Maciej Piotr Synak


Od mniej więcej dwóch lat zauważam, że ktoś bez mojej wiedzy usuwa z bloga zdjęcia, całe posty lub ingeruje w tekst, może to prowadzić do wypaczenia sensu tego co napisałem lub uniemożliwiać zrozumienie treści, uwagę zamieszczam w styczniu 2024 roku.

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą fałsz. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą fałsz. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 4 maja 2014

Mojsiewicza już nie ma.



A może nigdy go nie było?


Wyjaśnienie dla przygłupów z niemieckich służb specjalnych:
Rzeczy oczywistych nie mam w zwyczaju komentować.

Bo są oczywiste, a nie dlatego, ze ich nie widzę.












KOMENTARZE

  • Witaj
    O co chodzi?

    pozdr
  • @MacGregor 17:13:48
    Ale z czym?
    Że mojsiewicza już nie ma??


    Służby likwidują ludzi i przejmują ich blogi.
    Albo zakładają niby opozycyjne blogi i utrzymują je latami, podobnie jak kretów w politycznych partiach.


    Czasami przychodzi moment, kiedy zaczynają grać w otwarte karty.
    I taki moment nadszedł.

    Niestety (a może stety?) informacja zawarta na blogu, naszpikowana odniesieniami do konkretnych wydarzeń, jest przeznaczona do konkretnej osoby, stąd inne nie są w stanie rozpoznać jej zawartości i odpowiednio sklasyfikować.

    Dlatego piszę, że Mojsiewicza już nie ma.
  • Maciej Piotr Synak 18:08:55.CET
    .
    8-)))
    .
    Marek Mosiejewicz ksywa Biegunka_mysli ???
    .
    TUTAJ
    .
  • @Max von Stirlitz 19:34:57
    Głupolowi od pasów i czerwonego światła odpowiadam

    A jak tam interesy na ukrainie?

    O P Ł A C A Ł O S I Ę ? ? ?

sobota, 15 marca 2014

Gen. Skrzypczak: "Rosjanie w 3 dni w Warszawie"





Nie w trzy dni, tylko W 3 GODZINY



Rano w kiosku zauważylem pierwszą stronę tabloida z cytatem Skrzypczaka.
Jak to się dzieje, że zawodowy wojskowy nie wie (i nie przejmuje się), że za taki bezwład obronny państwa w warunkach wojny należy się sąd polowy?



Wojsko polskie na tarczy

Artur Bilski
Autor  jest  komandorem  porucznikiem  rezerwy,  absolwentem  Wydziału  Bezpieczeństwa  Międzynarodowego  Nava l Postgraduate  School  w  Monterey.  Był oficerem  Naczelnego  Dowództwa  Sojuszniczych  Sił  NATO  w  Europie.

W 15. rocznicę naszego przystąpienia do NATO zobaczyliśmy, że konflikt zbrojny jest realny. Prawdopodobny jest na przykład scenariusz ataku rakietowego, gdyby sytuacja na Ukrainie wymknęła się spod kontroli, a Polska samotnie zaangażowała się w pomoc dla Kijowa.

Kryzys ukraiński pokazuje wyraźnie, że ogłoszona w zeszłym roku przez rząd strategia odstraszania „Polskie kły” okazuje się dzisiaj żałosną, medialną wydmuszką, a siły zbrojne są w rzeczywistości militarnym karłem. Polska właściwie w ciągu jednego dnia może zostać powalona na kolana nagłym atakiem rakietowym, na który nie mamy możliwości odpowiedzieć. Przyczyną jest całkowicie przestarzały system obrony powietrznej, który nie byłby w stanie zapobiec rosyjskiemu uderzeniu.

Nie ma bowiem technologicznego potencjału do zwalczania dominujących na współczesnym polu walki rodzajów środków napadu powietrznego takich jak rakiety balistyczne oraz manewrujące i będzie musiał zostać wycofany w ciągu kilku lat. Ukraiński kryzys ujawnia ponadto, że wojsko nie tylko nie ma żadnych „kłów” i realnie nie mamy czym odstraszać Rosjan, ale co gorsza nie mamy się czym bronić w sytuacji rakietowego szantażu. Rosjanie mają świadomość tego, jak groźna może być dla nich broń rakietowa. Nie dziwi więc, że na Ukrainie rosyjskie siły specjalne w pierwszym rzędzie opanowały teren ukraińskich dywizjonów artyleryjsko-rakietowych w Sewastopolu.
Rosjanie po obnażającej ich słabości wojnie z Gruzją nie próżnowali i przebudowali swoje siły przez ostatnie lata pod kątem prowadzenia krótkotrwałych działań bojowych o wysokiej intensywności.
Według Andrzeja Wilka z Ośrodka Studiów Wschodnich armia rosyjska po latach konsekwentnych reform i intensywnych ćwiczeń obejmujących cały kraj oraz tysiące żołnierzy w sporej części znajduje się w dwutygodniowej gotowości bojowej i dysponuje zdolnościami do przeprowadzenia skrytych przygotowań do realizacji operacji powietrzno-lądowo-morskich na całym swoim terytorium, a także zaskakujących uderzeń rakietowych.

Końcowym efektem przebudowy rosyjskich sił zbrojnych były lipcowe ćwiczenia w 2013 r., największe od czasów Związku Sowieckiego, w których udział wzięło 160 tys. żołnierzy, 5 tys. czołgów, 130 samolotów bojowych i kilkadziesiąt okrętów. Manewry toczyły się na terytorium obejmującym kilka stref czasowych, stanowią część planu obliczonego na poprawę mobilności wojsk. Niektóre jednostki zostały wysłane w miejsca odległe o tysiące kilometrów od swoich baz. Komandosi zostali przewiezieni samolotami transportowymi, a niektóre oddziały przetransportowano na Sachalin promami, pod silną eskortą okrętów i myśliwców W dodatku w ciągu ostatnich dni siły zbrojne Rosji odbyły kilka niezapowiedzianych, demonstracyjnych manewrów wojskowych, co potwierdza informacje o wysokiej gotowości bojowej.

MINISTER ŻARTUJE
W kategoriach humorystycznych należy więc odczytywać zapewnienia ministra obrony narodowej Tomasza Siemoniaka o tym, że polska armia nie jest w stanie wzmożonej aktywności.

Nie jest, bo być nie może. Ze względów organizacyjnych bowiem znajduje się w rozsypce.


Niestety, wizjonerstwo naszego MON i generałów w kwestii potrzeb armii ogranicza się głównie do walki o stołki oraz tworzenia nowych struktur administracyjnych, jak choćby obecna reforma struktury dowodzenia, która miała sprawnie funkcjonować już od 1 stycznia br. Przypomnijmy, że ustawa o nowym systemie dowodzenia została podpisana 22 lipca 2013 r., w dniu 12 sierpnia 2013 r. rozpoczęła działalność Grupa Organizacyjna Dowództwa Generalnego, a inauguracja dowództwa nastąpiła 3 stycznia 2014 r.

Osiągnięcie zdolności dowództwa do działania i jej sprawdzenie planuje się dopiero na koniec 2014 r. Okazuje się, że były szef sztabu gen. Mieczysław Cieniuch miał rację, kiedy ostrzegał, iż reforma skończy się chaosem, co w sytuacji zagrożenia płynącego ze Wschodu budzi grozę. Jest to bowiem idealny moment na rosyjskie uderzenie.

Dowodem na to, że polska armia jest gotowa do działań, mogłyby być niezapowiedziane, duże ćwiczenia w całym kraju z dyslokacją uzbrojenia i sprzętu, tak jak to robią Rosjanie. Czy MON jest jednak w stanie z dnia na dzień zorganizować ćwiczenia, które miałyby również charakter uspokajający dla społeczeństwa? Według emerytowanego gen. Piotra Makarewicza, byłego szefa Departamentu Kontroli MON, przeprowadzenie w polskiej armii takich ćwiczeń nie jest niestety w naszych warunkach możliwe. Po pierwsze, niczego nie uda się zmobilizować, po drugie, ocena, jeżeli miałaby być rzetelna, byłaby jedna - niedostateczna. Po trzecie, o takiej ocenie nikt nie chce słyszeć, a więc takimi sprawdzianami nikt nie jest zainteresowany i w związku z tym ich nie będzie. „Jako były oceniający zdolność bojową naszego wojska powiem krótko - nie ma teraz w Wojsku Polskim oddziału, który by przeszedł pozytywnie taką weryfikację, jaką swojej armii zafundowało kierownictwo Federacji Rosyjskiej" - pisze na swoim blogu gen. Makarewicz.

POLSKA SIŁA TKWI W KOLEKTYWNEJ OBRONIE
Dlatego Polska, gdyby nie NATO i nasza integracja ze strukturami europejskimi, byłaby dla Rosji łatwym oraz bezbronnym celem. Rosyjskie rakiety zagrażają bowiem naszym elektrowniom, rafineriom, lotniskom i strategicznym zakładom, choćby budującemu się terminalowi gazowemu w Świnoujściu. Dzisiaj wprawdzie mamy na papierze art. 5 traktatu waszyngtońskiego o wzajemnej pomocy w razie zagrożenia, ale nie oznacza on automatycznego wsparcia wojskowego, które poprzedzają konsultacje. W tej sytuacji musimy liczyć na wsparcie sojuszu, który dopiero jednak integruje w jedną całość kolektywną obronę powietrzną krajów członkowskich. Według Andersa Fogha Rasmussena, sekretarza generalnego NATO, wszystkie elementy tarczy z poszczególnych krajów - zarówno morskie, jak i lądowe będzie spajać zaawansowany technologicznie system dowodzenia oraz kontroli w bazie w Rammstein w Niemczech. System ten już teraz może połączyć sieć radarów, satelitów i pocisków przechwytujących w celu obrony przed atakiem rakietowym, a możliwości te będą rozwijane i udoskonalane z każdym kolejnym rokiem.

Potwierdzeniem sytuacji zagrożenia scenariuszem rakietowym była przeprowadzona w ubiegłym tygodniu próba rakietowa międzykontynentalnego pocisku balistycznego Topol. Wystrzelono go z poligonu wojskowego Kapustin Jar na południu Rosji, w rejonie Astrachania o godz. 22.10 czasu lokalnego z bazy Strategicznych Wojsk Rakietowych, położonej 450 km na wschód od granicy z Ukrainą. Ćwiczebna bojowa część rakiety z przewidzianą dokładnością uderzyła w umowny cel na poligonie Sary-Szagan w Kazachstanie. Topol-M jest uznawany za najbardziej precyzyjny pocisk międzykontynentalny na świecie. Ma masę startową 47 ton i długość 23 metrów. Rozpędza się do prędkości ponad 7 km/s, czyli ponad 25 tys. km/godz.
Oznacza to, że pocisk może trafić w cel położony nawet 10 tys. km od miejsca startu po niespełna 30 minutach.

Remedium na taki scenariusz rakietowego szantażu miała być dla Polski amerykańska tarcza antyrakietowa. Warto przypomnieć, że zgoda na budowę jej elementów (wyrzutni rakiet antybalistycznych) w Redzikowie była apogeum polityki budowania strategicznego sojuszu z USA. Nasza obrona nie była tutaj priorytetem dla Waszyngtonu. Liczyliśmy jednak, że Amerykanie mając swoje instalacje wojskowe na terenie Polski, w razie zagrożenia będą skutecznie bronić naszego kraju, w tym przestrzeni powietrznej. Amerykanie mieli również pomóc w modernizacji polskich sił zbrojnych. Niestety, żadnego z tych celów nie udało się zrealizować.

CO Z TĄ TARCZĄ?

Równie istotne było dla nas twarde przesłanie polityczne, jakie niosło ze sobą zainstalowanie u nas tarczy. Mówiliśmy wtedy Moskwie: jesteśmy od was niezależni i chcemy być dla was równorzędnymi partnerami, bo mamy amerykański parasol wojskowy. Wysyłaliśmy też sygnał Europie o naszych uprzywilejowanych relacjach z Waszyngtonem i domagaliśmy się uznania nas za lidera w Europie Środkowej. „Polski kryzys rakietowy" wywołał stan napięcia pomiędzy USA a Rosją. Niestety, wciągnięta w tę grę została również Warszawa. Dyplomatyczna gra i eskalacja gróźb wobec Polski zaczęła się na wysokim szczeblu wojskowym. Zastępca szefa Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Rosji gen. Anatolij Nogowicyn ostrzegł: „Polska, przyjmując elementy tarczy antyrakietowej, sama robi z siebie cel ataku głowic atomowych". Dodał także, że tego typu instalacje zawsze znajdują się wśród celów niszczonych na początku przez drugą stronę.

Polskie lotnictwo do obrony naszej przestrzeni powietrznej dysponuje 48 samolotami F-16C, którym jednak brakuje uzbrojenia rakietowego dalekiego zasięgu (do 300 km]. Resort obrony narodowej chce zwiększyć możliwości bojowe jastrzębi, wyposażając je w pociski manewrujące, ale to potrwa. Obecnie podstawowym uzbrojeniem polskich F-16, poza 20-milimetrowym działkiem, są rakiety powietrze-powietrze średniego zasięgu (do 75 km).

To za mało. Obecnie minimum takich samolotów do zapewnienia bezpieczeństwa kraju ocenia się na 120-160 km. Samoloty te mogą jednak zostać szybko zniszczone w wyniku zaskakującego ataku rakietowego. Nad polskim niebem zamiast tarczy mamy bowiem wielką dziurę.
Sytuacja taka to oczywiste pokłosie mylnie formułowanych strategii. Prowadzenie przez lata polityki rozwijania armii w oparciu o misje ekspedycyjne ostatecznie zakończyło się katastrofą techniczną w armii i technologicznym zacofaniem zbrojeniówki, która dzisiaj nie jest w stanie zaspokoić potrzeb armii związanych z nowoczesnym sprzętem. Dlatego polski MON obiecuje wojsku gigantyczne zakupy uzbrojenia w ciągu najbliższych 10 lat na kwotę ponad 130 mld zł, w tym nowoczesny system obrony polskiego nieba pod roboczą nazwą „tarcza antyrakietowa".

POLSKA SAMOTNA I BEZBRONNA
Abstrahując od tego, czy takie wydatki są realne czy nie, zapowiadane programy zbrojeniowe pozwalają nam jednak uświadomić sobie, jaka jest skala zaniedbań w armii. Brakuje wszystkiego, począwszy od nowoczesnej Marynarki Wojennej, uzbrojenia dla F-16, a skończywszy na bojowych wozach piechoty czy uzbrojeniu pancernym.
Niewątpliwie jednak kluczowy jest brak nowoczesnej technologii rakietowej, którą to powinniśmy wynegocjować od Amerykanów w zamian za udział w kampanii irackiej. Tę technologię już dawno powinien wdrożyć polski przemysł i wyposażać w rakiety nasze siły zbrojne. Niestety, gotowe i bardzo drogie produkty kupujemy od Szwedów, Norwegów oraz Amerykanów
Okazuje się, że na przestrzeni ostatnich lat nie było wśród generałów nikogo, kto postawiłby sprawę takiego kluczowego uzbrojenia dla armii na ostrzu noża. Przez lata bowiem w zamian za środki na kształtowanie struktury armii wysoka biurokracja wojskowa generowała z olbrzymim wysiłkiem finansowym i organizacyjnym niewielkie - z wojskowego punktu widzenia - kontyngenty na potrzeby misji, które miały umocnić nasz sojusz ze Stanami Zjednoczonymi i przerzucić na Waszyngton odpowiedzialność za nasze bezpieczeństwo. Stąd zupełny zanik odpowiedzialności za brak gotowości bojowej armii. Dlatego Polska na tej geopolitycznej środkowoeuropejskiej mapie wygląda niestety samotnie oraz bezbronnie w porównaniu z armią, która przez ostatnie 20 lat miała strategię od Sasa do Lasa i nie jest nieprzygotowana do żadnych poważnych działań bez długotrwałych, wielomiesięcznych przygotowań, a także sojuszniczego wsparcia.

Paradoksalnie cała nadzieja w ukraińskim kryzysie. Wydaje się, że zostanie rozwiązany narzędziami politycznymi.
Z pewnością jednak ten kryzys wymusi na krajach europejskich NATO dalszą integrację struktur wojskowych, a co za tym idzie - konieczną unifikację uzbrojenia, a także konsolidację przemysłu zbrojeniowego.



Pocisk może trafić w cel położony nawet 10 tys. km od miejsca startu po niespełna 30 minutach.

Kilka rakiet z obwodu Królewieckiego i po 3 minutach nie ma ani żondu warszawskiego, ani "dowódctwa" wojsk.

Za 3 godziny Szojgu przyjmuje kapitulację na Placu Zamkowym w Warszawie.

A NATO nawet nie pierdnie.


Oczywiście Topol to broń nuklearna i Rosjanie mają ich PRAWDOPODOBNIE ok. 50 sztuk.
Ale czyż nie ma innej równie skutecznej i szybkiej rakiety z ładunkiem konwencjonalnym?


W tą niedzielę 16-ego marca na Krymie odbędą się wybory - za przyłączeniem do Rosji lub przeciw.
Według Andrzeja Wilka z Ośrodka Studiów Wschodnich armia rosyjska po latach konsekwentnych reform i intensywnych ćwiczeń obejmujących cały kraj oraz tysiące żołnierzy w sporej części znajduje się w dwutygodniowej gotowości bojowej i dysponuje zdolnościami do przeprowadzenia skrytych przygotowań do realizacji operacji powietrzno-lądowo-morskich na całym swoim terytorium, a także zaskakujących uderzeń rakietowych.

Ofensywa rosyjska we wschodniej Ukrainie możliwa w ciągu 2 tygodni od dzisiaj.






Porównanie NATO - Rosja.







http://dorzeczy.pl/wojsko-polskie-na-tarczy/
http://wpolityce.pl/wydarzenia/76376-gen-skrzypczak-kresli-cza-rosjanie-uderza-jednoczesnie-z-kaliningradu-bialorusi-i-ukrainy-bez-reakcji-nato-w-trzy-dni-beda-w-warszawie?utm_source=feedburner&utm_medium=feed&utm_campaign=Feed%3A+wPolitycepl+%28Najnowsze+informacje+wPolityce.pl%29



KOMENTARZE

  • Ruskie za trzy dni w Warszawie?
    Ja lubie ruskie i żądam ich na jutro. Zwłaszcza, że to piątek.

    PS. Jak "polski" rząd nie włoży łapy miedzy drzwi - to te ruskie nie bedą miały po co tu wchodzić.
  • Wojska amerykańskie w Polsce, mogą najwyżej...
    pilnowac interesów obcych korporacji eksploatujących nasz Kraj
  • @Krzysztof J. Wojtas 23:01:23
    A nie tak dawno mówiło się : "ruskie wyszli, leniwe są "
  • We współczesnym swiecie są dwa sposoby na odstraszenie ewentualnego agresora
    Pierwszy to groźba użycia arsenału broni masowego rażenia na terytorum agresora.
    Polska niestety nie dysponuje tego rodzaju uzbrojeniem.

    Drugi sposób to zapewnienie agresorowi kąpieli w jego własnej krwi.
    Do tego potrzebna jest masowa dobrze wyszkolona i uzbrojona Obrona Terytorialna.

    Niestety żadna siła polityczna w Polsce nie dopuści do powołania OT na wzór szwajcarski.
    PO - bo jest agenturą niemiecką,
    PIS - bo jest agenturą syjonistyczną,
    SLD - bo jest agenturą kremlowską,
    Tfuj Ruch - bo jest agenturą masońsko - satanistyczną,
    PSL - bo jest hołotą o lepkich rączkach, dającą dupy każdemu kto zapłaci.

piątek, 30 sierpnia 2013

Pagan?







Trochę spostrzeżeń ku pamięci...


  1.  
    Ktoś
    Sierpień 20, 2013 o 5:26 pm | #15
    (za Innemedia.pl)
    “Archeolodzy nabrali wody w usta.
    Templariusze czcili SŁOWIAŃSKIEGO boga Welesa, a nie Bafometa.
    http://argo.nowyekran.net/post/96820,weles-z-bydgoszczy
    Swoją drogą jest jeszcze lepsza figurka Welesa, Taka z jelenimi rogami i pentagramem pomiędzy nimi. Figurka zupełnie niechciana i u swojskich rodzimowierczych podobno jak i u kato obłudniczych czy kabalistycznych badaczy.

    Poniżej zamieszczam Komentarz “Ktosia” adresowany do autora tekstu z pow. linku (który pierwotnie ukazał się na blogu Białczyńskiego a następnie został usunięty?!): “Do MPSynak (może mu ktoś z łaski swojej przekaże) Zajebista praca i poprawne wnioski.
    Dla tej “tajemnicy” wyrzezali Wołyń i kradli tamtejsze dzieci. Imię jej to 40 i 4, jest foto z jelenimi rogami i pentagramem pomiędzy. Jej imię też to WEDY, one są o imperium ze stolicą w Polsce, o jego zagładzie,
    ale i CHRZEŚCIJAŃSTWO bo ono ma pogańskie a nie żydłackie korzenie. Ta co miała to się na swojego lubego doczekała i świece zapaliła. Co do innych wniosków proszę pogmerać nad związkami słowa Chorwaci i Harnasie. Mazonki wedle tarcz to Frygijki. Smok spał pod Giewontem, a Polacy nawet jak nie zechcą zostaną zmuszeni do tego co Pan pisał. Nie mają już innego wyboru. :P
    Pierwotnie orzeł mógł być smokiem albo łabędziem (także Egipt),
    ale nawet u ORŁA widać “tajemnice” o jakiej Pan pisze.”
    I jeszcze w nawiązaniu do tematu coś ekstra ode mnie:
    http://www.humbug.pl/texts/view?art=skarby_templariuszy_w_polsce_
    PS: Link do intrygującego tekstu pt. “Żydowskie korzenie protestantyzmu”, który wcześniej wrzucił Mezamir w komentarzu (pod tym samym wpisem co “Ktoś”) u Białczyńskiego.
    Mezamir zamieścił również swój komentarz odnośnie Kopernika oraz film: Nasze komentarze do pow. tekstu z “PS”: http://opolczykpl.wordpress.com/pogaduszki/#comment-42619
    Admin
  2. Ktoś
    Sierpień 22, 2013 o 5:22 pm | #23
    Większość “topowych kultów” w tym tajemne sekciarskie to tylko TO w co kiedyś wierzyliśmy a co zostało nam zabrane, zakazane i ordynarnie przenicowane na drugą stronę by działając na nasza szkodę wspomagało coraz nachalniej wchodzących w nasze szatki (udających bycie nami Polakami) naszych okupantów.
    W te działania wpisuje się to o czym pisze MPSynak czy przepowiednia o “królu z Krakowa co ma rządzić światem” czy “iskra z Polski” co do których podejmowane są wszelkie wysiłki by medialnie nie zaistniały a przynajmniej nie Polacy byli ich beneficjentami mimo iż to NAS się tyczą i jako Narodu i naszej Rodzimowierczej kultury. Dlatego też duża część “rodzimowierców” albo wplata obce kulturowo elementy by później je propagandowo wykorzystywać, że jesteśmy tylko “odtwórcami” cudzej (w domyśle anglosaksońskiej czy wprost kabalistyczno-semickiej) kultury albo zajmuje się tylko nieważkimi rozważaniami czy powtarzaniem antysłowiańskich też już dawno udowodnionych za kłamliwe. Mało komu chce się nawet zadawać pytania DLACZEGO.
    A dawna cywilizacja Słowian była cywilizacją WYSOKO TECHNICZNĄ co widać nawet i dziś w predyspozycjach do naukowych osiągnięć. I nie ma znaczenia czy to będzie wywodzone od genów, pogańskiej religii przodków, narodowości czy pamięci plemiennej. Po prostu mamy smykałkę do innowacyjności jaka jest metodami ekonomicznymi, prawnymi czy zwyczajnym bandytyzmem (kradzieże wynalazków – obecnie podchody pod kradzież technologi uzyskiwania GRAFENU) niszczona. Polak ma być biedny i głupi. No i przede wszystkim ma się nieustająco ślinić do anglosaksońskich bożków co to to są usilnie promowani jako “wspólni nasi” przez co poniektórych udających” rodzimowierców judaszów owczej skórze.
  3. Sierpień 23, 2013 o 5:19 am | #24
    Mezamir !
    Przywołany MPSynak /występujący na Nowym Ekranie jako Maciej Piotr Synak / jest specjalistą od Werwolf niemieckiego państwa podziemnego w Polsce w latach 1944-2013
    http://werwolfcompl.blogspot.com/
    http://argo.nowyekran.net/post/95105,5-kolumna-metoda-stara-jak-historia-slowianszczyzny
    My wiemy kto jest V kolumną w Polsce. Bynajmniej nie są nią Niemcy. Według mnie to świadoma dezinformacja.

    Panie Michale – MPSynaka przywołał “Ktoś”, a nie Mezamir.
    Z Pana oceną zgadzam się. V kolumna w Polsce to “koczownicy” a nie Niemcy.
    opolczyk

    • Sierpień 24, 2013 o 9:55 pm | #25
      Noooo…. to bardzo ciekawe. “Bynajmniej nie są nią Niemcy”.
      To bardzo ciekawe, bo chyba w swoim tekście podałem wystarczająco wiele przykładów na potwierdzenie moich tez.
      Trzy lata temu,z górką, jak zacząłem pisać ten tekst, to bodajże nikt nie pisał o niemieckiej agenturze. Ciągle się tylko słyszało o ruskiej agenturze – no i o żydach.
      Coś tam o niemcach wspominał Michalkiewicz, ale jednocześnie używał zwrotu razwiedka, co ma oczywiście rosyjskie konotacje.
      Dzisiaj o niemcach pisze już przynajmniej kilka osób, właśnie niemcom przyznają wiodącą rolę w polskiej polityce, a o tzw. ruskiej agenturze sporo osób potwierdza moje zastrzeżenia, że to zwykła ściema – przykrywka służb zachodnich, do zwodzenia tzw. prawicy.
      To, że nie piszę namiętnie o żydach, nie znaczy że nie piszę o nich wcale.
      Wystarczy sprawdzić moje teksty.
      Szczególnie ostatnio dużo zwracam uwagę na złodziejstwo anglosasów.
      Sęk w tym, że ludzie nie zdają sobie sprawy z tej wielkiej manipulacji dotyczącej Werwolfu – i dlatego poświęciłem jej cały swój wysiłek.
      Kto z was zadał sobie taki trud? Nikt – i może dlatego, co do działań niemców nie było dotychczas większej świadomości.
      Bo co to za świadomość – tzw. prawica uprawia masturbację razwiedką, a jednocześnie jak gdyby nigdy nic opisuje działania abw – że abw tamto, abw to i owo – kompletna schizofrenia.
      Albo albo.
      Tak kategoryczne stwierdzanie, że “Bynajmniej nie są nią Niemcy. Według mnie to świadoma dezinformacja.” może oznaczać świadomą dezinformację, żeby zamilczeć temat niemców, czyż nie?
      Czyżby patent na 5 kolumnę mięli wyłącznie eskimosi?
      Jeśli ktoś ma zamiar obalić tezy zawarte w Werwolfie – proszę bardzo, proszę się odnieść do analiz w tekście i je obalić, czekam na argumenty.
      • Sierpień 24, 2013 o 10:21 pm | #26
        Aha.
        Zwiększyła się u mnie ilość komentarzy odnośnie anglosasów głównie z powodu, że jakieś pół roku temu
        wajchowy przełożył wajchę i anglosasi są teraz typowani na żąd.
        niemcy są w defensywie, choć oczywiście nadal szkodzą…
      • Sierpień 25, 2013 o 12:06 am | #27
        MPSynak:
        “Tak kategoryczne stwierdzanie, że “Bynajmniej nie są nią Niemcy. Według mnie to świadoma dezinformacja.” może oznaczać świadomą dezinformację, żeby zamilczeć temat niemców, czyż nie?”
        Doszukiwanie się niemieckich wpływów w Polsce to albo szczyt ślepoty i głupoty, albo celowe odwracanie uwagi od wpływów żydowsko-amerykańskich. Przy czym należy pamiętać, że USA to folwark banksterów posłusznie realizujący politykę żydowskiej banksterskiej sitwy i Izraela.
        Kto pisze, że Niemcy mają decydujące wpływy w Polsce jest albo ślepcem i użytecznym idiotą izraelsko-amerykańskiej agentury albo agentem wpływu.
        Polską rządzi izraelsko-banksterska agentura. Proszę pamiętać o tajnym ośrodku podsłuchu NSA.
        http://www.wprost.pl/ar/404000/Amerykanskie-sluzby-podsluchuja-Polakow/
        Nie Wehrwolfu, nie BND – a NSA!
        Proszę pamiętać o tajnych więzieniach CIA. Nie Wehrwolfu, nie KGB/FSB – a CIA!
        W “śledztwo smoleńskie” w tajemnicy przed opinią publiczną ingerowali agenci CIA i FBI. A nie Wehrwolfu i nie KGB.
        Mówił o tym podczas sławnej konferencji prasowej prokurator wojskowy pułkownik Przybył:
        http://www.dailymotion.com/video/xnk7ko_ostatnie-minuty-nagrania-prokurator-naczelnej-prokuratury-wojskowej-mikolaj-przybyl-konferencja-w-po_news#from=embediframe
        Pisałem o tym tutaj:
        http://wiernipolsce.wordpress.com/2012/01/10/domniemana-proba-samobojstwa-prokuratora-no-i-mamy-namierzona-razwiedke/
        Po ulicach polskich miast szwendają się uzbrojeni agenci Mossadu jako ochroniarze wycieczek z Izraela, zachowując się jak na okupowanym terenie.
        http://opolczykpl.wordpress.com/2013/03/26/suwerennosc-iii-rzydopospolitej/
        Co do “ruskiej agentury” – polecam przeczytać to:
        http://opolczykpl.wordpress.com/2013/06/19/ruska-agentura-po/
        http://opolczykpl.wordpress.com/2013/06/17/bzdurna-szkodliwa-propaganda-opakowana-w-patriotyzm-i-niezalezne-myslenie/
        Pisząc o domniemanych niemieckich wpływach w Polsce przede wszystkim należy znać sytuację w niemieckim unijnym baraku. Niemcy są politycznym i militarnym wasalem banksterskiej USA. Pisałem o tym obszernie tutaj:
        http://wiernipolsce.wordpress.com/2012/01/04/niemcy-wasal-usa/
        Należy też pamiętać o terrorze, jaki CIA w ramach operacji “Gladio” siła na terenie Niemiec! Przyznał to nawet Spiegel w artykule “Krwawy miecz CIA”.
        http://www.spiegel.de/spiegel/print/d-13501822.html
        http://de.wikipedia.org/wiki/Gladio
        Pamiętać należy też o tym, że CIA jest de facto prywatnym wywiadem banksterów, finansowanym z kieszeni amerykańskich Goim.
        http://www.larsschall.com/2011/09/29/wall-street-und-cia/
        Jeszcze jako ciekawostkę przypomnę – aresztowany w roku 1981 w związku z zamachem na Oktoberfest Lembke (członek niemieckiej Gladio) oświadczył policji, że prokuraturze złoży obszerne wyjaśnienia z ujawnieniem jego mocodawców. Ale do tego nie doszło. Lembke “powiesił się” w jego celi dzień przed planowanym przesłuchaniem w prokuraturze. Tylko ślepiec nie dostrzeże w tym ręki “seryjnego samobójcy” grasującego obecnie i w Polsce.
        http://de.wikipedia.org/wiki/Heinz_Lembke
        Jako kolejną ciekawostkę przypomnę, że propaganda niemiecka oskarżała RAF o to, że jest inspirowane i kierowane przez KGB. Tymczasem etatowy agent niemieckiej bezpieki Peter Urbach dozbrajał RAF, dostarczając jej nawet materiałów wybuchowych do zamachów na siedziby żydowskich organizacji.
        http://de.wikipedia.org/wiki/Peter_Urbach
        Gdy to wszystko zostało ujawnione, Urbach wyemigrował do USA. Dostał nową “tożsamość” i nie poniósł żadnej odpowiedzialności karnej. CIA dba o jej pomagierów!
        Reasumując – CIA siało w Niemczech terror w ramach Gladio. O samej Gladio nie wiedział ani niemiecki “parlament”, ani kolejne niemieckie żondy. A niemiecka bezpieka (BND i BfV – http://de.wikipedia.org/wiki/Bundesamt_f%C3%BCr_Verfassungsschutz) zacierała amerykańskie ślady zbrodni i terroru, likwidowała świadków (Lembke) i kierowała propagandowe podejrzenia o terror przeciwko ZSRR i KGB.
        Niemiecka bezpieka jest przybudówką banksterskiej CIA i Mossadu. Agenci Mossadu są w Niemczech bezkarni. Aresztowany w Warszawie i deportowany do Niemiec ścigany listem gończym agent Mossadu Uri Brotski, dwa dni po “deportacji” do Niemiec wyjechał do Izraela!
        “Uri Brodsky wurde Anfang Juni 2010 auf dem Warschauer Flughafen Okecie verhaftet, am 12. August 2010 nach Deutschland ausgeliefert und durfte zwei Tage später nach Israel ausreisen.”
        http://de.wikipedia.org/wiki/Uri_Brodsky
        Niemcy łamiąc własne prawo, zakazujące dostaw broni w rejony zagrożone wybuchem wojny dozbrajają za pół darmo Izrael okrętami podwodnymi zdolnymi przewozić rakiety z głowicami nuklearnymi.
        http://alles-schallundrauch.blogspot.de/2011/07/ein-sechstes-u-boot-fur-israel-mit.html
        I od dziesięcioleci wszyscy kolejni kanclerze i prezydęci Niemiec powtarzają jak mantrę, że bezpieczeństwo Izraela jest niemiecką racją stanu.
        Jeśli niemiecka bezpieka ma jakiekolwiek wpływy w Polsce, to wyłącznie jako przybudówka CIA i Mossadu.
        Stwierdzam wobec powyższego, że kto bredzi o niemieckich wpływach w Polsce, to jest ślepcem, głupcem, użytecznym idiotą żydo-amerykańskich wywiadów – lub ich agentem wpływu!

        http://cyklista.wordpress.com/2013/08/25/sluzby-specjalne-usa-szpiegowaly-centrale-onz-w-nowym-jorku/ Admin
        • Sierpień 26, 2013 o 9:22 am | #28
          Pan nie potrafi czytać ze zrozumieniem.
          Jak pan wyjaśni Smoleńsk?
          Amerykanie własnych ludzi ubili?
          Jaki powód mieli Rosjanie, żeby to zrobić?
          KTO ZYSKAŁ NA SMOLEŃSKU – amerykanie, ruscy, czy niemcy?
          Czy Mossad ma wyłączność na 5 kolumną?
          Jakieś prawa autorskie?
          Patent zastrzeżony tylko dla Mossadu?
          Inne nacje mają zakaz?
          Pieniądzem, czyli światem rządzą anglosascy banksterzy, którzy w różnych rejonach świata mają swoje oddziały – mniej lub bardziej autonomiczne.
          W Polsce obowiązywała zasada – my nie ruszamy waszych, a wy naszych – złamana w Smoleńsku.
          Kto zręczniej okłamał Polaków, ten rządził – i w tej rozgrywce prowadzili niemcy, jako że posiadali u nas swoją agenturę od czasów ostatniej wojny – ZAKAMUFLOWANĄ, bo powszechnie wskazywano na żydów, nigdy na gestapo.
          Pan nie potrafi czytać ze zrozumieniem.
          A ja wyraźnie napisałem:
          “proszę się odnieść do analiz w tekście i je obalić,
          czekam na argumenty.”
          Zamiast tego wrzuca pan swoje linki. Ja czytam tego bloga od pół roku i wiem co pan myśli, nie musi mi pan podsuwać swoich linków.
          Pan – jeśli akurat to pan polemizuje, a nie Michał Jarzyński – chce polemizować -
          to proszę o przedstawienie konkretnych argumentów na obalenie moich tez.
          Pańskie tezy o żydach nie muszą wcale przeczyć moim tezom.
          O eskimosach, można by rzec, to wiedzą wszyscy.
          Prawie nikt nie wie o niemcach – i stąd moja praca.
          “Doszukiwanie się niemieckich wpływów w Polsce to albo szczyt ślepoty i głupoty, albo celowe odwracanie uwagi od wpływów żydowsko-amerykańskich.”
          SKORO NIE POTRAFI PAN CZYTAĆ ZE ZROZUMIENIEM TO PROSZĘ SIĘ NIE WYPOWIADAĆ.
          • Sierpień 26, 2013 o 11:32 am | #29
            “Pan nie potrafi czytać ze zrozumieniem.”
            Bełkot i halucynacje trudno jest zrozumieć.
            “Jak pan wyjaśni Smoleńsk?”
            “Sprawą priorytetową dla znalezienia rzeczywistego winnego tej katastrofy jest ustalenie – kto podsunął patriocie izraelskiemu, prezydętowi Kalksteinowi datę 10 kwietnia jako termin wyprawy smoleńskiej.
            Lokator Belwederu, Kalkstein, znany był z inscenizowania siebie jako polskiego patryjoty. Nie zdarzało się jemu np. aby kiedykolwiek obchody jakiejkolwiek ważnej rocznicy (zwłaszcza o wymowie antyrosyjskiej czy antykomunistycznej) przenosił na sobotę, jeśli rocznica ta wypadała w środku tygodnia. Pod tym względem Kalkstein był sumienny i akuratny – świętował zawsze we właściwym dniu – jak święto wypadło w czwartek, to świętował je w czwartek. Jak wypadło we wtorek – to świętował je we wtorek.
            O wprowadzenie państwowego święta – Dnia Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej zabiegał przede wszystkim sam PiS i bliźniacy. Ostatecznie w 2007 roku sejm uchwalił 13 kwietnia dniem państwowego święta pamięci ofiar Katynia.
            http://pl.wikipedia.org/wiki/Dzie%C5%84_Pami%C4%99ci_Ofiar_Zbrodni_Katy%C5%84skiej
            Tak więc delegacja prezydęcka powinna lecieć do Smoleńska we wtorek, 13 kwietnia. Dlaczego więc poleciała 10 kwietnia, w sobotę?
            Odpowiedź na to pytanie znajdziemy na żydowskim portalu The Jewish Week.
            http://www.thejewishweek.com/news/international/%27we_lost_friend%27
            3 dni po katastrofie żydowski portal przyznał, że naczelny rabin polski Michael Schudrich i inni działacze żydowskiej społeczności także mieli lecieć z ich przyjacielem Kalksteinem do Smoleńska. Jedynie ze względu na lot w sobotę delegacja polskich żydów uniknęła śmierci. Wykręciła się szabatem.”
            http://opolczykpl.wordpress.com/2012/03/31/polska-ginie-a-polaczkow-hasbara-zapedza-do-sledztwa-smolenskiego/
            No i niech pan mi odpowie – komu zależało na uchronieniu delegacji “polskich” żydów przed śmiercią w Tupolewie – Rosji czy Izraelowi i USA?
            “Amerykanie własnych ludzi ubili?”
            A w WTC i Pentagonie nie ubili swoich? I to 3 tysiące za jednym zamachem!
            I skoro pozwolili Japonii zniszczyć Pearl Harbor i zabić 2,5 tys. własnych żołnierzy – to co to dla nich niecała setka wasali z Polski?
            “Jaki powód mieli Rosjanie, żeby to zrobić?”
            Żadnego! Kaczyński/Kalkstein w stosunku do Rosji to był komar przy słoniu. Bzyczał, ale był za cieński i niegroźny. Ponadto jego kariera polityczna dobiegała końca. Szans na reelekcję nie miał.
            “KTO ZYSKAŁ NA SMOLEŃSKU – amerykanie, ruscy, czy niemcy?”
            No właśnie ! Kto! Największy “zysk” Rosji to to, że hordy idiotów, patryjotów, sekta smoleńska, sieroty po Kalksteinie, Macierewicz/Singer i MPSynak szczują na nią.
            Najwięcej zyskali Żydzi – ich człowiek, izraelski patriota zasłużony jak mało kto dla interesów żydostwa w Polsce pochowany jest na Wawelu. I otoczony jest kultem polskiego patryjoty męczennika.
            “Czy Mossad ma wyłączność na 5 kolumną?”
            W Polsce tak! Tylko oni mogą jawnie chodzić po polskich ulicach z bronią palną i traktować Polaków jak ludność podbitego kraju.
            “Inne nacje mają zakaz”
            Oficjalnie nie, ale np. agenci Rosji tropieni i tępieni są tak, jak w czasach PRL tropieni i tępieni byli agenci CIA.
            A CIA i BND podlegają i tak pod Mossad.
            “W Polsce obowiązywała zasada – my nie ruszamy waszych, a wy naszych – złamana w Smoleńsku.”
            Brednie! Za dużo pan agenta wpływu Michalkiewicza słucha i czyta. W Polsce od Magdalenki obowiązuje zasada – obojętne kto z nas rządzi – ważne, żeby to był ktoś nasz – z ekipy Sorosa, z naszego kibucu.
            “Kto zręczniej okłamał Polaków, ten rządził – i w tej rozgrywce prowadzili niemcy, jako że posiadali u nas swoją agenturę od czasów ostatniej wojny – ZAKAMUFLOWANĄ, bo powszechnie wskazywano na żydów, nigdy na gestapo.”
            To tylko pana ułudy i halucynacje. Pisałem panu wyraźnie – Niemcy sami są wasalem USA i Izraela. A ich wywiady to przybudówka Mossadu i CIA.

            “Pan nie potrafi czytać ze zrozumieniem.”

            Bełkotu zrozumieć nie sposób. A pańskie halucynacje i science fiction mnie nie interesują.
            “A ja wyraźnie napisałem:
            “proszę się odnieść do analiz w tekście i je obalić,
            czekam na argumenty.”

            Człowieku – ślepcze! Wywaliłem ci całą serię argumentów. Twardych i konkretnych! Tylko do twojego zakutego łba one nie docierają. Albo docierają, ale po prostu masz inne zadanie…
            “SKORO NIE POTRAFI PAN CZYTAĆ ZE ZROZUMIENIEM TO PROSZĘ SIĘ NIE WYPOWIADAĆ”
            Bezczelny typie – jak śmiesz mi na moim blogu dyktować, czy mam prawo wypowiadać się, czy nie??!!
            Masz szlaban! Oszołomstwo ze smoleńskiej sekty, pomagierzy Macierewicza/Singera nie mają u mnie prawa wstępu. Na smoleńskie brednie nie ma tu miejsca! I na halucynacje o niemieckich wpływach. Niemcy sami są pod obcą okupacją – palancie jeden.

            “Niemiecki rząd składuje około połowę swojej rezerwy złota w skarbcu Rezerwy Federalnej USA. Niemcy postanowili zabrać do domu wszystkie swoje złoto, ale FED nie mogą tego zrobić, a tego typu operacja zajmie czas do 2020 roku. Niemiecki rząd poprosił zatem o pozwolenie na wizytę w skarbcu celem inwentaryzacji potwierdzenia jego faktycznego istnienia. Federal Reserve nie pozwoliła Niemcom również na to argumentując w ten sposób, że nie ma takich procedur bezpieczeństwa, aby wpuścić kogoś z zewnątrz.
            Niemcy w końcu wysłali jednak zespół, który miał uzyskać dostęp do ich złota. Pozwolono im wejść do przedsionka skarbca, w którym pokazano im 5 sztabek złota. Zachowanie FED najwyraźniej musiało mocno zaszokować delegację i jej mocodawców, ponieważ wysłano kolejną inspekcję, która dotarła do skarbca i została wpuszczona do jednego z jego pomieszczeń. Niemcy mogli tylko popatrzyć na stos złota, ale nie wolno było niczego dotykać, czyli nie pozwolono na sprawdzenie, co to jest za złoto i czy wybite numery seryjne zgadzają się z dokumentacją Bundesbanku. Pozostała im wiara, że to faktycznie ich złoto.”
            http://gazetawarszawska.com/2013/04/30/zydzi-us-fed-nie-chca-oddac-niemcom-zlota/
            Hehehe – co za idiota daje Żydom złoto na przechowanie? To tak, jakby dać lisowi gęś do pilnowania.
            Nie po to banksterzy wyprodukowali ponad milion sztabek pozłacanego wolframu (16 tys. ton wolframu), aby w ich sejfach leżało zdeponowane prawdziwe złoto należące do Goim.
            http://www.bibula.com/?p=19304
            Idioci Niemcy mogą się z ich złotem pożegnać. Mają w żydowskom FED-dzie tony pozłacanego wolframu.

            Wiekowy, ale podobny do Donalda Tuska: http://cyklista.wordpress.com/2013/08/26/zydowski-rasista-antyniemiecki/ PS: http://cyklista.wordpress.com/2013/08/26/mon-za-ciezkie-pieniadze-kupuje-zydowskie-buble-przeciwpancerne/ Admin





Zadaję pytania o Smoleńsk, żebyś sam się zaplątał – i to zrobiłeś.
W polityce żadna agentura nie ma 3 tysięcy liderów cieszących się wysokim społecznym poparciem.
Tak więc twoje wypociny są ewidentnie chybione.
Sam sugerujesz, że nie było to w interesie Rosjan (pragniesz uchodzić za tzw. „ruską agenturę”?)– no chyba, żeby dostali np. stanowisko dla swojego człowieka. Czyli –po usunięciu wpływów amerykańskich(a mam tu na myśli zaufanie społeczne do partii lub jej liderów), dzielą się polskim tortem z niemcami. Dlatego był zamach.



>>
“KTO ZYSKAŁ NA SMOLEŃSKU – amerykanie, ruscy, czy niemcy?”
No właśnie ! Kto! Największy “zysk” Rosji to to, że hordy idiotów, patryjotów, sekta smoleńska, sieroty po Kalksteinie, Macierewicz/Singer i MPSynak szczują na nią.<<



No i to zdanie demaskuje cię całkowicie.
Nie masz pojęcia o czym piszesz chłopcze - nie znasz żadnego mojego tekstu.
I do tego nie potrafisz czytać ze zrozumieniem.


Jestem jedną z niewielu osób w sieci, które bronią Rosji przed mową nienawiści i zwracają uwagę na konieczność konstruktywnego podejścia do Rosjan.
Demaskuję oskarżenia kierowane pod adresem Rosji i wskazuję, że oskarżenia te mają na celu odwrócenie uwagi od działań agentury zachodniej.
Pozujesz na jakiegoś „prawdziwego” poganina, ale czy tak jest naprawdę?
Z waszych blogów wynika, że religia wedyjska pochodzi od duchowości słowiańskiej.
Ja się na WEDACH nie znam, ale moja intuicja podpowiada mi, że to co robisz jest DOKŁADNIE WBREW WEDOM.
Po prostu wykrzykniki i wyzwiska mogą świadczyć o typie w mentalności niewolnika.
Taki to z ciebie poganin.




Masz tu napisane:
>>Blog moderowany. Pyskówki i rynsztokowa "polszczyzna" zakazane. <<


Moim zdaniem powinieneś się sam wykasować ze swojego bloga.



******************************************************************


Krótki wykład o agenturze:
Cechą charakterystyczną agentury wpływu jest to, że nie przyjmuje ona argumentów – nie polemizuje, bo nie ma czym, więc pisze, że adwersarz ma halucynacje.
Jeśli stosuje język wulgarny, obraźliwy – to znaczy, że mamy do czynienia ze skrajnie prostym agenciakiem. Zero finezji.
Cechą charakterystyczną jest brak zdolności do czytania za zrozumieniem.
Udawany oczywiście.


Banksterzy wymyślili skuteczną broń przeciwko ludziom zarzucającym im oszustwa i złą wolę – ta broń to tzw. antysemityzm.Termin ten służy do urabiania mentalnego Polaków – i nie tylko.


Oni sami tworzą w sieci blogi, na których piszą prawdę o swoich wyczynach i okraszają wszystko obelżywym słowem. Tak podtrzymują oszczerczą opinię o Polakach jako o antysemitach.
Szukasz czegoś o pagans – a tu taki zjadliwy antysemityzm..... już nigdy nie będziesz się interesować pagans - a szczególnie „prawdziwym” pagans. Przeciętny człowiek nie chce być kojarzony z antysemityzmem i będzie uciekał gdzie pieprz rośnie, byleby się nie zbrukać nawet podejrzeniem, że miał coś do czynienia.
Tak działa to hasło.
Antysemityzm, jak widać wykorzystuje się na różne sposoby...
Tak straszy się ludzi pagans...



 opolczykpl.wordpress.com/2013/08/19/ogolnopolski-zjazd-rodzimowierczy-2/#comment-43371

argo.nowyekran.net/post/78652,kilka-dowodow-na-rzady-rosyjskiej-agentury-w-polsce


KOMENTARZE

  • @
    ..."Kto pisze, że Niemcy mają decydujące wpływy w Polsce jest albo ślepcem i użytecznym idiotą izraelsko-amerykańskiej agentury albo agentem wpływu..."

    ...i to mi w zasadzie wystarczy ku pamięci...niejaki opolczyk strasznie chce odwrócić uwagę, ze Niemcy nie mają wpływu na polską rzeczywistość...typowy agent niemiecki...o powiązaniach pogan z nazistami to cicho sza...tfu
  • @trybeus 21:11:25
    Nie jestem pewien jaki, to takie po prostu mącenie...