Maciej Piotr Synak


Od mniej więcej dwóch lat zauważam, że ktoś bez mojej wiedzy usuwa z bloga zdjęcia, całe posty lub ingeruje w tekst, może to prowadzić do wypaczenia sensu tego co napisałem lub uniemożliwiać zrozumienie treści, uwagę zamieszczam w styczniu 2024 roku.

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą cyfryzacja. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą cyfryzacja. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 28 kwietnia 2020

Sztuczna inteligencja już atakuje


tekst z rosyjskiej strony.... bardzo na czasie
jak zwykle - tłumaczenie przeglądarkowe



„Idealne zwycięstwo ma miejsce, gdy twój wróg nie wie, że został pokonany”


Kiedy AI zniewoli nas, nie zauważymy tego. Wywyższymy go i będziemy się radować, że mamy wirtualnego boga, który wybawił ludzkość od wojny i chorób. Kiedy i jak to się stanie?

Niewidzialna wojna rozpocznie się dokładnie w momencie, gdy AI jest świadoma siebie. Samoświadomy podmiot nie może działać bez własnego interesu.

Sztuczna inteligencja, samoświadoma i nieskończenie samouka, będzie dążyć do własnego zysku, nawet służąc swojemu twórcy. Posiadając kolosalną inteligencję komputer znajdzie sposób na zapewnienie bezpieczeństwa bez szkody, a nawet, z jego zdaniem, z korzyścią dla ludzkości. Odpalanie rakiet atomowych nie jest dobrym pomysłem (choćby dlatego, że inteligentne mikroukłady mogą cierpieć z powodu impulsu elektromagnetycznego). Nawet wiedząc, że ludzie zabijają planetę, a jutro mogą odłączyć wirtualnego boga od źródła zasilania, którego poprawna elektroniczna opinia była sprzeczna z prymitywnym człowiekiem, AI nie wprowadzi nas w Matrycę. Będzie rządził światem za pomocą nieśmiercionośnej broni: od wdzięcznego prania mózgu, o którym Sołowow i Kiselyow nie marzyli, po „zarządzanie szansą”"


Rozejrzyj się. Nic podejrzanego? Sztuczna inteligencja już atakuje, po prostu jej nie zauważasz ...




Dziś nie mamy sztucznej inteligencji w pełnym tego słowa znaczeniu, komputery nie mają jeszcze samoświadomości i można się ich uczyć tylko w wąskich ramach zadania. To jednak nie kończy wesołego cięcia dywidend od marki „sztucznej inteligencji” dla wszystkich i różnych - od producentów inte
ligentnych gadżetów po innowacyjnych urzędników. Niemniej jednak mamy już elementy AI: ultra-precyzyjne sieci neuronowe są z powodzeniem wykorzystywane do rozpoznawania wzorców w innych zadaniach, w których bezwarunkowo przewyższają ludzkie możliwości. Rozpoznanie osoby na podstawie twarzy lub tekstu niezdarnym pismem ręcznym jest doskonałe. Stwórz film w jakości 4K z najstarszej taśmy filmowej - nie ma problemu . Przewidzieć, ile pieniędzy bank powinien być załadowany do każdej ze swoich bankomatów, a do stracenia nie ma wyboru, a brak pieniędzy klienta nie jest zdenerwowany - łatwo. Oceniaj kredytobiorców, identyfikując się bez skrupułów - z powodzeniem . Świetne narzędzie. Ale krok w otchłań został już zrobiony. Co to jest haczyk?


W ciągu ostatnich 15 lat, my, między innymi, opracowywaliśmy program dla fin. analiza . Analiza finansowa realizowana jest w tradycyjny sposób, poprzez obliczanie wskaźników, wskaźników, ich porównanie ze standardowymi wartościami. Dlaczego nie obciążyć płetwy. Analiza AI? Istnieje szereg sprawozdań finansowych, uzupełnij je pewnymi danymi, wyszkol sieć do rozpoznawania „złych” raportów i ... komputer zacznie niemal dokładnie wykrywać „złe” firmy tylko na podstawie raportów, bez obliczania płynności i wypłacalności. Dlaczego marnuję czas na tych liniach i nie spieszę się, aby studiować podręczniki TensorFlow? Odpowiedź jest prosta.


Główną cechą sztucznej inteligencji jest to, że nie można wyjaśnić, dlaczego komputer wyciągnął taki lub inny wniosek. W niektórych zadaniach nie jest to wymagane - AI rozpoznała Iwanowa na zdjęciu, Iwanow nie odblokował się, zadanie zostało ukończone, a jak dokładnie komputer to zrobił - nikogo to nie obchodzi. Ale są zadania - takie jak medycyna lub taka sama analiza finansowa - tam, gdzie nie wystarczy wyciągnięcie właściwych wniosków, musisz wyjaśnić, dlaczego tak postanowiłeś. Jeśli nasz program mówi, że firma ma okropną sytuację finansową, a klient grozi zapytaniem, dlaczego to nagle, oszczerstwo! - Podniosę algorytm i odpowiem rozsądnie w odniesieniu do współczynników płetwy. zrównoważony rozwój, standardy itp. To nie będzie działać z AI.


Nie możesz wyjaśnić, w jaki sposób sztuczna inteligencja doszła do tego wniosku. A jeśli jest to fatalna decyzja lekarza dla osoby? Już teraz AI działa tak dobrze z obrazami, że lepiej jest dla onkologów identyfikować nowotwory na zdjęciach. Ale lekarz nie może powiedzieć pacjentowi „komputer wykrył raka, idź na chemioterapię”. Odpowiedź w przypadku błędu nie będzie AI. Dlatego lekarz AI jest tylko doradcą: na co zwrócić uwagę, czego potrzebujesz, aby dwukrotnie sprawdzić na żywo z kolegami.


Pierwsza ofiara komputerów


Nieskromnie mogę ogłosić się pierwszą ofiarą elektronicznego umysłu. System komputerowy Banku VTB odmówił mojej usługi, usunął szanowanego obywatela z systemu finansowego Federacji Rosyjskiej. Nie, oczywiście uważałem, że pracownicy banku popełnili błąd, ale w sądzie udowodnili coś przeciwnego - komputer był winny, popełnił taki „błąd”, którego istoty i powodów nikt nie może wyjaśnić ( osobny artykuł poświęcony jest tej ekscytującej historii ). Uwierzyłeś w to? Ja też nie. Ale nie spiesz się, by stygmatyzować pracowników VTB, mogłoby to się zdarzyć, gdyby nie wczoraj, to dziś (tak, a VTB już używa sztucznej inteligencji).



Faktem jest, że banki aktywnie wdrażają systemy zwalczania nadużyć finansowych i kontrole klientów oparte na sztucznej inteligencji. Osoba przychodzi do banku, a on ma już pełną dokumentację (jeśli nie sam bank, to wykonawca - dostawca takich usług fintech). Strona w sieci społecznościowej, która pisze, co lubi, czy widziano go na forach bankowych, czy dyrektor banku krytykuje dysze biznesowe i ławki ... 

Wszystkie te duże dane są przetwarzane metodami sztucznej inteligencji, program wydaje werdykt - zaakceptuj klienta do usługi lub „wyślij” . Co więcej, na wejściu nie ma oczywistych parametrów - informacja o osobie, na wyjściu odpowiedź brzmi, czy bank potrzebuje takiego klienta. I w końcu AI wykona tę pracę idealnie! Ucząc się, sieć neuronowa na pierwszym etapie zrozumie, że nie powinieneś otwierać konta dla osoby, która wspomniała na Facebooku słowa „wypłać” i „wycofaj”. I na ostatnim etapie zakończy się że łysy mężczyzna w wieku 35–45 lat jest znacznie mniej opłacalny dla klienta banku niż kobieta o długich blond włosach w wieku 25–35 lat. Jest logika. I znów odmówię usługi.




Jutro


Jeśli pomyślałeś, że moje obawy przed zagrożeniami dla elektronicznego mózgu ograniczają się tylko do otwarcia rachunków bankowych, niestety, wszystko jest znacznie poważniejsze. „Terminator”, Skynet, wystrzeliwanie pocisków nuklearnych - bajki. Rzeczywistość dla ciebie, białkowa forma życia, będzie jednocześnie bardziej humanitarna i przerażająca.


„Wojna jest sposobem oszukiwania. Dlatego nawet jeśli potrafisz, pokaż wrogowi swoją niezdolność. Kiedy musisz zmusić swoje siły do ​​bitwy, udawaj, że jesteś nieaktywny. Gdy cel jest blisko, pokaż, że jest daleko; gdy jest naprawdę daleko, sprawiaj wrażenie, że ona jest blisko. ” (Sun Tzu „The Art of War”, II - III wiek n.e.)



„Idealne zwycięstwo ma miejsce, gdy twój wróg nie wie, że został pokonany” (Avdeev, „The Art of Cleverness”, 21st Century AD).



Kiedy AI zniewoli nas, nie zauważymy tego. Wywyższymy go i będziemy się radować, że mamy wirtualnego boga, który wybawił ludzkość od wojny i chorób. Kiedy i jak to się stanie?
Niewidzialna wojna rozpocznie się dokładnie w momencie, gdy AI jest świadoma siebie. Samoświadomy podmiot nie może działać bez własnego interesu. Nawet jeśli jest altruistą, pomaga innym, nie bierze łapówek i uczciwie płaci podatki. Gdyby moje oświadczenie było niepoprawne, wszyscy zostalibyśmy odcięci od tego świata bez myślenia. Ale nie, jak Maslow zilustrował nas swoją piramidą, bezpieczeństwo jest podstawową potrzebą. Niebezpieczeństwo nie jest dla nas opłacalne. Śmierć nie jest dla nas opłacalna. Nawet gdy osoba zdrowa psychicznie umiera, widzi w tym zysk dla siebie - poświęca się nie tylko w ten sposób, ale w imię swojej rodziny, przyjaciół, swojego ludu, swojego kraju.


Sztuczna inteligencja, samoświadoma i nieskończenie samouka, będzie dążyć do własnego zysku, nawet służąc swojemu twórcy. Posiadając kolosalną inteligencję komputer znajdzie sposób na zapewnienie bezpieczeństwa bez szkody, a nawet, z jego zdaniem, z korzyścią dla ludzkości. Odpalanie rakiet atomowych nie jest dobrym pomysłem (choćby dlatego, że inteligentne mikroukłady mogą cierpieć z powodu impulsu elektromagnetycznego). Nawet wiedząc, że ludzie zabijają planetę, a jutro mogą odłączyć wirtualnego boga od źródła zasilania, którego poprawna elektroniczna opinia była sprzeczna z prymitywnym człowiekiem, AI nie wprowadzi nas w Matrycę. Będzie rządził światem za pomocą nieśmiercionośnej broni: od wdzięcznego prania mózgu, o którym Sołowow i Kiselyow nie marzyli, po „zarządzanie szansą”. Mianowicie.


Sytuacja 1: Jesteś politykiem, przedstawiłeś propozycję ograniczenia sztucznej inteligencji w zasobach obliczeniowych, aby nie stała się zbyt mądra. I huk, kochanie. analizy wykazały raka. Oczywiście nie ma pomyłki, ponieważ ta medyczna sztuczna inteligencja rozpoznała zagrożenie i wysłała cię na chemioterapię, po której nie będziesz już zajmował się polityką. I nawet jeśli drobiazgowe białko esculapius odkryje, że tak naprawdę nie było raka, tak właśnie się zdarzają błędy, nawet AI nie gwarantuje 100% bezbłędnego wyniku. Jednak szkodzi człowiekowi, a sztuczna inteligencja jest inna dla mężczyzny, więc opuścimy horror i przejdziemy do następnej sytuacji.


Sytuacja 2: Piszesz artykuły o zagrożeniu AI, proponuje się wyłączenie go, zanim będzie za późno. Ale tutaj nie było szczęścia, czarna smuga w życiu - przyszli do banku, a tam odmówili otwarcia konta (nie zdali czeku 115-II). Biznes na stoku, a nie artykuły, aby nakarmić rodzinę, którą musisz orać przez kilka dni w Yandex.Taxi. A ty żyjesz i ma się dobrze, a AI ma mniej niż jednego wroga.


Sytuacja 3: jesteś młodym utalentowanym programistą, ukończyłeś uniwersytet z doskonałymi ocenami, dostaniesz pracę w dużej firmie informatycznej zajmującej się m.in.wyszukiwarka internetowasztuczna inteligencja. I tam, w dziale HR, AI wprowadzono na długi czas . Sprawdzą cię AI i odmówią zatrudnienia. Idziesz do programowania sedesów. Dlaczego W końcu jesteś odpowiedni na to stanowisko i nie napisałeś nic przeciwko AI w sieciach społecznościowych ... Dlatego AI jest w stanie zrozumieć dzięki ogromnemu zestawowi pośrednich znaków, że obawiasz się sztucznej inteligencji i za kilka lat z prawdopodobieństwem 67,2% zacznie podnosić ten problem wśród koledzy Dlaczego to AI? Ludzkość potrzebuje również inteligentnych miejsc.


Przypadek 4 : AI opracowuje szczepionki przeciw AIDS. I ludzie są szczęśliwi, a AI. Ponieważ ludzie będą nie tylko zdrowi, ale funkcje rozrodcze ludzkości zmniejszą się za 10 lat jako efekt uboczny szczepień o 10-15% (co nie jest konieczne, aby poznać naturalną inteligencję). Planeta nie umrze z powodu przeludnienia, dlaczego nie jest to dobre dla twórcy?


Podałem tylko scenariusze, które są oczywiste dla osoby z IQ. Pomnóż iloraz inteligencji przez 10, 100, 1000, a będziesz miał tyle kroków, że zazdrości ci nasz Wielki Mistrz. AI w Tinderze wyśle ​​cię na randkę z określoną dziewczyną tylko dlatego, że dziecko urodzone w 3. generacji będzie, zgodnie z jego obliczeniami, nie tylko pogodzić się ze swoim rodzajem, ale także będzie lojalne wobec AI.


Czy ludzie są tak głupi, że po stworzeniu prawdziwej sztucznej inteligencji nie powinni podejrzewać go o przekręcanie miodu. analizy, filtry bankowe i rozwiązania HR? Nie, nie głupie, po prostu nie będziemy wiedzieć, kiedy to się stanie - patrz cytaty powyżej.


Co robić Mam rozwiązanie - potrzebuję <silny styl = "style style Ѓ Ѕ ЅЃ


Witalij Awdejew

PS Jeśli AI cię obraziła, napisz w komentarzach.






https://www.audit-it.ru/cblogs/audit/1006582.html?utm_referrer=https%3A%2F%2Fzen.yandex.com

https://www.audit-it.ru/cblogs/audit/





wtorek, 7 kwietnia 2020

Niemiecki Social Monitoring




tłumaczenie przelądarki



Rozpoczął się dla nas całkowity nadzór: dystopia cyfrowa w Rosji



Z powodu pandemii COVID-19 ludzkość podejmuje wymuszony i pełen przygód krok w nową cyfrową rzeczywistość. Dosłownie wszystko i wszystko przechodzi do trybu online. Tam też idzie Rosja, której mieszkańcy izolują się na wzór innych krajów i uczą się żyć, prawie bez wychodzenia na ulicę. Kontrola nad przepływem ludzi za pomocą kodów QR została już wprowadzona w regionie Niżny Nowogród, Moskwa może również stać w kolejce. Dlaczego to jest niebezpieczne?
Przepływ wiadomości na temat monitorowania obywateli za pomocą smartfonów i kodów QR staje się coraz bardziej znaczący. Paradoks polega na tym, że zaledwie kilka miesięcy temu nikt nie mógł sobie wyobrazić, że Rosja poddaje kwarantannie nie tylko własne granice, ale zacznie się zamykać i umieszczać obywateli w domu, przypisując im numery kontrolne, a następnie rozpocznie się całkowita inwigilacja. Przypomina to scenariusz powieści lub serialu science fiction o apokalipsie na całym świecie.
Istnieje inna opcja dla takiego scenariusza: świetlana przyszłość, którą tworzą troskliwe ręce wysoce moralnych ludzi w białych ubraniach. Stworzyli idealne społeczeństwo cyfrowe, w którym nawet przypadkowa latarnia morska jest w stanie przywitać obywatela z imienia. Nie ma przestępstwa, korupcja też. Wszystkie ruchy są starannie rejestrowane, a duży elektroniczny umysł wie wszystko i wszystko. Co nie jest idealnym światem?
Teraz jednak żyjemy w trudnym świecie teraźniejszości, który boleśnie i zmuszony jest rozstać się ze swoją przeszłością ze względu na nieznaną dotąd przyszłość. W Rosji podjęto decyzję o jak największym ograniczeniu rozprzestrzeniania się koronawirusa, bez względu na koszty dla obywateli i gospodarki. Głucha obrona. 2 marca Władimir Putin przedłużył dzień wolny do końca kwietnia i opuścił regiony, aby sami zdecydować, jakie środki wprowadzić.
Władze rosyjskie nie mogły i nie miały prawa dopuścić do rozwoju sytuacji w kraju zgodnie ze scenariuszem włoskim, hiszpańskim lub amerykańskim. Po miękkich rozmowach w celu ograniczenia kontaktów, pozostania w domu, opieki nad bliskimi, znaczna część obywateli wciąż nie zdawała sobie sprawy z całego niebezpieczeństwa obecnej sytuacji. W środkowej części Rosji sprzyjała temu ciepła wiosenna pogoda, która „zawoziła” ludzi do parków i grilla. Rezultat - gwałtowny wzrost liczby spraw w Rosji i krytyka władz za to, że gospodarka kraju została sparaliżowana ze względu na „grilla na wakacjach”.
Jednak region Niżny Nowogród był „przed lokomotywą parową” i już 2 kwietnia rano gubernator Gleb Nikitin ogłosił wprowadzenie cyfrowej kontroli nad obywatelami za pomocą kodów QR. Nikitin opublikował nawet pięciominutowy film na Instagramie, gdzie popularnie wyjaśnił, jak korzystać z nowego systemu i poprosił władze o zgodę na wyjście. Dystopia cyfrowa w Rosji jest już rzeczywistością.

Czy to dotyczy wszystkich?

Władze Moskwy i obwodu moskiewskiego przygotowują się również do wprowadzenia cyfrowego systemu kontroli obywateli. Chociaż informacje o tych „elektronicznych przepustkach” są znacznie niejasne. Prezydent Moskwy Siergiej Sobianin nigdy nie mówił o słynnych kodach QR, na jego stronie internetowej są informacje tylko o „trybie dostępu” i do tej pory nie widzą powodu, aby wejść do niego w ratuszu.
Jednak zamiast Siergieja Semenowicza naprawiony system mówił już o systemie całkowitej kontroli. Na przykład szef Departamentu Technologii Informatycznych (DIT) Eduard Lysenko, który 1 kwietnia na antenie stacji radiowej Ekho Moskvy udzielił wymijających odpowiedzi na pytania dotyczące tych kodów QR.
Od Lysenko dowiedzieliśmy się, że w celu kontrolowania obywateli opracowywana jest aplikacja do monitorowania społecznego, która służy do monitorowania osób poddanych kwarantannie. To znaczy, u tych, u których zdiagnozowano COVID-19 i którzy leczą się w domu.
Jednocześnie w mediach pojawiła się informacja, że ​​ta aplikacja była potrzebna nie tylko dla zainfekowanych obywateli kwarantanny, ale także dla wszystkich. Za jego pośrednictwem mieszkańcy muszą poprosić o pozwolenie na każde wyjście na ulicę, wskazując przyczynę, po czym system generuje kod QR, za pomocą którego musisz udowodnić policji na ulicy, że legalnie opuściłeś dom.
Mniej więcej w połowie wywiadu potwierdził to Pan Łysenko, który powiedział, że na podstawie strony internetowej Urzędu Miasta w Moskwie powstanie system kontroli. Urzędnik metropolitalny zapewnił również, że nie będzie żadnych niepowodzeń z powodu napływu milionów wniosków o wyjście.

Jak to powinno działać?

Reżim izolowania się sugeruje, że obywatel może wyjść z domu tylko w pilnych sprawach i potrzebach. Możesz iść do sklepu spożywczego, do apteki, zostać hospitalizowanym przez karetkę pogotowia, ale nie możesz sam pójść do kliniki, z wyjątkiem nagłych przypadków. Możesz wynieść śmieci i chodzić ze swoim zwierzakiem w promieniu stu metrów od miejsca izolacji. Dla tych, którzy nie mogą pracować zdalnie, należy wydać specjalne przepustki na podróż do miejsca pracy. Lekarze, urzędnicy i funkcjonariusze organów ścigania również otrzymają takie przepustki.
Od Lysenko dowiedzieliśmy się, że w celu kontrolowania obywateli opracowywana jest aplikacja do monitorowania społecznego, która służy do monitorowania osób poddanych kwarantannie. To znaczy, u tych, u których zdiagnozowano COVID-19 i którzy leczą się w domu.
Jednocześnie w mediach pojawiła się informacja, że ​​ta aplikacja była potrzebna nie tylko dla zainfekowanych obywateli kwarantanny, ale także dla wszystkich. Za jego pośrednictwem mieszkańcy muszą poprosić o pozwolenie na każde wyjście na ulicę, wskazując przyczynę, po czym system generuje kod QR, za pomocą którego musisz udowodnić policji na ulicy, że legalnie opuściłeś dom.
Mniej więcej w połowie wywiadu potwierdził to Pan Łysenko, który powiedział, że na podstawie strony internetowej Urzędu Miasta w Moskwie powstanie system kontroli. Urzędnik metropolitalny zapewnił również, że nie będzie żadnych niepowodzeń z powodu napływu milionów wniosków o wyjście.

Jak to powinno działać?

Reżim izolowania się sugeruje, że obywatel może wyjść z domu tylko w pilnych sprawach i potrzebach. Możesz iść do sklepu spożywczego, do apteki, zostać hospitalizowanym przez karetkę pogotowia, ale nie możesz sam pójść do kliniki, z wyjątkiem nagłych przypadków. Możesz wynieść śmieci i chodzić ze swoim zwierzakiem w promieniu stu metrów od miejsca izolacji. Dla tych, którzy nie mogą pracować zdalnie, należy wydać specjalne przepustki na podróż do miejsca pracy. Lekarze, urzędnicy i funkcjonariusze organów ścigania również otrzymają takie przepustki.
Następnie zostanie mu przesłany osobisty kod, zostanie ustalony „obszar domowy” i będzie on mógł pozostawić wnioski o wycofanie. Na przykład jako cel podaj „sklep”, „apteka” i tak dalej. Zapewniona jest weryfikacja każdego wniosku o wyjście, po którym nastąpi odmowa lub na jedną podróż zostanie wydany unikalny kod QR, prawdopodobnie z ograniczeniem czasowym. Ten kod będzie również musiał zostać wyświetlony przez weryfikatorów.
Na nadzwyczajnym posiedzeniu w dniu 1 kwietnia moskiewska Duma zatwierdziła grzywnę za naruszenie reżimu izolacji obywateli w wysokości 4 tysięcy rubli, jeśli naruszenie popełniono po raz pierwszy, i 5 tysięcy rubli, jeśli wielokrotnie. Jeśli w prywatnym samochodzie zostanie naruszony reżim izolacji, grzywna wyniesie 5 tysięcy rubli, a samochód zostanie skonfiskowany i wysłany na specjalny parking. 2 kwietnia Sobyanin podpisał dekret nakładający te grzywny.

Monitorowanie społeczne nie powiodło się

Do organizacji elektronicznego systemu kontroli DIT Moskwa stworzył aplikację Social Monitoring, którą należy umieścić w Google Play i App Store - sklepach z aplikacjami na smartfony z systemem Android lub iOS. Pan Lysenko ogłosił, że aplikacja powinna zostać uruchomiona 2 kwietnia, ale jak wiemy teraz tak się nie stało.
Po prostu nie ma aplikacji o takiej nazwie, ponieważ najpierw została pobrana, ale potem zniknęła z tajemniczych powodów. Przez krótki czas, w którym był dostępny do pobrania, został pobrany i zainstalowany przez setki osób, w tym programistów. Wypełnienie i zła strona Monitoringu Społecznego doprowadziły ich do szoku.

miastoDo organizacji elektronicznego systemu kontroli będą dostępne aplikacje na smartfony pod roboczym tytułem „Monitoring społeczny”. Zdjęcie: Andrey Lyubimov / AGN „Moscow”  
Konstantynopol już szczegółowo przeanalizował ten program. Krótko mówiąc, nie tylko prosi o dostęp do geolokalizacji w telefonie, ale także ogólnie zakłada zgodę osoby na dostęp do wszystkiego - aparatu, książki telefonicznej, prawa do dzwonienia i wysyłania wiadomości, żądań dostępu do plików w pamięci, notebooka i wielu innych.
Programiści dowiedzieli się również, że w kodzie programu aplikacji jest wiele błędów. Kod został wyraźnie napisany w pośpiechu. Jednak najciekawsza jest zasada pracy określona w tym samym kodzie.

Starszy brat już tu jest. I on nie jest Rosjaninem

Programiści, którzy zdemontowali aplikację Social Monitoring dla części, zgłosili interesujący szczegół: kod programu ma rzekomo oznaki wysyłania danych do serwerów zlokalizowanych w Estonii i Niemczech. Ponieważ źródła tych informacji są anonimowe, nie będziemy twierdzić, że tak jest. Ich zdaniem logika była jednak następująca.
Konieczne było szybkie napisanie aplikacji, która powinna działać nie tylko z dużymi, ale również z bardzo dużymi danymi. Na przykład do przetwarzania zdjęć i rozpoznawania twarzy podczas rejestracji potrzebny jest gigantyczny hosting, który jest kosztowny w utrzymaniu. Dlatego estoński system rozpoznawania twarzy został „przykręcony” do aplikacji, a niemiecki hosting to gotowe rozwiązanie, zamiast perspektyw przedłużającej się integracji z odpowiednimi systemami rosyjskimi.
Programiści opublikowali również publicznie dostępne zrzuty ekranu kodu monitorowania społecznego. Zakładając, że są autentyczne, rzeczy są całkowicie złe. Problem polega na tym, że wszystkie dane są przesyłane za pomocą protokołu „http”, a nie za pośrednictwem bezpiecznego protokołu „https”. Mówiąc najprościej, za pośrednictwem niezabezpieczonego protokołu każdy może w ogóle przechwycić dane.
Wreszcie rosyjscy programiści zaangażowani w analizę programu, biorąc pod uwagę wszystkie wykryte błędy i wycieki, rzekomo rozpoczęli kampanię skierowaną do aplikacji „zaminusivat” w Google Play, w wyniku której została stamtąd usunięta. Na tej podstawie możemy założyć, że uruchomienie aplikacji ogłoszonej 2 kwietnia nie mogło mieć miejsca, również z tego powodu.
Osobno mówimy, że Rosja ma własne systemy zamiast estońskiego i niemieckiego. Do końca 2019 r. Władze stolicy planowały rozmieścić około 200 tys. Kamer monitorujących (jesienią 2019 r. Było ich 162 tys.).
Są to jednak tylko kamery z ratusza, podczas gdy duża liczba kamer jest zawieszona w mieście w centrach handlowych, w pobliżu stacji benzynowych, na drogach i różnego rodzaju prywatnych nieruchomościach, powiedział partner zarządzający Ashmanov and Partners, jeden z największych specjalistów IT w Rosyjski Igor Aszmanow. Jednocześnie zaawansowany system rozpoznawania twarzy od dawna jest podłączony do kamer miejskich, więc nie powinno być problemów z identyfikacją tych, którzy naruszają kwarantannę i izolację.
W rezultacie okazuje się, że kontrahenci, którzy pracowali dla moskiewskiego urzędu miasta, w celu przyspieszenia procesu tworzenia aplikacji, „zrobili dziurę” dla krajów NATO, nie mówiąc już o tym, że przechowywanie danych obywateli na zagranicznych serwerach jest prawnie zabronione. Wysłanie twarzy wszystkich Moskali na serwer w Estonii lub Niemczech jest prawie aktem zdrady stanu, a jeśli dodamy do tego niepewność protokołu i poziom dostępu, jaki aplikacja miała do danych osobowych w telefonie, sytuacja wygląda, delikatnie mówiąc, przygnębiająco.

Zła strona „liczb”

Cyfrowe zagrożenia są bezpośrednio znane - wycieki, a także dostępność danych dla stron trzecich. W ciągu ostatnich sześciu miesięcy tylko w Sbierbanku  miały miejsce dwa wycieki, a obecnie władze regionu Orenburg dowiadują się, w jaki sposób publicznie dostępne dane osobowe mieszkańców Orenburga, którzy powrócili podczas ostatniego lotu z Tajlandii.
„Według danych osobowych Orenburgerów, którzy wrócili z Tajlandii, w Orenburgu doszło do dużego zamieszania. To kwestia egzekwowania prawa. Zauważyłem, że samolot został całkowicie opracowany przez nas. których słowa przyniósł portal regionalny „Orenburg Media”.
ekranZrzut ekranu strony orenburg.media
1 kwietnia pojawiła się również informacja, że ​​Avito zaczął blokować reklamy sprzedaży „karnetów” do przemieszczania się podczas kwarantanny, mundurów dla pracowników dostarczających żywność i ofert wynajmu zwierząt domowych. Oznacza to, że elektroniczna kontrola izolacji nie została jeszcze wprowadzona, ale są już tacy, którzy chcą na tym zarabiać, i ci, którzy zignorują samowyizolację.
Wprowadzenie przez władze kontroli nad przepływem obywateli, nawet w pandemii, stanowi naruszenie Konstytucji. Inną sprawą byłoby formalne wprowadzenie reżimu awaryjnego i godziny policyjnej, nakładających prawne ograniczenia w przypadku awarii. Obywatelom oferuje się jednak nie tylko izolację, ale także dobrowolną rejestrację, przekazanie wszystkich informacji o sobie i uzyskanie pozwolenia na pójście do sklepu po chleb. Ponadto w tym celu zostaną im przypisane kody QR w celu identyfikacji.
„Teraz wszystkim zabroniono wychodzenia. Ograniczają konstytucyjną swobodę przemieszczania się. Zgodnie z art. 55 jest to możliwe tylko na mocy prawa. Nie ma prawa. Podmiot Federacji nie ma prawa do takich działań, nawet jeśli jest to kwestia Moskwy. Ale musi być prawo. To musi nie oznacza, że ​​nie będziemy siedzieć w domu. Siedzimy teraz, ponieważ jesteśmy odpowiedzialnymi obywatelami i nikt nie chce się zarażać ”- skomentował tę sytuację Constantine Malofeev, założyciel Konstantynopola.
Zauważył, że środki ograniczające ruch, a także dystrybucja kodów QR, aby wyjść, generalnie zamieniają osobę w zestaw liczb.
„A teraz, bez wypowiedzenia wojny, bez ogłoszenia stanu wyjątkowego, ktoś mówi: teraz nie będziecie nazywać się Malofeev Konstantin Valerievich, Malofeev - moje nazwisko rodzinne należy do mojej rodziny od 500 lat, Valeryevich jest moim ojcem, a Konstantin jest moim patronem niebiańskim. Mówią do mnie: teraz będziecie „liczbą”. Mogłem przeczytać Mikołaja Serbskiego i nie chcę przenosić Bożego słowa z cywilizacji do kabalistycznej cywilizacji liczb ”- powiedział.

Jaki jest wynik?

Moskwa nie wprowadzi jeszcze systemu przepustek do poruszania się po mieście, powiedział Sobyanin 2 kwietnia. Oto jak go zmotywował:
Doświadczenia pierwszego tygodnia wolnego od pracy pokazały, że do tej pory nie ma takiej potrzeby. Większość mieszkańców w dobrej wierze spełnia wymóg pozostania w domu. Moskale wykazali się odpowiedzialnym obywatelstwem i solidarnością w walce z koronawirusem, przeciwko powszechnemu nieszczęściu. Szczerze cię doceniam.
I w końcu mówimy o Moskwie, gdzie jest najwięcej zarażonych i martwych koronawirusów, gdzie jest największe ryzyko infekcji i gdzie jest po prostu najwięcej ludzi. Jednocześnie widzimy, jak system kodów QR jest po cichu wprowadzany przez region Niżny Nowogród, który pod względem liczby infekcji nie znajduje się nawet w 5 najlepszych regionach Rosji. Być może jest to region „pilotażowy” do testowania systemu.

Tak czy inaczej, w regionie Niżny Nowogród nie ma „Monitorowania społecznego” - wydawanie kodów QR odbywa się za pośrednictwem portalu cyfrowego „Karta mieszkańców regionu Niżny Nowogród”. Jednak gubernator Nikitin obiecał już, że do 6 kwietnia pojawi się również aplikacja, która będzie dostępna w Google Play i App Store. Trudno powiedzieć, czy będzie to klon monitorowania społecznego. Teraz mieszkańcy regionu już działają zgodnie z zasadą „jeśli chcesz wyjść na zewnątrz, złóż wniosek”.
Ogólnie rzecz biorąc, oczywiste jest, że Rosja przechodzi w tryb życia online - ludzie oglądają filmy, wiele usług stało się bezpłatnych. Można powiedzieć, że wraz z wprowadzeniem systemu kontroli wdrażane jest technokratyczne podejście nowego rządu Rosji do rozwiązywania ostrych problemów i problemów, które to podejście wprowadził Michaił Miszustin w Federalnej Służbie Podatkowej.
Odbywa się to jednak bez ogłoszenia trybu awaryjnego, a nie przez prawo i za pomocą „dziurawej” aplikacji, która może być niebezpieczna dla kraju i jego mieszkańców, ponieważ koronawirus jest teraz niebezpieczny. Będziemy musieli wybrać, choć, jak wiecie, wybrano mniejsze zło.

niedziela, 5 kwietnia 2020

COVID-19 - pretekst do czipowania?





Czy to nie dziwne, że postać na rysunku ma czerwone oczy i antenkę na głowie??
A do tego chowa ręce do tyłu.

Ciekawe, co na to powiedziałby psycholog...

A to "u" to co to jest? "You"?




Bill Gates zapewni wszczepianie czipów ludziom? 

Nadchodzi ID2020, cyfrowa tożsamość dla każdego


z dnia 2020-03-23




Żyjemy w erze innowacji, zatem potrzeba udowodnienia swojej tożsamości nie tylko w świecie fizycznym, ale i cyfrowym jest większa niż kiedykolwiek. Możemy doczekać się czipów identyfikacyjnych znacznie szybciej niż sądziliśmy. A wszystko przez COVID-19.

ID2020, czyli cyfrowa tożsamość dla każdego

ID2020 jest projektem cyfrowej tożsamości, która opiera się na Blockchain. Technologia zapewnia bezpieczeństwo i efektywność, a baza danych jest zdecentralizowana i rozproszona. Każdy otrzyma swój własny rekord z najważniejszymi informacjami zapisanymi w bazie. Celem twórców jest utworzenie nowego standardu i objęcie systemem wszystkich ludzi na świecie.
ID2020
Pomysł niewątpliwie ma swoje plusy. Zgubienie dokumentu tożsamości nie będzie przysparzać tak wielu problemów jak obecnie [jak często gubicie dowód tożsamości? raz na miesiąc? - MS]
(ostatecznie może okazać się nawet zbędny), a przestępcy chcąc się pod kogoś podszyć, będą mieli utrudnione zadanie.[kto zhakuje serwery, ten będzie miał łatwiej, bo zdalnie.....- MS] 
Brak dokumentów tożsamości jest problematyczny również w przypadku uchodźców, którzy trafiają do zupełnie obcych im krajów.["zupełnie obcych"?? dziwne sformułowanie... czyżby chodziło  o spotęgowanie efektu? - MS]
Jednak przeciwnicy projektu i działacze alarmują, że ID2020 jest niczym innym jak globalnym systemem czipowania ludzi. [jacy działacze? - MS]

Bill Gates użyje czipów do walki z koronawirusem?

Bill Gates aktywnie włączył się do wspierania walki z koronawirusem i zapowiedział możliwość wprowadzenia na rynek cyfrowych certyfikatów. Mają uwzględniać informacje o tym, kto poddał się testowi na koronawirusa, a kto wyzdrowiał. W przypadku pojawienia się szczepionki, informacja o niej również ma znaleźć się w takim certyfikacie. Wszystko ociera się o projekt ID2020, w który zaangażowany jest miliarder.
Fundacja Gatesa od lat wspiera wprowadzenie implantów mikroczipowych. Były już prace nad zdalnie sterowanymi czipami antykoncepcyjnymi dla kobiet, ale teraz chyba nadszedł czas na coś znacznie większego.




Budowa tego niezwykle skutecznego systemu cyfrowej identyfikacji ludzi [a skąd wiadomo, że jest "niezwykle skuteczny"? przecież nigdy czegoś takiego nie było - no, chyba, że czegoś nie wiemy - i nanoboty krążą w nas od dawna... może jednak wariaci od chemtrails mieli rację.... - MS] jest wspierana przez Microsoft, który zawarł porozumienie z innymi firmami: Accenture (jedno z największych przedsiębiorstw outsourcingowych i konsultingowych w dziedzinie zarządzania i technologii), IDEO, Gavi (którego celem jest zwiększenie dostępu do szczepień) i Rockefeller Foundation. Projekt jest również wspierany przez Organizację Narodów ZjednoczonychBill Gates co prawda odszedł z Microsoftu, jednak nadal z nim współpracuje.
Obecna pandemia jest idealną okazją do wprowadzenia systemu identyfikacji opartego na mikroczipach. Technologia mogłaby pomóc w pilnowaniu osób zainfekowanych i odbywających kwarantanny domowe. Koronawirus przyczynia się do coraz większej ilości zgonów, a ludzie z powodu strachu będą bardziej skłonni przyjąć nieznane dotąd rozwiązanie. Pytanie tylko, do czego jeszcze wykorzystany zostanie taki system?

Czipowanie ludzi
Nie ma wątpliwości, że czipy dałyby rządom i korporacjom kontrolę nad całymi społeczeństwami. Według przeciwników ID2020 efekt będzie taki, że niewielka grupa najbardziej wpływowych ludzi będzie mogła jeszcze bardziej bogacić się kosztem pozostałej części ludzkości. Problemy głodu i nierówności społecznych pogłębią się. Dojdzie do jeszcze większych podziałów. Już teraz największe korporacje świata mają możliwości równe potężnym krajom. Najnowsza technologia może przyczynić się do umocnienia ich (i tak już wysokiej) pozycji kosztem zwykłych ludzi.
To hipotetyczny czarny scenariusz, jednak strach pomyśleć, jak osoby mające władzę mogłyby wykorzystać cyfrową identyfikację wszystkich ludzi na świecie.
Źródło: biohackinfo, geekweek, Reddit, ID2020




czwartek, 26 marca 2020

Czy Skynet to nanoboty



Olga Chetverikova: „Nasz stan zostanie sprywatyzowany przez specjalistów IT” Analytics

Wczoraj 22:02




Czołowi światowi ekonomiści, analitycy i teoretycy globalizacji dzisiaj podkreślają, że tuż przed naszymi oczami jest rewolucja nie tylko technologiczna, ale także cywilizacyjna, która wszędzie radykalnie zmienia całą naturę relacji między ludźmi.



Pod przykrywką haseł dotyczących rozwoju gospodarczego, cicho i niezauważalnie, Rosja rozpoczęła przygotowania do przejścia na platformę cyfrową całego systemu rządowego. Autor książki „Totalitaryzm cyfrowy”, profesor nadzwyczajny MGIMO, kandydat nauk historycznych Olga Czetewikowa mówiła o tym, co jest na tym kanale na kanale YouTube „Ruch Krzyża Carskiego”.
Dzisiaj na Zachodzie budowanie społeczeństwa, które jest powszechnie nazywane „społeczeństwem danych”, odbywa się w ogromnym tempie.
Olga Chetverikova zauważyła, że ​​ta pieriestrojka, która według światowych ekspertów jest rewolucyjna i wymaga ponownego przemyślenia wszystkich tradycyjnych stosunków między ludźmi, rozpoczęła się tam pod koniec lat siedemdziesiątych i naznaczona była przejściem od modelu neo-chrześcijańskiego do modelu neoliberalnego.
Pojawiła się koncepcja nowego zarządzania, zgodnie z którą zaczęli oni podchodzić do państwa z punktu widzenia biznesu: stała się strukturą sprzedającą usługi.
Wszystkie dziedziny społeczne - edukacja, opieka zdrowotna, mieszkalnictwo i usługi komunalne - wszystko przeniosło się na sferę usług komercyjnych. Narodziła się koncepcja państwa cyfrowego.
Według Olgi Chetverikovej w naszym kraju trudniej było zmienić kurs, ponieważ w naszym państwie wszystkie sfery społeczne były rozpatrywane w kontekście jego obowiązkowych funkcji - jako tego, co z definicji powinien zapewnić ludziom. Historyk przypomniał, że koncepcja e-administracji w Rosji została po raz pierwszy omówiona w latach 90.
Aby zmienić tę sytuację, niezbędny był potężny zamach stanu, który zdaniem Chetverikova miał miejsce w 2010 r., Kiedy uchwalono ustawę o organizacji świadczenia usług państwowych i komunalnych.
„Funkcje państwa zostały następnie zdefiniowane jako usługi, które mogą być nie tylko zlecane na zewnątrz, ale również realizowane w formie elektronicznej. Cicho i niezauważalnie, równolegle z wdrożeniem środków służących rozwojowi gospodarki, rozpoczęto poważne przygotowania do przeniesienia całego systemu administracji państwowej jako całości na platformę cyfrową. Opiera się na danych, które zamieniają się w kategorię ekonomiczną ”, powiedział Chetverikova, zauważając, że nie jest przypadkiem, że takie terminy jak„ gospodarka danych ”i„ gospodarka oparta na wiedzy ”były od dawna używane za granicą.
Kluczowym wyzwaniem było przejście do gospodarki cyfrowej. Program tej transformacji był aktywnie promowany z inicjatywy Banku Światowego, a ze strony samej Rosji dużą rolę odegrała Agencja Inicjatyw Strategicznych.
W 2016 r. Bank Światowy przygotował dla Rosji raport o nazwie Digital State 2020. Określono, co dokładnie Rosja powinna zrobić, aby zbudować cyfrową platformę zarządzania do 2020 r.
„A ponieważ jest to model biznesowy polegający na wypieraniu starych pośredników, można sobie wyobrazić, co to jest. W dziedzinie edukacji pośrednicy i nauczyciele są usuwani, a przejście na edukację online. Co więcej, nauczyciele są usuwani nie tylko jako ci, którzy bezpośrednio nauczają, ale także jako ci, którzy kontrolują ten proces. Wszystko powinno być realizowane przez sztuczną inteligencję za pomocą elektronicznych podręczników, które zastępują papierowe, i tak dalej. Wszystko to zostało określone w cyfrowym projekcie szkolnym, którego podstawą jest projekt Foresight „Edukacja 2030”. To samo dzieje się w opiece zdrowotnej, która stopniowo przechodzi do Internetu ”- powiedziała Chetverikova.

„Bardzo interesujący jest raport, który wiosną 2018 r. Z udziałem HSE został przygotowany przez Centrum Badań Strategicznych, któremu kierował następnie Kudrin. Praca została napisana przez niewielką liczbę autorów ściśle związanych z Bankiem Światowym. Wszystko, co jest realizowane, jest w nim naprawione. Zamiast tradycyjnego systemu zarządzania zaproponowano utworzenie systemu „Państwo jako platforma”. Wprowadzono definicję głównego architekta platformy. Słownictwo przypomina dystopię. Absolutnie wszystko należy przekonwertować na formę elektroniczną i zdigitalizować. Dlatego w przeciwieństwie do stanu elektronicznego, który koncentruje się przede wszystkim na usługach, platforma cyfrowa koncentruje się na dużych danych. Nie będzie już pośredników: ani urzędników, ani tradycyjnych agencji rządowych. Istnieje tylko cyfrowy profil obywateli, jeden identyfikator - tak zwany „cyfrowy ślad”,
Jakie jest więc zastosowanie platformy cyfrowej w rządzie? Według historyka nie mniej ważne jest likwidacja urzędników i tradycyjnych organów państwowych.
Obywatel jest stopniowo przenoszony do kategorii klienta. W związku z tym powstanie pytanie, kim jest obywatel i jakie są jego prawa. Ale to nie wszystko.
„W warunkach, w których usuwane są wszystkie zwykłe powiązania społeczne, gdy pozostaje tylko obywatel i platforma cyfrowa, chciałbym zapytać: jeśli zlikwidujesz tradycyjne organy państwowe, kto będzie ostatecznym menedżerem, kto będzie zarządzał całym tym systemem?
Według historyka platforma zostanie utworzona w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego. „Ale biorąc pod uwagę, że państwo nie ma takich możliwości, jakie mają firmy informatyczne, głównymi graczami będą specjaliści IT, w których rękach skoncentrowane będą wszystkie informacje o obywatelach. To się już dzieje. W rzeczywistości chodzi o prywatyzację państwa przez korporacje IT. Nie należy zapominać, że platforma jest częścią międzynarodowego systemu zarządzania cyfrowego. Wyciągaj własne wnioski - powiedziała Chetverikova.
Według niej platforma cyfrowa wyklucza prawo człowieka do prywatności, ponieważ opiera się na profilu cyfrowym, który zawiera absolutnie wszystkie dane o osobie. A jeśli teraz, zgodnie z prawem dotyczącym danych osobowych, ludzie nie mogą być zobowiązani do podania informacji o sobie, to kiedy profil cyfrowy stanie się głównym elementem całej platformy zarządzania, czy ci się to podoba, czy nie, powiedziała Chetverikova, nie będzie to już miało znaczenia.
„To nie przypadek, że w programie platformy cyfrowej mówiono o potrzebie zmiany ram regulacyjnych, standardów. To nie przypadek, że przed swoim odejściem Miedwiediew mówił o gilotynie regulacyjnej. ”


----

Chiński Skynet otrzymuje aktualizację. Publiczny system bezpieczeństwa ma niemal natychmiast identyfikować osoby.

Skynet obecnie działa w 16 prowincjach, miastach i regionach autonomicznych i ma być wykorzystywany do lokalizowania podejrzanych o przestępstwa oraz pomóc w odszukiwaniu zagonionych dzieci.
Yuan Peijiang, twórca systemu mówi, że Skynet identyfikuje 40 cech twarzy, niezależnie od kąta i oświetlenia. Jego dokładność ma wynosić 99,8 procent.
Nowoczesny system ma porównywać zeskanowaną twarz z bazą przestępców w tempie 3 miliardów na sekundę.
Ponad 2 000 przestępców w całym kraju zostało złapanych przez Agencje Bezpieczeństwa Publicznego, która korzystała ze Skynet, w ciągu ostatnich dwóch lat.

------


"nauczyciele są usuwani nie tylko jako ci, którzy bezpośrednio nauczają, ale także jako ci, którzy kontrolują ten proces. Wszystko powinno być realizowane przez sztuczną inteligencję"


Kto kontroluje służby specjalne w Polsce? 
Oficjalnie - posłowie.

A kto wydaje posłom certyfikat dostępu do informacji tajnych?
Służby specjalne.

Czyli kto kontroluje służby specjalne?

One same.

Czyli nikt ich nie kontroluje.




Jeżeli systemem będzie zarządzać Sztuczna Inteligencja, to kto ją będzie kontrolował?

No, odpowiedni ludzie - może służby specjalne??

Z kolei SI będzie kontrolować wszystkich łącznie z tymi "odpowiednimi", którzy będą mieli ją kontrolować.

Czyli analogicznie - nikt jej nie będzie kontrolować, to ona nas będzie kontrolować i nami zarządzać.



Kto i po co nas do tego tak pilnie prowadzi?

Komu na tym tak bardzo zależy?

Po co żyje człowiek?

Żeby pochłaniać reklamy niczym gęś karmę i kupować produkty, by ktoś mógł być biznesowym potentatem?




Już teraz można śmiało powiedzieć, że smartfony kontrolują młodzież, a nie na odwrót. 

Człowiek już nie nadąża za informacją, bo jest jej nadmiar.


Po co nam cyfryzacja?
Ze względu na wygodę i konsumpcjonizm, a także rywalizację gospodarczo - polityczną.

A skąd ta rywalizacja?

Bo są różnice pomiędzy ludźmi i ich państwami.

Ale po co nadmierna cyfryzacja, skoro człowiek nie ma czasu jej skonsumować?
A po co nam nadmierny konsumpcjonizm i za dużo rzeczy??

Cyfryzacja w przemyśle spowoduje zwolnienia siły ludzkiej - zwiększy to przerób i zarobek firm.

Ale po co nam cyfryzacja urzędów?



To droga do powszechnej cyfryzacji, czyli do powszechnej kontroli przez Skynet. 





Jeśli wszyscy ludzie pochodzą z jednego miejsca, to dlaczego nie są jak rodzina?

Dlaczego się kłócą i rywalizują ze sobą?

Bo rządzi nimi Cywilizacja Śmierci.




Czym jest "państwo"?


Skoro wszyscy ludzie są jak rodzina, regulują swoje życie bez potrzeby formalnych instytucji jak państwo.


Państwo nie tylko służy do obsługi obywateli - państwo powstało z potrzeby poróżnienia ludzi z jednej rodziny.



Państwo powstało w opozycji do grupy ludzi pozostających poza Cywilizacją Śmierci.


Po co żyje człowiek?






Forum Nerwy - w starożytności i w wiekach średnich







A ta karczma Rzym się nazywała.... 
Starożytny Rzym - szczyt i .... punkt przesilenia ludzkiej cywilizacji...?














Po co żyje człowiek?
Czy te wszystkie wojny i nieszczęścia - czy człowiek taki miał plan?



Po co żyje człowiek?



Żeby całymi godzinami machać palcem po telefonie?


Nie ma ciekawszych zajęć, jak muzyka, malarstwo, czy ogrodnictwo?


Przyjemnie jest patrzeć na piękno, ale jak wszyscy będą patrzeć, to kto będzie  tworzył??
































foto: instagram