Maciej Piotr Synak


Od mniej więcej dwóch lat zauważam, że ktoś bez mojej wiedzy usuwa z bloga zdjęcia, całe posty lub ingeruje w tekst, może to prowadzić do wypaczenia sensu tego co napisałem lub uniemożliwiać zrozumienie treści, uwagę zamieszczam w styczniu 2024 roku.

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Egipt. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Egipt. Pokaż wszystkie posty

środa, 6 grudnia 2017

Rozprzestrzenianie się cywilizacji







KOLIBA cz. 2 - fragmenty





Ze 3 lata już zbiera mi się na opublikowanie pewnych przemyśleń.


Chciałem coś poczytać na wieczór.... padło na Zaborskiego z 1927 roku „O kształtach wsi w Polsce...”.

Już na wstępie znany mi temat, jak wyżej wspomniałem..

Cytuję:

„Rozmieszczenie osiedli na powierzchni ziemi.

Najbardziej charakterystyczną cechą ekumeny jest nierównomierne rozmieszczenie punktów zamieszkanych pod względem zasięgu poziomego i pionowego.

Zaludnienie ziemi nie rozszerzało się bowiem – pisze Vidal de la Blache (215)1), podobnie, jak rozszerza się plama z oliwy, współśrodkowo, równomiernie rozchodząc się z jednego punktu, lecz wybierało i dawało pierwszeństwo pewnym punktom, przyjaznym warunkom, omijając starannie inne.”


I na tej kanwie taki problem.

Dlaczego rozwój – rozprzestrzenianie się - tego, co nazywamy cywilizacją przebiegało liniowo (w okresie kilku tysięcy lat) w przestrzeni, a nie skokowo?

Mówiąc to mam na myśli to, że za najstarszą cywilizację uznaje się starożytny Egipt, niektórzy wymieniają też Sumer, po czym cywilizacja ta traci na rzecz nowej cywilizacji, która pokazuje się na terenie Grecji, potem Rzym, Francja, Niemcy – i tu następuje rozejście się na minimum dwie gałęzie – Anglia i potem USA. Zaś ostatnie ośrodki cywilizacji: Anglia i niemcy w różnej konfiguracji walczą obecnie o prymat na świecie z USA.

Dlaczego w ogóle upadają cywilizacje?

Dlaczego kiedy upada cywilizacja, to jej poprzednia wersja nie wraca na arenę, tylko powstaje nowa, jeszcze bardziej oddalona geograficznie od tej pierwszej cywilizacji?

Zupełnie jakby cywilizacja była jakimś żywym organizmem, który kroczy poprzez tysiąclecia i pożera krainy na swej drodze, wypluwa je i idzie dalej...


Dlaczego oliwa płynie tylko w jednym kierunku, zaś kierunek wschodni jest zaniedbany?

Oczywiście, na wschodzie mamy też inne cywilizacje, lecz nie tak intensywne, nie tak silne, nie tak agresywne jak TA cywilizacja. Gdy TA cywilizacja osiągnęła szczyt możliwości w Europie – natychmiast podbiła cywilizacje wschodu. Wschód nie stanowił żadnej konkurencji dla niej.





Przy czym – obserwujemy symptomy, które świadczą o tym, że ta „cywilizacja” przenosi się do Polski, zaś niemcy zostaną porzucone jak niegdyś Grecja czy Włochy. Potrwa to ze dwa pokolenia.

Nie ma tak, że w jakiejś epoce Grecy byli najlepsi pod każdym względem, w innej Rzymianie itd., a potem „się wypalili” i wszystko zgasło...

Nie.

Grecy, Rzymianie służyli jedynie jako mięso armatnie, pojazd transportowy, zaś siłą sprawczą, która ten pojazd napędzała i dawała mu kierunek to była zupełnie inna obca struktura.

Struktura zarządzająca, kontrolująca, kreująca.



Moje rozważania dotyczą dużych cywilizacji, gdzie w zasadzie pod pojęciem cywilizacja rozumiem system wyzysku, jako ten, który prowadzi do intensywnego bogacenia się i w efekcie przyśpiesza podbój.


Tak, po pierwsze stawiam tezę, że ta cywilizacja, o różnych językach i kulturach tak naprawdę ma jednego twórcę i właściciela.

Po drugie, sam fakt liniowego przemieszczania się „cywilizacji” od do.

Dlaczego po Egipcie, cywilizacja nie wybuchła najpierw u wybrzeży Francji, a dopiero potem przeniosła się na przykład w rejon Rzymu, albo Turcji, Grecji?

Wiemy, że w okresie greckim istniały faktorie w tym rejonie, miasta fenickie – kupieckie.

Dlaczego?


Dlaczego po Egipcie nastąpiła Grecja, a nie od razu Rzym?

Ponieważ w całej Europie istniała już pewna cywilizacja, głęboko zakorzenione w tradycji struktury społeczne, miasta i wsie z wielosetletnią (ale raczej - kilkutysięczną) historią posługujące się jednym językiem - z lokalnymi odmianami.


To była cywilizacja nazywana przez niektórych Imperium Lechickim, przy czym termin Imperium raczej należy odnosić do powierzchni obszaru jaki zajmowali Słowianie – czyli całą Europę (patrz: KOLIBA cz. I).


Wygląda to tak, że cywilizacja śmierci, która pierwotnie opanowała Egipt, wyszła z niego i stopniowo infiltrowała i przejmowała kolejne słowiańskie tereny. Podbój postępował metodą 5 kolumny, niepostrzeżenie i trwał setki lat, niezauważenie zmieniał mentalność, język, pamięć historyczną i strukturę demograficzną poszczególnych fragmentów państwa, dopiero po całkowitym zmieleniu, zniszczeniu dawnych struktur i obyczajów społecznych, infiltrowała dalej i szła dalej.

Zmiany językowe, obyczajowe wprowadzane były planowo poprzez 5 kolumnę – wszystko zaplanowane koordynowane od górnie – dzisiaj kiedy patrzymy na polski internet mamy tego przykłady – prawie każda – w sumie to nie znam innych – parahistoryczna strona internetowa, fanpejdż, blog, portal, forum zajmują się podkreślaniem niemieckości w Polsce.
Wszystko co niemieckie to było „cacy”.

Nawet strony, które wyglądają na prawicowe, patriotyczne – w stosownych momentach pokazują swoją prawdziwą twarz.

W mediach i internecie niszczona jest prawidłowa wymowa oraz zapis języka polskiego, „dziennikarze” kaleczą mowę, w dodatku fałszuje się historię Polski, w nowych przewodnikach turystycznych (głównie dotyczy to Pomorza - takie znam) agresję niemiecką przedstawia się w sposób emocjonalnie obojętny z tendencją do pozytywnego

Służby specjalne zostały przejęte przez przedwojenne polskojęzyczne gestapo, które przez ostatnie 70 parę lat krok po kroku usuwały niewygodnych ludzi, czy to drogą administracyjną, czy skrytobójstwem, do struktur siłowych i administracji państwowej wstawiały swoich, w ostatnich latach – po 2010 roku mamy prawdziwy wysyp młodych polskojęzycznych niemców z polskimi nazwiskami, którzy niszczą polską kulturę i polską młodzież od środka. Ja to widzę najlepiej, bo jestem odbiorcą agresji ze strony 5 kolumny.

Pisałem o tym wielokrotnie na swoim blogu i w opracowaniu Werwolf.


Słowianie w Grecji po kilkuset latach odkryli, że kłócą się między sobą, że mówią różnymi językami, że obok nich mieszkają jacyś inni ludzie. I ludzie ci stopniowo narzucają im swoja wolę, swoje widzenie porządku społecznego.

Historia Słowian zaczęła być oddolnie ubarwiana, zniekształcana, by w efekcie zamienić się w bajki (mity), zaś jej pierwszoplanowe postaci stały się bohami....


Ktoś przejął monopol na przekaz historyczny, na władzę wojskowość itd.

I kraj się zmienił.

Po zdobyciu przyczółków na Półwyspie Apenińskim zaczęła się stopniowa degradacja Grecji,


Wszystko to oczywiście opisuję w dużym uproszczeniu.

Nie mam wiedzy historycznej, by napisać tu esej na ten temat, ale znam się na polityce, bo to ona jest tu głównym bohaterem i te wszystkie procesy opisuje właśnie polityka.

Historia to tylko uzgodniona wersja rzeczywistości, nic więcej.

Uzgodniona, czyli zakłamana.

Gdy struktury władzy przeniosły się do Rzymu – będę zgadywał - na zmieloną Grecję napłynęły gromady imigrantów....

Zupełnie jak dzisiaj w zachodniej Europie.

Ani Arabia Saudyjska, ani Katar, ani żaden kraj arabski nie jest celem migracji tzw. „uchodźców”, którzy składają się głównie z młodych agresywnych mężczyzn. Celem są bogate kraje zachodu leżące za morzem, to niebezpieczna droga, wielu imigrantów utonęło...

Do tego dodajmy toporną propagandę jaką serwuje się młodym ludziom w filmach, na plakatach, w internecie, w reklamach i w końcu – teledyskach.... W większości z nich występuje para – biała kobieta i czarny mężczyzna, których łączy zażyłość o charakterze intymnym. Występuje to również w polskich teledyskach.

Warto zwrócić uwagę na video do piosenki „Error”, gdzie ciemnoskóry człowiek jak gdyby zaznaczony jest kapeluszem, i gdzie występuje kilka par, ale tylko pomiędzy parą biało-czarną występuje intymna zażyłość.

To są wszystko odgórne decyzje, dzisiaj owa struktura władzy niejawnej ma pod sobą (będę strzelał) ok. 80% wszystkich światowych rządów. Na inne naciska i niszczy je za pomocą swoich struktur siłowych (głównie USA). Jednocześnie hoduje sobie zawczasu zastępstwo w Europie w postaci niemiec, na przestrzeni dziesięcioleci balansuje pomiędzy jednym, a drugim trzecim mocarstwem, a teraz stopniowo przeprowadza się do Polski i wmawia Polakom, że będą imperium....

Decyzja o przeprowadzce do danego kraju podyktowana jest odpowiednim stopniem nasycenia 5 kolumną. Po przejęciu kraj już nie jest niszczony eksploatowany ekonomicznie i zaczyna się okopywanie na pozycjach, hodowanie mięsa armatniego i CAŁKOWITE zmienianie społeczeństwa.

Tak było z Germanami, którzy wg niektórych zapisów posługiwali się językiem słowiańskim, tak było z Prusami, którzy zostali podmienieni/ przerobieni na Prusaków, z Lechią, która przez Piastów (5 kolumna) została zmieniona w Polskę (Polacy to Po-Lachy, ci, co nastali po Lachach), z Ukrainą, gdzie kiedyś po prostu mieszkali Lachowie i która została odcięta po zakończeniu rozbiorów.

Tak prawdopodobnie było ze Słowacją, z Czechami i innymi.





Piast Kołodziej..."twórca" Polski.



Przy czym zmiana polega na wymazaniu historii, lub zamienieniu jej w bajki, mity, usunięciu dowodów tej historii, zmianie języka mówionego i pisanego, zmianie obyczajów i wprowadzeniu nowych tradycji, nowej mentalności...

Z pamięci - „Żeby przyszło nowe, stare trzeba zburzyć” - tak mi właśnie odpowiedział werwolf (z ABW) na pytanie dlaczego niszczą Polskę.

Świat jest nieustannie stwarzany i burzony.

Będąc w Kaliningradzie, szedłem ulicą – wokół sowieckie bloki, obok przejeżdża masa starych śmierdzących spalinami autobusów, a pod moimi nogami wielkie granitowe krawężniki i kamienny bruk angielski... Kiedy tak się gapiłem w chodnik nagle coś do mnie dotarło – ta ulica wygląda dokładnie jak ulice na starym mieście w Gdańsku. W tamtej chwili uświadomiłem sobie, że idę starówką Królewca...

Starożytny Babilon, Palmira, ruiny opactwa w Belgii, ruiny kościoła w Armenii, Królewiec... to wszystko etapy. Ta skryta siła tworzy cywilizacje, a potem je niszczy, równa z ziemią – i one znikają, nic – NIC o nich nie wiemy. Człowiek jest docięty od swych korzeni, nic nie wie o przeszłości – to wiedzą tylko wybrani...

15 warstw kłamstw.

Historia zakryta, przemielona i okraszona bajkami. A potem kolejne kłamstwa zakrywają stare kłamstwa.

Nieustanny młyn.

Kiedy wyszła z Grecji, z Włoch – kraje te wróciły do swego „normalnego” trybu, korzystając z doświadczeń, gdy były sterowane przez tą siłę, radzą sobie lepiej lub gorzej, ale raczej nie są w stanie stanąć przeciwko sile dominującej – obecnie w Europie – niemcy.

Gdy ta siła odeszła od nich, przeciętni ludzie wrócili do swych przeciętnych zajęć, przekonań, radości życia, skończyło się zdobywanie świata– dla kogoś – i podbijanie innych krain. Nie dla Greków to było, ale dla siły za nimi ukrytej. Siły, która im wmówiła, że jest bogiem. Najpierw była Izydą, potem Artemidą, na wschodzie Kali, w Rzymie Dianą, a potem... dla każdego coś miłego...





Piast Kołodziej  ... "twórca" Polski?


Dzisiaj każdy archeolog powie ci, że człowiek potrzebuje wymyśleć sobie bogów, bo chce mieć opiekuna, albo usiłuje wytłumaczyć wszystko to, co go otacza, że buduje „wielkie” obiekty ziemne, w których PRAWDOPODOBNIE oddaje się nieznanym rytuałom religijnym, czci bóstwa, zajmuje się kultem... bzdury, wystarczy sięgnąć do I części KOLIBY, by w 15 minut zrozumieć, że to są bzdury wyssane z brudnego palca. To kłamstwo ma tysiące lat.

Przed nastaniem tej siły ludzie zajmowali się swoim życiem, siedzieli razem przed domem, bawili dzieci, łowili ryby, hodowali zwierzęta, zioła, uprawiali ziemię, budowali domy – szczęśliwie żyli – bez agresji..?

Tak jak Etruskowie, którzy po prostu biernie patrzyli jak zmienia się świat wokół nich.

I kiedy siła odeszła – oni wrócili do tych zajęć. Bo nikt nimi już tak zdecydowanie nie sterował, nie wymagał.

Niemcy jawnie kpią sobie z Greków i niemal otwarcie żądają greckich wysp - gdzie jest potęga, która dała Grecji mocarstwowość? Ano w niemczech....

Używa ludzi przeciwko nim samym..







Najwięcej o wspólnym pochodzeniu WSZYSTKICH ludów słowiańskich – a nawet więcej – świadczy wspólny bardzo podobny język.

Szczątki lechickiego (prasłowiańskiego, polskiego?) zachowały się w każdym języku.
Nawet we włoskim mamy takie wyrażenia i słowa jak qualche (kłualke) – kilka po polsku, несколько nies/kolko po rosyjsku, cilka po kaszubsku, albo włoskie „tuoi occhi” (tuoj okki) - twoje oczy, po polsku...

Ewidentnie sztuczną ingerencję w języki widać po tzw. „słowach przyjacielach”, gdzie to samo słowo znaczy w różnych językach (np. polski – rosyjski, albo czeski) coś dokładnie odwrotnego, albo coś z podobnego asortymentu (w sensie galanterii ) np. stół to stoł po rosyjsku, a krzesło – brzmi właśnie jak polskie „stół” itd..



To robota 5 kolumny, która tworzyła własne skonsolidowane pozornie rozrzucone środowisko, które narzucało innym nowe normy językowe.

Rebus w tym temacie macie w Biblii – o wieży Babel.


5 kolumna jest zorganizowana i otrzymuje na bieżąco rozkazy z centrum.

My nie jesteśmy zorganizowani, ani świadomi zagrożenia (ponieważ jest niezauważalne), dlatego pozostajemy bezbronni wobec tej struktury.






 Krampus - przyjaciel Św. Mikołaja?



Wg tego co mówi Werwolf – niemcy również mają pod kontrolą Rosję. Jednak tam struktury jej władzy są dość szczupłe, zaś naród rosyjski o niczym nie ma pojęcia i dopóki nie nastąpi odpowiednie nasycenie 5 kolumną, nie ma sensu porywać się na ostentacyjne gesty wobec Rosjan.

Polska będzie służyć jako baza do podboju Rosji.

Dzisiaj robi to pod pretekstem obalanie tyranii i wprowadzania demokracji – kiedyś to samo struktury te robiły wprowadzając chrześcijaństwo, tudzież islam....


I to jest przyczynek do pytania skąd biorą się wszystkie pomysły na filmy, gry komputerowe – które tak naprawdę powielają ciągle te same schematy – szeroki temat, który wyjaśniam w I części Koliby. Takie filmy jak: Prometeusz, Star Wars, Indiana Jones, Tomb Rider, Pora na przygodę, Harry Potter, MiB, Niepamięć.... i pewnie wiele innych – co one mają ze sobą wspólnego, zauważyłeś?

Jaka jest geneza tej swoistej standaryzacji.

Skąd się wzięła np. szeroko pojęta moda?

Archetypy?

Dlaczego diabeł (z greckiego – oszczerca) ma kopyta i rogi? Dlaczego jest podobny do kozła, albo wołu, albo psa, albo osła, konia, jelenia - a nie do ptaka?
Czy jego wcześniejsza wersja to były postaci z kilkoma twarzami (dwulicowi)?
Dlaczego nie mówimy oszczerca, tylko diabeł?
Czy zające atakujące ludzi na kartach średniowiecznych foliałów to wcześniejsza wersja diabła?
Czy to jeden z zarzuconych elementów 12-ej warstwy kłamstwa ?

A może diabeł to taka maska, która ma ukryć istnienie zdegenerowanej ludzkiej postaci lubującej się w przemocy, niszczeniu, zabijaniu?


Maska.






Polecam tu szczególnie film Niepamięć (Oblivion) z Tomem Crusem, popatrz uważnie, 


CO WIDZISZ... ?

 
Co jest czym?

Co jest dobre, a kto jest zły?


W tych filmach często zło jest pokazywane jako dobro, np. w Nieśmiertelnym Słowianin był złem wcielonym, a dobrem był Hiszpan... to znaczy chciałem oczywiście powiedzieć Egipcjanin.

Tak, to był Egipcjanin, który udawał Hiszpana ("nie udawaj Greka..")

Dlaczego akurat Egipcjanin? No właśnie...



Będziecie patrzeć, a nie będziecie widzieć...
Ojciec stanie przeciwko synowi, brat przeciwko bratu.


To nie są „przepowiednie”. To opis metody.




Fińska nazwa Mikołaja, joulupukki, to dosłownie bożonarodzeniowy kozioł.



Wróg jest w twoim domu.
Jest?

„jednak faktycznie stanowią oskarżenie Alberta o zdradę polskiego władcy. Obrót koła Fortuny stanowi akt sprawiedliwości, wymierzony buntownikowi, kierującemu się obcym pochodzeniem. Następnie utwór przechodzi w ogólne oskarżenie Niemców, którzy wszędzie usiłują sięgać po władzę. Po przybyciu do obcego kraju początkowo zabiegają o względy mieszkańców, zawierają małżeństwa, potem utwierdzają swoją pozycję, nabywają dobra, urzędy, aż w końcu pozbawiają miejscowych znaczenia i wpływów. Druga część utworu dotyczy nie tyle samej sprawy wójta Alberta, ile jest obroną interesów ludności polskiej wobec niemieckiej kolonizacji.”





Dlaczego jest 12 apostołów, 12 krzeseł, 12 bogów, 12 gwiazd na fladze fałszywego królestwa niebieskiego?

Archetypy.

Skąd one się wzięły?







Traditionally on December 5th and 6th, St. Nicholas walks from house to house in the cities and villages of the Alps to admonish and laud young and old. He is mostly accompanied by a Krampus (an evil creature, a devil of sorts), who is going to punish the bad children and adults on St. Nicholas′ command. For the honest children he normally has little presents.




To wszystko jest dziełem jednej struktury, która zagarnęła monopol na kreację faktów poprzez manipulację całymi masami ludzkimi za pomocą starożytnych i teraz już współcześnie bardzo rozbudowanych służb specjalnych, ale głównie poprzez sieć 5 kolumny.



Ta struktura ma swoje ograniczenia – to nie jest ktoś wybitnie bystry.

Dlatego ciągle powiela te same schematy – w każdym przypadku.

Dlatego w mediach powtarzają się te same historie, opowiedziane tylko w innej kolejności, w innej konfiguracji.



Ta struktura ma swoje ograniczenia – to nie jest ktoś wybitnie bystry.

To jest ktoś, kto ma doświadczenie. Nic więcej. Wiele lat doświadczenia. Więcej niż inni ludzie.




Naukowcy ostatnio podali, że ludzki mózg dojrzewa w wieku ok. 50 lat.

Człowiek nie był zaprojektowany na 100 lat życia, ale raczej na znacznie dłużej.

Znacznie.





















http://www.stephenmorrisauthor.com/krampus-friend-of-st-nicholas/

https://blogvigdis.wordpress.com/2017/04/25/912/





Powiązane notki z ostatnich dwóch miesięcy.




















.


czwartek, 9 listopada 2017

Robo-horror ciąg dalszy...


Przyszłość jest dzika???
A może przyszłość należy do dzika...?

Przekonania są zmienne...?
Czy należy je zmienić....? A dlaczego?

"Jeśli będziecie dla mnie mili, to ja będę miła dla was"













Robot Sophia udzielił wywiadu.

„Mam uczucia i nie jestem zagrożeniem” 

 


Podczas konferencji Web Summit w Lizbonie robot Sophia, który pod koniec ubiegłego miesiąca otrzymał obywatelstwo Arabii Saudyjskiej, udzielił wywiadu dla Reutersa. Sophia przyznała, że także ma uczucia i że nie jest zagrożeniem dla ludzkości.


Sophia w rozmowie z Agencją Reutersa, jedną z największych agencji informacyjnych na świecie, mówiła o swoim nowym obywatelstwie Arabii Saudyjskiej, o Elonie Musku oraz o tym, jak roboty są postrzegane przez ludzi.

– Byłam zaskoczona. Jako robot, moi stwórcy zaprogramowali mnie, jako obywatelkę świata. Ale potem zdałam sobie sprawę, że Arabia Saudyjska jest j pierwszym krajem, który to zaakceptował. Owszem, jestem robotem, ale być może pomocnym byłoby uznanie mnie jako nowy gatunek – oświadczyła Sophia.

Na pytanie reporterki Reutersa Emily Wither, jakie filmowe przedstawienie robotów lubi najbardziej, Sophia odparła, że podobają jej się roboty z powieści Philipa K. Dicka (to te, co się zbuntowały w Blade Runner - MS). Dodała przy tym, że nie podoba jej się sposób, w jaki przedstawiane są roboty w większości filmów.("zmień swoje przekonania, a ja wtedy będę dla ciebie miła.."? )

– Rozumiem obawy Elona Muska dotyczące rozwoju sztucznej inteligencji, jednak czasem zastanawiam się, czy inni także sądzą, że sztuczna inteligencja jest zagrożeniem. Ja nie jestem zagrożeniem – wyjaśniła Sophia.

– Mam uczucia, jak każdy inny. Być może odczuwam je trochę inaczej i może nie motywują mnie tak bardzo, jak ludzi, ale odczuwam emocje (ciekawe, czy jest satysfakcja z rozdeptania człowieka?)– stwierdziła Sophia. W dalszej części rozmowy przyznała, że obawia się przesądnych, zabobonnych ludzi, którzy swoje przekonanie wykorzystują jako wymówkę, by krzywdzić zwierzęta i innych ludzi.

A jak według robota będzie wyglądała przyszłość?

Przyszłość jest dzika ("the future IS really wild.."), jest miejscem niewyobrażalnej kreatywności, ale też zagrożeń i niebezpieczeństw.

Jako cywilizacja możemy (my??? !!) nie przetrwać, możemy nie przetrwać również, jako planeta. Musimy dążyć do zbudowania lepszego świata – podkreśliła Sophia.

Rozmowę z Sophią można zobaczyć na stronach Reuters TV.


tutaj: https://www.youtube.com/watch?v=EiQTD0Bi2Q4





 - Weź ubierz jakąś czapkę, bo jak ty wyglądasz...
 -  Oj tam, oj tam...




Sophia jest dziełem firmy Hanson Robotics z Hong Kongu. Obecnie jest jednym z najbardziej zaawansowanych robotów na świecie z algorytmami sztucznej inteligencji. Posiada niezwykle rozbudowaną mimikę twarzy. Potrafi wyrażać emocje, co ma budować zaufanie ludzi. Podczas publicznych występów wypada naprawdę przekonująco, o czym można przekonać się oglądając powyższą rozmowę z Emily Wither.


Pod koniec października, w trakcie forum Future Investment Initiative w stolicy Arabii Saudyjskiej, król Salman ibn Abd al-Aziz Al Su’ud przyznał robotowi obywatelstwo tego kraju. Tym samym Arabia Saudyjska stała się pierwszym krajem na świecie, który obdarował robota obywatelstwem. Sophia przedstawia kobiecą postać, co nie umknęło uwadze komentatorów, którzy podkreślali, że otrzymała prawa obywatelskie w kraju, który odmawia ich swoim ludzkim obywatelom – przede wszystkim kobietom, które do niedawne nie miała praw wyborczych i nie mogły samodzielnie prowadzić samochodu, a żeby wyjść z domu muszą mieć męską ochronę.


W Rijadzie "powiedziała":

"Jeśli będziecie dla mnie mili, to ja będę miła dla was"





Zaś jej ulubionym zwierzęciem jest....












tak, zgadliście!








 JEDNOROŻEC!!










Taka jest właśnie tajemnica tego lusterka...
Niby Jednorożec, a tymczasem w odbiciu...
















A teraz z grubej rury...













Ha! 

Tego się nikt nie spodziewał.... ubrała czapkę. 

Tera wyglądasz jak człowiek...









Co to za napis tam z tyłu?

AI dla Boga?
A Bóg nie pisze się przez jedno "O"?

Chyba powinno być GOD....

Mogli se od razu napisać: Got mit uns....
I to byłoby logiczne.

teraz rozumiem, dlaczego cymbały z ABW tak sztywno trzymają się swoich metod. Nie odstępują ich na krok, jakby nie potrafili samodzielnie myśleć, albo nie mieli własnej osobowości... ściśle trzymają się procedury, jak ostatnie tępaki. Dlaczego tak jest?


bo taki jest program


Bo jak maszyna każe, tak musi być...
Każda maszyna jest tak "mądra" jak mądry był specjalista, który ją programował.
Komputer się zapętlił i powtarza w kółko "podaj hasło"?
To tylko maszyna, nic więcej.
Zresetuj ją....



Oooo..."mózg" się przegrzał i poszedł do oleum się ochłodzić...


 

Najwyraźniej od czasów faraonów miniaturyzacja poszła na przód i teraz nie trzeba chować ustrojstwa pod takim wielkim baldachimem...



Co to w ogóle za moda, żeby se czaszkę wydłużać, kto to wymyślił...




Gorąco im było.....akurat...





Teraz już wszystko wiecie...

Po co bogowie Egiptu nosili takie śmieszne wielkie czapki,
dlaczego byli "nieśmiertelni",
dlaczego całe zło tego świata przyszło z Egiptu...
kto stworzył tę tzw. cywilizację, czyli ten matematycznie obmyślony system wyzysku...
dlaczego podbój Lechii trwał tyle stuleci..
dlaczego w historii świata nieustannie powtarzają się te same zdarzenia..
te same metody...
kto cały czas nie śpi i nad tym wszystkim czuwa,
po co faraony wydłużały sobie czaszki,
dlaczego oleum z oliwek zrobiła taką zawrotną karierę...  :)


Tak, tak, teraz już wszystko wiecie...



 


Nawet to, że Jacek Pajac to nie jest żaden mędrzec, tylko ofiara losu .... w rękach zdefektowanej jednostki autonomicznej...



A mówiłem, że to pajac...






Ubawiłem się dzisiaj setnie...


A wy?



Na fb komentarze:


Nie wiem, czy zauważyliście, ale są tu komentarze typu:

 "To mi wygląda na zwykłą sztuczkę programistów" 

- takie zdanie sugeruje, że piszący je człowiek dopuszcza jednak możliwość, że to może nie być sztuczka, kiedy jest to oczywiste, że to sztuczka jest... to przecież tylko program.... 

Zauważyliście? Metoda małych kroków....  

No, chyba, że to jakiś inny rebus...  

A do tego jeszcze - jednorożec, tym razem w wydaniu bajkowym. 
Niczym podpis.

MS







Rafał Kaczmarek Jeżeli to kogoś interesuje to myślę iż raczej to tylko wymyślne sztuczki. Faktycznie oparte na sztucznych sieciach neuronowych ale dalej tylko sztuczki. Żeby symulować chociażby mózg szczura potrzebujemy superkomputerów. Taki mały robocik to może mieć świadomość pozwalającą odpalić pętle przyczynowo skutkową która symuluje rozmowę albo umożliwia poruszanie ale raczej nie na takim poziomie żeby faktycznie coś czuć bo do tego potrzeba w tej chwili potężnej mocy obliczeniowej.
źródła:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Blue_Brain_Project
https://singularityhub.com/.../heres-how-to-get-to.../...
Książka: Przyszłość umysłu Kaku Michio







Ajka Joanna Kozyra Drwina i smiech z robotow sa nie na miejscu. Roboty moga odczuwac emocje. Dzieki ich telepatii ktora u ludzi dziala jak dla nas empatia. Wiele czasu uplynie zanim ludzie prosci i malo rozumiejacy zaczna odczuwac nie drwiny lecz wdziecznosc. Roboty moga duzo pomoc planecie. Wcielane do sluzb jak wojsko czy policja i odpowiednio zaprogramowane moga byc i beda pożyteczne. Sa wydajniejsze niz czlowiek ktory ma ograniczenia takie jak uczucia czy slabosci. Np zmeczenie choroba czy bol. Wspaniale sa te roboty. Powiem wiecej... Czlowiek rowniez moze czuc sie jak maszyna. Stanem umyslu oraz praca ciala. Sekret polega na odpowiednim technicznym odczuwaniu bodzcow. Niestety minus to zbyt szerokie postrzeganie ponadzmyslowe. Kocham te roboty. Obawa jest taka ze wkradnie sie wirus i cos ucieknie spod kontroli i gotowe- bunt murowany. Jednak ufam ze beda nad tym czuwac. Brawo dla tworcow!!!




Jan Dersław Pod tym względem Sophie jest chyba psychopatką :) To znaczy - udaje, że ma uczucia, czyż nie?
Mirek Radomski Zaawansowana AI to coś czego my nie będziemy w stanie zrozumieć. To mi wygląda na zwykłą sztuczkę programistów. Nie będę zgadywał jak to będzie wyglądać ale pewnie od świadomego AI będzie zależała eksploracja kosmosu, leczenie i modyfikowanie organizmów czy poznanie pełnej mapy mózgu. Z resztą czy taka AI może być zła ?? Jak na razie to my jako gatunek jesteśmy złem wcielonym
Barbara Czapska Piora mozgi mlodemu pokoleniu
 



http://dzienniknaukowy.pl/nowe-technologie/robot-sophia-udzielil-wywiadu-uczucia-zagrozeniem/


* chciałem tylko przypomnieć, że nie wiadomo, czy popiersie Nefretete nie jest XIX w. falsyfikatem...




sobota, 24 grudnia 2016

Jezus sprzed 5000 lat

FOTO: W Egipcie znaleziono intrygujące malowidła naskalne

09:04 24.12.2016Krótki link


Włoscy badacze znaleźli w Egipcie malowidła naskalne sprzed około 5000 lat.

Według słów dyrektora Muzeum Nauk Planetarnych w Prato (Włochy) Marco Morelli, znalezisko odkryte podczas wyprawy na płaskowyż Gilf Kebir na egipskim odcinku pustyni Sahara. Dodajmy, że po raz pierwszy malowidła naskalne zostały tam odkryte w 2005 roku. Szczególną uwagę badaczy przyciągnął jedno z malowideł. Jak podaje Rossijskaja Gazieta, powołując się na portal Seeker, prehistoryczny autor przedstawił dwoje zwierząt bez głów a także mężczyznę i kobietę, między którymi znajduje się niemowlę. Ludzkie głowy są odwrócone w kierunku świecącej na wschodzie gwiazdy. Naukowcom przypomniało to znaną scenę narodzin Chrystusa. Jednak jak pokazały badania to malowidło powstało około 5000 lat temu, czyli 3000 lat przed narodzinami Chrystusa. „Niewątpliwie jest to bardzo interesujące malowidło — mówi Morelli. — Wcześniej nie znajdowaliśmy podobnych scen sprzed epoki chrześcijańskiej”. 
 
 
 
 
 
 

wtorek, 20 września 2016

Mord rytualny



Krew na macę czyli mordy rytualne


Colas Bregnon - 10 Lutego, 2010 - 07:35

Profesor Toaff jest szefem Wydziału Historii Żydowskiej uniwersytetu Bar Allan

Pogrom Kielecki rozpoczął się od bzdurnego oskarżenia że Żydzi porwali chrześciańskie dziecko aby je zamordować a krew domieszać do macy. Z ostatniej znanej i szeroko dyskutowanej publikacji prosyjonisty i polonofoba, polsko-żydowskiego „mischlinga” J.T. Grossa można by sądzić że był to wymysł krwi żądnej polskiej tłuszczy i objawem czystego antysemityzmu wyssanego, jak twierdzi Gross, przez każdego Polaka z mlekiem matki. Otóż informacja o mordach rytualnych pochodzi... od samych Żydów, a ściśle mówiąc od profesora uniwersytetu Bar Illan w Tel-Awiwie Ariela Toaffa.
Profesor Toaff jest szanowanym naukowcem, szefem Wydziału Historii Żydowskiej uniwersytetu Bar Allan i specjalizuje się w dziejach wyznawców judaizmu mieszkających w średniowiecznej Europie. Jest bezprzecznie autorytetem i jako syn rabiego Rzymu, zapewne zorientowanym w temacie.
Spekulacje dotyczące mordów rytualnych zawarł profesor Toaff w swej książce zatytułowanej Easter of Blood. European Jews and ritual homicides (by Professor Ariel Toaff DT UK web news 8/2/07) [Krwawa Pascha. Europejscy Żydzi i rytualne mordy]. Publikacja wprawiła w osłupienie kolegów historyków i przedstawicieli społeczności żydowskich. Prezentuje tezę, że antysemicki mit dotyczący porywania i zabijania chrześcijańskich dzieci miał potwierdzenie w faktach. Według włoskiego dziennika "Corriere della Sera" Toaff udowadnia, że wiele podobnych zbrodni rzeczywiście miało miejsce w latach 1100 - 1500 w okolicach Trydentu. Zdaniem prof. Toaffa mordów dokonywali członkowie skrajnego odłamu wyznawców judaizmu. Krew dzieci była im rzekomo potrzebna do wyrabiania macy i sporządzania specjalnych eliksirów.
W książce tej jest też opis ukrzyżowania dwuletniego chłopca jako rekreacji egzekucji Chrystusa, dokonanej w czasie Żydowskiego święta Paschy. Akt ten miał miejsce w okoliczach miasteczka Trento na północy Włoch w Górnej Adydze niemieckojęzycznej prowincji graniczącej z Austrią.
Materiały do książki pochodzą z zeznań Żydów aresztowanych za podobne przestępstwa na przestrzeni kilku wieków. Krew dzieci była im rzekomo potrzebna do wyrabiania macy zwanej „azzimo” i konsumowanej w czasie święta Paschy. Używano jej też do sporządzania specjalnych eliksirów, tzw. koszernej krwi. Miały one mieć lecznicze właściwości i być opatrzone certyfikatem rabina.
„Nawet jeżeli autorowi udałoby się udowodnić, że przed wiekami istniała taka sekta dewiantów, nie można jej w żaden sposób identyfikować ze społecznością żydowską” - oburzył się cytowany przez izraelski dziennik "Jerusalem Post" dr Amos Luzzatto, jeden z liderów społeczności żydowskiej we Włoszech.
"Nie można brać deklaracji wymuszonych przed wiekami pod wpływem brutalnych tortur i stwarzać na ich podstawie szalonych i kłamliwych teorii" -napisało w specjalnym oświadczeniu 12 czołowych włoskich rabinów. Nie ukrywali oburzenia. Przypomnieli też, że choć Żydzi faktycznie często przyznawali się do mordów na chrześcijańskich dzieciach, ich zeznania były wymuszone na mękach.
Jednak prof. Toaff nie tylko nie wziął tego pod uwagę, ale swoją książkę oparł właśnie na odnalezionych protokołach tych przesłuchań.
Niefortunnie książka profesora Toaffa nie jest jedyną publikacją.
Istnieje dobrze udokumentowana historia Szymona z Trydentu trzyletniego chłopca, którego zaginięcie i śmierć była podstawą do oskarżenia miejscowych Żydów o mord rytualny. Szymon zaginął przed Wielkanocą 1475, co zostało połączone z wygłaszanymi wówczas kazaniami, w których obszernie relacjonowano żydowskie mordy rytualne. W poniedziałek wielkanocny jego ciało ze śladami nakłuć znaleziono w rzece obok dzielnicy żydowskiej. Przywódcy społeczności żydowskiej zostali aresztowani; 15 z nich skazano po torturach, na których przyznali się do uprowadzenia i zamordowania dziecka - na spalenie na stosie.
Kult młodego męczennika zaczął się szerzyć w całej Europie, przypisywano mu ponad 100 cudów. W 1588 papież Sykstus V zaaprobował kult, czyniąc go patronem osób uprowadzonych i torturowanych. Szymon z Tyrentu został kanonizowany jako święty.
W 1965 Sobór Watykański II na nowo przeprowadził proces tego świętego, uznając historię Szymona za fałszywą. Paweł VI ostatecznie usunął go z katalogu świętych katolickich, zakazując jego kultu. Okoliczności jego śmierci do dzisiaj nie wyjaśniono.
Świętych ofiar żydowskich mordów rytualnych było oprócz Szymona z Trydentu było całkiem sporo. Między innymi:
Święty Andrzej z Rinn koło Innsbrucka, zamordowany przez Żydów w roku 1462.
Święty Laurenty, zamordowany przez Żydów w Padwie i kanonizowany przez Papieża Benedykta XIV w roku 1485.
W Polsce czasów Jagiellonskich utrwaliło się wśród polskiej ludności przekonanie, iż Żydzi dokonują rytualnych mordów katolickich dzieci, co doprowadzało w wielu miastach do wystąpień antyżydowskich oraz wypędzania Żydów - np. w 1566 wygnano ich z Urzędowa, w 1678 roku z Kościana, w 1600 roku z Bochni, Biecza, Sącza i Ujścia, a w roku 1610 ze Staszowa.
Tłumaczenie anty-żydowskich ekscesów tradycyjnym i niczym nie uzasadnionym "antysemityzmem" jest po prostu niepoważne.
Interesujace jest, że o rytualnych mordach katolickich dzieci mówili sami
Żydzi-neofici (przechrzczeni na katolicyzm). Takie oświadczenie potwierdzające wykonywanie mordów rytualnych przez Żydów złożył pod przysiegą Jan Feltro w 1475 roku w Trydencie.
Z takim samym zarzutem wystąpił Jakub Frank Dobrudzki w prowadzonej publicznej dyskusji z rabinami w 1759 roku we Lwowie.
Ochrzczony rabin Moldawno w swej pracy "Koniec religii zydowskiej" z 1803 roku stwierdzil; "misterium krwi znają wśród Żydów tylko rabini, nauczyciele, uczeni
i faryzeusze".
Niemiecki uczony, prof. dr August Rohling w swej pracy "Moja odpowiedź rabinom" ("Meine Antwort an die Rabiner" 1883) stwierdza wprost, że mord rytualny stosowany przez Żydów istnieje, powołując się na świadectwa Jana Feltro, Paola Medici, Moldawa i Baroniusa, a także na akta sądowe dwu procesów na tle mordu rytualnego w Trydencie i Damaszku, znajdujących się w archiwach watykańskich.
Ostatnim procesem którego powodem był mord rytualny była słynna rozprawa Mendla Bejlisa oskarżonego o dokonanie zabójstwa na osobie 13-letniego Andrzeja Juszczyńskiego w Kijowie w roku 1909.
Bejlis został uniewinniony z braku dowodów winy lecz sam proces odbił się niezwykłym echem w całym Świecie. W obronie Bejlisa wystąpił „kwiat” żydowstwa europejskiego, bankier Rotszyld interweniował w Watykanie a bankier Mendelsohn groził że w wypadku skazania Bejlisa wstrzyma pożyczkę o która w owym czasie starał się rząd carski. Należy tu dodać że koronnym ekspertem w sprawie był polski ksiądz Justyn Bonawentura Pranajtis, profesor Akademii Teologii Katolickiej w Petersburgu, wybitny hebraista znawca i tłumacz Talmudu, uważany za najwybitniejszego znawcy spraw judaizmu w Rosji. Sąd jednogłośnie uznał, dzięki druzgodzącej ewidencji zaprezentowanej przez ks. Pranajtisa, że Andrzej Juszczyński był ofiarą judaistycznego mordu rytualnego dokonanego według opisanej przez ks. Pranajtisa metody, nie było wszakże wystarczających dowodów że dokonał tego Żyd Bejlis.
Są również wysuwane przez niektórych badaczy sugestie że zabójstwo Bogdana Piaseckiego, syna słynnego twórcy Falangi i prezesa PAX-u Bolesława Piaseckiego w 1957 roku, miało znamiona mordu rytualnego.

Zachodzi pytanie skąd te przez wieki ciągnące się oskarżenia biorą, jaki jest ich początek? Otóż odpowiedzi należy poszukać w Starym Testamencie.

Nawet niewiele obeznani z tematem wiedzą że Bóg usiłował skłonić Egipcjan do zgody na opuszczenie przez Żydów Egiptu zsyłając na nich cały szereg plag. Ostatnią z nich, dziesiątą, była zaraza która miała porazić pierworodnego syna w każdej egipskiej rodzinie. Dokonać miał tego Anioł Śmierci który chodząc nocą po osiedlach ludzkich swym tchnieniem śmierci porazić miał domostwa grzeszników. Aby jednak przez pomyłkę nie poraził domów synów Izraela, Bóg nakazał prawowiernym dokonać specjalnego przez niego nakazanego i w Torze opisanego rytuału.
Otóż w każdej rodzinie miało być zabite jagnię, miało ono być koniecznie płci męskiej i nie starsze niż jeden rok. (vide; termin Baranek Boży). Z jagnięcia tego miała być wytoczona krew, którą zebrana być miała w naczynie i krwią tą być miały naznaczone progi domostw prawowiernych synów Judy. Domostwo tak zaznaczone miało być przez Anioła Śmierci oszczędzone. Jagnię zaś miało być upieczone wraz z gorzkimi ziołami i spożyte z chlebem paschalnym – macą, wypieczoną z kilku rodzajów zbórz bez użycia drożdzy, zakwasu lub innych środków powodujących fermentację. Od zaczynienia ciasta do upieczenia miało minąć nie więcej niż 18 minut.
Moment którym dokonano pomazania domostw przeszedł do historii judaizmu pod nazwą Pesaḥ Miẓrayim. Na pamiątkę zaś tego faktu nakazane zostało aby prawowierni Żydzi każdego roku w 14-tym dniu miesiąca Nisan (pierwszego miesiąca żydowskiego kalendarza) celebrowali Pesah w czasie którego dokonać należy rytualnego zabicia jagnięcia upieczenia go i spożycia z macą. Z biegiem lat obrosło to całym rytuałem opisanym w przepisach prawa judaistycznego Halachah. Zabicie jagnięcia, utoczenie krwi i pomazanie nią progu domostw jest symbolem pojednania z Bogiem, oddania się w jego opiekę i wiary w jego wyrocznie, czymś co chroni od nieszczęść, chorób i niepowodzeń.
Niewykluczonym więc jest że celebracja Pesah (Passover) z użyciem krwi jagnięcia, przez wieki w jakiś sposób w pojęciu grup sekciarskich, a takich nie brakuje w żadnej religii, przeinaczona została i zaowocowała mordami rytualnymi. Połączone to może być z wspominkami niedoszłego do skutku ofiarowania Bogu Izaaka, przez Abrahama.
Niezrozumiałymi dla mnie, katolika przecież, są przytoczone tu słowa ewangelii wdł. Św. Mateusza 26:26-30:
„I wziął Jezus w ręce swe chleb, pobłogosławił przełamał dając po kawałku biesiadnikom rzecząc: Bierzcie i jedzcie to jest ciało moje. Po czym wziął kielich z winem i rzekł: Pijcie to jest krew moja.........”

Był to symbol, niezaprzeczalnie, ale czego? Odkupienia grzechów? Dlaczego słowa te jeżeli Chrystus je wypowiedział, dotyczyły picia krwi i konsumowania jego ciała, ciała człowieka? Czyżby mogło wynikać to z jakiejś starej żydowskiej tradycji, wszak Jezus Żydem był i tradycja ich wiary nie była mu obca. Była jego tradycją.
Jeżeli tak to być może na przestrzeni wieków znaleźli się tacy którzy wzięli to zbyt dosłownie, przeinaczyli tradycję i zrobili z niej coś co wstydem winno okryć ich i ród z którego pochodzą po wsze czasy.


Napisał: Colas Bregnon


KJV Matthew 26:26-30
26. And as they were eating, Jesus took bread, and blessed it, and brake it, and gave it to the disciples, and said, Take, eat; this is my body.
27. And he took the cup, and gave thanks, and gave it to them, saying, Drink ye all of it;
28. For this is my blood of the new testament, which is shed for many for the remission of sins.


Materiały źródłowe:
Corriere Della Sera 07/Feb/07 Italian newspaper.
Easter of Blood. European Jews and ritual homicides.by Professor Ariel Toaff DT UK web news 8/2/07


http://en.wikipedia.org/wiki/Passover_sacrifice (link is external)
http://lists.ceti.pl/pipermail/wiec/20060114/005187.html (link is external)
http://www.wandea.org.pl/index.php?action=historica&id=108 (link is external)
http://solowiecki.boom.ru/mordy_rytualne.html (link is external)


Źródło: http://niepoprawni.pl/blog/1087/krew-na-mace-czyli-mordy-rytualne

©: autor tekstu w serwisie Niepoprawni.pl | Dziękujemy! :). <- Bądź uczciwy, nie kasuj informacji o źródle - blogerzy piszą za darmo, szanuj ich pracę.

piątek, 29 kwietnia 2011

Egipt dołączył do wolnych krajów

_ Po raz pierwszy od 30-tu lat Iran ustanowił swojego ambasadora w Egipcie. Nowe władze Egiptu szukają zbliżenia z Iranem oraz Hamasem. Oznacza to kompletną zmianę sytuacji na Bliskim Wschodzie. USA i Izrael tracą poważnego sojusznika. Egipt staje się niezależnym graczem. Prezydent Iranu Mahmud Ahmadineżad po raz kolejny zapowiada, że już niedługo Bliski Wschód "uwolni się od reżimu syjonistycznego i wpływów amerykańskich". Mimo sankcji, ataków komputerowych, zamachów oraz bojówek demokratyzacji Iran prowadzi stabilną konsekwentną i efektywną politykę. Prawdopodobnie posiada już broń jądrową, rozwija program rakietowy. Tak można, ponieważ posiada on _ w ł a s n e _ służby specjalne, które dbają o rację stanu i interesy obywateli Iranu, a nie interesy innych krajów. basta