Strony wciąż aktualne...
- Kraków trzecim Rzymem
- OPÓR
- WERWOLF
- upr.kartuzy.pl
- Pomorski UPR
- Wciąż aktualne
- Germanofilia
- Hydra
- FOTO
- Pochodzenie nazwy Tatry
- Zakazana książka
- 50 pytań
- Dokugyodo
- 1945. Raport do Londynu
- Eksperyment Calhouna
- Manipulacja i indoktrynacja młodzieży szkolnej lat...
- Lista postów
- Strona główna
- Bertrand Russell - Myśli
- Pięć eksperymentów
- Manipulacja - metody
- Pliki
Maciej Piotr Synak
Od mniej więcej dwóch lat zauważam, że ktoś bez mojej wiedzy usuwa z bloga zdjęcia, całe posty lub ingeruje w tekst, może to prowadzić do wypaczenia sensu tego co napisałem lub uniemożliwiać zrozumienie treści, uwagę zamieszczam w styczniu 2024 roku.
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą filmy. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą filmy. Pokaż wszystkie posty
piątek, 1 listopada 2019
piątek, 22 grudnia 2017
Mark Hamill hurts
Młodzi ludzie nie uprawiają sztuki, ani nawet zabawy, a przynajmniej nie w głównym nurcie. Realizują chaos ze swojej głowy, czy tylko rozkazy z centrali? Każda dziedzina życia jest stopniowo zawłaszczana i niszczona.
Jednorożec pożera świat - kłamstwa w telewizji nas nie okłamują, one okłamują nowe pokolenia, które stają się wyjałowione, stają się takie, jaki program im zapuszczono. A potem te pokolenia produkują szmirę i nawet tego nie dostrzegają. No, chyba, że tylko wykonują polecenia centrali.
Wydaje mi się, że ci młodzi ludzie w tych filmach żyją w świecie swojej wyobraźni - przeżywają na nowo kanon SW i zamiast robić film, zamiast robić robotę aktorską, reżyserską - oni jak w dzieciństwie, udają, że są Lukiem, albo Vaderem, albo Hanem Solo... tylko mają inne imiona nazwy...
Dlatego te filmy, to takie udawanie udawania.
Film jest iluzją, aktorzy udają kogoś, a oni udają postaci wygenerowane przez tych aktorów w przeszłosci - których znają z dzieciństwa.
Oni udają, że są bohaterami tego filmu, zamiast robić własną nową jakość, bawią się w bohaterów swojego dzieciństwa - w oryginalnym otoczeniu SW wygenerowanym za grube miliony -
a wystarczyłoby im dać jakiś kij i szlafrok zwędzony mamie + ogrom wyobraźni, by udawać na przykład (tę świnię) Bena Kenobiego.
Do tego nie trzeba dekoracji za miliony.
Filtrują świat SW przez filtr swoich dziecięcych doznań.
Inna sprawa, że SW - szczególnie widać to w serialu rysunkowym WK i w częściach I-III, które są bardzo polityczne, tj. pokazują mechanizmy polityki - to pozwalają nam zobaczyć własny świat takim, jaki on jest.
Tylko, że trzeba to zobaczyć.
To nie Sithowie są "źli", tylko Jedi.
Zakon Jedi to zakała wszechświata, zorganizowany międzynarodowy bandytyzm na wielką skalę, wszyscy (poboczne postacie w filmie) to wiedzą, boją się ich i nienawidzą - tylko nie pelikany przed ekranem, które chłoną jak gąbka te frazesy o demokracji i inne pierdoły o mocy, Bondach 007 i innych Makowskich.
A najbardziej cyniczny i dwulicowy z nich wszystkich, jest ta świnia Kenobi.
Dokładnie nasz świat, kropka w kropkę - co innego jest w telewizji, OFICJALNIE, a co innego w rzeczywistości.
Wiedzieliście o tym?
Nawet JJB ma znaczenie, jeszcze się przekonacie.
blog i fb służy mi prawie wyłącznie do komentowania polityki i zamieszczania swoich przemyśleń, analiz, ale czasami robię wyjątek i odnoszę się do takich rzeczy jak wyżej, no ale czasami trzeba...
piątek, 24 listopada 2017
archetypy
To jest zastanawiające, jak wielu
ludzi odczuwa przymus potwierdzania swojej racjonalności - co
przecież wynika z tego, że podskórnie czują się niepewnie, a
często podejrzewają nieprawdę w swoim życiu, ale nie potrafią
jej zidentyfikować, ponieważ wiąże się to ze zbyt głębokim
analizowaniem swojej psychiki - i z totalnym podważeniem
fundamentów, na których osadzone jest ich życie. Żeby zrozumieć
rzeczywistość, musisz zburzyć (a przynajmniej zakwestionować lub
samodzielnie dokładnie zbadać - tak chociażby, jak zalecał to
Budda) fundamenty na których osadzone jest twoje życie, co
oczywiście prowadzi do stanu zawieszenia i lęku o przyszłość...bo
zanim zbudujesz/odkryjesz nowe fundamenty, trwasz w zawieszeniu jakiś
czas.
Dramatyczne uporczywe potwierdzanie swojej racjonalności może
wynikać z podskórnego podejrzenia, że komunikat ze społeczeństwa
nie odpowiada rzeczywistości (społeczeństwo nie daje odpowiedzi na
różne pytania, np. co to jest belka tęczowa i dlaczego nazywa się
ją tęczową...
Skąd wzięły się archetypy, albo dlaczego bóg
jest miłością, a jednocześnie jest na świecie tyle cierpienia
(poproś Boga, żeby usunął złych ludzi z ziemi, wtedy będzie się
nam milej żyło - "ale ja Bogu nie będę stawiać warunków"
- ale ja powiedziałem :POPROŚ. Nie masz stawiać mu warunków, masz
go tylko poprosić.... Poprosiłaś? "Nie". Dlaczego nie?
Bo odczuwasz dysonans pomiędzy komunikatem ze społeczeństwa, a
rzeczywistością.
Nie poprosiłaś Boga o usunięcie z ziemi
wszystkich złych ludzi, bo domyślasz się, że gdyby było to
możliwe, to Bóg by ich usunął... Nie prosisz o coś w co nie
wierzysz.... Ale do końca nie wiesz, co jest nie tak, choć czujesz,
że coś jest nie tak, tylko nie potrafisz tego określić, nazwać.
To co? Skąd się wzięły archetypy?
Dlaczego zachodnie filmy
nieustannie eksploatują jeden i ten sam wątek - tyle, że w
najróżniejszych kombinacjach, co sprawia wrażenie wątków
niepowiązanych i sprawia wrażenie wielkie
Autor:
Maciej Piotr Synak
o
12:43
sobota, 25 czerwca 2011
Jutroniedziela...
.
Jutro MŚ w piłce nożnej kobiet.
06:00 PM w Berlinie grają Niemki z Kanadyjkami
Intrygujący spot reklamowy - 15 minut....
http://www.youtube.com/watch?v=qAupe1T6QIg&feature=player_embedded
http://www.youtube.com/watch?v=j78uTWxu5nA&feature=related 12 minut...
.
Jutro MŚ w piłce nożnej kobiet.
06:00 PM w Berlinie grają Niemki z Kanadyjkami
Intrygujący spot reklamowy - 15 minut....
http://www.youtube.com/watch?v=qAupe1T6QIg&feature=player_embedded
http://www.youtube.com/watch?v=j78uTWxu5nA&feature=related 12 minut...
.
Autor:
Maciej Piotr Synak
o
22:23
Subskrybuj:
Posty (Atom)