Stwierdził, że źródłem wszelkiego dobra jest Ahura, który zasługuje na najwyższy kult. Ponadto stwierdził, że Ormuzd stworzył duchy zwane jazata s go wspomóc, którzy również z nisko cześć. Zoroaster ogłosił, że niektórzy z irańskich bogów byliDaeva, którzy nie zasłużyli na cześć. Te „złe” bóstwa zostały stworzone przez Angra Mainyu , niszczycielskiego ducha. Istnienie Angra Mainyu było źródłem wszelkiego grzechu i niedoli we wszechświecie. Zoroaster twierdził, że Ahura Mazda nie był wszechmocnym Bogiem, ale korzystał z pomocy ludzi w kosmicznej walce z Angrą Mainyu. Niemniej jednak Ahura Mazda jest przełożonym Angry Mainyu, a nie jego równym. Angra Mainyu i jego daeva , którzy próbują odciągnąć ludzi od Ścieżki Ashy , zostaną ostatecznie pokonani. [8]



Etymologia 

Avestan aṣ̌a i jej wedyjski odpowiednik ṛtá oba wywodzą się z proto-indo-irańskiej * ṛtá- „prawdy” [6], która z kolei kontynuuje proto-indoeuropejskie * h 2 r-do- „prawidłowo połączone, prawda, prawda”, od korzenia * h 2 ar . Słowo jest poświadczone w staroperskim jako arta .

Nie jest jasne, czy wariacja awestyjska między aṣ̌a i arta jest tylko ortograficzna. Benveniste zasugerował, że š jest jedynie wygodnym sposobem zapisu rt i nie powinno być uważane za istotne fonetycznie. [7] Według Graya, ṣ̌ jest błędnym odczytaniem, reprezentującym - nie / ʃ / - ale / rr /, o niepewnej wartości fonetycznej, ale „prawdopodobnie” reprezentujące r bezdźwięczne . [8] Miller zasugerował, że rt zostało przywrócone, gdy skryba był świadomy granicy morfemu między / r / i / t / (to znaczy, czy autor zachował przyrostek –ta ).[9] [h]

Avestan druj , podobnie jak jego kuzyn wedyjski sanskrycki druh , wydaje się pochodzić od rdzenia SROKI * dhreugh , kontynuowanego również w perskim دروغ / d [o] rūġ "kłamstwo", niemiecki trug "oszustwo, oszustwo". Old Norse draugr i Bliski irlandzki airddrach średni „widmo, zjawa”. W sanskrycie pokrewne słowo druh oznacza „nieszczęście, cierpiący demon”. [10] W awestanie druj- ma wtórną pochodną, ​​przymiotnik drəguuaṇt- ( młody awestyjski druuaṇt-), „ zwolennik oszustwa, zwodziciel”, dla którego najwyższy stopień draojišta- i być może porównawczy draoj (ii) ah- są poświadczone (Kellens, 2010, s. 69 i nast.).


w oryginale:

Etymology

Avestan aṣ̌a and its Vedic equivalent ṛtá both derive from Proto-Indo-Iranian *ṛtá- "truth",[6] which in turn continues Proto-Indo-European *h2r-to- "properly joined, right, true", from the root *h2ar. The word is attested in Old Persian as arta.

It is unclear whether the Avestan variation between aṣ̌a and arta is merely orthographical. Benveniste suggested š was only a convenient way of writing rt and should not be considered phonetically relevant.[7] According to Gray, ṣ̌ is a misreading, representing – not /ʃ/ - but /rr/, of uncertain phonetic value but "probably" representing a voiceless r.[8] Miller suggested that rt was restored when a scribe was aware of the morpheme boundary between the /r/ and /t/ (that is, whether the writer maintained the –ta suffix).[9][h]

Avestan druj, like its Vedic Sanskrit cousin druh, appears to derive from the PIE root *dhreugh, also continued in Persian دروغ / d[o]rūġ "lie", German Trug "fraud, deception". Old Norse draugr and Middle Irish airddrach mean "spectre, spook". The Sanskrit cognate druh means "affliction, afflicting demon".[10] In Avestan, druj- has a secondary derivation, the adjective drəguuaṇt- (Young Avestan druuaṇt-), "partisan of deception, deceiver" for which the superlative draojišta- and perhaps the comparative draoj(ii)ah- are attested (Kellens, 2010, pp. 69 ff.).





Znaczenie

Aṣ̌a „nie może być dokładnie przetłumaczona przez jedno słowo w innym języku” [1], ale można ją podsumować następująco:

To przede wszystkim „prawdziwe stwierdzenie”. To „prawdziwe stwierdzenie”, ponieważ jest prawdziwe, odpowiada obiektywnej, materialnej rzeczywistości, która obejmuje całe istnienie. Uznana w nim jest wielka zasada kosmiczna, ponieważ wszystko dzieje się zgodnie z nią. [11] [j] "Ta kosmiczna siła [...] jest przepojona także moralnością, jako słowna Prawda, 'la parole Conforme' i Sprawiedliwość, działanie zgodne z porządkiem moralnym." [12]

Zależność między „prawdą”, rzeczywistością i wszechogarniającą zasadą kosmiczną nie jest daleko od koncepcji Logosu Heraklita . [13]

Jako „prawda” 

Zarówno awestyjskie aṣ̌a / arta, jak i wedyjskie ŗtá- są powszechnie tłumaczone jako „prawda”, ponieważ to najlepiej odzwierciedla zarówno oryginalne znaczenie tego terminu, jak i sprzeciw wobec ich odpowiednich antonimów . Przeciwieństwem Avestan aṣ̌a / arta jest druj- , „kłamstwo”. Podobnie, przeciwieństwa wedyjskiego ṛta- to ánṛta- i druh , podobnie jak „kłamstwo”.

Ta „prawda” jest również tym, co powszechnie rozumiano pod pojęciem potwierdzonym w greckim micie : Izydy i Ozyrysa 47, Plutarch nazywa boskość Αλήθεια Aletheia , „Prawdą”. [14]

Jako „istnienie” 

Przymiotnikiem odpowiadającym rzeczownikowi aṣ̌a / arta , „prawda”, jest awestyjski haithya- ( haiθiia- ), „prawda”, którego przeciwieństwem jest również druj- . Avestan haithya- wywodzi się z indo-irańskiego * sātya, który z kolei wywodzi się z indoeuropejskiego * sat- „istnienie”. Sanskryckie spokrewnione satya - oznacza „prawdziwy” w znaczeniu „naprawdę istniejący”. To znaczenie jest również zachowane w Awestanie, na przykład w wyrażeniu haiθim var ə z , „urzeczywistniać”, jak „urzeczywistniać”. [15]

Inne znaczenie „rzeczywistości” można wywnioskować z części składowych ASA / arta : z (Root) R z substantivizing -ta sufiksu. Korzeń R odpowiada Starego Avestan ar ə TA i młodsze awestyjski ə r ə TA „established”, stąd ASA / arta „to, co jest ustalone.” [7]

Synonimia z ASA i „istnienia” nakładają się na identyfikacji stanie Ormuzd jako twórca (z samego istnienia). Prawda jest istnieniem (stworzeniem) o tyle, o ile fałsz jest nieistnieniem (niestworzone, anty-stworzone). Ponadto, ponieważ aṣ̌a jest wszystkim, czym druj- nie jest (lub odwrotnie), skoro aṣ̌a jest, druj- nie jest.

Pojęcie to jest już wyrażone w samej Avesta, na przykład w pierwszym Jaszcie , poświęconym Ahurze Mazdzie , w którym „piąte imię to cała dobra egzystencja Mazdy, nasienia Ashy ” ( Jaszt 1.7). Podobnie w mitologii Gandara ə βa , „żółtego obcasa ” smoka druj - który wyłania się z głębin, aby zniszczyć „żywy świat (stworzenie) Aṣ̌a” ( Jaszt 19.41 )

W etycznych celach zaratusztrianizmu („dobre myśli, dobre słowa, dobre uczynki”) Vohu Manah jest aktywny w dobrych myślach, Sraosha w dobrych słowach, a Aṣ̌a w dobrych uczynkach. ( Denkard 3.13-14). Aṣ̌a jest zatem „przedstawiana jako aktywna i skuteczna”. [16]

Jako „dobrze działające” 

W zależności od kontekstu, aṣ̌a / arta- jest często tłumaczone jako „właściwe działanie” lub „[to, co jest] właściwe”. Słowo to ( por Bartholomae na [17] i Geldner „s [18] tłumaczenia jako języka niemieckiego« Recht ») ma taki sam zakres rozumieniu«prawa», jak w języku angielskim: prawdy, sprawiedliwości, zasadności,, lawfullness, zgodności , zgoda, porządek (ład kosmiczny, porządek społeczny, porządek moralny).

Te różne znaczenia „prawa” są często łączone, na przykład „nieubłagane prawo sprawiedliwości” [19] lub „wieczna przydatność rzeczy zgodnych z Boskim porządkiem”. [20]

Jako (hipostaza) regularności i „prawidłowego działania”, aṣ̌a / arta- jest obecna, gdy Ahura Mazda ustalał kurs słońca, księżyca i gwiazd ( Jasna 44.3), a rośliny rosną poprzez aṣ̌a ( Jasna 48.6 ).

„Właściwe działanie” pokrywa się również zarówno z indoeuropejskim * ár- „(właściwie) połączyć się”, jak iz pojęciem istnienia i urzeczywistnienia (urzeczywistnienia). Słowo „ustalone”, ar ə ta- , oznacza również „właściwe”. Antonimiczny anar ə ta- (lub anar ə θa- ) oznacza „niewłaściwe [21]. W tradycji zoroastryjskiej modlitwy muszą być wypowiadane z troską, aby były skuteczne. Formuła indoirańska * sātyas mantras ( Yasna 31.6: haiθīm mathrem) „nie oznacza po prostu„ prawdziwego Słowa ”, ale sformułowaną myśl zgodną z rzeczywistością” lub „formułę poetycką (religijną) z nieodłącznym spełnieniem (urzeczywistnieniem)” ”. [15]

Być może zawiera również sugestie dotyczące harmonii lub współpracy

W porównaniu do użycia wedyjskiego

Pokrewieństwo [22] między starorańskim aṣ̌a- / arta- i wedyjskim ŗtá- jest ewidentne w licznych formułach i wyrażeniach, które pojawiają się zarówno w Avesta, jak iw Rigwedzie . [23] Na przykład ścieżka * ŗtásya- , „ścieżka prawdy”, jest wielokrotnie potwierdzana w obu źródłach: Y 51.13, 72.11; RV 3.12.7, 7.66.3. Podobnie „źródło prawdy”, awestyjska aṣ̌a kha i wedyjska khâm ṛtásya (Y 10.4; RV 2.28.5)

Przymiotnik odpowiadający awestyjskiemu aṣ̌a / arta- to haiθiia - „prawda”. Podobnie, przymiotnikiem odpowiadającym wedyjskiej ŗta- „prawdzie” jest sátya- „prawda”. Przeciwieństwem zarówno aṣ̌a / arta-, jak i haithya- jest druj- „kłamstwo” lub „fałsz”. Natomiast w Wedach przeciwieństwem obu ŗtá- i sátya- jest druj- i ánŗta- , także „kłamstwo” lub „fałsz”.

Jednakże, podczas gdy indoirańska koncepcja prawdy jest potwierdzona w całej tradycji zaratusztriańskiej , ŗtá- znika w literaturze post-wedyjskiej i nie jest zachowywana w tekstach post-wedyjskich. Z drugiej strony sátya- i ánrta- oba przetrwały w klasycznym sanskrycie.

Główny temat Rigweda, „prawda i bogowie”, nie jest widoczny w Gatach. [24] Podobieństwa tematyczne między aṣ̌a / arta i ŗtá- istnieją jednak takie aa w Yasht 10, hymnie awestyjskim do Mitry . Tam Mitra, która jest hipostazą i obrońcą przymierza, jest obrońcą aṣ̌a / arta . [25] RigVedic Mitra jest również konserwatorem ŗtá- .

Ogień jako agent Prawdy 

Asha Vahishta jest ściśle związana z ogniem . Ogień jest „wspaniale pomyślany jako siła , która wpływa na wszystkie inne Amesha Spentas , dając im ciepło i iskrę życia”. [26] W Yasht 17.20, Angra Mainyu domaga się , że Zoroaster pali go Asha Vahishta. W Wendidad 4.54-55, mówiąc przeciwko prawdzie i naruszanie świętości obietnicy jest wykrywany przez spożycie „wody, płonący, złoty kolor, posiadające uprawnienia do wykrycia winy.”

Ta analogia prawdy, która pali i wykrywa prawdę przez ogień, została już potwierdzona w najwcześniejszych tekstach, to znaczy w Gathach i Jasna Haptanghaiti . W Yasna 43-44 Ahura Mazda wymierza sprawiedliwość poprzez blask Swego ognia i siłę aṣ̌a. Ogień „wykrywa„ grzeszników ”chwytając się za ręce” ( Jasna 34.4). Osoba, która przeszła ognistą próbę ( garmo-varah , próba gorąca ), osiągnęła siłę fizyczną i duchową, mądrość, prawdę i miłość ze spokojem ( Jasna 30.7). W sumie „mówi się, że w sumie było około 30 rodzajów ogniowych testów”. [27] Według post- Sassanid Dadestan i denig(I.31.10), podczas sądu ostatecznego rzeka stopionego metalu pokryje ziemię. Sprawiedliwi, brodząc przez tę rzekę, będą postrzegać stopiony metal jako kąpiel ciepłego mleka. Niegodziwi będą spaleni. Szczegółowe informacje na temat roli aa w osądzaniu osobistym i ostatecznym można znaleźć poniżej w artykule aṣ̌a w eschatologii .

Ogień jest ponadto „pomocnikiem prawdy”, „a nie tylko, jak podczas próby, sprawiedliwości i prawdy jednocześnie”. [11] W Jasna 31.19, „człowiek, który myśli o aṣ̌a , […] który używa języka, aby mówić poprawnie, [czyni to] z pomocą olśniewającego ognia”. W Yasna 34-44 wielbiciele „gorąco pragną potężnego ognia [Mazdy] poprzez aṣ̌ę”. W Jasna 43-44 Ahura Mazda „przyjdzie do [Zoroastra] przez blask ognia [Mazdy], posiadając siłę (poprzez) aṣ̌a i dobry umysł (= Vohu Manah)”. Ten ogień „posiada siłę dzięki aṣ̌a ” jest powtórzony w Jasna 43.4. W Jasna43.9, Zoroaster, chcąc służyć ogniu, zwraca uwagę na aṣ̌ę . W Jasnej 37.1, na liście wszystkich innych stworzeń fizycznych, aṣ̌a zajmuje miejsce ognia.

Związek Ashy Vahishty z atar jest kontynuowany w tekstach po-gathic i często są wspominane razem. W kosmogonii zoroastryjskiej każdy z Amesha Spentas reprezentuje jeden aspekt stworzenia i jeden z siedmiu pierwotnych elementów, które w tradycji zoroastryjskiej stanowią podstawę tego stworzenia. W tej matrycy aṣ̌a / arta jest źródłem ognia, atar awestyjski , który przenika przez całe stworzenie. Korespondencja jest zatem taka, że aṣ̌a / arta „przenika całe życie etyczne, tak jak ogień przenika całą fizyczną istotę”. [12]

W liturgii Asha Vahishta jest często wzywana razem z ogniem. ( Jasna L.4, 2,4, 3,6, 4,9, 6,3, 7,6, 17,3, 22,6, 59,3, 62,3, itp). W jednym fragmencie ogień jest obrońcą aṣ̌a : „kiedy zły duch zaatakował stworzenie Dobrej Prawdy, zainterweniował Dobra Myśl i Ogień” ( Jaszt 13.77 )

W późniejszej tradycji zaratusztriańskiej Asha Vahishta wciąż jest czasami utożsamiana z ogniem domowego ogniska. [28]

W eschatologii i soteriologii 

Oprócz roli ognia jako pośrednika Prawdy , ogień, pośród różnych innych przejawów, jest także „ogniem sądowej próby, prototypem ognistego potoku dnia sądu, kiedy wszyscy otrzymają sprawiedliwe zasługi” przez ogień i przez Aṣ̌a '( Y 31.3). " [26]

W Avesta „promieniste dzielnice” aṣ̌a to „najlepsze istnienie”, czyli Raj (por. Vendidad 19.36), do którego wstęp mają tylko ci, których uznaje się za „posiadających prawdę” ( aṣ̌avan ). [29] Kluczem do tej doktryny jest Jasna 16.7: „Czcimy promienną dzielnicę Aṣ̌a, w której mieszkają dusze zmarłych, Fravaši z ludu alavana ; najlepsze istnienie (= raj) aṣ̌avana, którego czcimy, (który jest) lekki i zapewniający wszelkie wygody. " [29]

Wyprowadza „ASA” z tego samego Proto-indoeuropejskiego korzenia jako „ Airyaman ”, boskości uzdrowienie który jest ściśle związany z Asha Vahishta. W ostatecznym orzeczeniu rzeczownik pospolity airyaman jest epitetem saoshyan , zbawicieli, którzy doprowadzają do ostatecznej renowacji świata. Stałym epitetem tych zbawicieli jest „ astvat ә r ә ta ”, w którym również arta jest elementem imienia. [21] Te zbawicieli są ci, którzy podążają za nauczanie Ormuzd „z aktami inspirowanych Asa” ( Yasna 48.12). Airyaman i Asha Vahishta (a także Atar) są ściśle związane z Sraosha „[Głosem] Sumienia” i strażnikiem mostu Chinvat, przez który muszą przejść dusze.

Zgodnie z zaginionym fragmentem awestyjskim, który zachował się dopiero w późniejszym (IX wieku) tekście Pahlavi, pod koniec czasu i ostatecznej renowacji, Aṣ̌a i Airyaman razem przyjdą na ziemię, aby walczyć z Az, daeva chciwości ( Zatspram 34,38-39).

Trzeci Yasht , który jest nominalnie skierowana do Asha Vahishta, jest w rzeczywistości w większości poświęcony uwielbieniu ishya airyaman ( przewiewny ә mā īšyo „upragniony airyaman ”), czwarta z czterech wielkich modlitw Gathic. W dzisiejszym zoroastryzmie uważa się, że inwokuje się Airyamana, tak jak Ashem Vohu , druga z czterech wielkich modlitw Gatic, jest poświęcona Aii. Wszystkie cztery modlitwy (pierwsza to Ahuna Vairya , trzecia to Yenghe Hatam ) mają jako temat osąd i / lub zbawienie, a wszystkie cztery wzywają do Prawdy.

Jest Airyaman który - razem z ogniem - będzie „stopienia metalu w wzgórza i góry, i to będzie na ziemi jak rzeka” ( Bundahishn 34.18). W tradycji zoroastryjskiej metal jest domeną Xshathra [Vairya] , Ameshy Spenty z „[Pożądanego] Dominium”, z którym Aṣ̌a jest ponownie często identyfikowana. Dominium jest ponadto „formą prawdy i wynika z prawdy”. [30]

W Denkard 8.37.13, Asha Vahishta faktycznie przejmuje rolę Airyamana jako uzdrowiciela wszystkich duchowych dolegliwości, a Airyaman zachowuje jedynie rolę uzdrowiciela z dolegliwości cielesnych. Chociaż Airyaman nie ma dedykacji w Siroza, inwokacjach do bóstw kalendarza zoroastryjskiego , Airyaman jest dwukrotnie wzywany razem z Aṣ̌ą. ( Siroza 1.3 i 2.3)

Aogemadaecha 41-47 przedstawia śmierć jako podróż, do której należy odpowiednio przygotować się: Tak jak śmiertelnicy zdobywają dobra materialne w trakcie życia, tak też powinni zaopatrywać się w duchowe zapasy prawości. Będą wtedy dobrze zaopatrzeni, gdy wyruszą w podróż, z której nie wrócą.

Asa rola nie ogranicza się do wyroku: W Bundahishn 26.35, ASA Zapobiega Daevy z wymagającym zbyt wielką karę duszom wysyłanych do Kłamstwa na sprzedaż. Tutaj Aṣ̌a zajmuje stanowisko, które inne teksty przypisują Mitrze , która tradycyjnie utożsamiana jest z uczciwością.

Relację między Aṣ̌ą, eschatologią i Nowruzem można znaleźć w kalendarzu zoroastryjskim poniżej.

Chociaż istnieje wiele eschatologiczne paralele pomiędzy ASA i Asi „nagroda, nagroda” (przede wszystkim ich odpowiednie skojarzenia z sraosza i Wohu Manah), i to nawet przy okazji wspomnianego razem ( Yasna 51.10), dwa nie są etymologicznie związane. Żeński rzeczownik abstrakcyjny aši / arti pochodzi od wyrażenia ar- , „przydzielać, udzielać”. Aši nie ma również wedyjskiego odpowiednika.




DRUJ- , awestyjski rzeczownik rodzaju żeńskiego definiujący pojęcie przeciwstawne do pojęcia aṧa - . Kontrowersje dotyczące znaczenia tego ostatniego słowa miały oczywiście konsekwencje dla zrozumienia terminu druj- . Odpowiedni rdzeń słowny w języku indyjskim ( druh : drúhyati ) wydaje się mieć podstawowe znaczenie „zaczernić” (Mayrhofer, Dictionary II, s. 79 i nast.), Być może zachowany w Avestanie w Yašt 5,90 i 8,5. Biorąc pod uwagę opozycję tych dwóch słów, jeśli znaczenie słowa aṧa- jest „prawda”, wówczas znaczenie słowa druj- musi brzmieć „kłamstwo”, ale jeśli znaczenie tego pierwszego to „porządek, sprawiedliwość”, to druj-musi oznaczać „błąd, oszustwo”. Christian Bartholomae roztropnie nadał oba znaczenia: „fałsz, oszustwo” ( AirWb. , Kol. 778-82). Biorąc pod uwagę, że znaczenie „fałszu” odpowiada pewien rodzaj derywacji (patrz omówienie draoga- / drauga- poniżej) i że znaczenie „oszustwo” wynika ze specyficznego użytkowania kontekstowej (por czasownik druj : druža- , poniżej), prawdopodobnie opozycja występowała między „rzeczywistym porządkiem” a „złudnym, zwodniczym porządkiem”, przy czym pierwsza wiązała się ze światłami dnia, a druga z cieniami nocy (Kellens, 1991, s. 46 i nast.) .

Sprzeciw irańskich koncepcji A Drua i Druj z Mazde odzwierciedlał rewizję i systematyzację starego schematu ideologii indoirańskiej, ale opozycja nie była po prostu między ṛta (porządek, prawda) i ánṛta (chaos, kłamstwo), jak w religia, szczegół, który również przemawia za interpretacją inną niż „prawda kontra kłamstwo”. Raczej leży u podstaw wszystkich aspektów religii, w tym kosmogonii (patrz KOSMOGONIA I KOSMOLOGIA i ), rytuału i eschatologii , i dlatego wydaje się, że była podstawą dualizmu mazdejskiego .

Druj- jest poświadczone osiemnaście razy w Starej Avesta i często jest jawnie i systematycznie przeciwstawiane aṧa - jak w aṧa varatā karapā. . . drujəm „Karapańczycy woleli Druj od Aṧa” (32.12). Zdegradowanie zarówno słowa, jak i zasady, którą ono zdefiniowało, jest odzwierciedlone metrycznie, ponieważ słowo to występuje jako nadmiar sylab na końcu drugiej półksiężyca metra ahunavaitī , prawdopodobnie odzwierciedlając nieudolną recytację (Kellens i Pirart, s.89). . W taki czy inny sposób zasada druj motywuje działanie daēuuua (32.3; patrz * DAIVA). Pokonanie Druja jest oczekiwane lub poszukiwane (31.4, 48.1), a zwycięstwo nad nią uczyni ją więźniem Aṧa (30.8, 44.14) lub oddzieli ją od boku wroga (44.13). W metaforze kosmicznego mieszkania, która ilustruje kosmogonię staroawestańską, miejsce zamieszkania wzniesione przez Aṧę, jako agentkę Ahury Mazdā , jest przeciwieństwem tego wzniesionego przez Druja (46.6, 51.10; Kellens, 1989). Podobnie jak ASA jest punktem odniesienia dla Ratu „archetypowych płaszczyznach” i mąθra „wzorami” Ormuzd, Druj jest punktem odniesienia dla gotowych słów złych bóstw (31.1, 53.6). W sferze eschatologicznej schronienie dla dusz zmarłych zależy od ich zasług: albo „rezydencja” ( dam-) Ahury Mazdā lub Druja ( 46.11, 49.11, 51.11 : drūjō dəmānē ). Należy zauważyć, że druj- , podobnie jak wszystkie słowa wyrażające negatywne koncepcje, nie jest poświadczone w Jasna Haptaiti . Negatywny imiesłów teraźniejszy adrujiiaṇt - „który nie oszukuje” jest raz poświadczony w Gathach (31.15).

Wiele wzmianek o druju w Młodszej Avesta to bezpośrednie kalki fragmentów Starej Avesty; na przykład vainiṱ aṧa drujəm ( Y. 60.5) i analogiczne fragmenty są oparte na yezī. . . ašā drujəm və̄ṇghaitī, „tak jak pokona Druja za pośrednictwem Aṧy” (41.1). Yašt 13.12-13, w którym kosmogonia młodsza awestyjska jest wyraźnie opisana jako arena podwójnej konfrontacji między Aṧą i Drujem oraz między dwoma mainiiu , zasługuje na specjalną wzmiankę: „Jeśli potężny fravaṧistych właśnie nie udzieliło mi pomocy. . . dla Narkotyku byłaby moc, dla Narkotyku regułą, dla Narkotyzmu cielesne życie; z dwóch duchów, które narkotyk usiadłby między ziemią a niebem ”(Boyce, Zoroastrianism I, s. 269). W odniesieniach do żeńskich demonów w Vīdēvdaddruj- był czasami zastępowany przez pairikā- lub kobiecy daēuua (Boyce, Zoroastrianism I, s. 279 nr 11). Możliwe, że podobne użycie pojawiło się w Vedic (Spiegel, s. 215 i nast.). Druj- , najwyraźniej w formie mianownika, jest pierwszym terminem w złożeniach * druxš.vī.druj- „który wyrzeka się oszustwa oszustwa” ( Vd. 19.16) idruxš.manah - „kto ma oszustwo dla myśli” ( Yt . 1.18) oraz w bierniku w drujim.vana - „który zwycięża oszustwo” ( Y. 9.19-20), z których wszystkie są hapax legomena (Kellens, 1974, s. . 39).

Osobiste formy czasownika druj : druža-

(< drúǰ (h) ḭa- ), często z przedrostkiem aiβi ; związki, w których druj- jest drugim określeniem (np. adruj- „kto nie oszukuje”, tanu.druj- „który ma oszustwo w swoim ciele,” miθrō.druj- „który zdradza kontrakt”, * druxš.vi. druj - „który wyrzeka się oszustwa oszustwa”); a derywacje o biernym sensie przymiotnikowym ( anādruxta- , anaiβidruxta- ) lub rzeczownikiem działania ( anaiβidruxti- ) są używane prawie wyłącznie w związku z oszustwem praktykowanym przy okazji kontraktu ( miθra-), gdy pojawia się kwestia jej nieprzestrzegania lub wprowadzenia do niej klauzuli oszukańczej (Kellens, 1974, s. 40 i nast.).

Pełnoprawne młodsze pochodzenie awestyjskie w -a- , draoga (OPers. Drauga- ) ma oczywiste znaczenie „kłamstwo”, które również wyraża rzeczownik agent draojina- „kłamca” (OPers. Draujana- ). W staroperski drauga- i osobiste formy czasownika druj : durujiya- znaczyć Dokładniej kłamać dynastycznej legitymacji. W tym sensie drauga reprezentuje pierwszy grzech w triadzie nieszczęść wspomnianych w inskrypcji DPd 19-20, pozostałe dwie to armia wroga ( hainā- ) i głód ( dušiyāra- ; patrz Dumézil, s. 617 i nast. ; Boyce,Zoroastrianizm II, s. 120, 123). Bierny przymiotnik duruxta- jest używany jako antonim hašiya - „prawda” (DB 4.6-8).

W Avestan druj- ma również wtórne wyprowadzenie, przymiotnik drəguuaṇt- (młodszy Av. Druuaṇt- ) „ zwolennik oszustwa, zwodziciel”, z którego najwyższy draojišta- i być może również porównawczy draoj (ii) ah- są poświadczone (Kellens , 1977, s. 69 i nast.).

 

Bibliografia : (W przypadku cytowanych prac, których nie ma w tej bibliografii oraz skrótów znalezionych tutaj, patrz „Krótkie odniesienia”).

G. Dumézil, Mythe et épopée , Paryż, I, 1968.

J. Kellens, Les noms-racines de l'Avesta , Wiesbaden, 1974.

Idem, „Remarques sur le Farvardīn Yašt”, AAASH 25, 1977, s. 69–73.

Idem, „Huttes cosmiques en Iran”, MSS 50, 1989, s. 65–78.

Idem, Zoroastre et l'Avesta ancien , Paryż, 1991.

Idem i E. Pirart, Les textes vieil-avestiques I, Wiesbaden, 1988.

F. Spiegel, Die arische Periode und ihre Zustände , Lipsk, 1887.

(Jean Kellens)

Data publikacji: 15 grudnia 1996

Ostatnia aktualizacja: 1 grudnia 2011 r

Ten artykuł jest dostępny w wersji drukowanej.
Vol. VII, Fasc. 6, str. 562-563


oryginalny tekst:

DRUJ-, Avestan feminine noun defining the concept opposed to that of aṧa-. Controversies about the meaning of the latter word have naturally had implications for the understanding of druj-. The corresponding verbal root in Indic (druh: drúhyati) seems to have the basic meaning “to blacken” (Mayrhofer, Dictionary II, pp. 79 ff.), perhaps preserved in Avestan in Yašt 5.90 and 8.5. In view of the opposition of the two words, if the meaning of aṧa- is “truth,” then that of druj- must be “lie,” but, if the meaning of the former is “order, justice,” then druj- must mean “error, deceit.” Christian Bartholomae prudently gave both meanings: “falsehood, deceit” (AirWb., cols. 778-82). Considering that the meaning “falsehood” corresponds to a certain kind of derivation (see the discussion of draoga-/drauga-, below) and that the meaning “deceit” results from a specific contextual usage (cf. the verb druj:druža-, below), the opposition was probably between “real order” and “illusory, deceptive order,” the first being linked to the lights of the day, the second to the shadows of the night (Kellens, 1991, pp. 46 ff.).

The opposition of the Iranian Mazdean conceptions of Aṧa and Drujreflected the revision and systematization ofan old schema of Indo-Iranian ideology, but the opposition was not simply that between ṛtá (order, truth) and ánṛta (chaos, lie), as in the Vedic religion, a detail that also argues for an interpretation different from “truth versus lie.” Rather, it underlay all aspects of the religion, including cosmogony (see COSMOGONY AND COSMOLOGY i), ritual, and eschatology i, and thus appears to have been the foundation of Mazdean dualism.

Druj- is attested eighteen times in the Old Avesta and is often found explicitly and systematically opposed to aṧa-, as in aṧa varatā karapā . . . drujəm “the Karapan preferred Druj to Aṧa” (32.12). The debasement of both the word and the principle that it defined is reflected metrically, for the word occurs as an excess of syllables at the end of the second hemistich of ahunavaitī meter, probably reflecting a bungled recitation (Kellens and Pirart, p. 89). In one way or another the principle of druj motivates the action of the daēuuuas (32.3; see *DAIVA). The defeat of Druj is hoped for or sought (31.4, 48.1), and victory over her will either make her the prisoner of Aṧa (30.8, 44.14) or detach her from the side of the enemy (44.13). In the metaphor of the cosmic dwelling place that illustrates Old Avestan cosmogony the dwelling place erected by Aṧa, as the agent of Ahura Mazdā, is opposed to that erected by Druj (46.6, 51.10; Kellens, 1989). Just as Aṧa is the point of reference for the ratu “archetypal planes” and the mąθra “formulas” of Ahura Mazdā, Druj is the reference point for the fabricated words of the bad divinities (31.1, 53.6). In the eschatological sphere the refuge for the souls of the dead depends upon their merits: either the “residence” (dam-) of Ahura Mazdā or that of Druj (46.11, 49.11, 51.11: drūjō dəmānē). It should be noted that druj-, like all words expressing negative concepts, is not attested in the Yasna Haptaŋhāiti. The negative present participle adrujiiaṇt- “who does not deceive” is attested once in the Gāthās (31.15).

Many mentions of druj in the Younger Avesta are direct calques of passages in the Old Avesta; for example, vainiṱ aṧa drujəm (Y. 60.5) and analogous passages are based on yezī . . . ašā drujəm və̄ṇghaitī “as he will conquer the Druj through the agency of Aṧa” (41.1). Yašt 13.12-13, in which the Younger Avestan cosmogony is explicitly described as the arena for the dual confrontation between Aṧa and Druj and between the two mainiius, deserves special mention: “If the mighty fravaṧis of the just had not given me aid . . . to the Drug would have been the power, to the Drug the rule, to the Drug corporeal life; of the two spirits the Drug would have sat down between earth and heaven” (Boyce, Zoroastrianism I, p. 269). In references to female demons in the Vīdēvdaddruj- was sometimes substituted for pairikā- or for the feminine daēuua- (Boyce, Zoroastrianism I, p. 279 n. 11). It is possible that a similar usage appeared in Vedic (Spiegel, pp. 215 ff.). Druj-, apparently in the nominative form, is the first term in the compounds *druxš.vī.druj- “who abjures deception of the deception” (Vd. 19.16) and druxš.manah- “who has deception for thought” (Yt. 1.18) and in the accusative in drujim.vana- “who conquers deception” (Y. 9.19-20), all of which are hapax legomena (Kellens, 1974, p. 39).

The personal forms of the verb druj:druža-

(< drúǰ(h)ḭa-), frequently with the prefix aiβi; compounds in which druj- is the second term (e.g., adruj- “who does not deceive,” tanu.druj- “who has deception in his body,” miθrō.druj- “who betrays the contract,” *druxš.vi.druj- “who abjures the deception of the deception”); and derivations with a passive adjectival sense (anādruxta-, anaiβidruxta-) or the noun of action (anaiβidruxti-) are used almost exclusively in connection with deception practiced on the occasion of a contract (miθra-), when there is a question of its not being respected or of having a fraudulent clause introduced into it (Kellens, 1974, pp. 40 ff.).

The full-fledged Younger Avestan derivation in -a-, draoga (OPers. drauga-) has the obvious meaning “lie,” which the noun of agent draojina- “liar” (OPers. draujana-) also expresses. In Old Persian drauga- and the personal forms of the verb druj:durujiya- connote more specifically the lie about dynastic legitimacy. It is in this sense that drauga- represents the first sin in the triad of calamities mentioned in inscription DPd 19-20, the other two being the enemy army (hainā-) and famine (dušiyāra-; see Dumézil, pp. 617 ff.; Boyce, Zoroastrianism II, pp. 120, 123). The passive adjective duruxta- is used as an antonym for hašiya- “truth” (DB 4.6-8).

In Avestan druj- also has a secondary derivation, the adjective drəguuaṇt- (Younger Av. druuaṇt-) “partisan of deception, deceiver,” of which the superlative draojišta- and perhaps also the comparative draoj(ii)ah- are attested (Kellens, 1977, pp. 69 ff.).




https://iranicaonline.org/articles/druj







niedobrze






https://en.wikipedia.org/wiki/Yald%C4%81_Night

https://en.wikipedia.org/wiki/Yule

https://en.wikipedia.org/wiki/Father_Christmas

https://en.wikipedia.org/wiki/Ahura_Mazda

https://en.wikipedia.org/wiki/Asha






wtorek, 24 listopada 2020

Rozróżnienie fikcji symulacji i rzeczywistości

przedruk z komentarzem


Wielu fizyków teoretyków, futurologów i ludzi związanych na co dzień ze światem najnowszych technologii uważa, że żyjemy w wielkiej symulacji, stworzonej na wzór najbardziej realistycznych gier komputerowych.


Tak, żyjemy w fikcji - od tysięcy lat ludzkość jest torpedowana kłamstwami i manipulacjami, metodą nawyków indukuje się każdemu pokoleniu paranoję co do tego, czym jest rzeczywistość i jak funkcjonuje, zbudowany jest świat.

Rzeczywistość to materialny świat jaki nas otacza, a my sposobem naszego postrzegania nadajemy mu odmienny sens.

Pomimo tego, że na co dzień patrzymy na rzeczywistość - nie postrzegamy jej takiej, jaka jest, lecz widzimy ją poprzez pryzmat swojego zdeformowanego po tysiącleciach umysłu.

 Ile umysłów - tyle sensów.

Ale jednak wiele umysłów funkcjonuje w oparciu o tę samą paranoję stąd zgoda pomiędzy tymi ludźmi co do tego jaki jest świat - to wywołuje złudzenie "normalności". 

A chęć przynależenia do grupy?


Czym jest "normalność"?

Dla każdego systemu kognitywnego "normalność" jest inaczej definiowana.

W systemie kognitywnym ludów Amazonii normalność sprawia, że obcego we wsi wódz zaprasza do własnego domu i podsyła własną córkę na noc.

W systemie kognitywnym przedwojennych Niemiec rasizm był "normą".

Będąc w środku systemu kognitywnego bardzo trudno dostrzec jego funkcjonowanie - tym bardziej, że człowiek często funkcjonuje na zasadzie automatyzacji czynności - w tym czynności rozumowania, osądzania. Życie człowieka to często NAWYK....

Jest to cały czas wykorzystywane przeciwko ludzkości - np. poprzez massmedia, które mimo swej wielkiej różnorodności przekazują na każdym kanale te same wiadomości - tym sposobem pasożyty kontrolują wielkie masy ludzkie.

Często dopiero po zderzeniu z innym systemem kognitywnym dostrzegamy, że są inne sposoby postrzegania rzeczywistości inny rodzaj myślenia o rzeczywistości.

Podobno każdy język wymusza inne myślenie o świecie - mam już o tym wpisy na blogu - warto więc uczyć się obcych języków, by poznać inny punkt widzenia na świat, porównywać różne systemy kognitywne - dostrzegać manipulację i uwalniać się od niej.

Warto też na bieżąco czytać różne w tym obcojęzyczne media, by mieć większy ogląd rzeczywistości.



Szef SpaceX nie kryje się ze swoimi wyobrażeniami dotyczącymi naszej rzeczywistości. Od wielu lat twierdzi, że ludzkość zamknięta została w wirtualnym świecie, którego symulacja gdzieś się kończy, tylko nie wiadomo gdzie. Miliarder, w trakcie wywiadu dla Lexa Friedmana z Massachusetts Institute of Technolog (MIT), wypowiedział się w tej kontrowersyjnej kwestii.

Panowie rozmawiali o najnowszych technologiach. Nie mogło w tym temacie zabraknąć sztucznej inteligencji i jej przyszłego rozwoju. Elon Musk i jego zespół wybitnych inżynierów pracują nad pierwszym praktycznym interfejsem mózg-komputer/chmura, który pozwoli ludziom na komunikowanie się z całym światem za pomocą myśli i dostęp do praktycznie nieograniczonej wiedzy zawartej w globalnej sieci.

Musk otrzymał od Friedmana bardzo nietypowe pytanie, po którym zaczął się zastanawiać. Naukowiec zajmujący się technologiami robotów i sztucznej inteligencji chciał dowiedzieć się, jak miliarder postrzega świat i jaki cel przyświeca jego projektom.

Być może Ty, a może ktoś zupełnie inny kiedyś stworzy bardzo potężny system ogólnoświatowej sztucznej inteligencji. Wówczas nadąży się okazja zadania jej jednego pytania. Jakie to będzie pytanie?” - powiedział Fredman do Elona Muska, który po chwili zastanowienia odparł „Co się znajduje poza granicami symulacji?

Szef SpaceX stwierdził, że w tej chwili nie mamy fizycznej możliwości na rozróżnienie fikcji symulacji i rzeczywistości, ale to może się zmienić wraz z rozwojem technologii sztucznej inteligencji.



Dodaj podpis



Wyobraźmy sobie, że przenieśliśmy się 10 tysięcy lat w przyszłość, co jest praktycznie niczym w skali ewolucyjnej naszego gatunku. Rozwój gier wideo obecnie zbliża się do pełnego fotorealizmu. Coraz trudniej jest nam odróżnić obrazy generowane komputerowo od tych rzeczywistych. Teraz wyobraź sobie, że przez następne stulecie poziom technologii zwiększy się tysiące razy, a w najbardziej realistyczne gry będzie można zagrać na miliardach konsol, komputerów lub innych urządzeniach do gier. Jeśli weźmiemy to wszystko pod uwagę, to możemy bezpiecznie założyć, że jedna z tych miliardów uruchomionych gier to nasze dzisiejsze życie, nasza rzeczywistość” - powiedział Musk.

Podczas wywiadu podkreślił również, że pomimo faktu naszego życia w sztucznie wygenerowanej symulacji i coraz większej trudności w rozróżnieniu fikcji i rzeczywistości, jednak może być sposób na sprawdzenie, czy naprawdę się w niej żyjemy i gdzie znajduje się jej granica. Dlatego miliarder chciałby zapytać o to sztuczną inteligencję z prawdziwego zdarzenia, gdyż najprawdopodobniej tylko ona będzie posiadała na tyle wolny od naszych, ludzkich, ograniczeń „umysł”, który będzie zdolny do tego typu odpowiedzi.

Szef SpaceX powiedział również, że jest całkiem możliwe, że gdy zaczniemy zbliżać się do granicy fikcji i rzeczywistości i będziemy próbowali wyjść poza symulację, zupełnie jak to było w filmie Truman Show, systemy ją generujące mogą zacząć uruchamiać procedury naprawy błędów i ograniczać nasze umysły lub zwyczajnie zresetują się i nasza rzeczywistość zniknie.

Teraz to może nam wszystkim wydawać się fantazją, ale za 10-20 lat sztuczna inteligencja będzie znajdowała się już na tak wysokim poziomie, że pytania w stylu „Co się znajduje poza granicami symulacji?” staną się jak najbardziej oczywiste do zadania. Gorzej będzie z przyjęciem do wiadomości odpowiedzi i próby jej potwierdzenia w rzeczywistości.


Źródło: GeekWeek.pl/YouTube/Lex Fridman / Fot. Pexels




https://www.geekweek.pl/news/2020-11-23/co-jest-poza-symulacja-takie-pytanie-elon-musk-chce-zadac-sztucznej-inteligencji/?fbclid=IwAR2K4ifvqB6hQ5PZvoMw2CGXapoZ0PbDTdA-1e8BgNAmKbgjFx8iQE7MG_U




środa, 18 listopada 2020

Mesjasz, Deep Fake, proroctwa i Aryman

 

Odnośnie Korei - przypomina mi się, jak kilka lat temu byłem na spotkaniu autorskim? z niejakim Tomaszem Markowskim vel Alef Stern, który ponoć opisał zamach w Smoleńsku, zanim do niego doszło.... na spotkaniu opowiadał dużo min. o swojej fascynacji... Koreą.

Na końcu poproszony o podzielenie się ze słuchaczami co on myśli jaka będzie przyszłość, powiedział, że przyszłość widzi w telewizji, no i trochę tam opowiadał co i jak ... czy jakoś tak.



z geekweek:

Stało się to, czego wielu się obawiało od dawna. W Koreańskiej telewizji wiadomości ze świata zapowiadają już prezenterzy i prezenterki, którzy nie istnieją w realnym świecie, bo zostali sztucznie wygenerowani za pomocą SI.

Pozawala ona nie tylko sztucznie modyfikować twarze dowolnych osób, ale również umieszczać słowa w ich ustach, jakich nigdy nie wypowiedzieli. To dobrodziejstwo postanowił wykorzystać jakiś czas temu chiński rząd, w ramach Państwowej Agencji Prasowej Xinhua, a teraz w jej ślady poszła koreańska telewizja MBN. Witamy w świecie, w którym nie odróżnicie już fikcji od rzeczywistości.

Sztucznie wygenerowany avatar o nazwie AI Kim powstał na bazie wizerunku prawdziwej prezenterki Jim Ju-ha. System sztucznej inteligencji uczył się jej ruchów i mimiki na podstawie 10 godzin materiałów filmowych z jej udziałem.

Projekt zakłada docelowo stworzenie całego oddziału fikcyjnych prezenterów, którzy będą pełnić rolę korespondentów znajdujących się w różnych krajach świata i przekazujących wiadomości w wielu językach. Celem jest ograniczenie kosztów, ale też sianie propagandy jak najdalej się da. Teraz będzie to łatwiejsze jak nigdy wcześniej.

Technologia DeepFake oparta jest na systemach sztucznej inteligencji i jest już na tyle rozwinięta, że umożliwia realizację takiej szalonej wizji. Pierwsze testy systemu opracowanego przez telewizję MBN zaskakują swoim realizmem. Prezenterka wygląda na nich bardzo autentycznie, a wypowiadane przez nią słowa idealnie komponują się z mimiką.

Z każdym nowym dniem algorytmy sztucznej inteligencji są coraz doskonalsze, a ich możliwości już zachwycają i jednocześnie przerażają, gdy się pomyśli o oficjalnych próbach zakłamywania rzeczywistości. Musimy sobie zdać sprawę z faktu, że tak naprawdę to dopiero początek rozwoju tego typu systemów w mediach internetowych. W niedalekiej przyszłości sztuczne avatary zastąpią nie tylko prezenterów telewizyjnych, ale również aktorów w najnowszych produkcjach.

Źródło: GeekWeek.pl/MBN/Xinhua / Fot. MBN





I co teraz będzie?


Izraelczycy zapowiadają, że do września 2021 roku ujawni się Mesjasz.

Pamiętacie mój tekst z 2008 roku?

https://maciejsynak.blogspot.com/2011/07/samospeniajaca-sie-przepowednia.html



Garść cytatów.

„Rabin dowodzi , jak Kody Tory pokazuje, że w żydowskim roku kalendarzowym 5775 (2014-2015) Mesjasz miał przybyć, jednak nie przybył z powodu grzesznego zachowania obecnego Izraela.”


No i teraz – zależnie od interpretacji można powiedzieć:

„jego przyjście zostało powstrzymane przez grzeszne, czyli podłe wymierzone w niego zbrodnicze czyny pewnej grupy ludzi, którym zależało, by go opóźnić do czasu, aż....”


„Wg rabina podobna sytuacja miała miejsce roku następnego: 5776 (2015-2016)a także w następnym gdzie przez grzech mesjasz się obraził i nie przyszedł a był to rok 5778 (2017-2018). Tym razem powodem zawrócenia z drogi  na ziemię mesjasza był brak wiary w Boga, (seksualna) nieczystość i zbezczeszczenie szabatu. To były powody, dla których Mesjasz nie przybył w tych latach”.

No i tak samo... jeszcze im się nie udało... ale wiedzą kto to i tak dalej.... tylko nie wiedzą jeszcze jak go zmusić do posłuszeństwa i trzymać pod butem....

albo:

„to jest tylko jego awatar tudzież tzw. reinkarnacja, czyli prawdziwy bóg podłącza się pod jakiegoś ziemianina (zwanego mesjaszem, czyli „namaszczonym”), żeby ostrzec ludzi i uświadomić im kto nimi zarządza i jak to było przed wiekami, kiedy Aryman go pokonał i musiał uciekać, chcąc ukryć przed Arymanem źródło technologii, nieśmiertelności itd. itp...”


„Rabin Glazerson następnie ujawnia, że ​​Mesjasz przybędzie w żydowskim roku kalendarzowym 5781, który może być w dowolnym momencie od nocy Rosz Haszana 18 września 2020 r. Do końca 5781 dnia 6 września 2021 r. Rabin Glazerson dodaje, że kiedy tak się stanie, lud Izraela obejmie ziemię, jak zapisano w księdze liczb 33.'


czyli, można interpretować:

„teraz już mamy na niego sposób, albo już wiemy, gdzie się chowa Stwórca i w ciągu roku znajdziemy go i wykurzymy z tej jego kryjówki – i wtedy posiądziemy wyrafinowaną technologię i tajemnice elysjum i tak dalej – i wtedy już was nie będziemy potrzebować...”



„Nie podróżuję już poza Izrael. Mesjasz jest tak blisko, że boję się, że przegapię jego przybycie. Rabin Kanievsky powiedział, że Mesjasz jest tutaj, w Izraelu, ale nie podał dokładnego czasu, kiedy zostanie ujawniony. Jest tutaj, ale nie ma całej mocy, jakiej potrzebuje, aby działać jako Mesjasz. Wszystkie znaki podane w Talmudzie, w tradycji żydowskiej, już się pojawiły ”.


„ ale nie ma całej mocy, jakiej potrzebuje, aby działać jako Mesjasz” - aha. Czyli się powtarza – pomazaniec to nie to samo co bóg – to człowiek z ograniczeniami.

On nie ma mocy. Moc jest u boga, czyli u Stwórcy.


„Każdy, kto mnie zna, wie, że od ponad 40 lat uczę i nigdy nie mówiłem o Mesjaszu” - powiedział rabin Arush. „Ale to są rzeczy, które są jasne i każdy je widzi. Nie mogę tego wyjaśnić, ale proszę, nie przegap tego. Ponieważ w tym roku otrzymasz prezenty, jak nigdy dotąd ”.



Gazeta Warszawska przedrukowała takie coś:


„W lutym 2020 roku w wywiadzie dla Radia 2000 znany izraelski rabin Jakow Cissgolts wygłosił sensacyjną wypowiedź, według której Mesjasz jest już w Izraelu, ale ujawni się dopiero po świętach Rosz ha-Szana. Mniej więcej w tym samym czasie rozpocznie się wojna między Gogiem a Magogiem. (Rosz Ha-Szana – Dzień Przypomnienia (hebr.) obchodzony według jednych źródeł 1 października, według Wikipedii w 2020 r. - 19–20 września. – A.L.)

[...]


CZY GOG I MAGOG MAJĄ COŚ WSPÓLNEGO Z NAJAZDEM NIEMIECKIM NA ŚLĄSK, JAK TO MÓWI TAKI JEDEN Z CZŁUCHOWA??

SKĄD ON TO WIE, TAKIE RZECZY, HĘ ??

 

A już w połowie października rabin Jakow Cissgolts ponownie pojawił się w Radiu 2000 i ogłosił, że Chaim Kanievsky „ma już bezpośredni kontakt z Mesjaszem”. Ale czy chodziło o bezpośrednie spotkanie lub był kontakt jakiegoś innego rodzaju, na przykład telepatyczny – tego pan Cissgolts nie uściślił. Powiedział jednak, że zarówno rabin Kanievsky, jak i tak zwani „ukryci sprawiedliwi” (cadykowie) polecili mu, aby poinformował Żydów o rychłym pojawieniu się Mesjasza i przekazał do publicznej wiadomości następujące informacje:

„…Proces odkupienia rozpocznie się za chwilę , a wydarzenia będą się rozwijać w bardzo szybkim tempie. Bardzo ważne jest, aby ludzie zachowali spokój i równowagę, aby działali prawidłowo we właściwym czasie. Czyż nie słyszeliście o Gogu i Magogu? To jest to, co nastąpi wkrótce. Sytuacja jest teraz bardziej wybuchowa, niż możecie to sobie wyobrazić. Każdy powinien wiedzieć, czy jest on wewnątrz procesu odkupienia, czy też zamierza pozostanie na uboczu… ”.

I oto 29 października 2020 roku w telewizji pojawił się jeszcze inny słynny rabin - Zev Porat, który udzielił specjalnego wywiadu dla SkyWatch TV. Powtórzył w nim informację o tym, że wojna między Gogiem a Magogiem rozpocznie się z dnia na dzień i że wydarzenia będą się rozwijać bardzo szybko i tak dalej. Ale jednocześnie przy tym uściślił, że rabin Kanievsky osobiście spotykał się z Mesjaszem po tym, jak wykryto u niego COVID-19. Oznacza to, że spotkanie odbyło się gdzieś po 4 październiku [...]

Jeśli przesłanie pana Zeva Porata nie jest jakąś figurą retoryczną, to wydaje się, że Mesjasz-Antychryst jest już w Izraelu i zaczyna przekazywać ludziom przez niektórych rabinów przesłania. Możliwe, że nawet zaczął on pokazywać ludziom jakieś cuda. A więc, spotkał się on spokojnie z 92-letnim rabinem, u którego lekarze zidentyfikowali koronę i pomimo wieku, w którym ludzie są bardzo podatni na wirusa, pan Kanievsky jest w dobrym zdrowiu i jako pośrednik między narodem a Mesjaszem przekazuje ludziom wiadomości.  

I pierwsza wiadomość oczywiście mówi o tym, że wojna między Gogiem a Magogiem zacznie się z dnia na dzień, po czym lub na progu którego wydarzy się wiele rzeczy. Oznacza to, że w rzeczywistości rozpocznie się realizacja wszystkiego, co przewidziane jest w Apokalipsie."


„Możliwe, że nawet zaczął on pokazywać ludziom jakieś cuda.” - taaaak..... widać, że GW przedrukowała tekst jakiegoś idioty.

Jednak resztę można znaleźć w izraelskich oficjalnych (chyba) gazetach.


No więc właśnie - „przybędzie” namaszczony i co teraz?

Wystąpi w telewizji jak nic, bo jak inaczej miałby wygłosić jakąś mowę do ludzkości?

Ani chybi.


No, a jak on tam będzie coś mówił do kamery – to skąd my będziemy wiedzieć, że to co mówi WSZYSTKO jest prawda, a nie tylko część??


No, bo jeśli w połowie czy po rozpoczęciu jego mowy podłączą technologię Deep Fake?


„Powie” to, co chce światowa sitwa, nieprawdaż??


A jego na przykład zgładzą, podstawią sobowtóra do pokazywania od czasu do czasu, a specjalnie dla Pomazańca zorganizują co tydzień show w telewizji i będzie co niedziela Pomazaniec życzył wszystkim smacznego obiadu, i co wtedy?


No, wtedy to nie wiadomo, co będzie, ale w każdym razie ta technologia mi się bardzo nie podoba.


To nieludzkie – pytanie, komu tak zależy na takiej cyfryzacji i do czego nas i światową sitwę doprowadzi...


Chyba tylko domniemanej przeze mnie Sztucznej Inteligencji, zwanej Arymanem (Ary-man - Adam?) , diabłem, szatanem i nie wiem czym jeszcze.... która niczym wirus skacze z człowieka na człowieka, sterując światem także poprzez opętanych przez siebie polityków....



I pamiętajcie -   C I,  C O   M O R D U J Ą   L U D Z I,  W I E D Z Ą,  G D Z I E    PORZUCILI   C I A Ł A 



cd. nastąpi..












https://thegoodnewstoday.org/israels-top-rabbi-im-currently-in-discussions-with-the-messiah-himself/

https://detektywprawdy.pl/2020/06/26/mesjasz-zydowski-przyjdzie-miedzy-wrzesniem-2020-a-wrzesniem-2021/

https://www.israel365news.com/157090/prominent-rabbi-breaks-silence-messiah-coming-this-year/

https://www.gazetawarszawska.com/index.php/historia-2/5287-antychryst-w-izraelu-oglosil-wielka-wojne-rabini-spotkali-sie-ze-swoim-mesjaszem-a-on-ostrzegl-ich-ze-wkrotce-bedzie-wojna-wideo


https://www.geekweek.pl/news/2020-11-17/przyszlosc-jest-juz-dzis-prezenterka-avatar-pojawila-sie-w-koreanskiej-telewizji-film/?fbclid=IwAR0fdEdM6eQuAbAkngmvBW9MW_DIv2INHqs7VO7-xcb2e20JS_2LfUsFCac


https://maciejsynak.blogspot.com/2019/11/morfeusz-albo-antropomorfizacja.html


https://www.planeta.pl/Ciekawostki/Krzysztof-Jackowski-zobaczyl-dramat.-Na-Polske-ida-NIEMIECKIE-WOJSKA